|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2016-08-09, 13:29 | #3571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Dzień dobry my dziś 4 zaproszenia do rozdania, a reszta to w weekend i koniec z tematem ;D cieszę się bardzo bo już mnie ten temat męczył a tak to musimy zawieźć kartki z zapowiedziamk i odbic jedną z dwóch spowiedzi.
Wysłano z Huawei P9 Lite... |
2016-08-09, 13:32 | #3572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Olena, zdrówka dla Małej
Ja na temat teściowej się rozwodzić nie będę:P Temat rzeka, wiadomo:P Chociaż teraz całą sobotę spędziła z nami od rana do późnego wieczora, była też moja mama i siostra i gadały równo, co prawda były jakieś dziwne teksty ale pojechała z nami na drinka do Sopotu nawet (widziałam Kasię Tusk i Gosię z bloga:P Były tam na panieńskim:P). Nadal lepiej jak jest trzymana z dala:P To spotkanie było z konieczności bo siedziała tydzień w Gda i jakbyśmy do niej nie zajrzeli to byłoby gadanie. Ale pół dnia modliłam się by wreszcie chciała wrócić do domu:P |
2016-08-09, 13:34 | #3573 | |
luckygirl
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20 617
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Cytat:
Ale leje dzisiaj Devilek ja juz sie wypowiedzialam na temat Twojej sukni |
|
2016-08-09, 13:34 | #3574 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Zdjęcia w klubie
__________________
Lepiej kupić jedną drogą rzecz, która ci się podoba,
niż kilka tanich, które podobają ci się tylko trochę |
2016-08-09, 13:38 | #3575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Chyba że syn jakiś nieteges to wiadome, że będzie stał po stronie mamy. Ale najgorzej jak facet nie chce się wtrącać, tylko słucha jaka to synowa niedobra i nie reaguje.
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
2016-08-09, 13:42 | #3576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Leże z podgorączkowym:/ Wszystkie plany w łeb:/
|
2016-08-09, 13:43 | #3577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
ojojojjjjj, bierz polopirynę, witaminę c i spróbuj się nie dać gorączce
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
2016-08-09, 13:45 | #3578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 8 331
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Współczuję teściowych.
Moja ma odchyły jak każdy, ale to złota kobieta, bardzo pomocna i traktuje mnie lepiej niż moja mama. Sophie, faszeruj się i wracaj do zdrowia! Ale leje ... |
2016-08-09, 13:46 | #3579 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: okolice Konina
Wiadomości: 652
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Wiadomo ze jak,ktos nie.ma tesciowej to moze i by,ja chcial.
Ja,nie mam tescia i nie bede miala bo moj,nie.ma juz ojca zmarl rok przed naszym love Tesciowa inny obraz,mi,go przedstawila jej siostra inny i moj,inny Jedno co sie zgadza ze lubil wypuc ale byl pracowity i ganial ich do roboty Moze dzieki,niemu moj jest jaki jest. Jakby zyl moze mialamby z nim na pienku bo lubiebwypic ale jest czas na picie czas na obowiazki... A jednak jest jak,jest nie znalam go osobiscie i odwiedzamy go na cmentarzu w sumie chyba jak jedni z niekicznych dosyc czesto. Wiadomo kazdy kocha swoich rodzicow jacy by,nie byli. Ale tedciowie to inna sprawa. Niestety cale zycie myslalam ze bede mia dobre.kontakty bylam,pozytywnie.nastawii na i,bylo,ok do czasu... Niestety nie bede kogos jeleniem i udawalaa,za przeproszeniem jak ktos mi,w twarz pluje ze deszcz pada... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Popatrz, biegniemy za szczęściem, choć nie możemy go dopaść.
Wciąż ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim. Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni...? |
2016-08-09, 13:49 | #3580 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Cytat:
|
|
2016-08-09, 13:50 | #3581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 13 081
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
|
2016-08-09, 13:52 | #3582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Dziewczyny, zgłaszałyście zmianę nazwiska w Urzędzie Skarbowym?
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
2016-08-09, 14:04 | #3583 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 8 331
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
|
2016-08-09, 14:10 | #3584 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
ładnie szkoda, że przodu nie dałaś
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;63963301]Wydrukowałam i obcięłam kartkę dla księdza musze kupić wiecej papieru. Daleko do ideału ale mysle moze byc Mysle czy ten papier tez moze byc do winietek, taki 100% biały nie jest taki off white, nie wiem czy nie bedzie zły[/QUOTE] bardzo ładna kartak Cytat:
Cytat:
Do momentu, w którym się dowiedziałam, że jeden z ich pracowników od sześciu lat znęcał się nad krowami wszystko było ok. Tż kazał mi o tym mówić bo on już nie był w stanie przegadać, a chociaż ja miałam wpływ na teścia. Tłumaczyłam, że to poniekąd ich wina bo na to pozwalali tyle czasu to co się dziwią, że krowę znowu głupek pociął. Pod koniec czerwca przeciął krowie dujek na pół. Nie muszę mówić, że szycie 300zł, antybiotyki 1000zł i pewnie ze 2000zł w plecy za mleko. Wywalili go, a później jakieś dziwne akcje. Ja powiedziałam, że jeśli on się pojawi na gospodarstwie to sama zadzwonię na policję bo to jest nie do pomyślenia żeby ktoś tak sobie ich podporządkował i tyle lat znęcał się nad ICH zwierzętami. Chyba by mi serce pękło gdyby to były moje krowy. I tak jestem z nimi zżyta bardziej jak z psami czy kotami. Codziennie przychodzę do obory, z każdą się witam, przytulam, drapię.. te zwierzęta mają tyle w sobie miłości, ze nawet nie macie pojęcia. No,ale.. powiedziałam co myślę, że facet to debil i trzeba się go pozbyć.. a mama tż na odchodne zapakowała mu całą siatę jedzenia, kupiła wagon fajek i jeszcze szkoda, że buzi w czoło nie dała. On u nich mieszkał od 10 lat w takim pomieszczeniu, w kórym kiedyś była kuchnia letnia. Nie w domu, tylko w takim budynku gospodarczym. Pracował na umowę o pracę, miał wynagrodzenie, jedzenie podane pod nos, ubrania kupione, codziennie kawka i ciasto.. i tak mniej-więcej raz w miesiącu robił krowom krzywdę. Później rodzice tż przestali mi o tym mówić bo ja byłam w ciężkim szoku, że kogoś takiego mogą karmić w ogóle. No,ale było tak do czerwca, wtedy jak go żegnała z tą siatką jedzenia to już jej powiedziałam co myślę bo myślałam, że mi głowa wybuchnie. Powiedziałam, że sami go tak trzymali to i tyle krzywdy zrobił i czuł się jak trzecie dziecko. No a teraz.. i tak ciągle go biorą do pracy bo IM CIĘŻKO.. czaję, ale mają dorosłego syna, który powinien pomagać, a on woli caly dzien na fejsie i na jakimś badoo siedzieć.. a mój tż też skołowany bo dużo pomaga, a z tego wszyskiego ma bo gospodarka dla młodego nie chcę wylewać żali, ale jak dla mnie to jakieś zaściankowe wychowanie. I do pewnego czasu teściowa zgadzała się ze mną, przytakiwała, a od tej sytuacji z krzywdzeniem krów zwrot akcji. Bo powiedziałam, ze to ich wina. Ale.. przecież tak jest? Było kilka takich sytuacji i ja po prostu przestałam się angażować, pomagam kiedy muszę, kiedy mnie poproszą. Tak to się nie udzielam. I nie umiem już rozmawiać tak jak kiedyś. Ostatnio byłam zła na tż bo powiedział, ze idzie na chwilę do sąsiada (była już 21 i chciałam wracać do domu bo chodzimy spać o 22, a ja byłam po tym dojeniu brudna jakbym się ze świniami w gnojówce tarzała).. a nie było go godzinę. Byłam zmęczona i zła. Jak wrócił to powiedziałam, że powiedział, że na chwilę, dzwoniłam i nie odbierał i niech się zbiera do domu bo chce mi się spać. Na co moja teściowa trzy dni później powiedziała, ze "nie możemy żyć na minuty" nie chodzi o życie na minuty, tylko o dogadywanie się i szanowanie siebie nawzajem. Chyba logiczne, że chcę sie wykąpać bo walę oborą, a rano mam spotkanie z klientem? To, że nią mąż pomiatał całe życie i jest nikim w domu bo tylko teść ma coś do powiedzenia to nie znaczy, że ja też mam całe życie milczeć i się nie odzywać, kiedy coś mi nie pasuje. Nie wyobrażam sobie nie mieć nic do powiedzenia. Może gdyby tż sam pracowal i miał mnie na utrzymaniu a ja miałabym tylko prowadzić dom to tak, ale tak się składa, że też pracuję. wkurza mnie zaściankowość i jakaś taka głupia mądrość. I klepanie bez sensu jakiś głupot ludziom naokoło. U mnie w domu nigdy nie opowiadało się o pewnych sprawach obcym, a oni gadają o wszystkim. [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;63963891] Czasami mam wrażenie wrecz ze rozumieją mnie bardziej niz moi rodzice [/QUOTE] ja wcześniej też miałam z mamą tż dużo do rozmowy, fajnie się dogadywałyśmy. Cytat:
Cytat:
I życie sto lat za murzynami i tłumaczenie wszystkiego "bo to wieś" moi rodzice byli lekko przerażeni, że młody nic tam nie ogarnia.. a podwórko nie jest jakieś olbrzymie i sam mógłby coś tam porobić.. a nie, wiecznie kogoś wynajmują i wszystko robią na pół gwizdka. Cytat:
o to, o to właśnie młody co by nie zrobił to wszystko cacy, bo to jej "córcia" i złego słowa nie można powiedzieć. A cielę takie, że szkoda gadać.. o właśnie
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
|||||
2016-08-09, 14:13 | #3585 |
luckygirl
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20 617
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Biedna nie daj sie!
Nie. A to nie zglasza pracodawca? Co do tescia - moj sie mnie boi ale mnie bardzo lubi Wracam od gina.d-dimery mi wyszly w normie. Co prawda gorna granica, ale sa ok. Nie jak ostatnio sporo ponad. Ale mam sie doleczyc i za poltora miesiaca powtorzyc cytologie. Rozpogodzilo sie. Wracam do domu, czekam na W.i idziemy na silke Modle sie, zeby jutro nie padalo, bo mamy jechac na plener A wczoraj kupilismy garnki - takze mam w czym gotowac jeszcze zastawe musimy kupic, bo zaprosilismy moich rodzicow na obiad 20.08 |
2016-08-09, 14:31 | #3586 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 308
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Hej
Przyszłam się pochwalić, że odebrałam suknię Byłam też w końcu odebrać zapowiedzi, czekały na mnie już od miesiąca ale nie miałam nawet kiedy po nie podejść Ksiądz jak mnie zobaczył to powiedział, że myślał, że się już rozmyśliłam Od wczoraj jakaś taka płaczka się zrobiłam, może to ze stresu? Ale nie czuje raczej żebym się stresowała, chyba że to głębiej we mnie siedzi... Boję się jeszcze, żebyśmy zdążyli wszystko ogarnąć. Do ślubu tylko 11 dni a jeszcze sporo spraw do załatwienia |
2016-08-09, 14:45 | #3587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
U nas ulewa,grad i brak prądu... Wygląda jak jakaś apokalipsa.
Wysłano z Huawei P9 Lite... |
2016-08-09, 14:58 | #3588 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: okolice Konina
Wiadomości: 652
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- A oto mojw prace. Mam,dzisiaj,wolne a wiec robie... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ---------- Jakos fotek slaba ale,mniej wiecej wiadomo o co chodzi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Popatrz, biegniemy za szczęściem, choć nie możemy go dopaść.
Wciąż ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim. Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni...? |
2016-08-09, 15:12 | #3589 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
mam taka nadzieje
nie. pita zlozylam na nowe nazwisko... co do tesciowej to nawet mi powiedziala bym przyszla w niedziele na obiad zebym nie siedziala sama w domu. jakos po slubie nam sie uklada. chyba raczej sie pogodzila z tym ze nasz zwiazek to juz "na zawsze" Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka |
2016-08-09, 16:07 | #3590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 4 829
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Hej
Ja mam super teściową, lubię się z nią spotykac, zawsze jest wesoło Złego słowa na nią nie powiem
__________________
Patrzę przez różowe okulary! |
2016-08-09, 16:23 | #3591 |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
głupie baby w UM mi powiedziały że mam tam zapa złożyć, na miejscu okazało się że już w systemie mają moje nowe nazwisko to se przynajmniej adres nowy podałam
teściowe - temat rzeka... publicznie wolę się nie wypowiadać |
2016-08-09, 16:35 | #3593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 8 956
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Podobnie jak u mnie, fajnie będzie
Oj, a z kuzynem mogło być tak ciekawie Fajnie, że szybko poprawili Wracam padnięta z pracy. Zostawiłam taki bajzel na biurku, że strach jutro wchodzić
__________________
13.12.2008 10.05.2014 18.06.2016 34/2021
|
2016-08-09, 16:44 | #3594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
O mojej teściowej można książkę pisać. Staram się o niej nie myśleć i nie mówić bo się tylko wkurzam
|
2016-08-09, 17:05 | #3595 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Dodałam tylko w klubie, mama nadzieje ze dziewczyny coś doradza
Co do teściów to czasem nie warto się odzywać ... żyć po swojemu i się nie tłumaczyć
__________________
Lepiej kupić jedną drogą rzecz, która ci się podoba,
niż kilka tanich, które podobają ci się tylko trochę |
2016-08-09, 17:06 | #3596 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Hej!
Tydzień do ślubu. Panikuję. Koszmary ślubne co noc. Dziś mi się śniło, że mój znajomy nie przyszedł, tylko wysłał list na dodatek napisany przez swoją sekretarkę... Dzięki za wsparcie kilka dni temu. Jak na razie nic się nie rozwiązało niestety... Cytat:
Cytat:
gratulacje |
||
2016-08-09, 17:28 | #3597 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Hej dziewczyny, znalazłam chwilę i napisałam kolejną część relacji. Chce się z nią pośpieszyć póki pamiętam jak najwięcej. Macie też kilka zdjęć.
Jakiś czas temu któraś się śmiała że dużo pisze i relacja długa.Mnie chyba nie pobijecie 2 strony A4 a ja dopiero z kościoła wyszłam.
__________________
Zakochana 6 lat i kolejny miesiąc leci I chciałabym codziennie spijać uśmiech z Twoich ust... Razem od: 1.01.2010 Zaręczyny: 13.09.2014 Ślub: 6.08.2016 |
2016-08-09, 18:00 | #3598 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 4 829
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Cytat:
Zupełnie nie mogę się przyzwyczaić do nowego nazwiska, przedstawiam się dwoma na zmianę
__________________
Patrzę przez różowe okulary! |
|
2016-08-09, 18:07 | #3599 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Cytat:
Zapisz
__________________
Zakochana 6 lat i kolejny miesiąc leci I chciałabym codziennie spijać uśmiech z Twoich ust... Razem od: 1.01.2010 Zaręczyny: 13.09.2014 Ślub: 6.08.2016 |
|
2016-08-09, 18:14 | #3600 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016
Cytat:
Gorączka weszła:/ Głupi żołądek, coś mu ciąży. Podejrzewam wczorajsze winogrono. |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.