Singielki 25+ cz. XV - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-10-19, 11:48   #841
lavieenrose789
Rozeznanie
 
Avatar lavieenrose789
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88216940]Zgadzam się z tymi dwoma. No i ja jednak jestem dość kochliwa, więc lepsze jest w moim wypadku trzymanie dystansu na początku, bo potem się angażuję i płacz.
Natomiast nigdy nie mialam z nikim naprawdę słabego seksu (nie licząc jednego kolesia skrajnego egoisty) ani żadnych dziwnych min czy innych rzeczy, które wydałyby mi się dziwne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Niestety te punkty oparłam na doświadczeniach
[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88216954]Z tym punktem 4 się zgadzam, miałam tak w poprzednim związku. Z tym, że ta wielka chemia trwała prawie dwa lata i ja niby coś tam widziałam, że nie gra, ale chyba nie dopuszczałam tego do siebie. Następne pół roku to już było stopniowe wypalanie się tej relacji.

Teraz już sama nie wiem co jest lepsze - wielka chemia od początku czy stopniowe pojawianie się jej. Chyba trzeba być po prostu ostrożnym żeby pociąg do drugiej osoby nie zaburzył trzeźwego osądu.
[/QUOTE]
Kurczę, współczuję, ale na pewno teraz jesteś bardziej wyczulona, żeby patrzeć szerzej na relację.
Ja się boję wielkiej chemii.
Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Też mi się wydaje, że trzeba znaleźć złoty środek. Plus wierzę, że przebyte doświadczenia nas umacniają i z każdej relacji, sytuacji, można wyciągnąć wnioski i wykorzystać je w przyszłości.
Oj tak, tylko oby za długo tych samych błędów nie popełniać.
lavieenrose789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 15:26   #842
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lavieenrose789 Pokaż wiadomość
Tak, znam to uczucie, świadomość, że ciągle tam "wiszę". Że ktoś z pracy (a mam kontakt z wieloma osobami ze swojej i innych firm) może mnie tam widzieć, plotkować...
Osoba, która Cię widzi, też jest tam zalogowana, więc można założyć, że jest tam z tego samego samego powodu. Równie dobrze ktoś mógłby plotkować o nich

Ale... w sumie rozumiem, o co Ci chodzi.
ville jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 15:35   #843
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Co do flirtu. Co to jest waszym zdaniem? Bo wydaje mi się, że każda może mówić o czymś innym. Chodzi wam o nawiązywanie do seksu lub do dotyku czy może miłą, zabawną rozmowę z komplementami? Możecie podać wymyślone przykłady, jeżeli chcecie.

Sunshine - czyli z niedotykalskim nic nie będzie? Ja bardzo lubię czuć, że facet patrzy na mnie jak na kobietę i to jest bardzo miłe, gdy od początku szuka pretekstów, żeby złapać za rękę czy dotknąć w talii.

Medousa - podjęłaś dobrą decyzję o rozstaniu i chyba nie ma już sensu mu odpisywać.

Noane - opisałaś wycieczkę kompletnie bez żadnych emocji jeżeli chodzi o waszą relację. Jest coś między wami? Czy ciągle bez fajerwerków?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88216386]haha tak mówią ci, którzy tacy są. Ci, którzy nie są - nie muszą mówić, to po prostu widać. Żenujące. Po co te zapewnienia? Liczą, że wtedy któraś w koncu sie zgodzi z nimi przespać? Ale to, że kogoś okłamuja i ranią to spoko, niewazne... Nacięłam się tak raz, może dwa... błędy początkującej singielki. [/QUOTE]

To ja mam inne doświadczenia. Ten konkretny przypadek naprawdę nie chciał seksu, bo jak coś zażartowałam, że jak się znudzę szukaniem poważnego związku to będę się umawiać na seks, to spojrzał na mnie z pogardą...

A faceci, którzy nie chcą naciskać, ale lubią seks, zazwyczaj mówią coś w stylu "zdarzało mi się przespać z kimś bardzo szybko, ale teraz szukam czegoś na szybko" lub "w sumie to bez sensu ustalać na której randce się pójdzie do łóżka, to się po prostu dzieje".

Cytat:
Napisane przez lavieenrose789 Pokaż wiadomość
Każdy jest inny, ale dla mnie jak ktoś jest potencjalnym kandydatem do związku, to wolę się chwilę powstrzymać, bo seks komplikuje różne rzeczy, na przykład:

1. po seksie więcej jest rozkminek czemu nie dzwoni, bo człowiek czuje się, że się jakoś tam obnażył (fizycznie i psychicznie) i jest wrażliwy na odrzucenie (nie mówię, że seks oznacza big love, ale moje ego np. bardziej cierpi jak ktoś okazuje się kretynem, a ja się z kretynem przespałam)

2. seks może być średni/słaby, może facet się zestresował za bardzo, bo "tak mu się podobasz", może robi w seksie głupie miny, może seks jest dziki i zwierzęcy i po prostu jesteś w szoku - brak dłuższej znajomości i więzi może sprawić, że nie masz ochoty przekonywać się, czy będzie lepiej za drugim razem/czujesz że przeżyłaś coś dziwnego z obcą osobą i odstawiłaś film porno

3. seks jest super i teraz już staje się elementem każdego spotkania, bo oboje tak na siebie działacie - jest to super, ale z drugiej strony dla mnie koniec "niewinnego" randkowania jest trochę przykry, bo lubię te początki;

4. ciężko jest kogoś naprawdę poznać, jak seks zaburza osąd. Na fali namiętności można wejść w związek z kimś nie dla nas, bo niby nie chciało się tylko seksu, a jednak to on był motorem znajomości.

Takie moje przemyślenia, oczywiście każdy jest inny. Inna sprawa, że niektórzy kompulsywnie uprawiają seks, żeby zapełnić pustkę z jakiegoś tam powodu, a potem uważają, że mają mega libido. To jest głębszy temat, ale wiem, że np. i ja miałam takie sytuacje po rozstaniu z ex, że po lampce wina wszędzie miałam "chemię" Ale to było złudzenie.
Całkiem mądre spostrzeżenia, mam podobnie. Moje uwagi:
1. Czyli warto iść do łóżka, gdy chłopak jest już zaangażowany w jakimś stopniu i często się odzywa, żeby uniknąć myśli "czy on się odezwie".

2. Tutaj warto znaleźć złoty środek, czyli iść do łóżka, gdy lubisz faceta i nawet jak pierwszy seks będzie kiepski to się nie zrazisz, ale z drugiej strony nie za późno, żeby nie marnować czasu, jeżeli on jest beznadziejny.

3. Randkowanie jest ekscytujące, ale ja jestem niecierpliwa i w sumie wolę dość szybko pomieszkiwać razem. To bardzo zbliża do siebie.

4. Pójść do łóżka, gdy biorąc pod uwagę rozum, wiemy że z tym facetem mogłoby coś być, czyli najpierw rozmawiać na ważne tematy.

Poradnik gotowy.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88216940]Zgadzam się z tymi dwoma. No i ja jednak jestem dość kochliwa, więc lepsze jest w moim wypadku trzymanie dystansu na początku, bo potem się angażuję i płacz.
Natomiast nigdy nie mialam z nikim naprawdę słabego seksu (nie licząc jednego kolesia skrajnego egoisty) ani żadnych dziwnych min czy innych rzeczy, które wydałyby mi się dziwne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja miałam bardzo słaby... Chłopak co prawda egoistą nie był - gra wstępna była totalnie skupiona na mnie, bo on miał problemy techniczne... Facet po 30, a wydaje mi się, że to mógł być jego pierwszy raz...

Kolejny mój wniosek - nie brać facetów, którzy nigdy w związku nie byli.
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 15:55   #844
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Co do flirtu. Co to jest waszym zdaniem? Bo wydaje mi się, że każda może mówić o czymś innym. Chodzi wam o nawiązywanie do seksu lub do dotyku czy może miłą, zabawną rozmowę z komplementami? Możecie podać wymyślone przykłady, jeżeli chcecie.

Sunshine - czyli z niedotykalskim nic nie będzie? Ja bardzo lubię czuć, że facet patrzy na mnie jak na kobietę i to jest bardzo miłe, gdy od początku szuka pretekstów, żeby złapać za rękę czy dotknąć w talii.

Medousa - podjęłaś dobrą decyzję o rozstaniu i chyba nie ma już sensu mu odpisywać.

Noane - opisałaś wycieczkę kompletnie bez żadnych emocji jeżeli chodzi o waszą relację. Jest coś między wami? Czy ciągle bez fajerwerków?



To ja mam inne doświadczenia. Ten konkretny przypadek naprawdę nie chciał seksu, bo jak coś zażartowałam, że jak się znudzę szukaniem poważnego związku to będę się umawiać na seks, to spojrzał na mnie z pogardą...

A faceci, którzy nie chcą naciskać, ale lubią seks, zazwyczaj mówią coś w stylu "zdarzało mi się przespać z kimś bardzo szybko, ale teraz szukam czegoś na szybko" lub "w sumie to bez sensu ustalać na której randce się pójdzie do łóżka, to się po prostu dzieje".



Całkiem mądre spostrzeżenia, mam podobnie. Moje uwagi:
1. Czyli warto iść do łóżka, gdy chłopak jest już zaangażowany w jakimś stopniu i często się odzywa, żeby uniknąć myśli "czy on się odezwie".

2. Tutaj warto znaleźć złoty środek, czyli iść do łóżka, gdy lubisz faceta i nawet jak pierwszy seks będzie kiepski to się nie zrazisz, ale z drugiej strony nie za późno, żeby nie marnować czasu, jeżeli on jest beznadziejny.

3. Randkowanie jest ekscytujące, ale ja jestem niecierpliwa i w sumie wolę dość szybko pomieszkiwać razem. To bardzo zbliża do siebie.

4. Pójść do łóżka, gdy biorąc pod uwagę rozum, wiemy że z tym facetem mogłoby coś być, czyli najpierw rozmawiać na ważne tematy.

Poradnik gotowy.



Ja miałam bardzo słaby... Chłopak co prawda egoistą nie był - gra wstępna była totalnie skupiona na mnie, bo on miał problemy techniczne... Facet po 30, a wydaje mi się, że to mógł być jego pierwszy raz...

Kolejny mój wniosek - nie brać facetów, którzy nigdy w związku nie byli.
Nie obraź się ale:
1. Co za różnica czy chłopak jest zaangażowany czy nie? Czemu to ma decydować o tym czy pójdziesz do łóżka? Rownie dobrze może to decydować czy pójdziesz z nim do kina. Taki sam związek przyczynowoskutkowy. Myśli "czy on się odezwie?" można mieć tez po wspólnym kinie.
2. Nie ma magicznych złotych środków. Idziesz do łóżka jeśli masz na to ochotę. Tak samo do kina, na randkę do włoskiej knajpy albo na koncert.
3. A ja nie. To czy ktoś z kimś lubi mieszkać lub nie, jest akurat cechą czysto subiektywną.
Odmawianie sobie, że nie pójdę do łóżka mimo, że ja chcę i on chce, bo "taka jest kolej rzeczy, bo będę łatwa, bo mnie zostawi jak MU DAM przed siedemnastą randką" trąci zabobonami.
4. Dlaczego iść do łóżka dopiero kiedy wydaje się, że z nim coś mogłoby być? A jak w łóżku się okaże że mu nie staje bo jest impotentem, to wtedy mu zaproponujesz: "zostańmy przyjaciółmi"? Facet się nachodził po tych kinach, postawił 30 randek i finalnie może zostać kolegą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 16:42   #845
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Chodzi mi tylko o to, że szukając czegos na serio wiem, że muszę czuć się komfortowo - przeczytaj co napisała Lavieen, bo mam podobnie. I nie mówię o 30 randkach, tylko o 3-5, czytaj uważnie. Po seksie się angażuję, więc nie będę udawać, że to dla mnie tylko zabawa, a potem płakać w poduszkę, bo ja się zaangażowałam, a dla niego to tylko seks. Lub przespać się z kimś, kto ma inne plany na przyszłość, a ja się zauroczę bez sensu.

Najważniejsze to znaleźć najlepsze rozwiązanie dla siebie. Nie zacznę sypiać z facetami na pierwszej randce, tylko dlatego, że połowa wizażu tak robi.

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-10-19 o 16:46
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 16:52   #846
lavieenrose789
Rozeznanie
 
Avatar lavieenrose789
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Nie obraź się ale:
1. Co za różnica czy chłopak jest zaangażowany czy nie? Czemu to ma decydować o tym czy pójdziesz do łóżka? Rownie dobrze może to decydować czy pójdziesz z nim do kina. Taki sam związek przyczynowoskutkowy. Myśli "czy on się odezwie?" można mieć tez po wspólnym kinie.
2. Nie ma magicznych złotych środków. Idziesz do łóżka jeśli masz na to ochotę. Tak samo do kina, na randkę do włoskiej knajpy albo na koncert.
3. A ja nie. To czy ktoś z kimś lubi mieszkać lub nie, jest akurat cechą czysto subiektywną.
Odmawianie sobie, że nie pójdę do łóżka mimo, że ja chcę i on chce, bo "taka jest kolej rzeczy, bo będę łatwa, bo mnie zostawi jak MU DAM przed siedemnastą randką" trąci zabobonami.
4. Dlaczego iść do łóżka dopiero kiedy wydaje się, że z nim coś mogłoby być? A jak w łóżku się okaże że mu nie staje bo jest impotentem, to wtedy mu zaproponujesz: "zostańmy przyjaciółmi"? Facet się nachodził po tych kinach, postawił 30 randek i finalnie może zostać kolegą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja widzę teraz taki trend, że niby trzeba iść do łóżka od razu jak się chce, bo inaczej się wyjdzie na prudzię/beton/konserwę itp. Szczerze? Niech każdy robi jak chce, ja bym sobie życzyła kolejny seks mieć z przyszłym mężem, czy to będzie za pół roku czy 3 lata. Lubię seks, ale to, że mi się zachciało, to nie jest dla mnie wystarczający powód.

Co do punktu 4., to co, seks na 1. randce, bo jeszcze się facet za bardzo wykosztuje? Nie tędy droga. Jeśli jest więź i jakieś tam podstawy, to wolę się pospotykać i najwyżej będzie drama, bo impotent, ale jak często to się zdarza? A średni seks to tak z 50% szans i jak to jest po 1-3 randkach to pewnie by to skreślało faceta, bo emocjonalnie nie jestem zaangażowana. Jak już znajomość chwilę trwa, to jest większa motywacja, żeby nie skreślać przez sam seks, który może się poprawić.
lavieenrose789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 16:57   #847
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lavieenrose789 Pokaż wiadomość
Lubię seks, ale to, że mi się zachciało, to nie jest dla mnie wystarczający powód.
To kiedy jak nie wtedy kiedy masz ochotę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-19, 17:01   #848
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Glupi komentarz

Edytowane przez lolek9000
Czas edycji: 2020-10-19 o 17:45
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:04   #849
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Chodzi mi tylko o to, że szukając czegos na serio wiem, że muszę czuć się komfortowo - przeczytaj co napisała Lavieen, bo mam podobnie. I nie mówię o 30 randkach, tylko o 3-5, czytaj uważnie. Po seksie się angażuję, więc nie będę udawać, że to dla mnie tylko zabawa, a potem płakać w poduszkę, bo ja się zaangażowałam, a dla niego to tylko seks. Lub przespać się z kimś, kto ma inne plany na przyszłość, a ja się zauroczę bez sensu.

Najważniejsze to znaleźć najlepsze rozwiązanie dla siebie. Nie zacznę sypiać z facetami na pierwszej randce, tylko dlatego, że połowa wizażu tak robi.
Skoro mówisz, że i tak nie będziesz robiła tak jak połowa wizażu to po co w ogóle pytasz? Połowa tego wątku to Twoje rozkminy co trzeba robić, co wypada, a co nie wypada. Rób po prostu tak jak uważasz, w zgodzie ze sobą.

Cytat:
Napisane przez lolek9000 Pokaż wiadomość
Ale po co impotent mialby chodzic na randki w ogole?
W takim razie impotent nie może wchodzić w związki?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Czas edycji: 2020-10-19 o 17:10
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:09   #850
lavieenrose789
Rozeznanie
 
Avatar lavieenrose789
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
To kiedy jak nie wtedy kiedy masz ochotę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiedy mam ochotę i jest na to odpowiedni moment, czyli poznaliśmy się wystarczająco, czuję się swobodnie i wizja spania w jednym łóżku "po" nie jest dla mnie odstręczająca.
Między innymi. Nie każdy musi podzielać moje podejście.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez lolek9000 Pokaż wiadomość
Ale po co impotent mialby chodzic na randki w ogole?
Hmmm impotent też coś tam w seksie może zdziałać. A chodzi bo szuka miłości/towarzystwa/rozrywki?
lavieenrose789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:13   #851
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lolek9000 Pokaż wiadomość
Ale po co impotent mialby chodzic na randki w ogole?
Ohydny komentarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:25   #852
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88217875]Skoro mówisz, że i tak nie będziesz robiła tak jak połowa wizażu to po co w ogóle pytasz? Połowa tego wątku to Twoje rozkminy co trzeba robić, co wypada, a co nie wypada. Rób po prostu tak jak uważasz, w zgodzie ze sobą.
[/QUOTE]

Masz rację, że trzeba robić wszystko w zgodzie ze sobą i tak staram się robić, ale jak się słyszy teksty typu, że czekanie do 3 randki to długo to się po prostu zastanawiam jak to tak naprawdę u innych wygląda.

Btw... czy wiecie, że Kościół katolicki zakazał małżeństw z impotentami? Masakra...

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-10-19 o 17:26
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:27   #853
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:44   #854
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Ok to byl zupelnie nie na miejscu komentarz...
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 17:47   #855
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lolek9000 Pokaż wiadomość
glupi komentarz
troll.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 18:00   #856
lavieenrose789
Rozeznanie
 
Avatar lavieenrose789
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Btw... czy wiecie, że Kościół katolicki zakazał małżeństw z impotentami? Masakra...
Chyba nie zakazał, tylko takie małżeństwa są od początku niewżne wg kościoła. Nie jest to żadna nowość. Takie są zasady w KK, nie tylko to jest wg mnie w kościele "masakrą".

Całe szczęście można wziąć ślub cywilny na przykład.
lavieenrose789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 18:02   #857
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Przytul, no ile ludzi, to tyle opinii. Trzymaj się tego, co dla Ciebie dobre, i tyle. Jeśli po seksie się automatycznie przywiązujesz, to sama musisz zdecydować, kiedy sobie na to pozwolic. Nie ma uniwersalnek rady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 18:57   #858
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lavieenrose789 Pokaż wiadomość
Chyba nie zakazał, tylko takie małżeństwa są od początku niewżne wg kościoła. Nie jest to żadna nowość. Takie są zasady w KK, nie tylko to jest wg mnie w kościele "masakrą".

Całe szczęście można wziąć ślub cywilny na przykład.
Była zmiana jakoś rok temu w prawie kościelnym. Teraz ksiądz przed ślubem powinien o to pytać.

Milagros, tak masz rację, ale to nie znaczy, że nie można się wymieniać doświadczeniami. Moje koleżanki to za rękę się nie dadzą złapać na pierwszej randce, więc fajnie wiedzieć też jak u innych to wygląda.
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:10   #859
lavieenrose789
Rozeznanie
 
Avatar lavieenrose789
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Była zmiana jakoś rok temu w prawie kościelnym. Teraz ksiądz przed ślubem powinien o to pytać.

Milagros, tak masz rację, ale to nie znaczy, że nie można się wymieniać doświadczeniami. Moje koleżanki to za rękę się nie dadzą złapać na pierwszej randce, więc fajnie wiedzieć też jak u innych to wygląda.
Ok, to o pytaniach księdza nie słyszałam. Ciekawe czy impotenci się przyznają... Ogólnie osoby, które nie chcą mieć dzieci, też nie mogą wziąć ślubu kościelnego. I ileś tam innych wymogów.
A jak pójdziemy w stronę seksu, to się robi "ciekawiej" - seks zawsze zakończony penetracją itp. 95% katolików pewnie ma to w nosie, ale takie są oficjalne zasady.

Z ciekawości, ile masz lat? Na pewno ten szybki seks uprawiasz, bo Ty tego chcesz?
lavieenrose789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:29   #860
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Była zmiana jakoś rok temu w prawie kościelnym. Teraz ksiądz przed ślubem powinien o to pytać.

Milagros, tak masz rację, ale to nie znaczy, że nie można się wymieniać doświadczeniami. Moje koleżanki to za rękę się nie dadzą złapać na pierwszej randce, więc fajnie wiedzieć też jak u innych to wygląda.
Ja też nie chciałabym żeby ktoś na pierwszej a nawet na drugiej randce trzymał mnie za rękę. Nie wiem, ale jakos by mnie to obrzydzało... Na szczęście zawsze mężczyźni raczej wolno się ze mna obchodzili i mam wrażenie że byli na to na początkowych stadiach tak samo na to nie gotowi jak i ja.. i wręcz uważam że gdybym sama z nienacka zrobiła jakiś gwałtowny ruch to też nie byłby mile odebrany przez drugą stronę.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:37   #861
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lavieenrose789 Pokaż wiadomość
Ok, to o pytaniach księdza nie słyszałam. Ciekawe czy impotenci się przyznają... Ogólnie osoby, które nie chcą mieć dzieci, też nie mogą wziąć ślubu kościelnego. I ileś tam innych wymogów.
A jak pójdziemy w stronę seksu, to się robi "ciekawiej" - seks zawsze zakończony penetracją itp. 95% katolików pewnie ma to w nosie, ale takie są oficjalne zasady.

Z ciekawości, ile masz lat? Na pewno ten szybki seks uprawiasz, bo Ty tego chcesz?
No właśnie kolega się śmiałam, że skąd ma przed ślubem wiedzieć, czy jest impotentem, skoro nie może tego sprawdzić przed ślubem? Właśnie te bez dzieci, według tego co czytałam mogą chyba. Ale muszą to zgłosić. Nie chce tu religijnych dyskusji rozpoczynać tak tylko nawiązałam.

25+ jak w wątku Ja mam tak, że albo od początku czuję się świetnie w kogoś towarzystwie i jest chemia albo nigdy to nie przychodzi. Więc w takim przypadku fizycznie chciałabym już na pierwszej, ale mam psychiczne opory póki nie poczuję się bezpiecznie. Nie mam dużego doświadczenia, ale jeżeli relacja jest dobra bez zastanawiania się, czy mu zależy, to tak wydaje mi się, że około 4 byłoby ok dla mnie.

Ale teraz ty mówisz, że to szybko, a dla innych to jest późno. Jak widać za dużo się na to składa, żeby to oceniać kiedy jest szybko, a kiedy późno.
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:43   #862
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Ja też nie chciałabym żeby ktoś na pierwszej a nawet na drugiej randce trzymał mnie za rękę. Nie wiem, ale jakos by mnie to obrzydzało... Na szczęście zawsze mężczyźni raczej wolno się ze mna obchodzili i mam wrażenie że byli na to na początkowych stadiach tak samo na to nie gotowi jak i ja.. i wręcz uważam że gdybym sama z nienacka zrobiła jakiś gwałtowny ruch to też nie byłby mile odebrany przez drugą stronę.
To dość oczywiste, że łapanie się za rece na pierwszych spotkaniach trąci infantylnością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:44   #863
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
No właśnie kolega się śmiałam, że skąd ma przed ślubem wiedzieć, czy jest impotentem, skoro nie może tego sprawdzić przed ślubem? Właśnie te bez dzieci, według tego co czytałam mogą chyba. Ale muszą to zgłosić. Nie chce tu religijnych dyskusji rozpoczynać tak tylko nawiązałam.

25+ jak w wątku Ja mam tak, że albo od początku czuję się świetnie w kogoś towarzystwie i jest chemia albo nigdy to nie przychodzi. Więc w takim przypadku fizycznie chciałabym już na pierwszej, ale mam psychiczne opory póki nie poczuję się bezpiecznie. Nie mam dużego doświadczenia, ale jeżeli relacja jest dobra bez zastanawiania się, czy mu zależy, to tak wydaje mi się, że około 4 byłoby ok dla mnie.

Ale teraz ty mówisz, że to szybko, a dla innych to jest późno. Jak widać za dużo się na to składa, żeby to oceniać kiedy jest szybko, a kiedy późno.
Dla mnie to by było też mega szybko - zbyt szybko jak dla mnie.
Ja pomimo wszystko lubie zaliczać tzw. 'bazy', ale nie wiem czy z racji wieku ludzie to jeszcze robią, czy to jest raczej zarezerwowane dla nastolatków / osób po 20 ?

Ja to bym chciała powoli, stopniowo - jednego weekendu np. tylko w bieliznie się pobawić i zasnac razem, kolejnego weekendu dalej to samo, potem się porozbierać kolejengo weekendu i dopiero po jakimś tam czasie takich pieszczot żeby doszło do penetracji.
Wtedy mam przynajmniej pewność że już 'znamy się' z partnerem erotycznie, wiem co lubi mniej więcej, on wie co ja lubię, a nie tak że 'wyskakujemy z ubrań, co tam pomiziamy i chaotycznie seks uprawiamy' - to nie dla mnie..
Z drugiej jednak strony bardzo ciekawi mnie zdanie na ten temat - was dziewczyny jak i mężczyzn, czy coś takiego to nie jest drażnienie faceta ... ? Pewnie powinnam od początku mu powiedzieć, 'jest fajnie, podoba mi się to co robimy ale chcę wolnego tępa, nie chce iść jeszcze na całość przez jakiś czas. Nie chce Ci dawac złudnych nadziei, chce zebysmy sie stopniowo poznawali w łóżku tak jak i poznawaliśmy się na randkach'. - Bo inaczej jak zacznę go całować i coraz to śmielej i pomyśli że seks się mu szykuje a tu nici ... ?
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:46   #864
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Dla mnie to by było też mega szybko - zbyt szybko jak dla mnie.
Ja pomimo wszystko lubie zaliczać tzw. 'bazy', ale nie wiem czy z racji wieku ludzie to jeszcze robią, czy to jest raczej zarezerwowane dla nastolatków / osób po 20 ?

Ja to bym chciała powoli, stopniowo - jednego weekendu np. tylko w bieliznie się pobawić i zasnac razem, kolejnego weekendu dalej to samo, potem się porozbierać kolejengo weekendu i dopiero po jakimś tam czasie takich pieszczot żeby doszło do penetracji.
Wtedy mam przynajmniej pewność że już 'znamy się' z partnerem erotycznie, wiem co lubi mniej więcej, on wie co ja lubię, a nie tak że 'wyskakujemy z ubrań, co tam pomiziamy i chaotycznie seks uprawiamy' - to nie dla mnie..
Z drugiej jednak strony bardzo ciekawi mnie zdanie na ten temat - was dziewczyny jak i mężczyzn, czy coś takiego to nie jest drażnienie faceta ... ? Pewnie powinnam od początku mu powiedzieć, 'jest fajnie, podoba mi się to co robimy ale chcę wolnego tępa, nie chce iść jeszcze na całość przez jakiś czas. Nie chce Ci dawac złudnych nadziei, chce zebysmy sie stopniowo poznawali w łóżku tak jak i poznawaliśmy się na randkach'. - Bo inaczej jak zacznę go całować i coraz to śmielej i pomyśli że seks się mu szykuje a tu nici ... ?
Rozmowy zawsze są dobre.

Pytanie - co to jest chaotyczny seks??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:50   #865
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
To dość oczywiste, że łapanie się za rece na pierwszych spotkaniach trąci infantylnością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Infantylnością ? Dobre sobie. To poznawanie się stopniowo.
Ty nie masz problemu z łapaniem od razu za krocze, ja mam problem od razu za łapanie za recę.
Akurat ja bardzo lubię chodzić za rękę, oglądać dłonie partnera, bawić się nimi - ale żeby do tego etapu doszło potrzebuję dużo czasu i musze tego napawdę chcieć akurat z tą konkretną osobą. Też muszę wiedzieć że nasza relacja gdzieś prowadzi - i to nie jest łóżko.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Rozmowy zawsze są dobre.

Pytanie - co to jest chaotyczny seks??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla mnie chaotyczny seks to jest seks który dla mnie jest 'za wcześnie' - nawet sobie tego nie wyobrażam. Pierwszy raz widzę partnera nago i od razu mam się z nim kochać.. Nie wiem nawet co lubi, nie wiem jak mam do tego podejść - chciałabym go najpierw 'poznać erotycznie' i wiedzieć np. czy lubi być gryziony po uchu. Co sprawia mu przyjemność.. tak samo jak chcę żeby on wiedział co sprawia mi przyjemność.
Jak dla mnie jest poznawanie się na 'grzecznych randkach' w restauracji, kinie, parku etc.. a po jakimś czasie jest 'poznawanie się w łóżku' - co może trwać kilka tygodni. Dopiero potem jestem gotowa na pełną penetracje, ale wtedy też już jest jakaś większa więź z partnerem i fizyczna i mentalna, na poziomie porozumienia dusz. Dla mnie tylko taki seks ma sens.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:53   #866
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Infantylnością ? Dobre sobie. To poznawanie się stopniowo.
Ty nie masz problemu z łapaniem od razu za krocze, ja mam problem od razu za łapanie za recę.
Akurat ja bardzo lubię chodzić za rękę, oglądać dłonie partnera, bawić się nimi - ale żeby do tego etapu doszło potrzebuję dużo czasu i musze tego napawdę chcieć akurat z tą konkretną osobą. Też muszę wiedzieć że nasza relacja gdzieś prowadzi - i to nie jest łóżko.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



Dla mnie chaotyczny seks to jest seks który dla mnie jest 'za wcześnie' - nawet sobie tego nie wyobrażam. Pierwszy raz widzę partnera nago i od razu mam się z nim kochać.. Nie wiem nawet co lubi, nie wiem jak mam do tego podejść - chciałabym go najpierw 'poznać erotycznie' i wiedzieć np. czy lubi być gryziony po uchu. Co sprawia mu przyjemność.. tak samo jak chcę żeby on wiedział co sprawia mi przyjemność.
Jak dla mnie jest poznawanie się na 'grzecznych randkach' w restauracji, kinie, parku etc.. a po jakimś czasie jest 'poznawanie się w łóżku' - co może trwać kilka tygodni. Dopiero potem jestem gotowa na pełną penetracje, ale wtedy też już jest jakaś większa więź z partnerem i fizyczna i mentalna, na poziomie porozumienia dusz. Dla mnie tylko taki seks ma sens.
Łapanie się za ręce ma w naszej kulturze dwa znaczenia - albo to wyraz troski o najbliższą osobę, albo wyraz przywiązania, miłości.

Ciężko o taki wyraz uczuć na pierwszych randkach. O to mi chodziło. Wtedy to przypomina raczej parę przedszkolaków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:54   #867
lavieenrose789
Rozeznanie
 
Avatar lavieenrose789
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
No właśnie kolega się śmiałam, że skąd ma przed ślubem wiedzieć, czy jest impotentem, skoro nie może tego sprawdzić przed ślubem? Właśnie te bez dzieci, według tego co czytałam mogą chyba. Ale muszą to zgłosić. Nie chce tu religijnych dyskusji rozpoczynać tak tylko nawiązałam.

25+ jak w wątku Ja mam tak, że albo od początku czuję się świetnie w kogoś towarzystwie i jest chemia albo nigdy to nie przychodzi. Więc w takim przypadku fizycznie chciałabym już na pierwszej, ale mam psychiczne opory póki nie poczuję się bezpiecznie. Nie mam dużego doświadczenia, ale jeżeli relacja jest dobra bez zastanawiania się, czy mu zależy, to tak wydaje mi się, że około 4 byłoby ok dla mnie.

Ale teraz ty mówisz, że to szybko, a dla innych to jest późno. Jak widać za dużo się na to składa, żeby to oceniać kiedy jest szybko, a kiedy późno.
Hmm jednak mężczyźni mają różne objawy sprawności seksualnej nawet bez współżycia. I nie mówię tylko o masturbacji. Ale ok, może za dużo tu tej fizjologii już.

Ocena czy szybko czy późno jest indywidualna, wg mnie te pierwsze randki to jest szybko, ale szybko nie musi znaczyć ŹLE. Ważne, żebyś się Ty z tym dobrze czuła, nie że robisz to np. żeby się przypodobać facetowi czy sztucznie pompować "romans". Nie siedzę Ci w głowie, po prostu dopytywanie o zdanie innych może świadczyć, że nie do końca jesteś pewna swoich wyborów. Jeśli jesteś - rób po swojemu i bądź szczęśliwa
lavieenrose789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:55   #868
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Łapanie się za ręce ma w naszej kulturze dwa znaczenia - albo to wyraz troski o najbliższą osobę, albo wyraz przywiązania, miłości.

Ciężko o taki wyraz uczuć na pierwszych randkach. O to mi chodziło. Wtedy to przypomina raczej parę przedszkolaków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie tylko.. często jak mężczyzna chce przełamać barierę dotyku, to np. nieśmiało w restauracji zaczyna miziać palce, głaskać dłonie, żeby kobieta oswoiła się z jego dotykiem. To w moim przypadku nie jest na pierwszej randce, ani na 2, może na 3 - jeszcze przez pocałunkiem.
Dla mnie to oznacza 'podobasz mi sie, lubię Cię, chcę więcej i chce żebyś o tym wiedziała'.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:55   #869
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Infantylnością ? Dobre sobie. To poznawanie się stopniowo.
Ty nie masz problemu z łapaniem od razu za krocze, ja mam problem od razu za łapanie za recę.
Akurat ja bardzo lubię chodzić za rękę, oglądać dłonie partnera, bawić się nimi - ale żeby do tego etapu doszło potrzebuję dużo czasu i musze tego napawdę chcieć akurat z tą konkretną osobą. Też muszę wiedzieć że nasza relacja gdzieś prowadzi - i to nie jest łóżko.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



Dla mnie chaotyczny seks to jest seks który dla mnie jest 'za wcześnie' - nawet sobie tego nie wyobrażam. Pierwszy raz widzę partnera nago i od razu mam się z nim kochać.. Nie wiem nawet co lubi, nie wiem jak mam do tego podejść - chciałabym go najpierw 'poznać erotycznie' i wiedzieć np. czy lubi być gryziony po uchu. Co sprawia mu przyjemność.. tak samo jak chcę żeby on wiedział co sprawia mi przyjemność.
Jak dla mnie jest poznawanie się na 'grzecznych randkach' w restauracji, kinie, parku etc.. a po jakimś czasie jest 'poznawanie się w łóżku' - co może trwać kilka tygodni. Dopiero potem jestem gotowa na pełną penetracje, ale wtedy też już jest jakaś większa więź z partnerem i fizyczna i mentalna, na poziomie porozumienia dusz. Dla mnie tylko taki seks ma sens.
No ale kiedyś w końcu musisz go pierwszy raz ugryźć w ucho.
Rozumiem że wcześniej sondujesz taką wiedzę nad kotletem w knajpie pytając go o takie rzeczy wprost?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-19, 19:58   #870
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lavieenrose789 Pokaż wiadomość
Hmm jednak mężczyźni mają różne objawy sprawności seksualnej nawet bez współżycia. I nie mówię tylko o masturbacji. Ale ok, może za dużo tu tej fizjologii już.

Ocena czy szybko czy późno jest indywidualna, wg mnie te pierwsze randki to jest szybko, ale szybko nie musi znaczyć ŹLE. Ważne, żebyś się Ty z tym dobrze czuła, nie że robisz to np. żeby się przypodobać facetowi czy sztucznie pompować "romans". Nie siedzę Ci w głowie, po prostu dopytywanie o zdanie innych może świadczyć, że nie do końca jesteś pewna swoich wyborów. Jeśli jesteś - rób po swojemu i bądź szczęśliwa
Ja mam jednak takie wyobrażenie i nadzieję, że jak już z kimś do tego łóżka idę (nie musi być penetracji, a sama spędzona noc, przytulanie się etc.) to że to nas do siebie zbliży, że jakoś zmieni dynamikę relacji. Gdybym np sie z kimś przespała i ta dynamika byłaby taka sama .. to byłabym zawiedziona i wtedy bym pomysłała że właśnie za wcześnie.. czułabym się napewno tym w jakimś stopniu skrzywdzona.
Jednak po seksie / wspolnej nocy oczekuję jakieś zmiany, intensyfikacji tego co było przedtem.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-25 09:49:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:56.