Socjolog kosmetyczką?

[kees26]

Witajcie.

Piszę do Ciebie, Emilio oraz dziewczyn, które są z zawodu kosmetyczkami z prośbą o radę.
Otóż od pewnego czasu zastanawiam się nad przekwalifikowanie się z zawodu socjologa na kosmetyczkę lub kosmetologa Nie jest to taka prosta sprawa ponieważ mam już 27 lat.
Do tej pory pracowałam jako m.in. press researcher oraz prowadziłam swoje studio reklamy, ale nie przyniosło mi to satysfakcji. Bardzo pociąga mnie tematyka związana z kosmetologią oraz pielęgnacją zdrowia i urody. Czuję, że spełniłabym się w tym zawodzie.
I tu moje pytanie – czy w związku z tym, ze posiadam już wykształcenie wyższe mogłabym zrobić jakąś 2-letnią szkołę kosmetyczną i studia podyplomowe z np. odnowy biologicznej?
Czy w ogóle mam szansę z takimi kwalifikacjami znaleźć pracę w przyszłości w zawodzie kosmetyczki? Czy lepiej zdecydować się na kosmetologię? I czy - najważniejsze - nie jestem już trochę za stara na kompletną zmianę zawodu, który jednak wymaga kilku lat kształcenia.... ...
Zdaję sobie sprawę z tego, że ważne jest stałe dokształcanie się, kursy certyfikaty.
Jaką szkołę kosmetyczną w Poznaniu byście poleciły oprócz WSPZiU?

Będę wdzięczna za każdą radę

[orchid87]

łooooł, jak zobaczylam nazwe tematu to mnie wytrzeszczylo;D studiuje socjologie i jestem na studium kosmetycznym wiem, ze nie jestem jeszcze kosmetyczka, ale wypowiem sie mimo to:P uwazam, ze studium to dosc dobre rozwiazanie pod warunkiem, ze zamierzasz pozniej sie doksztalcac, np. jakies kursy z wizazu albo cos-ja tak sobie wykombinowalam. i napewno nie czuje, ze jestem na przegranej pozycji co do znalezienia pracy. podpisuje sie jednak pod Twoimi pytaniami, bo chce wiedziec jesli moj tok myslenia nie jest wlasciwy...

[blue berry]

Zmiana zawodu, dziś chyba nie jest już taka szokująca jak kiedyś. Idz, do studium, czy na kurs, zobaczysz czy faktycznie Ci to odpowiada. Sama znam kosmetyczkę, która skończyła chemię.

[Quick]

Tak sie sklada ze sama ukonczylam socjologie i bedac na 3 roku zaczelam uczyc sie w szkole kosmetycznej. W tym roku mam egzamin dyplomowy i po jego zdaniu zamierzam otworzyc wlasny gabinet Wszyscy na poczatku sie dziwili ze taka rozbieznosc kierunkow ale nie zaluje, poniewaz wiem, ze kosmetyka to jest dziedzina ktora chce sie zajmowac. Ja sie ucze w Medycznym Studium Zawodowym i wiem ze jest takie w Poznaniu. To szkola 2-letnia. W mojej organizowanych jest pelno szkolen, kursow, co uwazam za super sprawe, przez rok nazbieralam mnostwo certyfikatow i zyskalam sporo doswiadczenia
Uwazam ze wiek nie jest tu zadna przeszkoda, jesli czujesz do tego powolanie to poprostu idz do takiej szkoly A potem praca bedzie Twoja przyjemnoscia

[nacioszek]

[kees26 - ja jestem technikiem prac biurowych i mam licencjat z angielskiego, i też 27 lat, i też chcę zacząć coś co mnie naprawdę interesuje. Tak jak pisze Quick

Uwazam ze wiek nie jest tu zadna przeszkoda, jesli czujesz do tego powolanie to poprostu idz do takiej szkoly A potem praca bedzie Twoja przyjemnoscia

Trzymam za Ciebie kciuki ;-)

[Izaluka]

Napisane przez blue berry

Zmiana zawodu, dziś chyba nie jest już taka szokująca jak kiedyś. Idz, do studium, czy na kurs, zobaczysz czy faktycznie Ci to odpowiada. Sama znam kosmetyczkę, która skończyła chemię.

No akurat to jest zbieżne. Kosmetolog po studiach chemicznych to podwójny skarb.