Mamy Grudniowe 2019 [emoji173]️ - część 6

[voice_of_silence]

Właśnie się zastanawiam... Czy kupowanie stanika do karmienia przed ustabilizowaniem laktacji na sens?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ann555]

Dziewczyny jak ubieracie dzieci na spacer jak jest tak około 1 stopnia na plusie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez voice_of_silence

Właśnie się zastanawiam... Czy kupowanie stanika do karmienia przed ustabilizowaniem laktacji na sens?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też muszę kupić bo wszystkie z ciąży są za małe i w nocy wypadają. Od poniedziałku będą w Lidlu to wyskoczę. A na nic kupiłam sobie taki stanik/top sportowy bezuciskosy i też w miarę dobrze się w tym karmi. Bo juz miałam otarcia od spania w staniku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Ann555

Dziewczyny jak ubieracie dzieci na spacer jak jest tak około 1 stopnia na plusie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Body, spodenki i cienki kombinezon polarowy. Do tego śpiworek do wózka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Ann555

Dziewczyny jak ubieracie dzieci na spacer jak jest tak około 1 stopnia na plusie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dziś założyłam body na długi rękaw, spodenki, skarpety, kombinezon polarowy, czapka i owinęłam w ciepły kocyk plus ta przykrywka od gondoli. Mały czas miał cieplutki karki więc było idealnie. Dziś ciepło i nasz śpiwór za gruby


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez voice_of_silence

Właśnie się zastanawiam... Czy kupowanie stanika do karmienia przed ustabilizowaniem laktacji na sens?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi CDL mówiła ze około 6-7 tygodnia po porodzie już mogę o tym pomyśleć, bo się załamała tymi stanikami z h&m, które mi wcale nie trzymają biustu na odpowiedniej wysokości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sevenofnine]

Moje dziecko jest ciepłolubne. Piżamka, skarpety, kombinezon miś, czapa, śpiwór, przykrywka od gondoli na deszcz i wiatr.

Jeny, wczoraj była taka grzeczna, a dziś demon od 7 do 14. Nieodkladalna + masywne gazy :/

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[mychamycha]

Napisane przez voice_of_silence

Właśnie się zastanawiam... Czy kupowanie stanika do karmienia przed ustabilizowaniem laktacji na sens?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się właśnie jeszcze wstrzymałam, bo te z hm trochę za małe się okazały, ale może ostatecznie, jak się wszystko ustabilizuje, to okażą się ok.

Napisane przez Ann555

Dziewczyny jak ubieracie dzieci na spacer jak jest tak około 1 stopnia na plusie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Body krótki rękaw, bluzeczka, cienki sweterek, spodenki, skarpetki, kombinezon, czapka i kocyk. Do tej pory dziecka nie przegrzaliśmy, więc wydaje się być ok.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Napisane przez mychamycha

Ja się właśnie jeszcze wstrzymałam, bo te z hm trochę za małe się okazały, ale może ostatecznie, jak się wszystko ustabilizuje, to okażą się ok. Body krótki rękaw, bluzeczka, cienki sweterek, spodenki, skarpetki, kombinezon, czapka i kocyk. Do tej pory dziecka nie przegrzaliśmy, więc wydaje się być ok.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Podziwiam, jak ja bym Maksowi tyle warstw ubrała to by chyba oszalał nie znosi mieć na sobie nic więcej niż body i spodenki. No, body krótkie spodenki i bluzeczka to już jest górna granica jego cierpliwości. Już przy pajacykach na noc jest problem. Kombinezonów nie znosi, a jakbym mu jeszcze pod to założyła sweterek to chyba głową by mi pękła od jego wrzasków. Dobrze, że mu wystarcza body, spodenki i kombinezon bo nie wiem co bym zrobiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez sevenofnine

Moje dziecko jest ciepłolubne. Piżamka, skarpety, kombinezon miś, czapa, śpiwór, przykrywka od gondoli na deszcz i wiatr.

Jeny, wczoraj była taka grzeczna, a dziś demon od 7 do 14. Nieodkladalna + masywne gazy :/

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

U nas jak na razie dzisiaj spokój z gazami.
Dwa dni temu tak się męczyła, że jak już bąk wyszedł to aż się z tej ulgi popłakałam.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez gosiulam185

Podziwiam, jak ja bym Maksowi tyle warstw ubrała to by chyba oszalał nie znosi mieć na sobie nic więcej niż body i spodenki. No, body krótkie spodenki i bluzeczka to już jest górna granica jego cierpliwości. Już przy pajacykach na noc jest problem. Kombinezonów nie znosi, a jakbym mu jeszcze pod to założyła sweterek to chyba głową by mi pękła od jego wrzasków. Dobrze, że mu wystarcza body, spodenki i kombinezon bo nie wiem co bym zrobiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U naszej zależy od jej humoru. Czasem ubieramy ją na raty ale jak tylko wsadzimy ją w kombinezon to choćby ryczala w niebogłosy, trzy sekundy, zamyka oczy i śpi.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[Ola0731]

Ja już się nie mogę doczekać spacerów. Ale musimy poczekać jeszcze do niedzieli. Bo położna mówiła żeby na razie nie wychodzić. Chociaż ja już bym chciała się ruszyć.

Dziś wyskoczyłam do sklepu jak Mały spał, przewietrzylam głowę i od razu mi lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Ola0731

Ja już się nie mogę doczekać spacerów. Ale musimy poczekać jeszcze do niedzieli. Bo położna mówiła żeby na razie nie wychodzić. Chociaż ja już bym chciała się ruszyć.

Dziś wyskoczyłam do sklepu jak Mały spał, przewietrzylam głowę i od razu mi lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to nie czaje skąd one biorą wytyczne żeby wyjść lub nie ta nasza odrazu kazała wychodzić mimo, że wiało tak że łeb urywali. Oczywiście nie wyszliśmy wtedy. Zaczęliśmy dwa razy od balkonu i dopiero na dłużej. Ja to nie ufam tym położnym z przychodni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Czy ja się iedyś chwaliłam, że mam spokój i nie musze odbijać Jaśka?
No to od 3 dni wszsytko sie zmeiniło i musimy się odbijać ZAWSZE, nawet w nocy... Cudownie

[milawo]

Myslalam ze wczorajszy ranek byl ciezki. Niestety pozniej bylo jeszcze gorzej. Od 17 do 22 prawie caly czas na cycu z przerwami na przewijanie i marudzenie. Cycki do wymiany od takiego ssania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez arya09

Mi CDL mówiła ze około 6-7 tygodnia po porodzie już mogę o tym pomyśleć, bo się załamała tymi stanikami z h&m, które mi wcale nie trzymają biustu na odpowiedniej wysokości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez mychamycha

Ja się właśnie jeszcze wstrzymałam, bo te z hm trochę za małe się okazały, ale może ostatecznie, jak się wszystko ustabilizuje, to okażą się ok. Body krótki rękaw, bluzeczka, cienki sweterek, spodenki, skarpetki, kombinezon, czapka i kocyk. Do tej pory dziecka nie przegrzaliśmy, więc wydaje się być ok.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Raczej też się wstrzymam w takim razie, bo nie wyrobię na same staniki.

Napisane przez arya09

Ja to nie czaje skąd one biorą wytyczne żeby wyjść lub nie ta nasza odrazu kazała wychodzić mimo, że wiało tak że łeb urywali. Oczywiście nie wyszliśmy wtedy. Zaczęliśmy dwa razy od balkonu i dopiero na dłużej. Ja to nie ufam tym położnym z przychodni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Otworzyłam dziś oko, patrzę: pada. Więc uznałam, że nie idziemy dziś na spacer. Ale godzinę później dojrzałam przez okno spacerującą z gondolą mamusię.

Spacerujecie w deszczu? Wiadomo, nie w ulewie, ale jak jest mżawka?

Napisane przez midusia86

Czy ja się iedyś chwaliłam, że mam spokój i nie musze odbijać Jaśka?
No to od 3 dni wszsytko sie zmeiniło i musimy się odbijać ZAWSZE, nawet w nocy... Cudownie

A ja dziś na porannym karmieniu sobie pomyślałam, że mi dziecko przestało chlustać i już się ucieszyłam gdy nagle... zgadnij co.

Napisane przez milawo

Myslalam ze wczorajszy ranek byl ciezki. Niestety pozniej bylo jeszcze gorzej. Od 17 do 22 prawie caly czas na cycu z przerwami na przewijanie i marudzenie. Cycki do wymiany od takiego ssania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje dziecko rano jest aniołem. Nie wiem tylko jak się zachowa dzisiaj bez spaceru, na którym śpi jak zaczarowany, pomimo np. pory karmienia. Za to jak ojciec wraca o 17 to zaczyna się cyrk. Co godzinę żąda cyca. Pierwsza akcja rozpoczyna się w momencie gdy właśnie zasiadamy do obiadu, żeby wspólnie zjeść. Jeszcze nam się to nie udało.

I wiecie co, niby (.)(.) produkują pokarm na bieżąco, ale ja już dwa razy się tak zrobiłam, że odciągnęłam mleko zaraz po nakarmieniu młodego i położeniu go spać, a on się obudził po godzinie i histeria, bo z żadnego cycka nie leci. Normalnie się boję wziąć do ręki laktator.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Midusia, a po czym można poznać, że dziecko potrzebuje odbicia? Ja swojego podnoszę, ale w nocy raczej nie, bo bym chyba nie spała. No i noszę go max 10 minut, bo noszenie do odbicia po 30 minut, jak mi radzi rodzina, jest dla mnie bezsensowne. A on czasem odbije, czasem nie, a czasem sobie beknie nawet na leżąco. Więc da się? Jak chce to potrafi

[arya09]

Napisane przez voice_of_silence

Raczej też się wstrzymam w takim razie, bo nie wyrobię na same staniki.



Otworzyłam dziś oko, patrzę: pada. Więc uznałam, że nie idziemy dziś na spacer. Ale godzinę później dojrzałam przez okno spacerującą z gondolą mamusię.

Spacerujecie w deszczu? Wiadomo, nie w ulewie, ale jak jest mżawka?



A ja dziś na porannym karmieniu sobie pomyślałam, że mi dziecko przestało chlustać i już się ucieszyłam gdy nagle... zgadnij co.




Moje dziecko rano jest aniołem. Nie wiem tylko jak się zachowa dzisiaj bez spaceru, na którym śpi jak zaczarowany, pomimo np. pory karmienia. Za to jak ojciec wraca o 17 to zaczyna się cyrk. Co godzinę żąda cyca. Pierwsza akcja rozpoczyna się w momencie gdy właśnie zasiadamy do obiadu, żeby wspólnie zjeść. Jeszcze nam się to nie udało.

I wiecie co, niby (.)(.) produkują pokarm na bieżąco, ale ja już dwa razy się tak zrobiłam, że odciągnęłam mleko zaraz po nakarmieniu młodego i położeniu go spać, a on się obudził po godzinie i histeria, bo z żadnego cycka nie leci. Normalnie się boję wziąć do ręki laktator.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Midusia, a po czym można poznać, że dziecko potrzebuje odbicia? Ja swojego podnoszę, ale w nocy raczej nie, bo bym chyba nie spała. No i noszę go max 10 minut, bo noszenie do odbicia po 30 minut, jak mi radzi rodzina, jest dla mnie bezsensowne. A on czasem odbije, czasem nie, a czasem sobie beknie nawet na leżąco. Więc da się? Jak chce to potrafi

Ja wychodzę w mżawkę, niedaleko żeby jak się rozpada wrócić w miarę szybko no i folia w pogotowiu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[voice_of_silence]

Napisane przez arya09

Ja wychodzę w mżawkę, niedaleko żeby jak się rozpada wrócić w miarę szybko no i folia w pogotowiu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ha, ha, wiedziałam że muszę coś dokupić

[arya09]

Napisane przez voice_of_silence

Ha, ha, wiedziałam że muszę coś dokupić

Kupiłam za 12 zeta na Allegro, za oryginalna do wózka chcieli 130 zł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sevenofnine]

Ja miałam z wózkiem, ale jeszcze nie rozpakowałam. Na taki deszczyk się nie opłaca brudzić, a tapicerka nie przemaka.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Nas raz złapał duży deszcz i poszła w użycie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Voice ja to tak metoda prób doszłam. Zauważyłam, ze jak już trochę poje to zaczyna się prężyć, grymas na twarzy i bezwładne grzebanie rączkami. Podnoszę go, w 2-3 min mamy wielki bek i znowu spokojne dziecko.

Ze spacerami staram się uskuteczniać zasadę, ze nie ma złej pogody, jest tylk ospę ubranie i godzę w każda, choć próbuje się wstrzelić w okienko, kiedy nie pada a Jasiek jest właśnie po jedzeniu lub na tyle długo już marudził, ze odetnie go na sekundę po tym, jak wyląduje w wózku.
I tak pewnie bede sobie ochoczo tupnąć na spacerki aż do dnia, kiedy nie wstrzele się tak cudownie w to okienko i 5km od domu zacznie mi wyć na tyle, ze bede musiała go wyjść i karmić na jakiejś samotnej ławce podczas ulewy.

[voice_of_silence]

No, ja dziś żałuję tego spaceru, bo gościu usnął na chwilę a teraz od 14 praktycznie jest aktywny. Tak to bym trochę odpoczęła z audiobookiem na słuchawkach, a tak się bawimy w "zgaduj zgadula - co mnie trapi tym razem?". drugiej strony nie mam tej folii, więc jak pochmurno to trochę lipa się oddalać, muszę jak najszybciej to nabyć.

[mychamycha]

U nas dziś deszczowo, więc niestety cały dzień w domu. Jutro ma być lepsza pogoda to sobie odbijemy.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Moje dziecko chyba ma jakieś sny. Śpi i nagle zaczyna płakać. 3 konkretne kweki i śpi dalej w najlepszego i tak co jakiś czas. Mam nadzieje, ze to nie koszmarki z matka w roli głównej

[arya09]

Napisane przez midusia86

Moje dziecko chyba ma jakieś sny. Śpi i nagle zaczyna płakać. 3 konkretne kweki i śpi dalej w najlepszego i tak co jakiś czas. Mam nadzieje, ze to nie koszmarki z matka w roli głównej

U mnie jest tak notorycznie jeszcze jak kupę robi to też takie akcje. Szkoda tylko, że mnie to budzi w nocy i mam po spaniu później


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[voice_of_silence]

Napisane przez arya09

U mnie jest tak notorycznie jeszcze jak kupę robi to też takie akcje. Szkoda tylko, że mnie to budzi w nocy i mam po spaniu później


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój jak robi kupę to się do mnie uśmiecha. Ja w głowie myśli że moje dziecko jest turborozwinięte, matkę poznaje już po twarzy i ją tak mocno kocha a zaraz potem słyszę takie: pierduuuut i wracam na ziemię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Napisane przez voice_of_silence

Raczej też się wstrzymam w takim razie, bo nie wyrobię na same staniki.



Otworzyłam dziś oko, patrzę: pada. Więc uznałam, że nie idziemy dziś na spacer. Ale godzinę później dojrzałam przez okno spacerującą z gondolą mamusię.

Spacerujecie w deszczu? Wiadomo, nie w ulewie, ale jak jest mżawka?



A ja dziś na porannym karmieniu sobie pomyślałam, że mi dziecko przestało chlustać i już się ucieszyłam gdy nagle... zgadnij co.




Moje dziecko rano jest aniołem. Nie wiem tylko jak się zachowa dzisiaj bez spaceru, na którym śpi jak zaczarowany, pomimo np. pory karmienia. Za to jak ojciec wraca o 17 to zaczyna się cyrk. Co godzinę żąda cyca. Pierwsza akcja rozpoczyna się w momencie gdy właśnie zasiadamy do obiadu, żeby wspólnie zjeść. Jeszcze nam się to nie udało.

I wiecie co, niby (.)(.) produkują pokarm na bieżąco, ale ja już dwa razy się tak zrobiłam, że odciągnęłam mleko zaraz po nakarmieniu młodego i położeniu go spać, a on się obudził po godzinie i histeria, bo z żadnego cycka nie leci. Normalnie się boję wziąć do ręki laktator.

Ooo tez się kilka razy tak załatwiłam, kończyło się na daniu tego co odciagnelam...
Teraz się wycwanilam i odciągam po trochu, po każdym karmieniu każdy cycek po 5 minut, odciągam po 30-50 ml i łącze porcje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosiulam185]

Napisane przez Smarfetka

Ooo tez się kilka razy tak załatwiłam, kończyło się na daniu tego co odciagnelam...
Teraz się wycwanilam i odciągam po trochu, po każdym karmieniu każdy cycek po 5 minut, odciągam po 30-50 ml i łącze porcje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odkąd karmie z dwóch piersi to też tak robię, nie odciągam nigdy do końca, zawsze żeby coś zostało.

Nas ostatnio zaskoczył deszczyk i i tak szliśmy dalej. Tapicerka wózka jest nieprzemakalna. Oczy TŻ chciał jak najszybciej wracać do domu

Maks też płacze przez sen, jestem ciekawa co mu się śni ale zdecydowanie częściej się cieszy przez sen to chyba nie jest tak źle, może trochę nas lubi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Moje dziecko postanowilo mi wynagrodzic chyba ostatnie poranki i dopiero sie budzi po nocu,z przerwami na karmienie o 2 i 6 .
Mam nadzieje ze w koncu dzis ruszymy na spacer. Nic nie leci z nieba.
Milego dnia dziewczyny!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

A my dzisiaj pożegnaliśmy sie z okresem noworodkowym



Z tej okazji Jasiek jak wczoraj zasnął o 19 tak tylko przy 2 pobudkach na szybkiego cyca i pieluche przespał do 6 rano. No a potem poszedł w tany... Przez cały dzień nie drzemnął sie na dłużej, niż 15 min, cały czas noś, tulaj, zmieniaj pozycję, bo w każdej mi źle. Arya jeżeli ty masz tak CODZIENNIE to zrób sobie laurkę - szacun!

Ostatecznei księciunio padł wytulany na rączkach o 17:30 i minęło już 4,5h a on nie wykazuje najmniejszych oznak, żeby miał się niedługo budzić



No i połozna musiałą odwołać dzisiejszą wizytę bo miała poród, więc zważymy się dopiero po weekendzie. Obstawiam, że idziemy na rekord...

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Właśnie sciągnęłam mleko do mrożenia, bo w poniedziałek potrzebuję wyjśc na dłużej - 300ml w 25 min

Arya ty używasz czasem teraz laktatora? Tobie też tak cholernie mocno wyciąga sutki?

[sevenofnine]

Napisane przez gosiulam185

Odkąd karmie z dwóch piersi to też tak robię, nie odciągam nigdy do końca, zawsze żeby coś zostało.

Nas ostatnio zaskoczył deszczyk i i tak szliśmy dalej. Tapicerka wózka jest nieprzemakalna. Oczy TŻ chciał jak najszybciej wracać do domu

Maks też płacze przez sen, jestem ciekawa co mu się śni ale zdecydowanie częściej się cieszy przez sen to chyba nie jest tak źle, może trochę nas lubi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokładnie! Dopóki nie pada do środka, to też idę dalej. Nie wiem, co za apokalipsa musiałaby lecieć z nieba, ale w styczniu nie ma takich ulew

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

https://dziecisawazne.pl/czego-potrzebuje-noworodek/