Mamy styczniowe 2017 - część IV!

[KPZ]

Hej. Widzę że nikt nie urodził ale kolej chyba na donke!
W ogóle to tak niewiele chyba już nas zostało.

Czy tylko ja jestem 4 dni przeterminowana i nic a nic się nie dzieje?

Byłam dziś nawet u babci, ucieszyła się bo biedna jest sama od kad dziadek nie żyje... Ciągle go wspomina :-(

Potem byliśmy z Tz u znajomych było bardzo miło ale wypił piwko i ja wracałam jego samochodem, oczywiście skrytykował wszystko co tylko mógł podczas jazdy, nawet ze za mocno wbijam biegi wtf??? A szczerze to lepiej jeżdżę niż on moim samochodem...
W ogóle wszystko ostatnio co bym nie zrobiła zostaje skrytykowane, sam nie zrobi ale mojego nie pochwali...
Mam już dość psychicznie. Nie wiem czy przesadzam,czy to hormony przed porodem, czy rzeczywiście mam prawo się denerwować...

Chciałam porozmawiać to poszedł spać obrażony... Bo powiedziałam co myślę.

Tym sposobem dziś śpię na kanapie. Niech się obraża. Ja teraz muszę myśleć o sobie i małym.

Miał być miły ostatni weekend we dwoje a wyszło gówno jak to ostatnio bardzo często...

Znów się wyzalilam, może mi będzie lepiej...


A wy dziewczyny spicie wszystkie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Ja nie śpię. Trzeba było powiedzieć ze jak mu się Twoja jazda nie podoba to zawsze może iść pieszo i wywaliła bym go z łóżka - jak nie masz ochoty z nim spać to niech on się męczy na kanapie.

KPZ, kiepsko ostatnio u Ciebie z nastrojem widzę, ale wcale Ci się nie dziwię. Powiedz tak szczerze - czy ten gość jest tego wart?

Masz rację ze myślisz teraz o sobie i dziecku, to najistotniejsze.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

KPZ nawet jeżeli jesteś rozdrażniona i lekko przesadzasz, to Tż nie powinien dawać Ci o tego najmniejszych powodów. Prawda jest taka, że powinien traktować Cię teraz z największą czułością i miłością.
To nie pierwsza przykra sytuacja, którą nam opisujesz i choć pewnie zostawisz wiele dla siebie, to i tak jest tego o wiele za dużo.

Nikt nie zasługuje na takie traktowanie
Szczerze mówiąc to bardzo Ci współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez furjatka

Ej od początku ciąży miałam jedna jedyna butelkę olejku przeciw rozstępom z rossmanna. Właśnie się skończył. Traktuje to jako znak że nie doczekam jutrzejszej kąpieli

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

A wszystko możliwe

Napisane przez KPZ

Hej. Widzę że nikt nie urodził ale kolej chyba na donke!
W ogóle to tak niewiele chyba już nas zostało.

Czy tylko ja jestem 4 dni przeterminowana i nic a nic się nie dzieje?

Byłam dziś nawet u babci, ucieszyła się bo biedna jest sama od kad dziadek nie żyje... Ciągle go wspomina :-(

Potem byliśmy z Tz u znajomych było bardzo miło ale wypił piwko i ja wracałam jego samochodem, oczywiście skrytykował wszystko co tylko mógł podczas jazdy, nawet ze za mocno wbijam biegi wtf??? A szczerze to lepiej jeżdżę niż on moim samochodem...
W ogóle wszystko ostatnio co bym nie zrobiła zostaje skrytykowane, sam nie zrobi ale mojego nie pochwali...
Mam już dość psychicznie. Nie wiem czy przesadzam,czy to hormony przed porodem, czy rzeczywiście mam prawo się denerwować...

Chciałam porozmawiać to poszedł spać obrażony... Bo powiedziałam co myślę.

Tym sposobem dziś śpię na kanapie. Niech się obraża. Ja teraz muszę myśleć o sobie i małym.

Miał być miły ostatni weekend we dwoje a wyszło gówno jak to ostatnio bardzo często...

Znów się wyzalilam, może mi będzie lepiej...


A wy dziewczyny spicie wszystkie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to jestem ciekawa czy on choć trochę się zmieni jak się dziecko urodzi

[donka_bez_ogonka]

Dzień dobry.
Dalej w domu, dalej w 2paku.

Skurcze od godziny 4, ale co z tego, że przychodzą jak im się chce. Co 12min, 6min, 9min, 14, 7, 28 -_- tak więc wydaje mi się, że bez oxy się nie obejdzie, mimo, że mogłoby się samo unormowac, ale ze względu na wyciek wód, nie mamy czasu żeby czekać na to...
Jestem niepocieszona


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dzień dobry.
Dalej w domu, dalej w 2paku.

Skurcze od godziny 4, ale co z tego, że przychodzą jak im się chce. Co 12min, 6min, 9min, 14, 7, 28 -_- tak więc wydaje mi się, że bez oxy się nie obejdzie, mimo, że mogłoby się samo unormowac, ale ze względu na wyciek wód, nie mamy czasu żeby czekać na to...
Jestem niepocieszona


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Głowa do góry! Dacie radę i wszystko będzie dobrze.
Czy poprawnie kojarzę, że o 9 macie się stawić w szpitalu?

Informuj nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez NiEBiE

Głowa do góry! Dacie radę i wszystko będzie dobrze.
Czy poprawnie kojarzę, że o 9 macie się stawić w szpitalu?

Informuj nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O 9 mam dzwonić do szpitala

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez donka_bez_ogonka

O 9 mam dzwonić do szpitala

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

To już za chwilkę. Mocno trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dzień dobry.
Dalej w domu, dalej w 2paku.

Skurcze od godziny 4, ale co z tego, że przychodzą jak im się chce. Co 12min, 6min, 9min, 14, 7, 28 -_- tak więc wydaje mi się, że bez oxy się nie obejdzie, mimo, że mogłoby się samo unormowac, ale ze względu na wyciek wód, nie mamy czasu żeby czekać na to...
Jestem niepocieszona


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Może jeszcze samo ruszy, trzymamy kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KPZ]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie.
Macie rację.

Po narodzinach szczerze mówiąc myślę że stanę się całkiem niewidoczna...

No nic zobaczymy...



Donka trzymaj się tam! Może już dziś będziesz tulic maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Napisane przez KPZ

Hej. Widzę że nikt nie urodził ale kolej chyba na donke!
W ogóle to tak niewiele chyba już nas zostało.

Czy tylko ja jestem 4 dni przeterminowana i nic a nic się nie dzieje?

Byłam dziś nawet u babci, ucieszyła się bo biedna jest sama od kad dziadek nie żyje... Ciągle go wspomina :-(

Potem byliśmy z Tz u znajomych było bardzo miło ale wypił piwko i ja wracałam jego samochodem, oczywiście skrytykował wszystko co tylko mógł podczas jazdy, nawet ze za mocno wbijam biegi wtf??? A szczerze to lepiej jeżdżę niż on moim samochodem...
W ogóle wszystko ostatnio co bym nie zrobiła zostaje skrytykowane, sam nie zrobi ale mojego nie pochwali...
Mam już dość psychicznie. Nie wiem czy przesadzam,czy to hormony przed porodem, czy rzeczywiście mam prawo się denerwować...

Chciałam porozmawiać to poszedł spać obrażony... Bo powiedziałam co myślę.

Tym sposobem dziś śpię na kanapie. Niech się obraża. Ja teraz muszę myśleć o sobie i małym.

Miał być miły ostatni weekend we dwoje a wyszło gówno jak to ostatnio bardzo często...

Znów się wyzalilam, może mi będzie lepiej...


A wy dziewczyny spicie wszystkie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eh czytam zawsze z przejęciem co ten Twój Tż nawywijał. Mam nadzieję, że się ogarnie, bo niestety po porodzie nie jest łatwo - i nie mam na myśli nie przepsanych nocy a burzy hormonalnej. Ja płaczę codziennie. Naprawdę wiele mi nie potrzeba do tego... dlatego wiem jak ważne jest wsparcie...

[NiEBiE]

Chupacabra na pewno jest ciężko pod tym względem.
Dlatego uważam, że na końcówce i po porodzie Tż muszą mieć do nas ogrom cierpliwości, wyrozumiałości i miłości. Obchodzić się z nami wręcz jak z jajkiem. Bardzo podziwiam za to mojego męża.

I dla każdej z nas to powinna być norma, bo absolutnie nam się to należy. Tak właśnie sobie myślę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amalte]

KPZ słabe zachowanie tego Twojego TŻ. Pogadajcie szczerze to może sytuacja się oczyści. Powiedz mu otwarcie o swoich spostrzeżeniach i wątpliwościach.

Donka trzymaj się tam! Obyś niedługo tulila swojego Brzdąca
Może odblokujesz kolejkę bo zrobił się straszny zastoj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KPZ]

Zazdroszczę Wam tego wsparcia

Chciałbym być zaskoczona pozytywnie po porodzie ale nie nastawiam się.

Współczuję baby bluesa mam nadzieję że szybko Wam minie :-*

Sent from my E5603 using Wizaz Forum mobile app

[NiEBiE]

Napisane przez KPZ

Zazdroszczę Wam tego wsparcia

Chciałbym być zaskoczona pozytywnie po porodzie ale nie nastawiam się.

Współczuję baby bluesa mam nadzieję że szybko Wam minie :-*

Sent from my E5603 using Wizaz Forum mobile app

Kochana, nie powinnaś nam tego zazdrościć, powinnaś to mieć! Jest mi naprawdę bardzo przykro czytać o Twoich uczuciach i przeżyciach z Tż.


Dziś rano leżąc w łóżku myślałam że brzuch opadł, bo zawsze wyraźnie pod samymi cyckami czułam macicę, a dziś weszła tam cała dłoń i stópki Młodego były niżej. Ale jak wstałam, złudzenie minęło, macica nadal wystaje pod samym biustem, stopy też tam wróciły.

Tż miał sen,że pojechał gdzieś na chwilę i urodziłam bez niego, więc nawet na trochę nie chce już jechać na wieś, tylko pierze, gotuje, zmywa i sprząta oraz usługuje mi jak może. Chyba się na nowo zakochałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amalte]

Ale tu cisza, aż dziwne
U nas dziś totalnie leniwy dzień....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

No cisza straszna.

Śpicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez NiEBiE

No cisza straszna.

Śpicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta, kuźwa, śpimy xD

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Moniczi]

Melduję ze nie spie/nie rodze
Super niedziela dzisiaj. Odwiedziliśmy w południe babcię Tż a potem spędziliśmy przemiło czas na spacerku, na burgerku, na koktajlu, na wuzetce itd uznaliśmy ze pewnie ostatnia niedziela we dwójkę to warto po prostu się odstresowac.
I wreszcie przestałam się bać. Przynajmniej na ta chwilę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ta, kuźwa, śpimy xD

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

No to kuźwa się obudź i bierz za robotę.

Napisane przez Moniczi

Melduję ze nie spie/nie rodze
Super niedziela dzisiaj. Odwiedziliśmy w południe babcię Tż a potem spędziliśmy przemiło czas na spacerku, na burgerku, na koktajlu, na wuzetce itd uznaliśmy ze pewnie ostatnia niedziela we dwójkę to warto po prostu się odstresowac.
I wreszcie przestałam się bać. Przynajmniej na ta chwilę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ładnie, a co z dietą?
Tak serio to też już sobie na wiele pozwalam i się nie przejmuję. już nie przesadzajmy! Miły dzień z mężem i dobry humor są najważniejsze.

Super ze się już nie boisz.

Mój Bartek dziś jest strasznie aktywny, więc chyba jeszcze się nie szykuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ta, kuźwa, śpimy xD

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

ale jak humor jeszcze masz to chyba jest nieźle

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A moje dziś bardzo spokojne. W dodatku non stop siedzę na kiblu ehh... ale niedziela sobie fajnie i spokojnie płynie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez furjatka

ale jak humor jeszcze masz to chyba jest nieźle

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A moje dziś bardzo spokojne. W dodatku non stop siedzę na kiblu ehh... ale niedziela sobie fajnie i spokojnie płynie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ta humor. Pomiędzy skurczami. Tz wrócił i się pozyczalam przy skurczu

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Moniczi]

Napisane przez NiEBiE

No to kuźwa się obudź i bierz za robotę.

No ładnie, a co z dietą?
Tak serio to też już sobie na wiele pozwalam i się nie przejmuję. już nie przesadzajmy! Miły dzień z mężem i dobry humor są najważniejsze.

Super ze się już nie boisz.

Mój Bartek dziś jest strasznie aktywny, więc chyba jeszcze się nie szykuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha dieta poszla w zapomnienie teraz. Muszę się najeść jak mam mieć sily zyciowe xD Nikoś tez megaaktywny, rozpycha mnie od środka ze wow!

Napisane przez furjatka

ale jak humor jeszcze masz to chyba jest nieźle

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A moje dziś bardzo spokojne. W dodatku non stop siedzę na kiblu ehh... ale niedziela sobie fajnie i spokojnie płynie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Oj ja dzisiaj na kibelku juz z 5 razy byłam. Czyżby napychanie i oczyszczanie?

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ta humor. Pomiędzy skurczami. Tz wrócił i się pozyczalam przy skurczu

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Donka trzymamy wszystkie za Ciebie kciuki i humor też! Jeszcze troszkę, dasz radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ta humor. Pomiędzy skurczami. Tz wrócił i się pozyczalam przy skurczu

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

przy skurczu chyba nikt nie wymaga usmiechu, no cos Ty ważne że pomiędzy jako tako sie trzymasz i idzie odetchnąć. Dajesz sobie świetnie radę, jestem o tym święcie przekonana

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez Moniczi

Oj ja dzisiaj na kibelku juz z 5 razy byłam. Czyżby napychanie i oczyszczanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja się już wole nie nakrecać

[Amalte]

Donka trzymaj się! Jesteś dzielna dziewczyna!

Napisane przez Moniczi

Melduję ze nie spie/nie rodze
Super niedziela dzisiaj. Odwiedziliśmy w południe babcię Tż a potem spędziliśmy przemiło czas na spacerku, na burgerku, na koktajlu, na wuzetce itd uznaliśmy ze pewnie ostatnia niedziela we dwójkę to warto po prostu się odstresowac.
I wreszcie przestałam się bać. Przynajmniej na ta chwilę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zjadłabym to wszystko
Najchętniej ciacho
Mam ostatnio ogromne parcie na słodkości....
Idę pobuszowac trochę po szafkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Napisane przez chupacabra88

eh czytam zawsze z przejęciem co ten Twój Tż nawywijał. Mam nadzieję, że się ogarnie, bo niestety po porodzie nie jest łatwo - i nie mam na myśli nie przepsanych nocy a burzy hormonalnej. Ja płaczę codziennie. Naprawdę wiele mi nie potrzeba do tego... dlatego wiem jak ważne jest wsparcie...

ja też czytam z przejęciem i nie wiem co odpisać. z jednej strony mój tż też częściowo jest podobny do opisywanych zachowań, ale z drugiej strony czuję wsparcie i bezpieczeństwo, z jednej strony remontu nie robi (:P) ale z drugiej masuje mnie, obiadu nie zrobi, ale jak poproszę to dostanę cokolwiek. z jednej marudzi że marudzę, ale potem sam zauważa wielki brzuch i się dziwi jak daję radę. ostatnio rzadko płaczę. nawet dzisiaj powiedziałam do tż że mega się cieszę że mamy prawie identyczne poglądy i właściwie się rozumiemy (co nie znaczy że działamy tak samo :P). i on wtedy poprosił o nasze fotki z sesji że chce je wstawić an fejsa
więc, każdy tż chyba trochę ma za uszami, KPZtowy tż ma trochę za dużo... oczywiście przesadza z tymi wyjazdami w tym momencie, ale z drugiej strony mam nadzieję, że może nie jest tak źle, może hormony nasze powodują że odbieramy wszystko za bardzo, może po kłótni i analizie na chłodno wyjdzie że nie jest tak źle, może z dzieckiem będzie lepiej, jak KPZ wróci do siebie i swojego życia "przed ciążą", przecież była tez wiele bardziej aktywna niż przeciętna... nie wiem, mam nadzeję że tak będzie i trzymam za nią kciuki.

Napisane przez NiEBiE

Chupacabra na pewno jest ciężko pod tym względem.
Dlatego uważam, że na końcówce i po porodzie Tż muszą mieć do nas ogrom cierpliwości, wyrozumiałości i miłości. Obchodzić się z nami wręcz jak z jajkiem. Bardzo podziwiam za to mojego męża.

I dla każdej z nas to powinna być norma, bo absolutnie nam się to należy. Tak właśnie sobie myślę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zdecydowanie, ale nie każdy tż jest do tego zdolny w takim stopniu. ja też nie wymagam żeby mój tż aż tak bardzo się poświęcał, mogą mu się ręce od masowania zmęczyć itp itd, tak samo cierpliwość do mojego narzekania. grunt to zrozumieć sytuację - obie strony.

Napisane przez NiEBiE

Tż miał sen,że pojechał gdzieś na chwilę i urodziłam bez niego, więc nawet na trochę nie chce już jechać na wieś, tylko pierze, gotuje, zmywa i sprząta oraz usługuje mi jak może. Chyba się na nowo zakochałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hahaha. mój mówi to samo. ale tylko mówi. np dzisiaj u dziadków. "ja juz nic nie pije, jak franek bedzie chcial wyjsc to jedziemy autem do szpitala (...)" - powiedzial po wypiciu wina z dziadkami kilka dni temu ze znajomym pili do drugiej w nocy, kulturnie ale jednak. piatku trzynastego tez nie musze przypominac? no, wiec on juz nie pije "przeciez dzis nie rodzisz!"

Napisane przez NiEBiE

No cisza straszna.

Śpicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziadków odwiedzamy

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ta, kuźwa, śpimy xD

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

hahaha donka jak tam?

[furjatka]

Dziewczyny od 3-4 dni mega swedza mnie kostki. Ale tylko kostki - od stóp. Czasem delikatnie dłonie. Ale te stopy to tak mocno ze jak mąż drapie to ja prawie dochodzę czy powinnam się martwić?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Mój Tż nic za uszami nie ma.
Naprawdę nie znajdę powodu do narzekania.
Obiad 2-daniowy wczoraj zrobił, komodę jak przyszla, to skladał do 24.30 w nocy, w piątek grał z kolegami w play station i pił piwo bezalkoholowe, a teraz przestał jeździć na wieś żebym nie była sama i nic nie musiała w domu i przy sobie robić.
A dziś stwierdził, że gdyby mógł, to nawet by za mnie urodził. Mam ideał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez furjatka

Dziewczyny od 3-4 dni mega swedza mnie kostki. Ale tylko kostki - od stóp. Czasem delikatnie dłonie. Ale te stopy to tak mocno ze jak mąż drapie to ja prawie dochodzę czy powinnam się martwić?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Sprawdź objawy w Google, może to być cholestaza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Mój Tż nic za uszami nie ma.
Naprawdę nie znajdę powodu do narzekania.
Obiad 2-daniowy wczoraj zrobił, komodę jak przyszla, to skladał do 24.30 w nocy, w piątek grał z kolegami w play station i pił piwo bezalkoholowe, a teraz przestał jeździć na wieś żebym nie była sama i nic nie musiała w domu i przy sobie robić.
A dziś stwierdził, że gdyby mógł, to nawet by za mnie urodził. Mam ideał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehh mój też tak mówi ale obstawiam ze łatwo się gada jak wiadomo ze się nie da

Mój poza swoimi klasycznymi wadami hahahaha nie wykazuje żadnych nowych w ciąży. No zazwyczaj jest kochany. Chociaż myślałam że kilka swoich przywar przy okazji ciąży wypleni

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Boże poczytałam o tej cholestazie i zaraz zawału dostane . Nie wiedziałam że to takie groźne w dodatku jakoś kojarzę jak któraś pisała ze dopóki swedza tylko kostki to normalne , gorzej jak zaczyna to się pogłębiać. I teraz mam do siebie pretensje ze to zignorowałam, zwłaszcza ze byłam na wizycie w piątek i już wtedy zaczynało swedziec... a teraz czytam z to grozi obumarciem dziecka, a porod powinien się odbyć przed 39 tygodniem... chyba się zesram ze strachu do rana zanim zadzwonię do lekarza ;(

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

A naprawdę masz objawy? Skóra może swędziec bo jest sucha - ja tak mam, robiłam badania na cholestazę i nic nie wyszło. Spokojnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz