|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2015-10-10, 13:28 | #811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Na poście nie można używać octu!
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-10-10, 19:57 | #812 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Używam tylko naturalnego octu jabłkowego. Ten akurat można.
|
2015-10-10, 23:38 | #813 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Możesz przetoczyć cytat z książki w którym jest dozwolony ocet? Albo napisać gdzie Dąbrowska o tym wspomina?
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-10-11, 08:38 | #814 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Teraz już zwątpiłam, może faktycznie masz rację. Napisałam maila do pani doktor, jeśli odpisze, to dam znać.
|
2015-10-11, 10:38 | #815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Jestem 100% pewna ze w każdej książce był zabroniony, zamiast octu polecany był sok z cytryny .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-10-11, 13:29 | #816 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Ja w czerwcu też wytrzymałam na diecie dr Ewy 4 tygodnie, czułam się bardzo dobrze, schudłam 8 kg, ale niestety później wyjechałam na wakacje i na 2 tygodnie do Polski no i niestety niezbyt dobrym odżywianiem w tym czasie zrujnowałam cały efekt.
Teraz staram sie zrobic tydzień postu i łagodnie przejść do zdrowego odżywiania. Trzymam za Was kciuki dziewczyny!! Efekty i świetne samopoczucie naprawdę warte tego wysiłku |
2015-10-16, 14:05 | #817 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Dzien dobry,
Jestem nowa na forum i jestem juz w trakcie dnia diety. Jak na razie nie czuje zadnych przykrych skutkow. Zastanawiam sie, czy wobec tego nie jesm za duzo, bo jem zawsze, kiedy mi sie chce jesc, czyli okolo 4 posilkow by wychodzilo. Czy ktos stosowal moze te diete leczniczo i jesli tak, to jakie byly skutki? Czy ktos moze "poradzil sobie" z paradontoza za pomoca tej diety? |
2015-10-16, 14:46 | #818 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
|
|
2015-10-17, 04:42 | #819 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Siejusia, dzieki za odpowiedz, rzeczywiscie przestane jesc tak duzo jablek, bo zjadalam dziennie z 3-4 i plus jedno do sokow dodawalam . No nic, teraz juz bedzie prawdziwa dieta. U mnie 6 dzien diety i skora co prawda troche sie pogorszyla, bo wyszly jakies wypryski, ale zmarszczki sie zmniejszyly . Ja mam niestety paradontoze i licze, ze dieta sobie poradzi jakos z ta choroba, a przynajmniej choc troche cofnie objawy.
|
2015-10-17, 08:54 | #820 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Wychodzi na to, że nie będziesz sama, bo robię drugie podejście. Na diecie budziłam się o 5-6, a teraz ciężko mi zasnąć i wstać rano. Co prawda przez te dwa dni jadłam mało i zdrowo (kasza gryczana, soczewica, warzywa, śladowe ilości oliwy) ale widzę, jak mój organizm reaguje. Znów mam z rana zatkany nos i kluchę w gardle. Więc podejście drugie, dzień pierwszy
|
2015-10-18, 05:35 | #821 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Oooo, no to swietnie, ze bedzie nas 2, bedzie razniej . U mnie 7 dzien i nic sie nie dzieje, to znaczy rano mam oblozony jezyk, wiec "czysta" raczej nie jestesm. Czuje lekkie oslabienie, wiec ide spac okolo 22 , ale wstaje o 5-6. Postaram sie jesc troche mniej, ale ciezko to zrobic, bo mam wilczy apetyt.
|
2015-10-20, 09:27 | #822 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Male sprawozdanie. Dzis jest 9 dzien mojego postu. Stan skory wraca do normy, uczucie glodu sie zmniejszylo, prawie nie "trzeszcza" mi kolana jak schodze po schodkach, zadnych przykrych objawow nie mam, energii mam duzo.
Siejusia, a jak u Ciebie, jestes na poscie? |
2015-10-20, 20:13 | #823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Dolina Ludzi Lodu
Wiadomości: 119
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Hej dziewczyny.
Jest gdzieś konkretna lista produktów, które można jeść, a których nie? Czy można na tej diecie jeść jajka? Jakie można używać przyprawy? Czy można piec warzywa? Jakiś tłuszcz jest dozwolony? |
2015-10-20, 21:17 | #824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Zero jajek, zero tłuszczu ale piec można. Musisz ściagnąć sobie książkę dr dąbrowskiej z neta albo pozyczyc/kupic i przeczytać. To jest post a nie dieta, więc są inne zasady niż w dietach.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-10-21, 07:21 | #825 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Jestem chwilowo zmuszona do wstrzymania się od postu- nowa praca itp. Ale jak wszystko u mnie się unormuje, to zrobię kolejne podejście. Pisz śmiało co u Ciebie, czytam o Twoim poście i bardzo mnie to motywuje. Jeśli chodzi o mnie, to wróciłam do w miarę normalnego jedzenia, ale wiem już co mi nie służy, bo jelita się bardzo buntują, przede wszystkim przed ostrymi przyprawami i mięsem, nawet tym chudym. Fajnie poznawać swój organizm na nowo
|
2015-10-22, 17:55 | #826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 58
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
pijecie na tej diecie sok pomidorowy z kartonu? można czy nie?
a takie buraki tarte w woreczku z warzywniaka? od poniedziałku zaczynam dietę ze względów zdrowotnych. pokładam w niej duże nadzieje, bo mój organizm jest w proszku :/ |
2015-10-23, 09:09 | #827 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Generalnie soki z kartonu niedozwolone, ale wiadomo ze nie każdy ma wyciskarkę wiec jeśli musisz to lepiej kupić coś w szkle i koniecznie przecierowy niepasteryzowany. Pasteryzowane nie maja w ogóle witamin, a te z koncentratu sa za słodkie na post.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-10-23, 22:41 | #828 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Moim zdaniem soki z kartonu to poprostu nieporozumienie - nie ma tam witamin i w dodatku jest tonna cukru lub slodzika, co jest zabronione na poscie - ilosc kalorii przekroczysz raz dwa. Jak ktos nie ma wyciskarki, to moze nie pic soki, tylko jesc warzywa i na surowo i gotowane/pieczone/duszone |
||
2015-10-23, 23:07 | #829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Zawsze można wyciskane ze szkła ale wtedy idzie zbankrutować....
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-10-24, 13:04 | #830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Dolina Ludzi Lodu
Wiadomości: 119
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Dzięki dziewczyny Poszukam jej książki
|
2015-11-06, 16:36 | #831 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 122
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
|
2015-11-10, 14:47 | #832 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
A ja się od ponad roku nie mogę zebrać do postu A w tym czasie sporo przybrałam, i beznadziejnie się przez to czuję. Nie mogę się jakoś po prostu zmotywować
|
2016-01-05, 22:26 | #833 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Witajcie dziewczyny,
Czytam wątek od kilku dni. O diecie postnej dr Dąbrowskiej slyszałam juz dawno i teraz postanowiłam ją zrealizować. Motywujecie na forum i to bardzo!!! Moim celem jest wstęp do zdrowego odżywiania , mam juz dość bycia na diecie ,, całe życie''. Chcę nauczyc sie jak jeśc zdrowiej bez obżerania się jak świnia. Tak uwielbiam sie objadać, kocham slodycze, chleb, masło, ziemniaki... wszytko co tuczy i jesn niezdrowe. Mam 180 cm- obecnie 83 kg, 2 lata temu ważyłam 68 kg, czyli 15 kg przybyło przez obżeranie się. Za 2 miesiące biorę ślub i postanowiłam, że tym razem dam radę, dla siebie i dla mojego przyszlego męża. Mam nadzieję, że dzięki wchodzeniu tu i pisaniu codziennie jak mi idzie, tym razem sie uda. Dzis jest mój drug dzień odżywiania według dr Dabrowskiej. Niestety nie czytałam książki, mam zamiar to zrobić. Wiedze o diecie czerałam głównie z oficjalnej str dr Dabrowskiej oraz z forum. Mam nadzieje , że mi pomożecie, nie wiem czy można solić potrawy, ogólnie jak z przyprawami? Jest mi ogromnie ciężko wytrwać. Wczoraj to był wielki ból głowy, dziś jest lepiej, pół kalafiora i buraki zjedzone na obiad, marchewki i jabłka też oraz niestety talerz zupy warzywnej ale były w niej ziemniaki...rzuciłam sie bezmyslnie na to. Wczoraj i dzisiaj piłam kubek rosiłku z kostki warzywnej bo juz nie wyrabiałam. A to sama sól. nie wiem czy można używac soli? Pomożecie? Jutro trzeci dzień, ale jest święto więć obiad rodzinny, ehhh. ale w czwartek dalej lece. |
2016-01-12, 10:26 | #834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Fontenay le Comte / Francja
Wiadomości: 122
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ---------- Pandulka - Witaj kochana, i jak tam na placu boju ???? Bo widze,ze sama bylas jakis czas tutaj ... na moje oko to rosolek z kostki zdecydowanie odpada ... ale solic, pierzyc i uzywac innych ziol mozna do woli, bo bynajmniej jak dla mnie bez tego ani rusz! Pozdrawiam
__________________
36 lat minęło jak jeden dzień... ...i ciut o zyciu na francuskiej prowincji http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/ |
2016-01-13, 08:10 | #835 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Dzięki za przyjęcie do grona !!! Dzisiaj mój 10 dzień z czego 3 dni takie grzeszne trochę. Ale waga pokazuje 79 a było 83, także cieszę się tak czy inaczej. Ratuje mnie melon, niestety niewskazany bo ma wysokie ig ale jest niskokaloryczny i sycący. NA jabłka to już patrzec nie moge, na kalafior to samo. Najgorzej jest wieczorem jak wracam z pracy..bo wtedy najbardziej jestem głodna, bo wciągu dnia to luz, daje rade. Mam nadzieję że wytrwam jeszcze trochę.
|
2016-01-22, 18:51 | #836 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Czesc Wszystkim
choc chyba Pandulka tylko tu moze zaglada... Jutro moj pierwszy dzien z dieta dr. Dabrowskiej. Chce wytrwac 4 tygodnie, chodzi mi o oczyszczenie organizmu oraz spadek wagi chetnie. Ostatni okres nie byl najlepszy dla mnie, a wtedy tyje...i sie zapuscilam. 170cm i (jutro sie zwaze)ale ok 74kg. Warzywa uwielbiam, ale wiem ze bedzie ciagnelo do bialka. Pandulka jak Tobie idzie jestem bardzo ciekawa??? A moze ktos jeszcze dolaczy? Bedziemy sie wspierac Pozdrawiam! |
2016-01-23, 12:34 | #837 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Powodzenia... ja też startuje i licze na fajne efekty
|
2016-01-24, 11:20 | #838 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Witajcie,
U mnie sprawa wygląda tak, zaczełam dietę d Dąbrowskiej 4 stycznia, wytrzymałam nie całe 2 tyg( w tym weekendy grzeszne i w tygodniu kilka grzeszkow), nie daalm rady, ale było ok - 3 kg, później zaczełam jesc tylko obiad ok 18 , normalny treściwy, a poźniej jakies imprezy rodzinne to bylo ciasto itd, ale o dziwo spadło do 78,5 (na dzień dzisiejszy) Takze w sumie od 4 stycznia - 4,5 kg, czyli malutko, a to głownie woda nie ma się co oszukiwac. Ale bede probowac dalej, teraz przechodze na 5 dni kuracji sokowej. Ogólnie nie polecam takich diet, jest to tortura, szczegolnie jeśli ktos nie mieszka sam. Ogólnie moja diete nie można bylo nazwac kuracja dr Dabrowskiej bo robiłam wszystko źle, dodawałam melona bo na jabłka juz patrzec nie mogłam, na kalafior bral mnie paw... Ale powodzenia i piszcie jak Wam idzie |
2016-01-25, 17:14 | #839 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Czesc,
Ja przetrwalam 5 tygodni i musze powiedziec, ze nie bylo zle, choc apetyt mialam duzy, ale zawzelam sie i jadlam wedlug zasad dr. Dabrowskiej, scisle. Efekty mi sie bardzo podobaly - waga spadla okolo 4 kg, bo bylo 56, a spadlo do 52 przy 162 cm wzrosu. Na wadze mi najmniej zalezalo, ale moj stan zapany jamy ustnej mocno sie zmniejszyl, czulam sie pelna energii , kolana przestaly mi trzeszczec i siwe wlosy zniknely. Diete napewno powtorze jeszcze raz poznym latem, kiedy bedzie duzo swierzych warzyw. Wszystkim rozpoczynajacym zycze powodzenia i wytrwalosci. |
2016-01-27, 20:13 | #840 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Witajcie
Dziś kończę drugi dzień diety. Głowa mi pęka. Chciałabym podietować 6 tygodni, ale jak wytrzymam 7 dni to uznam to za sukces. Kto jeszcze na warzywach? |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.