Polecamy:

kasztanka3 · 2019-09-10, 14:57

Cytat:

Napisane przez Soso

Z naturalnych póki co tylko Hagi jak dla mnie wyczuwalny intensywny zapach, cała reszta słabo.

Tak, ten Parasite

Świetny reżyser.

To bardziej stymuluje pracę mózgu, poprawia koncentrację., stawia na nogi, kiedy najchętniej walnęłabym się do łóżka

Almodovara także bardzo cenię, widziałam chyba wszystkie jego filmy poza Juliettą. I Penelopa, uwielbiam ją oglądać.

A z proszeniem o urlop to niestety, smuteczki etatu. Doceniam to, że nikt mi dni urlopowych nie liczy

Swiece Ecoya sa w miare wyczuwalne (nawet przy moim drewnianym nosie...), ale co z tego, skoro wszystkie zapachy nie w moim stylu, duzo slodkich i owocowych jest, a ja takich nie znosze.

Reign · 2019-09-10, 16:41

Dziekuje za mile slowa

Pozdrawiam z pracy

Sent from my iPhone using Tapatalk

Anyzkowa · 2019-09-10, 17:03

Soso kupię preparat na pewno.

Leje u mnie, wiec tym sposobem poprasowałam wszystko

a na kolacje dziś zaserwuje sobie pad thai
robisz sama Soso ? Pamietam, że narzekałaś ostatnio
Ja na jakimś zjeździe foodtrackow miałam okazje jeść tę potrawę. Coś okropnego. Lubię bardzo tak podany makaron ale to co jadłam odebrało mi ochotę do zamawiania. Gotuje wiec sama i dodatkowo nadaje się na danie do pracy w pudełkach.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

aussiewoman · 2019-09-10, 17:22

Cytat:

Napisane przez Anyzkowa

Soso kupię preparat na pewno.

Leje u mnie, wiec tym sposobem poprasowałam wszystko

a na kolacje dziś zaserwuje sobie pad thai
robisz sama Soso ? Pamietam, że narzekałaś ostatnio
Ja na jakimś zjeździe foodtrackow miałam okazje jeść tę potrawę. Coś okropnego. Lubię bardzo tak podany makaron ale to co jadłam odebrało mi ochotę do zamawiania. Gotuje wiec sama i dodatkowo nadaje się na danie do pracy w pudełkach.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak Anyz będziesz w Berlinie i Soso i każda z was to poktira lubi kuchnie wietnamska polecam Mosier Voung. Restauracja w Mitte.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Anyzkowa · 2019-09-10, 17:42

Aussi a z chęcią tam będę. Mnie na knajpy namawiać nie trzeba

Zapisałam.

Nie wiem co robić. Dzień taki, ze chyba wanna i film. Fajne takie wolne popołudnie i wieczór w domu.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Reign · 2019-09-10, 18:45

Co to za okropna potrawa Anyzku? Chyba nie znam

Sent from my iPhone using Tapatalk

Michell72 · 2019-09-10, 19:17

Dziewczyny szampon i maska z keratyną.
Co polecacie?

Pani_Robot · 2019-09-10, 19:20

Soso Husky to straszne świry, miałam dwie sztuki

Mój kolejny pies będzie pluszowy, chyba, że w końcu wyniosę się za miasto. Kocham te swoje, ale jestem wypalona.

Yankee wzięłam Cinnamon Stick, Home Sweet Home, Cranberry Ice, Baby Powder i Autumn Pearl.
Sojowe są w Tk Maxxie prawda? Koleżanka się zachwyca, a dla mnie śmierdzą. Kule Organique mimo zafoliowania tak pachną, że musiałam je wymeldować z łazienki i rozłożyć pojedynczo po mieszkaniu.

Popieram pomysł wanny i filmu!

Anyzkowa · 2019-09-10, 19:40

Cytat:

Napisane przez Reign

Co to za okropna potrawa Anyzku? Chyba nie znam

Sent from my iPhone using Tapatalk

Reign znasz na pewno: https://www.kuchnieorientu.pl/przepi...agda-klimczak/
Lubię w każdej wersji
a okropna bo źle podana, u nas popularne to bo w sumie tanie ale potrafią zawalić na całej linii. Mi podali prawie w formie zupy

pływający makaron w sosie wodnosojowym

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Anyzkowa · 2019-09-10, 19:48

Cytat:

Napisane przez Michell72

Dziewczyny szampon i maska z keratyną.
Co polecacie?

Miszka polecam ten krem: IMG_1655.jpg
lekki i mega wygładza.
Mają tez z tej serii odżywkę, keratyna w płynie. Równie dobra.

PaniRobot

poparte i spełnione

i
cały czAs myśle nad wypełnieniem łez. Sporo czytam. Zdania podzielone. Mam zamiar być w Łodzi w pierwszej połowie października a już wiem ze doktorek wybiera się na urlop. Jakie są Twoje odczucia teraz ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Reign · 2019-09-10, 20:42

Cytat:

Napisane przez Anyzkowa

Reign znasz na pewno: https://www.kuchnieorientu.pl/przepi...agda-klimczak/
Lubię w każdej wersji
a okropna bo źle podana, u nas popularne to bo w sumie tanie ale potrafią zawalić na całej linii. Mi podali prawie w formie zupy

pływający makaron w sosie wodnosojowym

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziekuje Anyzku

nie, nie znalam tego.

Ale mnir swedza brwi

Sent from my iPhone using Tapatalk

Kamlisa · 2019-09-10, 21:09

Reign, tak, na początku brwi sa strasznie ciemne ( rozpłaszczałam grzywkę, by ich nie było widać bo się w pracy wstydziłam. swędza, trzeba je natłuszczać, potem odpadają takie mini strupki i ewentualnie się dokłada. potem już tylko lepiej.
w temacie aromaterapii - spodobało mi się dziś na masazu
https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-...yer=ADD_BUNDLE
czy musze mowic, ze już nabyłam...? Dla siebie i od razu dla przyjaciółki na prezent

U mnie wieje, leje i zniecheca. ale jutro jedziemy na Krete

To jeszcze te swiecie hagi musze obadac...

Soso · 2019-09-10, 21:21

Reign dobrze zrobiony pad thai jest pyszny, jak zresztą (dla mnie) wszystko co jadłam z tajskiej kuchni

w Trójmieście znam kilka restauracji, gdzie robią to dobrze, zatem sama jeszcze nie próbowałam gotować, ale pewnie się skuszę, bo masz rację Anyżku, że dobrze by się to nosiło do pracy

Aussiewoman - zapisuję

byłam w kilku tajskich☠w Berlinie i zawsze było omnommm, bosko.

Pani Robot to chyba zależy jakie, sojowe sojowym nierówne. Jak będziesz miała okazję powąchać Hagi to spróbuj, mają m.in. takie zapachy jak np. lawenda (lubię się przy niej kąpać), Korzenna pomarancza czy Zimowy las

A co do huskych i alaskanów to my je tylko wypożyczamy na czas marszu, są cudowne, mądre i śliczne, ale i tak moje serce bije dla kotów

Kama koniecznie

☠

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

kasztanka3 · 2019-09-11, 01:25

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Yankee wzięłam Cinnamon Stick, Home Sweet Home, Cranberry Ice, Baby Powder i Autumn Pearl.

Autumn pearl brzmi pieknie, ale u mnie niestety nie ma zadnych zapachow z ostatnich kilku lat.
Home sweet home tez zawsze lubilam, fajny na jesien.

Cytat:

Napisane przez Kamlisa

Reign, tak, na początku brwi sa strasznie ciemne ( rozpłaszczałam grzywkę, by ich nie było widać bo się w pracy wstydziłam. swędza, trzeba je natłuszczać, potem odpadają takie mini strupki i ewentualnie się dokłada. potem już tylko lepiej.

Pamietam, jak moja tesciowa rok temu robila sobie brwi, byly strasznie ciemne na poczatku.
Po paru tygodniach sie wszystko zagoilo i byl ladny, subtelny efekt.

SovaEvree · 2019-09-11, 08:09

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Yankee wzięłam Cinnamon Stick, Home Sweet Home, Cranberry Ice, Baby Powder i Autumn Pearl.

Home sweet home nie znam... cinnamon stick spoko ale nie za duzo... reszte uwielbiam

Boshe... slonce znowu swieci

i bardzo dobrze bo od chmur i deszczu zaczynala mnie deprecha lapac.... jak ja zime przezyje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2019-09-11, 08:14

Cytat:

Napisane przez kasztanka3

Home sweet home tez zawsze lubilam, fajny na jesien.

Też lubiłam. Moim faworytem na jesień zawsze była ta o nazwie Spiced Pumpkin

.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Cytat:

Napisane przez SovaEvree

Boshe... slonce znowu swieci

i bardzo dobrze bo od chmur i deszczu zaczynala mnie deprecha lapac.... jak ja zime przezyje

Czułam się podobnie przez ostatnie dni

. Dla mnie byle listopad przeżyć i już z górki, bo w grudniu wolne i spotkania rodzinne, impreza sylwestrowa... a od stycznia te dni coraz jaśniejsze i słoneczniejsze, już pomimo tego, że zimno jest

kasztanka3 · 2019-09-11, 08:16

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87161289]Też lubiłam. Moim faworytem na jesień zawsze była ta o nazwie Spiced Pumpkin

.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Czułam się podobnie przez ostatnie dni

. Dla mnie byle listopad przeżyć i już z górki, bo w grudniu wolne i spotkania rodzinne, impreza sylwestrowa... a od stycznia te dni coraz jaśniejsze i słoneczniejsze, już pomimo tego, że zimno jest

[/QUOTE]

Spiced pumpkin nie znam, kojarze za to Spiced orange.
Dyniowe swiece mi sie przejadly po wypaleniu kilku takowych z Kringle.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2019-09-11, 08:21

Cytat:

Napisane przez Soso

ale i tak moje serce bije dla kotów

Czekam na dostawe z Ikeii - zamówiliśmy komode do sypialni i lustro do salonu. Art print też dotarł, ale czeka na poczcie na odbiór.

Podobaja Wam sie wiklinowe meble? Mysle nad lusterkiem do sypialni z wiklinowa lub rattanowa oprawą. Fotel też za mną chodzi.

LaMary · 2019-09-11, 09:52

Cytat:

Napisane przez Michell72

Dziewczyny szampon i maska z keratyną.
Co polecacie?

Witam,

Kama, śliczny ten nawilżacz powietrza

Jakiś czas temu ten i inne dizajnerskie zdjęcia nawilżaczy były przedstawiane w jakimś czasopiśmie dla kobiet. Super.
Szczęśliwej podróży życzę Wam

Miszka, z keratyną to różnie bywa, niektóre włosy za nią nie przepadają

no chyba, że miałaś keratynowe prostowanie włosów, wtedy to jakby mus stosowania

Dobry jest ten z Bingo Spa:
https://www.bingosklep.com/plynna-ke...spa-p-463.html

Akurat u mnie się sprawdził ale... zapach mnie zabił

więc odpuściłam. Nie znoszę jak mi coś śmierdzi pod nosem...

Cinderella, rattan lubię, chociaż sporo mebli już sie dawno pozbyłam z domu bo trzeba konserwować, dbać, żeby kurz nie gromadził się w zakamarkach rattanu... Pozostały mi dwa fotele, które stoją na poddaszu. A... i mam rattanowe meble ogrodowe

https://jysk.pl/salon/fotele/krzeslo...SABEgJDqfD_BwE
Nie miałam pojęcia, że są jeszcze te fotele w sprzedaży, moje kupowane były w czasach panowania na świecie dinozaurów

Są tak wygodne, że szkoda nam je wydawać.

O świecach sojowych niedługo trzeba będzie pomyśleć

Też bardzo lubię, natomiast kupując nowe zwracam uwagę, żeby właśnie za intensywnie nie pachniały

Wybór świec na rynku jest ogromny, Oczywiście myślę o tych nieszkodliwych dla zdrowia. Akurat świece Yankee nie kupuję chociaż rozmawiałyśmy kiedyś na temat tych świec...
Uwielbiam WoodWicki za subtelne zapachy ( ale nie wszystkie zapachy są delikatne, zresztą nie wszystkie znam...) i przede wszystkim za cudowny drewniany knot

https://icandle.pl/producent/woodwic...a-w-szkle-duza
Wpadłam w zeszłym roku na świece Lanoline

https://lanaline.eu/kategoria-produk...e-black-white/
Są świetne, niedrogie, długo się palą i nie są barwione, co również może być zaletą, nie tylko zdrowotną.
Natomiast świeca Hagi nie zdała u mnie egzaminu, źle się wypalała, knot topił mi się w wosku, a nie powinien, bo przez to tylko kopcił zamiast roztaczać po domu piękno zapachu...no może trafił mi się taki egzemplarz

Kamlisa · 2019-09-11, 10:15

wczoraj się zirytowałam. Ot, ida zmiany w logowaniach do banków, to postanowiłam dodac telefon komórkowy do inteligo. Niby proste...Ale na koncie tego nei zrobie - mogłabym przelac cała kase na Kajmany, telefonu nie dodam, trzeba dzwonic do konsultanta...Wczoraj dzwonie, odczekałam swoje...ups, samo połaczenie nie wystarczy, przed musze podac indentyfikator i telekod dla zidentyfikowania od razu...No dobrze, dzwonie kolejny raz, odczekuje, loguje się prawidłowo, chce podac numer telefonu...prrr...Dalsza weryfikacja. Imie,nazwisko,a dres, czesc peselu, numer dowodu, nazwisko panieńskie matki, ostatnia waluta przelewu, ilość lokat...Po 5 minutach pani mi mowi, ze odpowiedz na jedno pytanie się nie zgadza

I ze mam zadzwonić za 2 godziny, to oni ułoza nowe pytania. No się wbulwiłam i pewnie mało grzecznie stwierdziłam, ze az tak to ja tego telefonu na koncie nie potrzebuje, do widzenia! Już po przetrzepałam konto i się okazało, ze faktycznie mam jakas stara, mała lokate, z oprocentowaniem 0,8% na rok, o której kompletnie zapomniałam

Tyle satysfakcji, ze ja od razu zlikwidowałam i już mnie na tym nie złapia

Niemniej numeru nie mam...
A inny absurd...? RODO miało być proludzkie, a bywa antyludzkie. Skarzyła nam się pacjentka, schorowana, po operacji, choroba nowotworowa, ze zapisała się na wizyte do specjalisty, 130 km od nas. Czeka się poł roku. No i pech -zapomniała na kiedy. A pani w rejestracji stwierdziła, ze nie poda jej takiej wrażliwej informacji, mimo, ze ta podała wszystkie dane. Nie, aby dowiedzieć się, na kiedy ma wizyte czy nawet upewnić się, czy to ten akurat dzień - to ma przyjechać osobiście. A przez telefon to może ja zapisac na nowa wizyte - za poł roku

Soso, korzenna pomarancza kupiona, zapoznam się po powrocie.

Pani_Robot · 2019-09-11, 11:35

La Mary miałam te fotele w pierwszym mieszkaniu na tarasie parę ładnych lat temu, a i wtedy to nie był nowy model. Są mega wygodne!

Rattanowe lustro miałam, ale sprzedałam, bo mi się znudziło i miałam w sumie problem z jego dokładnym wyczyszczeniem. Obecnie mam tylko to krzesło: https://www.ikea.com/pl/pl/p/agen-kr...mbus-50058376/

Cinde na które meble się zdecydowałaś w Ikea?

Ja mam drobny dylemat co do szuflad. Za duży wybór

Ta:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/hemnes-...ialy-90374274/
vs ta:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/hemnes-...ialy-60429466/
Nie wiem co wygodniejsze, dwie małe, czy jedna duża szuflada.

Zapiszę sobie marki świec, które polecacie i pewnie sukcesywnie wypróbuję.

Anyżku ogólnie dr jest bardzo młody, ale to jeszcze ten wiek, kiedy jesteś przejęty pacjentem i nie działasz na automacie. Przede wszystkim z tego, co mi wytłumaczył, dolina łez, to jakby łuk 90 stopni od wewnętrznego kącika do połowy szerokości oka i to się wypełnia. Gorzej, jeśli ktoś ma 180 stopni, czyli pełną podkowę pod okiem tak jak ja, bo nie był w stanie zrobić jednego z miejsc. Nie dopytałam, czy to dlatego, że np idzie w tamtej okolicy nerw i nie można się przebijać kaniulą.
Poprzednio robiono mi iglą po prostu w okolicy oka nakłucia i nie ograniczało to zasinień pod oczami. Teraz mam kwas podany kaniulą pod policzkiem przy samej kości oczodołowej i nie muszę już używać korektora, a miałam bardzo mocne sińce. Wystarczy machnąć jaśniejszym podkładem dwukrotnie. Wcześniej to było niewykonalne. Oczy są zrobione idealnie równo, a każde było podkrążone inaczej. Również jestem zadowolona z tego, jak zrobił policzki. Jest uważny, od razu zauważył, co mi przeszkadza, a wcześniejsi lekarze w ogóle nie zwracali na to uwagi. Z nitek zadowolona nie jestem, bo wyszedł mi ostatnio dołek w czole po podaniu sterydu, który musiałam dostać po zabiegu. Nie wiem, czy odważę się je jeszcze poprawiać, czy dam sobie spokój. Brodę u niego zrobię i marionetki też, bo uważam, że ma wyczucie estetyczne.

Mnie jeszcze jesień nie bierze, czuję się psychicznie bardzo dobrze, ale fizycznie gorzej - zaczęły się migreny i zawroty głowy. Sezon stanów depresyjnych witam w listopadzie - grudniu.

Kama to faktycznie jakiś absurd! Nieraz dzwonię w różne miejsca pytać, na kiedy jestem zapisana, bo mi wcięło karteczkę z godziną. Nikt do tej pory nie robił problemów.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2019-09-11, 12:14

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Cinde na które meble się zdecydowałaś w Ikea?

Obie ładne, które zalinkowałaś, ale jakbym miała wybrać, to wziełabym tą gdzie są dwie małe i pod spodem dwie większe, bo jakoś ciekawiej to wygląda.

Myśmy kupili tą większą: https://www.ikea.com/pl/pl/p/hemnes-...ialy-40374281/ - chce ją dać pod ściane w sypialni, a nad nią lusterko i może jakaś lampka jeszcze.

Do tego wzieliśmy ogromne, okrągłe lustro do salonu: https://www.ikea.com/pl/pl/p/stockho...nowa-80404479/ - jeszcze nie wiem jak z tym lusterkiem, będziemy testować, ale myśle, że powinno dobrze się wkomponować.

I TŻ-et sobie kupił biurko jeszcze.

Jeżeli chodzi o lustro do sypialni, to szukam coś w deseń tego z załącznika, jednak nic nie moge znalezc na polskich stronach - moze to nie jest z rattanu zrobione i stąd nie moge na nic podobnego trafić?

Co do fotela wiklinowego, to kusi mnie bujany

LaMary · 2019-09-11, 13:21

Cytat:

Napisane przez Soso

Dziewczyny uważajcie na te wszystkie Yankee Candle itp, czytałam sporo doniesień, ze są rakotwórcze. Sama pozbyłam się swojego zbioru ładując do go śmieci, zamiast tego kupuję świece naturalne, np. Hagi ma piękne zapachy - mam lawendę i pomarańczę.

Byłam w kinie po kolei na nowym Tarantino, bez szału, ale przyjemnie się to oglądało, na Almodovarze - w takiej roli boskiego Antonio jeszcze nie widziałam

, i [B]wczoraj na Parasite - wbija w fotel. [B]Polecam, to triumfator ostatniego festiwalu w Cannes.

Gosia z książek czytam ostatnio reportaże Pawła Smoleńskiego, zaczęłam od Królowych Mogadiszu i tak czuję, że przynajmniej przejrzę wszystkie pozostałe.

Został mi niewiele ponad miesiąc do urlopu

Już myślę o kolejnym, teraz choruję na Cabo Verde, uwielbiam caboverdejską (o ile jest taki przymiotnik

) muzykę

Anyzkowa jak mnie przytłacza nadmiar pracy i niesprzyjająca auta to sięgam np. po noopept (przy wsparciu choliny), to ze swissherbal, albo najprościej po citotrop z apteki. Czyli tak od jesieni do wiosny, średnio

Swoją drogą, jesień

Czemu tak szybko? Zajadam smutek śliwkami w każdej postaci, niemniej wolałabym słońce.

Wybieram się w sobotę na marsz na orientację z huskimi i alaskanami (Pani R podobałoby Ci się, tak myślę

) i mam zamiar zbłądzić w poszukiwaniu grzybów. O ile nie będzie padać

, dziś leje cały dzień.

...wróciłam z zakupów.
Umówiłam się z przyjaciółką na kawę ( i oczywiście też na ciacho) i tyci shopping

Cóż, wymościłyśmy tyłki w wygodnych fotelach i ... no my to jednak niezmordowane w gadaniu jesteśmy

tak, że zaniedbałyśmy trochę zakupy....aż to niepodobne do nas

Postanowiłyśmy uprzyjemnić sobie jeszcze wieczór i wpaść do kina na ten film Parasite, o którym wspomniała Soso. Bilety w środy tańsze to trzeba na maxa wykorzystać

Czytałam, że film wciąga widza kompletnie, że film o zdeprawowanej, biednej rodzinie, która nie wie, co to przyzwoitość czy moralność, za to świetnie odnajduje się w życiu bogaczy

No boska komedia z mądrym przesłaniem... Niestety na miejscu okazało się, że premiera w Polsce 20 września

ale ja "chcem" i już

Soso a jak Ty trafiłaś na ten film?

To idziemy za namową pani w okienku na Pewnego razu w Hollywood

Relacja z filmu już jutro

fajne komody Pani Robot, też miałabym dylemat ale chyba wybrałabym podobnie jak Cinderella, z podwójnymi, górnymi szufladami. Może te szufladki nie są pojemne ale na pewno na podręczne drobiazgi będą idealne.

...wszystko pięknie, ładnie... a ktoś czyli ja musi jeszcze chałupę odgruzować i przygotować szybki obiad ( w tym jestem chyba dobra hehe...) Tyle, że pomysłów na obiad mam w głowie z tysiąc pięćset sto dziewięćset

jak mówi Młoda a w lodówce leżakuje jedynie zamrożony szpinak... eee... damy radę

Przypomniało mi się Kama, że moją mamę ostatnio też spotkał identyczny absurd. Mama zapisana jest od dawna na kolonoskopię i zapomniała godziny. Dobrze, że ma szpital blisko, bo musiała zgłosić się osobiście. A na miejscu czekało na nią nie tylko informacja o czasie ale też mnóstwo "dodatkowych" pytań. Chciała również dowiedzieć się przy okazji, czy będzie miała znieczulenie. O! Na tak trudną informację nikt nie był w stanie jej powiedzieć. Chodziła od Annasza do Kajfasza

bo tak nia pokierowali i w rezultacie wróciła do domu, bo nie uzyskała informacji. Może tak, może nie, nie wiemy... Gdybym ja tak załatwiała swoje sprawy w pracy z klientami to dawno nie pracowałabym... wyrzuciliby mnie na zbity pysk

Soso · 2019-09-11, 13:58

La Mary chodzę do kin studyjnych, lubię ich klimat, to, że mogę do seansu wypić lampkę wina i że nikt mi nie śmierdzi popcornem nad uchem

A no i premiery są dużo wcześniej, brak mi cierpliwości do czekania

A widziałyście Złodziejaszków? Gdzieś tam w tle podobny do Parasite klimat wybrzmiewa. Akurat na tym filmie byłam w kinie w gdańskim Żaku i uśmiałam się, bo część widzów przysnęła (długi był) - szacun, bo fotele mało wygodne

Moje służbowe karty są w ING i to co tam się dzieje, to jakiś żart. Ostatnio moja karta była zablokowana z uwagi na rzekomo 3krotnie wpisany błędnie pin i nigdy nie aktywowana jednocześnie. Cuda, pozdrawiam programistów

Dodam, że ostatecznie okazało się, że bankomat miał określony limit na jednorazowe wypłaty. Serio, gdybym miała dużo hajsu wykupiłabym to i przemianowała na burdel, przynajmniej rzecz zostałaby odpowiednio nazwana

aussiewoman · 2019-09-11, 15:13

Późne lato w ogrodzie

IMG_20190911_145056.jpg IMG_20190911_144617.jpg IMG_20190911_144203.jpg IMG_20190911_143233.jpg IMG_20190911_142648.jpg IMG_20190911_143900.jpg

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

LaMary · 2019-09-11, 15:43

Aussie mieszkasz blisko raju?

Ja też właśnie podziwiam wchodzącą dyskretnie jesień do mojego ogrodu. Dzisiaj jest ładna pogoda, piję aperitif (ostatnie krople aperolu z prosecco) i podziwiam moje winogrona... kupione w warzywniaku

Załącznik 7690740 Załącznik 7690739 Załącznik 7690738 Załącznik 7690737
To mój pigwowiec japoński...

LaMary · 2019-09-11, 15:58

Pigwowiec to te żółte owoce

Na zdrowie

Załącznik 7690744

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

aussiewoman · 2019-09-11, 15:59

Cytat:

Napisane przez LaMary

Pigwowiec to te żółte owoce

Na zdrowie

Załącznik 7690744

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pięknie

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2019-09-12, 08:44

Cytat:

Napisane przez aussiewoman

Późne lato w ogrodzie

Załącznik 7690728 Załącznik 7690729 Załącznik 7690730 Załącznik 7690731 Załącznik 7690732 Załącznik 7690733

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Pięknie, Aussie!

Cytat:

Napisane przez LaMary

Aussie mieszkasz blisko raju?

Ja też właśnie podziwiam wchodzącą dyskretnie jesień do mojego ogrodu. Dzisiaj jest ładna pogoda, piję aperitif (ostatnie krople aperolu z prosecco) i podziwiam moje winogrona... kupione w warzywniaku

Załącznik 7690740 Załącznik 7690739 Załącznik 7690738 Załącznik 7690737
To mój pigwowiec japoński...

Też cudnie

Fajnie Wam, że macie ogrody! Ja... może kiedyś

. Na razie doceniam fakt posiadania balkonu, o którym marzyłam mieszkając na Wyspach, bo tam ich nie mają.

LaMary, jak wrażenia po filmie?

LaMary · 2019-09-12, 09:56

Wrażenia po filmie?
Brak wrażeń

...są sprawy ważne i pilne i wczoraj dała o sobie znać pilna, mąż odebrał córkę z zajęć popołudniowych z wysoką temperaturą i bólem gardła. O katarze nie wspomnę bo z katarem córa chodziła od kilku dni. Więc zamiast do kina trzeba było podjechać z dzieckiem do lekarza. I mamy zapalenie górnych dróg oddechowych

Niestety jak ma się "dziecia" to zarządzanie swoim czasem raczej

bywa utrudnione... a owszem, jest wybór bo można a nawet trzeba zaangażować Tż ale w trudnych chwilach jak np. choroba to mamusia bywa najważniejsza

Jeszcze...

2019-09-10, 16:41	#3302
Reign Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-08 Wiadomości: 144	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Dziekuje za mile slowa Pozdrawiam z pracy Sent from my iPhone using Tapatalk

2019-09-10, 17:03	#3303
Anyzkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 039	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Soso kupię preparat na pewno. Leje u mnie, wiec tym sposobem poprasowałam wszystko a na kolacje dziś zaserwuje sobie pad thai robisz sama Soso ? Pamietam, że narzekałaś ostatnio Ja na jakimś zjeździe foodtrackow miałam okazje jeść tę potrawę. Coś okropnego. Lubię bardzo tak podany makaron ale to co jadłam odebrało mi ochotę do zamawiania. Gotuje wiec sama i dodatkowo nadaje się na danie do pracy w pudełkach. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2019-09-10, 17:42	#3305
Anyzkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 039	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Aussi a z chęcią tam będę. Mnie na knajpy namawiać nie trzeba Zapisałam. Nie wiem co robić. Dzień taki, ze chyba wanna i film. Fajne takie wolne popołudnie i wieczór w domu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2019-09-10, 18:45	#3306
Reign Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-08 Wiadomości: 144	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Co to za okropna potrawa Anyzku? Chyba nie znam Sent from my iPhone using Tapatalk

2019-09-10, 19:17	#3307
Michell72 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 10 191	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Dziewczyny szampon i maska z keratyną. Co polecacie?

2019-09-10, 19:20	#3308
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Soso Husky to straszne świry, miałam dwie sztuki Mój kolejny pies będzie pluszowy, chyba, że w końcu wyniosę się za miasto. Kocham te swoje, ale jestem wypalona. Yankee wzięłam Cinnamon Stick, Home Sweet Home, Cranberry Ice, Baby Powder i Autumn Pearl. Sojowe są w Tk Maxxie prawda? Koleżanka się zachwyca, a dla mnie śmierdzą. Kule Organique mimo zafoliowania tak pachną, że musiałam je wymeldować z łazienki i rozłożyć pojedynczo po mieszkaniu. Popieram pomysł wanny i filmu!

2019-09-10, 21:09	#3312
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 302	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Reign, tak, na początku brwi sa strasznie ciemne ( rozpłaszczałam grzywkę, by ich nie było widać bo się w pracy wstydziłam. swędza, trzeba je natłuszczać, potem odpadają takie mini strupki i ewentualnie się dokłada. potem już tylko lepiej. w temacie aromaterapii - spodobało mi się dziś na masazu https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-...yer=ADD_BUNDLE czy musze mowic, ze już nabyłam...? Dla siebie i od razu dla przyjaciółki na prezent U mnie wieje, leje i zniecheca. ale jutro jedziemy na Krete To jeszcze te swiecie hagi musze obadac...

2019-09-10, 21:21	#3313
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Reign dobrze zrobiony pad thai jest pyszny, jak zresztą (dla mnie) wszystko co jadłam z tajskiej kuchni w Trójmieście znam kilka restauracji, gdzie robią to dobrze, zatem sama jeszcze nie próbowałam gotować, ale pewnie się skuszę, bo masz rację Anyżku, że dobrze by się to nosiło do pracy Aussiewoman - zapisuję byłam w kilku tajskich☠w Berlinie i zawsze było omnommm, bosko. Pani Robot to chyba zależy jakie, sojowe sojowym nierówne. Jak będziesz miała okazję powąchać Hagi to spróbuj, mają m.in. takie zapachy jak np. lawenda (lubię się przy niej kąpać), Korzenna pomarancza czy Zimowy las A co do huskych i alaskanów to my je tylko wypożyczamy na czas marszu, są cudowne, mądre i śliczne, ale i tak moje serce bije dla kotów Kama koniecznie ☠ Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

2019-09-11, 08:16	#3317
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87161289]Też lubiłam. Moim faworytem na jesień zawsze była ta o nazwie Spiced Pumpkin . ---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- Czułam się podobnie przez ostatnie dni . Dla mnie byle listopad przeżyć i już z górki, bo w grudniu wolne i spotkania rodzinne, impreza sylwestrowa... a od stycznia te dni coraz jaśniejsze i słoneczniejsze, już pomimo tego, że zimno jest [/QUOTE] Spiced pumpkin nie znam, kojarze za to Spiced orange. Dyniowe swiece mi sie przejadly po wypaleniu kilku takowych z Kringle. __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2019-09-11, 10:15	#3320
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 302	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ wczoraj się zirytowałam. Ot, ida zmiany w logowaniach do banków, to postanowiłam dodac telefon komórkowy do inteligo. Niby proste...Ale na koncie tego nei zrobie - mogłabym przelac cała kase na Kajmany, telefonu nie dodam, trzeba dzwonic do konsultanta...Wczoraj dzwonie, odczekałam swoje...ups, samo połaczenie nie wystarczy, przed musze podac indentyfikator i telekod dla zidentyfikowania od razu...No dobrze, dzwonie kolejny raz, odczekuje, loguje się prawidłowo, chce podac numer telefonu...prrr...Dalsza weryfikacja. Imie,nazwisko,a dres, czesc peselu, numer dowodu, nazwisko panieńskie matki, ostatnia waluta przelewu, ilość lokat...Po 5 minutach pani mi mowi, ze odpowiedz na jedno pytanie się nie zgadza I ze mam zadzwonić za 2 godziny, to oni ułoza nowe pytania. No się wbulwiłam i pewnie mało grzecznie stwierdziłam, ze az tak to ja tego telefonu na koncie nie potrzebuje, do widzenia! Już po przetrzepałam konto i się okazało, ze faktycznie mam jakas stara, mała lokate, z oprocentowaniem 0,8% na rok, o której kompletnie zapomniałam Tyle satysfakcji, ze ja od razu zlikwidowałam i już mnie na tym nie złapia Niemniej numeru nie mam... A inny absurd...? RODO miało być proludzkie, a bywa antyludzkie. Skarzyła nam się pacjentka, schorowana, po operacji, choroba nowotworowa, ze zapisała się na wizyte do specjalisty, 130 km od nas. Czeka się poł roku. No i pech -zapomniała na kiedy. A pani w rejestracji stwierdziła, ze nie poda jej takiej wrażliwej informacji, mimo, ze ta podała wszystkie dane. Nie, aby dowiedzieć się, na kiedy ma wizyte czy nawet upewnić się, czy to ten akurat dzień - to ma przyjechać osobiście. A przez telefon to może ja zapisac na nowa wizyte - za poł roku Soso, korzenna pomarancza kupiona, zapoznam się po powrocie.

2019-09-11, 11:35	#3321
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ La Mary miałam te fotele w pierwszym mieszkaniu na tarasie parę ładnych lat temu, a i wtedy to nie był nowy model. Są mega wygodne! Rattanowe lustro miałam, ale sprzedałam, bo mi się znudziło i miałam w sumie problem z jego dokładnym wyczyszczeniem. Obecnie mam tylko to krzesło: https://www.ikea.com/pl/pl/p/agen-kr...mbus-50058376/ Cinde na które meble się zdecydowałaś w Ikea? Ja mam drobny dylemat co do szuflad. Za duży wybór Ta: https://www.ikea.com/pl/pl/p/hemnes-...ialy-90374274/ vs ta: https://www.ikea.com/pl/pl/p/hemnes-...ialy-60429466/ Nie wiem co wygodniejsze, dwie małe, czy jedna duża szuflada. Zapiszę sobie marki świec, które polecacie i pewnie sukcesywnie wypróbuję. Anyżku ogólnie dr jest bardzo młody, ale to jeszcze ten wiek, kiedy jesteś przejęty pacjentem i nie działasz na automacie. Przede wszystkim z tego, co mi wytłumaczył, dolina łez, to jakby łuk 90 stopni od wewnętrznego kącika do połowy szerokości oka i to się wypełnia. Gorzej, jeśli ktoś ma 180 stopni, czyli pełną podkowę pod okiem tak jak ja, bo nie był w stanie zrobić jednego z miejsc. Nie dopytałam, czy to dlatego, że np idzie w tamtej okolicy nerw i nie można się przebijać kaniulą. Poprzednio robiono mi iglą po prostu w okolicy oka nakłucia i nie ograniczało to zasinień pod oczami. Teraz mam kwas podany kaniulą pod policzkiem przy samej kości oczodołowej i nie muszę już używać korektora, a miałam bardzo mocne sińce. Wystarczy machnąć jaśniejszym podkładem dwukrotnie. Wcześniej to było niewykonalne. Oczy są zrobione idealnie równo, a każde było podkrążone inaczej. Również jestem zadowolona z tego, jak zrobił policzki. Jest uważny, od razu zauważył, co mi przeszkadza, a wcześniejsi lekarze w ogóle nie zwracali na to uwagi. Z nitek zadowolona nie jestem, bo wyszedł mi ostatnio dołek w czole po podaniu sterydu, który musiałam dostać po zabiegu. Nie wiem, czy odważę się je jeszcze poprawiać, czy dam sobie spokój. Brodę u niego zrobię i marionetki też, bo uważam, że ma wyczucie estetyczne. Mnie jeszcze jesień nie bierze, czuję się psychicznie bardzo dobrze, ale fizycznie gorzej - zaczęły się migreny i zawroty głowy. Sezon stanów depresyjnych witam w listopadzie - grudniu. Kama to faktycznie jakiś absurd! Nieraz dzwonię w różne miejsca pytać, na kiedy jestem zapisana, bo mi wcięło karteczkę z godziną. Nikt do tej pory nie robił problemów. Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2019-09-11 o 11:38

2019-09-11, 13:58	#3324
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ La Mary chodzę do kin studyjnych, lubię ich klimat, to, że mogę do seansu wypić lampkę wina i że nikt mi nie śmierdzi popcornem nad uchem A no i premiery są dużo wcześniej, brak mi cierpliwości do czekania A widziałyście Złodziejaszków? Gdzieś tam w tle podobny do Parasite klimat wybrzmiewa. Akurat na tym filmie byłam w kinie w gdańskim Żaku i uśmiałam się, bo część widzów przysnęła (długi był) - szacun, bo fotele mało wygodne Moje służbowe karty są w ING i to co tam się dzieje, to jakiś żart. Ostatnio moja karta była zablokowana z uwagi na rzekomo 3krotnie wpisany błędnie pin i nigdy nie aktywowana jednocześnie. Cuda, pozdrawiam programistów Dodam, że ostatecznie okazało się, że bankomat miał określony limit na jednorazowe wypłaty. Serio, gdybym miała dużo hajsu wykupiłabym to i przemianowała na burdel, przynajmniej rzecz zostałaby odpowiednio nazwana Edytowane przez Soso Czas edycji: 2019-09-11 o 13:59

2019-09-11, 15:13	#3325
aussiewoman Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 4 895	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Późne lato w ogrodzie IMG_20190911_145056.jpg IMG_20190911_144617.jpg IMG_20190911_144203.jpg IMG_20190911_143233.jpg IMG_20190911_142648.jpg IMG_20190911_143900.jpg Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

2019-09-11, 15:43	#3326
LaMary Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 3 545	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Aussie mieszkasz blisko raju? Ja też właśnie podziwiam wchodzącą dyskretnie jesień do mojego ogrodu. Dzisiaj jest ładna pogoda, piję aperitif (ostatnie krople aperolu z prosecco) i podziwiam moje winogrona... kupione w warzywniaku Załącznik 7690740 Załącznik 7690739 Załącznik 7690738 Załącznik 7690737 To mój pigwowiec japoński... Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2019-09-15 o 13:28

2019-09-11, 15:58	#3327
LaMary Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 3 545	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Pigwowiec to te żółte owoce Na zdrowie Załącznik 7690744 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2019-09-15 o 13:28

2019-09-12, 09:56	#3330
LaMary Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 3 545	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Wrażenia po filmie? Brak wrażeń ...są sprawy ważne i pilne i wczoraj dała o sobie znać pilna, mąż odebrał córkę z zajęć popołudniowych z wysoką temperaturą i bólem gardła. O katarze nie wspomnę bo z katarem córa chodziła od kilku dni. Więc zamiast do kina trzeba było podjechać z dzieckiem do lekarza. I mamy zapalenie górnych dróg oddechowych Niestety jak ma się "dziecia" to zarządzanie swoim czasem raczej bywa utrudnione... a owszem, jest wybór bo można a nawet trzeba zaangażować Tż ale w trudnych chwilach jak np. choroba to mamusia bywa najważniejsza Jeszcze...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)