Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez zakalec

Jaki ona ma brzuch, sztos!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ba
Dzisiaj rano przed praca zrobilam 20 min solid arms and shoulders
https://www.youtube.com/watch?v=ME0cj3FTbms
a wczoraj tylek Day 13.

[Rena]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88470272]No ba
Dzisiaj rano przed praca zrobilam 20 min solid arms and shoulders
https://www.youtube.com/watch?v=ME0cj3FTbms
a wczoraj tylek Day 13.[/QUOTE]


Cwiczysz z hantlami? Jakie obciazenie i gdzie kupilas?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Rena

Cwiczysz z hantlami? Jakie obciazenie i gdzie kupilas?

Tak. Kupilam ten zestaw
https://www.sports-tech.fr/halteres-ah300-20kg-set
a w poscie 3136 wrzucilam zdjecie.
Mam jeszcze osobno hantelki 2kg, 3kg i 5kg, ale wlasnie stwierdzilam, ze jak mam zwiekszac obciazenie, to lepiej sobie kupic caly zestaw niz dalej dokupywac osobno.

Cwiczenia na tricepsy zazwyczaj robie z 3 kg w rece, bicepsy staram sie z 4.5 kg, shoulder press/klatka piersiowa z 5 lub 7 kg, cwiczenia na plecy 7 kg.
Martwy ciag, hip trusty z 17-20 kg.
No ale wiadomo, zaczynalam od 1 kg na gore, a dol 10.

[Lipoliz]

Ile białka dziennie spożywasz, liczysz?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Lipoliz

Ile białka dziennie spożywasz, liczysz?

Liczylam na poczatku, bylo z tym roznie, bo niestety nie przepadam za miesem, ale staralam sie przynajmniej 50g (162 cm, 47-48 kg teraz, 43 jak zaczynalam). Teraz zaczelam jesc czesciej mieso i musze wreszcie zaczac liczyc.
Wiem, ze dalabym rade wiecej niz te 20 kg, ale musialabym dokupic sprzet.

[Lipoliz]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88473404]Liczylam na poczatku, bylo z tym roznie, bo niestety nie przepadam za miesem, ale staralam sie przynajmniej 50g (162 cm, 47-48 kg). Teraz zaczelam jesc czesciej mieso i musze wreszcie zaczac liczyc.[/QUOTE]
Ja nadrabiam białkiem serwatki, polecam.

[squirrelqa]

Celestine, już masz niezłą siłę w rękach Super!

Dziś już pocwiczylam. Ładnie trzymam się planu i w związku z tym kupiłam sobie nowe ubranie treningowe, tym razem z Gym Glamour. Mieli do środy -30%, więc się załapałam. I kurczę fajny strój motywuje do ćwiczeń Rzeczywiście te markowe legginsy sportowe są inne, robią tyłek nawet z takiego płaskodupia jak moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88473404]Liczylam na poczatku, bylo z tym roznie, bo niestety nie przepadam za miesem, ale staralam sie przynajmniej 50g (162 cm, 47-48 kg teraz, 43 jak zaczynalam). Teraz zaczelam jesc czesciej mieso i musze wreszcie zaczac liczyc.
Wiem, ze dalabym rade wiecej niz te 20 kg, ale musialabym dokupic sprzet.[/QUOTE]


A kurczaki tez nie lubisz?
To nie wiedzialam, ze Twoim celem jest przytycie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Lipoliz

Ja nadrabiam białkiem serwatki, polecam.

Poczytam.

Napisane przez squirrelqa

Celestine, już masz niezłą siłę w rękach Super!

Dziś już pocwiczylam. Ładnie trzymam się planu i w związku z tym kupiłam sobie nowe ubranie treningowe, tym razem z Gym Glamour. Mieli do środy -30%, więc się załapałam. I kurczę fajny strój motywuje do ćwiczeń Rzeczywiście te markowe legginsy sportowe są inne, robią tyłek nawet z takiego płaskodupia jak moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W porównaniu do tego, co było na początku jestem bardzo zadowolona.
Ja też kupiłam tanie legginsy z kieszonką do biegania/szybkiego chodzenia.

Napisane przez Rena

A kurczaki tez nie lubisz?
To nie wiedzialam, ze Twoim celem jest przytycie.

Nie Lubię właściwie tylko pieczonego indyka i chciałam nawet kiedyś tutaj kupić, ale tak bardzo się nie znam, że nawet nie wiedziałam, jak to mięso ma wyglądać. Znalazłam jakieś kiełbaski, które mi smakują.

No nieciekawie wyglądałam ważąc 43 kg. Teraz już jest ok, ale chce mieć bardziej widoczne mięśnie po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez squirrelqa

Dziś już pocwiczylam. Ładnie trzymam się planu i w związku z tym kupiłam sobie nowe ubranie treningowe, tym razem z Gym Glamour. Mieli do środy -30%, więc się załapałam. I kurczę fajny strój motywuje do ćwiczeń Rzeczywiście te markowe legginsy sportowe są inne, robią tyłek nawet z takiego płaskodupia jak moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawda, nic tak nie motywuje do ćwiczeń jak nowy piękny outfit. A kieszonka w legginsach to mus przy aktywności na zewnątrz. Kupiłam tez pas na telefon i inne drobiazgi, ale komfort noszenia w ogóle nie ten.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lipoliz]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88473451]Poczytam. [/QUOTE]
"Ciekawostki" aktualnie weryfikowane przeze mnie już pozytywnie:
How Protein Shakes Help You Lose Weight and Belly Fat:
https://www.healthline.com/nutrition...es-weight-loss

Protein Will Not Make You Fat: https://www.t-nation.com/diet-fat-lo...t-make-you-fat

[Rena]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88473451]Poczytam. W porównaniu do tego, co było na początku jestem bardzo zadowolona.
Ja też kupiłam tanie legginsy z kieszonką do biegania/szybkiego chodzenia. Nie Lubię właściwie tylko pieczonego indyka i chciałam nawet kiedyś tutaj kupić, ale tak bardzo się nie znam, że nawet nie wiedziałam, jak to mięso ma wyglądać. Znalazłam jakieś kiełbaski, które mi smakują.

No nieciekawie wyglądałam ważąc 43 kg. Teraz już jest ok, ale chce mieć bardziej widoczne mięśnie po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A taki indyk w plasterkach na chleb? https://www.fleurymichon.fr/produit/...it-100-filet-0

Poza tym ten https://www.picard.fr/produits/dinde...000088337.html

Tylko ze to na kilka osob, duza ilosc.


Ja mam odzywki proteinowe z decathlonu. Leginsy z kieszonka zreszta tez od nich.

U mnie poki co glownie spacery, ale dlugie i czesto. Nie moge sie zmusic do cwiczenia w domu.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Rena

A taki indyk w plasterkach na chleb? https://www.fleurymichon.fr/produit/...it-100-filet-0

Poza tym ten https://www.picard.fr/produits/dinde...000088337.html

Tylko ze to na kilka osob, duza ilosc.


Ja mam odzywki proteinowe z decathlonu. Leginsy z kieszonka zreszta tez od nich.

U mnie poki co glownie spacery, ale dlugie i czesto. Nie moge sie zmusic do cwiczenia w domu.

Raczej musi być bio, żeby mi podszedł Ale o plasterkach pomyślę, może jest coś takiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martii]

Ja sie suplementuje proteinami z konopi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Czy ktoś może używał biezni na siłowni i może mi powiedzieć, czy da się w nich ustawić np trening interwałowy? tak żeby prędkość automatycznie się zwiększała i zmniejszała.
Wiem że na pewno zalezy od biezni, ale czy u was jest taka opcja? A może to standard?

Otwierają mi jedna siłkę w pon i chciałabym poprawic kondycję. Zawsze chodziłam na spinning, ale niestety nie mają tego w ofercie.
W sezonie dużo jeżdżę na rowerze i strasznie jestem wkurzona, ze teraz na zimę strefę cala kondycję pomyślałam wiec o tej biezni.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Przyznam, że w tym tygodniu dałam ciała, jeśli chodzi o ćwiczenia, ale mam zawirowania (zmieniam pracę) plus dowalił mnie taki okres, że masakra.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88474564]Czy ktoś może używał biezni na siłowni i może mi powiedzieć, czy da się w nich ustawić np trening interwałowy? tak żeby prędkość automatycznie się zwiększała i zmniejszała.
Wiem że na pewno zalezy od biezni, ale czy u was jest taka opcja? A może to standard?

Otwierają mi jedna siłkę w pon i chciałabym poprawic kondycję. Zawsze chodziłam na spinning, ale niestety nie mają tego w ofercie.
W sezonie dużo jeżdżę na rowerze i strasznie jestem wkurzona, ze teraz na zimę strefę cala kondycję pomyślałam wiec o tej biezni.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie spotkałam bieżni bez tego ustawienia, a chodziłam nawet do takiego, hmm, dosyć starego klubu fitness, gdzie sprzęt nie był zbyt nowy.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88474262]Raczej musi być bio, żeby mi podszedł Ale o plasterkach pomyślę, może jest coś takiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie wiem, czy masz Lidla i jakie produkty, ale polecam ten filet: https://www.tabele-kalorii.pl/kalori...kok-Pure.html; ma naprawdę super skład.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

Nie wiem, czy masz Lidla i jakie produkty, ale polecam ten filet: https://www.tabele-kalorii.pl/kalori...kok-Pure.html; ma naprawdę super skład.

Dzieki, nie obok siebie, ale mam. Zajrze kiedys jak mi bedzie po drodze i sprawdze, czy maja.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Lipoliz

Ja nadrabiam białkiem serwatki, polecam.

Też polecam, białko to życie. Czasami mam dni, kiedy jem bardzo mało białka i wtedy wpada WPC. Zwykle kupuje jakieś neutralne* smaki, tyu wanilia i biała czekolada- są najbardziej uniwersalne.



*Chociaż neutralne to chyba kiepskie słowo. Ostatnio wysłałam mojego faceta po neutralne w smaku białko to faktycznie kupił neutralne, bez smaku jest okropne i nie wiem, jak go zużyć.


Jeśli chcę zjeść coś słodkiego, a jestem przed treningiem/na masie/potrzebuje dość dużego posiłku, to robię sobie ryżowiankę:


-60 g ryżu;
-250 ml mleka (można z wodą lub pół na pół z wodą i mlekiem);
-30 g wpc (u mnie biała czekolada);
-50 g mrożonych malin/jagód;
-łyżeczka masła orzechowego.


Ryż opłukuję kilka razy, zalewam mlekiem, doprowadzam do zagotowania (cały czas mieszając!) i gotuję na bardzo małym ogniu do miękkości (wręcz rozgotowania). Studzę z 2 minuty (na wszelki wypadek, żeby białko się nie ścięło) i dodaję białko, mieszam. Przekładam do miseczki, na to daję rozmrożone na patelni/w garnku owoce i masło orzechowe.


Z tych proporcji całość ma 570 kcal, (B: 41 g, T: 14.1 g, W: 68.3 g). W zależności od tego, czy liczę kalorie, czy nie, zmieniam ilość ryżu, mleko podmieniam na wodę, nie dodaję masła orzechowego itd.


Czasami zamiast masła orzechowego dodaję krem proteinowy z lidla, który jest właściwie masłem orzechowym z dodatkiem kakao i wpc Także nie jest to opcja fit, tylko alternatywa, jeśli mamy ochotę na inny smak.






Jesli chodzi o treningi, to z braku laku i czasu robię wyzwanie Agaty Zając, na swojego bloga dała rozpiskę treningów na 3 tygodnie. Dzisiaj będzie u mnie trening fbw z hantlami i gumami ogólnie jestem teraz zadowolona ze swojej sylwetki, od marca/kwietnia zrobię sobie minicuta przed latem i będzie już ekstra

[MariaFrancesca]

Napisane przez Olkaaaa_s

Też polecam, białko to życie. Czasami mam dni, kiedy jem bardzo mało białka i wtedy wpada WPC. Zwykle kupuje jakieś neutralne* smaki, tyu wanilia i biała czekolada- są najbardziej uniwersalne.



*Chociaż neutralne to chyba kiepskie słowo. Ostatnio wysłałam mojego faceta po neutralne w smaku białko to faktycznie kupił neutralne, bez smaku jest okropne i nie wiem, jak go zużyć.


Jeśli chcę zjeść coś słodkiego, a jestem przed treningiem/na masie/potrzebuje dość dużego posiłku, to robię sobie ryżowiankę:


-60 g ryżu;
-250 ml mleka (można z wodą lub pół na pół z wodą i mlekiem);
-30 g wpc (u mnie biała czekolada);
-50 g mrożonych malin/jagód;
-łyżeczka masła orzechowego.


Ryż opłukuję kilka razy, zalewam mlekiem, doprowadzam do zagotowania (cały czas mieszając!) i gotuję na bardzo małym ogniu do miękkości (wręcz rozgotowania). Studzę z 2 minuty (na wszelki wypadek, żeby białko się nie ścięło) i dodaję białko, mieszam. Przekładam do miseczki, na to daję rozmrożone na patelni/w garnku owoce i masło orzechowe.


Z tych proporcji całość ma 570 kcal, (B: 41 g, T: 14.1 g, W: 68.3 g). W zależności od tego, czy liczę kalorie, czy nie, zmieniam ilość ryżu, mleko podmieniam na wodę, nie dodaję masła orzechowego itd.


Czasami zamiast masła orzechowego dodaję krem proteinowy z lidla, który jest właściwie masłem orzechowym z dodatkiem kakao i wpc Także nie jest to opcja fit, tylko alternatywa, jeśli mamy ochotę na inny smak.






Jesli chodzi o treningi, to z braku laku i czasu robię wyzwanie Agaty Zając, na swojego bloga dała rozpiskę treningów na 3 tygodnie. Dzisiaj będzie u mnie trening fbw z hantlami i gumami ogólnie jestem teraz zadowolona ze swojej sylwetki, od marca/kwietnia zrobię sobie minicuta przed latem i będzie już ekstra

Brzmi fajnie. Co masz dokładnie na myśli pisząc, że zrobisz minicuta, że przejdziesz na małą redukcję?
Krem proteinowy z Lidla - masz na myśli tę proteinowy czekoladowy lub biały marka Misterchoc ze słodzikami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Olkaaaa_s

Jeśli chcę zjeść coś słodkiego, a jestem przed treningiem/na masie/potrzebuje dość dużego posiłku, to robię sobie ryżowiankę:

Dzieki za patent, moze podpatrze

Napisane przez Olkaaaa_s

ogólnie jestem teraz zadowolona ze swojej sylwetki, od marca/kwietnia zrobię sobie minicuta przed latem i będzie już ekstra

Ale super!

[Olkaaaa_s]

Napisane przez MariaFrancesca

Brzmi fajnie. Co masz dokładnie na myśli pisząc, że zrobisz minicuta, że przejdziesz na małą redukcję?
Krem proteinowy z Lidla - masz na myśli tę proteinowy czekoladowy lub biały marka Misterchoc ze słodzikami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam zamiar zrobić mini redukcję, głównie w celu spalenia tłuszczu z dołu brzucha- to jest u mnie najbardziej oporne miejsce i bez deficytu ani ruszy. Wczesną wiosną utnę trochę kalorii, a później będę po prostu więcej się ruszać i dzięki temu będę na utrzymaniu/minusie.

Co do kremu: chyba jest to misterchoc. Jestem poza domem i nie jestem w stanie sobie przypomnieć, jak wygląda etykieta na słoiku nie jest to na pewno superzdrowa opcja, ale łyżeczka/pół raz na jakiś może mnie nie zabije [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88474901]Dzieki za patent, moze podpatrze

Ale super![/QUOTE]Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Olkaaaa_s

Tak, mam zamiar zrobić mini redukcję, głównie w celu spalenia tłuszczu z dołu brzucha- to jest u mnie najbardziej oporne miejsce i bez deficytu ani ruszy. Wczesną wiosną utnę trochę kalorii, a później będę po prostu więcej się ruszać i dzięki temu będę na utrzymaniu/minusie.

Co do kremu: chyba jest to misterchoc. Jestem poza domem i nie jestem w stanie sobie przypomnieć, jak wygląda etykieta na słoiku nie jest to na pewno superzdrowa opcja, ale łyżeczka/pół raz na jakiś może mnie nie zabije Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo z brzuchem i też wiem, że 2-3 kilo mniej zrobiłoby robotę. Mam tylko problem z zejściem na redukcję, bo moja praca mnie wkurza i mam przez to ciągoty na słodkie. Mój brzuch (jak to się śmieje mój mąż) wygląda jak sklejony z dwóch zupełnie różnych. W górę od pępka jest w miarę ok, przedzierają nawet mięśnie. Od pępk w dół jakby ktoś przyczepił mi torebkę z tłuszczem. Mąż nawet stwierdził, że obserwował ludzi na plaży i u nikogo innego takiego nie widział.

Co do białka to używałam nasion konopii, teraz kupiłam coś takiego jak w załączniku (jestem uczulona na mleko). Po swoich wpisach w fitatu widzę, że muszę bardziej pilnować białka w diecie.

Co do kremów to ja kupuję ten dla męża - jest na słodzikach, a mąż jest cukrzykiem.
https://m.facebook.com/nowoscipyszno...02523040/?_rdrScreenshot_20210130-192709_Rossmann.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lipoliz]

Napisane przez Olkaaaa_s

Też polecam, białko to życie. Czasami mam dni, kiedy jem bardzo mało białka i wtedy wpada WPC. Zwykle kupuje jakieś neutralne* smaki, tyu wanilia i biała czekolada- są najbardziej uniwersalne.

Ostatnio białka serwatki spożywam 5 lub 6 x 25 g do tego troszkę z naturalnej żywności i normalnie bez głodu tłuszcz stopniowo "topi się"! Wskutek zwiększenia ilości białka jem chyba mniej węglowodanów i tłuszczów ale jak już to niewiele mniej. Białko chyba ładnie podkręca mi metabolizm.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Olkaaaa_s

Tak, mam zamiar zrobić mini redukcję, głównie w celu spalenia tłuszczu z dołu brzucha- to jest u mnie najbardziej oporne miejsce i bez deficytu ani ruszy.

A w innych miejscach bez deficytu da się?
Dołóż białka serwatki na jakiś czas, nie bój się. I obserwuj - mierz talie.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Lipoliz

A w innych miejscach bez deficytu da się?

Sam sobie durniu jakby przeczysz, wcześniej pisałeś, że ci białko podkręca metabolizm a poniższym sugerujesz, że bez deficytu się nie da. Białko ma wysoki efekt termogeniczny 25-30 % z niego spalane jest na jego strawienie, więc możliwe że bez deficytu waga powoli spadać będzie. Dodatkowo białko serwatki wypite przed innym posiłkiem zapobiega skokom cukru.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Lipoliz

Sam sobie durniu jakby przeczysz, wcześniej pisałeś, że ci białko podkręca metabolizm a poniższym sugerujesz, że bez deficytu się nie da. Białko ma wysoki efekt termogeniczny 25-30 % z niego spalane jest na jego strawienie, więc możliwe że bez deficytu waga powoli spadać będzie. Dodatkowo białko serwatki wypite przed innym posiłkiem zapobiega skokom cukru.

Sam jesteś dureń. Mnie chodzi o deficyt kaloryczny właściwy a nie w ujęciu bezwzględnym, idioto.

[ViLLeMkA]

Napisane przez Lipoliz

Ostatnio białka serwatki spożywam 5 lub 6 x 25 g do tego troszkę z naturalnej żywności i normalnie bez głodu tłuszcz stopniowo "topi się"! Wskutek zwiększenia ilości białka jem chyba mniej węglowodanów i tłuszczów ale jak już to niewiele mniej. Białko chyba ładnie podkręca mi metabolizm.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------


A w innych miejscach bez deficytu da się?
Dołóż białka serwatki na jakiś czas, nie bój się. I obserwuj - mierz talie.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------


Sam sobie durniu jakby przeczysz, wcześniej pisałeś, że ci białko podkręca metabolizm a poniższym sugerujesz, że bez deficytu się nie da. Białko ma wysoki efekt termogeniczny 25-30 % z niego spalane jest na jego strawienie, więc możliwe że bez deficytu waga powoli spadać będzie. Dodatkowo białko serwatki wypite przed innym posiłkiem zapobiega skokom cukru.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------


Sam jesteś dureń. Mnie chodzi o deficyt kaloryczny właściwy a nie w ujęciu bezwzględnym, idioto.

Czy kłócisz się sam(a) ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez ViLLeMkA

Czy kłócisz się sam(a) ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na to wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Co ja paczam? Ktoś tu ma rozdwojenie?


Dziewczyny mało piszę, bo jakby to powiedzieć, moja sytuacja nie jest rozwojowa. Ćwiczę te 2 razy w tygodniu i tyle, więc nie ma o czym pisać, ale Was podczytuje regularnie.


Tak mi sie przypomniało, w zeszłym roku jakos w lutym zamieszczałyśmy swoje wymiary. Może znowu w najbliższych tygodniach zrobimy sobie porównanie z zeszłorocznymi wynikami? Ja przez ten rok co najwyżej kilka razy zmierzyłam talię i biodra, reszty mi się nie zdażyło.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Co ja paczam? Ktoś tu ma rozdwojenie?


Dziewczyny mało piszę, bo jakby to powiedzieć, moja sytuacja nie jest rozwojowa. Ćwiczę te 2 razy w tygodniu i tyle, więc nie ma o czym pisać, ale Was podczytuje regularnie.


Tak mi sie przypomniało, w zeszłym roku jakos w lutym zamieszczałyśmy swoje wymiary. Może znowu w najbliższych tygodniach zrobimy sobie porównanie z zeszłorocznymi wynikami? Ja przez ten rok co najwyżej kilka razy zmierzyłam talię i biodra, reszty mi się nie zdażyło.

O, w lutym zeszłego roku ważyłam 45 kg.
Piersi/talia/biodra: 80/62/84 cm
Biceps 21.5 w spoczynku, 22.5 napięty
Obwód ramion 89
Udo 49, Łydka 31.5

____
Dzisiaj
85/64/87 (czyli schudłam trochę z bioder/tyłka ostatnio, bo w grudniu było 88.5)
Biceps 22.5 vs 25 napięty
Ramiona 91.5
Udo 51, Łydka 32-32.5 (zależy jak scisnę taśmę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Btw polecacie jakąś matę do ćwiczeń, która by się nie ślizgała i miała ok. 165 cm długości?

+ właśnie zrobiłam Day 1 lower body z Caroline, przy większości ćwiczeń musiałam robić przerwę na złapanie oddechu. Nie wiem, czy aż tak kondycja mi siadła, czy mam żelazo poniżej normy (ponoć to może być powodem). Już kiedyś miałam za niskie żelazo, ale nawet wtedy nie miałam takiego problemu. Muszę zacząć jeść znowu owies na śniadanie zamiast owoców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

To ja dorzucam swoje. W nawiasie będzie z poprzedniego roku.


Pod biustem, talia, biodra: 75, 71, 100 (74, 72-73, 101-102)


Udo: 56 (56)


Łydka: 35 (36)


Biceps: 27 (27)


Także jak widać - nie wiele się zmieniło Ale tak jak pisałam, ja mam w zasadzie stagnację. Pewnie w okolicach maja zmuszę się żeby zacząć ćwiczyć nie 2, ale 3 razy w tygodniu aby było trochę lepiej w wakacje Generalnie znowu ważę 60 kg przy 170 cm. Najmniej w zeszłym roku ważyłam chyba z 58,5 kg. Najwięcej, jeszcze w poprzednim 2019 dobiłam do 64 - 65 kg i było mi wtedy bardzo źle, bo wszystko szło w biodra i jeszcze bardziej psuło mi proporcje.

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88477468]Btw polecacie jakąś matę do ćwiczeń, która by się nie ślizgała i miała ok. 165 cm długości?

+ właśnie zrobiłam Day 1 lower body z Caroline, przy większości ćwiczeń musiałam robić przerwę na złapanie oddechu. Nie wiem, czy aż tak kondycja mi siadła, czy mam żelazo poniżej normy (ponoć to może być powodem). Już kiedyś miałam za niskie żelazo, ale nawet wtedy nie miałam takiego problemu. Muszę zacząć jeść znowu owies na śniadanie zamiast owoców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Masz na myśli TO?
Bo ja uważam, że jeśli chodzi o dolne partie, to mało co mnie męczy, a ten trening mnie wykończył. Według mnie jest naprawdę zaawansowany.

Dzisiaj zrobiłam z Agatą Zając ten trening: link. Fajny, ale mam kettla 12 kilo i chyba dla mnie to trochę za lekki ciężar do niektórych ćwiczeń. Nie zmęczyłam się bardzo.