~ W Nowym Roku niech nam zagości - moc szczęścia, zdrowia i pomyślności ~ 48

[magnolia79]

Napisane przez Beellina

To i ja się dołączam do życzeń spełnienia marzeń! Tych małych i tych dużych. Dużo uśmiechu na twarzy i zdrowia szampańskiego dnia Załącznik 7740859

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bell ,dziękuję Gdzie ja taki wielki wazon teraz znajdę

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Natalia chleb wygląda fantastycznie i dziękuję za życzenia

[gosia261282]

Wykończył mnie ten dzień i wiszenie na telefonie. Mam nowy numer telefonu. Poprzedni był na mojego byłego. Tzn. on na swoim kontrakcie miał swój i mój telefon. Chciałam zostawić stary numer. Ten cały proces był z opóźnieniem, nie zdążyło się to zrobić i stary numer zrobił się nieaktywny. O dziś przez cały dzień dzwonimy do tego biura obsługi klienta, każdy mówi co innego. Jemu podali hasła, które ja mam podać, to i tak nic nie dało. Teraz powiedzieli, że jedyna możliwość to przenieść stary kontrakt na mnie i co, będę płacić za 3 telefony... No nic chyba będę musiała zostać przy tym nowym i wszędzie go zmienić. A na razie to mam wszystko poblokowane, paypalem nie zapłacę, bo pin na nieaktywny numer przychodzi, teraz płacą mi zasiłek i też zanim go dostanę muszę wejść na stronę i znów potrzebuję pin, który przyjdzie na stary numer. Gdybym wiedziała, że tak to będzie, to zmieniłabym wcześniej ten numer wszędzie, a teraz online na żadne konto się nie dostanę.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Z dobrych wiadomości, to zapisałam moją mamę na szczepienie na covid, będzie mieć w sobotę.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[yyahyoo]

Ojeju Gosia! Okropne zamieszanie z tym numerem. Współczuję nerwów

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jeszcze mi sie przypomniało.
Odebrałam wyniki. Wszystko w normie. Mam używać nizoral przez 4 tygodnie.

Zapomniałam poprosić o wyniki na mail albo do domu.

Niech zaczną otwierać wszystko to pójdę prywatnie do trychologa.
I zrobię kompleks badań na hormony.

Ogólnie to nie ma poprawy ale tez nie jest gorzej. Stoi w miejscu ta moja głowa.

[yyahyoo]

To jak nie jest gorzej to juz dobry znak.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jasia niby tak. Ale mogę nie zauważyć pogorszenia. Obserwuje tylko ten łysy placek. Bo cieżko mi ocenić czy wypada więcej czy mniej.

Dzisiaj chce zacząć oglądać serial Bridgertonowie. Oglądał ktos?
Ja zanim sie wzięłam za serial przeczytałam książkę i podobała mi sie jestem ciekawa czy serial tez tak zachwyci

[Bafi@Home]

Dobry wieczór dziołszki.

Maguś Wszystkiego najlepszego

U nas jutro wielki dzień nasza kociczka idzie pod nóż. Nie ukrywam ze lekki stres jest. Dzisiaj jakby czuła że coś jest nieteges bo długo zastanawiała się czy wejść do domu czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88496905]Jeszcze mi sie przypomniało.
Odebrałam wyniki. Wszystko w normie. Mam używać nizoral przez 4 tygodnie.

Zapomniałam poprosić o wyniki na mail albo do domu.

Niech zaczną otwierać wszystko to pójdę prywatnie do trychologa.
I zrobię kompleks badań na hormony.

Ogólnie to nie ma poprawy ale tez nie jest gorzej. Stoi w miejscu ta moja głowa.[/QUOTE]


Z jednej strony to dobrze, ze wyniki w normie, a z drugiej jak czlowiek sam widzi, ze cos jest nie tak, to chcialoby sie znalezc przyczyne...
kompleks badan zdecydowanie wskazany. A narazie, wazne ze nie jest gorzej

Napisane przez Bafi@Home

Dobry wieczór dziołszki.

Maguś Wszystkiego najlepszego

U nas jutro wielki dzień nasza kociczka idzie pod nóż. Nie ukrywam ze lekki stres jest. Dzisiaj jakby czuła że coś jest nieteges bo długo zastanawiała się czy wejść do domu czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia, mam nadzieje ze koteczek bedzie ok. A co to za operacja?

Gosia, to klopot z tym numerem. Pamietam wlasnie, ze jak sie przenosi to trzeba jakis kod miec. Troche to przerazajace jak bardzo jestesmy uzaleznieni od technologii teraz. Wszystko zalatwia sie przez neta i tel. Jak nagle tego zabraknie to koniec swiata. Oby udalo sie szybko zalatwic.

[Bafi@Home]

Napisane przez gwiazdeczka26

Z jednej strony to dobrze, ze wyniki w normie, a z drugiej jak czlowiek sam widzi, ze cos jest nie tak, to chcialoby sie znalezc przyczyne...
kompleks badan zdecydowanie wskazany. A narazie, wazne ze nie jest gorzej




Powodzenia, mam nadzieje ze koteczek bedzie ok. A co to za operacja?

Gosia, to klopot z tym numerem. Pamietam wlasnie, ze jak sie przenosi to trzeba jakis kod miec. Troche to przerazajace jak bardzo jestesmy uzaleznieni od technologii teraz. Wszystko zalatwia sie przez neta i tel. Jak nagle tego zabraknie to koniec swiata. Oby udalo sie szybko zalatwic.

A pozbędzie się kobiecych atrybutow i już nigdy nie zostanie kocią mamą a ja kocią babcią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Napisane przez Bafi@Home

A pozbędzie się kobiecych atrybutow i już nigdy nie zostanie kocią mamą a ja kocią babcią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bafi bedzie dobrze to dzielna dziewczynka

[yyahyoo]

Obejrzałam świetny film Pochmurne Niebo. Dawno nie widziałam tak dobrego kina

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

Obejrzałam świetny film Pochmurne Niebo. Dawno nie widziałam tak dobrego kina

na netflixsie ?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88497007]Jasia niby tak. Ale mogę nie zauważyć pogorszenia. Obserwuje tylko ten łysy placek. Bo cieżko mi ocenić czy wypada więcej czy mniej.

Dzisiaj chce zacząć oglądać serial Bridgertonowie. Oglądał ktos?
Ja zanim sie wzięłam za serial przeczytałam książkę i podobała mi sie jestem ciekawa czy serial tez tak zachwyci[/QUOTE]


Oglądałam, szczerze to marny był.



Gosia ale zamieszanie z tym przenoszeniem. Oby gładko ci poszło.

Cieszę się ze jestem w domu, drogi zasypane, masakra jakaś.

[Beellina]

Napisane przez gosia261282

Wykończył mnie ten dzień i wiszenie na telefonie. Mam nowy numer telefonu. Poprzedni był na mojego byłego. Tzn. on na swoim kontrakcie miał swój i mój telefon. Chciałam zostawić stary numer. Ten cały proces był z opóźnieniem, nie zdążyło się to zrobić i stary numer zrobił się nieaktywny. O dziś przez cały dzień dzwonimy do tego biura obsługi klienta, każdy mówi co innego. Jemu podali hasła, które ja mam podać, to i tak nic nie dało. Teraz powiedzieli, że jedyna możliwość to przenieść stary kontrakt na mnie i co, będę płacić za 3 telefony... No nic chyba będę musiała zostać przy tym nowym i wszędzie go zmienić. A na razie to mam wszystko poblokowane, paypalem nie zapłacę, bo pin na nieaktywny numer przychodzi, teraz płacą mi zasiłek i też zanim go dostanę muszę wejść na stronę i znów potrzebuję pin, który przyjdzie na stary numer. Gdybym wiedziała, że tak to będzie, to zmieniłabym wcześniej ten numer wszędzie, a teraz online na żadne konto się nie dostanę.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Z dobrych wiadomości, to zapisałam moją mamę na szczepienie na covid, będzie mieć w sobotę.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Współczuję. Ja to dostaje białej gorączki jak zmieniam telefon strasznie tego nie lubie. Denerwuje sie ze cos idzie nie tak. I właśnie to jest czasochłonne, a ja jesten typem ze musze mieć na już. Powidzenia przy tym wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88497007]Jasia niby tak. Ale mogę nie zauważyć pogorszenia. Obserwuje tylko ten łysy placek. Bo cieżko mi ocenić czy wypada więcej czy mniej.

Dzisiaj chce zacząć oglądać serial Bridgertonowie. Oglądał ktos?
Ja zanim sie wzięłam za serial przeczytałam książkę i podobała mi sie jestem ciekawa czy serial tez tak zachwyci[/QUOTE]No właśnie dużo osób z pracy mi poleca ten serial, zaczne dziś oglądać bo tylko achy i ochy słyszałam z zachwytu nad nim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez Bafi@Home

Dobry wieczór dziołszki.

Maguś Wszystkiego najlepszego

U nas jutro wielki dzień nasza kociczka idzie pod nóż. Nie ukrywam ze lekki stres jest. Dzisiaj jakby czuła że coś jest nieteges bo długo zastanawiała się czy wejść do domu czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bafi trzymam kciuki dziś za kitke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

No zima na całego i cały czas sypie ️
Z tej okazji że mam dziś pracę zdalną to troche między czasie ogarne dom i zmienię pościel.
A na obiad robię dziś zupę ogórkową
To tak na dzień dobry
IMG-20210208-WA0010.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Bafi@Home

A pozbędzie się kobiecych atrybutow i już nigdy nie zostanie kocią mamą a ja kocią babcią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli standardowa procedura Bedzie dobrze

Napisane przez Beellina

No zima na całego i cały czas sypie ️
Z tej okazji że mam dziś pracę zdalną to troche między czasie ogarne dom i zmienię pościel.
A na obiad robię dziś zupę ogórkową
To tak na dzień dobry
Załącznik 7740906

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha brutalna ta dieta cytrynowa

Bry. U mnie tez dalej sypie ale za duzo nie osiada.

[yyahyoo]

Bry!
niby odśnieżone, ale chodniki w strasznym stanie. Ledwo wjechałam do garazu pod biurem .... a co bedzie z wyjazdem to juz zupełnie nie wiem. A wyjazd nie dość, ze wąski to pod stromą górkę i przez chodnik.

Napisane przez evela28

na netflixsie ?

na VOD akurat, ale na Netflix chyba tez jest
Tytuła pomyliłam - Pochmurne Dni miało byc a nie niebo...

jakos sie nie moge rozkręcic dzisiaj a tyle roboty masz , ze szok....

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez evela28

na netflixsie ?




Oglądałam, szczerze to marny był.



Gosia ale zamieszanie z tym przenoszeniem. Oby gładko ci poszło.

Cieszę się ze jestem w domu, drogi zasypane, masakra jakaś.

Ale całokształt czy gra aktorska?
Bo ksiazka była super. Historia mi sie podobała.


Dzien dobry. Czas sie brać do pracy...
wczoraj poszłam spać o 3 w nocy.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Beellina

No zima na całego i cały czas sypie ️
Z tej okazji że mam dziś pracę zdalną to troche między czasie ogarne dom i zmienię pościel.
A na obiad robię dziś zupę ogórkową
To tak na dzień dobry
Załącznik 7740906

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam niedawno ogórkowa. A na dzisiaj jeszcze nie mam planów obiadowych.


Dieta cytrynowa

[gosia261282]

Napisane przez Bafi@Home

Dobry wieczór dziołszki.

Maguś Wszystkiego najlepszego

U nas jutro wielki dzień nasza kociczka idzie pod nóż. Nie ukrywam ze lekki stres jest. Dzisiaj jakby czuła że coś jest nieteges bo długo zastanawiała się czy wejść do domu czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za kotkę Będzie dobrze
Bry

[evela28]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88497729]Ale całokształt czy gra aktorska?
Bo ksiazka była super. Historia mi sie podobała.


Dzien dobry. Czas sie brać do pracy...
wczoraj poszłam spać o 3 w nocy.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------




Ja miałam niedawno ogórkowa. A na dzisiaj jeszcze nie mam planów obiadowych.


Dieta cytrynowa [/QUOTE]


Całokształt. Denerwowała mnie ta historia, te niedomowienia. A te okropne suknie , szczerze to mozna sie zachwycać tylko wyglądem głównego aktora
Tez obejrzałam z ciekawości bo ktoś mi polecił.

Napisane przez yyahyoo

Bry!

niby odśnieżone, ale chodniki w strasznym stanie. Ledwo wjechałam do garazu pod biurem .... a co bedzie z wyjazdem to juz zupełnie nie wiem. A wyjazd nie dość, ze wąski to pod stromą górkę i przez chodnik.



na VOD akurat, ale na Netflix chyba tez jest

Tytuła pomyliłam - Pochmurne Dni miało byc a nie niebo...



jakos sie nie moge rozkręcic dzisiaj a tyle roboty masz , ze szok....

A No szukał po tym tytule i mi nic nie wyszukiwAlo.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Natalia nareszcie się doczekaliście na śnieg, szczególnie Młody.

Ja widziałam zajawkę tego serialu, ale mnie jakoś nie zainteresowało streszczenie, więc to raczej nie dla mnie, tak mi się wydaje.


Kończę tą książkę Baracka Obamy. Kurcze, uwielbiam jego i jego żonę. Podziwiam ich za to do czego doszli, a teraz podziwiam ich jeszcze bardziej. Jaki to jest normalny i jednocześnie nie banalny człowiek. Jak można było kogoś takiego zamienić na Trumpa? Chyba nigdy tego nie zrozumiem.

[magnolia79]

Bry
Mróz trzyma i trzyma, bardziej mi dokucza niż ta pamdemia. Dziś mamy dzień roboczy, wywalamy śmieci z chaty. Uhhh...

Ja tego marnego serialu obejrzałam jakieś 10 minut...

Bafi, dziękuję za życzenia. O kota się nie martw, one szybciej dochodzą do siebie nawet niż psy.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja zobaczyłam wczoraj odcinek.
Ksiazka lepsza od serialu.
Jednak lepiej mi wyszło wyobrażanie sobie tego wszystkiego.


Śnieg dalej pada. Wiec biore sie za obiad, dzieci lekcje maja za pol godziny i lecimy na spacer

Korzystam z okazji póki jest.
Potem bede czekać na wiosnę.
Chociaż jak byliśmy w skate parku z młodym (uczy sie na desce jeździć) to była juz wiosna
Załącznik 7740925

Załącznik 7740926

[gosia261282]

Mnie też jakoś ten serial nie zaciekawił, włączyłam kawałek.
Też już zimno na mnie źle działa. Pół godziny spaceru i wracam zmarznięta, a w kurtkę ledwo się dopinam, jeszcze trochę i w rozpiętej będę musiała chodzić
Zrobiłam sobie przerwę w dzwonieniu. Ciężko gdzieś się dodzwonić, czekam i czekam, a jeszcze na końcu mi się rozłączyli
Przechwaliłam psa ostatnio, że już w domu dawno nic mu się nie zdarzyło zrobić, to dziś w nocy kupę zrobił w klatce...
Skończyłam Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Takie sobie według mnie. Dawno w sumie żadna książka nue wywołała we mnie efektu "wow". A tak na to liczę, że w końcu coś mnie zachwyci.
Teraz na czytniku czytam (niewiele na razie przeczytałam) Poświatowskiej "Opowieść dla przyjaciela" i "Shantaram" (kilka Irenek chyba już czytało? Mag? Brzydu?). A w papierze (jak K mi czytnik zabiera) zaczęłam "Kochaj" Reginy Brett.
Z filmów ostatnio obejrzałam taką komedię o kobiecie, która przypadkowo zaszła w ciążę, nawet niezła
https://www.filmweb.pl/film/Wpadka-2007-296270

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Gosia, miałam jeszcze napisać, że okropną przeprawę masz z tym numerem telefonu.
Jedną kupą raz na jakiś czas się nie martw. Mój T też lubi czasami zrobić w domu

Ja czytałam Shantaram, ale jakoś nie wywołało we mnie wow.

[Bafi@Home]

Hej dziołszki kitka juz po zabiegu, wybudzona poinformowali że ładnie do siebie doszła. Jeszcze troszkę i ja odbierzemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Ktoś wrzucił na fb. W czasach strasznego koronawirusa w szpitalu z nudów personel medyczny nagrywa się jak tańczą Screenshot_20210209_112521_com.facebook.katana.jpg

[Bafi@Home]

Dzięki za kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Ktoś wrzucił na fb. W czasach strasznego koronawirusa w szpitalu z nudów personel medyczny nagrywa się jak tańczą Załącznik 7740928

Gosiu smiech/zabawa/głupawka to czesty sposob radzenia sobie ze stresem. Nie ma o co mieć do nich pretensji.

[brzydula_81]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88498061]Ja zobaczyłam wczoraj odcinek.
Ksiazka lepsza od serialu.
Jednak lepiej mi wyszło wyobrażanie sobie tego wszystkiego.


Śnieg dalej pada. Wiec biore sie za obiad, dzieci lekcje maja za pol godziny i lecimy na spacer

Korzystam z okazji póki jest.
Potem bede czekać na wiosnę.
Chociaż jak byliśmy w skate parku z młodym (uczy sie na desce jeździć) to była juz wiosna
Załącznik 7740925

Załącznik 7740926[/QUOTE]

Ale wiosna zawsze podobalo mi się to kiedy mieszkałam w Irlandii,że już w lutym była taka soczysta zieleń i żonkile

Napisane przez gosia261282

Mnie też jakoś ten serial nie zaciekawił, włączyłam kawałek.
Też już zimno na mnie źle działa. Pół godziny spaceru i wracam zmarznięta, a w kurtkę ledwo się dopinam, jeszcze trochę i w rozpiętej będę musiała chodzić
Zrobiłam sobie przerwę w dzwonieniu. Ciężko gdzieś się dodzwonić, czekam i czekam, a jeszcze na końcu mi się rozłączyli
Przechwaliłam psa ostatnio, że już w domu dawno nic mu się nie zdarzyło zrobić, to dziś w nocy kupę zrobił w klatce...
Skończyłam Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Takie sobie według mnie. Dawno w sumie żadna książka nue wywołała we mnie efektu "wow". A tak na to liczę, że w końcu coś mnie zachwyci.
Teraz na czytniku czytam (niewiele na razie przeczytałam) Poświatowskiej "Opowieść dla przyjaciela" i "Shantaram" (kilka Irenek chyba już czytało? Mag? Brzydu?). A w papierze (jak K mi czytnik zabiera) zaczęłam "Kochaj" Reginy Brett.
Z filmów ostatnio obejrzałam taką komedię o kobiecie, która przypadkowo zaszła w ciążę, nawet niezła
https://www.filmweb.pl/film/Wpadka-2007-296270

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Ja czytałam Shantaram,dość fajny,tylko już pod koniec trochę przekombinowany,a druga część jakoś do mnie nie trafiła..może sobie przeczytam w ramach przypomnienia... Teraz robię drugie podejście do Ksiąg Jakubowych Tokarczuk, może uda mi się skończyć

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez yyahyoo

Gosiu smiech/zabawa/głupawka to czesty sposob radzenia sobie ze stresem. Nie ma o co mieć do nich pretensji.

Znajoma, która pracuje tu w szpitalu mówiła, że jakoś tego stresu nie widać i wirusa też mało. Że generalnie jest to w dużej mierze naciągane. I te ciągłe hasła do porzygu "protect the nhs", to chyba oni powinni chronić nas, a nie, że dostanie się do lekarza graniczy z cudem.