Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57

[groszek75]

Nieszczere życzenia? Ja myślę,że ludzie mają problem z komunikacją, ale kurde w rodzinie nieszczere życzenia?

[Higurashi]

Napisane przez groszek75

Nieszczere życzenia? Ja myślę,że ludzie mają problem z komunikacją, ale kurde w rodzinie nieszczere życzenia?

A co w tym dziwnego? Nie każda rodzina to taka z obrazka, niektórzy brną w zaparte ze spotykaniem się co święta, choć nawet się nie lubią. Dlatego mnie koncept nieszczerych życzen w rodzinie nie dziwi. Trochę smuci, ale nie dziwi.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[patiasym]

Napisane przez WhiteCherry

dla mnie dosyć interesujące jest pisanie, że należy szanować tradycje religijne Żydów przy jednoczesnym prześmiewczym pisaniu o łamaniu się "wafelkiem" i "figurce ze złamanym karkiem". I kto tu mówi o poszanowaniu uczuć religijnych innych ludzi? No ale tak, wafelka i figurki ze złamanym karkiem nie ma w judaizmie, więc można szydzić.

Nie miałam zamiaru szydzić, okej może z wafelkiem za bardzo pojechałam, ale powiedz mi jaki ma sens religijne epatowanie okrucieństwem? Jeżeli podasz mi jakiś przykład publicznego epatowania okrucieństwem w judaizmie, islamie czy dowolnej innej religii to tak samo będę przeciw.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez Limonkaa95

Przed chwilą. "Poznaj Żyda" - data wydania 1912, Warszawa. Podobno jestem już blisko tekstów antysemickich, bo śmiałam skrytykować durne ograniczenie w Izraelu.

Ojej, ta wredna Limonka, prześladuje teraz naród żydowski tak jak kiedyś, przed wojną Polacy prześladowali Żydow, antysemityzm!!!!
Taki wydźwięk. Troluję, owszem, bo cały czas mam nadzieję, że przestaniesz wszystko sprowadzać do uciśnienia tej nacji. Jednak się nie doczekam, ale to nie pozwala mi traktować Ciebie poważnie.

No i gdzie ta wojna? Tak, wszystko było po lub przed jakąś wojną. A antysemityzmu to niby nie było w tekście "Przynajmniej poznaliśmy prawdę o tym narodzie i jego "zasadach" - przymuszeniach."? Jakim narodzie? Narodzie zamieszkującym państwo Izrael? Czyli Izraelczykach, tak? No ale tylko o tych wyznających judaizm? Nie kręć więcej, napisałaś to co napisałaś i wszyscy widzieli. Gościnni Polacy z sercem na dłoni i nieucywilizowane żydowskie dzikusy zmuszające Polaków do swojej diety. Tak nawiasem mówiąc to ani jeden piłkarz czy członek ekipy się na to nie poskarżył, ani jeden. Jak zwykle jednak wstawiają się za nimi tabuny samozwańczych adwokatów.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez Higurashi

A co w tym dziwnego? Nie każda rodzina to taka z obrazka, niektórzy brną w zaparte ze spotykaniem się co święta, choć nawet się nie lubią. Dlatego mnie koncept nieszczerych życzeń w rodzinie nie dziwi. Trochę smuci, ale nie dziwi.

Mam identyczny pogląd. I też mnie te "rodzinne tradycje" smucą.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[WhiteCherry]

Napisane przez patiasym

Nie miałam zamiaru szydzić, okej może z wafelkiem za bardzo pojechałam, ale powiedz mi jaki ma sens religijne epatowanie okrucieństwem? Jeżeli podasz mi jakiś przykład publicznego epatowania okrucieństwem w judaizmie, islamie czy dowolnej innej religii to tak samo będę przeciw.

bardziej przeszkadza Ci symbol Jezusa ukrzyżowanego na krzyżu od szariatu, który ma realny wpływ na ludzi?

[patiasym]

Napisane przez WhiteCherry

bardziej przeszkadza Ci symbol Jezusa ukrzyżowanego na krzyżu od szariatu, który ma realny wpływ na ludzi?

Nie na temat, ja swoje a Ty swoje, porównujesz dwie rzeczy nie do porównania - symbole w przestrzeni publicznej z prawem religijnym, nie dogadamy się.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No właśnie, "patrzenie statystycznie na religię" nie powinno mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Kościoły, meczety, synagogi - niech sobie stoją gdzie chcą, ale na dworcach, lotniskach, hotelach powinny być przestrzenie dla modlitwy i medytacji dla wszystkich pasażerów, w tym też Polaków innych wyznań.

Tak wygląda kaplica na Okęciu:



A tak pokój modlitw na Gatwick w Londynie:



Ach ta polska gościnność..

[Limonkaa95]

Napisane przez patiasym

[/COLOR]No i gdzie ta wojna? Tak, wszystko było po lub przed jakąś wojną. A antysemityzmu to niby nie było w tekście "Przynajmniej poznaliśmy prawdę o tym narodzie i jego "zasadach" - przymuszeniach."? Jakim narodzie? Narodzie zamieszkującym państwo Izrael? Czyli Izraelczykach, tak? No ale tylko o tych wyznających judaizm? Nie kręć więcej, napisałaś to co napisałaś i wszyscy widzieli. Gościnni Polacy z sercem na dłoni i nieucywilizowane żydowskie dzikusy zmuszające Polaków do swojej diety. Tak nawiasem mówiąc to ani jeden piłkarz czy członek ekipy się na to nie poskarżył, ani jeden. Jak zwykle jednak wstawiają

Nie udawaj, wszystko ma nawiązanie do antysemityzmu w Polsce.
Napisałam - naród Żydowski, zamieszkujący państwo Izrael. Żydzi mają teraz swoje państwo, Izrael. Żydzi dominują w państwie Izrael, Izrael jest państwem wyznaniowym mimo, że nie zamieszkują w nim sami Żydzi. Więc jest żydowskie, inni mają się dostosować do wszystkiego.

Tak, wychodzi na to, że Polacy są bardziej gościnni jako naród od Żydów, i zważają na czyjeś uczucia religijne.

Poważnie? Wiesz jaka byłaby afera gdyby jakiś piłkarz coś powiedział? Mógłby liczyć na aferę ze swoim udziałem, oczywiście część by broniła a część tak jak ty mówiłaby że "przesadza" bo głupi Janusz nie zjadł kotleta i się rzuca. Żaden rozgarnięty piłkarz, któremu zależy by jeszcze pograć w reprezentacji nie zaryzykowałby takiego komentarza w stronę państwa Izrael. Logiczne.

My sobie rozmawiamy o samym problemie, który dotyczy państwa Izrael, dlaczego wszystko sprowadzasz do obrony tych konkretnych piłkarzy? Na ich miejscu mógłby być ktoś inny, mogliby być inni sportowcy albo np. osoby prywatne uczestniczące w jakimś konkursie/festiwalu jak np Eurowizja. Jeżeli państwo podejmuje się uczestniczenia w międzynarodowych integracjach, takie zakazy są obrazą dla tych ludzi. Przypominam, oni nie pojechali tam na imieniny tylko służbowo. Goścmi powinni być dla państwa Izrael, bo tak się zwyczajowo mówi, że ktoś "gości w naszym kraju" i powinno się go przyjąć z szacunkiem. I pokazać się z jak najlepszej strony. Uliczne wybuchy również nie pokazały państwa Izrael w dobrym świetle.

Ty ciągle robisz jakieś absurdalne porównania, porównujesz np. to, że gdzieś jest kaplica tylko katolicka. No i co w związku z tym? Mi nie przeszkadza, że np. w kraju do którego pojadę nie byłoby kaplicy katolickiej, nie oczekuję tego absolutnie. Pomodlę się w myślach, nie muszę mieć akurat "swojego" klimatu dookoła, a jak wrócę do domu pójdę do swojego kościoła. Natomiast chodzi o narzucanie zwyczaju religijnego czyli np. niejedzenie mięsa czy niegotowanie w określony dzień WSZYSTKIM. Przecież nikt nie ma pretensji że oni sobie tego nie robią albo np. będąc w prywatnym domu nie podadzą czegoś konkretnego.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Limonka2738

Bo prawo polskie (jeszcze) gwarantuje mi wolność od brania udziału w zabobonach i zamierzam z niego korzystać.

No i bardzo dobrze, ja tego nie neguję, choć nie widzę jaki konkretnie zabobon tu występuje. Opłatek jest symbolem chleba, dzielenie sie pożywieniem wystepuje na przestrzeni wieków we wszystkich kulturach i jako takie ma (dla mnie) wydźwięk uniwersalny i niezwiązany z obrządkiem.
Patiasy, jaki sens ma porównywanie ateickiego i mulitukulturowego Londynu z Polską, najbardziej homogenicznym i katolickim społeczeństwem Europy? Zupełnie różne doświadczenia, zupełnie inne ukształtowanie kulturowe i społeczne. To jak pojechać do Japonii i się dziwić że nie ma schabowych, tylko katsu pork.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez patiasym

A tak pokój modlitw na Gatwick w Londynie:



Ach ta polska gościnność..

Wygląda jak sala zabaw dla dzieci

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patiasym]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87340784]Patiasy, jaki sens ma porównywanie ateickiego i mulitukulturowego Londynu z Polską, najbardziej homogenicznym i katolickim społeczeństwem Europy? Zupełnie różne doświadczenia, zupełnie inne ukształtowanie kulturowe i społeczne. To jak pojechać do Japonii i się dziwić że nie ma schabowych, tylko katsu pork.[/QUOTE]Ateicki Londyn, stolica państwa, w którym królowa jest przecież głową kościoła anglikańskiego. I katolicka Warszawa (czyżby aż tak bardzo?), stolica państwa w którym prezydentem przez 10 lat był ateista Kwaśniewski, a mimo to za jego kadencji witała na lotnisku podróżnych z całego świata (wśród których wcale katolików nie musiała być większość) zapewne tak jak i teraz: katolicką kaplicą.

[WhiteCherry]

o symbolach religijnych w przestrzeni publicznej ciąg dalszy (nie tylko Polska taka straszna):

Profesor podkreśla, że dla państwa Izrael szczególnymi symbolami są: gwiazda Dawida oraz siedmioramienna menora. Gwiazda kojarzy się z historią narodu żydowskiego, natomiast drugim symbolem jest świecznik używany w najświętszych miejscach: Przybytku Mojżeszowym i Świątyni Jerozolimskiej. Symbol ten znajduje się także na tablicach umieszczonych na najważniejszych urzędach oraz na dokumentach rządowych. Duża siedioramienna menora stoi przed gmachem parlamentu izraelskiego i jest symbolem zarówno państwowym i religijnym.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patiasym]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A masz coś przeciwko temu?

[WhiteCherry]

Napisane przez patiasym

[/COLOR]To ze strony judaistycznej, katolickiej czy świeckiej? Bo co jak co, ale pismak mógłby się nauczyć jak się po polsku pisze Mojżesz
[/SIZE]

A masz coś przeciwko temu?

fakt, słowa skopiowane ale już edytowałam błąd niemniej nadal uważam, że jak widać nie tylko w Polsce symbole religijne w przestrzeni się pojawiają, ale u sąsiada trawa zawsze zieleńsza

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patiasym]

Napisane przez WhiteCherry

fakt, słowa skopiowane ale już edytowałam błąd niemniej nadal uważam, że jak widać nie tylko w Polsce symbole religijne w przestrzeni się pojawiają, ale u sąsiada trawa zawsze zieleńsza

WhiteCherry, nie wiem o co się tu sprzeczać? Tak, Izrael to państwo mocno religijne, zapewne w wielu miejscach dużo bardziej niż Polska, choć judaizm jest w pewnych odłamach bardziej "pojemny" niż katolicyzm (mam kumpli gejów, chodzących sobie po ulicach Tel Avivu w tęczowych kipach, albo są też flagi z Gwiazdą Davida na tęczowym tle, a pamiętasz pewnie jaka gównoburza była o wizerunek Madonny w tęczowej aureoli). Są też prawdziwie odjechani ortodoksi, to prawda. I jako ateistce nie podoba mi się przymuszanie do czegokolwiek w imię religii. Możemy się o różne rzeczy sprzeczać i róbmy to - od tego jest dyskusja na forum. Parę razy może też przegięłam i jeżeli tylko poczułaś się urażona przepraszam.

Ale przykro mi, że nikt oprócz mnie nie reaguje, jak tu jedna osoba rzyga antysemickim jadem i bez żadnej riposty pisze sobie: Przynajmniej poznaliśmy prawdę o tym narodzie i jego "zasadach". Przecież to brzmi jak z najgorszej endeckiej propagandy i naprawdę nikogo już tu to nie rusza? No heloł..

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[WhiteCherry]

Napisane przez patiasym

WhiteCherry, nie wiem o co się tu sprzeczać? Tak, Izrael to państwo mocno religijne, zapewne w wielu miejscach dużo bardziej niż Polska, choć judaizm jest w pewnych odłamach bardziej "pojemny" niż katolicyzm (mam kumpli gejów, chodzących sobie po ulicach Tel Avivu w tęczowych kipach, albo są też flagi z Gwiazdą Davida na tęczowym tle, a pamiętasz pewnie jaka gównoburza była o wizerunek Madonny w tęczowej aureoli). Są też prawdziwie odjechani ortodoksi, to prawda. I jako ateistce nie podoba mi się przymuszanie do czegokolwiek w imię religii. Możemy się o różne rzeczy sprzeczać i róbmy to - od tego jest dyskusja na forum. Parę razy może też przegięłam i jeżeli tylko poczułaś się urażona przepraszam.

Ale przykro mi, że nikt oprócz mnie nie reaguje, jak tu jedna osoba rzyga antysemickim jadem i bez żadnej riposty pisze sobie: Przynajmniej poznaliśmy prawdę o tym narodzie i jego "zasadach". Przecież to brzmi jak z najgorszej endeckiej propagandy i naprawdę nikogo już tu to nie rusza? No heloł..

mnie tylko uderza to, że gdyby odwrócić sytuację i do Polski przyjechaliby międzynarodowi goście i nie mogliby zjeść mięsa bo post albo nie mogliby wyjść na imprezę bo adwent, to zaraz podniosłyby się głosy oburzenia, że katole narzucają komuś swoją wiarę i przekonania. A jeśli tyczy się to innej religii, to jest to ładnie nazwane "uszanowaniem tradycji".
A to, że ktoś w całej tej dyskusji popłynął w zupełnie inną stronę, no to ja na to wpływu nie mam

[Limonka2738]

Napisane przez Limonkaa95

Dla Ciebie to jednak zbyt trudne bo ty wszędzie upatrujesz ataku na Żydów i wszystko co zrobią zaraz usprawiedliwiasz mając w zanadrzu milion przykładów jak to inni są źli, nie fair wobec Żydów i chcą ich zaatakować, czasem samym spojrzeniem. Paranoja.

Czyli nie jesteś na tym forum od wczoraj.

Powiedz mi, nie było innych nicków do wzięcia? Bo to będzie strasznie upierdliwe, jak mi za parę miesięcy ktoś wyskoczy, że temacie X pisałam Y. I będę się tłumaczyć, że to Limonkaa przez dwa a.

Ja bym ci nawet ustąpiła, bo nie jestem przywiązana do tego konkretnego owocu, ale chyba nie można zmieniać nicku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ależ masz, każdy ma. Każda z Was mogła na te słowa zareagować. Zero komentarza.

[Mahdab]

Ludzie, przecież Izrael czy Arabia to są państwa religijne (czy jak to się nazywa), z definicji narzucają coś wszystkim ludziom.
W Izraelu się dopasuje na tygodniowych wakacjach, w Arabii nie wyjdę w krótkich spodenkach, bo wiem gdzie jadę, ale nie chce żyć w takim państwie, więc w Polsce nie chce religii w szkole, krzyża w pracy, chce a to niedziele handlowe.
Skoro im pasuje takie prawo to co mi do tego.
Jak komuś nie pasuje, to mogą piłkarze różnych narodów bojkotować wyjazdy do Izraela.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Limonka2738

Czyli nie jesteś na tym forum od wczoraj.

Powiedz mi, nie było innych nicków do wzięcia? Bo to będzie strasznie upierdliwe, jak mi za parę miesięcy ktoś wyskoczy, że temacie X pisałam Y. I będę się tłumaczyć, że to Limonkaa przez dwa a.

Ja bym ci nawet ustąpiła, bo nie jestem przywiązana do tego konkretnego owocu, ale chyba nie można zmieniać nicku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego, co widzę, Twoja interlokutorka jest zarejestrowana wcześniej niż Ty

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez Mahdab

Jak komuś nie pasuje, to mogą piłkarze różnych narodów bojkotować wyjazdy do Izraela.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektórzy artyści, np. muzycy tak robią. Tylko nie z powodu szabatów

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez patiasym

Nie miałam zamiaru szydzić, okej może z wafelkiem za bardzo pojechałam, ale powiedz mi jaki ma sens religijne epatowanie okrucieństwem? Jeżeli podasz mi jakiś przykład publicznego epatowania okrucieństwem w judaizmie, islamie czy dowolnej innej religii to tak samo będę przeciw.
.

Ubój rytualny. Nakaz dżihadu. To moim zdaniem bardziej epatowanie przemocą niż figurka na krzyżu.

[groszek75]

Napisane przez Higurashi

A co w tym dziwnego? Nie każda rodzina to taka z obrazka, niektórzy brną w zaparte ze spotykaniem się co święta, choć nawet się nie lubią. Dlatego mnie koncept nieszczerych życzen w rodzinie nie dziwi. Trochę smuci, ale nie dziwi.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Naprawdę? Znasz człowieka któremu źle życzysz? Nawet jak się kogoś nie lubi to mu się źle nie życzy, więc nie wierzę w nieszczere życzenia.

Albo się po prostu tacy ludzie rzadko spotykają i chyba nie w wigilię i do tego dzieła się opłatkiem.

[Higurashi]

Napisane przez groszek75

Naprawdę? Znasz człowieka któremu źle życzysz? Nawet jak się kogoś nie lubi to mu się źle nie życzy, więc nie wierzę w nieszczere życzenia.

Albo się po prostu tacy ludzie rzadko spotykają i chyba nie w wigilię i do tego dzieła się opłatkiem.

A jeśli w ogóle komuś nie życzę? Ani źle, ani dobrze?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Poza tym Groszku, nie masz już 6 lat, nie bądź naiwna - oczywiście, że są ludzie z którzy życzą innym źle.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez groszek75

Naprawdę? Znasz człowieka któremu źle życzysz? Nawet jak się kogoś nie lubi to mu się źle nie życzy, więc nie wierzę w nieszczere życzenia.

Albo się po prostu tacy ludzie rzadko spotykają i chyba nie w wigilię i do tego dzieła się opłatkiem.

Nie chodzi o to, że nieszczerze=źle komuś życzysz.
Po prostu w większości to są oklepane formułki pt. zdrowia szczęścia i pieniędzy.

[patiasym]

Napisane przez Mahdab

Ludzie, przecież Izrael czy Arabia to są państwa religijne (czy jak to się nazywa), z definicji narzucają coś wszystkim ludziom.
W Izraelu się dopasuje na tygodniowych wakacjach, w Arabii nie wyjdę w krótkich spodenkach, bo wiem gdzie jadę, ale nie chce żyć w takim państwie, więc w Polsce nie chce religii w szkole, krzyża w pracy, chce a to niedziele handlowe.
Skoro im pasuje takie prawo to co mi do tego.
Jak komuś nie pasuje, to mogą piłkarze różnych narodów bojkotować wyjazdy do Izraela.

Jasne. Są jednak pewne konkretne różnice między niewątpliwie religijnym Izraelem a Arabią Saudyjską.

To jest zdjęcie z tegorocznego Gay Pride w Tel Avivie, w którym uczestniczyło ćwierć miliona ludzi z całego świata:


Zdjęcie pochodzi z oficjalnej strony izraelskiego MSZ:
https://mfa.gov.il/MFA/IsraelExperie...June-2019.aspx

Znajdź mi podobne wydarzenie w Arabii Saudyjskiej (nie powiem już o podobnych fotach na stronach MSZ tej świeckiej i gościnnej Polski, żeby się tu nie narażać )

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Higurashi

A jeśli w ogóle komuś nie życzę? Ani źle, ani dobrze?

A "Wesołych świąt" jesteś im w stanie pożyczyć?

[patiasym]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87341043]Ubój rytualny. Nakaz dżihadu. To moim zdaniem bardziej epatowanie przemocą niż figurka na krzyżu.[/QUOTE]Kolejny raz powtarzam: w przestrzeni publicznej. Jestem przeciwna ubojowi rytualnemu, ale jeszcze nie widziałam, by ktoś go dokonywał na ulicy, nawet w krajach muzułmańskich.