2015-04-29, 14:21 | #151 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
nazwanie kogos OT nie jest zerem wysiłku młdoych
"zapraszam kolege Krzysia, chce zeby sie dobrze bwaił, niech kogos wezmie" tak szanuje goscia i doplace za jego 2ga polowke kolejne pare stow. a o to jak sie nazywa wybranka to podpytam przy winietkach jak mam napisac ze zapraszam kasie iksinska jak nie widzialam na oczy ale no wiem ze krzys z nią jest ---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
kazdy tu chyba w miedzyczasie przynał ze dobra PMka mogla zapytac ALE ZE AUTORKA moglaby sie łaskawie nie obrażać ale nie. temat rzeka.... nitk nie przyzna Ci racji. wyluzuj juz.
__________________
mał(a)żonka
|
|
2015-04-29, 14:21 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 174
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Z punktu widzenia Pary Młodej to jest zawracanie zadniej części z tym wypisywaniem każdej paniusi imiennego zaproszenia żeby przypadkiem się nie obraziła.
Miałam raz taką sytuację, że kolega wypisał dla mnie zaproszenie na wesele z chłopakiem wymienionym z imienia i nazwiska. Tyle że zanim to zaproszenie dostałam zdążyliśmy się rozejść. I ten mój biedny kumpel tak się przejął, że latał po drukarniach, żeby mi dać nowe zaproszenie z OT. Czego nie musiałby robić, gdyby od razu tak wypisał. To jest po prostu przerost formy nad treścią. Nad uczuciami nie mamy władzy, ale Autorka od razu założyła atak na swoją osobę, czyż nie tak? A jeśli tak jak pisze jest z siostrą TŻta w dobrych kumpelskich układach nie powinna się tu dopatrywać umniejszania jej jako osobie. Bo w ten sposób tylko sama się niepotrzebnie negatywnie nakręca, a do tego robi zamieszanie.
__________________
"Ile rzeczy trzeba mieć w dupie, to się w głowie nie mieści!" Mała Mi Blog ślubny- konkret z minimalną dozą pitolenia-zapraszam |
2015-04-29, 14:23 | #153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
__________________
mał(a)żonka
|
|
2015-04-29, 14:30 | #154 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-04-29, 15:24 | #155 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 377
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Ale ja sobie po prostu nie wyobrażam żeby mojego chłopaka (z którym jestem X czasu) siostra (z którą mam bardzo dobry kontakt), nie napisała w zaproszeniu mojego imienia i nazwiska. No powiem szczerze, że w pierwszej chwili to bym chyba nie uwierzyła. No, ale rozumiem co obie strony chcą przekazać. Wyciągnijmy z tego zatem wnioski i nie sprawmy nikomu przykrości świadomie. Są ludzie którym coś takiego zwisa i powiewa, bo chcą zwyczajnie dobrze się zabawić, a są ludzie przewrażliwieni, którym takie pierdoły potrafią naprawdę zepsuć radość z oczekiwania na imprezę.I tyle |
|
2015-04-29, 15:46 | #156 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ---------- Cytat:
|
||
2015-04-29, 15:46 | #157 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Miałam na myśli Autorkę i Kasieńkę, pieklące się jakby co najmniej zaproszenia w ogóle nie dostały.
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
|
2015-04-29, 15:52 | #158 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Kutno
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Po 1.nie ma żadnej rodzinnej awantury,wszystko jest normalnie,normalny kontakt,zero stresu.
Po 2.brat i jego dziewczyna są mlodis od nas... Nie są zareczeni. Po3.kontakt pmki z dziewczyna brata -nie wiem dokladnie jakie są ich relacje,przychodzą do pmki tak jak ja z moim chłopakiem,może trochę częściej,bo mieszkają w jednym mieście,a ja kilkanaście km. Po 4. Rodzinę mojego faceta poznalam w 2tygodniu bycia razem i mamy dobry kontakt. 5.nie wiem dlaczego taki naskok na mnie... Nie rządam przeprosin ani zaproszenie uważam ze wypadaloby ,ja na pewno bym tak zrobiła. Równie dobrze nie powiedzialam ze nie przyjdę na to wesele,nie unioslam honorem,z PM normalny kontakt jak zawsze. 6. A na osob y które najeżdżają na druga osobę ,maja śmietnik w głowie nawet nie zwracam uwagi,nie będę znizac się do tego poziomu. Edytowane przez misiolekk Czas edycji: 2015-04-29 o 15:53 |
2015-04-29, 16:47 | #159 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
|
2015-04-29, 16:57 | #160 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
autorka jest jego osobą towarzyszącą. gdyby nie brat, autorki nie byłoby na tym ślubie. pm mogła napisać imiennie, ale z jakiegoś powodu tego nie zrobiła. może się tak dobrze nie znają, może ma podstawy myśleć, że brat się rozstanie, może jej nie lubi, może nie pomyślała, może cokolwiek. autorce mogło się zrobić przykro i mogła przewrócić oczami nad zaproszeniem, ale to nie jest powód zeby na wesele nie iść w ogóle i żeby oczekiwać nowego zaproszenia z przeprosinami. po prostu. |
|
2015-04-29, 17:03 | #161 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-04-29, 17:07 | #162 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
żona to żona.
pisałam już, ze jako narzeczona dostałam zaproszenie jako ot. no bywa po prostu. sama przy zapraszaniu niedługo wręczę koledze zaproszenie z ot, mimo że wiem że się teraz spotyka z kimś od pół roku i znam tę dziewczynę, ale w sumie nie wiem czy on chce przyjść z nią czy nie, a ja nie będę w to wnikać i wypytywać. |
2015-04-29, 18:26 | #163 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Loloo, nie produkuj się bo ona i tak ma w kółko jeden argument, na który wszyscy odpowiadają jej w najróżniejszy sposób od co najmniej 3 stron.
Niektórzy po prostu wykorzystują pewne okazje by podleczyć kompleksy kosztem kogoś innego, i tyle. To może być też zawodowa trollica, bo nie wierzę, że można aż tak zadzierać nosa :P
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
2015-04-29, 19:16 | #164 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
ja widze roznice, co innego spotkac kuzyna przypadkiem z dziewczyna. poznaj to jest jadzia, uciekamy bo pozno, a co innego grilowac razem z rodzina i dostac zaproszenie dla narzeczonych z OT
tu i jak w przypadku autorki to ignoracja Cytat:
|
|
2015-04-30, 04:43 | #165 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 377
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Jazgotek, akurat jako osoba z boku stwierdzam, ze dobry nick sobie nadalas, bo jazgoczesz strasznie.
Wyzywasz kolezanke od trolli, bo ma inne zdanie niz Ty? Dlatego, ze nie udalo sie zmusic (jestes w tym bardzo natarczywa) jej do zmiany stanowiska nie jest juz godnym partnerem do rozmowy? Ojj ciekawe, ciekawe.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2015-04-30, 08:29 | #166 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-04-30, 08:41 | #167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Owszem, mam inne zdanie niż kasienka, co napisałam w pierwszym poście, bez ataku na nią ani na Autorkę - fakt, nie rozumiem tego oburzenia i już, podałam kilka ewentualnych przyczyn i zaleciłam uspokojenie się. Dalej rozmowa zaczęła toczyć się innymi torami, do której wtrąciła się również kasienka. Nie chcę namawiać jej do zmiany zdania, a do przestania zadzierania nosa i robienia z siebie księżnej Monako ważniejszej niż sama PM. Dobra, może to kogoś zaboleć, przyjęłam, ale nie lubię ludzi którzy uważają, że powinno się za nimi biegać, przepraszać i wręcz prosić by się nie gniewały, bo to tylko głupie zaproszenie na ślub, a nie sprawa życia i śmierci. Tego kochana kasienka nie rozumie, sama prowokuje swoimi komentarzami i wałkuje temat w nieskończoność, więc oczekiwanie że to zostanie bez odzewu jest, no cóż, głupie. A napisałam, że wygląda mi na trollicę nie dlatego, że ma odmienne zdanie (bo kilka osób tutaj też takie miało i nikt na nie nie naskoczył), a dlatego że na swoje wyolbrzymione widzimisię (bo wiesz, tłumaczyłam na górze że jest różnica między "przykro mi, ale trudno", a "dawaj nowe zaproszenie boś mnie znieważyła okrutnie", rozumiesz?) ma tylko jeden argument, na który wszyscy i tak jej odpowiadają na różne sposoby przez ostatnie 4 strony wątku, bezskutecznie, ale to i tak nie przeszkadza jej w rozwalaniu kupy na atomy
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Edytowane przez Jazgotek Czas edycji: 2015-04-30 o 08:43 |
|
2015-04-30, 08:49 | #168 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Naskok był za zachowanie, nie za odczucia. To dwie różne sprawy emocje i to co z nimi robimy. Dojrzali ludzie potrafią się kontrolować i nie robić awantury na pół rodziny bo im się przez chwilę zrobiło przykro
|
2015-04-30, 13:47 | #169 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Kutno
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Dziewczyno/dziewczyny ! O jakiej Wy awanturze mówicie ?! ani ja ani nikt inny żadnej awantury nie zrobił...była jedna rozmowa miedzy PM a moim chlopakiem i tyle.Nie wiem skąd wy to wzięłyście z tego co widzę co niektórzy za dużo sobie dopowiadają. I jeśli chcecie się już wypowiadać to czytajcie ze zrozumieniem...
---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Cytat:
'Kupe na atomy'- dziewczyno, ja czytam i szanuje każdego zdanie, ja mam swoje zdanie i wiem,że wiele osób się ze mną zgadza. Ciebie raczej boli to,że nie każdy zgadza się z Tobą. Miałaś swój czas,mogłaś się wypowiedzieć,spoko,każdy ma do tego prawo,ale nie masz prawa mnie atakować,bo MNIE NIE ZNASZ, masz swoje przypuszczenia o mnie które są mylne. Więc zlituj się ,nie wymyślaj i nie dopowiadaj wielu rzeczy... Tak jak wczesniej napisalam nie żądam przeprosin ,uważam,że byłoby to stosowne,nawet gdy dowiedziała się o tym,że jest mi przykro normalne 'przepraszam,ze tak wyszlo.nie myslalam,ze Cie to tak urazi'' wiem,że dla Ciebie jest to trudne do zrozumienia,ale musisz się przemóc...I nie spinaj się już, bo to nie jest portal dla sfrustrowanych osób,tylko dla osób które chcą kulturalnie porozmawiać,podyskutować Pozdrawiam Edytowane przez misiolekk Czas edycji: 2015-04-30 o 13:35 |
|
2015-04-30, 14:26 | #170 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Czytajac caly ten watek,dochodze do wniosku ze jednak powinno sie dawac czasami zaproszenia pojedyncze.
No bo w sytuacji gdy brat ma narzeczona to kogo wpisac pierwszego,brata czy narzeczona brata?Gdy wpiszemy pierwszego brata ,to narzeczona moze miec pretensje ze nie zostala odpowiednio potraktowana ,bo kobiete wpisuje sie na pierwszym miejscu.Jednak gdy wpiszemy pierwsza narzeczona ,to wyjdzie na to ze narzeczona brata jako glowny gosc zostala zaproszona a nasz brat to dodatek do tej narzeczonej |
2015-04-30, 14:32 | #171 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
A serio czytam ten wątek bo bardzo poprawia humor.Oczywiście PM mogła zapytać brata jakie zaproszenie chcę dostać, ale tego nie zrobiła ,ale też nikogo nie zabiła bez przesady. Szczerze mówiąc związek trwający rok to dość krótko. Gdyby dziewczyna mojego brata wymuszala na mnie przeprosiny i nowe zaproszenie z tak głupiego powodu stracilabym do niej sympatię.
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
2015-04-30, 14:38 | #172 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Kutno
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Przepraszam Cie bardzo,ale czy ja wymuszam na niej zaproszenie albo przeprosiny...Nie...ona o niczym takim ode mnie nie słyszała,,,ja o tym napisałam tu,miedzy nami...i napisalam tez jak ja sobie to wyobrazam,jak powinno byc,jak ja bym to zrobila. Możemy już zakończyć ten temat |
|
2015-04-30, 14:47 | #173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Niemniej jednak sam fakt jakie masz do tego podejście jest zadziwiajacy
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
2015-04-30, 15:19 | #174 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-04-30, 15:29 | #175 | |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-04-30, 15:32 | #176 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
|
2015-04-30, 15:33 | #177 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
to nie temat o tym ile kto z kim mieszka, dajcie już spokój.
|
2015-04-30, 20:07 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 267
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Aż jestem zaskoczona, że temat ciągnie się i ciągnie - tak naprawdę trochę bez celu
Prawda bywa zwykle gdzieś pomiędzy. Sytuacja oczywiście nie jest powodem do robienia awantury rodzinnej, ale z tego co wiem, Autorka żadnej awantury nie zrobiła. Gdyby zaproszenia rozdawała jakaś znajoma chłopaka autorki, wydziwianie w kwestii "osoby towarzyszącej" byłoby kompletnie irracjonalne. Jednak to siostra, która w dodatku dobrze zna Autorkę. Też by mi się zrobiło smutno na jej miejscu. Siostra nie pomyślała (albo pomyślała za bardzo, bo trochę chamskie było argumentowanie tym, że ktoś tam się rozstał...) i wyszło, jak wyszło. Autorce mogło się zrobić smutno, ale najlepiej by było, gdyby to rozżalenie nie wróciło do zapraszającej - bo po co rozdmuchiwać takie sprawy Tak swoją drogą, zapraszanie ludzi z 'o.t.' "bo mogą się rozstać" jest niepotrzebne. Jak już się rozstaną, to zawsze można podejść do konkretnego przypadku i rozwiązać problem tak, żeby było najlepiej |
2015-04-30, 21:40 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Tak czytam, czytam i zastanawiam się ile popełniłam gaf przez ostatni miesiąc zapraszając na własne wesele:
- odmieniłam źle kilka nazwisk - zamiast napisać Justynę i Tomasza napisałam Justynę, Tomka i Aleksandrę XX na szczęście zainteresowany stwierdził, że w końcu dostał poprawne zaproszenie bo wszyscy mówią na niego Tomek - moja kuzynka od listopada mieszka w Madrycie z chłopakiem Hiszpanem, i wiecie co? napisałam go jako osobę towarzyszącą. Trudno, skąd mam wiedzieć, że u nich wszystko szybko się rozwija. Że na święta razem z mamą przyjechał do rodziny kuzynki? Dowiedziałam się przy zapraszaniu. Osobiście sama dostałam zaproszenie jako osoba towarzysząca na chrzest gdzie chrzestnym był mój TŻet a byliśmy wtedy już 3 miesiące po zaręczynach, a rodzice małej mnie znają i bardzo często się widujemy. Szczerze? Może zrobiło mi się trochę przykro, ale to olałam bo najważniejsza była Wiki. Nie ma sensu spinać się na Parę Młodych na zaproszenie. Może nie mają dodatkowych zaproszeń (w moim przypadku domówienie jednego zaproszenia kosztowałoby 6zł zaproszenie+1zł koperta+20zł projekt +10zł przesyłka co wychodzi prawie 40zł). To są po prostu koszta. Może PM nie pomyśleli, może wyszli z założenia że są ze sobą krótko, może woleli dać zapro z os towarzyszącą. Uwierzcie mi, że Para Młoda ma milion innych problemów przed ślubem. Od samochodu przez tort po kwiaty. Martwią się czy wszyscy przyjdą itd. itd. A zajmowanie się jednym zaproszeniem mnie by pewnie wkurzyło. Osobiście jakbym usłyszała takie coś to... przestałabym lubić dziewczynę brata. Poza tym nie zapomnijmy kto jest w tym wszystkim najważniejszy Para Młoda (która tak naprawdę chce być już po tym wszystkim ze względu na milion komplikacji, stresów etc.) czy dziewczyna brata.
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013 25. 07. 2015 <3 33/40 <3 jestem zołzą i dobrze mi z tym |
2015-04-30, 22:02 | #180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
super ze jestes najwazniejsza. not
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.