Polecamy:

Wolha wRedna · 2019-09-02, 08:11

My akurat jesteśmy mocno białkowo - tłuszczowi.

Dla mnie wyjątek to świeża, chrupiąca bagietka w sobotę rano. No musi być. Koniecznie przybrana na bogato szynką, serem, pomidorami, jajkiem itp. A. za to białą bułę musi zjeść te kilka raz w tygodniu. Z jakimś syfem najlepiej, paprykarz szczeciński rządzi

Ale ogólnie mięso i nabiał.

Też się staram pilnować z jedzeniem ale bywa różnie.

W piątek ja po treningu wieczorem wciągałam warzywka na patelnię posypane odrobiną sera. A A. z kumplem który do nas wpadł wódka + hindus. W sobotę po plaży wylądowaliśmy z koleżanką w knajpie, gdzie oni oczywiście drinki do jedzenia, a ja lemoniadę, a później knajpa gdzie oni znowu drinki, a ja 2 lampki wina. I do domu i oni nadal drinki, a ja woda z cytryną. Koleżanka poszła, o 21, A. odkrył, że jest głodny więc zamówił hindusa i wciągał o 22. Ja nic. Chyba i tak mi się silna wola poprawia. Zwłaszcza na alko, bo widzę ogromną różnicę kondycyjną. Nie lubię ćwiczyć, ćwiczę z rozsądku więc nie mam ochoty sobie niwelować efektów tej dla mnie ciężkiej roboty.

Higurashi · 2019-09-02, 08:15

My się raczej nie spotykamy ze znajomymi na żarcie, to pewnie śpiew ułatwienie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Sz05 · 2019-09-02, 08:20

U nas problemem jest zamawianie pizzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Higurashi · 2019-09-02, 08:23

Cytat:

Napisane przez Sz05

U nas problemem jest zamawianie pizzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas niekoniecznie pizzy, ale jedzenia ogólnie to też niestety. Ale już zamawiamy duuuużo mniej niż w pierwszych miesiącach wspólnego mieszkania. Wtedy była masakra. Co weekend fastfoody na dowóz

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Sz05 · 2019-09-02, 08:25

To aż tak u nas nie było. W sumie muszę wymyślić menu na ten tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sziq · 2019-09-02, 09:03

Dzień dobry

Czuje się jakbym na dwa dni przeniosła się do alternatywnej rzeczywistości

Wyplywalam się w jeziorze, poplywalam na desce, zaliczyłam piwko na molo. Generalnie bajka.

Dzisiaj już niestety w pracy.
Ale ja to jednak jestem strasznie wodolubnym człowiekiem. Dziewczyny się tylko zmienialy na plaży a ja nie wylazilam z wody. Najlepiej

Wy tu o dietach i odchudzaniu a u mnie to ostatnio dramat. Za dużo imprez, jedzenia na mieście i wyjazdów. W sumie cudem stoję z waga w miejscu (może to dlatego że aktywność jest całkiem ok) ale wiem że to tez nie jest dobre, bo mam dużo do zrzucenia
Tak po cichu myślę żeby też właśnie zacząć ważyć i liczyć kalorie, tylko szczerze mówiąc trochę mi się nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Higurashi · 2019-09-02, 09:06

Sziq, super, że się wybawiłaś

a co do liczenia kcal to w końcu wchodzi w krew, mam apkę, wagę kuchenną i jest ok. Szczególnie odkąd apka zna już produkty, które często jem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wolha wRedna · 2019-09-02, 11:57

My sie zasadniczo umawamy tylko na picie i jedzenie. I to jest problem. Bez tego sie nie spotykamy z nikim.

Sziq wiesz ze mam tak samo

woda to zycie

i najlepsza zabawa ever.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

_PinkLips · 2019-09-02, 18:33

Ale paaada... i się mocno ochłodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sziq · 2019-09-02, 18:48

Cytat:

Napisane przez Higurashi

Sziq, super, że się wybawiłaś

a co do liczenia kcal to w końcu wchodzi w krew, mam apkę, wagę kuchenną i jest ok. Szczególnie odkąd apka zna już produkty, które często jem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wagę w sumie mam, apkę też... Ale ja ostatnio jestem potwornie leniwa.

Cytat:

Napisane przez Wolha wRedna

My sie zasadniczo umawamy tylko na picie i jedzenie. I to jest problem. Bez tego sie nie spotykamy z nikim.

Sziq wiesz ze mam tak samo

woda to zycie

i najlepsza zabawa ever.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Dla mnie nie ma nic lepszego niż pływanie w jeziorze. Np basen to tylko taka marna imitacja
Płynąc w kierunku środka jeziora, czuję się niesamowicie wolna. A jeszcze jak są fale i odbijające się słońce

Cytat:

Napisane przez _PinkLips

Ale paaada... i się mocno ochłodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też. A jeszcze wracałam z pracy godzinę dłużej niż zwykle, bo wszędzie policja i tramwaje nie kursowały. Uroki mieszkania w Warszawie i pracy w centrum

Higurashi · 2019-09-02, 18:51

Sziq, też byłam leniwa w te upały

ale dziś szamię ekstra z racji tego, że musiałam iść na uczelnię.

Ja uwielbiam basen, jakoś nie lubię jeziorze bo większość jest brudna. Jak znajdę czyste w pobliżu, to z niego chyba nie wyjdę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

_PinkLips · 2019-09-02, 19:30

Cytat:

Napisane przez Sziq

Wagę w sumie mam, apkę też... Ale ja ostatnio jestem potwornie leniwa.

Dla mnie nie ma nic lepszego niż pływanie w jeziorze. Np basen to tylko taka marna imitacja
Płynąc w kierunku środka jeziora, czuję się niesamowicie wolna. A jeszcze jak są fale i odbijające się słońce

U nas też. A jeszcze wracałam z pracy godzinę dłużej niż zwykle, bo wszędzie policja i tramwaje nie kursowały. Uroki mieszkania w Warszawie i pracy w centrum

Czytając Twoj opis rozmażyłam sie o urlopie

Ehh te korki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Higurashi · 2019-09-02, 19:35

Ja do urlopu mam jeszcze 2 tygodnie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

NocnaWiedma · 2019-09-02, 19:43

Cytat:

Napisane przez Wolha wRedna

[/COLOR]Boszzzz. A. znowu się chce odchudzać. Kończymy zapasy jedzeniowe i jedziemy wg jego starej diety rozpisanej przez dietetyka.

Nie wiem jak ja to przeżyję, bo nie lubię jedzenia pod linijkę, no, ale jego już trzeba na prawdę odchudzić więc się poświęcę. Będę najwyżej dojadać te 200 kcal więcej, bo ja się nigdy jego dietą nie czułam najedzona.

Fajnie, że go w tym wspierasz.

Cytat:

Napisane przez Sziq

Dzień dobry

Czuje się jakbym na dwa dni przeniosła się do alternatywnej rzeczywistości

Wyplywalam się w jeziorze, poplywalam na desce, zaliczyłam piwko na molo. Generalnie bajka.

Dzisiaj już niestety w pracy.
Ale ja to jednak jestem strasznie wodolubnym człowiekiem. Dziewczyny się tylko zmienialy na plaży a ja nie wylazilam z wody. Najlepiej

Wy tu o dietach i odchudzaniu a u mnie to ostatnio dramat. Za dużo imprez, jedzenia na mieście i wyjazdów. W sumie cudem stoję z waga w miejscu (może to dlatego że aktywność jest całkiem ok) ale wiem że to tez nie jest dobre, bo mam dużo do zrzucenia
Tak po cichu myślę żeby też właśnie zacząć ważyć i liczyć kalorie, tylko szczerze mówiąc trochę mi się nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzmi fantastycznie. Dobrze, że si wyjazd udał, że pływanie, deska i reszta przyjemności zaliczone

.

U mnie ani imprez, ani jedzenia na mieście. Trochę się obawiam pod tym względem jak to będzie wyglądało jak wrócę do studenckiego życia

.

Wolha wRedna · 2019-09-02, 20:16

Cytat:

Napisane przez Sziq

Dla mnie nie ma nic lepszego niż pływanie w jeziorze. Np basen to tylko taka marna imitacja
Płynąc w kierunku środka jeziora, czuję się niesamowicie wolna. A jeszcze jak są fale i odbijające się słońce

U nas też. A jeszcze wracałam z pracy godzinę dłużej niż zwykle, bo wszędzie policja i tramwaje nie kursowały. Uroki mieszkania w Warszawie i pracy w centrum

Jakbym siebie czytała.

Dla mnie jezioro, zamknąć oczy i płynąć w stronę słońca

albo położyć się na plecach i z zamkniętymi oczami tak sobie leżeć.

Rozmarzyłam się.

Jest po 21, a ja mam 2 ustawy do przeczytania. Na rozmowę jutrzejszą

Kurde szkoda, że nie wiedziałam w weekend, miałabym wbite na mur beton.

Kolorowa89 · 2019-09-03, 05:19

Ziew dobry, się nie wyspałam

Cytat:

Napisane przez _PinkLips

Ale paaada... i się mocno ochłodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak samo. Wczoraj cały dzień lało i było zimno. W nocy zaczelo padać i dalej pada. Ale pogoda pokazuje od 8 słońce.

Cytat:

Napisane przez Higurashi

Ja do urlopu mam jeszcze 2 tygodnie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ja jeszcze 2 albo 4 dni. Jakie masz plany?

Higurashi · 2019-09-03, 05:38

Cytat:

Napisane przez Kolorowa89

Ziew dobry, się nie wyspałam

U mnie tak samo. Wczoraj cały dzień lało i było zimno. W nocy zaczelo padać i dalej pada. Ale pogoda pokazuje od 8 słońce.

Ja jeszcze 2 albo 4 dni. Jakie masz plany?

Od czego zależy, kiedy zaczynasz? Rozmowa z szefostwem?

Plany oczywiście związane z górami

dzisiaj siadamy z T. O ogarniamy. Nie chciał tego robić przed moim egzaminem, który i tak zawaliłam zapewne z własnej winy

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

_PinkLips · 2019-09-03, 05:51

Pogoda nie zachęca do wstawiania. Nie mogę sie zmotywować do wyjścia z łóżka.. mam inny grafik od poniedziałku i jeszcze się nie przestawiłam ze wstawaniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sz05 · 2019-09-03, 06:07

Dzisiaj słońce i 22 stopnie. Stabilnie. Chociaż wczoraj gdy było z 16 to tragicznie też nie było. Nie zmarzłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Higurashi · 2019-09-03, 06:08

A mnie się w końcu dobrze żyje, mam dużo przepisów do przetestowania, w upały nie było mowy o gotowaniu. Muszę tylko kupić sobie kocyk do biura, żeby było mi milusio

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Sz05 · 2019-09-03, 06:21

Cytat:

Napisane przez Higurashi

A mnie się w końcu dobrze żyje, mam dużo przepisów do przetestowania, w upały nie było mowy o gotowaniu. Muszę tylko kupić sobie kocyk do biura, żeby było mi milusio

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Weź, jak były upały to kupowałam gotowce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Higurashi · 2019-09-03, 06:24

Cytat:

Napisane przez Sz05

Weź, jak były upały to kupowałam gotowce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jadłam wafle z waflami, przekładane waflami... I lody.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

_PinkLips · 2019-09-03, 06:55

Cytat:

Napisane przez Sz05

Weź, jak były upały to kupowałam gotowce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My teraz tak jemy. Wstyd wiem

chętnie bym cos pikciła sama ale kuchni jeszcze nie mamy.. i kupujemy byle cos podgrzać i wszamać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sziq · 2019-09-03, 07:09

Cytat:

Napisane przez Wolha wRedna

Jakbym siebie czytała.

Dla mnie jezioro, zamknąć oczy i płynąć w stronę słońca

albo położyć się na plecach i z zamkniętymi oczami tak sobie leżeć.

Rozmarzyłam się.

Jest po 21, a ja mam 2 ustawy do przeczytania. Na rozmowę jutrzejszą

Kurde szkoda, że nie wiedziałam w weekend, miałabym wbite na mur beton.

O taaaak. I cała reszta może nie istnieć
A na desce, jak złapie porządny wiatr, czy w slizgu czuje sie jakbym latala i naprawdę wszystko inne znika. Marzy mi się wypad do Włoch, bo jest tam jeziorko gwarantujące stały wiatr. Może w przyszlym roku...
Btw będę się rozglądać żeby założyć jakieś fajne konto oszczędnościowe albo lokatę właśnie do odkładania na wakacje

Cytat:

Napisane przez NocnaWiedma

Fajnie, że go w tym wspierasz.

Brzmi fantastycznie. Dobrze, że si wyjazd udał, że pływanie, deska i reszta przyjemności zaliczone

.

U mnie ani imprez, ani jedzenia na mieście. Trochę się obawiam pod tym względem jak to będzie wyglądało jak wrócę do studenckiego życia

.

Oj tak, może to głupie jechać na półtora dnia tyle km, ale było warto. Absolutnie

Cytat:

Napisane przez Higurashi

Sziq, też byłam leniwa w te upały

ale dziś szamię ekstra z racji tego, że musiałam iść na uczelnię.

Ja uwielbiam basen, jakoś nie lubię jeziorze bo większość jest brudna. Jak znajdę czyste w pobliżu, to z niego chyba nie wyjdę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ja od zawsze jeździłam na wakacje na Mazury także jestem oswojona z jeziorami i nic mi nie przeszkadza

Cytat:

Napisane przez _PinkLips

Czytając Twoj opis rozmażyłam sie o urlopie

Ehh te korki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja żałuję że mój w tym roku nie był tak udany jak mógł, no ale czasami tak jest

Cytat:

Napisane przez Sz05

Weź, jak były upały to kupowałam gotowce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też

żeby cokolwiek jeść. Upały odbierają mi apetyt, a stanie przy grach w upały to już w ogóle byłby gwóźdź do trumny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sz05 · 2019-09-03, 07:16

Na szczęście teraz już będzie normalnie.

A lodów też dużo pochłaniałam.

Przed pracą miałam krótki spacer do paczkomatu. Odebrałam nowe etui na telefon.

Higurashi · 2019-09-03, 07:19

Cytat:

Napisane przez Sz05

Na szczęście teraz już będzie normalnie.

A lodów też dużo pochłaniałam.

Przed pracą miałam krótki spacer do paczkomatu. Odebrałam nowe etui na telefon.

Pochwalisz się etui?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

_PinkLips · 2019-09-03, 07:20

Cytat:

Napisane przez Sz05

Na szczęście teraz już będzie normalnie.

A lodów też dużo pochłaniałam.

Przed pracą miałam krótki spacer do paczkomatu. Odebrałam nowe etui na telefon.

Looody to ja tez uwielbiam

Pokaż etui

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sz05 · 2019-09-03, 07:38

W sumie to są bardziej case'y niż etui, ale ja mówię etui

Higurashi · 2019-09-03, 08:00

Ten z kotem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

panna_felicjanna · 2019-09-03, 08:09

Cytat:

Napisane przez Sziq

U nas też. A jeszcze wracałam z pracy godzinę dłużej niż zwykle, bo wszędzie policja i tramwaje nie kursowały. Uroki mieszkania w Warszawie i pracy w centrum

Ja wczoraj też nie mogłam wyjechać z pracy, bo wszystkie drogi były zablokowane.

Na szczęście już chyba wszyscy polecieli.

Cytat:

Napisane przez Sz05

W sumie to są bardziej case'y niż etui, ale ja mówię etui

Urocze.

2019-09-02, 08:11	#1231
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII My akurat jesteśmy mocno białkowo - tłuszczowi. Dla mnie wyjątek to świeża, chrupiąca bagietka w sobotę rano. No musi być. Koniecznie przybrana na bogato szynką, serem, pomidorami, jajkiem itp. A. za to białą bułę musi zjeść te kilka raz w tygodniu. Z jakimś syfem najlepiej, paprykarz szczeciński rządzi Ale ogólnie mięso i nabiał. Też się staram pilnować z jedzeniem ale bywa różnie. W piątek ja po treningu wieczorem wciągałam warzywka na patelnię posypane odrobiną sera. A A. z kumplem który do nas wpadł wódka + hindus. W sobotę po plaży wylądowaliśmy z koleżanką w knajpie, gdzie oni oczywiście drinki do jedzenia, a ja lemoniadę, a później knajpa gdzie oni znowu drinki, a ja 2 lampki wina. I do domu i oni nadal drinki, a ja woda z cytryną. Koleżanka poszła, o 21, A. odkrył, że jest głodny więc zamówił hindusa i wciągał o 22. Ja nic. Chyba i tak mi się silna wola poprawia. Zwłaszcza na alko, bo widzę ogromną różnicę kondycyjną. Nie lubię ćwiczyć, ćwiczę z rozsądku więc nie mam ochoty sobie niwelować efektów tej dla mnie ciężkiej roboty. __________________ aktualizacje

2019-09-02, 08:15	#1232
Higurashi Czarna owca Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Underground Wiadomości: 30 090	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII My się raczej nie spotykamy ze znajomymi na żarcie, to pewnie śpiew ułatwienie Sent from my Mi A2 using Tapatalk

2019-09-02, 08:20	#1233
Sz05 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-12 Lokalizacja: Wroclove Wiadomości: 11 366	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII U nas problemem jest zamawianie pizzy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 26.11.2015 16.08.2020 02.09.2023 The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day

2019-09-02, 08:25	#1235
Sz05 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-12 Lokalizacja: Wroclove Wiadomości: 11 366	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII To aż tak u nas nie było. W sumie muszę wymyślić menu na ten tydzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 26.11.2015 16.08.2020 02.09.2023 The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day

2019-09-02, 09:03	#1236
Sziq Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 2 838	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Dzień dobry Czuje się jakbym na dwa dni przeniosła się do alternatywnej rzeczywistości Wyplywalam się w jeziorze, poplywalam na desce, zaliczyłam piwko na molo. Generalnie bajka. Dzisiaj już niestety w pracy. Ale ja to jednak jestem strasznie wodolubnym człowiekiem. Dziewczyny się tylko zmienialy na plaży a ja nie wylazilam z wody. Najlepiej Wy tu o dietach i odchudzaniu a u mnie to ostatnio dramat. Za dużo imprez, jedzenia na mieście i wyjazdów. W sumie cudem stoję z waga w miejscu (może to dlatego że aktywność jest całkiem ok) ale wiem że to tez nie jest dobre, bo mam dużo do zrzucenia Tak po cichu myślę żeby też właśnie zacząć ważyć i liczyć kalorie, tylko szczerze mówiąc trochę mi się nie chce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę. Chodzi o to, żeby nauczyć się tańczyć w deszczu. – Steven D. Wolf 80,6..................... 70..................... Edytowane przez Sziq Czas edycji: 2019-09-02 o 09:04

2019-09-02, 09:06	#1237
Higurashi Czarna owca Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Underground Wiadomości: 30 090	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Sziq, super, że się wybawiłaś a co do liczenia kcal to w końcu wchodzi w krew, mam apkę, wagę kuchenną i jest ok. Szczególnie odkąd apka zna już produkty, które często jem Sent from my Mi A2 using Tapatalk

2019-09-02, 11:57	#1238
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII My sie zasadniczo umawamy tylko na picie i jedzenie. I to jest problem. Bez tego sie nie spotykamy z nikim. Sziq wiesz ze mam tak samo woda to zycie i najlepsza zabawa ever. Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka __________________ aktualizacje

2019-09-02, 18:33	#1239
_PinkLips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 5 490	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Ale paaada... i się mocno ochłodziło Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-02, 18:51	#1241
Higurashi Czarna owca Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Underground Wiadomości: 30 090	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Sziq, też byłam leniwa w te upały ale dziś szamię ekstra z racji tego, że musiałam iść na uczelnię. Ja uwielbiam basen, jakoś nie lubię jeziorze bo większość jest brudna. Jak znajdę czyste w pobliżu, to z niego chyba nie wyjdę Sent from my Mi A2 using Tapatalk

2019-09-02, 19:35	#1243
Higurashi Czarna owca Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Underground Wiadomości: 30 090	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Ja do urlopu mam jeszcze 2 tygodnie Sent from my Mi A2 using Tapatalk

2019-09-03, 05:51	#1248
_PinkLips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 5 490	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Pogoda nie zachęca do wstawiania. Nie mogę sie zmotywować do wyjścia z łóżka.. mam inny grafik od poniedziałku i jeszcze się nie przestawiłam ze wstawaniem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-03, 06:07	#1249
Sz05 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-12 Lokalizacja: Wroclove Wiadomości: 11 366	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Dzisiaj słońce i 22 stopnie. Stabilnie. Chociaż wczoraj gdy było z 16 to tragicznie też nie było. Nie zmarzłam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 26.11.2015 16.08.2020 02.09.2023 The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day

2019-09-03, 06:08	#1250
Higurashi Czarna owca Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Underground Wiadomości: 30 090	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII A mnie się w końcu dobrze żyje, mam dużo przepisów do przetestowania, w upały nie było mowy o gotowaniu. Muszę tylko kupić sobie kocyk do biura, żeby było mi milusio Sent from my Mi A2 using Tapatalk

2019-09-03, 07:16	#1255
Sz05 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-12 Lokalizacja: Wroclove Wiadomości: 11 366	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Na szczęście teraz już będzie normalnie. A lodów też dużo pochłaniałam. Przed pracą miałam krótki spacer do paczkomatu. Odebrałam nowe etui na telefon. __________________ 26.11.2015 16.08.2020 02.09.2023 The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day

2019-09-03, 08:00	#1259
Higurashi Czarna owca Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Underground Wiadomości: 30 090	Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII Ten z kotem Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)