Mamy październikowe 2018 cz. IV

[królewna z drewna]

Napisane przez Jasiel

A ja od czasu sytuacji Pinii gryzę się w język mówiąc do brzucha "Luśka nie kop mnie"......"tak mocno. Albo dobra, kop."

A ja dziękuję Bogu za każdego kopniaka i każdy ruch...

Jestem po prenatalnych, wszystko jest w porządku na szczęście ułożenie główką w dół, waga 1749g i w dalszym ciągu chłopiec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lykki]

Dziewczyny na stronie La Millou i w sklepach partnerskich jest dość fajna promka na wybrane artykuły, ja zamówiłam sobie kurę babci Dany

[królewna z drewna]

Napisane przez lykki

Dziewczyny na stronie La Millou i w sklepach partnerskich jest dość fajna promka na wybrane artykuły, ja zamówiłam sobie kurę babci Dany

boję się wejść do tego sklepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez Jasiel

Nie wiem, czy poprawi ci to nastrój, ale marzę żeby być w twojej sytuacji na początku 2020 roku



Z ciekawości Esti: czy ty w ogóle coś przybrałaś na wadze?

A ja od czasu sytuacji Pinii gryzę się w język mówiąc do brzucha "Luśka nie kop mnie"......"tak mocno. Albo dobra, kop."

I łączę się w bólu z niewyspanymi. Jestem połamana i dopiero po śniadaniu. Szczęśliwie od jakichś 2 dni piszą do mnie starzy znajomi ze studiów i lepiej mi znosi się delegację męża

No niestety tak i jak dla mnie za duzo juz tzn poki rzygalam od rana do wieczora to wtedy nic potem wrocilam do swiata zywych wiec zaczelam nadrabiac wszystkie pysznosci
A teraz juz nie jest tak ze caly czas tylko raz rzygam raz nie czasem jedzenie czasem tylko wode albo sline wiec to serio zalezy od dnia i sytuacji
No ale co ja poradze ze tak lubie slodkie chociaz od poczatku tygodnie robie sobie przerwe od slodyczy no we wtorek z Wami tylko ten kawalek ciasta ale to jestem wytlumaczona bo to bylo wyjscie tak sobie to tlumacze

No Ja teraz ciagle do niej mowie ,ze moze kopac ile chce nawet caly dzien byle dawala znaki ze u niej wszystko ok

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez królewna z drewna

A ja dziękuję Bogu za każdego kopniaka i każdy ruch...

Jestem po prenatalnych, wszystko jest w porządku na szczęście ułożenie główką w dół, waga 1749g i w dalszym ciągu chłopiec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to super gratki za pozytywna wizyte i dobre wiesci

[lykki]

Napisane przez królewna z drewna

boję się wejść do tego sklepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja widzę, że trzeba się spieszyć, żeby coś upolować, bo np. mojej kury już nie ma i dwóch innych, które rano oglądałam też! Dobrze, że zdążyłam zamówić

Gratuluję wziyty!

[xxboo]

Napisane przez mwmwm91

I ja się witam



Dziewczyny, wiecie dokładnie co trzeba z formalności ogarnąć po porodzie? Teoretycznie będzie się u mnie tym zajmował mąż, ale on wie o tym tyle co ja Więc wszelkie wskazówki będą przydatne. Może zrobimy sobie jakąś listę i dorzucimy do pierwszego posta?



Ja od siebie wiem że:

1. Zarejestrować dziecko w USC (ale jakie dokumenty są potrzebne?).

2. Zapisać dziecko do przychodni (tutaj rada od mojej koleżanki: przed zapisaniem dowiedzieć się jak stoją z terminami szczepień, podobno przychodnie przyjmują teraz masę dzieci, a potem okazuje się, że szczepienia trzeba sobie organizować gdzieś indziej, bo oni np. mają najbliższe wolne terminy za 2 miesiące), spytać się o wizyty patronażowe jeśli sobie życzymy. Z tego co wiem do przychodni można się zapisać dopiero na następny dzień od wyjścia ze szpitala.

3. Zapisać dziecko na USG bioderek (jak najszybciej, bo też czasem problem z terminem a zdaje się musi być wykonane w 6 tygodniu życia).





Co jeszcze? Albo jakie macie sugestie do tych trzech punktów?

1. Zarejestrować w USC (wystarcza dowody +uznanie dziecka jeśli nie jesteście małżeństwem, karty urodzeń dostarcza szpital)
2. Zapisać dziecko do przychodni
3. „Podpiąć” dziecko pod ubezpieczenia któregoś z rodziców
4. Złożyć wniosek o macierzyńskie i jeśli pozostaje się w zatrudnieniu o urlop macierzyński
5. Złożyć dokumenty o becikowe jeśli przysługuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[freya_ka]

Zarejestrowac dziecko mozna teraz przez net.
Przychodnie musisz podac w szpitalu, potem idziesz do niej i wypelniasz druczki.

Musze sie ogarnac przed wizyta, strasznego mam lenia dzis

[amiyaa]

Witam w nowym, porodowym wątku
Dzisiaj zaczynamy 35tc! W środę podejrzymy maluszka ️
U nas dzisiaj gorąco, od jutra zapowiadają chłodek, czekam na niego

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Mila 23]

Napisane przez Esti10

No niestety tak i jak dla mnie za duzo juz tzn poki rzygalam od rana do wieczora to wtedy nic potem wrocilam do swiata zywych wiec zaczelam nadrabiac wszystkie pysznosci
A teraz juz nie jest tak ze caly czas tylko raz rzygam raz nie czasem jedzenie czasem tylko wode albo sline wiec to serio zalezy od dnia i sytuacji
No ale co ja poradze ze tak lubie slodkie chociaz od poczatku tygodnie robie sobie przerwe od slodyczy no we wtorek z Wami tylko ten kawalek ciasta ale to jestem wytlumaczona bo to bylo wyjscie tak sobie to tlumacze

No Ja teraz ciagle do niej mowie ,ze moze kopac ile chce nawet caly dzien byle dawala znaki ze u niej wszystko ok

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------



O to super gratki za pozytywna wizyte i dobre wiesci

Ja nie przepadałam wcześniej za słodkim ale teraz pobijam rekordy. Mam wilczy apetyt na różne śmieci typu chipsy.....A.wczesnjej gardziłam takimi przekąskami.

Zjadłam obiad potem twixa potem jedno ciasteczko karmelowe i właśnie sięgam po drugie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez Mila 23

Ja nie przepadałam wcześniej za słodkim ale teraz pobijam rekordy. Mam wilczy apetyt na różne śmieci typu chipsy.....A.wczesnjej gardziłam takimi przekąskami.

Zjadłam obiad potem twixa potem jedno ciasteczko karmelowe i właśnie sięgam po drugie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie ja ogolem lubie slodke ale przed ciaza biegalam raczej regularnie wiec wiedzialam ,ze moge sobie zjesc bo to spale
No a ze ciaze mam jaka mam czyli nie ciekawa przez te wymioty to troche cwiczylam w 2 trymestrze a potem przyszly te upaly i bylo to nie realne w moim stanie
Grunt,ze mozna biegac po okresie pologu nawet jesli sie karmi piersia dobrze,ze sie dopytalam poloznej na szkole rodzenia bo w necie infa typu nie powinno sie biegac bo smak mleka sie zmienia jak jej to powiedzialam to sie tylko zasmiala takze oby byla ladna jesien to licze,ze wroce do biegania a jak nie to tylko spacerki a bieganie od wiosny
I tez tak mam jak ty zjem obiad i najlepiej zaraz po nim cos slodkiego skubnac teraz poki co sie trzymam ale jak jutro zrobie zapas slodyczy w Czechach to ciekawe ile wytrzymaja schowane w szafce nim otworze boje sie,ze krotko

[królewna z drewna]

Napisane przez Esti10

Grunt,ze mozna biegac po okresie pologu nawet jesli sie karmi piersia dobrze,ze sie dopytalam poloznej na szkole rodzenia bo w necie infa typu nie powinno sie biegac bo smak mleka sie zmienia jak jej to powiedzialam to sie tylko zasmiala takze oby byla ladna jesien to licze,ze wroce do biegania a jak nie to tylko spacerki a bieganie od wiosny

Też bym chciała wrócić do biegania po połogu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez lykki

Gratuluję wziyty!

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez Esti10

O to super gratki za pozytywna wizyte i dobre wiesci

Dziękuję


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Wow dziewczyny podziwiam was z tym bieganiem dla mnie to rak nudny sport ze jak kiedyś biegałam to nie mogłam przestać ziewać. Nawet muzyka w słuchawkach nie pomogła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[smileska]

Xxboo jak można ziewac przy bieganiu??
Ja uwielbiam biegac i marze zeby do tego wrocic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez smileska

Xxboo jak można ziewac przy bieganiu??
Ja uwielbiam biegac i marze zeby do tego wrocic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie nie wiem ale ja ziewam kolejna rzecz przy której nie mogę przestać ziewać to treningi z Ewa chodakowska


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[królewna z drewna]

Napisane przez xxboo

No właśnie nie wiem ale ja ziewam kolejna rzecz przy której nie mogę przestać ziewać to treningi z Ewa chodakowska


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

u mnie bieganie musi być z muzyką, wtedy się wyłączam i mogę tłuc kilometry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[So_close]

Napisane przez xxboo

No właśnie nie wiem ale ja ziewam kolejna rzecz przy której nie mogę przestać ziewać to treningi z Ewa chodakowska


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piątka, też nie znoszę biegania ale ja w ogóle za cardio nie przepadam. Za to lubię siłowe i jogę, pilates.

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[Jasiel]

Napisane przez Mila 23

Ja nie przepadałam wcześniej za słodkim ale teraz pobijam rekordy. Mam wilczy apetyt na różne śmieci typu chipsy.....A.wczesnjej gardziłam takimi przekąskami.

Zjadłam obiad potem twixa potem jedno ciasteczko karmelowe i właśnie sięgam po drugie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam teraz fazę na jabłka jak moja mama przez wszystkie swoje ciąże

Napisane przez xxboo

Wow dziewczyny podziwiam was z tym bieganiem dla mnie to rak nudny sport ze jak kiedyś biegałam to nie mogłam przestać ziewać. Nawet muzyka w słuchawkach nie pomogła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też nie znoszę biegać!

[xxboo]

Ja bardzo lubiłam
Crossfit. Nie wszystko oczywiście ale większość na treningach przypadała mi do gustu i wiedziałam za każdym razem ze dostaje porządny wycisk


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mwmwm91]

Napisane przez xxboo

Wow dziewczyny podziwiam was z tym bieganiem dla mnie to rak nudny sport ze jak kiedyś biegałam to nie mogłam przestać ziewać. Nawet muzyka w słuchawkach nie pomogła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O, ja mam tak samo! Nuda nuda nuda, wiadomo, że w pobliżu ma się tylko kilka tras, przebiegniesz je i po miesiącu biegasz po tych samych ścieżkach, no nuuuuda
Żeby mi się motywacja utrzymywała, to lubię żeby coś się działo, jak ćwiczyłam regularnie, to aerobik, pilates, callanetics i różne treningi na zmianę, tego akurat jest tyle w necie, że się chyba nie da wyćwiczyć wszystkiego w rok

[Angela_B]

Hej dziewczyny
Ja również melduję się w nowym wątku i przy okazji po wizycie
Mały waży ponad 2100g także rośnie bardzo ładnie nastepna wizyta 14 września to możecie dopisać.
Wczoraj się zaczął u mnie 34 tydzień wiec poród sie zbliża coraz bardziej a ja nie jestem gotowa kompletnie no ale mam nadzieje ze dotrwam do października.
Dziś też poprasowalam troche ciuszkow a jutro wrzucę reszte do prania i gotowe chłodniej bedzie to i będzie to wszystko lepiej szło bo w te upały nie mam sił na nic .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[królewna z drewna]

Napisane przez Angela_B

nastepna wizyta 14 września to możecie dopisać.

Ok, dopiszę jak będę na komputerze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bambusiek]

Napisane przez królewna z drewna

Jestem po prenatalnych, wszystko jest w porządku na szczęście ułożenie główką w dół, waga 1749g i w dalszym ciągu chłopiec

Napisane przez Angela_B

Hej dziewczyny
Ja również melduję się w nowym wątku i przy okazji po wizycie
Mały waży ponad 2100g także rośnie bardzo ładnie nastepna wizyta 14 września to możecie dopisać.
Wczoraj się zaczął u mnie 34 tydzień wiec poród sie zbliża coraz bardziej a ja nie jestem gotowa kompletnie no ale mam nadzieje ze dotrwam do października.

za wizyty
---------------------------
My po obiadku u mamy - pyrki z gziką były

[Esti10]

Napisane przez królewna z drewna

u mnie bieganie musi być z muzyką, wtedy się wyłączam i mogę tłuc kilometry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo sluchawki na uszy i moge latac

[lykki]

Napisane przez Angela_B

Hej dziewczyny
Ja również melduję się w nowym wątku i przy okazji po wizycie
Mały waży ponad 2100g także rośnie bardzo ładnie nastepna wizyta 14 września to możecie dopisać.
Wczoraj się zaczął u mnie 34 tydzień wiec poród sie zbliża coraz bardziej a ja nie jestem gotowa kompletnie no ale mam nadzieje ze dotrwam do października.
Dziś też poprasowalam troche ciuszkow a jutro wrzucę reszte do prania i gotowe chłodniej bedzie to i będzie to wszystko lepiej szło bo w te upały nie mam sił na nic .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratki za wizyte ja mam 33 tydzien, w sumie od 38 tygodnia mozna rodzic, to juz zaraz ale byle byśmy wytrwały do października

[Esti10]

Napisane przez mwmwm91

O, ja mam tak samo! Nuda nuda nuda, wiadomo, że w pobliżu ma się tylko kilka tras, przebiegniesz je i po miesiącu biegasz po tych samych ścieżkach, no nuuuuda
Żeby mi się motywacja utrzymywała, to lubię żeby coś się działo, jak ćwiczyłam regularnie, to aerobik, pilates, callanetics i różne treningi na zmianę, tego akurat jest tyle w necie, że się chyba nie da wyćwiczyć wszystkiego w rok

No to juz pewnie jest kwestia indywidualna Ja mam tu spoko tereny las jeziora i nawet jesli trasy mi sie powtarzaja to mi to wogole nie przeszkadza A przypuszczam,ze z motywacja jak z silna wola albo sie ja ma albo nie

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

U mnie ciemno jakby juz wieczor byl
Oberwanie chmury juz bylo ,burza tez teraz troche pada ale dalej grzmi i to calkiem blisko nas dobrze ,ze moj juz w domu bo nie lubie byc sama podczas burzy

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez Angela_B

Hej dziewczyny
Ja również melduję się w nowym wątku i przy okazji po wizycie
Mały waży ponad 2100g także rośnie bardzo ładnie nastepna wizyta 14 września to możecie dopisać.
Wczoraj się zaczął u mnie 34 tydzień wiec poród sie zbliża coraz bardziej a ja nie jestem gotowa kompletnie no ale mam nadzieje ze dotrwam do października.
Dziś też poprasowalam troche ciuszkow a jutro wrzucę reszte do prania i gotowe chłodniej bedzie to i będzie to wszystko lepiej szło bo w te upały nie mam sił na nic .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki za wizyte
U mnie 34 sie zaczal w srode i witaj w klubie jeszcze nie przygotowanych
Ja tez licze ze dotrwam do pazdziernika musi byc pazdziernik bo to miesiac z moja szczesliwa 10 nie chce wrzesnia nieparzystego miesiaca

[amiyaa]

Napisane przez Esti10

No to juz pewnie jest kwestia indywidualna Ja mam tu spoko tereny las jeziora i nawet jesli trasy mi sie powtarzaja to mi to wogole nie przeszkadza A przypuszczam,ze z motywacja jak z silna wola albo sie ja ma albo nie

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

U mnie ciemno jakby juz wieczor byl
Oberwanie chmury juz bylo ,burza tez teraz troche pada ale dalej grzmi i to calkiem blisko nas dobrze ,ze moj juz w domu bo nie lubie byc sama podczas burzy

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------



Gratki za wizyte
U mnie 34 sie zaczal w srode i witaj w klubie jeszcze nie przygotowanych
Ja tez licze ze dotrwam do pazdziernika musi byc pazdziernik bo to miesiac z moja szczesliwa 10 nie chce wrzesnia nieparzystego miesiaca

Haha myślałam, że tylko ja mam fisia z liczbami parzystymi i bardzo chcę urodzić w październiku Najlepiej w parzystym dniu, bo lubię ładne daty

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Esti10]

Napisane przez amiyaa

Haha myślałam, że tylko ja mam fisia z liczbami parzystymi i bardzo chcę urodzić w październiku Najlepiej w parzystym dniu, bo lubię ładne daty

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

No patrz tez myslalam,ze tylko ja tak mam nie sadzilam ze jeszcze ktoras z was
Ja mam terminy 9 lub 11 pazdziernik a jakby sie urodzila 10go to byloby extra lepiej bym nie mogla sobie wymarzyc
Ewentualnie 12 go bylaby wtedy odwrotnosc mojej daty bo ja 10 grudnia takze no Corcia zrob mamie prezent albo 10 albo 12 poprosze

[amiyaa]

Napisane przez Esti10

No patrz tez myslalam,ze tylko ja tak mam nie sadzilam ze jeszcze ktoras z was
Ja mam terminy 9 lub 11 pazdziernik a jakby sie urodzila 10go to byloby extra lepiej bym nie mogla sobie wymarzyc
Ewentualnie 12 go bylaby wtedy odwrotnosc mojej daty bo ja 10 grudnia takze no Corcia zrob mamie prezent albo 10 albo 12 poprosze

Ja mam z OM właśnie 10.10 A z usg 05.10.
Przeszła burza i tak fajnie się zrobiło na dworze A na 18:30 idziemy na SR, dzisiaj dolegliwości maluszka, kolki, ulewanie itd.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Ewusia_marchew]

Witam się w nowym wątku

Wczoraj miałam prenatalne, wszystko idealnie w porządku, Junior ma ponad 1700 g, każdy narząd sprawdzony, z fotki podobny do brata

U mnie właśnie przeszła burza i zrobiło się trochę chłodniej ale mnie tam szkoda ładnej pogody ze względu na Starszaka bo on uwielbia spędzać czas na placach zabaw i jak ma w domu siedzieć to jest ciężko


Ja się wreszcie zabrałam za pranie ubranek, mam już wszystko na 56 wyprane, ale jeszcze sporo przede mną. Poza tym wózek trzeba ogarnąć, fotelik itp, obawiam się że nie zdążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez amiyaa

Ja mam z OM właśnie 10.10 A z usg 05.10.
Przeszła burza i tak fajnie się zrobiło na dworze A na 18:30 idziemy na SR, dzisiaj dolegliwości maluszka, kolki, ulewanie itd.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

To pewnie obie liczymy na 10.10 wiadomo pomarzyc mozna kto mi zabroni a bedzie jak bedzie

Milych zajec

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Ewusia_marchew

Witam się w nowym wątku

Wczoraj miałam prenatalne, wszystko idealnie w porządku, Junior ma ponad 1700 g, każdy narząd sprawdzony, z fotki podobny do brata

U mnie właśnie przeszła burza i zrobiło się trochę chłodniej ale mnie tam szkoda ładnej pogody ze względu na Starszaka bo on uwielbia spędzać czas na placach zabaw i jak ma w domu siedzieć to jest ciężko


Ja się wreszcie zabrałam za pranie ubranek, mam już wszystko na 56 wyprane, ale jeszcze sporo przede mną. Poza tym wózek trzeba ogarnąć, fotelik itp, obawiam się że nie zdążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super,ze wizyta udana i wszystko dobrze