Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-05, 22:18   #3721
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez i_carrie Pokaż wiadomość
Nie wydaje mi się, żebym była na jakiejś drastycznej diecie, 3kg miesięcznie to wzorcowy spadek przecież? Kalorii jem co najmniej 1300, częściej więcej, ale nie liczę dokładnie. No a dni bez kolacji zdarzają się rzadko, przeważnie wtedy, kiedy obiad jem późno.
Ja Cię nie atakuję, tylko napisałaś, że jesz małe śniadanie, przekąske (z tego co pamiętam owoc) i normalny obiad, potem albo nic albo lekką kolację. 1300 to bardzo mało....możliwe, że nawet nie zaspakajasz minimalnej porcji energii dla funkcjonowania narządów.

Ja tak jadłam sama.....od końca lutego do końca maja 2011, jadłam śniadanie, potem owoce i obiad z cateringu w pracy (i schabowy i pierogi i lasagna....nie ograniczałam się) a potem albo nic albo jakiś jogurt/marchewki na kolację. Wiadomo czasem coś tam wpadło. W ciągu dnia to i ciasto się zdarzyło i słodycze jak ktos do pracy przyniósł, pięknie chudłam...ale został skinny fat, do tego nerwowość, wory pod oczami i na jesień mi zaczęły włosy lecieć - nigdy już nie wróciły do dawnej kondycji. W październiku miałam wagę wyjściową i gdyby nie to, ze wzięłam się za siebie w zdrowy sposób to pewnie bym tyła dalej.

Acha, założę się, że nie czujesz już głodu wieczorem (ja nie czułam po 2tyg), gratuluję to wlaśnie spowolniony metabolizm...
Całe życie chcesz tak jeść?


U mnie dzisiaj było 40 min stepperka i to https://www.youtube.com/watch?v=4w2ssgjdIts
Ostatnio TŻ kupił kettla w Lidlu i szukałam czegoś, bo dla niego za lekki; jedzeniowo było ładnie
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016


Edytowane przez CoffeeMonster
Czas edycji: 2015-03-05 o 22:21
CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-05, 22:26   #3722
Enij
Raczkowanie
 
Avatar Enij
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 163
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyki, jestem mega zrezygnowana i niezadowolona. Pozwalam sobie na bardzo syte kolacje, w dzień jem kiedy mam chwile i jem byle co. Mam wielki brzuchol i czuję się strasznie ciężka. Juz nawet z trenerka nie chce mi się cwiczyć, z resztą po jakiego walca ja tak ćwiczę skoro wpierdzielam wszystko jak świnia
Jestem wściekła na siebie…brakuje mi jakiejś pozytywnej energii…wszystko na nie…jestem juz pewna, że pocwiczę do konca marca i dam sobie spokój i że nie osiagne swojego celu…
Zawsze fajnie startuje, a później du…a z tego….dzizaz!!! ze tez nie umiem się za siebie zabrać
Pociesze Cie nie jestes sama. Wiem marne to pocieszenie u mnie wogole do d..... Dostalam dzis@ i ogolnie mialam parcie na żarcie. Juz nie napisze ile pochlonelam slodkiego. Moja motywacja jest gdzies daleko za mna, chyba zginela :banghead:

Probuje codziennie rano nastawic aie optymistycznie, zaczynam ok a po poludniu plyne.......:banghead:

Dajcie mi kopa.
Czytam Was i cidziennie powtarzam ze juz wracam na ten wlasciwy tor ale az wstyd mi pisac i sie nie odzywam bo jakos to wracanie mi nie wychodzi.
I mysle ze to wlasnie problem. Musze sie wiecej udzielac bo wtedy bede bardziej grzeczna....
Enij jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 04:48   #3723
magdallenax
Raczkowanie
 
Avatar magdallenax
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 316
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _matrioszka Pokaż wiadomość
Melduje sie i ja

Odebralam przeswietlenie, noga nie jest zlamana, ani pęknięta kuz mniej boli, mam nadzieje ze od poniedziałku powrócę do lekkich ćwiczeń...

W ogóle się zastanawiam nad zakupem jakiegos suplementu diety na odchudzanie.. kiedys uzywalam AsystoraSlim i byłam bardzo zadowolona...chyba do niego wrócę
No to całe szczęście że z nogą ok. A co do suplementów to ja jestem zdecydowanie na nie. Nawet jeśli jakiś zadziała, to na pewno przyjdzie efekt jojo jak odstawisz - działąją dopóki się je bierze - a poza tym rozwalają metabolizm, organizm nie radzi sobie sam z kaloriami - nie ma bezpiecznego suplementu na odchudzanie.

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyki, jestem mega zrezygnowana i niezadowolona. Pozwalam sobie na bardzo syte kolacje, w dzień jem kiedy mam chwile i jem byle co. Mam wielki brzuchol i czuję się strasznie ciężka. Juz nawet z trenerka nie chce mi się cwiczyć, z resztą po jakiego walca ja tak ćwiczę skoro wpierdzielam wszystko jak świnia
Jestem wściekła na siebie…brakuje mi jakiejś pozytywnej energii…wszystko na nie…jestem juz pewna, że pocwiczę do konca marca i dam sobie spokój i że nie osiagne swojego celu…
Zawsze fajnie startuje, a później du…a z tego….dzizaz!!! ze tez nie umiem się za siebie zabrać
Dziewczyno - ogarnij się. No taki żarcik. A tak na serio to nie ma co się poddawać, chwile słabości zawsze przychodzą - tak już jest. Ważne, żeby nie trwały zbyt długo. Potem będziesz żałowała że się poddałaś - pomyśl sobie, że za pół roku powiesz - a jakbym się nie poddała to już bym była super laską.
Pamiętam, jak przeglądałam jakieś diety i pisali że się chudnie 2 kg w 2 tygodnie, to mnie to do nich zniechęcało - jak to, tyle wyrzeczeń i tylko 2 kg - a teraz wiem, że małymi kroczkami osiągnie się więcej.
Ale teraz to już chyba zaczyna dawać o sobie znać przesilenie wiosenne. Dużo osób narzeka na spadek samopoczucia itd.
magdallenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 05:48   #3724
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyki, jestem mega zrezygnowana i niezadowolona. Pozwalam sobie na bardzo syte kolacje, w dzień jem kiedy mam chwile i jem byle co. Mam wielki brzuchol i czuję się strasznie ciężka. Juz nawet z trenerka nie chce mi się cwiczyć, z resztą po jakiego walca ja tak ćwiczę skoro wpierdzielam wszystko jak świnia
Jestem wściekła na siebie…brakuje mi jakiejś pozytywnej energii…wszystko na nie…jestem juz pewna, że pocwiczę do konca marca i dam sobie spokój i że nie osiagne swojego celu…
Zawsze fajnie startuje, a później du…a z tego….dzizaz!!! ze tez nie umiem się za siebie zabrać
Hej, słabsze chwile spotykają każdego. Nie myśl o swoim celu, który sobie postawiłaś, bo to Cię będzie dołowało. Po prostu STARAJ SIĘ odżywiać właściwie i nie myśl o tym za wiele. Kilogramy będę lecieć w swoim tempie ale będą. I wyobrażaj sobie siebie za kilka miesięcy jako szczupłą kobietę, która osiągnęła cel i myśl, że część drogi już pokonałaś, jeszcze tylko trochę!!! Pamiętaj, jak będziesz szczupła, to będziesz też pewniejsza siebie i może zaczniesz z entuzjazmem robić rzeczy, o których do tej pory tylko marzyłaś? Wygrasz więcej niż myślisz

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Ja tak jadłam sama.....od końca lutego do końca maja 2011, jadłam śniadanie, potem owoce i obiad z cateringu w pracy (i schabowy i pierogi i lasagna....nie ograniczałam się) a potem albo nic albo jakiś jogurt/marchewki na kolację. Wiadomo czasem coś tam wpadło. W ciągu dnia to i ciasto się zdarzyło i słodycze jak ktos do pracy przyniósł, pięknie chudłam...ale został skinny fat, do tego nerwowość, wory pod oczami i na jesień mi zaczęły włosy lecieć - nigdy już nie wróciły do dawnej kondycji. W październiku miałam wagę wyjściową i gdyby nie to, ze wzięłam się za siebie w zdrowy sposób to pewnie bym tyła dalej.
Po pierwsze: co to jest "skinny fat"?
Po drugie: Matko! Ja kiedyś zaliczyła dietę kopenhaską. Schudłam elegancko, 8 kg w dwa tygodnie. Jojo przyszło koszmarne. Albo poszłam do siostry kumpla, która uczyła się na dietetyka,żeby mi coś wymyśliła. Dostałam od niej tak mizerną dietę (ale jej ufałam,w końcu dietetyk in spe!), że po dwóch tygodniach byłam wrakiem: wory pod oczami, kołatanie serca, drżenie rąk, ziemista cera, ogólne rozedrganie etc. Z dietami trzeba mądrze

Cytat:
Napisane przez LoveMessages Pokaż wiadomość
ojojo
Pomyśl sobie, że jak teraz zrezygnujesz to wszystko pójdzie na marne. A za kilka miesięcy znowu rozpoczniesz dietę i też przyjdzie taki moment, że się załamiesz. Ogarnij się!
To co teraz robimy to ciężka praca, ale wyobraź sobie siebie za rok. Nie tylko siebie jako szczupłą laske, ale siebie jako osobę. O ile silniejsza będziesz, za dietą idą inne postanowienia, które osiągamy bo mamy już silniejszą wolę. Nie skupiaj się na tych fałdkach co masz, że za szybko znikają tylko skup się na tym co Cię otacza. Napisz sobie na kartcę za to siebie cenisz i niech to nie będą cechy wyglądu tylko ogólne. Wypisz sobie również co Ci dotychczasowa dieta dawała (jakie emocje towarzyszyły, o ile silniejsza jesteś teraz porównując to tego co było na początku).
Trzymam kciuki Uśmiechnij się Przesyłam pozytywną energię
Wow, to jest dokładnie to co bym chciała usłyszeć w chwili słabości
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 07:26   #3725
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej,

Nie wiem kto wczoraj pisał o spadku motywacji, ale mnie tez kg nie spadły,ale się nie zniechęcam bo wiem ze jak przestanę to będzie gorzej, poza tym ja się czuje szczupłej mimo że waga nic nie pokazuje to ciało się zmienia, samopoczucie się zmienia, zdrowie się zmienia. Także odżywiamy się smacznie i zdrowo, ćwiczymy dla siebie....a waga? Kiedyś poleci. Ja się czuje chuda za, zadbana i lżejsza i wali mnie to co ma na to do powiedzenia kawałek plastiku zwyświetlaczem

Skinny fat

http://m.kobieta.gazeta.pl/kobieta/5...bie_z_tym.html

Czyli byłam otluszczona mi o małej wagi, np. Boczki czy tłuszcz na udach nie znikły

Potem postaram się poświęcić chwile czasu i Wam zrobię porównanie na zdjęciach jak to wyglądało po odchudzaniu zdrowym i niezdrowym
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 07:52   #3726
i_carrie
Raczkowanie
 
Avatar i_carrie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 153
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Moim zdaniem ani to zdrowe ani trwałe jesz dwa pełnowartościowe posiłki dziennie...
Cytat:
Napisane przez LoveMessages Pokaż wiadomość
Nie boisz się efektu jo-jo jak tylko wrócisz do starych nawyków albo zjesz coś więcej?
Cytat:
Napisane przez 88agnik Pokaż wiadomość
jedna kromka ale z czym? wydaje mi się, że jedzenie 3razy dziennie to trochę mało, a liczyłaś sobie swoje minimalne zapotrzebowanie kaloryczne?
Różnie - żółty ser, wędlina, czasem jajko, generalnie z tym, co mam w lodówce. Widzę, że trzeba coś zmienić, skoro wszystkie mówicie jednym głosem

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Ja Cię nie atakuję, tylko napisałaś, że jesz małe śniadanie, przekąske (z tego co pamiętam owoc) i normalny obiad, potem albo nic albo lekką kolację. 1300 to bardzo mało....możliwe, że nawet nie zaspakajasz minimalnej porcji energii dla funkcjonowania narządów.

Ja tak jadłam sama.....od końca lutego do końca maja 2011, jadłam śniadanie, potem owoce i obiad z cateringu w pracy (i schabowy i pierogi i lasagna....nie ograniczałam się) a potem albo nic albo jakiś jogurt/marchewki na kolację. Wiadomo czasem coś tam wpadło. W ciągu dnia to i ciasto się zdarzyło i słodycze jak ktos do pracy przyniósł, pięknie chudłam...ale został skinny fat, do tego nerwowość, wory pod oczami i na jesień mi zaczęły włosy lecieć - nigdy już nie wróciły do dawnej kondycji. W październiku miałam wagę wyjściową i gdyby nie to, ze wzięłam się za siebie w zdrowy sposób to pewnie bym tyła dalej.

Acha, założę się, że nie czujesz już głodu wieczorem (ja nie czułam po 2tyg), gratuluję to wlaśnie spowolniony metabolizm...
Całe życie chcesz tak jeść?
BMR wychodzi mi 1352kcal, no i jem tyle lub nieco więcej. Czyli jednak za mało... Ja kiedyś też schudłam podobnie - od rana mało jedzenia i dużo ruchu i stresu w pracy, potem obiad, a na kolację jabłko. Nie przytyłam później, ale fakt, że się pilnowałam.
Co do głodu wieczorem, to jednak coś tam czuję, chodzę spać lekko głodna.
No nie chcę tak jeść całe życie, ale mam zamiar już zawsze jeść mniej, niż do tej pory. Czyli co teraz? Wystarczy jeść większe śniadania czy kolacje jeszcze wciskać? Ile Wy jecie kalorii? Ja praktycznie nie ćwiczę, zaczęłam wczoraj od 20 minut, więc nie spalam nic dodatkowo

[QUOTE=bingos;50547132]
Witaj Jak sobie przypomnę moje pierwsze ćwiczenia z Tiffany na boczki to do dziś czuję te zakwasy Ale ćwiczenia super, bardzo je lubiłam [QUOTE]

Zakwasy obecne dziś oprócz Tiffany i Mel B może wskoczę na stepper, bo stoi biedny i się kurzy

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyki, jestem mega zrezygnowana i niezadowolona. Pozwalam sobie na bardzo syte kolacje, w dzień jem kiedy mam chwile i jem byle co. Mam wielki brzuchol i czuję się strasznie ciężka. Juz nawet z trenerka nie chce mi się cwiczyć, z resztą po jakiego walca ja tak ćwiczę skoro wpierdzielam wszystko jak świnia
Jestem wściekła na siebie…brakuje mi jakiejś pozytywnej energii…wszystko na nie…jestem juz pewna, że pocwiczę do konca marca i dam sobie spokój i że nie osiagne swojego celu…
Zawsze fajnie startuje, a później du…a z tego….dzizaz!!! ze tez nie umiem się za siebie zabrać
Rozumiem Cię doskonale. Dziewczyny już napisały bardzo mądre rady, więc nie będę powtarzać. Sama nie raz miałam takie okresy zwątpienia i obżarstwa, aż w końcu albo coś mi się w głowie przestawiało, albo już nie mogłam na siebie patrzeć i złość na siebie dawała mi siły do powrotu na właściwe tory. Nie poddawaj się!
i_carrie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 08:02   #3727
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Dziewczyny, jestescie super!!!! Dzieki Wam wszystkich!!!
Uciekam na fitness, specjalnie dla Was!!!
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-06, 08:30   #3728
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[QUOTE=i_carrie;50549298]Różnie - żółty ser, wędlina, czasem jajko, generalnie z tym, co mam w lodówce. Widzę, że trzeba coś zmienić, skoro wszystkie mówicie jednym głosem



BMR wychodzi mi 1352kcal, no i jem tyle lub nieco więcej. Czyli jednak za mało... Ja kiedyś też schudłam podobnie - od rana mało jedzenia i dużo ruchu i stresu w pracy, potem obiad, a na kolację jabłko. Nie przytyłam później, ale fakt, że się pilnowałam.
Co do głodu wieczorem, to jednak coś tam czuję, chodzę spać lekko głodna.
No nie chcę tak jeść całe życie, ale mam zamiar już zawsze jeść mniej, niż do tej pory. Czyli co teraz? Wystarczy jeść większe śniadania czy kolacje jeszcze wciskać? Ile Wy jecie kalorii? Ja praktycznie nie ćwiczę, zaczęłam wczoraj od 20 minut, więc nie spalam nic dodatkowo

[QUOTE=bingos;50547132]
Witaj Jak sobie przypomnę moje pierwsze ćwiczenia z Tiffany na boczki to do dziś czuję te zakwasy Ale ćwiczenia super, bardzo je lubiłam
Cytat:

Zakwasy obecne dziś oprócz Tiffany i Mel B może wskoczę na stepper, bo stoi biedny i się kurzy



Rozumiem Cię doskonale. Dziewczyny już napisały bardzo mądre rady, więc nie będę powtarzać. Sama nie raz miałam takie okresy zwątpienia i obżarstwa, aż w końcu albo coś mi się w głowie przestawiało, albo już nie mogłam na siebie patrzeć i złość na siebie dawała mi siły do powrotu na właściwe tory. Nie poddawaj się!
Dorzuć białkową kolacje (od biedy ten serek wiejski wcisniesz) i jakiś podwieczorek, chociażby lekki, minimum 1500 kcal jeśli nie ćwiczysz

Ja na kolację jem zazwyczaj sałatkę, wczoraj sałaty, mozarella ok 50 gram, oliwki, pół papryki czerwonej, parę pomidorów koktailowych, mix nasion (dynia, słonecznik, pinia) bez żadnego polewa za bo nie lubię, albo jakaś zupe krem albo serek wiejski z warzywami

Kurcze jednak na zdjęcia musicie poczekac, bo niedawno przeinstalowalismy system na stacjonarnym i jeszcze dyski nie są powkladane, ale będę pamiętać
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 09:18   #3729
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość

Nie nie, ja nie pracuję na zmiany (na szczęście!), chodziło mi o to, że mój nastrój działa "w systemie zmianowym" - co chwilę inaczej
Aha...chyba coś źle zrozumiałam

Ja wczoraj byłam na nauce pływania i w końcu nauczyłam się wykonywać prawidłowy ruch nóg w żabce
A w niedzielę ma być 14 stopni Wiosna idzie !
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen





Edytowane przez Madzia87
Czas edycji: 2015-03-06 o 09:20
Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 10:37   #3730
_matrioszka
Raczkowanie
 
Avatar _matrioszka
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 205
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość

Dorzuć białkową kolacje (od biedy ten serek wiejski wcisniesz) i jakiś podwieczorek, chociażby lekki, minimum 1500 kcal jeśli nie ćwiczysz

Ja na kolację jem zazwyczaj sałatkę, wczoraj sałaty, mozarella ok 50 gram, oliwki, pół papryki czerwonej, parę pomidorów koktailowych, mix nasion (dynia, słonecznik, pinia) bez żadnego polewa za bo nie lubię, albo jakaś zupe krem albo serek wiejski z warzywami

kurcze dziewczyny wam powiem, że podziwiam was, że na kolację az tak dużo jecie

tzn., dużo-nie dużo, ale ja tylko jestem w stanie z bólami wcisnąć w siebie serek wiejski, a najchętniej to nic bo po ćwiczeniach zazwyczaj nie jestem wcale glodna, więc ten serek na siłę wciskam, żeby bylo białko potreningowe, i żeby nie spowolnic metabolizmu.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cytat:
Napisane przez magdallenax Pokaż wiadomość
No to całe szczęście że z nogą ok. A co do suplementów to ja jestem zdecydowanie na nie. Nawet jeśli jakiś zadziała, to na pewno przyjdzie efekt jojo jak odstawisz - działąją dopóki się je bierze - a poza tym rozwalają metabolizm, organizm nie radzi sobie sam z kaloriami - nie ma bezpiecznego suplementu na odchudzanie.
wiesz, jak na moje efekt jojo się pojawia, gdy się wraca do starych nawyków żywienioeych a nie od niełykania suplementów diety
__________________

Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?

Bridget Jones

_matrioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 11:03   #3731
i_carrie
Raczkowanie
 
Avatar i_carrie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 153
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Melduję rozgrzewkę i cardio z Mel B oraz Tiffany Dziś mam pierwszy dzień @, więc sił brak, ale dałam z siebie wszystko. Zaraz idę na spacer z małym.

W takim razie nie będę rezygnować z kolacji, chociaż zjedzenie np. całego serka wiejskiego po 2 miesiącach bez kolacji to wyzwanie

CoffeeMonster czekamy na te zdjęcia! Zawsze to dodatkowa motywacja.

Suplementy diety wg mnie odchudzają portfel i działają raczej jak placebo, nigdy ich nie stosowałam. Pewnie fajnie działają za to na psychikę, więc jeśli komuś łatwiej chudnąć, to raczej nie zaszkodzą.
i_carrie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-06, 11:20   #3732
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez i_carrie Pokaż wiadomość
Melduję rozgrzewkę i cardio z Mel B oraz Tiffany Dziś mam pierwszy dzień @, więc sił brak, ale dałam z siebie wszystko. Zaraz idę na spacer z małym.

W takim razie nie będę rezygnować z kolacji, chociaż zjedzenie np. całego serka wiejskiego po 2 miesiącach bez kolacji to wyzwanie

CoffeeMonster czekamy na te zdjęcia! Zawsze to dodatkowa motywacja.

Suplementy diety wg mnie odchudzają portfel i działają raczej jak placebo, nigdy ich nie stosowałam. Pewnie fajnie działają za to na psychikę, więc jeśli komuś łatwiej chudnąć, to raczej nie zaszkodzą.
Fajnie ze się przekonałas, zjedz polowe na początek.
poza tym nie uważam ze sałatka z samych praktycznie warzyw jest duuuza

Dam zdjęcia jak odzyskamy dyski bo ma je brat TŻta, przez przypadek sobie skasowałsmy jeden katalog zdjęć z podróży poślubnej i próbuje je odzyskać
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016


Edytowane przez CoffeeMonster
Czas edycji: 2015-03-06 o 11:21
CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 13:10   #3733
magdallenax
Raczkowanie
 
Avatar magdallenax
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 316
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _matrioszka Pokaż wiadomość


wiesz, jak na moje efekt jojo się pojawia, gdy się wraca do starych nawyków żywienioeych a nie od niełykania suplementów diety
Ale przy stosowaniu suplementów jak dalej będziesz trzymać dietę a suplementy odstawisz to jojo i tak zawita. Wiem to z doświadczenia mamy, koleżanek (w tym jednej farmaceutki). No ale oczywiście to twój wybór.
magdallenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 13:22   #3734
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez i_carrie Pokaż wiadomość

Suplementy diety wg mnie odchudzają portfel i działają raczej jak placebo, nigdy ich nie stosowałam. Pewnie fajnie działają za to na psychikę, więc jeśli komuś łatwiej chudnąć, to raczej nie zaszkodzą.
Też wolę się niczym nie wspomagać bo szkoda kasy..a prawda jest taka, że jakby istniał cudowny środek na schudnięcie to na świecie nie byłoby tylu otyłych ludzi... Teraz w necie panuje jakiś szał na młody zielony jęczmień...na allegro tysiące osób go kupują...
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 14:38   #3735
LoveMessages
Zakorzenienie
 
Avatar LoveMessages
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Suplementy są ble i naciągniem na kasę. Kto wie co do nich dodawają :/
LoveMessages jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 16:08   #3736
wiola3136
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 83
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

A ja zamierzałam kupić AsystorSlim... ale widzę, że tutaj same przeciwniczki więc kupuję. Będę sobie radzić sama. Od poniedziałku postanawiam, że moje posiłki będą zdrowsze, obiecuję sobie więcej warzyw. Poza tym mój TŻ szuka już orbitreka dla mnie i obiecał, że codziennie będzie zabierał Małą na godzinkę żebym mogła sobie w spokoju poćwiczyć.
Moja motywacja rośnie
__________________
Było: 91

Cel 1: zobaczyć 8 z przodu OSIĄGNIĘTY
Cel 2: 80
Cel 3: 70
Moje marzenie: 60
wiola3136 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 17:47   #3737
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej. Co do suplementów to jedno wielkie g...
Brałam kiedyś super tabletki na odchudzanie. W ulotce było napisane żeby zdrowo się odżywiać, unikać słodyczy, gazowanych, alkoholu etc. No i efekt był, taki jak przy zdrowym chudnieciu - kilo na tydzień. Żadne wow ani żadna rewelacja. Odchudzają one, owszem, ale portfel. Lepiej zainwestować w zdrowa żywność, owoce...
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 06:47   #3738
_music_girl
Raczkowanie
 
Avatar _music_girl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Witajcie dziewczynki po dłuuugiej przerwie

Starałam się was podczytywać, ale tż sprawował władzę przez tydzień nad laptopem
Postaram się nadrobić zaległości ale chyba nie uda mi się odnieść do wszystkich waszych postów

Tydz.temu nabawiłam się kontuzji biodra i musiałam spauzować z ćwiczeniami. W wyobraźni widziałam już siebie jako nigdy niećwiczącą, nieszczęśliwą i czekającą w kolejce na operację biodra Na dodatek wyczytałam że przy chorych biodrach nie można uprawiać Nordic Walkingu i biegów
Ale po tyg.brania ibupromu i smarowania maścią p/bólową trochę przeszło. Więc może to nie biodro tylko jakiś mięsień lub ścięgno..
Nadal się oszczędzam bo nie wiem czy mogę ćwiczyć

Ściskam was i idę nadrabiać zaległości
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia
Jest już!! Urodzona 11 listopada

Edytowane przez _music_girl
Czas edycji: 2015-03-07 o 10:04
_music_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 06:51   #3739
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Co do suplementów, to może lepiej jakieś ziółka czasem wypić? Np. czerwona herbata podobno jakoś przyczynia się do spalania tłuszczu... Nie wiem na ile jest to prawda, tak słyszałam (i dzięki temu piłam w liceum ze trzy czerwone herbaty dziennie :P ).
Są jeszcze jakieś przyspieszające spalanie ziółka? Takie ziółka - ziółka...

Miałam wczoraj koszmarny dzień, dlatego piszę dopiero teraz... Roboty było huk!
Dzisiaj jem moje ulubione śniadanie, w końcu sobota!
twarożek zmiksowany z truskawkami, posypany startą gorzką czekoladą i pistacjami... MNIAM!

Wesołej soboty!

PS. Świeci gdzieś słońce?
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-07, 08:28   #3740
i_carrie
Raczkowanie
 
Avatar i_carrie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 153
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez wiola3136 Pokaż wiadomość
Poza tym mój TŻ szuka już orbitreka dla mnie i obiecał, że codziennie będzie zabierał Małą na godzinkę żebym mogła sobie w spokoju poćwiczyć.
Moja motywacja rośnie
Brawo dla TŻta, wiem jak ciężko przy dzieciach znaleźć chwilę dla siebie.

Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Tydz.temu nabawiłam się kontuzji biodra i musiałam spauzować z ćwiczeniami. W wyobraźni widziałam już siebie jako nigdy niećwiczącą, nieszczęśliwą i czekającą w kolejce na operację biodra Na dodatek wyczytałam że przy chorych biodrach nie można uprawiać Nordic Walkingu i biegów
Ale po tyg.brania ibupromu i smarowania maścią p/bólową trochę☠przeszło. Więc może to nie biodro tylko jakiś☠mięsień lub ścięgno..
Nadal się☠oszczędzam bo nie wiem czy mogę ćwiczyć

Ściskam was i idę nadrabiać zaległości
Oszczędzaj się, dopóki ból całkiem nie minie! Trzeba uważać, bo forsując się łatwo można zrobić sobie krzywdę.

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Dzisiaj jem moje ulubione śniadanie, w końcu sobota!
twarożek zmiksowany z truskawkami, posypany startą gorzką czekoladą i pistacjami... MNIAM!

Wesołej soboty!

PS. Świeci gdzieś słońce?
Wow, jakie pyszne śniadanie Ja wciągnęłam pół dużej bułki wieloziarnistej z żółtym serem.
U mnie piękna pogoda
W planach mam zestaw ćwiczeń z Mel B i popołudniowy spacer do teściów
i_carrie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 08:46   #3741
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość

PS. Świeci gdzieś słońce?
U mnie świeci

Ja właśnie skończyłam sprzątać mieszkanie..myślałam o wypadzie do centrum handlowego w celu oglądnięcia jakichś płaszczów, kurtek na wiosnę, ale nie chce mi się tyłka ruszyć Może się jeszcze zmobilizuję

Dziś na obiad muszę coś zrobić z paczką pieczarek bo stoi od kilku dni Początkowo myślałam o risotto, ale jakoś średnio mam na nie ochotę.. Może coś z makaronem wymyślę
Miłego dnia
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 09:09   #3742
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej, witam się od rodziców, zważyłam się rano i waga stoi w miejscu, ale wcale się nie przejmuję, bo i mama i TŻ mi mówią, że schudłam Mama krzyczy, że już dość, bo dobrze wyglądam Nie wiem jaki jest powód zatrzymania wagi, ale i tak czuję, że jest mnie mniej, a ciało jest bardziej jędrne

Niestety ten weekend upłynie pewnie pod znakiem grzeszków, już zgrzeszyłam śniadaniem, bo zżarłam dwie krpmy pszenno-żytniego z tatarem
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 11:18   #3743
Madelaine_O
Raczkowanie
 
Avatar Madelaine_O
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 421
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

cześć dziewczyny w sumie to chciałam dać znać, że ciągle Was podczytuję, ale od 3 tygodni chyba już diety nie mam, wpadam w jakieś kompulsy :| nie wiem jak do tego doszło, byłam pewna, że wytrwam bez niczego do wakacji, a to klops na wyjeździe trochę sobie odpuściłam i tak się zaczęło

próbuję każdego dnia zacząć od nowa, ale nie idzie mi wogóle, waga pewnie już wróciła do początku, boję się sprawdzać

cieszę się że dalej walczycie, gratuluje wszystkich spadków, spróbuje się Wami motywować
__________________
"Im bliżej celu jest człowiek, tym większy wysiłek jest gotów podjąć, by cel ten osiągnąć".
Madelaine_O jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 11:51   #3744
i_carrie
Raczkowanie
 
Avatar i_carrie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 153
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Hej, witam się od rodziców, zważyłam się rano i waga stoi w miejscu, ale wcale się nie przejmuję, bo i mama i TŻ mi mówią, że schudłam Mama krzyczy, że już dość, bo dobrze wyglądam Nie wiem jaki jest powód zatrzymania wagi, ale i tak czuję, że jest mnie mniej, a ciało jest bardziej jędrne

Niestety ten weekend upłynie pewnie pod znakiem grzeszków, już zgrzeszyłam śniadaniem, bo zżarłam dwie krpmy pszenno-żytniego z tatarem
Bo nie waga się liczy, ale centymetry A zatrzymywanie wagi jest normalne, pewnie to słynny efekt plateau.
Oj ja też się boję weekendu, zawsze odwiedzamy rodziców i teściów, a stoły się uginają... Najtrudniej mi nie jeść słodkiego, bo uwielbiam

Cytat:
Napisane przez Madelaine_O Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny w sumie to chciałam dać znać, że ciągle Was podczytuję, ale od 3 tygodni chyba już diety nie mam, wpadam w jakieś kompulsy :| nie wiem jak do tego doszło, byłam pewna, że wytrwam bez niczego do wakacji, a to klops na wyjeździe trochę sobie odpuściłam i tak się zaczęło

próbuję każdego dnia zacząć od nowa, ale nie idzie mi wogóle, waga pewnie już wróciła do początku, boję się sprawdzać

cieszę się że dalej walczycie, gratuluje wszystkich spadków, spróbuje się Wami motywować
Skąd ja to znam... Zwykle trzymam się dzielnie, aż trafi się okazja - jakieś imieniny, kawa z przyjaciółką albo nawet słodycze w domu, próbuję kawałeczek i potem już płyyynę I bardzo trudno potem wrócić do zdrowego jedzenia. To jest jak ciąg alkoholowy. Wejdź na wagę, powinno pomóc, mnie to zawsze otrzeźwia.

Mel b zaliczona, na obiad mam rybkę z surówką i ziemniakami

Obejrzałam się dziś dokładnie w lustrze i jestem przerażona Zamiast ud i tyłka mam górę trzęsącego się cellulitu i chyba skóra jest bardziej obwisła odkąd schudłam te 6kg. Moja wina, bo nie ćwiczyłam Pierwsza ciąża mnie tak nie zmasakrowała, ale ta druga to tragedia. Wcześniej przy takiej wadze ciało wyglądało dużo lepiej
i_carrie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 13:11   #3745
_matrioszka
Raczkowanie
 
Avatar _matrioszka
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 205
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Dziewczyny a podrzuccie jakies pomysly na obiad? Znudzily mi sie filety z piersi i makaron ze szpinakiem....
__________________

Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?

Bridget Jones

_matrioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 14:36   #3746
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _matrioszka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a podrzuccie jakies pomysly na obiad? Znudzily mi sie filety z piersi i makaron ze szpinakiem....
Pulpety cielece w sosie pomidorowym bądź pieczarkowym, ryba po grecku, królik albo pierś z kurczaka z groszkiem i marchewka, papryka nadziewa wg uznania, pieczarkami, mięsem mielonym drobiowym, kasza gryczana z pietruszka w formie "mielonych", warzywa z patelni z dodatkiem filetu z indyka, ryba ze szpinakiem, ziemniaki z miezeria z jogurtem naturalnym plus jajko, ziemniaki z szynka wieprzowa i cebula pieczone w rękawie. To tyle z tego co ja gotuje.
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 14:47   #3747
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Ja wrocilam do domu, ale rodzice tak mnie potraktowali, ze pakuje latopa z powrotem do plecaka i wracam, cale 3h w domu bylam... a czekaja mnie kolejne 4 w podrozy...
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 15:00   #3748
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _matrioszka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a podrzuccie jakies pomysly na obiad? Znudzily mi sie filety z piersi i makaron ze szpinakiem....
U mnie dziś klopsy z mięsa z indyka, zamiast bułki tartej dałam zmielonych płatków owsianych. Do tego ziemniaki i surówka.

A od rana zaliczyłam 45 min ćwiczeń ze znajomymi na świeżym powietrzu. Super sprawa
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 15:34   #3749
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
Ja wrocilam do domu, ale rodzice tak mnie potraktowali, ze pakuje latopa z powrotem do plecaka i wracam, cale 3h w domu bylam... a czekaja mnie kolejne 4 w podrozy...
To przykre bardzo
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 17:25   #3750
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
Ja wrocilam do domu, ale rodzice tak mnie potraktowali, ze pakuje latopa z powrotem do plecaka i wracam, cale 3h w domu bylam... a czekaja mnie kolejne 4 w podrozy...


Cytat:
Napisane przez _matrioszka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a podrzuccie jakies pomysly na obiad? Znudzily mi sie filety z piersi i makaron ze szpinakiem....
Ja mam takie dwa, które bardzo lubię:
- filet z indyka moczyć przez 30 minut w marynacie z jogurtu naturalnego i przypraw. Po upływie 30 minut otoczyć w wiórkach kokosowych i upiec w folii. Jeść z surówką z czerwonej kapusty.
- zmielić rybę (wszystko jedno jaką), dodać jajko, odmoczoną w mleku ciemną bułkę, startą marchewkę, koperek, przyprawy. Jak trzeba to zagęścić bułką tartą. Formujemy kotleciki i smażymy na złoto na małej ilości oleju. Jemy z jakąś surówką, ja zawsze jem z kapustą kiszoną

Miałam mieć dziś luźną sobotę a dopiero godzinę temu weszłam do domu... I zaraz wychodzę do pubu na jedno piwo z kolegą (wiedziałam, że lepiej jedno przechować! )
Siostra wyciągnęła mnie na zakupy. Kupiłam obcisłą spódnicę na promocji w inkaski wzór. To co jest ważne, to że już nie pamiętam kiedy zakupy były przyjemnością jak dzisiaj. Kiedy brałam ubrania do przymierzalni i na serio byłam ciekawa jak w nich wyglądam, zamiast zdenerwowania, zniechęcenia, nienawiści do swojego ciała i sprawdzania tylko, czy w tym może NIE WYGLĄDAM GRUBO... Nie ważne czy fajne, ważne, że maskuje...
A dziś? Sama przyjemność... Choć jeszcze z 10 kg przede mną
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-06 20:50:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.