od początku dla lepszej siebie

[pandemonium4]

Dzieki Pure Co tam u was dziewczyny? U mnie nie jest idealnie, jestem u rodziców i nie pichcę po swojemu i jakiś mały kawałek ciasta wpadł, ale ogólnie staram się jeść ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

pandemonium taki kawałeczek to nie koniec świata

u nie dziś słabo, bo nie mam apetytu, zaspałam i nie zjadłam śniadania, wzięłam na szybko tylko humus i w sumie zjadłam może max połowę, bo nie smakował mi (choć zawsze zajadałam się), a jak wróciłam, to tylko miseczkę zupy pomidorowej i tyle, chyba jakieś choróbsko mnie łapie

A jak tam u reszty? mieliście dobry czy zły dzień?

[pandemonium4]

Nie koniec świata, ja nie jestem na restrykcyjnej diecie wiec nawet dopuszczam u siebie kawałek ciasta tylko bez przesady. I normalnie wliczam wszytko w bilans ale dziś dałam sobie wolne od liczenia. Jednak jadłam zdrowo owsiankę z bananem i nasionkami, kawałek pizzy na mące owsianej z warzywami i serem, twarożek z pomidorem, domowy chleb razowy na zakwasie pieczony przez mamę z szynką, sałatą itp

Zaraz biorę się za ćwiczenia! Wcześniej nie dało rady.

Pure ja to nie mam problemu z apetytem można byłoby Ci pozazdrościć ale wiem, że to nic dobrego. Oby chorobsko przeszło bokiem! Wyśpij się dziś to najlepsze lekarstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

pandemonium jak ja tęsknie za domowym chlebkiem zazdroszczę! To i tak ładnie jesz i jeszcze ćwiczenia

Czasu na sen mam najmniej, ale nadziej umiera ostatnia

Dziś nie zaspałam na śniadanko owsianka (płatki owsiane + orkiszowe) z borówkami

[viva]

U mnie ostatnio słabo - opuściła mnie chwilowo motywacja i byłam sfrustrowana brakiem widoczniejszych efektów po 3 tygodniach Dlatego zdecydowałam, że potrzebuję trochę większego rygoru. Dzisiaj jest bardzo dobrze i mam nadzieję, że tak już zostanie

[pandemonium4]

U mnie spoko, praktykuje przekąskę: pół szklanki płatków kukurydzianych takich twardszych, pół jabłka w półplasterki, łyżka słonecznika 2-3 migdały. 180 kcal, idealna przekąska do pochrupania. Do tego kakao zalane wodą i mlekiem tyle ile do kawy. I jestem happy





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Dla mnie jeden posiłek musi mieć około 200-300 kcal, więc takie przekąski nie dla mnie

[pandemonium4]

No to mała przekąska na pochrupanie, żeby się najeść można zwiększyć porcje ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Jako przekąska ogólnie super, też by mi smakowało, tylko chodziło mi o to, że ja mam pecha i takie przekąski po 200 kcal to mi właśnie rujnują dietę, bo mam dość mało kcal do zagospodarowania

[pandemonium4]

Viva też mam mało kcal do dyspozycji bo jestem niska, mam chyba 158 cm i moja podstawowa przemiana to 1300. Ale wolę na czymś innym zaoszczędzić albo poćwiczyć, a zrobić sobie małą przyjemność. Wiadomo każdy ma inaczej i wiesz najlepiej co Ci służy a co nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Ooo to witam w klubie Prawie tak samo jak ja

[pandemonium4]

Piąteczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

Napisane przez viva

U mnie ostatnio słabo - opuściła mnie chwilowo motywacja i byłam sfrustrowana brakiem widoczniejszych efektów po 3 tygodniach Dlatego zdecydowałam, że potrzebuję trochę większego rygoru. Dzisiaj jest bardzo dobrze i mam nadzieję, że tak już zostanie

Dasz radę, ważne jest też samo przyznanie się przed sobą

Napisane przez pandemonium4

U mnie spoko, praktykuje przekąskę: pół szklanki płatków kukurydzianych takich twardszych, pół jabłka w półplasterki, łyżka słonecznika 2-3 migdały. 180 kcal, idealna przekąska do pochrupania. Do tego kakao zalane wodą i mlekiem tyle ile do kawy. I jestem happy


kakao jak ja się ciesze, że nie wyskakują mi krostki po mleku, skaza białkowa (??)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez pandemonium4

Viva też mam mało kcal do dyspozycji bo jestem niska, mam chyba 158 cm i moja podstawowa przemiana to 1300. Ale wolę na czymś innym zaoszczędzić albo poćwiczyć, a zrobić sobie małą przyjemność. Wiadomo każdy ma inaczej i wiesz najlepiej co Ci służy a co nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba pierwszy raz od kogoś jestem wyższa

U mnie jakieś takie malutkie efekty są, waga trochę spadła i brzuch się wciągnął, teraz mam @, więc na razie nie będę wchodziła na wagę

Dziś profesor zasypał mnie czereśniami z domowego drzewka, skubane dobre były

[pandemonium4]

Gratulacje z efektów Pure! A zobaczysz po @ jak zejdzie woda to bedzie najlepsze.

Poćwiczylam T25 i niesamowite że ćwiczenia w sumie nie trudne, trochę machania trochę skakania, tylko 25 min i pot się że mnie lał i od razu lepsze samopoczucie.

A teraz pakuje manatki bo jutro rano ruszamy na Openera. Właśnie się dowiedziałam, że moją karimatą mama ociepliła budę dla psa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Pure, dzięki za słowa otuchy To ile masz wzrostu?
Pandemonium, Opener jest super, jestem pewna, że będziesz się świetnie bawić! Zobaczysz jak tam nie naruszasz i naskaczesz

[pandemonium4]

trochę boje się, że ciężko zniosę niektóre zespoły bo ja nie jestem raczej fanką elektro bitów i muzyki pop, ale jest też kilka zespołów na które chcę pójść i jeden którego jestem wieeelką fanką, więc liczę że będzie fajnie a najważniejsze żeby nie psuć zabawy mojemu facetowi i bawić i cieszyć się razem z nim.

Za to z dietą może być ciężko, nie przygotowałam nic na wynos bo ostatnio stałam przy garach i gotowałam obiady dla familii i rodziny co przyjechała, piekłam też ciasto i już nie chciało mi się dla siebie nic uszykować oprócz kilku jaj na twardo. A z kupnym żarciem na śniadanie obiad i kolację bez dostępu do kuchenki, to wiecie jak może być. Ale duża ilość ruchu, łażenia i skakania powinna to trochę zrekompensować. Choć to nie to samo co moje treningi, nie wiem co lepsze.

Laski schudłam prawie 1 kg 0.9 dokładnie. Ciało się ujedrniło i wysmukliło trochę, mięśnie zrobiły się twarde. Jest git, nie chce tego zaprzepaścić. Trzymamy się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Viva byłaś na Openerze? Bo ja pierwszy raz. Byliśmy na Woodstocku chyba z 4 razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Dietą się tam nie przejmuj! I tak nie bedziesz miala czasu sie za bardzo objadać, a będziesz w ciągłym ruchu Byłam raz jedyny, lata temu. Unikam koncertów i takich festiwali, ale raz pojechałam, żeby pójść na koncert ukochanego wokalisty I wspominam baardzo dobrze
Brawa za efekty!

[pandemonium4]

Ja zawsze na wyprawach się obżerałam ale tym razem zamierzam jeść normalnie mam sporo pomidorów i ogórków z ogródka do przekąszania.
Udanego dnia dziewczyny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

Napisane przez pandemonium4

Gratulacje z efektów Pure! A zobaczysz po @ jak zejdzie woda to bedzie najlepsze.

Poćwiczylam T25 i niesamowite że ćwiczenia w sumie nie trudne, trochę machania trochę skakania, tylko 25 min i pot się że mnie lał i od razu lepsze samopoczucie.

A teraz pakuje manatki bo jutro rano ruszamy na Openera. Właśnie się dowiedziałam, że moją karimatą mama ociepliła budę dla psa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogólnie jak jem mniej i zdrowiej to lepiej się czuje, nie mam zachcianek na fast foody, choć już propozycje miałam składane, ani na słodkie

Ważne, że zwierzaczek miał cieplej

Napisane przez viva

Pure, dzięki za słowa otuchy To ile masz wzrostu?
Pandemonium, Opener jest super, jestem pewna, że będziesz się świetnie bawić! Zobaczysz jak tam nie naruszasz i naskaczesz

Jestem "olbrzymem" AŻ 167 cm

Napisane przez pandemonium4

Laski schudłam prawie 1 kg 0.9 dokładnie. Ciało się ujedrniło i wysmukliło trochę, mięśnie zrobiły się twarde. Jest git, nie chce tego zaprzepaścić. Trzymamy się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Viva byłaś na Openerze? Bo ja pierwszy raz. Byliśmy na Woodstocku chyba z 4 razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluje spadku a w szczególności ładniejszego ciałka! też myślę, że spokojnie wyskaczesz swoje Jeszcze raz miłej zabawy


Aaaaa i kupiłam blender! taaaak! udało się wybrać!

[viva]

To już niska nie jesteś wg mojej skali :P: Wypróbowałaś już blender? Co pójdzie na pierwszy ogień?
Wczoraj bardzo dobrze u mnie, zwiększyłam trochę rygor, teraz tylko wytrwać

[Pure625]

Dzień dobry

viva, taak, blender wypróbowany poćwiczyłam na mrożonych owocach + mleko + miarka odżywki truskawkowej wyszedł świetny lodo-sorbet

A w jaki sposób wprowadziłaś większy rygor?

[pandemonium4]

Dzień doberek! Mniam zjadłabym takie lody!

My właśnie leżymy na plaży znaleźliśmy taką blisko openera ale trochę ukrytą i jest tu tylko trochę miejscowych. Zaryzykowalismy, szliśmy jakąś polna droga pomiedzy polami, schodziliśmy wielkimi schodami i myśleliśmy że tylko na betonowy bulwar, a tu kawałek dalej pasmo plaży Opalam nogi bo jestem biała jak córka młynarza. Woda lodowata.

Koncerty fajne, świetny poziom zespołów tych co widzieliśmy. Choć miałam zastrzeżenia co do nagłośnienia głównej sceny na Arctic monkeys ale ja tam się nie znam. Korki tragiczne

Okazuje się że będziemy mieć miejscówe moja ciocia kupiła mieszkanie na wynajem i jest wolne. Więc pełen wypas, po jednym dniu pod namiotem marzę o łazience na własny użytek i chociaż kawie samorobionej. I obudzeniu się nie w saunie. Doceniam ten luksus

Na śniadanie zjadłam owsiankę z bakaliami, którą wczoraj na wieczór zalałam wodą i mlekiem. I będąc pod namiotem zdrowo zjeść się da do tego mam dużo pomidorów ogórków i jabłek. Ale kalorii nie liczę, nie mam nawet czym odmierzać i mi się nie chce.

Udanego dnia!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Pure, ale świetna sprawa z tymi mrożonymi owocami! Teraz lato, więc wiele opcji do wypróbowania. Mój większy rygor polega na trochę większym obcięciu kalorii Dzisiaj trochę przekroczyłam, ale i tak jestem zadowolona z dnia
Pandemonium - Opener na bogato No pewnie, że nie ma co odmierzać, baw się dobrze

[Pure625]

pandemonium super sprawa fajnie tak się oderwać

viva, bałam się, że blender będzie marudził przy mrożonkach, ale dał radę może i ja zacznę liczyć kalorii, choć nie podjadam jak kiedyś, to i tak nie wiem ile pochłaniam, kiedyś było to dla mnie takie łatwe (liczenie), a teraz mam lenia
A udało się ruszyć cztery litery i ćwiczysz?
bo u mnie nadal stanowi to problem, choć dziś musiałam wejść cztery razy na piąte piętro (olałam windę ), bo zależało mi na jednym podpisie, a ciężko było profesora zastać

Dzisiaj przyszła do mnie zamówiona odżywka białkowa o smaku czekoladowym i smakuje jak takie rozpuszczalne kakao

ja dziś się dowiedziałam, że nie wiadomo kiedy, ale BĘDĘ miała wolne / wakacje

Ogólnie u mnie bez szału, bo na śniadanie zjadłam dwa jajka smażone na odrobinie oleju kokosowego, na uczelnie wzięłam odżywkę białkową, bo nic nie miałam w lodówce i na obiad maminy rosołek z domowymi kluskami (nie miałam serca mamie odmówić i rosołek zabrałam "na wynos" )

W ogóle mam problem, bo np. jak przyjdę, jestem zmęczona, do tego zjem obiad i chce mi się bardzo spać, czasami poddam się i zasnę, a to tak słabo po obiedzie

[viva]

Nie ćwiczę i na ten moment nie mam takiego zamiaru Tylko pilnuję diety i kalorii (a przynajmniej się staram).
A taka odżywka białkowa ma dużo kalorii? Ja jem za mało białka, to wiem na pewno, bo kiedyś monitorowałam swoje posiłki także pod względem wartości odżywczych.
Pure, ty masz efekty fajne bez liczenia kcal, więc niepotrzebne ci to

[pandemonium4]

Pure, rosołek z domowymi kluseczkami to jest to! A te odżywki mniam! Kusisz kusisz.

Dziewczyny mozecie zostawić sobie ćwiczenia jak np waga stanie. Ja ćwiczę bo mi zależy na poprawie wyglądu sylwetki i mam właściwie dobra wagę, chciałabym spalić kilogram czy dwa tłuszczyku, uda ujedrnić a tyłek podnieść i poprawić, zredukować cellulit który zaczął się panoszyć. I wiem że bez ćwiczeń nie uzyskam tego co chce, dla mnie nie tędy droga. I podoba mi się to, że poprawia mi się forma i kondycja.

Spuszczam zasłonę milczenia na to co jadłam wczoraj wieczorem, stwierdziliśmy z TŻ że odpoczniemy i zrobimy sobie bibę w mieszkaniu...Bo już żadne koncerty w nocy nas tak nie interesowały, a od 8 do 21 biliśmy na nogach, zrobiliśmy ładne kilometry bo wszędzie chodzimy pieszo, a wiadomo festiwal jest na uboczu. No i dzisiaj chyba jakieś oczyszczanie zrobię bo aż źle się czuję xd od teraz jednak nie ma folgowania.

A na tej plaży...mieliśmy być krótko, po drodze też olałam sprawę, prawie w ogóle się nie posmarowałam i dzisiaj wyglądam jak rak... Tak żadko się opalam, że zapominam jak muszę uważać. Smaruje jakimś żelem, który sprawia że wszystko się do mnie przykleja i dziś muszę być zasłonięta od promieni słonecznych. Że skóra zejdzie to jak w banku. Człowiek już nie taki młody, a nadal głupi xd a wystarczyło posmarować się filtrem, mam zawsze 30.

Jestem zaskoczona jakie dobre mamy zespoły w Polsce Organek dał czadu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Tyle jedynie miałam rozumu, że założyłam na drogę i na plażę czapkę z dłuższym daszkiem i to mi ocalliło twarz xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

Napisane przez viva

Nie ćwiczę i na ten moment nie mam takiego zamiaru Tylko pilnuję diety i kalorii (a przynajmniej się staram).
A taka odżywka białkowa ma dużo kalorii? Ja jem za mało białka, to wiem na pewno, bo kiedyś monitorowałam swoje posiłki także pod względem wartości odżywczych.
Pure, ty masz efekty fajne bez liczenia kcal, więc niepotrzebne ci to

jedna porcja, czyli 30 g ma 111 kcal rozrabiasz ją z 200 ml mleka / wody, wiadomo, że jak doda się mleko to kalorie idą w górę, ale ja nigdy nie robię w 100% z mleka, tylko albo z wodą albo np. 1/3 lub 1/4 mleka, żeby podbić smak i zawsze więcej leje niż 200 ml, bo tak to jest dla mnie za słodka

dziś zrobiłam kawę kuloodporną, czyli kawę, masło orzechowe, trochę mleka i miarkę białka czekoladowego zmiksowałam na blenderze smaczna wyszła, ale tak syta, że po szklance odechciało mi się śniadania, masło orzechowe też kupiłam tam gdzie odżywkę, żeby nie było dodatku oleju palmowego tylko same orzechy

Napisane przez pandemonium4

Pure, rosołek z domowymi kluseczkami to jest to! A te odżywki mniam! Kusisz kusisz.

Dziewczyny mozecie zostawić sobie ćwiczenia jak np waga stanie. Ja ćwiczę bo mi zależy na poprawie wyglądu sylwetki i mam właściwie dobra wagę, chciałabym spalić kilogram czy dwa tłuszczyku, uda ujedrnić a tyłek podnieść i poprawić, zredukować cellulit który zaczął się panoszyć. I wiem że bez ćwiczeń nie uzyskam tego co chce, dla mnie nie tędy droga. I podoba mi się to, że poprawia mi się forma i kondycja.

Spuszczam zasłonę milczenia na to co jadłam wczoraj wieczorem, stwierdziliśmy z TŻ że odpoczniemy i zrobimy sobie bibę w mieszkaniu...Bo już żadne koncerty w nocy nas tak nie interesowały, a od 8 do 21 biliśmy na nogach, zrobiliśmy ładne kilometry bo wszędzie chodzimy pieszo, a wiadomo festiwal jest na uboczu. No i dzisiaj chyba jakieś oczyszczanie zrobię bo aż źle się czuję xd od teraz jednak nie ma folgowania.

A na tej plaży...mieliśmy być krótko, po drodze też olałam sprawę, prawie w ogóle się nie posmarowałam i dzisiaj wyglądam jak rak... Tak żadko się opalam, że zapominam jak muszę uważać. Smaruje jakimś żelem, który sprawia że wszystko się do mnie przykleja i dziś muszę być zasłonięta od promieni słonecznych. Że skóra zejdzie to jak w banku. Człowiek już nie taki młody, a nadal głupi xd a wystarczyło posmarować się filtrem, mam zawsze 30.

Jestem zaskoczona jakie dobre mamy zespoły w Polsce Organek dał czadu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Tyle jedynie miałam rozumu, że założyłam na drogę i na plażę czapkę z dłuższym daszkiem i to mi ocalliło twarz xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teoretycznie fajnie jak jest tylko ten 1/2kg na zbyciu i pozostanie ujędrnienie tego i tamtego, ale jednak to jedna z najcięższych rzeczy, więc cenie za waleczność

Może dożyje kiedyś takiego momentu, że pozostanie tylko całokształt do skorygowania

Mój tłuszczyk musi zostać potraktowany ćwiczeniami, bo bez tego będę brzydko wyglądać, mamy rodzinną przypadłość, że musimy tyłek ruszyć, żeby wszystko ładnie wyglądało i waga szybciej poszła w dół, bo samą dietą uda się, ale bez efektu wow

heh, ze słońcem też mam na bakier, smaruje się kremem dla dzieci 50+ Mi pomaga np. aloes, jest taki żel holika holika i ma 99% aloesu, jak mi wyskoczy uczulenie od słońca lub spiekę się, to smaruje aloesem, a na to jeszcze dobrze nawilżającym kremem, żeby właściwości nawilżające aloesa "zamknąć", bo czasem sam aloes może wysuszyć skórę.

[viva]

Zainteresowała mnie ta odżywka Jakoś nigdy nie interesowałam się tym tematem, więc jestem zielona. No i zaintrygowała mnie kawa z masłem orzechowym! Koniecznie wypróbuję jeszcze dziś
Wyrzeźbienie czy większe ujędrnienie ciała bez ćwiczeń się nie uda, wiadomo. Kształt mojego ciała jest całkiem ok i tylko chcę schudnąć 5 kg, żeby było szczuplejsze, to wszystko (ewentualnie tyłek jakoś poprawić, ale już po schudnięciu). Dlatego skupiam się tylko na diecie. Celowa, przymusowa aktywność fizyczna, "żeby schudnąć", niesamowicie mnie frustruje, więc nie zmuszam się do tej nieprzyjemności, skoro sama dieta załatwi mi sprawę
Dziewczyny, witamy weekend - trzymam kciuki za nas wszystkie

[Pure625]

viva, a ja niestety bez ruszenia czterech liter raczej nie osiągnę tego co chcę
Napisz jak smakowała kawka

Ja wczoraj byłam na parapetówce, więc % polały się, z racji, że już trochę minęło od odstawienia słodkiego to wypicie coli było dla mnie katorgą - zasłodziłam się totalnie ogólnie dzień był spoko jedzeniowo poza %, bo na parapecie zjadłam tylko chipsy z pieca, nie skusiłam się na inne grzeszki a na obiad zrobiłam sobie kotlety wołowe i zjadłam z awokado na chlebku pełnoziarnistym

I wyskakałam też trochę

[pandemonium4]

U mnie na tym wyjeździe szkoda gadać xD Jem i zdrowe rzeczy i niezdrowe a ile kcal to nawet nie myślę. Dobrze że już niedługo koniec...

Uwaga, zjedliśmy sporo malin z Lidla zanim TŻ stwierdził "nie chce nic mówić ale w tych malinach są robaki" bleeeeeee

A wczoraj wróciliśmy do mieszkania truchtem z openera o 2.30 w nocy mój pomysł na aktywność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Pure625

na parapecie zjadłam tylko chipsy z pieca, nie skusiłam się na inne grzeszki a na obiad zrobiłam sobie kotlety wołowe i zjadłam z awokado na chlebku pełnoziarnistym

I wyskakałam też trochę

Gratuluję silnej woli, a te kotlety z awokado mniam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz