Wasze ulubione kosmetyki

[Liluu]

Wiem, ze byl juz watek o kosmetykach dostepnych w USA, ale teraz stricto wypisujcie w formie listy marki i produkty, ktore lubicie, uzywacie i nie mozecie sie bez nich obyc.
Czy pozostajecie wierne polskim kosmetykom, czy szukacie zagranicznych odpowiednikow?

[CzarnyElf]

U mnie to roznie jest
Kolorowka:
Blyszczyki
-ulubiona marka to DuWop,a takze Baby Pink(odkryta niedawno przeze mnie japonska firma)-Tony&Tina-niestety wycofuja juz ta marke a ma fajne rzeczy w swietnych opakowaniach,uwielbiam tez Smackersy Bonnie Bell

Szminki
-nie uzywam

Podklady
-Mary Kay-Neutrogena-Palladio Herbal Foundation-ze sklepu Sally Beauty

Cienie
-Tutaj to roznie-ulubione marki-Pop Beauty-Milani,Cover Girl

Maskara
-Savvy Infinity-ze sklepu Sally Beauty a takze Maybelline great lash-niebieska,herbal Mascara-Palladio

Pudry sypkie
-uzywam Burts Bees

Roz
-Milani-Loreal

Rozswietlacze-Revlon

Z pielegnacjii-trudno wymienic ulubione bo ciagle testuje ale kupuje zazwyczaj kosmetyki naturalne z drugstore.com-lubie Kiss my face Beauty without Cruelty-testuje tez kosmetyki polskie
Tesknie za pielegnacja polska-za kolorowka nie -bo tu tyle tego ze oczoplasu mozna dostac.

A zapomnialamz pielegnacjii jeszcze:
Uzywam i nie moge sie obejsc bez:

-Mud mask Queen Helene
-Noxzema w kremie do mycia twarzy

[Sylwiasta]

Lubie wiele polskich kosmetykow wiec rodzina bedzie musiala slac paczki wypelnione Fitomedem i Erisem
ale juz sie ciesze na:
-ciekawe perfumy (Keiko Micheri)
-kosmetyki kolorowe MAC (taki ichni Inglot, jak to ktoras Wizazanka ladnie okreslila), maja np. piekne zelowe eyelinery
-pieknie pachnace kosmetyki Origins
-Lip balm Kiehls'a
-mydla Lush
-balsamy do ciala i moze pilingi z Boots'a

Obym tylko szybko zaczela wystarczajaco zarabiac ! Bo jeszcze musi mi wystarczyc na cudowne buty, torby, ciuchy i ksiazki

[svenja]

Ehhh, a moja ulubiona kolorowka od dzis jest MAC Jak to dobrze mieszkac w miescie, w ktorym mozna normalnie w sklepie kupic MAC, Benefit i Bobbi Brown
Zanabylam eyeliner fluidline (boski! Czekam tylko na pedzelek Trish Mc cos tam , ktory mi obiecala kumpela, bo cierpi na nadmiar ), lipglass, czarny, polyskujacy cien do powiek i pedzel do rozu. No i pigment! (kolor Naked) To tyle chwalenia sie nie w temacie, ale jestem naprawde uradowana, musialam jakos wykorzystac chwilowa, niespodziewana nadwyzke w finansach ).

Polskie rzeczy bardzo lubie, glownie rzeczy dostepne w aptekach (typu suplementy, rowniez polskie apteczne - Dermedic!). Zawsze jak przyjezdzam do PL to robie sobie zapasik.
Kolorowka to roznie... teraz zdecydowanie MAC, poza tym Bourjois, cienie Chanel, Inglot, puder Sephory, roz NARS (genialna rzecz), blyszczyki Agnes B, Oceanika... trudno zliczyc. W kazdym razie ze wszystkich polek cenowych
A Inglotem pozarazalam juz wiele kolezanek, teraz znowu mam zlecenie na wykup polowy straganu

[vanilla_sky]

svenja, a jak uzywasz tego MACowskiego pigmentu? czytalam o nim na MUT, ale nie moge dojsc do czego toto wlasciwie sluzy

[svenja]

Napisane przez vanilla_sky

svenja, a jak uzywasz tego MACowskiego pigmentu? czytalam o nim na MUT, ale nie moge dojsc do czego toto wlasciwie sluzy

A roznie, dzis zmieszalam go troche z italian beauty (czy to sie nie ociera czasem o profanacje? ), potem zmylam, nalozylam delikatnie pedzelkiem (ech, przydalby sie pedzelek MAC do cieni ) doslownie odrobine i roztarlam na powiece. Odcien jest piekny, bardzo naturalny, polysk mozna stopniowac... i te kolory... eyelinera jeszcze nie tykalam, czekam na pedzelek, co bede bezczescic wczesniej Ale chyba najbardziej spodobal mi sie Lipglass, kupilam w kolorze ognistej czerwieni Russian Red. Nie mam bardziej czerwonego blyszczyku

[vanilla_sky]

Napisane przez svenja

A roznie, dzis zmieszalam go troche z italian beauty (czy to sie nie ociera czasem o profanacje? ), potem zmylam, nalozylam delikatnie pedzelkiem (ech, przydalby sie pedzelek MAC do cieni ) doslownie odrobine i roztarlam na powiece. Odcien jest piekny, bardzo naturalny, polysk mozna stopniowac... i te kolory... eyelinera jeszcze nie tykalam, czekam na pedzelek, co bede bezczescic wczesniej Ale chyba najbardziej spodobal mi sie Lipglass, kupilam w kolorze ognistej czerwieni Russian Red. Nie mam bardziej czerwonego blyszczyku

jej, kiedy ja w koncu kupie cos MACa? na razie nie mam kasy, a Ty tak kusisz

uwielbiam czerwone blyszczyki - sama mam jeden czerwony juicy tube z brokatem i czerwony blyszczyk lumene super gloss w kolorze Dreaming.

[svenja]

Napisane przez vanilla_sky

jej, kiedy ja w koncu kupie cos MACa? na razie nie mam kasy, a Ty tak kusisz

uwielbiam czerwone blyszczyki - sama mam jeden czerwony juicy tube z brokatem i czerwony blyszczyk lumene super gloss w kolorze Dreaming.

Ech, ja wiem, ze ten MAC kosztuje... ale warto bo widze, ze ten pigment to i moje wnuki beda uzywac chyba Bardzo duza flaszka, starczy na 100 lat. A kosztowal chyba 17 euro, w Stanach bedzie 17 dolarow, jak znam zycie W kazdym razie, ja normalnie tez nie bylabym w stanie sobie na cos takiego pozwolic, ale tak to jest, jedno zlecenie wiecej i juz czlowiek zwodzony na pokuszenie...

Jesli lubisz czerwone blyszczyki, to polecam Diorkiss czerwony (Apple Caramel bodajze). Wielka tuba, pieknie pachnie (pieczonym jablkiem) i bardzo ladna czerwien. Juicy Tubes wszystkie u mnie wypadaja blado, rozowo albo pomaranczowo. Ale Ty, szczesciaro, masz ciemniejszy kolor ust...

[vanilla_sky]

Kolorowka:
Blyszczyki
w stanach jest super wybor jesli chodzi o blyszczyki, uwielbiam wynalazki bonne bell. jestem fanka glam shinow l'oreala.
w polsce uwielbialam blyszczyki Oceanica Fruit Kiss. brakuje mi ich.

Szminki
nie uzywam wiele. Te co mam to Maybelinne i Loreal, dostepne tez w Polsce.

Podklady
Ciagle szukam idealnego. Nie mam jakiegos zdecydowanego faworyta. Moze Color Adapt Max Factora, chociaz jak kupilam druga buteleczke to wydaje mi sie zdecydowanie gorszy, ma inna konsystencje, cos mi sie wydaje, ze po prostu trafilam na trefniaka.

Cienie -
nie mam za bardzo duzo kasy, wiec ostatnio kupuje sredniopolkowce, ktore sa tez w wiekszosci dostepne w polsce. lubie cienie maybeline (takie z kulkowa koncowka), loreal (pojawily sie ostatnio takie wear infinite w roznych wersjach: rich, perle, matte. najbardziej lubie te perle, ale osobiscie nie lubie za bardzo totalnie matowego makijazu. mam tez rich w kolorze czarnym. uzywam go do makijazu smokey eyes )
nie moglabym sie obyc od brazowego cienia do brwi maybelinne (Ultra Brow Brush on Color w kolorze light brown) - to jeden z niezbednych kosmetykow na codzien i daje bardzo naturalny efekt. odkad ufarbowalam wlosy na brazowo musze codziennie podkreslac brwi, inaczej wygladam dosc niewyraznie.
no i jedne z moich cieni wszechczasow sa trojeczki burzuja - na razie mam tylko rozowe ale w polsce dokupie sobie niedlugo. tutaj sa one dostepne tylko w sephorach, ktore niestety (a moze stety, biorac pod uwage stan konta) sa dosc daleko ode mnie. w ogole uwielbiam kolorowke burjois i brakuje mi ich kosmetykow.
z kosmetykow typowo amerykanskich uwielbiam tez cienie milani (niedawno odkrylam) i sypkie cienie NYC.
dziewczynom z polski zazdroszcze inglota...

Maskary
w kwestii tuszy do rzes nie jestem wybredna, jakos wiekszosc, ktorych uzywam podchodzi mi, nie mam wiec zdecydowanych faworytow. ostatnio bardzo jestem zadowolona z tuszu max factor 200 calories i estee lauder lash XL.

eyelinery:
brakuje mi tu art deco - w ogole kosmetykow art deco mi w stanach brakuje.
uwielbiam plynny eyeliner maybelinne eye express - eay lining pen. latwo sie go uzywa i ma fajny brazowy kolor.

Pudry sypkie
clinique blended powder and brush - moj zdecydowany faworyt
uwielbiam tez amerykanski sally hansen cornsilk. chyba w polsce nie jest dostepny. jest tani jak barszcz a swietnie matuje no i na filtry nadaje sie lepiej niz inne pudry.

Pudry prasowane:
ostatno odkrylam swietny puder cover girl tru blend. idealnie wygladza i matuje cere, kiedy trzeba w srodku dnia "sie poprawic". zero tapety na gebie, jedynie niemal idealnie wygladajaca cera

Roz:
bardzo lubie blush delice loreala, chociaz troche mi sie znudzil bo uzywam i uzywam i nie moge zuzyc chociaz nie wiem, czy w stanach ten roz mozna jeszze kupic, ostatnio nie ma juz ich w CVS.
uzywam tez rozu luminous milani i jest po prostu bombowy, choc daje mocniejszy efekt niz blush delice.

Rozswietlacze
uwielbiam sypki skinlights revlona

pielegnacjacholernie mi brakuje aptecznych kosmetykow, z naciskiem na filtry
brakuje mi tanich i dobrych polskich kremow, maseczek, tonikow.
pod oczy od lat uzywam ANRC estee lauder, zdecydowany faworyt.
lubie tez perfect world for eyes origins, z tego co wiem, niedostepny w polsce.
swietne i delikatne sa kremy aura science - do kupienia tylko w sklepach Victorii Secret. ceny maja sredniopolkowe, a jakoscia dorownuja wysokopolkowcom, wg mnie.
myc twarz uwielbiam extragentle cleanser neutrogeny, w polsce niedostepny. w ogole neutrogena ma sporo swietnych kosmetykow, i bardzo by mi ich brakowalo, gdybym przeniosla sie do polski.

[vanilla_sky]

Napisane przez svenja

Ech, ja wiem, ze ten MAC kosztuje... ale warto bo widze, ze ten pigment to i moje wnuki beda uzywac chyba Bardzo duza flaszka, starczy na 100 lat. A kosztowal chyba 17 euro, w Stanach bedzie 17 dolarow, jak znam zycie W kazdym razie, ja normalnie tez nie bylabym w stanie sobie na cos takiego pozwolic, ale tak to jest, jedno zlecenie wiecej i juz czlowiek zwodzony na pokuszenie...

Jesli lubisz czerwone blyszczyki, to polecam Diorkiss czerwony (Apple Caramel bodajze). Wielka tuba, pieknie pachnie (pieczonym jablkiem) i bardzo ladna czerwien. Juicy Tubes wszystkie u mnie wypadaja blado, rozowo albo pomaranczowo. Ale Ty, szczesciaro, masz ciemniejszy kolor ust...

mnie bardzo kusi MAC bo tu jak sie kupi trzy kosmetyki to robia ci makeover wiec kiedys sie w koncu zdecyduje, tylko musze jakas psiapsiolke zaciagnac, bo samej glupio tak
dzieki za cynk o Dior Kiss. na pewno kupie sobie, jak bedzie za co ostatnio w ogole blyszczykow nie uzywam, tylko wazeliny i jakiegos medicated lip protectant, mam jakies dziwne uczulenie wokol ust, ktore wraca mimo leczenia. to wyglada tak, ze skora wokol ust jest zaczerwieniona, luszczy sie, boli bralam juz na to antybiotyki i smarowalam sie mascia sterydowa, pomoglo, ale po odstawieniu masci i antybiotykow wszystko powraca. sorry, ze tak opisuje, ale moze ktoras z was miala cos takiego?
ech, moze zaloze watek na dermatologii.

[svenja]

A jeszcze z czerwonych blyszczykow przypomnial mi sie Guerlain KissKiss (kolor Rouge Passion).
No wlasnie, na stoisku MAC, Benefit i Bobbi staly panie makijazystki, ale ja sie spieszylam niestety, nastepnym razem pewnie bede kupowac podklad (choc narazie kanebo rzadzi), wiec na pewno dam sie pomalowac

[vanilla_sky]

w moim MACu jest rowniez pan makijazysta, ktory na samym sobie prezentuje piekny, prezyzyjny makijaz, wszystko ma - podklad, cienie, eyeliner, tusz do rzes...

[sunapee]

Napisane przez CzarnyElf

Z pielegnacjii-trudno wymienic ulubione bo ciagle testuje ale kupuje zazwyczaj kosmetyki naturalne z drugstore.com-lubie Kiss my face

Elfiku napisz cos wiecej o tych naturalnych,kosmetykach.M ozesz polecic cos szczegolnego?
dziex

[201608040942]

Napisane przez sunapee

Elfiku napisz cos wiecej o tych naturalnych,kosmetykach.M ozesz polecic cos szczegolnego?
dziex

No napisz, ja tez chetnie sie dowiem co i jak, a moze jakis link, jak wygladaja te cudenka.

Na pocztaku brakowalo mi polskich kosmetykow, teraz juz nie. Ale jesli mam na cos ochote, to jesli sama w PL nie kupie, to roi to szwagier, dosc czesto jezdzi do PL. Teraz odkrylam(to juz rok bedzie), naturalne kosmetyki i coarz mniej mam normalnej pielegnacji, ale zdazy sie.
Zaczynam sie tez interesowac naturalna kolorowka. Mam juz puder od Dr. Hauschka , szminke i maskare. Tym ostatnim zakupem nie jestem zadowolona, bo daje ona naturalny efekt, nawet trzy warstwy nie pogrubiaja, a ja wole rzesy widoczne na kilometr hihihi. Mam na oku juz inne firmy z kolorowka jak Logona czy Lavera. W opisie wyczytalam, ze ich tusze pogrubiaja. Moze kiedys zamowie?
Z polskich kolorowek to w tej chwili przepadam za Joko, ale blyszczykiem. Dostalam do jednej wizaznki i jestem zakochana w ich blyszczyku. Nawet kolor trafila. Dzieki Apsiku! Mam sliczny, jasny roz z drobinkami, ktory daje prawie transparentny efekt, usta sa takie blade dzieki tym drobinka. To nie jest ani brokat, ani perla i jak blaszczyk juz zniknie z ust to drobinki te nie migruja po twarzy, a nadal ladnie podkreslaja usta.
Uwolebiam balsam ujedrniajacy od YR z serii Richi Creme ten z pompka, wogole lubie zapach tej serii i ma calkiem ladny sklad. Duzo olekow i malo chemii.
Zapomnialam dodac, ze od prawie 15 lat nie umiem sie obejsc bez odzywki do rzes Constance Carroll. Widzialam ich kosmetyki na Flohmarku ale nie maja odzywki, wiec nadal robie zaopasy jak jade do PL.

[CzarnyElf]

Z naturalnych kosmetykow z drugstore.com
dobry jest Avalon-balsam do ciala,niektore produkty Burt's Bees-ja polecam tylko olejek-serum do twarzy i odzywke z avocado-wiecej nie probowalam bo niektore ich produkty uczulaja-z BWC-Beauty without Cruelty polecam maseczke intensywnie nawilzajaca,z Kiss my face dobre jest serum do twarzy i krem z kwasami-dzialal u mnie tylko zrezygnowalam z niego bo dostalam wysypu jak to bywa w przypadku kwasow i nie bylam cierpliwa zeby kontynuowac-tyle moge polecic-najlepiej to testowac bo niektore produkty moga byc dobre dla jedenej osoby a dla kogos innego nie.

www.drugstore.com
to jest adres strony potem wchodze w the natural store i tam sa wszytkie produkty i recenzje-ja zawsze je czytam


Svenja- a jaki smak-zapach maja te blyszcyki Mac?czy one pachna chemicznie?ja nie znosze chemicznego zapachu-mi blyszczyk Diora Kiss np smierdzial chemicznie i nie moglam zniesc jego zapachu.

Tez bym chciala sie przerzucic na jakas wyzso polkowa kolorowke ale na razie nie mam kasy-czekam moze na swiueta cos dostane albo na urodziny w styczniu

[sunapee]

dzieki Elfiku za info juz od jakiegos czasu krece sie kolo Avalon,tylko narazie wykosztowalam sie na Hauschke wiec musze zaczekac....

jak chcesz to moge podarowac Ci pigment MACa to sobie przetestujesz kolor to "kitschmas" absolutnie nie moj i na pewno go nie wykorzystam,a na targowisko bez sensu wystawiac....

[Sylwiasta]

Napisane przez svenja

Zanabylam eyeliner fluidline (boski! Czekam tylko na pedzelek Trish Mc cos tam , ktory mi obiecala kumpela, bo cierpi na nadmiar )

Chodzi o Trish Mc Evoy?
Do tego fluidowego eyelinera Maca (kuplam w Sztokholmie) uzywam po prostu pedzla z Sephory za 12 pln

[svenja]

Napisane przez Sylwiasta

Chodzi o Trish Mc Evoy?
Do tego fluidowego eyelinera Maca (kuplam w Sztokholmie) uzywam po prostu pedzla z Sephory za 12 pln

Tak, dokladnie o nia chodzi Ja tez pewnie nie wytrzymam i uzyje zwyklego pedzla, choc na Trish sie ciesze, bo dostane w prezencie

[CzarnyElf]

Napisane przez sunapee

dzieki Elfiku za info juz od jakiegos czasu krece sie kolo Avalon,tylko narazie wykosztowalam sie na Hauschke wiec musze zaczekac....

jak chcesz to moge podarowac Ci pigment MACa to sobie przetestujesz kolor to "kitschmas" absolutnie nie moj i na pewno go nie wykorzystam,a na targowisko bez sensu wystawiac....

oooo ja bym chetnie przetestowalaTylko ze nie mam Ci co w zamian dac-chyba ze chcesz probki polskich kremow i maseczek(mam pelno).
Na razie jeszcze nie mam adresu-ale jak juz sie przeprowadze to bylabym chetna

[sunapee]

Napisane przez CzarnyElf

oooo ja bym chetnie przetestowalaTylko ze nie mam Ci co w zamian dac-chyba ze chcesz probki polskich kremow i maseczek(mam pelno).
Na razie jeszcze nie mam adresu-ale jak juz sie przeprowadze to bylabym chetna

oki Elfik,to odkladam na bok i czekam na adresa)))) a zamiana sie nie przejmuj,ja i tak tego koloru nie uzywam wiec po co ma sie marnowac prezent swiateczny Ci zrobie))))

[CzarnyElf]

Napisane przez sunapee

oki Elfik,to odkladam na bok i czekam na adresa)))) a zamiana sie nie przejmuj,ja i tak tego koloru nie uzywam wiec po co ma sie marnowac prezent swiateczny Ci zrobie))))

No to super-bo mi sie kolor spodobal
Ja Ci tez cos wysle hihihi

[Korina100]

Uwazam, ze Polskie kosmetyki sa swietne i gdybym mogla to uzywalabym je czesciej. Bardzo lubie Oceanic - zwlaszcza serie bezzapachowa do cery delikatnej. Lubie ich mleczka kosmetyczne, toniki - chyba najlepsze jakich kiedykolwiek uzywalam. Maja tez fajne balsamy do ciala i zele pod prysznic. Szkoda, ze nie moge ich tutaj dostac.

Jestem uzalezniona od kosmetykow do twarzy Paula's Choice i lubie podklad All Bases Covered Paula's Select.
Bardzo sobie chwale Dove, Aveeno i Evian.
Z kosmetykow lubie Origins, Estee Lauder, Lise Watier i Revlon.

[Zelda87]

No z polskich niewiele niestety. Ulubione: Krem do twarzy Nuxe, szampon bez sulfatów Natura Siberica

[olgaplich]

Obecnie to chyba lakiery hybrydowe są moim ulubionymi kosmetykami, bo mam ich sporo i ciągle dokupuję. Lubię te z eveline, mają ładne kolory i są trwale mimo niskiej ceny. Pzoa tym nie mogę żyć bez rozświetlacza z Wibo.