Ploteczki, plotusie - staraczki i mamusie

[soul_me]

Napisane przez stotek

Odpisałam Ci

Po punkcji normalnie się funkcjonuje czy trzeba parę dni odpocząć, bo jednak boli brzuch? Pamiętacie ile miałyście monitoringów przed punkcja - w sensie czy to było bardziej 1-3 wizyty czy bliżej 4-6 i jeszcze jedno mnie zastanawiało...
A wiem! Czy mozna pobrać więcej komórek (albo w tym celu zrobić np. 2-3 stymulację), zamrozić je, a potem dopiero za jakiś czas zapładniać? Tu już myślę bardziej o zabezpieczeniu się na przyszłość przed tą moją endomenda... ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po punkcji oszczedzajacy tryb życia indywidualnie trochę, ja coś tam czułam, ale strasznie nie było.

Monitoring u mnie to tak z 4x i więcej jeśli się stymulacja przyciągała (czasem wolniej rosną komórki lub się dłużej rozkrecaja, więc tu ciężko przewidziec).
Komórki zawsze pobierają wszystkie - nie wszystkie muszą być dojrzałe (z reguły nie wszystkie są ale zdecydowana większość). Jeśli będzie ich bardzo dużo, możesz zamrozić. Kiedyś komórki źle znosiły mrożenie, teraz (od chyba ok 3 lat) są nowe metody które mocno poprawiły skuteczność - ale też sporo zależy od kliniki, bo tu już się trzeba bardziej wykazać niż "tylko" przy ivf.
Przy stymulacji starają się z reguły, by nie było jakiejś bardzo dużej liczby komórek, bo to oznacza, że jesteś przestymulowana, czyli masz dolegliwości i nie zrobisz transferu w tym samym cyklu, tylko w kolejnym z mrożonych zarodków.

Kolejna stymulacje robi się, gdy się wyczerpia zarodki z pierwszej puli.
Chyba że ze wzgl na endomende lekarz zdecyduje inaczej, choć nigdy nie słyszałam, by ktoś robił 2 stymulacje pod rząd, a nie robił transferu. Na endo dobrze ciąża działa, więc chyba problem sam się rozwiązuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarownica_tea]

Stotek- ja miałam przed punkcją 3-4 monitoringi. Po punkcji czułam się super ale wzięłam 2 dni zwolnienia.

Tak jak pisze Soul kiedyś komórki się mroziły słabo obecnie jest poprawa ale nadal kliniki wiła mrozić zarodki niż same komórki.

Jest tez metoda w której usuwa się jajnik i hoduje się go w specjalnym roztworze z hormonami i on sobie „produkuje komórki” trochę S-F ale się praktykuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Soul Przybycien ma chyba właśnie czasem takie praktyki, że robi 2 stymulacje pod rząd, żeby „dorobić” komórek i dopiero wtedy je zapładniają razem. Nie wiem dokładnie ze tu chodzi o och ilość, jakoscczy jeszcze co innego...?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

1.01cm i serduszko 133 ud./min. i'm in love!!!

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[justiii84]

Gryzelda super!!!🙂

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Myślałam, że to się już nigdy nie wydarzy Załącznik 7706951

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[kasptak]

Gryzelda, gratulacje bardzo Wam kibicuję!
U mnie młyn, nowa praca mnie przeraża, pociesza mnie, że w starej jest coraz gorzej. W przyszłym tygodniu robię pai, zespół antyfosfolipidowy i nk. Zobaczymy, czy coś wyjdzie, ale już i tak po ptakach.
Czarna, robiłaś tą celiakię? Ja jestem na diecie miesiąc i odczuwam niestety tylko lekką poprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87569869]Myślałam, że to się już nigdy nie wydarzy Załącznik 7706951

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]




Jest groszek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez kasptak

Gryzelda, gratulacje bardzo Wam kibicuję!
U mnie młyn, nowa praca mnie przeraża, pociesza mnie, że w starej jest coraz gorzej. W przyszłym tygodniu robię pai, zespół antyfosfolipidowy i nk. Zobaczymy, czy coś wyjdzie, ale już i tak po ptakach.
Czarna, robiłaś tą celiakię? Ja jestem na diecie miesiąc i odczuwam niestety tylko lekką poprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kas ale z tego co ja wiem to trochę trwa takie oczyszczenie się organizmu z tego. Nie spodziewaj się rewolucji w miesiąc, skoro całe życie (niekrotkie ) zajeżdżałas organizm glutenem

[kasptak]

Midusia, wiem, optymistyczna wersja to 3-6 miesięcy. U mnie najprawdopodobniej choroba się uaktywniła w 2014, jak zaczęliśmy chodzić do kliniki, stymulację, hormony, stres. W ciążę z krasnalem zaszlam też bezglutenie, chyba 3 miesiące. Potem już tylko kolejne zaostrzenie po porodzie, CC (jakby nie patrzeć operacja) a potem stres, bo najpierw choroba i śmierć taty, potem choroba siostry męża... Przez ten czas jadłam do bani albo wcale... potem w pracy też byle co, byle szybko i takie są efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Za Gryzię oczywiście kciuki, to tylko tak dla porządku tutaj napiszę

Kas, literki się zawinęły lekko, miałaś na myśli, że w ciążę z Krasnalem zaszłaś, kiedy odstawiłaś gluten? Miałaś wtedy jakieś podejrzenia czy tak dla picu to zrobiłaś wtedy?
Matko, co za goowno. Jakie niby duperele..

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Kurka, Kas, nie pisałaś czy przegapiłam? Gdzie teraz pracujesz, co robisz? Bo coś kojarzę, że pisałaś o zmianie branży?

[kasptak]

Violino, branży jako tako nie zmieniłam, dalej pracuje w zawodzie. Zmieniłam korpo na budżetówkę i ze sprzedawania w wytwarzanie. Miało być tak pięknie, póki co nie jest
Przed ciążą z Krasnalem miałam takie sensacje, że byłam jakieś trzy miesiące na sterydach, w międzyczasie na diagnostyce w szpitalu i jak wyszłam to odstawiłam gluten. Nie tak świadomie jak teraz, kiedy czytam etykiety co do literki, ale taki "gruby" gluten. W międzyczasie jeszcze doszedł naltrexon, nastąpiło "cudowne ozdrowienie" flaków i ciąża. W sumie nie wiem, co pomogło, pewnie wszystko do kupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

A moje cykle znowu świrują Znaczy się, to nadal jest regularność, ale po akcji dwa lata temu się wyrównały, a teraz znowu mam raz 28, raz 33 dni. Upierdliwe.
Poza tym ostatniego cyklu to ja w ogóle nie rozumiem. Robiłam testy owu i 12dc pasek był najciemniejszy. Nie tak ciemny jak kreska kontrolna ale każdy późniejszy test był jaśniejszy. A mogę przysiąc, że 18 i 19dc miałam śluz płodny a test owulacyjny był wtedy biały
I jak ja mam to czytać? Bo patrząc na długość cyklu, 33dni, to bym się skłaniała ku naocznej obserwacji, ale co to w tak razie bylo na tych testach???

[stotek]

Te testy to są o kant tyłka rozbić. Bardziej ufalabym naocznym obserwacjom, niż im ile to jest przypadków, że testy wychodzą pozytywne, a owulacji nie ma. I w drugą stronę - testy negatywne, a potem bach i ciąża.
Ja od jutra zaczynam trzecia stymulację, ciekawe czy lewy jajnik ruszy ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Ja testom wierzę w kwestii wartości hormonu. Jak mierzyłam kilka lat temu to mi ktoś powiedział, że owszem, nie oznacza to, że owulacja jest - wybaczcie ale już nie pamiętam co tam jeszcze musi zajść, czego test nie złapie, już mi się nie chce znowu w tych rzeczach dłubać - ale i tak owulacja, jeśli jest, to właśnie wtedy, w szczycie wartości hormonu.

Agu, a co u Ciebie? Na czym stoisz?

[czarna_mala]

Napisane przez violino

Ja testom wierzę w kwestii wartości hormonu. Jak mierzyłam kilka lat temu to mi ktoś powiedział, że owszem, nie oznacza to, że owulacja jest - wybaczcie ale już nie pamiętam co tam jeszcze musi zajść, czego test nie złapie, już mi się nie chce znowu w tych rzeczach dłubać - ale i tak owulacja, jeśli jest, to właśnie wtedy, w szczycie wartości hormonu.



Agu, a co u Ciebie? Na czym stoisz?

Violinku czy "pik" jest możemy tylko mniemać, że jest skoro LH wysoko

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[violino]

Stotek, przypomnisz? Ty zbierasz komórki? Bo wiem, że ktoś ostatnio zbierał, ale nie pamiętam, czy to u nas, czy jak na chwilę na bociana na chwilę zajrzałam.
W każdym razie kciuki

[czarna_mala]

Lucysia, co u Was? Dajesz radę ze swoją brygadą? Tęsknisz za pracą?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[violino]

Napisane przez czarna_mala

Violinku czy "pik" jest możemy tylko mniemać, że jest skoro LH wysoko

No, no, jakoś tak pamiętam

[stotek]

Napisane przez violino

Stotek, przypomnisz? Ty zbierasz komórki? Bo wiem, że ktoś ostatnio zbierał, ale nie pamiętam, czy to u nas, czy jak na chwilę na bociana na chwilę zajrzałam.
W każdym razie kciuki

Na razie nie, póki co zaczęłam dzisiaj kolejna stymulacje i zobaczymy. Jeśli ten lewy jajnik nie ruszy to tylko ivf nas czeka... A z uwagi na szybko postępująca endometrioze atakująca najważniejsze dla rozpłodu organy, to muszę właśnie omówić z lekarzem czy można na zapas pobrać więcej komórek, robiąc kilka stymulacji (w odpowiednich odstępach czasu, ale w sensie, że teraz, bo za jakiś czas może być za późno).

Napisane przez violino

Ja testom wierzę w kwestii wartości hormonu. Jak mierzyłam kilka lat temu to mi ktoś powiedział, że owszem, nie oznacza to, że owulacja jest - wybaczcie ale już nie pamiętam co tam jeszcze musi zajść, czego test nie złapie, już mi się nie chce znowu w tych rzeczach dłubać - ale i tak owulacja, jeśli jest, to właśnie wtedy, w szczycie wartości hormonu.

Agu, a co u Ciebie? Na czym stoisz?

No ale wystarczy za bardzo rozcieńczyć mocz albo nie wyłapać tego piku (bo będzie np. w nocy) i testy Ci g. dadzą. U niektórych kreska ciemnieje z dnia na dzień, u mnie na przykład różnie - raz powoli ciemnieje, a innym razem jest tylko bum i wyrzut - więc gdybym sikała 3h później to już tego nie łapie (sprawdzałam). Nie wolałabyś mierzyć temperatury?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Napisane przez stotek

U niektórych kreska ciemnieje z dnia na dzień, u mnie na przykład różnie - raz powoli ciemnieje, a innym razem jest tylko bum i wyrzut - więc gdybym sikała 3h później to już tego nie łapie (sprawdzałam). Nie wolałabyś mierzyć temperatury?

Nie, zdecydowanie nie Nie zależy mi, u nas to i tak nic nie da. To miało być tylko dla kliniki... w sumie to nie wiem, po co im to

[kasptak]

Czarna, jak tam u Ciebie? Kariera kwitnie? Badania porobione?
Stotek, trzymam kciuki za ten oporny jajnik, niech się bierze do roboty i Wy razem z nim. Ile Wam doktor daje czasu na decyzję o in vitro? Teraz masz 3 cykl stymulowany, dobrze pamiętam?
Violino, a po co Ci kazali robić testy owu? W marcu przylatujesz?
U mnie się zwykle testy pokrywały z resztą objawów i ewentualnym monitoringiem. A teraz to w sumie nie wiem. W sobotę robiłam badania na zespół antyfosfolipidowy i pai, plus tarczyca. 10 probówek ze mnie spuścili. Miałam jeszcze robić NK, ale okazało się, że diagnostyka ma w ofercie ale nie robi a kiry mogę zrobić tylko w szpitalu, który robi transplantacje komórkowe, więc chyba sobie daruję. Zostanę z jakąś wiedza albo niewiedzą i tyle. Już mam dosyć haseł "ciekawy przypadek..."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Kas, tak, teraz trzeci cykl stymulowany. Jeszcze nie mamy żadnych deadline'ow na decyzję o ivf ostatnio tylko dr wspomniał, że jak ten jajnik nie ruszy to bez sensu, szkoda kasy i czasu - w zasadzie ma rację. Temat jeszcze do przegadania, po tej stymulacji pewnie umowie się na konkretną wizytę (bo tak to śmigam na monitoringi) i obgadamy to wszystko...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_mala]

Kasptak, coś Ty ja chyba straciłam wiarę i jakoś tak nie spieszno mi z badaniami przepisy diety bg sobie patrzę i nic więcej póki co nie robię w tym kierunku. Na tą chwilę, zaczęłam dbać o swoje małżeństwo, bo ucierpiało trochę przez te dzieciowe sprawy

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[justiii84]

Ja się witam w 20 tc czyli w połowie i wiem ze będziemy mieć dziewczynkę😀dzidzia zdrowa i to jest najważniejsze!

[czarna_mala]

Napisane przez justiii84

Ja się witam w 20 tc czyli w połowie i wiem ze będziemy mieć dziewczynkędzidzia zdrowa i to jest najważniejsze!

Gratulacje baby górą

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[stotek]

Napisane przez justiii84

Ja się witam w 20 tc czyli w połowie i wiem ze będziemy mieć dziewczynkędzidzia zdrowa i to jest najważniejsze!

Super ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Justii już 20tc? Ja mam wrazenie, że wszystkie ciąże lecą a moja w miejscu stoi...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

I gratulacje córci

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[violino]

Kas, nie wiem, po co mi kazali sprawdzać, może lekarce się ta informacja by przydała. Ale się nie przyda, bo ją zmieniłam, do Gdanska się znowu przeniosłam. W poniedziałek będę mieć konsultację z nowym lekarzem.
Muszę do końca marca wykorzystać urlop, więc chciałabym w tym czasie spróbować, może się endo będzie nadawać do stymulacji tym wlewem z osocza (musi mieć chyba min. 6mm). Mam zapasy Estrofemu, mogę robić. Acard też mam i kilka Neoprinów. Mam nadzieję, że na tym pociągnę i że nowy dr nie zrobi mi na dzień dobry rewolucji :P
Ale jak mi się nie chce to ch.lera tylko wie...

[Natuś-77]

Napisane przez justiii84

Ja się witam w 20 tc czyli w połowie i wiem ze będziemy mieć dziewczynkędzidzia zdrowa i to jest najważniejsze!

Baby górą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_mala]

Agu, a Ty na jakim etapie jesteś teraz?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka