Jaka suknia na ślub??? :(

[millenadocik]

Mam problem moje drogie wizażanki i potrzebuje rady.
Jak wszystkie kobiety wiedzą, jaką suknie chciałby mieć do ślubu, tak ja nie mam pojęcia i nigdy w sumie się nie zastanawiałam, a co najgorsze - nie wiem, co by mi pasowało (a zaręczyny już tuż tuż, a do ślubu to rzut kamieniem).

Jestem niewysoką brunetką (1,50 m, włosy ciemny brąz) o bardzo kręconych włosach poniżej ramion (grube loki) i ciemnej karnacji.
Jestem strasznie szczupła (rozmiar XS) i mam niewielki biust (rozm A - wychodzi tak 78/55/68). Śmieje się, że wyglądam jak szesnastolatka, a mam już 23 lata (w listopadzie 24 stuknie).
Poradźcie mi, jaki model by mi pasował, bo nie mam pojęcia w czym będę dobrze wyglądać, a z uwagi na rację kierunku i zawodu (informatyk/elektronik/kryptograf) mało mam kobiet w swoim otoczeniu, a mama ma staroświecki gust

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki

[Anetuniaa]

To pytanie lepiej wrzuć na forum ślubne wizazu o tu https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=76 tam są specjalistki w temacie więc ci najlepiej doradzą

[rinoa_woman]

moim zdaniem z racji na Twój wzrost wykluczyłabym suknie do ziemi, bo tak długa suknia sprawi że będziesz jeszcze niższa, proponuje długość za kolano. może jakaś ładna odcinana pod biustem, zwiewna kiecka, do tego buty na obcasie i ładnie spięte włosy, może nie w kok ale lekko puszczone. rzucam takie pomysły bo sama miałam podobną kieckę do ślubu, nie wyglądała jak ślubna ale ja nie znoszę tej mody na gorsetowe suknie.

[eyo]

ja bym wybrała na twoim mijescu dlugą suknię blisko ciała ( dół o fasonie tulipana czyli na biodrach miękko opada przy ciele, na dole rozkloszowana lekko falująca) odcinaną pod biustem np. ze szlaczkiem pod biustem z błyszczących kamyków albo z pasującą kolorem taśmą - np. bladoróżowa, na biuscie opieta w stylu gorsetu z dużą ilością pionowych marszczeń które, do tego np. futerkowe krótkie bolerko ale nie jakieś obszerne, takie delikatne z krótkim włosiem

do tego oczywiście biuciki na obcasie i viola

[Mini007]

Długa raczej odpada, chyba, że taka lejąca się, tak na szybko z google wzięłam kilka krótkich. Mi osobiście podobają się trzy pierwsze (chociaż ślubu brać nie zamirzam )

[millenadocik]

Siódma i ósma mi sie podobają - słodkie

[niut0]

Napisane przez eyo

ja bym wybrała na twoim mijescu dlugą suknię blisko ciała ( dół o fasonie tulipana czyli na biodrach miękko opada przy ciele, na dole rozkloszowana lekko falująca) odcinaną pod biustem np. ze szlaczkiem pod biustem z błyszczących kamyków albo z pasującą kolorem taśmą - np. bladoróżowa, na biuscie opieta w stylu gorsetu z dużą ilością pionowych marszczeń które, do tego np. futerkowe krótkie bolerko ale nie jakieś obszerne, takie delikatne z krótkim włosiem

do tego oczywiście biuciki na obcasie i viola

Napisane przez Mini007

Długa raczej odpada, chyba, że taka lejąca się, tak na szybko z google wzięłam kilka krótkich. Mi osobiście podobają się trzy pierwsze (chociaż ślubu brać nie zamirzam )

Nie wiem czy to dobry pomysł, żebyś założyła króką sukienkę. Fakt jesteś niziutka, ale obcasami można zawsze sobię pomóc, jakieś 8-10 cm i już jest 1,60m a krótka sukienka podkreśliłaby to, że wyglądasz na nastolatkę/dziewczynkę- tego byś pewnie nie chciałą. A wiem jak to jest bo ostatnio fryzjerka zapytała mnie czy chodzę do gimnazjum czy liceum, mimo, że na 2 roku studiów jestem i niedługo mi 21 stuknie

Jestem za propozycją Eyo tylko żadna beza- bo poszerzy Cię tylko zamiast optycznie "wydłużyć"

EDIT: A może taka "rybka"?

[millenadocik]

Napisane przez niut0

a krótka sukienka podkreśliłaby to, że wyglądasz na nastolatkę/dziewczynkę- tego byś pewnie nie chciałą.

Z tą dziewczynką to nie tak źle - przyzwyczaiłam się, zwłaszcza, że mojemu ukochanemu właśnie taka się podobam. Nie lubię się na siłę postarzać, to nie ma sensu.

Napisane przez niut0

A wiem jak to jest bo ostatnio fryzjerka zapytała mnie czy chodzę do gimnazjum czy liceum, mimo, że na 2 roku studiów jestem i niedługo mi 21 stuknie

Gimnazjum - skąd ja to znam :roll eyes: W sumie taki nasz urok

Napisane przez niut0

EDIT: A może taka "rybka"?

Druga mi się podoba, elegancka

[Mini007]

Napisane przez niut0

Nie wiem czy to dobry pomysł, żebyś założyła króką sukienkę. Fakt jesteś niziutka, ale obcasami można zawsze sobię pomóc, jakieś 8-10 cm i już jest 1,60m a krótka sukienka podkreśliłaby to, że wyglądasz na nastolatkę/dziewczynkę- tego byś pewnie nie chciałą. A wiem jak to jest bo ostatnio fryzjerka zapytała mnie czy chodzę do gimnazjum czy liceum, mimo, że na 2 roku studiów jestem i niedługo mi 21 stuknie

(...)

EDIT: A może taka "rybka"?

To chyba zależy od sukienki. Ja wkleiłam te takie bardziej dziewczęce, ale myślę, że dwójka + obcasy + odpowiedni makijaż i dodatki trochę ją "postarzą" w pozytywnym znaczeniu. Ale rybka też jest świetną opcją
BTW, też wyglądam dostaję mniej niż mam

[Ivonea]

a ja mam bardzo prosty pomysł
idź z przyjaciółką albo kimś bliskim do salonów sukien ślubnych przymierzaj suknie i rób za każdym razem zdjęcie....
wklejaj tutaj
a my wybierzemy najlepsza opcje
w końcu "klient nasz Pan"
wiec marudź i przymierz wszystkie fasony
w końcu sama też poczujesz w czym się czujesz najlepiej
pozdrawiam

[bubus900]

Napisane przez eyo

ja bym wybrała na twoim mijescu dlugą suknię blisko ciała ( dół o fasonie tulipana czyli na biodrach miękko opada przy ciele, na dole rozkloszowana lekko falująca) odcinaną pod biustem np. ze szlaczkiem pod biustem z błyszczących kamyków albo z pasującą kolorem taśmą - np. bladoróżowa, na biuscie opieta w stylu gorsetu z dużą ilością pionowych marszczeń które, do tego np. futerkowe krótkie bolerko ale nie jakieś obszerne, takie delikatne z krótkim włosiem

do tego oczywiście biuciki na obcasie i viola

wyjelas mi to z ust

[Mini007]

Napisane przez Ivonea

a ja mam bardzo prosty pomysł
idź z przyjaciółką albo kimś bliskim do salonów sukien ślubnych przymierzaj suknie i rób za każdym razem zdjęcie....
wklejaj tutaj
a my wybierzemy najlepsza opcje
w końcu "klient nasz Pan"
wiec marudź i przymierz wszystkie fasony
w końcu sama też poczujesz w czym się czujesz najlepiej
pozdrawiam

O, świetna myśl

[moooniaaaa]

Napisane przez Ivonea

a ja mam bardzo prosty pomysł
idź z przyjaciółką albo kimś bliskim do salonów sukien ślubnych przymierzaj suknie i rób za każdym razem zdjęcie....
wklejaj tutaj
a my wybierzemy najlepsza opcje
w końcu "klient nasz Pan"
wiec marudź i przymierz wszystkie fasony
w końcu sama też poczujesz w czym się czujesz najlepiej
pozdrawiam

Tylko,ze rzadko sprzedawczynie pozwalają robić zdjęcia. Więc lepiej nawet nie pytać tylko po cichaczu pstrykać

[Susanna]

Bratowa tez jest niewysoka kobietą, ma ciemne wlosy i ciemną cerę i slicznie wygladała w rybce. Tak więc mozesz sobie pozwolic na długa suknię tylko raczej dopasowaną.

[lejdibird]

Bez żadnych gorsetów i kół

[mordziula]

pochodzisz po salonach pomierzysz i znajdziesz coś..ja też kompletnie niewiedziałam czego chce..do czasu aż weszłam do jednego salonu zobaczyłam suknie i powiedziałam sobie to właśnie ta..i do tego jak zmierzyłam leżała idealnie i już niemiałam wątpliwośći..

jesteś malutka więc niepasuje ci zabardzo szeroka "beza"..coś prostego niekoniecznie krótka(wedlug mnie właśnie w krótkiej bedziesz wyglądać jeszcze bardziej jak mała dziewczyneczka)
prosta elegancka w kształcie literki A delikatnie rozszerzana na dole wygląda dobrze na każdym pratycznie

[millenadocik]

Chyba coś wyszperałam - powiedzcie mi moje laseczki, co myślicie.

http://imworld.aufeminin.com/dossier...o-114559_L.jpg

Ślub w tym roku we wrześniu prawdopodobnie (to znaczy musimy to jeszcze z naszymi rodzicami przedyskutować).

Piszcie swoje opinie. Wiem, że jest trochę nietypowa, ale dość estetyczna i bez żadnych udziwnien, ktorych bardzo nie lubie.

[Ivonea]

ładna .. gdyby nie a falbana pod nią!
a ogólnie to nie powiem czy ładnie w niej wyglądasz i czy właściwie ona do ciebie pasuje bo musiałabyś najpierw ją założyć.

[millenadocik]

Dorwalam taki model na google, wiec trudno mi ja bedzie zalozyc :/ Tak sie tylko na razie rozgladam...

[freyah]

Zacznij chodzić po salonach i mierzyć Jak szukać w internecie to tylko katalogi dostępnych sklepów, chyba że bierzesz pod uwagę szycie na miarę. Ja bym się bała, że jak znajdę coś w necie i mi się spodoba, to potem nic innego mnie nie zadowoli i pewnie zostałabym bez sukienki albo z taką, z której nie byłabym zadowolona.
Acha, co do długości: jeśli bierzesz pod uwagę krótką, to może warto rozejrzeć się po normalnych sklepach? Czasem można znaleźć ładną jasną sukienkę, która nadaje się na ślubną w zwykłym sklepie. Ja kiedyś widziałam taką np. w Moltonie czy jakoś tak.
Ale główna zasada powinna brzmieć: mierzyć, mierzyć i jeszcze raz mierzyć. Czasem coś co na wieszaku wygląda marnie, po założeniu dużo zyskuje.

[Emilcia_1616]

ja propopnuej fason rybki, krotka tez moze ci nie dodac wzrostu jesli bedzie bardzo szeroka na dole, to odejmuje wzrost, dlatego musisz sobie isc do jakiegos salonu i poprostu przymierzac