Problem po przebiciu ucha

[CleoDuquesne]

Jakiś już czas temu miałam robioną trzecią dziurkę w uchu. Tak około listopada/grudnia 2011 roku.
Nad dwiema już wcześniejszymi (dokładnie NAD, nie na chrząstce, czy coś).
Po chyba miesiącu, albo ponad, wyjęłam kolczyka i zmieniłam na innego.
Było ok, ale po jakimś czasie nie miałam tam w ogóle kolczyka.
Zrobiła się jakaś gulka, która przy wkładaniu kolczyka na nowo i dłuższym noszeniu bardzo boli.
Często ropieje i puchnie.
Wiecie coś na ten temat ?
Tak jest cały czas od powiedzmy stycznia/lutego 2012.
Myślałam, że jakoś przejdzie, ale nic się nie poprawia.

*Dodam jeszcze, że czasem mocno pulsuje.

[lusiabambusia]

Najlepiej udaj się do dermatologa. Albo chociaż do salonu, w którym przekuwałaś uszy.

[kael]

Napisane przez CleoDuquesne

Jakiś już czas temu miałam robioną trzecią dziurkę w uchu. Tak około listopada/grudnia 2011 roku.
Nad dwiema już wcześniejszymi (dokładnie NAD, nie na chrząstce, czy coś).
Po chyba miesiącu, albo ponad, wyjęłam kolczyka i zmieniłam na innego.
Było ok, ale po jakimś czasie nie miałam tam w ogóle kolczyka.
Zrobiła się jakaś gulka, która przy wkładaniu kolczyka na nowo i dłuższym noszeniu bardzo boli.
Często ropieje i puchnie.
Wiecie coś na ten temat ?
Tak jest cały czas od powiedzmy stycznia/lutego 2012.
Myślałam, że jakoś przejdzie, ale nic się nie poprawia.

*Dodam jeszcze, że czasem mocno pulsuje.

Znam ten problem bardzo dobrze...
Miałam 3 razy przekłuwane uszy - raz igłami, gdy nie było jeszcze pistoletów i dwa razy właśnie pistoletem. Za pierwszym razem miałam te ropne gule, takie kuleczki, które bolały i tak jak mówisz pulsowały, a ucho się robiło czerwone i ciepłe. Musiałam nosić non-stop tylko te złote kolczyki od kosmetyczki, bo wszystko inne powodowało pogorszone reakcje. Wyjmowałam jedynie żeby przemywać wodą utlenioną (tak poradził lekarz), a że się nie poprawiało, to poradzili mi całkiem kolczyki wyjąć żeby dziurki zarosły. I tak zrobiłam. Za jakiś czas poszłam znowu i było to samo - zarosły po raz drugi. Za trzecim razem się uparłam i wytrwałam gulki (były już dużo mniejsze i mniej uciążliwe), przemywałam i długo nosiłam te złote. Do dziś nie mogę zbyt długo nosić tandetnych kolczyków (czyli np. 2 dni pod rząd), bo gule wracają, mimo że minęło już chyba z 9 lat. Może jestem uczulona albo skóra po prostu tak źle reaguje - nie wiem. Miałam tak z każdym przekłuwaniem, a widzę, że Ty za 3 razem. Po prostu moim zdaniem wdała Ci się infekcja więc przemywaj wodą utlenioną i staraj się nosić niesztuczne kolczyki, przynajmniej jakiś czas. Ale porady fachowca też warto zasięgnąć

Zapomniałam dodać, że z boku ucha przy chrząstce też miałam - babrało się i zarosło więc albo taki już mój urok albo kosmetyczka niechcący 'przytarła' chrząstkę i tak wyszło...

[SugarbabyLove]

moze uczulenie na kolczyk? hmm na pewno czyść dziurkę solą fizjologiczną i jak się nie poprawi to zmień kolczyk

[Syl993]

Mialam podobnie, jak przeklowalam sobie druga dziurke w uszach, ucho ciagle mi puchlo i bylo czerwone, doszlo do takiego stanu, ze nawet zaplatany wlos w okol ucha powodowal bol, nie dalam rady spac juz z tego wszystkiego i zdjelam kolczyk, ropa lala mi sie przez kilka dni, to samo mialam z kolczykiem w pepku, tylko go wymienilam na zloty szybko i sprawa sie uspokoila. Ostatnio sprobowalam nalozyc kolczyki ze zwyklego sklepu i tak mi ucho napuchlo, ze wyciagali kolczyk w szpitalu.

[CleoDuquesne]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Noszę kolczyk przbitkę srebrną.
Posmarowałam maścią na zapalenia skórne i jest już dużo lepiej.
Zobaczymy, co będzie z tym dalej