Ślub z cudzoziemcem - w polskim USC, pytanie o powiązane procedury

Nette · 2017-03-19, 17:33

Kochane, czy któraś z Was ma może męża cudzoziemca i przechodziła przez procedury sądowe, ze względu na USC, dla sformalizowania swojego związku w Polsce?
Mam na myśli postępowanie przed sądem rodzinnym "zastępujące" zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa, jakiego wymagają polskie USC, a którego odpowiednik w pewnych krajach nie istnieje.

Jeśli tak, to proszę o informację, jak to u Was wyglądało - tutaj lub przez PW.

Jesteśmy właśnie w trakcie tej procedury. Pewni znajomi (też para mieszana) nas postraszyli, że nie jest to - jak mi się wydawało - czysta formalność.
Ponoć bez adwokata i przynajmniej dwóch rozpraw w sądzie się nie obejdzie, dlatego chciałabym skonfrontować to z doświadczeniami innych par. Może "intensywność" procedury (żeby nie napisać "upierdliwość") zależy od precyzyjności wniosku, jakichś kruczków w kraju cudzoziemca albo po prostu od konkretnego sądu - może nasi znajomi mieli pecha, a cała sprawa jest dość bezproblemowa.

bluebluesky · 2017-03-19, 18:39

Cytat:

Napisane przez Nette

Kochane, czy któraś z Was ma może męża cudzoziemca i przechodziła przez procedury sądowe że względu na USC dla "zalegalizowania" swojego związku w Polsce?

Jeśli tak, to proszę o informację, jak to wyglądało - tutaj lub przez PW.
Jesteśmy właśnie w trakcie. Pewni znajomi (też paryla mieszana) nas postraszyli, że to nie jest czysta formalność, jak mi się wydawało. Ponoć bez adwokata i dwóch rozpraw się nie obejdzie, dlatego chciałabym skonfrontować to z doświadczeniami innych par.

Wszystko zalezy od tego, skad pochodzi narzeczony.

peopeo · 2017-03-19, 18:52

.....

Nette · 2017-03-19, 18:55

Cytat:

Napisane przez bluebluesky

Wszystko zalezy od tego, skad pochodzi narzeczony.

Jest spoza UE, aczkolwiek kraj rozwinięty, żaden trzeci świat.
Ogólnie to wiem jak wyglądają procedury.

W naszym przypadku kraj jego pochodzenia nie wydaje zaświadczeń o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa, stosowne zaświadczenie z ambasady mamy, zostało dołączone do wniosku. Ciąg dalszy wyobrażam sobie jako czystą formalność: wizyta w sądzie, jakaś formalna rozmowa, decyzja i do domu czekać aż się uprawomocni.

Znajomy z kolei mówił, że w jego przypadku była to rozmowa o osobistych sprawach, związku, "jak wygląda małżeństwo" etc., do tego za pierwszym razem im odroczono sprawę i zalecono przyjść z adwokatem. Podobno.

Skręca mnie na myśl, że mamy się tłumaczyć z pożycia jakimś obcym ludziom i jeszcze do protokołu. Po prostu cholera mnie na to bierze. Jakby był Polakiem to nikogo by nie obchodziło, jak się poznaliśmy, jak wygląda nasz związek, kto pierwszy rano idzie siku etc., stąd mnie trzaska na myśl o takim przepytywaniu. Nie dlatego, że mamy coś do ukrycia, tylko dlatego, że to co jest między nami, to jest sprawa wyłącznie między nami i nikomu nic do tego.
Dlatego się zastanawiam, jak to wyglądało u innych, czy faktycznie trzeba się spowiadać ze swojego życia osobistego.

peopeo · 2017-03-19, 19:03

A nie moglibyście przedstawić zaświadczenia z jego kraju, że po prostu jest stanu wolnego? Czy nie ma w ogóle takiej możliwości, na zdobycie takiego papierka? Bo wówczas mogłabyś wybrać zaświadczenie o Twojej zdolności do zawarcia związku i moglibyście pobrać się w kraju narzeczonego.

Kurcze, ten brak jego dokumentu uniemożliwia całą procedurę... Z ciekawości, czy mogłabyś napisać mi nawet na PW o jaki kraj chodzi??? Gdzie takich dokumentów nie wydają???? Jesteś tego pewna???

Acha i jeszcze mi się o uszy obiło, że znajoma znajomej mojej znajomej

leciała z narzeczonym chyba do Holandii czy Danii, bo tam udzielają ślubu wszystkim i jest to bardzo prosta procedura, może taki sposób by Wam odpowiadał?

Nette · 2017-03-19, 19:11

Możliwe, że dwa razy wkleiłam nowy wątek - taptalk nie pokazywał mojego tematu i myślałam, że przypadkiem coś sknociłam. Za zamieszanie przepraszam i proszę moderację o usunięcie drugiego wątku.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:

Napisane przez peopeo

A nie moglibyście przedstawić zaświadczenia z jego kraju, że po prostu jest stanu wolnego? Czy nie ma w ogóle takiej możliwości, na zdobycie takiego papierka? Bo wówczas mogłabyś wybrać zaświadczenie o Twojej zdolności do zawarcia związku i moglibyście pobrać się w kraju narzeczonego.

Kurcze, ten brak jego dokumentu uniemożliwia całą procedurę... Z ciekawości, czy mogłabyś napisać mi nawet na PW o jaki kraj chodzi??? Gdzie takich dokumentów nie wydają???? Jesteś tego pewna???

Acha i jeszcze mi się o uszy obiło, że znajoma znajomej mojej znajomej

leciała z narzeczonym chyba do Holandii czy Danii, bo tam udzielają ślubu wszystkim i jest to bardzo prosta procedura, może taki sposób by Wam odpowiadał?

Ależ ja wiem jak wygląda procedura.
Ambasada daje zaświadczenie, że... nie da zaświadczenia... Bo tego typu zaświadczenie w jego kraju nie istnieje. I z tym zaświadczeniem z ambasady składa się wniosek do sądu o zwolnienie z obowiązku przedstawienia zaświadczenia.

Interesuje mnie jak sprawa w sądzie wygląda.
Wydawało mi się, że to czysta formalność. A wg znajomych, którzy są po fakcie (ale z kolei facet pochodzi z ubogiego kraju, więc może ma to wpływ), to jest to bardzo osobisty wywiad.

Jeśli chodzi o kraj, to nawet Słowacja nie wydaje takich zaświadczeń i ślub że Słowakiem wymaga postępowania sądowego.

peopeo · 2017-03-19, 19:32

Hmm.... No to twardy orzech do zgryzienia. Mój mąż też spoza UE i przez ambasade nie da się tego załatwić, tak samo jak ja przez polską ambasadę dokumentów z polskiego USC nie dałam rady załatwić, bo te można jedynie osobiście we własnym kraju wybrać

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Teraz znalazłam taką informację jeśli chodzi o Słowację.
Próbowaliście?

Albo proszę zrobić jeszcze inaczej. Obywatelka Słowacji niech wystąpi do tego kierownika usc, w którym ubiega się Pan o wydanie zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa na terenie Słowacji o wpisanie swojego aktu urodzenia do polskiego rejestru stanu cywilnego, a po jego wpisaniu o wydanie zaświadczenia o stanie cywilnym.
Zaświadczenie o stanie cywilnym z rejestru stanu cywilnego może wydać polski kierownik usc każdej osobie, która w tym rejestrze ma wpisane swe dane (art. 44 ust. 5 Prawa o aktach stanu cywilnego), niezależnie od posiadanego przez nią obywatelstwa, bo takiego wymogu art. 44 ust. 5 ustawy nie zawiera, poprzez zapis "wskazanej osobie".
Do wniosku o wpisanie zagranicznego aktu urodzenia dołącza się urzędowe tłumaczenie tego dokumentu, dokonane przez tłumacza przysięgłego lub polskiego konsula (art. 31 ustawy).

Tekst pochodzi ze strony www.usc.pl

ewanka1989 · 2017-03-19, 20:50

Pw

Nette · 2017-03-19, 21:04

Cytat:

Napisane przez peopeo

Hmm.... No to twardy orzech do zgryzienia. Mój mąż też spoza UE i przez ambasade nie da się tego załatwić, tak samo jak ja przez polską ambasadę dokumentów z polskiego USC nie dałam rady załatwić, bo te można jedynie osobiście we własnym kraju wybrać

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Teraz znalazłam taką informację jeśli chodzi o Słowację.
Próbowaliście?

Mój nie jest Słowakiem. Podałam taki przykład, bo nie trzeba mieć egzotycznego obywatelstwa, żeby mieć ten konkretnie problem z zaświadczeniem. Taki sam wymóg dotyczy także np. obywateli USA (choć nie mam pewności, czy o wszystkie stany chodzi).

My nie będziemy wymyślać nowej drogi. Mój TŻ ma troszkę bardziej odległy kraj pochodzenia niż Słowacja plus inne terminy, przez co dokumenty mają straszliwie długi obieg - mamy to już przećwiczone z wymianą prawka.
Zrobimy to, co nam w USC poradzono jako ścieżkę prawidłową - postępowanie sądowe, bo złożyliśmy nawet wniosek do sądu rodzinnego.

Zadałam pytanie tu na forum, bo postępowanie zbliża się wielkimi krokami i nie wiem, czego się w sądzie spodziewać. Tzn. spodziewałam się sprawy czysto administracyjnej, urzędowej, bez wałkowania naszego życia osobistego. Stwierdzenia faktu, że w tamtym kraju takich zaświadczeń się nie wydaje, więc przedłożenie przed USC jest niemożliwe, w związku z czym sąd zezwala na wyjątek.

A tymczasem znajomy (cudzoziemiec z zupełnie innego kręgu kulturowego niż mój TŻ, miał w sądzie tłumacza i nie wiem, czy on po prostu wszystko wychwycił prawidłowo) mówił, że to jest przesłuchanie z życia osobistego. Nie wiem, czy to tak rutynowo wygląda, czy jego przypadek, bo np. rzucili jakimś komentarzem. U nich jest jeszcze różnica kulturowa i sąd wziął na siebie rolę "uświadomienia" go, jak wygląda społeczna rola męża w naszym kręgu kulturowym. Pół roku trwało, zanim sąd wydał postanowienie.

Liczyłam na to, że ktoś tutaj przechodził tę procedurę sądową i się podzieli swoim doświadczeniem.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Sam fakt bycia spoza UE nie stwarza takich problemów. Chodzi o system aktów stanu cywilnego w danym kraju i to, że kraje nie wydają specyficznego dokumentu będącego odpowiednikiem naszego "zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia związku małżeńskiego".
Wydaje mi się, że tu nie chodzi wyłącznie o fakt bycia kawalerem/rozwodnikiem/wdowcem. W prawie krajowym może jeszcze coś innego stanowić przeszkodę, może jakieś związki cywilne, ubezwłasnowolnienie etc., tj. jakaś przeszkoda, przez którą ktoś w swoim kraju nie może się ożenić/wyjść za mąż.

skara · 2017-03-19, 21:07

Moja znajoma była jak tłumacz na przesłuchaniu bodajże Chilijczyka. Przesłuchanie było ostre, nawet o kolor szczoteczki do zębów drugiej strony pytali. Ogólnie nie byli zbyt miło, jednak chyba innej drogi nie ma. Teraz kiedy jesteśmy w UE i Schengen nasi urzędnicy podchodzą dość poważnie do małżeństw dla obywatelstwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nette · 2017-03-19, 21:40

Cytat:

Napisane przez skara

Moja znajoma była jak tłumacz na przesłuchaniu bodajże Chilijczyka. Przesłuchanie było ostre, nawet o kolor szczoteczki do zębów drugiej strony pytali. Ogólnie nie byli zbyt miło, jednak chyba innej drogi nie ma. Teraz kiedy jesteśmy w UE i Schengen nasi urzędnicy podchodzą dość poważnie do małżeństw dla obywatelstwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po kilkuletnim związku to trudno mówić o małżeństwie dla obywatelstwa. Rozumiem, jakby się ludzie dwa miesiące znali i taka nagła eksplozja uczuć oraz dążenia do małżeństwa...

Fernandezowa · 2017-03-19, 21:50

Cytat:

Napisane przez Nette

Kochane, czy któraś z Was ma może męża cudzoziemca i przechodziła przez procedury sądowe że względu na USC dla "zalegalizowania" swojego związku w Polsce?

Jeśli tak, to proszę o informację, jak to wyglądało - tutaj lub przez PW.
Jesteśmy właśnie w trakcie. Pewni znajomi (też paryla mieszana) nas postraszyli, że to nie jest czysta formalność, jak mi się wydawało. Ponoć bez adwokata i dwóch rozpraw się nie obejdzie, dlatego chciałabym skonfrontować to z doświadczeniami innych par.

Jesli chodzi Ci tylko o zalegalizowanie zwiazku w USC to jest to dosyc proste. Fachowo to sie chyba nazywa transkrypcja zagranicznego aktu malzenstwa. Mozesz to zrobic osobiscie lub przez pelnomocnika. Wystarczy wypelnic wniosek o transkrypcje (lub udzielic pelnomocnictwa), przetlumaczyc u tlumacza przysieglego akt malzenstwa z Apostilla, bedzie potrzebny tez akt urodzenia meza i oplata skarbowa. Caly proces trwa ok. miesiaca.

Jesli chodzi o organizacje slubu cywilnego z cudzoziemcem w Polsce to dla mnie bylo z tym zdecydowanie za duzo zachodu :P Wyszlam za kubanczyka, ale zdecydowalismy, ze wezmiemy slub w Meksyku, zeby uniknac wszystkich problemow, ktore opisujesz

Nette · 2017-03-19, 22:41

Cytat:

Napisane przez Fernandezowa

Jesli chodzi Ci tylko o zalegalizowanie zwiazku w USC to jest to dosyc proste. Fachowo to sie chyba nazywa transkrypcja zagranicznego aktu malzenstwa. Mozesz to zrobic osobiscie lub przez pelnomocnika. Wystarczy wypelnic wniosek o transkrypcje (lub udzielic pelnomocnictwa), przetlumaczyc u tlumacza przysieglego akt malzenstwa z Apostilla, bedzie potrzebny tez akt urodzenia meza i oplata skarbowa. Caly proces trwa ok. miesiaca.

Jesli chodzi o organizacje slubu cywilnego z cudzoziemcem w Polsce to dla mnie bylo z tym zdecydowanie za duzo zachodu

Wyszlam za kubanczyka, ale zdecydowalismy, ze wezmiemy slub w Meksyku, zeby uniknac wszystkich problemow, ktore opisujesz

Chodzi mi o ślub i przejście całej tej papierologii.
Niestety, widzę, że to dużo orki.

paulinika · 2017-03-19, 23:04

Cytat:

Napisane przez skara

Moja znajoma była jak tłumacz na przesłuchaniu bodajże Chilijczyka. Przesłuchanie było ostre, nawet o kolor szczoteczki do zębów drugiej strony pytali. Ogólnie nie byli zbyt miło, jednak chyba innej drogi nie ma. Teraz kiedy jesteśmy w UE i Schengen nasi urzędnicy podchodzą dość poważnie do małżeństw dla obywatelstwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorąc ślub w Hiszpanii z Hiszpanem byłam pytana nawet o nr buta teściowej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201704240947** · 2017-03-20, 00:48

Ja ślub brałam w NY z Amerykaninem i zalegalizowany był w Polsce przez pełnomocnika, żeby wymienić paszport i odbywało się to tak jak mówi Fernandezowa szybko i prosto.
Co do organizacji ślubów z kimś z zagranicy to słyszałam ze w Polsce jest bardzo dużo formalności i ludzie czasem decydują się jechać do innych krajów żeby wziąć tam slub. Z tego co wiem to dania jest prosta, moja mama brała w Niemczech bo dużo prosciej, znajoma z Moskwy żeby wziąć ślub z Niemcem poleciała do stanów (tylko trzeba się zorientować żeby ślub zawarty w danym stanie był uznany w ue). Także to też jest opcja, ślub poza Polską.

cranberry juice · 2017-03-21, 12:48

Cytat:

Napisane przez GrubyCzarnyKot

Także to też jest opcja, ślub poza Polską.

Dokładnie. Ślub w kraju TŻ-a byłby chyba najłatwiejszy?

Nette · 2017-03-21, 23:09

Cytat:

Napisane przez cranberry juice

Dokładnie. Ślub w kraju TŻ-a byłby chyba najłatwiejszy?

To nie jest wyjście akurat dla nas - chcemy wziąć ślub w Polsce. Mamy swoje powody.

Fernandezowa · 2017-03-21, 23:23

Cytat:

Napisane przez Nette

To nie jest wyjście akurat dla nas - chcemy wziąć ślub w Polsce. Mamy swoje powody.

Nam tez zalezalo na slubie w Polsce ze wzgledu na moja rodzine i przyjaciol. Wiec wzielismy cywilny w Meksyku, w ktorym chodzilo tylko o podpisanie papierka, nie bylo nawet gosci :P poszlismy potem na piwo, a potem juz w Polsce slub koscielny. No ale jesli zalezy wam tylko na cywilnym to rzeczywiscie klapa.

Nette · 2017-03-22, 00:56

Cytat:

Napisane przez Fernandezowa

Nam tez zalezalo na slubie w Polsce ze wzgledu na moja rodzine i przyjaciol. Wiec wzielismy cywilny w Meksyku, w ktorym chodzilo tylko o podpisanie papierka, nie bylo nawet gosci

poszlismy potem na piwo, a potem juz w Polsce slub koscielny. No ale jesli zalezy wam na tylko cywilnym to rzeczywiscie klapa.

Oboje jesteśmy niewierzący, więc z oczywistych względów kościelnego wcale nie bierzemy pod uwagę.

Odechciewa mi się całego tego ślubu, właśnie ze względu na procedury. Już wolę żyć na kocią łapę i nie ganiać po urzędach i sądach.
Z drugiej strony mam świadomość, że to pewne sprawy prostuje i jednak jest ewentualnym udogodnieniem na przyszłość, zwłaszcza nieprzewidziane wypadki...

**201712071518** · 2017-03-22, 08:12

Cytat:

Napisane przez Nette

Oboje jesteśmy niewierzący, więc z oczywistych względów kościelnego wcale nie bierzemy pod uwagę.

Odechciewa mi się całego tego ślubu, właśnie ze względu na procedury. Już wolę żyć na kocią łapę i nie ganiać po urzędach i sądach.
Z drugiej strony mam świadomość, że to pewne sprawy prostuje i jednak jest ewentualnym udogodnieniem na przyszłość, zwłaszcza nieprzewidziane wypadki...

a ślub cywilny w kraju partnera, a w Polsce humanistyczny? - jeśli zależy Wam na uroczystości i oprawie.

Nette · 2017-03-22, 16:47

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

a ślub cywilny w kraju partnera, a w Polsce humanistyczny? - jeśli zależy Wam na uroczystości i oprawie.

Nie chodzi o oprawę. Jakby to była ta kwestia, to pałac ślubów w Astanie bym wybrała. Przynajmniej fajny zespół tańca ludowego w zestawie jest.

Z przyczyn osobistych chcemy wziąć ślub cywilny w Polsce.

Nie chcemy szukać alternatyw zagranicą, tylko rozwiązania tego konkretnego problemu w Polsce.
Przecież kupa par mieszanych bierze ślub w Polsce, więc się da...

W sumie większość papierów już mamy, zgoda z sądu na odstąpienie od zaświadczenia do USC jest ostatnim brakującym elementem. Potem już z górki.

albatrosek_2014 · 2017-03-22, 19:58

Nette, czy Twój partner mówi po Polsku? Pytam, bo zastanawiam się, czy jest opcja ślubu cywilnego w Polsce z osobą, która nie zna języka.

**b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4** · 2017-03-23, 08:05

Niestety, w Polsce procedury dotyczace obcokrajowcow, malzenstwa, nadawania obywatelstwa itd. sa dosc zlozone i czasochlonne. Dlatego my zdecydowalismy sie na slub we Wloszech, gdzie od zlozenia wniosku do samego slubu minely 3 tygodnie, a wszystkie dokumenty zalatwilam przez konsulat

Nette · 2017-03-23, 17:30

Cytat:

Napisane przez albatrosek_2014

Nette, czy Twój partner mówi po Polsku? Pytam, bo zastanawiam się, czy jest opcja ślubu cywilnego w Polsce z osobą, która nie zna języka.

Nie ma najmniejszego problemu z zawarciem małżeństwa w Polsce z osobą która nawet słowa po polsku nie zna. W takim wypadku do USC zabiera się - oprócz świadków - tłumacza przysięgłego. Tłumacz nie musi być tłumaczem z języka ojczystego cudzoziemca, ale z dowolnego języka, którym cudzoziemiec się posługuje.

Mamy wśród znajomych parę mieszaną. On z kraju X, ona Y, mieszkają w Polsce, ze sobą rozmawiają po angielsku, więc brali ślub w polskim USC z tłumaczem z angielskiego. Dla żadnego z nich angielski nie jest ojczystym językiem, żadne nie zna polskiego.

W Polsce nawet zrobić prawo jazdy (od kursu po egzamin praktyczny) nie znając słowa po polsku. Egzaminy są dostępne także po angielsku i niemiecku, kursy oczywiście również.

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;72152896]Niestety, w Polsce procedury dotyczace obcokrajowcow, malzenstwa, nadawania obywatelstwa itd. sa dosc zlozone i czasochlonne. Dlatego my zdecydowalismy sie na slub we Wloszech, gdzie od zlozenia wniosku do samego slubu minely 3 tygodnie, a wszystkie dokumenty zalatwilam przez konsulat[/QUOTE]
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że procedury są skomplikowane - niestety.

Poziom skomplikowania zależy od prawa w kraju cudzoziemca. Rozumiem też intencję ustawodawcy - chodzi o zbadanie, czy potencjalny małżonek nie ukrywa w kraju pochodzenia jakiejś żony/męża.
Uważam, że to trochę słabe przepisy (mimo dobrych intencji), bo przecież taki cudzoziemski(a) narzeczony (a) mógł brać ślub w jakimś państwie trzecim i po prostu w swoim kraju związku nigdy nie zarejestrować. Zapewne statystycznie to znacznie niższe ryzyko, natomiast widzę tu lukę prawną, która - jak dla mnie - znosi sens całej tej procedury.

Założyłam wątek, żeby dotrzeć do osób, które brały ślub w Polsce - bo wiem, że takie są. Niestety, chyba nie na Intymnym...

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-03-23, 18:02

Cytat:

Napisane przez Nette

Założyłam wątek, żeby dotrzeć do osób które brały ślub w Polsce - bo wiem, że takie są. Niestety, chyba nie na Intymnym...

moze Emigrantki Ci pomogą?

Nette · 2017-03-23, 18:08

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;72177331]moze Emigrantki Ci pomogą?[/QUOTE]
Nie próbowałam na Emigrantkach, bo założyłam, że - skoro już są zagranicą - to pewnie związki zawierały tam, gdzie są i gdzie jest z tym łatwiej. ;-)

Czy moderacja mogłaby przenieść wątek...?

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-03-23, 18:18

Cytat:

Napisane przez Nette

Nie próbowałam na Emigrantkach, bo założyłam, że - skoro już są zagranicą - to pewnie związki zawierały tam, gdzie są i gdzie jest z tym łatwiej. ;-)

Czy moderacja mogłaby przenieść wątek...?

zapytaj modki, pewnie tak.
Nawet jak pobierały się za granicą to może znają kogoś kto pobrał się w Polsce.

Nette · 2017-03-23, 18:23

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;72178026]zapytaj modki, pewnie tak.
Nawet jak pobierały się za granicą to może znają kogoś kto pobrał się w Polsce.[/QUOTE]
A kto jest przedstawicielem moderacji na Intymnym?
Szczerze mówiąc, to korzystam z wizażu tylko przez taptalka, więc jakiś ekstra opisów przy nickach nie widzę.

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-03-23, 18:26

Lexie, elvegirl, neyra, Trzepotka
jak jesteś na intymnym, u dołu z prawej strony jest info.
Procedury nie znam ale czasami widzę że wątki są przesuwane między forami - więc chyba da się.

Nette · 2017-03-23, 18:26

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;72178296]Lexie, elvegirl, neyra, Trzepotka[/QUOTE]
Dziękuję bardzo! :-*

2017-03-19, 17:33	#1
Nette Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 2 698	Ślub z cudzoziemcem - w polskim USC, pytanie o powiązane procedury Kochane, czy któraś z Was ma może męża cudzoziemca i przechodziła przez procedury sądowe, ze względu na USC, dla sformalizowania swojego związku w Polsce? Mam na myśli postępowanie przed sądem rodzinnym "zastępujące" zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa, jakiego wymagają polskie USC, a którego odpowiednik w pewnych krajach nie istnieje. Jeśli tak, to proszę o informację, jak to u Was wyglądało - tutaj lub przez PW. Jesteśmy właśnie w trakcie tej procedury. Pewni znajomi (też para mieszana) nas postraszyli, że nie jest to - jak mi się wydawało - czysta formalność. Ponoć bez adwokata i przynajmniej dwóch rozpraw w sądzie się nie obejdzie, dlatego chciałabym skonfrontować to z doświadczeniami innych par. Może "intensywność" procedury (żeby nie napisać "upierdliwość") zależy od precyzyjności wniosku, jakichś kruczków w kraju cudzoziemca albo po prostu od konkretnego sądu - może nasi znajomi mieli pecha, a cała sprawa jest dość bezproblemowa. Edytowane przez Nette Czas edycji: 2017-03-23 o 19:29

2017-03-19, 18:52	#3
peopeo Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 903	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury ..... Edytowane przez peopeo Czas edycji: 2017-03-19 o 18:53

2017-03-19, 19:03	#5
peopeo Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 903	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury A nie moglibyście przedstawić zaświadczenia z jego kraju, że po prostu jest stanu wolnego? Czy nie ma w ogóle takiej możliwości, na zdobycie takiego papierka? Bo wówczas mogłabyś wybrać zaświadczenie o Twojej zdolności do zawarcia związku i moglibyście pobrać się w kraju narzeczonego. Kurcze, ten brak jego dokumentu uniemożliwia całą procedurę... Z ciekawości, czy mogłabyś napisać mi nawet na PW o jaki kraj chodzi??? Gdzie takich dokumentów nie wydają???? Jesteś tego pewna??? Acha i jeszcze mi się o uszy obiło, że znajoma znajomej mojej znajomej leciała z narzeczonym chyba do Holandii czy Danii, bo tam udzielają ślubu wszystkim i jest to bardzo prosta procedura, może taki sposób by Wam odpowiadał? Edytowane przez peopeo Czas edycji: 2017-03-19 o 19:05

2017-03-19, 19:32	#7
peopeo Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 903	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Hmm.... No to twardy orzech do zgryzienia. Mój mąż też spoza UE i przez ambasade nie da się tego załatwić, tak samo jak ja przez polską ambasadę dokumentów z polskiego USC nie dałam rady załatwić, bo te można jedynie osobiście we własnym kraju wybrać ---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- Teraz znalazłam taką informację jeśli chodzi o Słowację. Próbowaliście? Albo proszę zrobić jeszcze inaczej. Obywatelka Słowacji niech wystąpi do tego kierownika usc, w którym ubiega się Pan o wydanie zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa na terenie Słowacji o wpisanie swojego aktu urodzenia do polskiego rejestru stanu cywilnego, a po jego wpisaniu o wydanie zaświadczenia o stanie cywilnym. Zaświadczenie o stanie cywilnym z rejestru stanu cywilnego może wydać polski kierownik usc każdej osobie, która w tym rejestrze ma wpisane swe dane (art. 44 ust. 5 Prawa o aktach stanu cywilnego), niezależnie od posiadanego przez nią obywatelstwa, bo takiego wymogu art. 44 ust. 5 ustawy nie zawiera, poprzez zapis "wskazanej osobie". Do wniosku o wpisanie zagranicznego aktu urodzenia dołącza się urzędowe tłumaczenie tego dokumentu, dokonane przez tłumacza przysięgłego lub polskiego konsula (art. 31 ustawy). Tekst pochodzi ze strony www.usc.pl

2017-03-19, 20:50	#8
ewanka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: kraków/warszawa Wiadomości: 5 063	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Pw __________________ Edytowane przez ewanka1989 Czas edycji: 2017-03-19 o 21:03

2017-03-19, 21:07	#10
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 079	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Moja znajoma była jak tłumacz na przesłuchaniu bodajże Chilijczyka. Przesłuchanie było ostre, nawet o kolor szczoteczki do zębów drugiej strony pytali. Ogólnie nie byli zbyt miło, jednak chyba innej drogi nie ma. Teraz kiedy jesteśmy w UE i Schengen nasi urzędnicy podchodzą dość poważnie do małżeństw dla obywatelstwa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-03-20, 00:48	#15
201704240947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 851	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Ja ślub brałam w NY z Amerykaninem i zalegalizowany był w Polsce przez pełnomocnika, żeby wymienić paszport i odbywało się to tak jak mówi Fernandezowa szybko i prosto. Co do organizacji ślubów z kimś z zagranicy to słyszałam ze w Polsce jest bardzo dużo formalności i ludzie czasem decydują się jechać do innych krajów żeby wziąć tam slub. Z tego co wiem to dania jest prosta, moja mama brała w Niemczech bo dużo prosciej, znajoma z Moskwy żeby wziąć ślub z Niemcem poleciała do stanów (tylko trzeba się zorientować żeby ślub zawarty w danym stanie był uznany w ue). Także to też jest opcja, ślub poza Polską.

2017-03-22, 19:58	#22
albatrosek_2014 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 14	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Nette, czy Twój partner mówi po Polsku? Pytam, bo zastanawiam się, czy jest opcja ślubu cywilnego w Polsce z osobą, która nie zna języka.

2017-03-23, 08:05	#23
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 825	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Niestety, w Polsce procedury dotyczace obcokrajowcow, malzenstwa, nadawania obywatelstwa itd. sa dosc zlozone i czasochlonne. Dlatego my zdecydowalismy sie na slub we Wloszech, gdzie od zlozenia wniosku do samego slubu minely 3 tygodnie, a wszystkie dokumenty zalatwilam przez konsulat

2017-03-23, 18:08	#26
Nette Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 2 698	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;72177331]moze Emigrantki Ci pomogą?[/QUOTE] Nie próbowałam na Emigrantkach, bo założyłam, że - skoro już są zagranicą - to pewnie związki zawierały tam, gdzie są i gdzie jest z tym łatwiej. ;-) Czy moderacja mogłaby przenieść wątek...?

2017-03-23, 18:23	#28
Nette Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 2 698	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;72178026]zapytaj modki, pewnie tak. Nawet jak pobierały się za granicą to może znają kogoś kto pobrał się w Polsce.[/QUOTE] A kto jest przedstawicielem moderacji na Intymnym? Szczerze mówiąc, to korzystam z wizażu tylko przez taptalka, więc jakiś ekstra opisów przy nickach nie widzę.

2017-03-23, 18:26	#29
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 13 579	Dot.: Ślub z cudzoziemcem, pytanie o procedury Lexie, elvegirl, neyra, Trzepotka jak jesteś na intymnym, u dołu z prawej strony jest info. Procedury nie znam ale czasami widzę że wątki są przesuwane między forami - więc chyba da się. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2017-03-23 o 18:28

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)