podwójna macica - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-26, 18:23   #361
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez atenaZ30 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Wczoraj wróciłysmy ze szpitala, ja i moje dwie córcie.
Po ekspresowym porodzie w 36 tyg (cc) , na 5 dobę wypuszczono nas do domu. Dzieci duże i zdrowe, ja też w porządku.
Pozdrawiam
gratuluje serdecznie córeczek niech ci zdrowo rosną

ja dalej w szpitalu, co kilka dni krwawię z tej pustej macicy ale znowu miałam dzisiaj usg i jest wszystko ok z dzidziusiem, rośnie zdrowo obecnie 14 tydzień

prosze jeszcze raz którąś z was co krwawiła z pustej macicy o relacje co i jak, bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 07:07   #362
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

atenaZ30 - ogromne gratulacje! Opisz jak było! Jakie duże były dziewczynki? Cesarka była planowana na ten konkretny dzień, czy może zaczęłaś naturalnie? Jak się musiałaś przygotować do cc?
No i jak sobie teraz radzisz z trójką?

nancy9 - witamy na forum. Masz szczęście, że udało Ci się za 1 razem. U mnie dopiero za trzecim, więc w tym ględzeniu lekarzy może coś jednak być. Oczywiście, tak jak w twoim przypadku, równie dobrze podwójna macica może w niczym absolutnie nie przeszkadzać. Moja ciąża (26t) też na razie przebiega bez zarzutu, ale mając świadomość 2 obumarłych wcześniej też mam czasem różne schizy i lęki... Tak to już jest.

kootekk - mnie takie krwawienie się nie zdarzało, więc nic na ten temat nie wiem z własnego doświadczenia, ale na pewno gdzieś o tym czytałam. Nie wiem nawet, czy to nie było gdzieś na naszym wątku...

Dziewczyny, mam pytanie. Czy któraś z was robiła kiedykolwiek badanie w kierunku listeriozy? Ostatnio przeczytałam, że nie powinnam jeść wędzonego łososia, a ja, jak na złość, przez ostatni miesiąc jadłam go prawie codziennie do kanapek na śniadanie. No i teraz się oczywiście stresuję, czy nie podłapałam tych wstrętnych bakterii. Znalazłam laboratorium gdzie można zrobić 2 typy badań: listerioza - jakościowo i listeria spp. - jakościowo. Nie wiem, czy to byłyby właściwe testy, żeby sprawdzić ew. infekcję, jeśli tak - to który?
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 11:44   #363
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez Matka1978 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam pytanie. Czy któraś z was robiła kiedykolwiek badanie w kierunku listeriozy? Ostatnio przeczytałam, że nie powinnam jeść wędzonego łososia, a ja, jak na złość, przez ostatni miesiąc jadłam go prawie codziennie do kanapek na śniadanie. No i teraz się oczywiście stresuję, czy nie podłapałam tych wstrętnych bakterii. Znalazłam laboratorium gdzie można zrobić 2 typy badań: listerioza - jakościowo i listeria spp. - jakościowo. Nie wiem, czy to byłyby właściwe testy, żeby sprawdzić ew. infekcję, jeśli tak - to który?
Najpierw sprawdź, czy łosoś był wędzony na ciepło czy na zimno.
Jeśli na ciepło, to bez obaw.
Ponadto ostatni raz listeriozę w Polsce stwierdzono ponad 20 lat temu.
Myślę, że nie ma sensu się stresować.

Badanie na listerię stwierdzi, czy nosisz w sobie bakterię.
Na listeriozę, czy jesteś bądź byłaś chora.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 12:15   #364
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: podwójna macica

na pierwszej stronie tego wątku Kinga_D pisała tylko krótko, że krwawiła do 20tc. pisałam do niej czy by mi cos wiecej na ten temat ale logowała się ostatnio w 2007r wiec raczej nie odpisze
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 08:05   #365
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

Łosoś wędzony na zimno niestety.
Z uwagi na to, że w przypadku listeriozy w moim laboratorium nie robią, tak jak w przypadku toxo np., oznaczenia mian IgG i IgM nie jestem pewna, czy wyjdzie, że np. kiedyś miałam a nie mam? Chyba, że to tutaj akurat nie ma znaczenia... Pewnie ważne jest, czy jest się aktualnie chorym.
Co do testu na listerię jako taką, to tu znowu nie wiem, czy np. jakiś poziom tych bakterii nie jest przypadkiem "dopuszczalny" i niegroźny?
No nic - zapytam lekarza za tydzień, czy jest sens robić to badanie.

Kootekk - skoro Kinga_D tak miała i nie zagroziło to dziecku, to pewnie nie masz się czym martwić. Poza tym jesteś w szpitalu, więc lekarze na pewno mają rację mówiąc, że krwawisz wyłącznie z pustej macicy, co pewnie nie jest groźne. A swoją drogą wiadomo dlaczego tak się dzieje? Jakiś wyraźny krwiak? Co mówi twój lekarz?
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 08:33   #366
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: podwójna macica

prawdopodobnie jest to miesiączka, bo akurat by mi tak terminowo wypadała, juz przestałam krwawic, teraz tylko brudna wydzielina troszeczkę kapie czyli jakieś resztki.
mam nadzieje ze szybko przestanie mi ten syf lecieć i puszcza mnie do domu.
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 10:10   #367
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: podwójna macica

Przypuszczam, że oznacza się miano przeciwciał, ale jest to choroba, na którą nie zdobywa się odporności. Można zachorować kilkukrotnie.
Powiedz jeszcze czy pakowanie tego łososia było metodą termiczną?
Jest coś na ten temat? Jest coś w ogóle z procesów pasteryzacji? sterylizacji? lub innych?

tu znalazłam fajny link, http://www.pasozyty.eu/choroby-bakteryjne/listerioza/
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-29, 18:59   #368
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

dzidziadziumdzia - no fajny ten link, rzeczywiście.

Co do łososia, to był po prostu pakowany w atmosferze ochronnej i tyle.
Tak sobie jednak myślę, że przecież te produkty i producenci mają jakieś systemy kontroli jakości (np. ostatni, który jadłam był z Suempola, odznaczonego godłem TERAZ POLSKA i posiadającego liczne certyfikaty). Poza tym listerię można złapać na wiele innych sposobów i skoro jest tak rzadką chorobą, to chyba nie ma co panikować. Tak czy siak badania dla pewności sobie zrobię po konsultacji z moim lekarzem prowadzącym (kolejna wizyta już w następną środę).

Kootekk - tak sobie przejrzałam nasz wątek jeszcze raz i kilka dziewczyn, nie tylko Kinga_D, wspominało o krwawieniach z drugiej macicy. Poza tym skoro, tak jak mówisz, występują one w terminach miesiączki - to tym bardziej nie może to być nic groźnego.

Trzymaj się tam w szpitalu! Nie daj się! Wiem, że takie leżenie może być frustrujące (przy 2. ciąży spędziłam prawie 4 tygodnie w szpitalu). Nuda, chore godziny posiłków, czasem natrętne współspaczki i opowieści dziwnej treści...
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 20:04   #369
atenaZ30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 27
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez Matka1978 Pokaż wiadomość
dzidziadziumdzia - no fajny ten link, rzeczywiście.

Co do łososia, to był po prostu pakowany w atmosferze ochronnej i tyle.
Tak sobie jednak myślę, że przecież te produkty i producenci mają jakieś systemy kontroli jakości (np. ostatni, który jadłam był z Suempola, odznaczonego godłem TERAZ POLSKA i posiadającego liczne certyfikaty). Poza tym listerię można złapać na wiele innych sposobów i skoro jest tak rzadką chorobą, to chyba nie ma co panikować. Tak czy siak badania dla pewności sobie zrobię po konsultacji z moim lekarzem prowadzącym (kolejna wizyta już w następną środę).

Kootekk - tak sobie przejrzałam nasz wątek jeszcze raz i kilka dziewczyn, nie tylko Kinga_D, wspominało o krwawieniach z drugiej macicy. Poza tym skoro, tak jak mówisz, występują one w terminach miesiączki - to tym bardziej nie może to być nic groźnego.

Trzymaj się tam w szpitalu! Nie daj się! Wiem, że takie leżenie może być frustrujące (przy 2. ciąży spędziłam prawie 4 tygodnie w szpitalu). Nuda, chore godziny posiłków, czasem natrętne współspaczki i opowieści dziwnej treści...
Jak było? Szybko. Poród nie planowany, zaczął się odejściem wód w domu i krwawieniem. Po dojeździe do szpitala badanie, stwierdzili rozwarcie na 4 cm, miałam na sobie tunikę więc lekarka widząc co się dzieje, nawet mi nie kazała zakładać spodni, tylko przejść na drugą stronę korytarza na usg, żeby zobaczyć ułożenie dzieci. )
W ułożeniu nic się nie zmieniło, jedna główkowo, druga miednicowo więc cięcie. A ja już miałam i bóle parte i krzyżowe. W szpitalu jak zwykle nawał pacjentek i nie było anestezjologa, musieliśmy czekać. Pierwsza córcia prawie naturalnie przyszła na świat. W końcu zastrzyk w kręgosłup i odlot. Dziewczynki przyszły na świat minuta po minucie, cięższa ważyła 3060g, mniejsza 2930. Czyli normalne, duże dzieci-jak z ciąż pojedyńczych, bez żadnych objaw wcześniactwa, z czego ogromnie się wszyscy cieszymy.
A w domu z trójką jest wesoły autobus. Znaczy się z synem, bo małe to anioły, bez zarzutu. Jest zazdrosny, ale popracuję nad tym, żeby nie czuł się odtrącony. Dużo pracy mam, jestem zmęczona, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Przepraszam dziewczyny, cytat oczywiście wklejony nie ten...
To było odnośnie pytania Matki1978
Pozdrawiam Was wszystkie
atenaZ30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-30, 08:11   #370
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: podwójna macica

Matka1978 dzięki za słowa otuchy
niestety mój lekarz prowadzący a zarazem ordynator ginekologii i położnictwa szpitala w którym leże mnie baaaardzo pocieszył tym, że oznajmił że poleżę tu do minimum 20 któregoś tygodnia bo nie będzie ryzykował, a mi się dzisiaj dopiero 15tc zaczął!
na szczescie mam swoj własny apartament, od czasu do czasu jakąś lokatorke, ale tylko jedna iwec jest ok. najgorsze jest to, że na dworze taka piękna pogoda a ja profilaktycznie muszę leżeć plackiem w łóżku
żyje nadzieją, że po kilku tygodniach stwierdzi, że jest ok i może mnie wypuścić do domu. ja mogę całą ciążę leżeć plackiem, ale w domu, albo w ogródku na leżaczku w cieniu.... cóż, marzenia ściętej głowy ;( ale najważniejsza jest dzidzia
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-30, 10:13   #371
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez Matka1978 Pokaż wiadomość
dzidziadziumdzia - no fajny ten link, rzeczywiście.

Co do łososia, to był po prostu pakowany w atmosferze ochronnej i tyle.
Tak sobie jednak myślę, że przecież te produkty i producenci mają jakieś systemy kontroli jakości (np. ostatni, który jadłam był z Suempola, odznaczonego godłem TERAZ POLSKA i posiadającego liczne certyfikaty). Poza tym listerię można złapać na wiele innych sposobów i skoro jest tak rzadką chorobą, to chyba nie ma co panikować. Tak czy siak badania dla pewności sobie zrobię po konsultacji z moim lekarzem prowadzącym (kolejna wizyta już w następną środę).
Szczerze mówiąc właśnie takie poczucie chciałam w Tobie wzbudzić. Zajmuję się z wykształcenia żywnością i choć nie mogę na 100% powiedzieć, że tenże łosoś był zdrowy, to i tak był na bank zdrowszy niż przetworzony. Ponadto łosoś nie jest rybą polską, a nie trudno sobie wyobrazić, że są kraje, które mają większy rygor pod względem bezpieczeństwa żywności niż nasze . Cieszę się, że podjęłaś rozsądną decyzję .

Kotek, ja nie krwawię i nie krwawiłam, ale pocieszę Cię, że hormony sprzed ciąży w ciąży czasem też działają.
Ja mam miesiączkowe migreny, a to już 6 miesiąc. Lekarz mówi, że nie powinno ich być, a jednak...
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-01, 04:58   #372
nancy9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 8
Dot.: podwójna macica

Drogie "podwójne" Panie, ktore juz maja swoje pociechy... czy mozecie napisac w ktorym t.c. nastapilo rozwiazanie Czy bylo przez CC czy tez naturalnie. Jesli przez CC czy byla ona planowana, czy tez zaczely sie skurcze i porod byl sprowokowany przez nature????
Bede wdzieczna za wszelkie odpowiedzi... Ja w swoim optymizmie mam nadzieje dotrzymac conajmniej do 34-36 t.c. ale moj lekarz na kazdej wizycie panikuje i nazywa mnie niepoprawna optymistka. Z jego przewidywan mam sie spodziewac rozwiazania ok 30 t.c.
Ogolnie wszystko jest w porzadku, szyjka podobno na medal wiec nie rozumiem takich "przepowiedni" tym bardziej ze z tego co czytam wiekszosci "podwojnych" udaje sie dotrwac prawie do samego konca. Opiszcie prosze swoje przypadki.

Wszystkim starajacym sie i zaciazonym zycze duuuuzo powodzenia, wytrwalosci i optymizmu

---------- Dopisano o 05:58 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------

Witaj Ewo, moja imienniczko I nie tylko imie mamy wspolne, ale rowniez miejsce zamieszkania, bo ja tez od 5 lat w UK. Napisz mi prosze jak odbierasz reakcje anglikow na Twoja "kondycje" Ja w 20 t.c. postanowilam przyjechac do PL i kontynuowac ciaze w PL bo tutaj mam zaufanego lekarza, a w Uk tragedia!!!! Patrzyli na mnie jak na przybysza z kosmosu, bali sie mnie dotknac w czasie badan, wiec byly bardzo kiepskie i do tego na kazdej wizycie dawali do zrozumienia jak jestem "zagrozona" i ze w kazdym momencie moge poronic i mowili to w taki sposob jakby chcieli mi dac do zrozumienia ze oni na to czekaja i maja nadzieje ze to nastapi wkrotce, bo nie maja ochoty sie mna zajmowac. Przetrwalam poczatki tylko i wylacznie dzieki wspomagaczom i pomocy lekarza z PL.
Aaaaaaa, jak w 12 t.c wyszla mi doscy zaawansowana anemia, to tylko dziwili sie ze tak wczesnie, ze to zbyt wczesnie na anemie i nic nie zrobili ani nic nie przepisali, zeby jej zapobiec Szkoda mowic........ Napisz prosze jakie Ty masz doswiadczenia?!
nancy9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-01, 14:01   #373
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez nancy9 Pokaż wiadomość
Drogie "podwójne" Panie, ktore juz maja swoje pociechy... czy mozecie napisac w ktorym t.c. nastapilo rozwiazanie Czy bylo przez CC czy tez naturalnie. Jesli przez CC czy byla ona planowana, czy tez zaczely sie skurcze i porod byl sprowokowany przez nature????
Bede wdzieczna za wszelkie odpowiedzi... Ja w swoim optymizmie mam nadzieje dotrzymac conajmniej do 34-36 t.c. ale moj lekarz na kazdej wizycie panikuje i nazywa mnie niepoprawna optymistka. Z jego przewidywan mam sie spodziewac rozwiazania ok 30 t.c.
Ogolnie wszystko jest w porzadku, szyjka podobno na medal wiec nie rozumiem takich "przepowiedni" tym bardziej ze z tego co czytam wiekszosci "podwojnych" udaje sie dotrwac prawie do samego konca. Opiszcie prosze swoje przypadki.

Wszystkim starajacym sie i zaciazonym zycze duuuuzo powodzenia, wytrwalosci i optymizmu

---------- Dopisano o 05:58 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------

Witaj Ewo, moja imienniczko I nie tylko imie mamy wspolne, ale rowniez miejsce zamieszkania, bo ja tez od 5 lat w UK. Napisz mi prosze jak odbierasz reakcje anglikow na Twoja "kondycje" Ja w 20 t.c. postanowilam przyjechac do PL i kontynuowac ciaze w PL bo tutaj mam zaufanego lekarza, a w Uk tragedia!!!! Patrzyli na mnie jak na przybysza z kosmosu, bali sie mnie dotknac w czasie badan, wiec byly bardzo kiepskie i do tego na kazdej wizycie dawali do zrozumienia jak jestem "zagrozona" i ze w kazdym momencie moge poronic i mowili to w taki sposob jakby chcieli mi dac do zrozumienia ze oni na to czekaja i maja nadzieje ze to nastapi wkrotce, bo nie maja ochoty sie mna zajmowac. Przetrwalam poczatki tylko i wylacznie dzieki wspomagaczom i pomocy lekarza z PL.
Aaaaaaa, jak w 12 t.c wyszla mi doscy zaawansowana anemia, to tylko dziwili sie ze tak wczesnie, ze to zbyt wczesnie na anemie i nic nie zrobili ani nic nie przepisali, zeby jej zapobiec Szkoda mowic........ Napisz prosze jakie Ty masz doswiadczenia?!
Ja również dołączam się do pytania odnośnie waszych porodów Jeśli chodzi o tutejszą służbę zdrowia to ja rónież nie jestem zachwycona. Od 4 miesiąca puchną mi nogi i mam strasznie popękane naczynka na nich,wygląda to jak takie fioletowe plamy,mój polski ginekolog kazał mi zbadać fibrynogen i d-dimery lecz nie zdążyłam i myślałam że tu wykonam te badania bez problemu ale GP twierdzi że to normalne w ciąży i nie potzrebuję żadnych badań ani maści a na skurcze łydek mam brać nie magnez tylko paracetamol Druga sprawa z którą byłam u GP to suchy kaszel który miałam wtedy ponad tydzień,od kaszlu aż bolała mnie klatka piersiowa i nic nie pomagało. Lekarz zbadał mnie,powiedział że nic nie mam na płucach ani oskrzelach a kaszel sam przejdzie za 2-3 tygodnie a żadne leki i tak by mi nie pomogły Kaszel mam już ponad 2 tygodnie,trochę mniejszy bo położna się nade mną zlitowała i przepisała mi syrop. Jeżeli chodzi o samą ciążę to na początku plamiłam pare razy,oczywiście dla nich to normalne,zrobili mi tylko wcześniejsze usg ale to wszystko. Na szczęście plamienia same przeszły po 12 tc i teraz jest wszystko wporządku. W związku z moją wadą macicy nic nie mówią na razie,ani czy mam mieć poród naturalny czy cesarkę i wogóle nic na temat podwójnej macicy,zobaczę później jak będzie bliżej do porodu ale rodzić chcę tutaj,wiele moich koleżanek rodziło w UK i są zadowolone.
__________________

1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 08:11   #374
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

1985ewa - niezłe przeboje z tą angielską służbą zdrowia Paracetamol na skurcze? Pierwsze słyszę... Ja na swoje skurcze powieki (innych nie miałam na szczęście) biorę magnez właśnie. Może ty tez powinnaś - to na pewno nie zaszkodzi.

nancy9 - mnie też wszyscy przepowiadają przedwczesny poród - byle do 32 tygodnia. Z racji tego, że siedzę w domu, naczytałam się już chyba wszystkiego o wcześniakach i nie jest to miła perspektywa. Na szczęście na razie wszystko jest w porządku - szyjka też.

Byłam wczoraj na wizycie u innego lekarza niż mój (mój był na urlopie, a nie chciał, żebym czekała dłużej niż 3 tyg między kontrolami). Straszna była z niego gaduła. Każdy obrazek na usg komentował - nawet fajnie, choć denerwowało mnie, kiedy ciągle pytał np. "O tu widać nerkę, widać?" A ja niespecjalnie to widziałam, tym bardziej, że pokazywał palcem na swoim monitorze zamiast wskaźnikiem myszki, tak, żebym ja też widziała.

Co do listeriozy to generalnie powiedział, żeby nie przesadzać. Ciąża to nie choroba i trzeba żyć normalnie. Pewnie, że można zrobić setki różnych badań, tylko po co. Wg niego takie świeże zakażenie czymkolwiek skutkowałoby zawsze jakimś gorszym samopoczuciem albo przynajmniej podwyższeniem leukocytów. Powiedział, że mogę ew. zrobić badanie CRP, które wykrywa stany zapalne, ale gdyby takie zapalenie było, to martwić się można dopiero, gdyby miano CRP było przekroczone wielokrotnie. Poza tym kazał mi profilaktycznie zrobić sobie kurację furaginą, bo ciągle mam jakieś bakterie w moczu (teraz tylko pojedyncze), mimo, że posiewy robione wcześniej wyszły jałowe. Dziwne, ale może ma rację - ja zawsze miałam problemy z zakażeniami dróg moczowych. Podobno furaginę można brać bezpiecznie.

Mój maluch rozwija się ok, choć ta tygodniowa różnica w stosunku do daty miesiączki się utrzymuje. Teraz ma chyba tylko ok 780 g - taki mały bąbel!
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 12:55   #375
atiati
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 30
Dot.: podwójna macica

Witam!
U mnie też gin. przy bad, USG stwierdził dwurożność macicy. Minął tydzień i okazało się że jestem w ciąży. Ucieszyliśmy się z tż niezmiernie bo staraliśmy się o dzidzię ponad półtora roku! Obecnie jestem w 6 tyg. i dzisiaj wybieram się do gina. Wczoraj próbowałam ale odbiłam się od położnej, która potraktowała mnie gorzej niż zwierzę. Kazałą jeść kwas foliowy i przyjść za dwa tygodnie,albo znaleźć sobie innego lekarza! A jak ją zapytałam o badania, to mi powiedziała żę chyba z księżyca spadłam! A przecież przy anomaliach macicy ciąża z góry jest zagrożona i wymaga bezwzględnego monitorowania przez lekarza.
Zastanawiam się teraz jak będzie wyglądało moje życie zawodowe w trakcie ciąży-praca nie jest stresująca, ale robię też aplikację, która stresów ogromnych mi dostarcza-sezon egzaminów się rozpoczął.
Miałam nadzieję też paradować z brzuszkiem po słonecznej plaży. A tu chyba klops!
Stąd moje pytanie, czy nakaz leżenia przy tej przypadłości to norma?
atiati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 16:23   #376
atiati
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 30
Dot.: podwójna macica

Już jestem po wizycie
Ciąża potwierdzona, pisze do was szcześliwa nosicielka embrionka
Na temat dwurożności macicy lekaż powiedział mi że po prostu trzeba zawolnić tempa i tyle. Bez żadnych podskoków i stresów. Dostałam jednak zapobiegawczo luteine. Lekarz mówił że miał ostatnio dwie pacjentki z dwurożnością i wszysko przebiegało idealnie. Tak więc dwurożność to nie wyrok chociaż trzeba na siebie uważać!
Na USG wszystko wyszło prawidłowo-embrionek malutki ma dopiero 8 mm.
Siadam więc do nauki bo wkońcu nie zdam tego egzaminu!
atiati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 20:54   #377
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez atiati Pokaż wiadomość
czy nakaz leżenia przy tej przypadłości to norma?
Ja nie leżałam,nie brałam tabletek na podtrzymanie,parę razy plamiłam to wtedy starałam się bardziej oszczędzać ale chodziłam do pracy a plamienia same przeszły po 12 tc. Teraz jestem w 23 tc i nadal chodzę do pracy a niestety przez 8 godzin muszę stać ale z ciążą jest wszystko wporządku,więc myślę że to sprawa indywidualna,nie stresujcie się dziewczyny wszystko będzie dobrze,trzeba być nastawionym pozytywnie
__________________

1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-10, 20:12   #378
rene76
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
Dot.: podwójna macica

Dziewczyny jestem nowa na forum i bardzo Was proszę o odpowiedź i radę.Mam za sobą dwa poronienia.Obie ciaże poroniłam między 6 a 8 tyg. :-( W obydwu przypadkach moja fasolka przestawała się rozwijać i ciąż obumierała.Obydwa zabiegi miałam robione w 2 różnych klinikach,prócz tego miałam conajmniej kilka badań USG dopochwowo i żaden z lekarzy nie powiedzaił mi o tym ,że mam podzielona macicę. Czy jest to możliwe ,że żaden z nich tego nie zauważył? Teraz jestem za granicą.Jestem w 6 tyg.ciąży,niestety 2 dni temu zaczęłam plamić :-(.Dziś miałam robione USG i niestety serduszko przestało bic . W trakcie badania lekarz uświadomił mnie,że mam podzieloną macicę i dziwne,że wcześniej nikt mi tego nie powiedział,zwłaszcza ,że miałam 2 zabiegi. Prosze Was bardzo powiedżcie mi czy to możliwe,że lekarze w Polsce mogli to przeoczyć? I jak wyglada zabieg,czy wykonywany on jest tylko w tej części,w której jest martwy zarodek,czy taki zabieg jest bezpieczny,czy może dojśc do uszkodzenia tej błony dzielącej macicę? Mam taki mętlki w głowie,jestem załamana tym ,że straciłam dziecko po raz 3 a tu jeszcze ta wiadomośc o podzielonej macicy. Czekam na Waszą pomoc. Pozdrawiam.
rene76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 08:15   #379
atiati
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 30
Dot.: podwójna macica

Wydaje mi się że lekarz mógł tego nie zauważyć jeśli był partaczem. Mogło być też tak że zauażył, ale uznał że to nie jest istotne i Ci o tym nie powiedział. Ja też przeszłam kilka badań USG u kilku lekarzy i dopiero ten ostatni powiedział mi, że mam dwurożność macicy. Obecnie mój embrionek ma jakieś 4 tygodnie, a lekarz nic szczególnego mi nie zalecił poza kompleksem witamin i luteiną. Kazał też prowadzić oszczędny tryb życia. Wydaje mi się jednak, że w twoim przypadku to za mało. Powinien był zalecić leżenie. Ciąże z anomaliami macicy są ciążami wysoiego ryzyka więc budowa macicy potencjalnie może być pwodem poronień. Ostatnio czytałam, że w takim przypadku trzeba zastanowić się też nad samoistnymi poronieniami, co ponoć jest chorobą którą można leczyć.
A co powiedział Ci lekarz który dokonał tego odkrycia?
atiati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-11, 08:33   #380
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: podwójna macica

mi lekarz od razu jak zajrzał do środka i zrobił usg dowcipne to stwierdził, że coś jest nie tak, podejrzewał dwunożność ale trzeba było zrobić dalsze badania czyli hsg żeby zobaczyć jak dokładnie ta macica wygląda.
ja mam podwójną macice a staranie o dziecko zajęło mi prawie 3 lata, ale nie ze względu na macice tylko kilka jeszcze innych problemów miałam.
gdy teraz w końcu jest ciąża, mój lekarz prowadzący a zarazem ordynator ginekologii i położnictwa pobliskiego szpitala położył mnie do szpitala na 5 tygodni żeby mieć pewność, że będę leżeć plackiem i utrzymam ta ciąże.

puscił mnie w 8 tyg bo było wszystko ok, ale po 3 tyg leżenia w domu wróciłam do szpitala z krwawieniem z pustej macicy, teraz leże w szpitalu 4 tydzień, pusta macica się zamknęła, plamić dawno ustały, dzidziuś zdrowy i jak odpukać będzie wszystko ok to za tydzień mogę iść do domu. obecnie jestem w 17 tc

podsumowując moją dłuuugą i wyczerpującą wypowiedź, mój pan dr powiedział mi, że ze względu na moją wadę macicy ciąża jest zagrożona non stop, mam uważać, leżeć jak najwięcej i nic nie robić.
chodź widać,że ciąża z wadą macicy może przebiegać bezproblemowo tak jak u niektórych dziewcząt tu na wątku.

RENE76 radze Ci zmienić jak najszybciej lekarza na najlepszego specjalisty którego możesz znaleźć, porobić badania i wierze, że Ci się uda zajść w ciążę i urodzić zdrowe dzieciątko. Bo wydaje mi się, że to, że straciłaś te ciąże to nie jest winą macicy tylko musi być jakiś inny problem.

znam dziewczynę która była uczulona na spermę męża i tak traciła jedno dziecko za drugim aż w końcu poszli do ginekologa genetyka który wykrył problem, zrobili jej szczepionki z krwi męża i urodziła zdrowego dzidziusia. więc warto próbować i szukać dobrego lekarza.
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 08:56   #381
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

Witaj rene76! Ogromnie mi przykro z powodu Twoich poronień. Ja sama przed tą ciążą straciłam dwie w sposób podobny do Twojego - tzn. pierwsza obumarła przed 9 tyg (bez zaobserwowania akcji serca), druga przed 12 tyg. (była słaba akcja serca w 8 tyg, potem zaniknęła). Przy pierwszym zabiegu lekarz jeszcze nie wiedział jaką mam konkretnie wadę, podejrzewał możliwą do usunięcia przegrodę. Nie wiedział natomiast o przegrodzie w pochwie, a zatem zabieg wykonał tylko w prawej jamie macicy. Wynika stąd, że drugiej nie trzeba było czyścić. Oba zabiegi były widocznie udane, bo teraz jestem w 28 tyg. prawidłowej ciąży. O to zatem chyba nie powinnaś się martwić.

Co do tego, dlaczego nikt nie zauważył Twojej wady, podejrzewam, że po prostu pracowali na kiepskim sprzęcie. Pamiętam jak pierwszy raz przy 1. ciąży miałam robione usg w przychodni - wówczas mój lekarz również nie uwidocznił nic dziwnego poza nieprawidłowo rozwijającą się ciążą, ale dla pewności wysłał mnie na ponowne usg w renomowanym ośrodku. Dodatkowo wcześniej byłam na usg u innej lekarki (którą zresztą fatalnie wspominam), żeby tylko potwierdzić ciążę, i ona również nic nie zauważyła, ale jej sprzęt był wyraźnie przedpotopowy.

Co zaproponował Ci lekarz, który zauważył w końcu wadę? Jeśli nic, ja na Twoim miejscu zwróciłabym się do jakiegoś godnego zaufania ginekologa, który powinien Cię skierować na histeroskopię lub histerosalpingografię i przede wszystkim porządnie Cię przebadać pod kątem tych poronień, ponieważ sama wada nie musi być jedyną przyczyną nieudanych ciąż. U mnie poza typowymi badaniami na toxo, cytomegalię, różyczkę, zlecono badania przeciwciał antykardiolipidowych, hormony tarczycy i kariotyp. Co prawda u mnie nic nieprawidłowego w nich nie wykryto, ale i tak warto było je zrobić. Teraz profilaktycznie w tej ciąży biorę leki przeciwzakrzepowe (na ułatwienie przepływu krwi) i luteinę. Poza tym lekarz wysłał mnie na zwolnienie od samego początku. Z pewnością po 3 poronieniach należy Ci się duża uwaga i profesjonalna diagnostyka.

Pozdrawiam serdecznie i NIE PODDAWAJ SIĘ! Następnym razem musi się udać.
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 12:01   #382
rene76
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
Dot.: podwójna macica

Tak jak pisałam wcześniej w tej chwili mieszkam w UK. To tutaj (dokładnie wczoraj)lekarz powiedział mi ,że serduszko mojego dziecka przestało bić i ,że mam podzielona macicę. Niestety tutaj słuzba zdrowia działa zupełnie inaczej niż w Polsce. Zostałm wysłana do domu,pomimo tego,że krwawie,nawet powiedzieli mi ,że jak psychicznie czuję się dobrze to mogę iśc do pracy,i wizytę wyznaczyli mi na piątek.Mam mieć zrobiony jeszcze jeden scan i wyznaczoną datę zabiegu. :-( Jeżeli chodzi o podzieloną macicę,lekarz powiedział,że taka wada nie jest grozna dla płodu w pierwszych tyg.ciąży,problem może być później,kiedy dziecko jest większe,no i że zrobia mi wszystkie potrzebne badania,żeby ustalić przyczyne tylu poronień.Powiedzieli mi jeszcze,że przy mojej wadzie,lepiej będzie jeżeli zdecyduje się na wydalenie płodu przez podanie tabletek(tutaj mozna sobie wybrać sposób w jaki ma to nastąpić).Dostaję tabletki,czekam do 4 dni,przez ten czas mam silne bóle jak do porodu i silny krwotok(Boże jak o tym myślę,chce mi się płakać :-( )Przeczytałam chyba już wszystko na ten temat,kontaktowałam się z lekarzem z Polski,i stanowczo odradził mi ten sposób poronienia.Więc zostaje mi zabieg.Proszę Boga,żeby zrobili mi go dobrze...w piatek dopytam się wszystkiego,bo wczoraj byłam za bardzo roztrzęsiona,żeby logicznie myśleć. Dziewczyny dziękuję Wam za słowa wsparcia,trzymajcie kciuki,żebym to jakoś przetrwała...
rene76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:41   #383
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez atiati Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że lekarz mógł tego nie zauważyć jeśli był partaczem. Mogło być też tak że zauażył, ale uznał że to nie jest istotne i Ci o tym nie powiedział. Ja też przeszłam kilka badań USG u kilku lekarzy i dopiero ten ostatni powiedział mi, że mam dwurożność macicy. Obecnie mój embrionek ma jakieś 4 tygodnie, a lekarz nic szczególnego mi nie zalecił poza kompleksem witamin i luteiną. Kazał też prowadzić oszczędny tryb życia. Wydaje mi się jednak, że w twoim przypadku to za mało. Powinien był zalecić leżenie. Ciąże z anomaliami macicy są ciążami wysoiego ryzyka więc budowa macicy potencjalnie może być pwodem poronień. Ostatnio czytałam, że w takim przypadku trzeba zastanowić się też nad samoistnymi poronieniami, co ponoć jest chorobą którą można leczyć.
A co powiedział Ci lekarz który dokonał tego odkrycia?
Nazywanie lekarza partaczem to trochę przesada. Każdy ginekolog powie, że zauważenie tego podczas USG jest mało prawdopodobne. Co więcej- samo USG nie daje gwarancji, że ta wada istnieje. USG jest obrazem jednopłaszczyznowym, a wady macicy takie jak nasza, mają podłoże wielowymiarowe.
Natomiast co do oszczędnego trybu życia- każda ciąża tego wymaga. Lekarz nie musi tego mówić chyba?
Jeśli dana ciąża nie daje żadnych dolegliwości i nie przejawia anomalii, to lepiej ją traktować jak każdą inną. Leżenie na dłuższą metę też jest dla dziecka złe.
Nie leżałam, mimo dwóch poronień, a zwolnienie tempa życia sama sobie podyktowałam, bo po prostu było mi ciężko. Najważniejsza jest rozwaga.
Jeśli czujecie się dobrze i nic wam nie dolega, to nie ma co chuchać, bo to nic nie zmieni.

Jeśli poronienia się powtarzają wielokrotnie, należy wykonać badania kariotypu na dobry początek, a później rzeczywiście zbadać się w kierunku odrzucania płodu jako ciała obcego.
Prawda jest taka, że bardzo rzadko zdarza się, by to faktycznie tylko i wyłącznie wada macicy powodowała poronienia.

Jestem w 26 tygodniu (od jutra) i poza tym, że brzuch jest nieproporcjonalny, zdarzyły się przed 12 tygodniem lekkie plamienia (prawdopodobnie związane jednak ze współżyciem) NIC SIĘ ZŁEGO NIE DZIEJE!!!
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 20:36   #384
nancy9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 8
Dot.: podwójna macica

Cytat:
Napisane przez rene76 Pokaż wiadomość
Tak jak pisałam wcześniej w tej chwili mieszkam w UK. To tutaj (dokładnie wczoraj)lekarz powiedział mi ,że serduszko mojego dziecka przestało bić i ,że mam podzielona macicę. Niestety tutaj słuzba zdrowia działa zupełnie inaczej niż w Polsce. Zostałm wysłana do domu,pomimo tego,że krwawie,nawet powiedzieli mi ,że jak psychicznie czuję się dobrze to mogę iśc do pracy,i wizytę wyznaczyli mi na piątek.Mam mieć zrobiony jeszcze jeden scan i wyznaczoną datę zabiegu. :-( Jeżeli chodzi o podzieloną macicę,lekarz powiedział,że taka wada nie jest grozna dla płodu w pierwszych tyg.ciąży,problem może być później,kiedy dziecko jest większe,no i że zrobia mi wszystkie potrzebne badania,żeby ustalić przyczyne tylu poronień.Powiedzieli mi jeszcze,że przy mojej wadzie,lepiej będzie jeżeli zdecyduje się na wydalenie płodu przez podanie tabletek(tutaj mozna sobie wybrać sposób w jaki ma to nastąpić).Dostaję tabletki,czekam do 4 dni,przez ten czas mam silne bóle jak do porodu i silny krwotok(Boże jak o tym myślę,chce mi się płakać :-( )Przeczytałam chyba już wszystko na ten temat,kontaktowałam się z lekarzem z Polski,i stanowczo odradził mi ten sposób poronienia.Więc zostaje mi zabieg.Proszę Boga,żeby zrobili mi go dobrze...w piatek dopytam się wszystkiego,bo wczoraj byłam za bardzo roztrzęsiona,żeby logicznie myśleć. Dziewczyny dziękuję Wam za słowa wsparcia,trzymajcie kciuki,żebym to jakoś przetrwała...
Jak pisalam wczesniej ja tez mieszkam w UK i niestety nie jestem zadowolona z tamtejszej sluzby zdrowia Przy kazdej wizycie mialam odczucia, ze tylko czekaja na to zebym poronila. Mimo kwalifikacji jako "high risk pregnancy" nie robili zupelnie nic. Mialam dodatkowa wizyte z ginekologiem, ze wzgledu na to zagrozenie, a on zmierzyl mi cisnienie krwi i to bylo wszystko. Polozna okropna uprzedzona do Polakow co dalo sie odczuc przy kazdej wizycie. Gdybym opierala sie tylko na tamtejszych wizytach to chyba umarlabym ze stresu i strachu o dziecko. Rownoczesnie chodzilam do lekarza w PL ktory prowadzi mnie od kilku lat a tutaj czeste wizyty co 3 tyg i mam pewnosc ze wszystko jest ok. Do tego po 20 tyg wyslal mnie sila na zwolnienie, bo lepiej dmuchac na zimne. A w UK mowia ze polscy lekarza sa przewrazliwieni, ze panikuja itp. Moze warto wiec skonsultowac Twoja ciaze z jakims innym lekarzem, bo po USG w Anglii nie potrafili mi powiedziec jak duze jest dziecko i czy rytm serca jest prawidlowy bo cytuje" jak maja sprawdzic jak duze jest dziecko, skoro jest takie poskrecane" a co do serca, to "jest, bylo wiadac na scanie, ale rytmu oni nie sprawdzaja"
Powodzenia
nancy9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-27, 09:21   #385
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

Hej dziewczyny! Co u Was słychać? Kootekk - wyszłaś już ze szpitala?

Ja wczoraj byłam na kolejnym usg (30 tydzień). Maluszek rozwija się prawidłowo, aczkolwiek ciągle jest malutki. Ma tylko 1100 g, ale podobno to jeszcze jest norma. Mój lekarz niestety twierdzi, że hipotrofia płodu (choć tu o niej jeszcze nie ma mowy) może być jednym z objawów naszej wady. Nie powiem, troszkę się martwię... Jakie duże są wasze maluszki?

Na szczęście mały ostatnio jest bardzo ruchliwy, więc przynajmniej wiem, że wszystko z nim w porządku A brzuszek przybiera różne ciekawe formy, aczkolwiek najczęściej wciska mi główkę pod żebra, co czasem bywa niewygodne. Pozycja miednicowa chyba zostanie do końca.
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-27, 14:12   #386
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: podwójna macica

witam ja wyszłam ze szpitala w tamtym tygodniu w poniedziałek, a we wtorek zaczęli ewakuacje pacjentów ze szpitala bo było zagrożenie powodziowe

wczoraj byłam na kontroli u lekarza i jest wszystko ok, nie plamie już od ponad 2 tygodni, lekarz nam zrobił usg 3d - niezapomniane przeżycie mąż był zachwycony
jestem w 19 tc a z wczorajszego mierzenia wyszedł 18tc, u mnie za każdym usg inaczej wychodzi :/
prawdopodobnie będzie dziewczynka ale zobaczymy co wyjdzie w praniu, położenie też miednicowe
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 09:01   #387
nancy9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 8
Dot.: podwójna macica

Matka1978 U mnie w 25 tc tez padla diagnoza hipotrofii plodu, jak na razie dzidzia jest do tylu 2 tyg Troche mnie to przeraza, bo skoro i tak grozi mi przedwczesny porod a dzidzia jest taka malenka......... zaczynam coraz bardziej sie martwic. Tym bardziej ze faktycznie koncze teraz 27 tc i brzuszek mam jeszcze malutki, nawet lekarz ostatnio stwierdzil, ze jak na ten etap ciazy, to mam za maly brzuch.
Za tydzien kolejna wizyta, juz nie moge sie doczekac, mam nadzieje, ze mala bedzie conajmniej 2 razy wieksza niz ostatnio Pomagam jej jak moge, leze, odpoczywam, spie, no i dotleniam na spacerkach
Mi lekarz powiedzial, ze jesli tak wolny przyrost bedzie sie utrzymywal, to od razu CC bo lepiej jej bedzie w inkubatorze Nie wiem co o tym myslec, bo piszesz ze Twoj lek tak bardzo sie tym nie przejal?!
nancy9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-29, 12:38   #388
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

Nancy9 - mój mały w 27 tyg miał 770 g, teraz w 30 tyg 1100g. Podobno to 10-dniowe opóźnienie. Porównałam to sobie z siatkami centylowymi, które gdzieś znalazłam. Zobacz jak to u Ciebie wygląda. Jaka ciężka była twoja malutka?

SIATKI CENTYLOWE
22 tc- 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc- 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc- 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc- 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc- 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc- 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc- 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc- 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc- 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
31 tc- 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc- 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc- 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc- 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc- 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
36 tc- 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc- 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc- 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc- 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)
40 tc- 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

W moim wypadku jeszcze mieścimy się powyżej 10 centyla, więc nie jest źle. Poza tym jeżeli lekarz nie wykrył nic niepokojącego typu "stare" łożysko, słabe przepływy pępowinowe, to mam nadzieję, że nie ma co się za bardzo martwić. Ale rzeczywiście, mi tez powiedział, że jeżeli okaże się, że dzidziol zatrzyma się w przyroście wagi w którymś momencie, to będzie to wskazanie do cesarki. Ja pocieszam się jeszcze tym, że sama byłam malutka jak się rodziłam (39 tydz. 1450 g) a mimo to byłam zupełnie zdrowa (10 pkt Apgar) i teraz też nie jestem jakimś strasznym chucherkiem.

Na razie przytyłam 8 kg i też nie mam wielkiego brzucha. Gdyby nie podwójna macica, to byłby pewnie całkiem malutki.
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 21:40   #389
kamila27
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: podwójna macica

Czesc dziewczyny ja juz po wszystkim dzis do domu razem z coreczka wrocilam urodzona w 39 tyg +5dni waga 2704 g dluga jak to nie wiem bo tu w szpitalach nie mierza dzieci po porodzie przyszla na swiat przez cc w sobote rano jestem bardzo szczesliwa ze moje malenstwo juz z nami pozdrawiam was zycze powodzenia i trzymam kciuki
kamila27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 10:14   #390
Matka1978
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 68
Dot.: podwójna macica

Gratulacje Kamila!!! Bardzo się cieszę. Jesteś kolejnym dowodem na to, że wada macicy nie oznacza problemów z przedwczesnym porodem. Powodzenia i życzę spokojnych nocek

Tak a propos ostatniego mojego postu, twoja dziewczynka też nie jest strasznie wielka, więc może rzeczywiście nasze wady predystynują do mniejszych dzieciaczków... Pocieszam się

Daj czasem znać jak się rozwija twoja malutka.
Matka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-16 12:10:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:44.