Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3 - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-29, 13:27   #3961
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Boże dziewczyny zaraz się załamie, robiłam posiew z pochwy gdy nie miałam jako taki objawów, a na drugi dzień grzybica pełnoobjawowa... a w posiewie co ? Czysto nic nie wyhodowali chciałam mieć posiew bo w środę idę do gina, żeby mi w końcu wypisał celowane leki.. załamać się można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-29, 15:03   #3962
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Boże dziewczyny zaraz się załamie, robiłam posiew z pochwy gdy nie miałam jako taki objawów, a na drugi dzień grzybica pełnoobjawowa... a w posiewie co ? Czysto nic nie wyhodowali chciałam mieć posiew bo w środę idę do gina, żeby mi w końcu wypisał celowane leki.. załamać się można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gin Ci nie moze zrobic posiewu? powinno cos wyjsc na nim, nawet jak nie mialas objawow, to juz powinny patogeny sie pojawic.
W Warszawie taki posiew tlenowo+beztlenowo+grzyby kosztuje 100, ale to bylo doslownie pierwszy wynik w wyszukiwaniu, wiec zapewne da sie taniej. Gin nic Ci nie powiedzial?
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-29, 16:35   #3963
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
gin Ci nie moze zrobic posiewu? powinno cos wyjsc na nim, nawet jak nie mialas objawow, to juz powinny patogeny sie pojawic.
W Warszawie taki posiew tlenowo+beztlenowo+grzyby kosztuje 100, ale to bylo doslownie pierwszy wynik w wyszukiwaniu, wiec zapewne da sie taniej. Gin nic Ci nie powiedzial?
No właśnie ide do gina na NFZ nie zrobi mi posiewu, nie wiem czemu nic nie wyszło może dla tego że hodowali 2 dni, a teraz mam pełne objawy grzybicy załamać się można.. spróbuje zrobić jeszcze jutro w innym labo może coś wyjdzie ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-29, 20:18   #3964
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
No właśnie ide do gina na NFZ nie zrobi mi posiewu, nie wiem czemu nic nie wyszło może dla tego że hodowali 2 dni, a teraz mam pełne objawy grzybicy załamać się można.. spróbuje zrobić jeszcze jutro w innym labo może coś wyjdzie ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czemu nie zrobi Ci na NFZ?
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-29, 20:21   #3965
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
Czemu nie zrobi Ci na NFZ?
Bo jestem z małej miejscowości i jedyne co tu robią to cytologia i usg 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-03, 17:27   #3966
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Bo jestem z małej miejscowości i jedyne co tu robią to cytologia i usg 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba mam inny rodzaj grzyba niż standardowy albicans bo znowu nic nie wyhodowali Albo to wina tego, że posiew trwał dwa dni... a ewidentnie grzybice mam, co robić ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 12:57   #3967
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Hej dostałam kurację trioxalem 2x2 w 1 dzień miesiączki przez 6 msc , chciałam coś dla chłopaka ale gin powiedział, że mężczyźni rzadko mają grzybicę. Zastanawiam się czy mogę mu podsunąć maść pimafucort, która mi została czy jest za silna ? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-05, 14:01   #3968
agata180395
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 47
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Hej dostałam kurację trioxalem 2x2 w 1 dzień miesiączki przez 6 msc , chciałam coś dla chłopaka ale gin powiedział, że mężczyźni rzadko mają grzybicę. Zastanawiam się czy mogę mu podsunąć maść pimafucort, która mi została czy jest za silna ? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jestem w połowie tej samej kuracji trioxal 2x2 przez pół roku. Mnie ginekolog kazał dać mojemu facetowi w jeden dzień właśnie dwie tabletki trioxalu rano i dwie wieczorem a reszta jest dla mnie, w końcu w opakowaniu jest 28 tabletek, 24 na 6 miesięcy dla mnie i 4 raz dla faceta. Może rzadko mają objawy grzybicy, ale grzyby zdarzają się u nich dosyć często bez objawów, dlatego wolałabym faceta też przeleczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez agata180395
Czas edycji: 2017-07-05 o 14:03
agata180395 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 14:48   #3969
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Cytat:
Napisane przez agata180395 Pokaż wiadomość
Jestem w połowie tej samej kuracji trioxal 2x2 przez pół roku. Mnie ginekolog kazał dać mojemu facetowi w jeden dzień właśnie dwie tabletki trioxalu rano i dwie wieczorem a reszta jest dla mnie, w końcu w opakowaniu jest 28 tabletek, 24 na 6 miesięcy dla mnie i 4 raz dla faceta. Może rzadko mają objawy grzybicy, ale grzyby zdarzają się u nich dosyć często bez objawów, dlatego wolałabym faceta też przeleczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja właśnie dostałam tabletki jak na razie na 3 msc i potem mam się zgłosić po resztę i sprawdzić czy pomaga od ostatniego nawrotu mój chłopak brał i tabl. Flucofast 150mg i od tamtej pory seks tylko w gumce, więc teoretycznie powinnobyć okej ale i tak się boje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-11, 19:55   #3970
aniaexplode
Zadomowienie
 
Avatar aniaexplode
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Czy przy grzybicy mogą być bardzo skape upławy? "Odczuwam wręcz suchość w pochwie, to chyba nie jest normalne tym bardziej że jestem w ciąży. Oprócz tego nie odczuwam jakiegoś swędzenia. Miesiąc wcześniej stosowałam nawet dopochwowo Lactovaginal, a od ponad tygodnia nagle mam suchość. Trzy tygodnie temu zrobiłąm wymaz, wyszedł skąpy wzrost Candida. Jeśli jest skąpy to od razu i tak trzeba to leczyć? Czy nie jest tak że te drożdżaki zawsze są w pochwie tylko infekcja zależy od tego czy wygrają z pałeczkami kwasu mlekowego i rozwinie się infekcja?
Natomiast mój partner po stosunku odczuł pieczenie członka i miał czerwone małe krostki na żołedzi. Ktoś może pomóc?
__________________
Kochaj albo Rzuć!

I forgot that all might see
So many beautiful things...


Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461
kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683
aniaexplode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-11, 20:52   #3971
agata180395
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 47
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez aniaexplode Pokaż wiadomość
Czy przy grzybicy mogą być bardzo skape upławy? "Odczuwam wręcz suchość w pochwie, to chyba nie jest normalne tym bardziej że jestem w ciąży. Oprócz tego nie odczuwam jakiegoś swędzenia. Miesiąc wcześniej stosowałam nawet dopochwowo Lactovaginal, a od ponad tygodnia nagle mam suchość. Trzy tygodnie temu zrobiłąm wymaz, wyszedł skąpy wzrost Candida. Jeśli jest skąpy to od razu i tak trzeba to leczyć? Czy nie jest tak że te drożdżaki zawsze są w pochwie tylko infekcja zależy od tego czy wygrają z pałeczkami kwasu mlekowego i rozwinie się infekcja?
Natomiast mój partner po stosunku odczuł pieczenie członka i miał czerwone małe krostki na żołedzi. Ktoś może pomóc?
Z tego co wiem to drozdzaki w pochwie są zawsze. A co do czerwonych krostek na żołędzi, to pewnie grzybica, mój partner miał takie objawy i musiał zostać przeleczony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agata180395 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-11, 21:41   #3972
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez agata180395 Pokaż wiadomość
Z tego co wiem to drozdzaki w pochwie są zawsze. A co do czerwonych krostek na żołędzi, to pewnie grzybica, mój partner miał takie objawy i musiał zostać przeleczony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie masz infekcje, która ci może bardzo nie dokucza ale zaraziłaś partnera.. najlepiej idź do lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 12:00   #3973
Azra
Raczkowanie
 
Avatar Azra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 384
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Witajcie. Z problemem grzybicy pochwy borykam się właściwie odkąd zaczęłam współżyć, czyli od wielu już lat. Raz było lepiej, raz gorzej. Bywały momenty, że miałam spokój na wiele miesięcy, a bywało też tak jak i teraz - koniec leczenia równa się z natychmiastowym nawrotem. Leki stosowałam już chyba wszystkie możliwe. Ostatnio skupiłam się na tym, by chodzić do jednego ginekologa, by miał ogólny obraz leczenia w dłuższej perspektywie. Moja poprzednia kuracja polegała na braniu flukonazolu w każdy pierwszy dzień miesiączki, co okazało się nieskuteczne, a ostatnie trzy miesiące - jedna tabletka co tydzień. Skończyłam kurację w sierpniu i już po tygodniu wszystko wróciło. Infekcja nie jest silna. Nie mam swędzenia, brzydkiego zapachu, pojawiają się jednak serkowate upławy, a co najgorsze odczuwam silne pieczenie pochwy w trakcie i po stosunku i to jest coś, co mnie najbardziej frustruje. Już zapomniałam, co to znaczy uprawiać seks bez stresu i myśli "czy dzisiaj będzie ok"? Odbija się to na mojej psychice i relacji z partnerem. Przez lata prób wyleczenia tego cholerstwa stosowałam dodatkowo różne maści, probiotyki (doustne, dopochwowe), leczył się partner, przestałam stosować tampony, noszę bawełnianą bieliznę, nie podmywam się zbyt intensywnie, używam odpowiednich płynów, unikam cukru - wpływ jest zerowy. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to moje duże problemy z odpornością, które pojawiły się wraz z chorobą Hashimoto. Leczę się również na niedoczynność tarczycy od pół roku, ale obecnie wyniki mam w porządku. Dodam jeszcze, że od ponad roku nie mogę zajść w ciążę. Robiłam również wymaz, który wykazał obecność ureaplasma (wyleczone), różne liczne badania typu krzywa cukrowo-insulinowa, witaminy, minerały. Czy ktoś ma pomysł, w jakimś dalej iść kierunku? Nie ukrywam, że ostatnio krucho u mnie z pieniędzmi i wydawanie ich na kolejną wizytę, z której nic nie wyniknie, mija się według mnie z celem...
__________________

Azra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 14:43   #3974
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Azra Pokaż wiadomość
Witajcie. Z problemem grzybicy pochwy borykam się właściwie odkąd zaczęłam współżyć, czyli od wielu już lat. Raz było lepiej, raz gorzej. Bywały momenty, że miałam spokój na wiele miesięcy, a bywało też tak jak i teraz - koniec leczenia równa się z natychmiastowym nawrotem. Leki stosowałam już chyba wszystkie możliwe. Ostatnio skupiłam się na tym, by chodzić do jednego ginekologa, by miał ogólny obraz leczenia w dłuższej perspektywie. Moja poprzednia kuracja polegała na braniu flukonazolu w każdy pierwszy dzień miesiączki, co okazało się nieskuteczne, a ostatnie trzy miesiące - jedna tabletka co tydzień. Skończyłam kurację w sierpniu i już po tygodniu wszystko wróciło. Infekcja nie jest silna. Nie mam swędzenia, brzydkiego zapachu, pojawiają się jednak serkowate upławy, a co najgorsze odczuwam silne pieczenie pochwy w trakcie i po stosunku i to jest coś, co mnie najbardziej frustruje. Już zapomniałam, co to znaczy uprawiać seks bez stresu i myśli "czy dzisiaj będzie ok"? Odbija się to na mojej psychice i relacji z partnerem. Przez lata prób wyleczenia tego cholerstwa stosowałam dodatkowo różne maści, probiotyki (doustne, dopochwowe), leczył się partner, przestałam stosować tampony, noszę bawełnianą bieliznę, nie podmywam się zbyt intensywnie, używam odpowiednich płynów, unikam cukru - wpływ jest zerowy. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to moje duże problemy z odpornością, które pojawiły się wraz z chorobą Hashimoto. Leczę się również na niedoczynność tarczycy od pół roku, ale obecnie wyniki mam w porządku. Dodam jeszcze, że od ponad roku nie mogę zajść w ciążę. Robiłam również wymaz, który wykazał obecność ureaplasma (wyleczone), różne liczne badania typu krzywa cukrowo-insulinowa, witaminy, minerały. Czy ktoś ma pomysł, w jakimś dalej iść kierunku? Nie ukrywam, że ostatnio krucho u mnie z pieniędzmi i wydawanie ich na kolejną wizytę, z której nic nie wyniknie, mija się według mnie z celem...
Hej, robiłaś badanie mykologiczne, zeby wiedzieć z jakim rodzajem grzybka walczysz ? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 15:44   #3975
Azra
Raczkowanie
 
Avatar Azra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 384
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Hej, robiłaś badanie mykologiczne, zeby wiedzieć z jakim rodzajem grzybka walczysz ? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może moje pytanie będzie głupie, ale co da fakt, że będę wiedziała jaki rodzaj grzyba posiadam? Z tego co czytałam w ulotce, to flukonazol działa na wszystkie rodzaje grzybów Candida. Czy infekcja grzybicza pochwy może być wywołana przez inne grzyby? Wydaje mi się, że moim problemem jest przywrócenie naturalnego środowiska pochwie i normalna odporność. Po prostu coś jest ciągle nie tak, przez co grzyby mają dużo łatwiej się osiedlić bądź odnowić. Nie wiem jednak jak ten stan zmienić .
__________________

Azra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 16:30   #3976
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Azra Pokaż wiadomość
Może moje pytanie będzie głupie, ale co da fakt, że będę wiedziała jaki rodzaj grzyba posiadam? Z tego co czytałam w ulotce, to flukonazol działa na wszystkie rodzaje grzybów Candida. Czy infekcja grzybicza pochwy może być wywołana przez inne grzyby? Wydaje mi się, że moim problemem jest przywrócenie naturalnego środowiska pochwie i normalna odporność. Po prostu coś jest ciągle nie tak, przez co grzyby mają dużo łatwiej się osiedlić bądź odnowić. Nie wiem jednak jak ten stan zmienić .
Niby tak, ale grzyby dosyć szybko uodparniają się na leki, być może twój jest już uodporniony na fluconazol dlatego tylko zaleczał infekcje i od razu po zakończeniu leczenia wróciła. Inne gatunki candidy (np. glabrata) mają naturalną oporność na flukonazol , w takiej sytuacji podawanie go mija się z celem 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Niby tak, ale grzyby dosyć szybko uodparniają się na leki, być może twój jest już uodporniony na fluconazol dlatego tylko zaleczał infekcje i od razu po zakończeniu leczenia wróciła. Candida to nie tylko popularna i najczęściej wystepujaca odmiana albicans, ale sa tez takie gatunki jak glabrata, krusei, które mają naturalną oporność na flukonazol , w takiej sytuacji podawanie go mija się z celem 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 18:35   #3977
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Kobietki czy mogę sama kupić do posiewu pochwy wacik czy coś i oddac do labolatorium nie chcę już drugi ginekolog wykonać posiewu jakby nie wiem co to był za problem ;/! a ja meczę się od paru lat upławami! nie jest to przyjemne i innymi dolegliwościami .
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 20:34   #3978
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
Kobietki czy mogę sama kupić do posiewu pochwy wacik czy coś i oddac do labolatorium nie chcę już drugi ginekolog wykonać posiewu jakby nie wiem co to był za problem ;/! a ja meczę się od paru lat upławami! nie jest to przyjemne i innymi dolegliwościami .
nie, bo to musi byc wymaz "sterylny' czyli nie moze dotykac wejscia do pochwy ani nic tylko ze scianek bezposrednio musi byc zebrane. W punktach labolatoryjnych pobieraja od reki
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-21, 14:55   #3979
inthemiddle
Przyczajenie
 
Avatar inthemiddle
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 16
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Hej, postanowiłam napisać tutaj, a do lekarza wiem, że i tak będę musiała się wybrać. Otóż "coś" się dzieje z moją pochwą od 1 czerwca. Na początku wyglądało to na grzybicę, którą próbowałam leczyć maścią Clotrimazolum. Nie pomogło. Później stosowałam maść Pimafucin (na receptę) i niby było lepiej, ale potem znów to samo (to znaczy zaczerwienienie, świąd, okropny ból podczas stosunku i po stosunku jakby puchnięcie na zewnątrz). Na wizycie u ginekologa dostałam jednorazowy krem przeciwgrzybiczy - Gynazol. Poczekałam parę dni - nie pomógł, a jeszcze pogorszył sprawę Musiałam udać się do lekarza kolejny raz, dostałam jedną globulkę Gynoxin i później na 10 dni Gynalgin. Niby bardzo dobre, ponieważ przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne i przeciwpierwotniakowe, czyli wszystko co możliwe. No i znowu - niby przeszło. I rzeczywiście, normalnie jest okej, jednak... Ze stosunkami znowu to samo. Ból i opuchnięcie + nawet pieczenie Co to może być?? To jest naprawdę męczące...
__________________
~no moral compass pointing due north~
inthemiddle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-21, 15:05   #3980
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Jest tylko jeden sposób żeby pokonać grzybicę na dobre - nie spożywać cukru (głównie białego, ale również nie spożywać w dużych ilościach innych cukrów np. nie jeść za dużo owoców) i alkoholu. Dopóki tych dwóch składników całkowicie nie wyeliminujecie z życia to będą nawroty. Nic innego nie pomoże.
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-21, 15:39   #3981
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;76478611]Jest tylko jeden sposób żeby pokonać grzybicę na dobre - nie spożywać cukru (głównie białego, ale również nie spożywać w dużych ilościach innych cukrów np. nie jeść za dużo owoców) i alkoholu. Dopóki tych dwóch składników całkowicie nie wyeliminujecie z życia to będą nawroty. Nic innego nie pomoże.[/QUOTE]
Tobie to pomogło pozbyć się problemu na dłużej? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:
Napisane przez inthemiddle Pokaż wiadomość
Hej, postanowiłam napisać tutaj, a do lekarza wiem, że i tak będę musiała się wybrać. Otóż "coś" się dzieje z moją pochwą od 1 czerwca. Na początku wyglądało to na grzybicę, którą próbowałam leczyć maścią Clotrimazolum. Nie pomogło. Później stosowałam maść Pimafucin (na receptę) i niby było lepiej, ale potem znów to samo (to znaczy zaczerwienienie, świąd, okropny ból podczas stosunku i po stosunku jakby puchnięcie na zewnątrz). Na wizycie u ginekologa dostałam jednorazowy krem przeciwgrzybiczy - Gynazol. Poczekałam parę dni - nie pomógł, a jeszcze pogorszył sprawę Musiałam udać się do lekarza kolejny raz, dostałam jedną globulkę Gynoxin i później na 10 dni Gynalgin. Niby bardzo dobre, ponieważ przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne i przeciwpierwotniakowe, czyli wszystko co możliwe. No i znowu - niby przeszło. I rzeczywiście, normalnie jest okej, jednak... Ze stosunkami znowu to samo. Ból i opuchnięcie + nawet pieczenie Co to może być?? To jest naprawdę męczące...
Troche to wygląda jakbyś nie wyleczyła do końca tej infekcji a brałaś po lekach coś na odbudowanie flory bakteryjnej ? 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-21, 16:12   #3982
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Tobie to pomogło pozbyć się problemu na dłużej? ☺
Tak, leczyłam się już wszystkimi możliwymi chyba lekami (i doustne i dopochwowe i kremy, i środki kupowane nawet zagranicą, nawet dostawałam leki dla partnera i leczył się ze mną, chociaż nie miał objawów)- mimo to co kilka miesięcy problem nawracał, jak tylko mi odporność spadała, albo przesadzałam z cukrem/alkoholem. Nie ma innego sposobu na pozbycie się tego problemu na stałe jak zmiana diety. Nic się nie stanie jak się napijesz lampkę wina pół roku od wyleczenia, ale jak spożywasz alkohol kilka razy w miesiącu - to bądź pewna, że to cię znowu dopadnie. Ograniczyłabym też depilację miejsc intymnych - mi to osobiście również pomogło, nie usuwać włosów na zero. Nie zmieniać proszków, jeśli masz sprawdzony proszek to nie zmieniaj na inny - często środki do prania też mogą wywoływać podrażnienia. Przewiewna bielizna, nie za ciasna, najlepiej z dobrej jakości bawełny też jest wskazana - niestety ciężko taką znaleźć, ale warto w to zainwestować, żeby pozbyć się tego problemu. Odkąd się trzymam tych zasad - nie mam nawrotów. Najciężej z wykluczeniem z diety cukru - trzeba się uprzeć i tego się trzymać bo np. każdy sok, nektar owocowy ma dodawany cukier, keczup, setki produktów z niepotrzebnym cukrem. Nie znaczy to, że raz na jakiś czas nie możesz sobie posłodzić herbaty, czy zjeść ciastka - ale trzeba to faktycznie ograniczyć do paru razy w miesiącu, a najłatwiej jest jak się całkiem odstawi, bo niestety cukier uzależnia i jak się weźmie łyżeczkę to za chwilę masz ochotę na więcej, jak całkiem odstawisz to po tygodniu już cię nawet nie ciągnie. Przed okresem, jak masz "zachcianki" dobrze jest suplementować cynk, albo jeść rzeczy zawierające dużo cynku - wtedy ochota na słodkie przechodzi. Innego sposobu na wyleczenie tego cholerstwa nie ma, grzyby karmią się cukrem - jak tylko mają wystarczająco "paliwa" to się rozrastają - normalnie mamy je w organizmie i nam nie szkodzą, ale jak jemy za dużo cukru to dajemy im szanse na rozrost i tym samym ograniczamy miejsce dla zdrowych bakterii - wtedy stan zapalny, a objawy chyba wszystkie znamy. Męczyłam się z tym problemem z bodajże 7 lat, nawroty przynajmniej raz do roku, masa wydanej kasy na leczenie, nic nie pomagało, a ja byłam zmęczona i zaakceptowałam fakt, że "taka moja natura". Kiedyś przypadkiem natrafiłam na jakieś forum i wczytałam się w to, zastosowałam do rad i od dobrych 3 lat nawrotów nie mam i mam nadzieje, że już tak pozostanie.

Edytowane przez c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
Czas edycji: 2017-08-21 o 16:13
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-25, 05:19   #3983
Natkawariatka199
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 22
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???

Witam. Bylam u ginekologa przepisal mi pimafucin(zewnetrznie) na grzybice lecz nie pomoglo. Poszlam do lekarza ogolnego i przepisal mi nystatyne i flukonazol lecz tez nie pomoglo . Jestem na wyjezdzie. Czy moge izyc pimafucinu wewnetrznie? Objawy ktore mam to tylko twarozkowa wydzielina . Pieczenie i swedzenie wystepuje jedynie przed okresem
Natkawariatka199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-25, 08:45   #3984
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez 201708250935 Pokaż wiadomość
nie, bo to musi byc wymaz "sterylny' czyli nie moze dotykac wejscia do pochwy ani nic tylko ze scianek bezposrednio musi byc zebrane. W punktach labolatoryjnych pobieraja od reki
Serio w laboratorium sami pobiora ??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-25, 09:02   #3985
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
Serio w laboratorium sami pobiora ??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja np. Jak byłam w labolatorium przyszpitalnym to wołali położną i ona mi pobierała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-26, 17:40   #3986
anabella55
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 119
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
Serio w laboratorium sami pobiora ??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, ja robiłam wymaz w normalnym laboratorium, gdzie pobierają krew. Płacilam bodajże 60 zł bo robiłam bakteriolog. i mykologiczny.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Ja z kolei zakończyłam leczenie Trioxalem w maju. Wszystko było w porządku. Dziś zauważyłam mleczną wydzielinę z grudkami wyglądającymi jak strzępki mokrej husteczki. Czy to powrót grzybicy ?
__________________
08.09.2018 r.
anabella55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-28, 17:27   #3987
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez anabella55 Pokaż wiadomość
Tak, ja robiłam wymaz w normalnym laboratorium, gdzie pobierają krew. Płacilam bodajże 60 zł bo robiłam bakteriolog. i mykologiczny.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Ja z kolei zakończyłam leczenie Trioxalem w maju. Wszystko było w porządku. Dziś zauważyłam mleczną wydzielinę z grudkami wyglądającymi jak strzępki mokrej husteczki. Czy to powrót grzybicy ?
Hej i jak wygląda sytuacja ? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-29, 20:38   #3988
anabella55
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 119
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Hej i jak wygląda sytuacja ? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sytuacja wygląda lepiej, stosuję maść Pimafucin i Clotrimazol. Nic mnie nie swędziało i nie swędzi, zapach też normalny, więc nie mam pojęcia co to są te strzępki. Narazie odpuszcze ginekologa, bo strzępki zanikają, ewentualnie po okresie, gdyby cos się działo umówię się na wizytę.
__________________
08.09.2018 r.
anabella55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 11:02   #3989
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez anabella55 Pokaż wiadomość
Sytuacja wygląda lepiej, stosuję maść Pimafucin i Clotrimazol. Nic mnie nie swędziało i nie swędzi, zapach też normalny, więc nie mam pojęcia co to są te strzępki. Narazie odpuszcze ginekologa, bo strzępki zanikają, ewentualnie po okresie, gdyby cos się działo umówię się na wizytę.
Pytam, bo jestem przed okresem i mam takie same objawy.. tylko ja jestem w trakcie przyjmowania trioxalu 2x200mg w pierwszy dzien miesiaczki i widze ze nie pomaga tzn jest spoko do ok tygodnia przed okresem. Eh mi juz chyba nic nie pomoze 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 19:22   #3990
anabella55
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 119
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Pytam, bo jestem przed okresem i mam takie same objawy.. tylko ja jestem w trakcie przyjmowania trioxalu 2x200mg w pierwszy dzien miesiaczki i widze ze nie pomaga tzn jest spoko do ok tygodnia przed okresem. Eh mi juz chyba nic nie pomoze 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz pamiętam, jak przyjmowałam Troxal przez pół roku i przed ostatnią dawką 2x2 też miałam te strzępki, ale po okresie, gdy wziełam tabletki po strzępkach nie było śladu. Także nie łam się Trioxal powinien sobie z tym poradzić.
__________________
08.09.2018 r.
anabella55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-27 10:54:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.