Panny Młode 2020 cz. II

[tinkerver2]

Ja oczywiście rozumiem zamysł kwarantanny, ale no ludzie, koronawirusem możesz się zarazić kupując podpaski w sklepie... Kasjerki np. Pracują w gumowych rękawiczkach, żeby nie brać pieniędzy do gołych rąk, ale cóż z tego, jak jedna z drugą się w tych rękawiczkach drapią po twarzy, dotykają telefonu, a potem dzwonia itd.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

To nie kwarantanna tylko środki ostrożności. I chyba lepiej robić cokolwiek, niż nie robić nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Pewnie, że lepiej coś niż nic.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[pandemonium4]

Ja mam 18 lipca, a już wczoraj dotarły do mnie wieści że bliska rodzina powiedziała że tylko prezent dadzą i nie przyjdą XD Trochę się wkurzyłam, dziś miałam doła, a teraz to trochę mi się chce śmiać z tego. Szczerze nie dziwię się, ludzie się boją. A nawet zaproszeń nie zdążyliśmy wysłać, dopiero są w trakcie tworzenia.

Na początku nie chciałam wesela i byłabym zadowolona, jeśli miałabym wziąć ślub tylko przy 5 osobach, bo nie cierpię mieć widowni. Później napaliłam się na fajną imprezę ze wszystkimi dobrymi znajomymi, jedyna taka okazja żeby ze wszystkimi się spotkać, bo są rozsypani po całej Polsce. Wesele w środku lasu, leśne zaproszenia i klimacik. A tu d... I teraz będę zawiedziona. Nie mamy póki co żadnego planu B. Odechciało mi się cokolwiek dalej załatwiać, a nie mam wszystkiego zaklepanego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

Napisane przez pandemonium4

Ja mam 18 lipca, a już wczoraj dotarły do mnie wieści że bliska rodzina powiedziała że tylko prezent dadzą i nie przyjdą XD Trochę się wkurzyłam, dziś miałam doła, a teraz to trochę mi się chce śmiać z tego. Szczerze nie dziwię się, ludzie się boją. A nawet zaproszeń nie zdążyliśmy wysłać, dopiero są w trakcie tworzenia.

Na początku nie chciałam wesela i byłabym zadowolona, jeśli miałabym wziąć ślub tylko przy 5 osobach, bo nie cierpię mieć widowni. Później napaliłam się na fajną imprezę ze wszystkimi dobrymi znajomymi, jedyna taka okazja żeby ze wszystkimi się spotkać, bo są rozsypani po całej Polsce. Wesele w środku lasu, leśne zaproszenia i klimacik. A tu d... I teraz będę zawiedziona. Nie mamy póki co żadnego planu B. Odechciało mi się cokolwiek dalej załatwiać, a nie mam wszystkiego zaklepanego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas ta sama data. Rozmawialiśmy wstępnie że jak nie uda sie zrobić przyjęcia to raczej weźmiemy ślub z rodzicami i świadkami, a przyjęcie moze później... juz sama nie wiem co bylo by najlepsze w tej sytuacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez _PinkLips

U nas ta sama data. Rozmawialiśmy wstępnie że jak nie uda sie zrobić przyjęcia to raczej weźmiemy ślub z rodzicami i świadkami, a przyjęcie moze później... juz sama nie wiem co bylo by najlepsze w tej sytuacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, dla mnie trochę dziwnie tak, dzisiaj ślub a za 2 miesiące wesele. Ja bym tak nie zrobiła, albo bym przełożyła ślub, albo zrobiła humanistyczny w dniu wesela. Chyba że masz cywilny + kościelny, to wzięłabym tylko cywilny a potem kościelny z weselem

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[_PinkLips]

Napisane przez tinkerver2

Nie wiem, dla mnie trochę dziwnie tak, dzisiaj ślub a za 2 miesiące wesele. Ja bym tak nie zrobiła, albo bym przełożyła ślub, albo zrobiła humanistyczny w dniu wesela. Chyba że masz cywilny + kościelny, to wzięłabym tylko cywilny a potem kościelny z weselem

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Myśleliśmy o imprezie np w rocznice czy cos. Nie wiem juz sama co o tym wszystkim myśleć. Zależało nam na tej dacie bo jest dla nas sentymentalna. Żadna inna nie wchodziła w gre.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlueSky14]

Napisane przez _PinkLips

U nas ta sama data. Rozmawialiśmy wstępnie że jak nie uda sie zrobić przyjęcia to raczej weźmiemy ślub z rodzicami i świadkami, a przyjęcie moze później... juz sama nie wiem co bylo by najlepsze w tej sytuacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez pandemonium4

Ja mam 18 lipca, a już wczoraj dotarły do mnie wieści że bliska rodzina powiedziała że tylko prezent dadzą i nie przyjdą XD Trochę się wkurzyłam, dziś miałam doła, a teraz to trochę mi się chce śmiać z tego. Szczerze nie dziwię się, ludzie się boją. A nawet zaproszeń nie zdążyliśmy wysłać, dopiero są w trakcie tworzenia.

Na początku nie chciałam wesela i byłabym zadowolona, jeśli miałabym wziąć ślub tylko przy 5 osobach, bo nie cierpię mieć widowni. Później napaliłam się na fajną imprezę ze wszystkimi dobrymi znajomymi, jedyna taka okazja żeby ze wszystkimi się spotkać, bo są rozsypani po całej Polsce. Wesele w środku lasu, leśne zaproszenia i klimacik. A tu d... I teraz będę zawiedziona. Nie mamy póki co żadnego planu B. Odechciało mi się cokolwiek dalej załatwiać, a nie mam wszystkiego zaklepanego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My 17 lipca. Wstrzymałam się, póki co nic nie zamawiam. Do krawcowej dzwonilam przed epidemia. Wstępnie ustaliliśmy, że jak nam sala odmówi, to weźmiemy ślub w kościele bez wesela. A spotkamy się ze znajomymi na wódce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Własnie obserwuję, że dużo par nie myśli o przekładaniu wesela tylko ślubie po prostu bez obecności większej ilości osób...

Ja dziewczyny dopiero wrzesień, ale wierzcie mi wcale nie jestem spokojniejsza niż Wy. Jak słyszę te przewidywania i obserwuję to wszystko to obawiam się, że dalej to może trwać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Ja nie mam nawet krawcowej, a muszę skrócić suknie, kupić buty i stanik. Sklepy w galeriach pozamykane. Nic mi się już nie chce xd nie mamy nauk, odwołane. Nawet nie wiadomo na kiedy przekładać jak już. Zresztą nie sądzę żeby nam się chciało znowu szukać terminu. Mieliśmy takie menu, że już mi ślinka leciała. Przepadnie zaliczka. Nie chcę kolejny rok czekać ze ślubem, i tak w tym roku już nasza 10 rocznica. Ileż można.

Robić za rok ślub humanistyczny, jak już dawno będzie po ślubie, też wydaje mi się dziwne, jakby na siłę na pokaz?

A w naszym terminie, czy choć znajomi na wódkę przyjadą?

Mimo wszystko, wiem że na to nie wygląda, ale na co dzień nie jojczę. Nic na to nie poradzimy. Siedzę w domu z TŻ i korzystam z tego. Wyrzywam się kulinarnie, wypoczywam, czytam, trochę ćwiczymy, trochę biegamy, oglądamy filmy. Gdyby tylko nie to wesele

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez pandemonium4

Ja nie mam nawet krawcowej, a muszę skrócić suknie, kupić buty i stanik. Sklepy w galeriach pozamykane. Nic mi się już nie chce xd nie mamy nauk, odwołane. Nawet nie wiadomo na kiedy przekładać jak już. Zresztą nie sądzę żeby nam się chciało znowu szukać terminu. Mieliśmy takie menu, że już mi ślinka leciała. Przepadnie zaliczka. Nie chcę kolejny rok czekać ze ślubem, i tak w tym roku już nasza 10 rocznica. Ileż można.

Robić za rok ślub humanistyczny, jak już dawno będzie po ślubie, też wydaje mi się dziwne, jakby na siłę na pokaz?

A w naszym terminie, czy choć znajomi na wódkę przyjadą?

Mimo wszystko, wiem że na to nie wygląda, ale na co dzień nie jojczę. Nic na to nie poradzimy. Siedzę w domu z TŻ i korzystam z tego. Wyrzywam się kulinarnie, wypoczywam, czytam, trochę ćwiczymy, trochę biegamy, oglądamy filmy. Gdyby tylko nie to wesele

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A dlaczego zaliczka miałaby przepaść? (: przecież to wina żadnej że stron. Wesele nie odbywa się z innych przyczyn, które sprawiaja, że umowa nie może zostać zrealizowama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez pinkelephants

A dlaczego zaliczka miałaby przepaść? (: przecież to wina żadnej że stron. Wesele nie odbywa się z innych przyczyn, które sprawiaja, że umowa nie może zostać zrealizowama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W umowie mamy zapisane 50 osób, mimo że ostatecznie planujemy ok 60. Do 50 os. niby można robić imprezy? Chyba że sala by zrezygnowała, ale pewnie sami będą chcieli łatać straty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

My przekładamy jednak. Wczoraj odmówiło nam 27 par 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

A mamy dość spora sale i zginą goście na sali.
Terminy od sali mamy dwa. 23.07 i 20.08. Fotograf oba akceptuje czekamy na DJ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Bardziej się skłaniam ku temu sierpniowi. Bo ten lipcowy termin to środek żniw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ama09]

Napisane przez _PinkLips

U nas ta sama data. Rozmawialiśmy wstępnie że jak nie uda sie zrobić przyjęcia to raczej weźmiemy ślub z rodzicami i świadkami, a przyjęcie moze później... juz sama nie wiem co bylo by najlepsze w tej sytuacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez BlueSky14

My 17 lipca. Wstrzymałam się, póki co nic nie zamawiam. Do krawcowej dzwonilam przed epidemia. Wstępnie ustaliliśmy, że jak nam sala odmówi, to weźmiemy ślub w kościele bez wesela. A spotkamy się ze znajomymi na wódce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też lipiec. I po rozmowie z rodzicami - ślub bierzemy na pewno - najwyżej bez wesela - które możemy zrobić np w rocznicę jako imprezę dla rodziny. Nie chcemy się wstrzymywać, bo mieszkamy razem i chcemy iść dalej razem a nie czekać na sam ślub który wstrzymuje dalsze plany.

Jak mówią epidemiolodzy to na jesień wirus może znów przybrać na sile, więc na pewno na koniec roku bym nie odkładała.

[tinkerver2]

Napisane przez _PinkLips

Myśleliśmy o imprezie np w rocznice czy cos. Nie wiem juz sama co o tym wszystkim myśleć. Zależało nam na tej dacie bo jest dla nas sentymentalna. Żadna inna nie wchodziła w gre.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u nas podobnie, data ma znaczenie.
Osoba, na której obecności BARDZO mi zależało, bardzo mi bliska, dzisiaj mi napisała, że jednak nie przyjdzie na mój ślub, bo w tym dniu ma bierzmowanie siostrzenicy, no i ona oczywiście musi iść na bierzmowanie.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

My dostaliśmy genialną poradę, żeby sobie zrobić wesele w domu!

Mając już 10k zostawione w usługodawcach+sukience




Szlag by mnie chyba trafił, bo to jest dla nas dużo kasy, najwyżej będziemy przesuwać, chociaż według mnie jest szansa, że do czerwca się uspokoi

[pinkelephants]

Napisane przez faithworkswonders

My przekładamy jednak. Wczoraj odmówiło nam 27 par 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

A mamy dość spora sale i zginą goście na sali.
Terminy od sali mamy dwa. 23.07 i 20.08. Fotograf oba akceptuje czekamy na DJ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Bardziej się skłaniam ku temu sierpniowi. Bo ten lipcowy termin to środek żniw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super terminy Wam podali...

Napisane przez pandemonium4

W umowie mamy zapisane 50 osób, mimo że ostatecznie planujemy ok 60. Do 50 os. niby można robić imprezy? Chyba że sala by zrezygnowała, ale pewnie sami będą chcieli łatać straty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czy salę wesele nie działaja przypadkiem jak restauracje?
Przecież nie powinny wydawać jedzenia na miejscu. Jest zakaz ku temu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Lottie69

My dostaliśmy genialną poradę, żeby sobie zrobić wesele w domu!

Mając już 10k zostawione w usługodawcach+sukience




Szlag by mnie chyba trafił, bo to jest dla nas dużo kasy, najwyżej będziemy przesuwać, chociaż według mnie jest szansa, że do czerwca się uspokoi

Ja dostałam propozycje grilla po ślubie xd

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Nikki_944]

Napisane przez pinkelephants

Własnie obserwuję, że dużo par nie myśli o przekładaniu wesela tylko ślubie po prostu bez obecności większej ilości osób...

Ja dziewczyny dopiero wrzesień, ale wierzcie mi wcale nie jestem spokojniejsza niż Wy. Jak słyszę te przewidywania i obserwuję to wszystko to obawiam się, że dalej to może trwać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przez to wszystko też myślałam, że weźmiemy ślub bez wesela, ale TŻ chciał zaryzykować, więc przenieśliśmy. Z jednej strony szkoda mi przekładać, z drugiej strony wesele chcieliśmy mieć, więc może warto poczekać te dodatkowe parę miesięcy.



Ja o swój grudzień też nie jestem spokojna, niby daleko, ale patrząc na to co się dzieje to ciężko o optymizm. Oczywiście mam nadzieję, że już od czerwca będzie spokój i nie będzie nawrotów, a już na pewno nie na taką skalę.

[faithworkswonders]

Napisane przez pinkelephants

Super terminy Wam podali...

A czy salę wesele nie działaja przypadkiem jak restauracje?
Przecież nie powinny wydawać jedzenia na miejscu. Jest zakaz ku temu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas często robi się wesele w czwartek, w piątek poprawiny. Szczególnie czerwiec-sierpień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

My mamy w październiku i szczerze też mamy obawy. Na razie się wstrzymujemy z zapraszaniem gości. Najbliżsi znają datę. O siebie się nie boję ale o rodziców i babcie, chciałabym świętować w pełnym gronie. Przekladac nie chce, w ostateczności ślub i obiad w domu. Może uda się dogadać z salą, że za wartość zadatku zrobią catering.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Napisane przez kolorowa90

My mamy w październiku i szczerze też mamy obawy. Na razie się wstrzymujemy z zapraszaniem gości. Najbliżsi znają datę. O siebie się nie boję ale o rodziców i babcie, chciałabym świętować w pełnym gronie. Przekladac nie chce, w ostateczności ślub i obiad w domu. Może uda się dogadać z salą, że za wartość zadatku zrobią catering.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tez w październiku, wlasnie zamowilam zaproszenia i będziemy zapraszac normalnie. Nie bede zyc w zawieszeniu czekajac na cokolwiek bo to nie ma sensu totalnie. Albo wszystko pojdzie dobrze i bedzie wesele albo nie pojde i wtedy blisko terminu odwilamy i wezmiemy sam slub ale przygotowań nie zawieszam poand pol roku wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Ashya tak masz rację sporo czasu ale jednak uważam że ten okres nie jest dobry na zapraszanie. Szczerze jeśli mi ktoś w takim momencie dałby zaproszenie na wesele to bym się popukala w głowę że w obliczu takiej katastrofy ludzie myślą o organizowaniu przyjęcia. Dlatego my wolimy poczekać do maja z zaproszeniami mimo wszystko, a potwierdzenie mamy do połowy sierpnia więc uważam że to i tak jest wystarczający czas. Jasne że inaczej jest jeśli ktoś organizuje już od np 1.5 roku wtedy jest w gorszej sytuacji i nie zazdroszczę tego czasu czekania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Planujesz w aktualnej sytuacji normalnie jeździć po rodzinie i zapraszać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez kolorowa90

Ashya tak masz rację sporo czasu ale jednak uważam że ten okres nie jest dobry na zapraszanie. Szczerze jeśli mi ktoś w takim momencie dałby zaproszenie na wesele to bym się popukala w głowę że w obliczu takiej katastrofy ludzie myślą o organizowaniu przyjęcia. Dlatego my wolimy poczekać do maja z zaproszeniami mimo wszystko, a potwierdzenie mamy do połowy sierpnia więc uważam że to i tak jest wystarczający czas. Jasne że inaczej jest jeśli ktoś organizuje już od np 1.5 roku wtedy jest w gorszej sytuacji i nie zazdroszczę tego czasu czekania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Planujesz w aktualnej sytuacji normalnie jeździć po rodzinie i zapraszać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale co mamy zrobić, ja powinnam już mieć dawno rozdane, wesele w czerwcu. I jaka katastrofa? Umiera ludzi na to mniej niz na inne rzeczy, po prostu jest to temat medialnie rozdmuchany. Gdyby nie bombardowali cię informacjami o tym z każdej strony, to byś nie usłyszała o niczym. Może jedynie o pladze grypy w domach starości we Włoszech...

Od przyszłego tygodnia będziemy z tzem dzwonić po rodzinie i wyślemy wszystkim pocztą raczej, chyba, że ktoś stwierdzi, że jednak chce się spotkać, ale wątpię. Wszyscy dostaną informację, że czekamy na rozwój sytuacji, ale jeśli się unormuje i zdejmą zakazy, to wesele się odbędzie, a jeśli nie, to będziemy informować o nowym terminie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Napisane przez kolorowa90

Ashya tak masz rację sporo czasu ale jednak uważam że ten okres nie jest dobry na zapraszanie. Szczerze jeśli mi ktoś w takim momencie dałby zaproszenie na wesele to bym się popukala w głowę że w obliczu takiej katastrofy ludzie myślą o organizowaniu przyjęcia. Dlatego my wolimy poczekać do maja z zaproszeniami mimo wszystko, a potwierdzenie mamy do połowy sierpnia więc uważam że to i tak jest wystarczający czas. Jasne że inaczej jest jeśli ktoś organizuje już od np 1.5 roku wtedy jest w gorszej sytuacji i nie zazdroszczę tego czasu czekania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Planujesz w aktualnej sytuacji normalnie jeździć po rodzinie i zapraszać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jak ja bym teraz dostala zaprosze ie na oazdziernik to bym sie nie pukala w glowie bo i dlaczego? Jedyna zmiana ze zaproszenia chyba wysle poczta po telefonach bo tak w tym momencie bezpieczniej niz jezdzic i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Lottie69

No ale co mamy zrobić, ja powinnam już mieć dawno rozdane, wesele w czerwcu. I jaka katastrofa? Umiera ludzi na to mniej niz na inne rzeczy, po prostu jest to temat medialnie rozdmuchany. Gdyby nie bombardowali cię informacjami o tym z każdej strony, to byś nie usłyszała o niczym. Może jedynie o pladze grypy w domach starości we Włoszech...

Od przyszłego tygodnia będziemy z tzem dzwonić po rodzinie i wyślemy wszystkim pocztą raczej, chyba, że ktoś stwierdzi, że jednak chce się spotkać, ale wątpię. Wszyscy dostaną informację, że czekamy na rozwój sytuacji, ale jeśli się unormuje i zdejmą zakazy, to wesele się odbędzie, a jeśli nie, to będziemy informować o nowym terminie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to swoja droga, 12 tys zgonow w 3 miesiace na cakym swiecie? To nawet nie jest setny odsetek tego co umiera codziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez Ashya_

My tez w październiku, wlasnie zamowilam zaproszenia i będziemy zapraszac normalnie. Nie bede zyc w zawieszeniu czekajac na cokolwiek bo to nie ma sensu totalnie. Albo wszystko pojdzie dobrze i bedzie wesele albo nie pojde i wtedy blisko terminu odwilamy i wezmiemy sam slub ale przygotowań nie zawieszam poand pol roku wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też póki co organizujemy normalnie, ale nie zapraszamy. W sensie w weekend mieliśmy jecgac i odwołaliśmy wizytę. Jak dotąd udało nam się rozdać około 20 zaproszeń. Dużo czeka i pewnie nie zdążymy zaprosić osobiście tak jak planowaliśmy, ale trudno. (:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellka]

W związku z obecną sytuacją, która się niestety w naszym kraju pogarsza, przekładamy wesele.
Do dzisiaj mieliśmy potwierdzanie części zaproszeń i o dziwo ci co dzwonili potwierdzali na 02.05 Ale odrazu mówiliśmy że raczej przekładamy tylko szukamy innego dogodnego terminu.
Sala ma jeszcze w tym roku wolną sobotę 24.10, a drugi termin o którym myślimy to piątek 28.08. Mamy mega dylemat który termin wybrać
W sierpniu mamy już dwa wesela, jedno w rodzinie, jedno przyjaciólki, moje by było ostanie i niewiem czy po tej ilości wesel moje mnie jeszcze bedzie cieszyć. Piątek dla mnie jako gościa zawsze był problematyczny. Mamy dużo przyjezdny i trzeba by było wcześniej zwolnić pokoje, bo w sobote jest wesele i też cały hotel zarezrwowany. Z drugiej strony sierpień lepsza pogoda i dłuższy dzień. No i szybciej bym była po.
Październik wesele normalnie w sobotę, ale krótszy dzień i pogoda niewiadoma. No i do października jeszcze tyle czasu.
Potrzebuje porady. Co byście wybrały i dlaczego ?

Napisane przez Nikki_944

Trzymaj się, wiem co czujesz. Moim zdaniem mój się pośpieszył z tym przekładaniem i mogliśmy jeszcze poczekać, ale pewnie i tak się nic nie zmieni. Choć mam obawy, że się okaże, że mogliśmy się bawić tego 25.


Raczej nie będzie nowych zaproszeń, wszystko zostaje jak było, zmienia się data. Wydaje mi się, że też nikt nie oczekuje nowych, w końcu sytuacja jest jaka jest. Myślałam o nowych zaproszeniach, ale takich jedno kartkowych bez personalizacji gości, bardziej charakter informacyjny, żeby goście mieli na papierze. Obawiam się tylko, że jak znowu poświęcę na to dużo czasu, znowu będzie mi zależało, żeby wszystko było super idealnie, to znowu nic nie wyjdzie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że rozdam gościom kolejne zaproszenia, a na miesiąc przed będę znowu dzwonić i odwoływać.



Ja już nie mam dnia, w którym bym nie popłakiwała. Codziennie rano budzę się poddenerwowana, albo zdołowana. To nie jest tak, że mi odbiło, że wesela nie będzie teraz, tylko to wydarzenie przelało czarę goryczy. Jakbym miała podsumować swoje życie to wszystko idzie na opak.




Ja już od lutego mam "kwarantannę". Niestety przez bezrobocie, ale w większości przypadków z domu wychodziłam jak musiałam, teraz jest jak jest wiadomo. Na szczęście jestem typem domatora, więc bardzo dobrze odnajduje się w tej sytuacji.

Ja od tygodnia też chodzę poddenerwowana, i co dziennie beczę, głownie przez tą niewiedzę co będzie. Dobrze, że już przełożyliście, przynajmniej wiesz na czym stoisz, a nie bijesz się z myślami co zrobić. W przeciągu miesiąca lepiej nie bedzie.

Napisane przez tinkerver2

Nie wiem, dla mnie trochę dziwnie tak, dzisiaj ślub a za 2 miesiące wesele. Ja bym tak nie zrobiła, albo bym przełożyła ślub, albo zrobiła humanistyczny w dniu wesela. Chyba że masz cywilny + kościelny, to wzięłabym tylko cywilny a potem kościelny z weselem

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Dla mnie też, wolała bym wszystko przenieść. U nas sam ślub aż tak dużo nie zmienia. I tak mieszkamy razem.

Napisane przez pinkelephants

Własnie obserwuję, że dużo par nie myśli o przekładaniu wesela tylko ślubie po prostu bez obecności większej ilości osób...

Ja dziewczyny dopiero wrzesień, ale wierzcie mi wcale nie jestem spokojniejsza niż Wy. Jak słyszę te przewidywania i obserwuję to wszystko to obawiam się, że dalej to może trwać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez faithworkswonders

My przekładamy jednak. Wczoraj odmówiło nam 27 par 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

A mamy dość spora sale i zginą goście na sali.
Terminy od sali mamy dwa. 23.07 i 20.08. Fotograf oba akceptuje czekamy na DJ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Bardziej się skłaniam ku temu sierpniowi. Bo ten lipcowy termin to środek żniw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do nas oddzwoniła część gości i na razie większość potwierdzała, ale od razu mówimy żeby się wstrzymać, że przekładamy tylko dogrywamy termin.
Nie boisz się że do lipca jeszcze to wszystko może się nie wyciszyć. Też myslałam o lipcu.
Ja się nigdy nie spotkałam z weslelm w środku tygodnia . Goście nie będą ci odmawiać ?

Napisane przez Lottie69

No ale co mamy zrobić, ja powinnam już mieć dawno rozdane, wesele w czerwcu. I jaka katastrofa? Umiera ludzi na to mniej niz na inne rzeczy, po prostu jest to temat medialnie rozdmuchany. Gdyby nie bombardowali cię informacjami o tym z każdej strony, to byś nie usłyszała o niczym. Może jedynie o pladze grypy w domach starości we Włoszech...

Od przyszłego tygodnia będziemy z tzem dzwonić po rodzinie i wyślemy wszystkim pocztą raczej, chyba, że ktoś stwierdzi, że jednak chce się spotkać, ale wątpię. Wszyscy dostaną informację, że czekamy na rozwój sytuacji, ale jeśli się unormuje i zdejmą zakazy, to wesele się odbędzie, a jeśli nie, to będziemy informować o nowym terminie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i dobrze, że jest rozdmuchany, bo by się jeszcze bardziej rozprzestrzeniło. We Włoszech teraz dziennie umiera pond 700 os, część ludzi nawet już nie ratują, a niewiadomo kiedy bedzie szczyt choroby. U nas może dzieki izolacji uda się szybciej opanować tą zarazę.
Myślę, że teraz skrajnie nie odpowiedzialne by było jechać osobiście do kogoś z zaproszeniami.

[squirrelqa]

Angellka, ja bym brała termin sierpniowy, 28.08. Wolę brać wolny dzień w pracy, ale ubrać się lekko i komfortowo, niż męczyć się w chłodny jesienny, z dużą dozą prawdopodobieństwa deszczowy, dzień. No i to krótsze oczekiwanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[punk666girl]

Ja mam ślub 31 lipca, zaproszenia mamy już dawno rozdane, suknia się szyje, ale w obecnej sytuacji nie wiem jak to będzie... Na razie czekamy, najwyżej nie zrobimy wesela.

[tinkerver2]

Ehh, ja się coraz bardziej waham, odwoływać czy nie... Masakra jakaś, tz mówi żeby czekać do końca kwietnia, aż urząd sam odwoła, bo nam nie zwrócą hajsu za ślub cywilny. A to jednak 1000 zł. A ja wątpię, że urząd sam odwoła.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka