2014-02-18, 21:47 | #781 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Handel lekami jest nielegalny.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-03-11, 15:49 | #782 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Witam
1,5 roku temu na stopie pojawiło mi się dziwne zgrubienie, które zignorowałam. W zimie było całkiem do zniesienia, ale w lecie, noszenie klapek było katastrofą Pół roku temu w pobliżu podejrzanego zgrubienia pojawiło się drugie, a parę miesięcy temu trzecie!!! Postanowiłam coś z tym zrobić, gdyż wakacje już niedługo a ja napewno nie chcę straszyc na plaży. Zapisałam sie na wizyte do podologa w celu usunięcia (jak wtedy mi sie wydawało) kurzajki lub modzeli. Jak się okazało moja stopę zaatakowały BRODAWKI. Wirus HPV (wirus brodawczaka ludzkiego) objawia sie w postaci brodawek na skórze. Zarazić się można wszędzie basen, hotel a najczęściej od innej osoby zarażonej wirusem HPV. Podobno usuwanie laserem lub azotem jest rzeczą beznadziejną, gdyż wirus jeszcze bardziej się roznosi. W gabinecie dostałam krople Joalis HPV. Stosowanie: 10 kropli rano i 10 wieczorem . Ok, ale dodatkowo kupiłam w aptece Brodacid i smarowałam 2 razy dziennie (kazdorazowo po wyschnięciu substancji zrywałam ja) Po sześciu dniach, przy zrywaniu preparatu zauważyłam ze odszedł razem z czarnymi korzonkami. Dziś jest 7 dzień a po brodawkach zostały tylko dziurki. Odstawiłam już Brodacid ale Krople zamierzam brać przez miesiąc, tak profilaktycznie Pozdrawiam i udanej walki |
2014-03-11, 18:42 | #783 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Poczytalam troche o tych kroplach i brzmi jak szarlataneria.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-03-23, 09:11 | #784 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 271
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
W gabinetach podologicznych usuwa się brodawki na stopach. Warto zasięgnąć informacji w jakimś dobrym gabinecie podologicznym.
|
2014-04-15, 11:05 | #785 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Kochani, mam świetna wiadomość. Trafiłam do rewelacyjnego lekarza u mnie w Lublinie, który postawił mi zupełnie inna diagnoze i ma sposoby na jej leczenie. Nie mam brodawczaka tylko gruczolaka łojowego. A tyle sie nameczylam żeby wypalice to cholerstwo, a to wciąż odrastalo. Mam aż dziury na twarzy... No ale cóż, najwaz że będzie OK.
|
2014-05-24, 08:43 | #786 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Witam,
Od wielu lat męczyłam się z brodawkami płaskimi na twarzy i dłoniach. Próbowałam przeróżnych leków, wypalania, naświetlania, zamrażania i nic nie pomagało, a wręcz przeciwnie - brodawek przybywało. W akcie desperacji zaczęłam szukać naturalnych metod zwalczania tego cholerstwa i na którymś forum wyczytałam, że urynoterapia daje dobre efekty. Przełamałam wstręt i zaczęłam nacierać skórę twarzy oraz dłoni kilka razy dziennie moczem. To co się wydarzyło w przeciągu kolejnych 3 tygodni było niewiarygodne ... brodawki zaczęły swędzieć i puchnąć, a następnie przysychać i tak po prostu znikać! Obecnie zostało mi już tylko kilka mikroskopijnych oraz ciemniejsze, drobne ślady po próbach wypalania. Dodam, że od 2 miesięcy piję również olej z czarnuszki (1 łyżeczka rano przed śniadaniem), który podnosi odporność organizmu. Zatem wszyscy umęczeni brodawkami - do dzieła! To naprawdę działa |
2015-11-02, 13:36 | #787 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Witam i odkopuję temat
Też mam brodawki płaskie na twarzy i borykam się z nimi od ok2-3 lat. Nie mylcie ich ze "zwykłymi" ani żadnymi kurzajkami.... chodzi mi tylko i wyłącznie o tą odmianę płaskich, które pojawiają się na twarzy, w kolorze skóry wyglądające jakby zaschnięty wosk lub o strukturze przypominającej kalafior, które są objawem brodawczaka ludzkiego wirusa HPV. W pierwszej kolejności gdy tylko zorientowałam się, że to nienaturalny wykwit automatycznie zgłosiłam się do dermatologa... pierwszego, drugiego, trzeciego itd... z polecenia lub nie, ogłaszających się w internecie jako specjaliści np od brodawek a tymczasem nie potrafili tego nawet zdiagnozować. Zapisywali przypadkowe maści(Epiduo,lokacid,pima fucort ) tabletki(izotek, groprosinum) , płyny (vericaust, atrederm, davercin)do smarowania, homeopatyczne (Thuya i Dulcamara), jaskółcze ziele, czosnek,tran, cynk, wit.PP, magnez, dieta odkwaszająca. Próbowałam praktycznie wszystkiego- te co wymieniłam to z pamięci a reszty zapomniałam, ale było tego jeszcze dużo. Nic nie pomaga. Miałam w salonie wymrażane brodawki- odrodziły się dokładnie w tych samych miesjcach, usuwane laserem- po zagojeniu wróciły doslownie po 10 sztuk przy każdej jednej usuniętej. Robiłam szereg badań ginekologicznych, badanie krwi, moczu- lekarze nie widzą powodów nawet do omówienia wyników-są 100% w normie.A chciałam na wirus zareagować od środka. Cały czas jest gorzej. Jestem załamana. Błagam wypróbuję wszystko co napiszecie, pójdę gdzie trzeba oby tylko się tego pozbyć. Chętnie posłucham każdej rady. Błagam Błagam piszcie jeśli uporaliście się z tym problemem. Mieszkam w Bydgoszczy ale mogę dojechać wszędzie jeśli znacie jakiegoś wypróbowanego specjalistę. BŁAGAM POMOCY!!! |
2015-11-02, 15:05 | #788 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brodawki płaskie
Otóż BRODAWKI PŁASKIE to problem z jakim borykam się od około 2-3 lat. Proszę nie mylić ich ze "zwykłymi" ani żadnymi kurzajkami.... chodzi mi tylko i wyłącznie o tą odmianę płaskich, które pojawiają się na twarzy, w kolorze skóry wyglądające jakby zaschnięty wosk lub o strukturze przypominającej kalafior.
W pierwszej kolejności gdy tylko zorientowałam się, że to nienaturalny wykwit automatycznie zgłosiłam się do dermatologa... pierwszego drugiego trzeciego itd... z polecenia lub nie, ogłaszających się w internecie jako specjaliści np od brodawek a tymczasem nie potrafili tego nawet zdiagnozować. Zapisywali przypadkowe maści(Epiduo,lokacid,pima fucort ) tabletki(izotek, groprosinum) , płyny (vericaust, atrederm, davercin)do smarowania, homeopatyczne (Thuya i Dulcamara), jaskółcze ziele, czosnek,tran, cynk, wit.PP, magnez, dieta odkwaszająca przez pół roku.Próbowałam praktycznie wszystkiego- te co wymieniłam to z pamięci a reszty zapomniałam, ale było tego jeszcze dużo. Nic nie pomaga. Miałam w salonie wymrażane brodawki- odrodziły się dokładnie w tych samych miesjcach, usuwane laserem- po zagojeniu wróciły doslownie po 10 sztuk przy każdej jednej usuniętej. Robiłam szereg badań ginekologicznych, badanie krwi, moczu- lekarze nie widzą powodów nawet do omówienia wyników-są 100% w normie.A chciałam na wirus zareagować od środka. Cały czas jest gorzej. Jestem załamana. Błagam wypróbuję wszystko co napiszecie, pójdę gdzie trzeba oby tylko się tego pozbyć. Chętnie posłucham każdej rady. Błagam Błagam piszcie jeśli uporaliście się z tym problemem. Pochodzę z bydgoszczy ale mogę dojechać wszędzie jeśli znacie jakiegoś wypróbowanego specjalistę. BŁAGAM POMOCY!!! |
2015-11-03, 12:31 | #789 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Brodawki płaskie
Cytat:
Jestem w 100 % wyleczona, a myślałam,ze to już nigdy nie nastąpi. |
|
2015-11-04, 08:15 | #790 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brodawki płaskie
Cytat:
Ja brałam takie tabletki Izotek przez kilka miesięcy- resztkę czwartego opakowania mam do dziś... chociaż nie powinno się go przyjmować tak długo. Głównym składnikiem leku, który przyjmowałaś jest izotretinoina czyli dokładnie jak w Izotek'u- tylko ten ma większe stężenie i itak nie pomógł |
|
2016-01-31, 18:35 | #791 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Brodawki płaskie
mnie pomogła maść z żyworódki. Zrobiłam ją sama. Jeśli macie w domu taką roślinę to warto spróbować bo to nic nie kosztuje. Ważne żeby żyworódka była dojrzała. Dla takiej rośliny dojrzałość oznacza co najmniej rok uprawy. Mnie żyworódka pomogła na brodawki. Zniknęły Bardzo się cieszę tym bardziej że pomogła mi wychodowana przeze mnie roślina. Tu jest przepis.
http://poradyogrodowe.pl/index.php/2.../06/zyworodka/ |
2016-01-31, 18:38 | #792 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
mnie pomogła maść z żyworódki. Zrobiłam ją sama. Jeśli macie w domu taką roślinę to warto spróbować bo to nic nie kosztuje. Ważne żeby żyworódka była dojrzała. Dla takiej rośliny dojrzałość oznacza co najmniej rok uprawy. Mnie żyworódka pomogła na brodawki. Zniknęły Bardzo się cieszę tym bardziej że pomogła mi wychodowana przeze mnie roślina. Tu jest przepis.
http://poradyogrodowe.pl/index.php/2.../06/zyworodka/ |
2016-02-09, 16:30 | #793 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Brodawki płaskie
Wygląda na to, że nieco przypadkowo udało mi się w końcu z tego świństwa wyleczyć po 10 latach. Nie wiem dokładnie co mi pomogło, ale opisałem jak to u mnie wyglądało. Może komuś pomoże.
http://brodawkiplaskie.blog.pl/2016/...e-ozdrowienie/ |
2016-07-27, 12:10 | #794 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Cytat:
|
|
2016-10-16, 22:31 | #795 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Witam.Kiedy wystąpiły pierwsze efekty stosowania aldary ? i jakie one były ? Smauje twarz aldarą od 3 tygodni i efektów nie widze
|
2018-06-05, 06:11 | #796 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Ile raz dziennie przecieralaświata ?
|
2018-06-07, 04:24 | #797 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 150
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Jak już wspominałam mi pomogł sok z kwiatu aloes.Tylko ,że jak miałam ten kwiat w domu a nie kupowałam jakieś żele z aloesem.Nie wiem jaki rodzaj masz tych brodawek i czy akurat na Twój by Ci pomógł.
|
2019-08-13, 09:42 | #798 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Brodawki Płaskie!!! POMOCY
Odkopuje temat po raz kolejny, nie wiem czy osoby piszące na tym forum poradziły sobie z problemem ale ja przeczytałam ten wątek cały jakieś 10 razy i stosowałam wszystko to co tutaj było napisane- naprawdę każdy specyfik. Byłam u wielu lekarzy i nie pomagało absolutnie nic. Dwa dni temu całkowicie przypadkiem na Google szukając całkiem innej rzeczy natknęłam się na artykuł o occie jabłkowym podobno pomaga na brodawki. Jako ze ja mam brodawki na nosie i tylko tam( jedna duża centralnie na środku) zastanawiałam się nad ta metoda ale efekty podobo miały być takie ze brodawka zacznie zmieniać kolor aż zrobi się czarna i odpadnie. Zaryzykowałam, maczałam patyczek do uszu w czystym occie jabłkowym 6% i przykładałam wyłącznie na brodawkę 4 razy dziennie. Brodawka po jednym dniu zrobiła się ogromna jakby ropa się w niej zbierała, najpierw była czerwona potem ciemniejsza aż w końcu prawie przezroczysta, ale ja smarowałam ja nadal i po tym jednym dniu smarowania, siedząc przy telewizorze załamana tym jak wyglądam bo oszpeciła mnie jeszcze bardziej poczułam ze mam mokry nos i ku mojemu zdziwieniu brodawka zamiast wyschnąć po prostu pękła. Szybko pobiegłam do łazienki i odkazilam się woda utleniona oraz AHD ( preparat do dezynfekcji dłoni bo jestem kosmetyczka) przesymylam cała twarz szyje i rece żeby to cholerstwo się nie rozniosło. Dzisiaj wstając rano w lustrze zobaczyłam tylko czerwony strupek który łatwo można zamalować. Spróbujcie bo ja naprawdę robiłam wszystko. Dam znać za jakiś czas jak to wyglada i czy coś się rozniosło czy nie.
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.