2018-12-29, 17:32 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 235
|
Co jest ze mną nie tak?
Od pewnego czasu mniej więcej od 4,5 roku mam "problemy" z myślami, które wydają się natrętne. Mam je cały czas. Dotyczą wszystkiego. Schudłam? Boję się ,że przytyję i nie ma w tym niby nic dziwnego, ale boję się, że przytyję do tego stopnia, że mam jakieś chore myśli, że np. mogłabym oddać duszę za to żeby być szczupłym. (jestem osobą wierzącą-katoliczką- więc tym bardziej jest to dla mnie okropne doświadczenie) I nawet jeśli wiem, że te myśli są irracjonalne-przeraża mnie to i paraliżuje. Jest tego więcej. Nawet jak się uczę to odczuwam strach, że zakreślacz, którego użyję sprawi, że długopis będzie rozmazany i zniszczą się moje notatki. Mam tysiące myśli w głowie, jeśli chcę sobie o czymś przypomnieć też wydaje mi się, że proszę szatana o pomoc. Jeśli tylko na czymś mi zależy mam takie lęki. Boję się opętania i ogólnie grzechów. Boję się, że będę musiała komuś ustąpić miejsca w autobusie, że nie ma czegoś w lodówce, że ktoś widzi jak jem w miejscu publicznym, że pytana podczas zajęć na uczelni odpowiem źle, boję się wypadków drogowych (czasem przez to decyduję się zostać w domu), boję się chorób. Nie dają mi te myśli spokoju, aż nie chcę myśleć ile czasu marnuję na ich analizowanie i zastanawianie się czy serio tak myślę. Boję się też samotności. Normalnie aż mnie ściska w środku (czuję to fizycznie w żołądku)jak pomyślę, że mam 20 lat i nigdy nie byłam w związku i że mogę być sama do końca życia. Mam wrażenie, że swoje szanse już zaprzepaściłam. Miałam kolegę, który chyba był mną zainteresowany (nasz wspólny przyjaciel też tak mówił) i ja go bardzo lubiłam, ale w jego obecności byłam tak zestresowana, że kiedy byliśmy razem na imprezie nie umiałam nawet porozmawiać o niczym więcej niż takie pierdoły i żarty. Teraz nie mamy kontaktu, mam wrażenie, że się zawiódł mną i tym, że nawet do zdjęcia nie potrafiłam się zmusić żeby np. usiąść na kolanach czy coś (zdjęcie grupowe i większość par tak się ustawiała). To przez to, że miałam wrażenie, że byłam "masywna" (teraz ważę tyle samo i już tak nie uważam-waga jest w normie, chociaż chciałabym zbić wagę niżej). Ostatnio jak o tym myślę to jestem coraz częściej pewna, że swoim zachowaniem dałam mu do zrozumienia, że nie chcę z nim mieć wiele wspólnego, choć nie jest to prawda. Od tej imprezy minęły dwa lata, widzieliśmy się kilka razy na mieście -mijając się. Żałuję i zastanawiam się co by było gdybym wtedy zachowała się inaczej. Nie mam pretekstu żeby się z nim spotkać... Nie daje mi to spokoju, śni mi się po nocach.
|
2018-12-29, 19:01 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Co religia robi z ludźmi, dramat.
Idź na terapię, bo jesteś chora na nerwicę. |
2018-12-29, 19:12 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
To są objawy nerwicy. Poczytaj sobie o zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych i wybierz się do psychologa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-12-29, 19:52 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 090
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Czy osoby nie religijne, ateiści, nie mają problemów z nerwicami nie chorują psychicznie
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-12-29, 22:15 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Powinnaś udać się do lekarza psychiatry i podjąć leczenie.
|
2018-12-29, 22:19 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
|
2018-12-29, 22:19 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 235
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Mam też problem z tym, że nie mogę kontrolować wszystkiego co dzieje się w moim życiu. Jeśli coś ma być dziełem przypadku to wariuję.
|
2018-12-29, 22:33 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Wciąż to brzmi jak początki poważnej choroby psychicznej. My ci tutaj nie pomożemy, bo od tego jest lekarz psychiatra. Im wcześniej zaczniesz leczenie tym większa skuteczność. To żaden wstyd.
|
2018-12-30, 02:05 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Osoby wierzące niestety często maja takie rozterki. Mam często takich pacjentów. Szybko zgłoś się do przychodni.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
2018-12-30, 03:20 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Nie wiem, co ma do tego wiara - jak ktoś chce sobie wierzyć to niech sobie wierzy. Dla niektórych może to być głupie czy niezrozumiałe, ale nie jest to samo w sobie w żaden sposób objawem choroby lub zaburzenia psychicznego.
Jeszcze do autorki - przeczytałem dokładnie Twój post i sama widzisz, kręcił się wokół Ciebie fajny chłopak i możliwe, że przez swoje lęki go zniechęciłaś. Masz trudności w towarzystwie, na uczelni pewnie też przez to idzie Ci gorzej, Twoja jakoś życia nie jest taka, jaka mogłaby być. Naprawdę dużo tracisz przez swój stan. Tu nie ma się nad czym zastanawiać - tu trzeba zacząć działać, bo jak pozwolisz, aby te lęki dalej sterowały Twoim życiem to będzie tylko coraz gorzej i ilość zmarnowanych szans będzie rosła. |
2018-12-30, 04:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Autorko, jak najszybciej udaj się do lekarza, z tymi sprawami nie ma żartów. Życzę ci zdrowia i spokoju
Podejrzewam że osoby niewierzące raczej nie stresują się pomocą szatana, nie boją się grzechów, opętania i utraty duszy. Oczywiście że ateiści cierpią na nerwice i przeróżne choroby, ale stany lękowe które opisuje autorka to po części kwestia wiary widzianej przez pryzmat zaburzeń. I na pewno dla podatnych osób straszenie diabłem, potępieniem, gniewem Boga itd. może mieć nieciekawe konsekwencje dla zdrowia psychicznego.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-12-30, 08:30 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 090
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Jesli jest tendencja do nerwicy i czynniki się uaktywnia, to każda pożywka będzie dobra. No chyba ze ktoś mi tu jest w stanę udowodnić, ze niewierzący / niereligijni chorują na nerwice lub inne choroby psychiczne rzadziej.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-12-30, 10:18 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
No dziewczyna pisze, że boi się opętania, grzechów i że sprzedałaby duszę (komu? Diabłu rogatemu z ogonem?), żeby być szczupłą. "Katolickie" wychowanie i księża jak widać zrobili jej sieczkę w głowie. Za dużo bajek na religii w szkole i piehdzielenia na mszach i tak się to kończy.
|
2018-12-30, 13:04 | #14 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
idź do psychiatry, bo potrzebujesz fachowej pomocy.
__________________
-27,9 kg |
2018-12-30, 16:56 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 090
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Nie rozumiem tego.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-12-30, 17:26 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Całe to nauczanie o winie, karze,grzechu, szatanie może nieźle poharatać wrażliwego człowieka. Sama byłam wychowywana po katolicku i to w całkiem lajtowej i "owartej" wersji, ale i tak jako nataolstka miałam przez to nieźle zryty beret.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2018-12-30, 17:55 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 235
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Mam wrażenie, że sama jestem sobie winna. Bo kiedyś nie traktowałam np. niektórych sakramentów godnie, poważnie. Potem się opamiętałam i zaczęły się skrupuły itp. Zmiana postępowania była na lepsze, ale wpadłam ze skrajności w skrajność-rozwinęło się we mnie takie niezdrowe podejście do kwestii religii.
Potem w miarę upływu czasu pojawiały się kolejne "klocki" tej układanki, kolejne dziwne nawyki, myśli i schematy myślowe. Boję się przeraźliwie samotności, tęsknię za relacją. Podczas gdy większość moich rówieśników jest w szczęśliwych związkach, ja nigdy nie byłam jakimkolwiek. Nie wiem jak to zmienić, zastanawiam się czy to rzeczywiście tylko i wyłącznie moja wina "czy jestem złym kowalem swego losu?". Co więcej, z tymi moimi rozterkami jestem sama, bo nawet jeśli przyjaciółki schodzą na tematy sercowe, to mam taką blokadę i gram obojętną na te wszystkie tematy. Nie biorę udziału w rozmowie, tylko słucham ich wywodów. Doszło do tego, że na każdego mężczyznę patrzę jak na szansę na znalezienie tego kogoś. Nie daję oczywiście nic po sobie poznać, to byłoby chore. Ale czuję, że jeśli teraz nie zrobię kroku, może być potem za późno. Moje życie towarzyskie nie jest ekscytujące. Dowodem na to jest już samo rozpamiętywanie wyżej opisanej sytuacji z tym kolegą (sytuacja sprzed dwóch lat)...Sylwestra spędzam w domu, to też dodatkowo przypomina mi o tym, że jestem taka niewydarzona i w ogóle niechciana. |
2018-12-31, 02:59 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 32
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Zapewniam Cię że już po 1-2 miesiącach poczujesz kolosalną różnicę. Jak boli ząb - idziesz do dentysty, jak głowa płata figle - podejmujesz leczenie. Daj sobie pomóc Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-12-31, 06:07 | #19 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Jakbym czytała o sobie sprzed terapii. Gdy jeszcze byłam wierzaca lata temu, też prześladowały mnie natrętne myśli, np. o bluznierstwach, szatanie itp. Natrętne myśli by kogoś zabić. By siebie zabić, bo jestem zła i niegodna by żyć. Czasami płakałam z bezsilności, bo zastanawiałam się w kółko czy jestem zła. To są objawy nerwicy. Zawalcz o siebie. Mi terapia bardzo pomogła.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2018-12-31, 09:04 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 090
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Bo to jest bardzo krzywdzące dla osób chorych , wygadywania takich rzeczy.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-12-31, 10:59 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Gadanie że religia zrobiła jej sieczkę z mózgu to takie same gadanie jak strzelanki robią z dzieci terrorystów. Średniowiecze.
|
2018-12-31, 11:31 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Jak jesteś ateistką i tak wychowujesz swoje dzieci to nie wysyłasz ich na lekcje religii, na msze i na różaniec. W związku z tym nikt ich nie straszy kilka razy w tygodniu ogniem piekielnym, karą za grzechy i wiecznym potępieniem. Oczywiście nerwicy mogą się nabawić zawsze i wszędzie ale są w lepszej sytuacji bo nie są zarzucane treściami, które mogą bardzo negatywnie wypłynąć na wrażliwe osoby. Rozumiesz?
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK. |
|
2019-01-02, 01:33 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Miałam tak samo, na początku choroby, głównie nasiliła mi to religia...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-02, 02:32 | #24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Presja ze strony rodziców żeby schudnąć może przerodzić się w anoreksję u podatnej osoby. Albo i nie. Strach przed gniewem Boga może przekształcić się w nerwicę natręctw u podatnej osoby. Albo i nie. Niektórzy ludzie są bardziej wrażliwi na negatywne i przerażające aspekty religii (opętanie, potępienie, demony, szatan), i, tak, to może im zryć psychikę. Naprawdę zaprzeczysz temu? To nie znaczy że religia jest chorobotwórcza lub zła sama z siebie. Ale w pewnych warunkach - i dla niektórych osób - może być traumatyczna. Istnieje rodzaj religijnej nerwicy natręctw o nazwie skrupulatyzm i opiera się właśnie na tym co opisuje autorka. Cytat:
https://www.anxiety.org/ocd-scrupulo...m-christianity
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
||
2019-01-02, 21:35 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 235
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Boję się, że zwariuję. Muszę sama nauczyć się to kontrolować. Myślałam, że może spisywanie tego (tych myśli itd.) byłoby opcją...
|
2019-01-02, 21:50 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Lekarz psychiatra - mówię poważnie i to natychmiast ! Musi postawić diagnozę
|
2019-01-02, 21:59 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
|
2019-01-02, 23:42 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-03, 08:35 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Brzmi jak nerwica eklezjogenna.
|
2019-01-03, 08:55 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 090
|
Dot.: Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
I o to dokładnie mi chodzi. O podatność na zachorowanie. To jakby osobie mającej nerwice na punkcie higieny, mówić w odpowiedzi, ze jakby nie Leeuwenhoek i producenci mydła, to by mu nerwica nie powstała. No nie powstałaby. Na tym punkcie. Hulałaby na innym. To jest choroba i trzeba leczyć, zamiast szukać winnych.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.