2013-10-21, 10:51 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 433
|
jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Kolejny rok mija a ja myślę że coś mi ucieka przez palce i nie mogę tego złapać. Nie wiem czy jestem jakaś wybrakowana czy co że nie mogę sobie nikogo znaleźć czy co... poznałam kilku facetów od ostatniego związku ( w którym byłam 4 lata temu!!) ale szybko się okazywało że na dłuższą metę nic z tego nie będzie no i ciągle jestem sama... kolejne święta, imprezy rodzinne, wakacje a ja wiecznie sama... mam dość już... wiem niby że żeby znaleźć trzeba przestać szukać ale o tym się nie da przestać myśleć, nie da się patrzeć na szczęśliwe pary dookoła, facetów z obrączkami i nie myśleć że dla mnie już chyba zabrakło!!
Napiszecie żebym zaczęła robić coś dla siebie, zajęła się czymś.. i to robię już od dawna, chodzę na fitness, spotykam się ze znajomymi, czytam książki, staram się poznawać nowych ludzi itp ale jak tylko spotkanie się kończy czy wychodzę z zajęć w klubie znowu zaczynam myśleć i się dołować to jest silniejsze ode mnie... czy da się to jakoś wyłączyć? ja już naprawdę nie mam siły do tego wszystkiego
__________________
Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz. |
2013-10-21, 12:03 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 804
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Cytat:
|
|
2013-10-21, 12:28 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Hej, tak jak bym czytała o sobie. U mnie jest dokładnie tak samo, z tą różnicą, że związek zakończyłam niecałe pół roku temu. Też staram się żyć własnym życiem i cieszyć z drobnych codziennych rzeczy, ale co chwila jakby obsesyjnie wraca do mnie myśl, że tak juz zostanie i będę sama na zawsze. W najgorszej formie jestem ostatnimi czasy w weekendy, bo wtedy jest więcej wolnego czasu na myślenie i głupie mysli łatwiej wpadają do głowy.
Może ktoś przechodził taki etap i poradzi jak się uporać z tym nieznośnym stanem rzeczy? |
2013-10-21, 13:33 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 433
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
szynka_w_toscie............ ja wiem ze to siedzi w mojej głowie, walczę z tym ale nie umiem się pogodzić że inni nie mają z tym takiego problemu a już zupełnie mnie trafia jak słyszę że np jakaś kuzynka czy koleżanka po rozwodzie (z dziecmi) ma już nowego faceta a ja nie moge znaleźć. jak to jest możliwe że im jest łatwiej bo przecież ludziom po przejściach powinno być właśnie trudniej, a ja mam czystą kartę i nie mogę trafić na nikogo. No już jestem zdesperowana i też poznaję facetów przez neta ale no jak na razie nic z tego.
kasiatko83...... ja w poprzedni weekend dostałam takiego ataku paniki i mi kołatało serce że aż musiałam wyjść z domu i iść przed siebie na długi spacer bo bym nie wytrzymała. Była piękna pogoda a ja nie miałam żywcem co robić (w sensie z kim) bo wszyscy sparowani i weekendy chcą mieć często dla siebie... a ileż można ciągle robić coś samemu
__________________
Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz. |
2013-10-21, 13:37 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Kiedy byłam na takim etapie, pomagało mi tak naprawdę tylko dbanie o siebie, rozwijanie się i nadzieja, że ten stan prędzej czy później ulegnie zmianie. Mamy znajomych, chodzimy na mniej lub bardziej udane randki... i tyle. Każda z nas, gdy jest sama, mniej lub bardziej szuka miłości, bo ten stan po prostu nie jest wygodny i miły.
---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ---------- Cytat:
|
|
2013-10-21, 13:54 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 433
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
no to jestem widocznie pechowa
__________________
Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz. |
2013-10-21, 14:06 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Poszukaj sobie faceta. Możliwości jest wiele, np. internet.
|
2013-10-21, 14:16 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Nie jesteś pechowa - czasem tak jest, że im bardziej chcemy tym uparciej to do nas nie przychodzi... czasem trzeba opuścić, a miłość sama Cię zaskoczy.
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu. : -)))) |
2013-10-21, 14:17 | #9 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
|
2013-10-21, 14:28 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Hahaha... też mam czasem takie dni, kiedy wydaje mi się, że wisi nade mną jakaś klątwa i nie uda mi się stworzyć normalnego związku z "normalnym" mężczyzną. Trzeba być dobrej myśli i nie myśleć o tym
Przyjedź do Tarnowa, ponarzekamy sobie przy kawie |
2013-10-21, 14:44 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 644
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Doceń to co masz zamiast zazdrościć innym. Tysiące ludzi jest samotnych i takie życie jest możliwe (tylko trochę trudniejsze). A Ty i tak prędzej czy później kogoś znajdziesz, więc to tylko stan tymczasowy. Może to zabrzmi jak hasełko, ale najlepsza na takie rozterki jest pokora. A potem, wolna od desperacji, możesz dać się wyswatać przyjaciołom
__________________
I have tasted of the fruit and it's opened up my eyes It's given me a thirst that's so hard to satisfy
|
2013-10-21, 14:45 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Wiem, co czujesz, jestem singlem już trzy lata z jedną przelotną relacją, która bardziej mnie złamała niż uskrzydliła. Ostatnio myślałam, że to się zmieni, nawet zakończyłam układ ff, który trwał dłuuugo... ale najwyraźniej nie dla mnie związki i też jestem pechowa
Najgorsza ta zima, też robię dużo dla siebie, pracuję, uprawiam kilka sportów, uczę się dwóch języków, czytam książki, doszkalam się z mojej dziedziny, piszę licencjat, chodzę sobie rekreacyjnie na basen, spotykam się ze znajomymi, których mam naprawdę olbrzymie grono, chodzę na imprezy, ale przychodzą takie dni jak niedziela, że wszyscy mają coś do roboty z kimś a ja siedzę sama oglądając filmy i powstrzymując się przed zjedzeniem góry ciastek na poprawę humoru. I patrzę jak znajomi się zaręczają, śluby biorą (ci troszkę starsi), niektórzy swoje pociechy odchowują albo spodziewają się dziecka. Chyba najbardziej mnie boli, gdy muszę wtargać na górę zakupy na dwa razy, albo zepsuje się coś w domu i muszę sama długo dochodzić jak coś naprawić, gdy nie ma kto zawieźć do szpitala, czy pójść po głupie leki przeciwbólowe, kiedy ja nie mam siły. Muszę wszystko planować tak, żeby w każdej sytuacji kryzysowej dać sobie sama radę (przyjaciółki mieszkają kawał drogi, choć i tak nie raz ratowały mi tyłek w najgorszych momentach). I gdy wydarzy się coś złego nie ma kto pocieszyć i przytulić, a gdy coś dobrego - nie ma tej osoby, do której chce się zadzwonić i o tym opowiedzieć. Dlatego bardzo dobrze Cię rozumiem, ale nie doszłam do żadnego konkretnego wniosku poza tym, że szczęście jest wydzielone między ludzi bardzo nierównomiernie i dla mnie na tej płaszczyźnie życia po prostu go zabrakło. |
2013-10-21, 14:54 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
ja rowniez nie mam chlopaka ani nigdy nie mialam,chociaz jednego olałam bo za bardzo naciskal.
Czasami glowka boli od natloku mysli i czuje sie gorzej przebywajac w szkole,gdzie jest o wiele za duzo przystojnych chlopakow. Staram sie nie myslec o tym,ze ,,jestem sama,, pocieszam sie mysla,ze na wszystko przyjdzie czas |
2013-10-21, 15:06 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Cytat:
Jest ciężko,ale trzeba dać radę, faktycznie odpuść, daj miłości zacząć, moze aż tak szukasz kogoś na siłę,że paradoksalnie nei widzisz,że komuś na Tobie zależy? Musimy dać radę,jeszcze znajdziemy wielką miłośc, zobaczysz! a ile masz lat?
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
2013-10-21, 15:12 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
to prawda! Nie szukajmy nikogo na sile. Ja zamierzam na razie sobie odpuscic to zachwycanie sie chlopakami na odleglosc bo kompletnie nie ma to sensu
|
2013-10-21, 15:17 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Znaleźć sobie inny problem.
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
2013-10-21, 15:18 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Ja niby mam i robię co chcę, ale brakuje mi własnie tylko normalnego faceta. Znudziło mi się życie dla siebie, chcę kochać
|
2013-10-21, 15:26 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Cytat:
Powiem Ci tak dotka128- uważam, że o tym nie zapomnisz, choćbyś nie wiem jak bardzo chciała. Po prostu jesteś już taką osobą, dla której ważne jest, by kogoś posiadać, by być kochaną (nie mylić proszę, z braniem pierwszego lepszego ani desperacją). Wiem bo sama taka jestem I choćbym nie wiem jak zajęła sobie czas i była dumna ze swoich osiągnięć, to i tak w głowie plącze mi się myśl, że marzę kogoś poznać, zakochać się. I nie dołuje się z tego powodu, nie płaczę, po prostu ta myśl towarzyszy mi wszędzie i zawsze. Oswoiłam się z z nią, bo inaczej bym zwariowała. Próbowałam jak Ty sobie przetłumaczyć: "nie myśl o tym, po co Ci to? bądź silna"- ale jak zapomnieć o marzeniach? Trzeba po prostu zaakceptować, że nie wszystkie spełnią się od razu. Tak samo jest z edukacją, pracą, chudnięciem...no tyle tylko że na to mamy większy wpływ Ja zaczęłam nawet traktować to jak kolejny cel w życiu, do którego dojścia potrzeba czasu- wymarzonej pracy też się nie ma od razu, " bo się chce" Mi przynajmniej takie myślenie pomaga. Trochę się kpi z takich ludzi, "po co Ci facet, zajmij się swoimi sprawami, sam się znajdzie, nie myśl o tym"- nie ma co się oszukiwać, o tym się prawie ZAWSZE myśli, szczególnie w pewnym wieku. Jedyna rada to podejść do tego z optymizmem, a nie żalem, że nikt mnie nie chce. To po prostu ja nikogo nie spotkałam. Sama mam gorsze dni, ale szybko staram się podejść do tego w taki sposób, jaki opisałam. Po prostu rady innej nie ma, musisz być cierpliwa. Albo przyspieszyc ten proces : szukając miłości w necie, starając się być bardziej odważną, otwartą, może sama popodrywać?... itp. itd. Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2013-10-21 o 15:30 |
|
2013-10-21, 15:42 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
mroja , twoja wypowiedz jest..piekna. Twoje slowa beda mi towarzyszyc w chwilach zalamania
|
2013-10-21, 16:13 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Cytat:
__________________
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko. Chcę do ciebie, nic więcej, to dużo i mało i wszystko. |
|
2013-10-21, 16:33 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 804
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Cytat:
|
|
2013-10-21, 16:51 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
szynka_w_toscie, nie martw sie. Ja natomiast jestem ciekawa jak to jest miec chlopaka, tą osobe ktora cie zrozumie bez wzgledu na wszystko. Wiem,moze troszke wyidealizowany mam obraz mezczyzny...ale nie chcialabym rezygnowac ze swoich marzen ja w szczegolnosci sie smuce wieczorem i zazwyczaj wtedy za duzo mysle
---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ---------- Za duzo nieszczesc nas spotyka :p |
2013-10-21, 17:33 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Ja jestem dwa lata sama,po 8 letnim związku.Moja mama mówiła mi,że teraz ciężko będzie mi z kimś być bo jestem po przejściach i chyba ma rację.Kiedyś jak wychodziłam do sklepu,na imprezę itd.myślałam,że spotkam tam swojego przyszłego partnera niestety.Pózniej byłam w jednym związku bez zobowiązań pół rocznym,ale bardzo się zakochałam.Następnie w kolejnym znów facet chciał bez zobowiązań ale szybko się wycofałam bo znów się zakochałam.I tak to u mnie wygląda,jak ktoś chce inny ze mną być to znów nie ma tej chemii.Mam 25 lat lata lecą a już chyba raczej wszystko za mną jeżeli chodzi o miłość.
|
2013-10-21, 17:52 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Ja jestem w takiej samej sytuacji co Ty... jestem sama od hohoho i jeszcze trochę. Tak naprawdę, miałam "na poważnie" jednego partnera. Samotność mi doskwiera BARDZO. Próbuję o tym nie myśleć, ale nie da się. Gdzie nie pójdziesz, wszędzie widać zakochane pary... To jest bardzo męczące i od tego się rodzą kompleksy ! Bo jak się czuć atrakcyjną, jak żaden facet się Tobą nie interesuje ? Może się po prostu nasz ten jedyny jeszcze nie urodził
__________________
|
2013-10-21, 17:53 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Hehe, jeśli kogoś to pocieszy to powiem, że faceci miewają podobnie
Zanim poznałem obecną dziewczynę to też już zacząłem myśleć, że nikogo nie spotkam. Byłem 1,5 roku singlem i naprawdę tyle czasu mi wystarczyło, aby zrobić wszystko to co chciałem (nawet na swój sposób, przez pewien czas, mi się to podobało). Potem zacząłem się dusić i miałem to przeświadczenie, że wszystko już jako singiel zrobiłem. Od tego momentu, wszystkie osiągnięcia nie dawały mi kompletnie żadnej satysfakcji, albo jeśli już dawały to krótkotrwałą, jednodniową :P Po prostu chciałem swoje wzloty i upadki przeżywać z kimś. Wszelkie koleżanki pukały się w czoło, niedowierzając, że mogę być wolnym gościem :P Zawsze się dziwiły, jak to możliwe, że nie mam dziewczyny. A ja po prostu przez długi czas nie spotkałem żadną, z którą chociażby miałbym ochotę gdzieś wyjść. A w domu nie siedziałem - wychodziłem na różne eventy, spotykałem się ze znajomymi itd. Aż w końcu jednego dnia, który był tak samo szary jak inne, poszedłem do kawiarni, do której lubiłem chodzić, w której czułem się swobodnie, a ponieważ przyszedłem tam w inny dzień, więc i inna obsługa była, w tym ona. Poszedłem tam jeszcze ze dwa razy, aż w końcu nie wytrzymałem i zapytałem ją o telefon. Okazała się wolna i ... bardzo dobrze bo inaczej bym chyba strzelił sobie w łeb Przed nią, na przestrzeni 3-4 miesięcy zainteresowałem się dwiema dziewczynami - oczywiście okazały się zajęte bo dziś nawet pies z kulawą nogą musi być sparowany Zaczęło mnie to solidnie wkurzać, na szczęście ta konkretne dziewczyna wybawiła mnie z obłędu Kluczem do spotkania jej było to, że tego dnia poszedłem na jakiś tam bylejaki event na fejsie, na który poszedłem dlatego, że siedzenie w czterech ścianach w domu, dołowało mnie. No i przy powrocie zaszedłem do tej kawiarni Kompletnie się tego nie spodziewałem. Wydaje mi się, że całe to spotykanie to 90 % szczęścia ;P Nie wiem co mogę doradzić. Jeśli robisz to co robisz i nie znajdujesz nikogo to może ... zacznij robić coś innego, albo choć trochę zmień swój grafik ? Zamiast chodzić na kawę w czwartek, może warto pójść we wtorek ?? Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2013-10-21 o 17:54 |
2013-10-21, 17:56 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
onna88 ,nie powinnas tak myslec. Pomimo to,ze jestem pesymistka gdzies tam we mnie mam ten plomyk nadziei na lepsze jutro. Spojrzcie,tyle jest wokol nas pieknych rzeczy ,ktorych nie potrafimy docenic.
|
2013-10-21, 18:00 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Zmiana swojego grafiku to może i fajny pomysł. Mnie najbardziej irytują pytania czy już znalazłam sobie kogoś, dlaczego jestem sama itd..
__________________
|
2013-10-21, 18:02 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Gregorius, a co jesli moje dotychczasowe zycie to niekonczaca sie monotonnia?moze ja tez powinnam chodzic do kawiarni?w celu.,wyciszenia sie? w sumie to mam swoj cel,skonczyc technikum i isc na studia ,ale do tego jeszcze pare lat
|
2013-10-21, 18:15 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Cytat:
Ja boję się jednej rzeczy najbardziej,że po kilku latach znów ktoś by mógł mnie zostawić i to mnie przeraża.Bo jak wspomnę sobie jak mnie mój ex zostawił po tylu latach.To mój cały rok po rozstaniu,to były wieczne zabawy,picie w ogromnych ilościach.Dopiero od pół roku mogę napisać,że z tego wyszłam nie piję a jak już się zdarzy to mało,i potrafię iść na imprezę i nie upijać się prawie do nieprzytomności Co mnie nauczyło to rozstanie?Na pewno to że trzeba docenić to co się ma,i nic nie planować.Z exem miał być ślub,wielkie plany,i co i nic z tego nie wyszło trudno.Ale teraz robię co chce nikt mnie nie ogranicza bo on był o mnie bardzo zazdrosny.Odnowiłam stare znajomości,pozuję do zdjęć,wsiadam w wekend w pociąg z przyjaciółką i jedziemy do odległego miasta,wakacje spędzam z kumpelami,robię co chcę nikt mnie nie ogranicza.Najgorzej jest w święta,bo to drugie bez exa,ale i tak sobie poradzę wierzę w to |
|
2013-10-21, 18:29 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: jak przestać myśleć o tym że nie mam faceta
Gregorius_ już przedstawił częściowo męski punkt widzenia. Ale pomyślałem, że ja też się dopiszę, gdyż niestety nie mogę się pochwalić takim szczęściem jak on w znalezieniu drugiej osoby.
Więc po tej stronie sprawa zasadniczo nie dużo się to różni od tego jak opisywały to wcześniej dziewczyny. Są spotkania ze znajomymi, imprezy, praca, sport, itp. ale jest taki moment kiedy przychodzi bardzo dotkliwe uczucie samotności. Wtedy najbardziej zaczynam odczuwać potrzebę "posiadania" tej wyjątkowej osoby, która będzie ze mną i razem będziemy dzielić przygody dnia codziennego. Albo po prostu być ze sobą . Heh jakoś strasznie romantycznie to zabrzmiało, ale cóż zrobić . Staram się pomagać szczęściu w znalezieniu takiej przedstawicielki płci pięknej, ale jakoś marnie to idzie :P. Nie poddaje się, choć czasem ciężko znaleźć motywacje do dalszego działania... . |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.