Garnier Color Naturals - prosze o opinie.

[FemmeFatale2]

hej dziewczyny,

bardzo prosze Was o opinie zwiazane z kremem koloryzujacym Garnier Color Naturals Nie mam doswiadczenia w farbowaniu wlosow, a chcialabym sprobowac czegos nowego i zrobic to samodzielnie, bo jednak wizyty u fryzjera troche kosztuja, a ostatnio jakos srednio jestem zadowolona

[nynka_1987]

Kwc

[jola0078]

Wg mnie nie ma na rynku gorszego produktu niż ten krem. Nie polecam i szczerze odradzam. Raz skusiłam się na farbowanie tym kremem i jaki był efekt? a no taki, że zamiast miodowego blondu ( kolor wyjściowy włosów - jasny blond) uzyskałam kolor spłowiałej czerni z zielonymi refleksami. Natychmiast pobiegłam do drogerii po super rozjaśniacz z joanny i wróciłam do swojego koloru. Całe szczęście, że moje włosy nie są wrażliwe na agresywne działanie farb/rozjaśniaczy ..... Ja od lat farbuję włosy blondami z naturii joanny i jestem zadowolona.

[Ekstazaa]

Szczerze nie polecam farb Garniera. Żadnych. Bo to co potem się dzieje z włosami nie jest warte nawet najładniejszego koloru.

[weegirl]

Hmm... przecież dobór farby to kwestia indywidualna Jednemu pasuje Garnier, innemu Palette, a jeszcze innemu Wella. Ja akurat bardzo lubię Garnier Color Naturals, za to Garnier Color&Shine to dla mnie masakra Nie ma się co sugerować innymi, tylko patrzeć po odcieniach, na jakich nam zależy. No i ważne, by farbować włosy z głową, a właściwie- z podstawową wiedzą odnośnie farbowania.

Aha- moja opinia dotyczy odcieni: 10, 111, czerni, brązu i ciemnego brązu Z nich byłam bardzo zadowolona, co do innych- nie wypowiem się. Wiadomo, efekt zawsze zależał od tego, co miałam wcześniej na głowie, ale tragedii nigdy u mnie nie było. Inna rzecz, że nie nakładałam nigdy np. ciepłego blondu na blond chłodny, bo wtedy wiadomo, co by było na głowie