modelowanie włosów + niechciane siano na głowie

[candore]

hehe...
Powiem Ci, że naprawde włosy są całkiem inne niż wtedy jak zakładałam ten wątek. Odżywke na początku stosowałam po każdym myciu, ale z czystego lenistwa nakładałam ją co drugie mycie włosów (włosy myje co 2-3 dni). Włosy są podatne na układanie, bardziej proste i zniszczone końcówki włosów podcieniowanych tj. tych krótszych już tak się nie wyróżniają od pozostałych. Jeszcze walcze z krótkimi włoskami które są na czubku głowy i układają się jak chcą, raz sterczą dęba a raz są pokręcone jak sprężynki ;/
Ale ogólnie rzecz biorąc to jestem zdziwiona, że tak szybko zregenerowały się moje włosy, myślałam, że będę długo musiała czekać na efekty...
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie (nawet z ciekawości)

[Rise_Ona]

Ja też niestety borykam się z przesuszonymi końcówkami, jak również ze sterczącymi antenkami na czubku głowy. Do tego dochodzi to, że część włosków jest prosta, a część pofalowana, więc całość do kupy daje piękną szopę Podejrzewam, że również zniszczyły mi się od rozjaśniania i używania prostownicy.
Przeglądam właśnie porządnie forum szukając dobrej odżywki, bo niestety to podstawa. Dziękuję za wszystkie sprawdzone sposoby i porady
Ja polecam saunę ozonową. Chodzę do fryzjerki, która ma właśnie takie cudo w salonie. Polega to na tym, że na mokre włosy zostaje nałożona odpowiednia dla włosów odżywka i nad głową zostaje umieszczone właśnie to urządzonko, które wydziela ciepło i parę z zawartością ozonu. Wspaniale nawilża włosy! A dodatkowo i buźka na tym trochę skorzysta, bo skóra też sobie tą parą oddycha Ja płacę za jeden taki zabieg 20zł.