Wypadające włosy cz. V

[Smerfetka696969]

Napisane przez xxee

Tak, rozjaśnił się
Zaraz po hennowaniu moje włosy były ciemne. Po drugim myciu (pierwsze to to po dwóch dniach od henny) zrobiły się idealne Ale niestety z każdym myciem kolor coraz bardziej się wypłukiwał Mimo wszystko jestem zadowolona, bo coś tam z tego kolorku zostało, ale włosy są mega ładne - błyszczą, wyglądają zdrowo i mniej wypadają (chociaż to ostatnie to nie jestem pewna czy bardziej zasługa henny, czy wcierki Jantar)
Zamierzam zrobić drugie podejście do tej henny. Zastanawiam się tylko czy kupić ten sam odcień, czy dokupić jeszcze odcień ciemniejszy i troszkę domieszać. W internecie czytałam, że żeby uzyskać ciemniejszy i bardziej trwały kolor, trzeba dłużej trzymać hennę na włosach - nawet 4-5 h. Ja trzymałam tylko 2 h, jak zostało podane w instrukcji, więc może to i też dlatego. Sama nie wiem

Akurat właśnie godzinę temu skończyłam robić z tej firmy hebanowa czerń 😄 masz refleks.
Ja naturalne włosy mam ciemny brąz ale parę razy farbowałam na czarno farbami i szamponetkami.Trzymałam też około 2h tą henne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxee]

Napisane przez Smerfetka696969

Akurat właśnie godzinę temu skończyłam robić z tej firmy hebanowa czerń 😄 masz refleks.
Ja naturalne włosy mam ciemny brąz ale parę razy farbowałam na czarno farbami i szamponetkami.Trzymałam też około 2h tą henne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sorry, ale rzadko na ten wątek zaglądam
Wiesz, to, że u mnie kolor szybko się wypłukał, nie znaczy, że u Ciebie będzie tak samo. Może akurat na Twoich włosach henna lepiej będzie się trzymać

A Tobie ładny kolor wyszedł?
Daj znać po kilku myciach, czy schodzi czy jest ok

Ja jutro kupuję drugą
Niestety nie ma już promocji, więc wydam na nią miliony monet, ale trudno - zrujnuję się. Teraz będę trzymać ją min. 4 h Zobaczymy czy to coś da. Jeśli będzie powtórka z rozrywki, to daję sobie już spokój z hennowaniem

[ally5]

Dziewczyny potrzebuje pomocy... Jestem w ciąży, zaczęłam właśnie 5 miesiąc i od samego początku bardzo wypadają mi włosy podejrzewam, że tak mój organizm reaguje na hormony, bo przed ciążą wypadały w normalnych ilościach. Czy ktoś miał taki przypadek? Wszędzie pisze, że w ciąży włosy prawie w ogóle nie wypadają... I co stosować skoro łatwiej o podrażnienia i uczulenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201706121316]

Witam, może ktoś mi pomoże.

Włosy z natury mam grube, rozjaśniałam je dawno dwa razy sprejem, włosy nie wypadały. W 2015 roku w sierpniu poszłam do fryzjerki na ombre, do końca głowy mój naturalny kolor ciemny blond a dalej jasne na długości, od tamtej pory do teraz włosy wypadają mi cały czas. Wypadają mi same jasne, te które zostały rozjaśnione, nie wypadają mi z cebulkami tylko te na długości, czyli muszą się łamać. I to nie są krótkie włoski, tylko długie. Na szczotce jest ich pełno, jak przejadę ręką po włosach kilka razy ciągle mi wyłażą. Brałam Ecomer, czytałam w internecie, że pomoże na wypadanie, nie pomogło. Jantar też mi nie pomogła. Nakładam różne maski, odżywki wymieszane z kilkoma kroplami oleju przed myciem, trzymam 30min i myje głowę łagodnym szamponem z Biovaxa, spływająca piana myje łodygi nie niszcząc ich (szampon może wysuszać końce), bo wcześniej została nałożona odżywka. I od razu tak mam zaliczone odżywkowanie i mycie głowy. Nie robiłam jeszcze wyników i na tarczycę, zobaczę co wyjdzie. A ostatnio byłam u fryzjerki na przyciemnianiu moich włosów tonerem, bo źle się czułam w takich jasnych i przez kilka dni włosy mi w ogóle nie wypadały.. właśnie po wyjściu od fryzjera. Nie wiem od czego to zależy. Mało jem też owoców i warzyw, być może to od tego. Jakie mam jeść? I ile razy dziennie?

@Edit Może nie na temat, ale wiecie może czy w Douglasie sprzedają oryginalne produkty? W sobotę zamówiłam Olaplex, właśnie na wypadanie i trochę się obawiam, mam nadzieję, że oryginalny. Dziewczyna jedna mi pisała, że jej pomógł, bo po rozjaśnianiu też jej wypadały włosy i straciła połowę a dzięki Olaplexowi przestały wypadać i szybciej rosną. Dużo kosztuje to mam nadzieję, że mi pomoże. :c

[anjakem]

Badałam hormony, wszystko ok z tarczycą. Nie wiem skąd tak nadmierne wypadanie, ale mam ochotę płakać. Biorę już 2 opakowanie (w zasadzie kończę) biotebalu, kolejny szampon dermena + odżywka (kończę). Nie widzę efektów ratunku!!!

PS: Czy pójście do dermatologa ma sens? Co może mi na to dać? Czy któraś z Was była?

[201706190936]

Napisane przez anjakem

Badałam hormony, wszystko ok z tarczycą. Nie wiem skąd tak nadmierne wypadanie, ale mam ochotę płakać. Biorę już 2 opakowanie (w zasadzie kończę) biotebalu, kolejny szampon dermena + odżywka (kończę). Nie widzę efektów ratunku!!!

PS: Czy pójście do dermatologa ma sens? Co może mi na to dać? Czy któraś z Was była?

Zrób sobie badanie z krwi: morfologia, poziom ferrytyny, B12, D3, prolaktyna, kortyzol. I idź do trychologa.

[annarachubinska]

dziewczyny, a próbowałyście dodawać pieprzu do szamponu? Koleżanka twierdzi ze jej to pomogło ale jakoś się boję...

[kitosa]

Witam się w tym smutnym wątku.
Ja od kilku lat walczę z wypadaniem włosów, ale dopiero od roku świadomie, gdy zobaczyłam znaczne przerzedzenie się włosów. Teraz nie mam 1/3, co mnie przeraża Także łączę się z Wami w bólu. Ja winię stres, hormony(mam zamiar je zrobić) i uporczywy łupież (candida). Dlatego jestem od wakacji na diecie przeciwgrzybiczej, schudłam już 3 kilo, choć nie to jest moim zamiarem. TSH w wakacje 3,4 - endo zbagatelizowała problem, pomacała po szyi, stwierdziła, że ok i na usg w przyszłym roku. Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.
Wiem, że nie mogę używać wcierek, olejów itp.
Moja kuracja obecnie to szampon z rzepy, Revitax, czasem Nizoral. Płukanki łopianem. Raz w tygodniu zółtko, olej z czarnuszki i cytryna.
Od dziś piję pyłek pszczeli.Z suplementów: tran, na oczy, czasem skrzyp, kwas foliowy i bakterie jelitowe. Obecnie stwierdzam, że najważniejsze to mieć dobry układ immunologiczny.
Planuję wizytę u trychologa. To na razie tyle. Dziś było mycie i o 100 włosów mniej (liczę). Walka trwa.

[Haggat]

Napisane przez kitosa

Witam się w tym smutnym wątku.
Ja od kilku lat walczę z wypadaniem włosów, ale dopiero od roku świadomie, gdy zobaczyłam znaczne przerzedzenie się włosów. Teraz nie mam 1/3, co mnie przeraża Także łączę się z Wami w bólu. Ja winię stres, hormony(mam zamiar je zrobić) i uporczywy łupież (candida). Dlatego jestem od wakacji na diecie przeciwgrzybiczej, schudłam już 3 kilo, choć nie to jest moim zamiarem. TSH w wakacje 3,4 - endo zbagatelizowała problem, pomacała po szyi, stwierdziła, że ok i na usg w przyszłym roku. Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.
Wiem, że nie mogę używać wcierek, olejów itp.
Moja kuracja obecnie to szampon z rzepy, Revitax, czasem Nizoral. Płukanki łopianem. Raz w tygodniu zółtko, olej z czarnuszki i cytryna.
Od dziś piję pyłek pszczeli.Z suplementów: tran, na oczy, czasem skrzyp, kwas foliowy i bakterie jelitowe. Obecnie stwierdzam, że najważniejsze to mieć dobry układ immunologiczny.
Planuję wizytę u trychologa. To na razie tyle. Dziś było mycie i o 100 włosów mniej (liczę). Walka trwa.

Jak pijesz pyłek pszczeli bo ja próbowałam z herbatą ale mi się nie rozpuszcza i wkurzają mnie te latające drobinki...? a co to za bakterie jelitowe? Na poprawę trawienia ? Bo by mi się przydało zmniejszyć wzdymający brzuszek
Szkoda że nie możesz wcierek bo mi trochę pomógł Vitapil spray.

[kitosa]

Haggat pyłek zalewam zimną/letnią przefiltrowaną lub przegotowaną wodą wieczorem, wypijam rano na czczo. Dałabym miodu, ale nie mogę.
Tak, bakterie są na trawienie. Polecam Biopron 9. Odkąd jestem na diecie i łykam wymienione, to zapomniałam co to są wzdęcia i zaparcia, a od zawsze miałam z tym problem. Dziękuję za polecenie wcierki

[Haggat]

Napisane przez kitosa

Haggat pyłek zalewam zimną/letnią przefiltrowaną lub przegotowaną wodą wieczorem, wypijam rano na czczo. Dałabym miodu, ale nie mogę.
Tak, bakterie są na trawienie. Polecam Biopron 9. Odkąd jestem na diecie i łykam wymienione, to zapomniałam co to są wzdęcia i zaparcia, a od zawsze miałam z tym problem. Dziękuję za polecenie wcierki

Bardzo dziękuję za porady w spr pyłku. Poczytam o tym biopronie.

[Nieszka__]

Słyszał ktoś coś o tabsach Follixin?

[ewanka1989]

Wypadają mi włosy od półtora miesiąca Pierwszy raz w życiu aż tak wypadają mi włosy. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu.
Lekarz ogólny zlecił morfologię, ob, żelazo , glukozę, tsh, ft3, ft4. Wszystko w normie. Biorę biotebal, suplementuję żelazo, piję skrzyp, Gelacet plus i zero poprawy. Co robić??? Warto coś jeszcze przebadać?

[--Olka--]

Napisane przez ewanka1989

Wypadają mi włosy od półtora miesiąca Pierwszy raz w życiu aż tak wypadają mi włosy. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu.
Lekarz ogólny zlecił morfologię, ob, żelazo , glukozę, tsh, ft3, ft4. Wszystko w normie. Biorę biotebal, suplementuję żelazo, piję skrzyp, Gelacet plus i zero poprawy. Co robić??? Warto coś jeszcze przebadać?

Od kiedy zaczęłaś suplementację? Na efekty trzeba czekać jakieś 2-3 miesiące, a tobie dopiero od 1.5 miesiąca wypadają. Przede wszystkim cierpliwości.

[ally5]

Dokładnie, cierpliwość to podstawa ja bym proponowała dodać coś jeszcze zewnętrznie, jakieś szampony, wcierki, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewanka1989]

Napisane przez --Olka--

Od kiedy zaczęłaś suplementację? Na efekty trzeba czekać jakieś 2-3 miesiące, a tobie dopiero od 1.5 miesiąca wypadają. Przede wszystkim cierpliwości.

Od ponad miesiąca. Ok, w takim razie czekam na efekty. Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu i za jakiś czas będzie lepiej.

Napisane przez ally5

Dokładnie, cierpliwość to podstawa ja bym proponowała dodać coś jeszcze zewnętrznie, jakieś szampony, wcierki, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A tak od ponad miesiąca stosuję Pharmaceris do wypadających włosów na zmianę z szamponem oczyszczającym.

A jakie wcierki polecacie?

[Ferrivia]

Napisane przez ewanka1989

A jakie wcierki polecacie?

Ja ze swojej strony szczerze mogę polecić Jantar i Joannę Rzepę. Do tych dwóch używałam jeszcze 3x w tygodniu ampułki z placentą i włosy o wiele mniej mi się sypią Nadal ponad normę, ale lepszy rydz niż nic

[ewanka1989]

Napisane przez Ferrivia

Ja ze swojej strony szczerze mogę polecić Jantar i Joannę Rzepę. Do tych dwóch używałam jeszcze 3x w tygodniu ampułki z placentą i włosy o wiele mniej mi się sypią Nadal ponad normę, ale lepszy rydz niż nic

Dziękuję za polecenia

[imago84]

Zainwestowałam (ok 150zł za op.) w te plastry: http://www.myhaircompany.it/en/prodo...nzione-caduta/
terapia trwa 30 dni, w każdy dzień nakleja się w okolicy karku jeden plaster, nasączony stymulantami wzrostu włosów. Polecił mi to mój fryzjer.
Dopiero jestem przed rozpoczęciem, ale może ktoś już stosował?
Włosy mi lecą dramatycznie, więc trzeba coś z tym zrobić.

[vindicta]

Ja podjęłam się picia pokrzywy, zażywam w tabletkach tran i magnez oraz wcierkę do włosów z kropli żołądkowych.

[franczyzka]

Od 2 miesięcy łykam merz special + pokrzywę w tabletkach oraz myję włosy Dermeną? Efekt żaden, a włosy wylatują, widać prześwity.

3 tygodnie temu kupiłam ampułki Vichy aminexil i mniej wypadających włosów zauważam po 9 ampułkach. Kupiłam również szampon Vichy dercos i kolejne 18 ampułek aminexilu, bo piszą, że kuracja ma trwać 6 tygodni. Zaniedługo zbankrutuje, ale przez włosy popadam w depresję.

Aha w międzyczasie stosowania ampułek pojawia się łupież więc kupuję Nizoral

[Haggat]

Napisane przez franczyzka

Od 2 miesięcy łykam merz special + pokrzywę w tabletkach oraz myję włosy Dermeną? Efekt żaden, a włosy wylatują, widać prześwity.

3 tygodnie temu kupiłam ampułki Vichy aminexil i mniej wypadających włosów zauważam po 9 ampułkach. Kupiłam również szampon Vichy dercos i kolejne 18 ampułek aminexilu, bo piszą, że kuracja ma trwać 6 tygodni. Zaniedługo zbankrutuje, ale przez włosy popadam w depresję.

Aha w międzyczasie stosowania ampułek pojawia się łupież więc kupuję Nizoral

Może Vichy za mocne lub podrażnia dlatego pojawił się łupież? Ja polecam vitapil spray mi pomógł, włosy przestały aż tak wypadać.

[soleil1985]

A ja zaobserwowałam u siebie poprawę, nie do końca wiem po czym, w ostatnim czasie zmieniłam dietę i trochę miałam obawy czy to nie pogłębi mojego problemu, ale odpukać na razie jest dobrze, myję włosy białym szamponem pharmaceris i jestem po pierwszym opakowaniu tabletek priorin extra i modlę się jedynie o to żeby trwało to jak najdłużej, bo w końcu nie przeżywam traumy przy każdym myciu i rozczesywaniu włosów.

[xxee]

Dziewczyny, używałam któraś z Was Vitapil'u?
Ja od dłuższego czasu na niego polowałam, a ostatnio robiłam zakupy w jakiejś aptece internetowej i zobaczyłam zestaw na promocji
Wychodził tak tanio, że aż wzięłam 2 (w aptece stacjonarnie w tej samej cenie kupiłabym 1). Dziś kurier dostarczył mi zamówienie, więc zaczynam kurację, oby tylko przyniosła efekty

[vindicta]

Ja po zastosowaniu biotebal, jeżeli nie przyniesie mi oczekiwanych efektów właśnie będę przymierzała się do vitapil lub revalid.

[Haggat]

Napisane przez vindicta

Ja po zastosowaniu biotebal, jeżeli nie przyniesie mi oczekiwanych efektów właśnie będę przymierzała się do vitapil lub revalid.

Ja stosowałam vitapil w spray 'u i zahamował wypadanie. Teraz łykam tabletki vitapil i znów zaczynam pryskać włosy, chciałabym żeby się zagęściły.

[imago84]

od nowego roku zaczełam brać biotebal + wcierka z kozieradki,
ograniczam prostowanie włosów, włosy farbuje tonerem nie farbą

[vindicta]

Napisane przez Haggat

Ja stosowałam vitapil w spray 'u i zahamował wypadanie. Teraz łykam tabletki vitapil i znów zaczynam pryskać włosy, chciałabym żeby się zagęściły.

Hmmm... Właśnie czytałam tutaj trochę o vitapil w sprayu i aż mnie zaciekawiłaś. Po swoich kuracjach, jeżeli włosy nadal będą leciały mi na łeb na szyję, to nie omieszkam zastosować

Napisane przez imago84

od nowego roku zaczełam brać biotebal + wcierka z kozieradki,
ograniczam prostowanie włosów, włosy farbuje tonerem nie farbą

Ja stosuję wcierkę jantar, po kuracji jantarem zastosuję kozieradkę.
Włosów nie farbuję od listopada, mam nadzieję, że znowu się nie przełamię, a prostuję co 2/3 tyg chociaż teraz przymierzam się do zakupu szczotki prostującej. Na co dzień spinam włosy w kok, co by nie martwić się ich układaniem, czy stanem.

[ally5]

Nie przetłuszcza Wam Jantar włosów? Bo mi niestety trochę tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vindicta]

Napisane przez ally5

Nie przetłuszcza Wam Jantar włosów? Bo mi niestety trochę tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stosuję dopiero 5-ty dzień, w sumie jeszcze nie zdążyłam tego zauważyć.