Pomysł na „wspólny” biznes

[Miss_Suze]

Napisane przez Sodalite

wiesz... ludzie jak piszą watki na forum, to zwykle zmieniają jakieś szczegóły nieistotne dla sedna problemu, żeby nie zostać zbyt łatwo rozpoznanym np piszą że kupili dom, ale wybudowali. że mieszkają nad morzem nie w wielkopolsce, że pies to pekińczyk, a nie pudel itd :P więc drobne różnice niczego nie dyskwalifikują

Ciekawe czy autorka tamtego wątku jeszcze bywa na wizażu. Jeśli tak to jak zobaczy wpis jego prawdopodobnej kolejnej dziewczyny to będzie musiała mieć niezły ubaw

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

gardze ludzmi takimi jak ten facet. gorszy sort ludzi od pseduohodowlancow, to chyba tylko ci co rozrzucaja trutki i kielbasy z gwozdziami w srodku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nimve]

Nie rozumiem czemu dla Ciebie głównym problemem jest to, że nie będziesz miała satysfakcjonujących zysków i jego podejście do ich podziału, a nie to, że to tak absurdalny pomysł, że nawet nie powinien być rozważany. Druga sprawa jakim cudem traktujesz poważnie człowieka, który w tak naganny sposób "zajmuje się" zwierzętami? Jak to możliwe?

On sobie nie radzi już z tymi dwoma, bo nawet nie chce, ma wywalone w te psy, wiecznie go nie ma, zwierzęta są zaniedbane i tak sobie na poważnie rozważasz, że spoko, dodajmy do tego jeszcze szczeniaki? Typa nie ma po 10 h w domu, wyjeżdża i te zwierzęta są same sobie, ale muszą być i koniec, bo kaska ma wpaść z ich rozmnożenia. To jest ok wg Ciebie?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Agulka333

Potwierdzacie moje wszystkie obawy niestety

Mi nie podoba się jak on traktuje te psy. Tylko dostają jeść są zaniedbane ; rzadko wychodzą za ogrodzenie tylko podwórko

Raz dziennie dostają karmę barf z jakimś makaronem (?)

W dodatku wtedy jak nie miał czasu już oddał tego pudla i okazało się ze miał swiezba; futro musiało być zgolone całkowicie

Jak u niego dłużej byłam to ten szpic tak śmierdział ze sama siè wzięłam i go umylam bo nie byłam w stanie go nawet przytulić

Tego małego nawet nie brał na ręce ani nic - raz na jakiś czas pogłaskał. Jak zaczęłam go przytulać to powiedział „rozpieścisz mi psa!”
W porze obiadu albo wygania je na dwór albo zabrania np dać kawałek mięsa bo mówi ze psy musza znać swoje miejsce i „przewodnicy stada jedzą najpierw” i to według niego zapewnia ze psy siè słuchają i czuja „kto tu rządzi” :/

Poza tym on pracuje po 10 godzin dziennie średnio plus wyjazdy i nie ma czasu na takie rzeczy. Czyli planie biznes nie mając na to czasu i dodatkowa osoba ma mu „pomoc” a w rzeczywistości zrobić wszystko
Czyli chce zarobić czyimś rękami a jednocześnie nie daje nic od siebie i stawia siè w pozycji pana a ja mam liczyć na jakaś jałmużnę ..

Cóż, mocno świadczy o Tobie, że w ogóle z kimś takim jesteś. Źle świadczy.

Albo trollujesz aż furczy.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89537625]gardze ludzmi takimi jak ten facet. gorszy sort ludzi od pseduohodowlancow, to chyba tylko ci co rozrzucaja trutki i kielbasy z gwozdziami w srodku.
[/QUOTE]

Ona nie lepsza. Siedzi z kimś takim.

[Agulka333]

No właśnie cały czas mówię ze to nie jest ok

Nie podoba mi się ani podejście do mnie w tych planach ani do zwierzaków

Sama poprostu z dobrego serca je czesze kąpie dokarmiam czy poprostu przytulam :/ bo im tego brakuje. Dla mnie pies to członek rodziny a nie źródło dochodu. Jego podejście nie podoba mi się. Mogłabym prowadzić hodowle w której zwierzaki są kochane i zadbane , gdzie są członkami rodziny a nie ładnym dodatkiem. Zauważyłam ze jak oboje jesteśmy w domu to pieski zamiast pilnować jego to chodzą krok w krok za mną przymilają się do mnie zamiast do swojego właściciela. Tak nie powinno być. Strasznie mi ich szkoda

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Agulka333

No właśnie cały czas mówię ze to nie jest ok

Nie podoba mi się ani podejście do mnie w tych planach ani fo zwierzaków

Sama poprostu z dobrego serca je czesze kąpie dokarmiam czy poprostu przytulam :/ bo im tego brakuje

Takie zachowania się zgłasza, a facetowi mówi "pa". Możesz sobie gadać, że to nie w porządku ile wlezie. To nie jest działanie, a udawanie, że coś tam protestujesz. A dalej z tym burakiem jesteś.

[Agulka333]

Napisane przez Ellen_Ripley

Takie zachowania się zgłasza, a facetowi mówi "pa". Możesz sobie gadać, że to nie w porządku ile wlezie. To nie jest działanie, a udawanie, że coś tam protestujesz. A dalej z tym burakiem jesteś.

Psu żyją w ciepłym domu są karmione itd co mam zgłaszać?
Owszem ja inaczej traktuje zwierzęta i uważam ze on je traktuje przedmiotowo ale nue ma tu żadnego znęcania czy jawnego zaniedbania ze chodzą wychudzone czy chore wiec co mam zgłaszać?
Chyba żadne służby nie zajmują się takimi sprawami jak tu

[Miss_Suze]

Jak się kogoś kocha to łatwo mieć klapki na oczach. Nie bez powodu jest tyle kobiet, które siedzą z gachami, które je leją (tak, wiem, ciut inna sytuacja). Jednak autorce coś zatrybiło skoro przyszła na forum. Nikt by nie napisał tutaj gdyby było tak cud miód. Weź przykład z tego starego wątku i uciekaj, bo jak nawet mowa o innym facecie, to są mocno do siebie podobni, a ten pomysł na biznes to katastrofa.

[Nimve]

Napisane przez Miss_Suze

Jak się kogoś kocha to łatwo mieć klapki na oczach. Nie bez powodu jest tyle kobiet, które siedzą z gachami, które je leją (tak, wiem, ciut inna sytuacja). Jednak autorce coś zatrybiło skoro przyszła na forum. Nikt by nie napisał tutaj gdyby było tak cud miód. Weź przykład z tego starego wątku i uciekaj, bo jak nawet mowa o innym facecie, to są mocno do siebie podobni, a ten pomysł na biznes to katastrofa.

Zatrybiło, że by się kasa nie zgadzała.

[Sodalite]

Napisane przez Agulka333

Psu żyją w ciepłym domu są karmione itd co mam zgłaszać?
Owszem ja inaczej traktuje zwierzęta i uważam ze on je traktuje przedmiotowo ale nue ma tu żadnego znęcania czy jawnego zaniedbania ze chodzą wychudzone czy chore wiec co mam zgłaszać?
Chyba żadne służby nie zajmują się takimi sprawami jak tu

sama napisałaś
" Tylko dostają jeść są zaniedbane ; rzadko wychodzą za ogrodzenie tylko podwórko

Raz dziennie dostają karmę barf z jakimś makaronem (?)

W dodatku wtedy jak nie miał czasu już oddał tego pudla i okazało się ze miał swiezba; futro musiało być zgolone całkowicie

Jak u niego dłużej byłam to ten szpic tak śmierdział ze sama siè wzięłam i go umylam bo nie byłam w stanie go nawet przytulić"

faktycznie, super zaopiekowanie pieski. żadnego zaniedbania

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Sodalite

sama napisałaś
" Tylko dostają jeść są zaniedbane ; rzadko wychodzą za ogrodzenie tylko podwórko

Raz dziennie dostają karmę barf z jakimś makaronem (?)

W dodatku wtedy jak nie miał czasu już oddał tego pudla i okazało się ze miał swiezba; futro musiało być zgolone całkowicie

Jak u niego dłużej byłam to ten szpic tak śmierdział ze sama siè wzięłam i go umylam bo nie byłam w stanie go nawet przytulić"

faktycznie, super zaopiekowanie pieski. żadnego zaniedbania

Dlatego serio brzmi jak jakieś trololollo. Raz pisze tak, raz siak.

[karawanna]

Napisane przez Miss_Suze

Obserwuje wizaż od dawna. Też pamiętam wątek z hodowlą psów. Wątpię, że to ta sama osoba. Z tego co pamiętam to ona z nim ostatecznie zerwała. Zresztą minęły z 2/3 lata od tego wątku jakoś?

O kurczę, to już tyle czasu? :O Byłam pewna że to było max pół☠roku temu... Ale ten czas leci

[Agulka333]

Raczej wątpię ze ktis odbierze mu drogie rasowe psy z tego powodu ze są zaniedbane emocjonalnie czy nie wychodzą poza ogrodzenie domu
Raczej takie służby interweniujące przypadku znęcania się nad zwierzętami
Chociaż nie interesowałam siè tym dogłębnie

[Sodalite]

Napisane przez Agulka333

Raczej wątpię ze ktis odbierze mu drogie rasowe psy z tego powodu ze są zaniedbane emocjonalnie czy nie wychodzą poza ogrodzenie domu
Raczej takie służby interweniujące przypadku znęcania się nad zwierzętami
Chociaż nie interesowałam siè tym dogłębnie

no to może powinnaś, skoro rozważasz zakładanie hodowli. i jeszcze piszesz, że kochasz zwierzęta

[Agulka333]

Napisane przez Sodalite

no to może powinnaś, skoro rozważasz zakładanie hodowli. i jeszcze piszesz, że kochasz zwierzęta

Jestem bombardowana tym tematem od początku związku a nie rozważam - to różnica.
Po tym jsk ostatnio nazwał mnie materialistka bo chciałam udziały w psach powiedziałam ze nie interesuje mnie żaden biznes z nim
Ale domyślam się ze temat powróci

Ten temat spowodował ze przestałam mu ufać naprawdę mam wrażenie zr chce mnie wykorzystać

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Już był tu ten wątek, dalej wałkujecie temat tej hodowli? Już zostało ustalone, że to totalnie poroniony pomysł, a Twój facet zwierząt nie szanuje.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Agulka333

Przejrzałam pierwszy post; Dom był kupiony a nie budował go
i inne różnice; to nie to

Ogólnie ten pudel był kupiony dość niedawno a tamten wątek jest stary

w pozniejszych postach autorka tamtego tematu przyznaje ze zmienila wiele szczegolow np psy byly tylko 2 nie 5 i inne malo wazne detale bo czy dom byl kupiony czy zbudowany to naprawde zadna roznica

[Miss_Suze]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89537706]w pozniejszych postach autorka tamtego tematu przyznaje ze zmienila wiele szczegolow np psy byly tylko 2 nie 5 i inne malo wazne detale bo czy dom byl kupiony czy zbudowany to naprawde zadna roznica[/QUOTE]

no i chyba jeszcze się przyznała, że wątek z koniami też był jej

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez Miss_Suze

no i chyba jeszcze się przyznała, że wątek z koniami też był jej

No przecież że to ona. Autorka myśli, że jak zmieni super istotny szczegół typu dom wybudowany, a nie kupiony, rasę psów czy inne bzdety, to żodyn się nie połapie, normalnie żodyn.
Zwłaszcza, że psami były też konie xD

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Miss_Suze]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89537728]No przecież że to ona. Autorka myśli, że jak zmieni super istotny szczegół typu dom wybudowany, a nie kupiony, rasę psów czy inne bzdety, to żodyn się nie połapie, normalnie żodyn.
Zwłaszcza, że psami były też konie xD

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ale jeszcze ten sam problem po dwóch latach? O.O

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Miss_Suze

Ale jeszcze ten sam problem po dwóch latach? O.O

pewnie sie rozstali i znowu zeszli i problem powrocil ;-)
taki powrot trola ktory nie przewidzial ze ludzie tu maja super pamiec

[Ellen_Ripley]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89537728]No przecież że to ona. Autorka myśli, że jak zmieni super istotny szczegół typu dom wybudowany, a nie kupiony, rasę psów czy inne bzdety, to żodyn się nie połapie, normalnie żodyn.
Zwłaszcza, że psami były też konie xD
[/QUOTE]

Obstawiam to samo. Mam wrażenie, że to dyskusja z tą samą osobą.

[skara]

Już abstrahując od sensowności tego pomysłu wszelkiego rodzaju hodowle to też rodzaj niewolnictwa dla właścicieli. Zapomnij o wyjazdach, urlopach, bo trudno znaleźć kogoś odpowiedniego na zastępstwo, zwłaszcza jeśli mówimy o więcej niż 1-2 dniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Okropny typ.

Serio, nie odrzuciło Cię od niego, widząc jak traktuje zwierzęta? ???

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[v-x-n]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89537831]Treść usunięta[/QUOTE]


Dobrze powiedziane

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89537831]Treść usunięta[/QUOTE]dokladnie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

Ja tam wątpię, że to autorka tamtego wątku. Nie klei mi się to. Po co zresztą by miała wracać z tym na wizaż skoro już dosyć wtedy dostała negatywnych opinii. Pseudohodowli nie brakuje i takich januszy biznesu też nie. Moim zdaniem, albo faktycznie to kolejna dziewczyna tego typa albo ktoś ma podobny problem i akurat trafił na wizaż, gdzie już był podobny wątek. Za dużo czasu minęło, żeby to była ta sama osoba i jej powrót tutaj byłby nielogiczny

[Sally1642]

A mnie dziwi, że ktoś uważa że można zgłosić tego faceta że nie dba o zwierzęta, państwo zainterweniuje i będzie cacy Mam wrażenie że żyję w jakieś innej rzeczywistości. Zgadzam się z tym, że takie osoby jak facet autorki nie powinny mieć w ogóle do czynienia ze zwierzętami, ciężko to nazwać opieką w ogóle. Ale liczyć, że zostanie ukarany bo nie głaszcze psa? Albo, że psy wychodzą jedynie na podwórko, a nie na długie spacery? Nawet fakt że pies nieprzyjemnie pachnie czy to że miał świerzba nie kwalifikuje do jakiejkolwiek kary.

Ileż to w naszym kraju przypadków, gdy ktoś prowadzi pseudohodowlę, kilkadziesiąt psów leżących w swoich odchodach, po kilka w małej klatce, czy też zgłaszane są przypadki typowego znęcania się (bicia) a psy są i tak zwracane do właściciela. A tutaj będzie interwencja bo pies brzydko pachnie i nie jest głaskany. Mhm

I jeszcze raz: absolutnie potępiam zachowanie tego typa, brzydzę się ludźmi którzy nie szanują zwierząt. Ale nasze państwo ma prawa zwierząt w dvpie, taka prawda. Nikt temu panu NIC nie zrobi

[Sodalite]

Napisane przez Agulka333

No właśnie cały czas mówię ze to nie jest ok

Nie podoba mi się ani podejście do mnie w tych planach ani do zwierzaków

Sama poprostu z dobrego serca je czesze kąpie dokarmiam czy poprostu przytulam :/ bo im tego brakuje. Dla mnie pies to członek rodziny a nie źródło dochodu. Jego podejście nie podoba mi się. Mogłabym prowadzić hodowle w której zwierzaki są kochane i zadbane , gdzie są członkami rodziny a nie ładnym dodatkiem. Zauważyłam ze jak oboje jesteśmy w domu to pieski zamiast pilnować jego to chodzą krok w krok za mną przymilają się do mnie zamiast do swojego właściciela. Tak nie powinno być. Strasznie mi ich szkoda

z dobrego serca, to Ty powinnaś to zgłosić, a nie czasem dokarmić i wykapać i mówić sobie jakie to masz dobre serduszko