Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

[malkolmX]

Napisane przez Gosiuch

Ja osobiście bywam jeszcze groźniejsza
Enka333, to forum to naprawdę świetna sprawa. Gdyby nie wszystkie te kochane kobietki tutaj to nie wiem co by ze mną było. Poznanie Was, chociaż tylko wirtualnie (a szkoda) było najlepszą rzeczą jaka mogła mi się przytrafić.
Więc pisz Kochana i zobaczysz, za jakiś czas będziesz się lepiej czuła. A żal też zacznie blednąć

Hmmm... przepraszam... Czy mogę zadać pytanie??

a czy ja też jestem kobietką???

To takie nieśmiałe pytanie oczywiście...

[Enka333]

Napisane przez malkolmX

To nie myśl tak. To on jest zerem bo nie ma wartości i nie ma uczuć. A ten kto nie ma tych cech jest nikim tak pustym że nawet nie wie ze jest głupim... Wiec tak naprawdę szkoda go bo tak naprawdę nie wie co to jest uczucie oddanie itp itd.
I pamiętaj życie choć nie rychliwie lecz sprawiedliwe...

Wiec jesteś wartościową osobą bo masz wszystkie uczucia i czujesz... odróżniasz dobro od zła to czego on nie ma... jest żałosny lecz on o tym nie wie...

Tak, masz niestety rację, miałam pecha spotkać w swoim życiu Zlego człowieka, który totalnie zawrócił mi w głowie i kazał uwierzyć że jest kimś wyjatkowym i bardzo mi bliskim...
Zranił mnie tak bardzo że odczuwam to czasami jak ból niemal fizyczny i nie do zniesienia, bo totalnie poza moją kontrolą...ale nie potrafię go chyba nienawidzieć... wiesz co ja czuję?? lęk i strach.... boje się takich ludzi i przeraża mnie moja łatwowierność i naiwność...

Dziękuję za Twoje słowa, pomagają naprawdę

[malkolmX]

Napisane przez Enka333

Tak, masz niestety rację, miałam pecha spotkać w swoim życiu Zlego człowieka, który totalnie zawrócił mi w głowie i kazał uwierzyć że jest kimś wyjatkowym i bardzo mi bliskim...
Zranił mnie tak bardzo że odczuwam to czasami jak ból niemal fizyczny i nie do zniesienia, bo totalnie poza moją kontrolą...ale nie potrafię go chyba nienawidzieć... wiesz co ja czuję?? lęk i strach.... boje się takich ludzi i przeraża mnie moja łatwowierność i naiwność...

Dziękuję za Twoje słowa, pomagają naprawdę

Nie boj się idź do przodu i patrz przed siebie lecz otwórz oczy szeroko... a będzie wszytko dobrze... i wszytko się uda...

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Gosiuch

Ja osobiście bywam jeszcze groźniejsza
Enka333, to forum to naprawdę świetna sprawa. Gdyby nie wszystkie te kochane kobietki tutaj to nie wiem co by ze mną było. Poznanie Was, chociaż tylko wirtualnie (a szkoda) było najlepszą rzeczą jaka mogła mi się przytrafić.
Więc pisz Kochana i zobaczysz, za jakiś czas będziesz się lepiej czuła. A żal też zacznie blednąć

Podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami!!

[Gosiuch]

Napisane przez malkolmX

Hmmm... przepraszam... Czy mogę zadać pytanie??

a czy ja też jestem kobietką???

To takie nieśmiałe pytanie oczywiście...

Nie Tylko szczerze mówiąc widzę Cię tu po raz pierwszy, więc jak narazie nie zostałeś ujęty w moich zachwytach nad zaletami tego forum Ale widzę, że także domagasz się uznania

[Kasienka24]

Napisane przez malkolmX

Hmmm... przepraszam... Czy mogę zadać pytanie??

a czy ja też jestem kobietką???

To takie nieśmiałe pytanie oczywiście...

Ja tez zadam pytanie niedyskretne... Jestes gejem, skoro siedzisz na naszym forum pod tytułem :Rozstanie z facetem?

[malkolmX]

Napisane przez Gosiuch

Nie Tylko szczerze mówiąc widzę Cię tu po raz pierwszy, więc jak narazie nie zostałeś ujęty w moich zachwytach nad zaletami tego forum Ale widzę, że także domagasz się uznania

Nie, nie! Nie jestem próżny i nie oczekuje uznania... lecz chodziło mi o formę iż na tym forum no przynajmniej jest jeden osobnik innej płci... wiem iż to margines... lecz jednak zawsze... tylko o to a nie o jakąś gloryfikacje... nie po to tu jestem... nie o poklask mi chodzi i nie chodziło mi...

[malkolmX]

Napisane przez Kasienka24

Ja tez zadam pytanie niedyskretne... Jestes gejem, skoro siedzisz na naszym forum pod tytułem :Rozstanie z facetem?

Hmmm... to miało mnie obrazić??

Czy coś jest złego iż wszedłem tu zobaczyłem wątek i napisałem trochę słów otuchy dla Twojej koleżanki?? Czy to świadczy iż jestem gejem, czy aż tak bardzo jesteś uprzedzona do facetów że nie możesz ich znieść??

Zawsze oceniasz kogoś nie znając go... hmm... w sumie łatwo jest ocenić kogoś szybko bez zastanowienia... bo po co poznawać tak jest łatwiej i prościej...

Niestety zawiodę Cię i to bardzo jestem całkiem normalny...

Rada na przyszłość zastanów się nad tym co chcesz powiedzieć, zapytać bo nie wiesz jaki skutek mogą przynieść Twoje słowa. A słowa ranią bardziej niż uderzenie pięścią.

to wszytko w tej materii...

[Gosiuch]

Napisane przez malkolmX

Nie, nie! Nie jestem próżny i nie oczekuje uznania... lecz chodziło mi o formę iż na tym forum no przynajmniej jest jeden osobnik innej płci... wiem iż to margines... lecz jednak zawsze... tylko o to a nie o jakąś gloryfikacje... nie po to tu jestem... nie o poklask mi chodzi i nie chodziło mi...

Ok, rozumiem, nie musisz się tłumaczyć

[malkolmX]

Napisane przez Gosiuch

Ok, rozumiem, nie musisz się tłumaczyć

Nie tłumaczę się. LEcz zauważam fakt iż jest ktoś z Marsa...

[nieSmutna24]

Napisane przez malkolmX

Hmmm... to miało mnie obrazić??

Czy coś jest złego iż wszedłem tu zobaczyłem wątek i napisałem trochę słów otuchy dla Twojej koleżanki?? Czy to świadczy iż jestem gejem, czy aż tak bardzo jesteś uprzedzona do facetów że nie możesz ich znieść??

Zawsze oceniasz kogoś nie znając go... hmm... w sumie łatwo jest ocenić kogoś szybko bez zastanowienia... bo po co poznawać tak jest łatwiej i prościej...

Niestety zawiodę Cię i to bardzo jestem całkiem normalny...

Rada na przyszłość zastanów się nad tym co chcesz powiedzieć, zapytać bo nie wiesz jaki skutek mogą przynieść Twoje słowa. A słowa ranią bardziej niż uderzenie pięścią.

to wszytko w tej materii...

Eeeee...po co sie zaraz tak bronić rękami i nogami....Może Gosia chciała cie skłonić bys opisał nam swoją historię, bo chyba jej tu nie ma ..No chyba, ze minęłam to sorry....
Wiesz nei raz tu byli faceci i wynikały z tego różne jazdy...

to jak, napiszesz jak było u ciebie???

[Gosiuch]

Napisane przez nieSmutna24

Eeeee...po co sie zaraz tak bronić rękami i nogami....Może Gosia chciała cie skłonić bys opisał nam swoją historię, bo chyba jej tu nie ma ..No chyba, ze minęłam to sorry....
Wiesz nei raz tu byli faceci i wynikały z tego różne jazdy...

to jak, napiszesz jak było u ciebie???

Jaka Gosia? Ja nic nie zrobiłam

[malkolmX]

Napisane przez nieSmutna24

Eeeee...po co sie zaraz tak bronić rękami i nogami....Może Gosia chciała cie skłonić bys opisał nam swoją historię, bo chyba jej tu nie ma ..No chyba, ze minęłam to sorry....
Wiesz nei raz tu byli faceci i wynikały z tego różne jazdy...

to jak, napiszesz jak było u ciebie???

Dużo ode mnie wymagacie...

[malkolmX]

Napisane przez Gosiuch

Jaka Gosia? Ja nic nie zrobiłam

Pomylono Cie... hihihi

[Enka333]

Cieszę się że jest tu ktoś jednak z Marsa, bo tu nie chodzi chyba o rogzraniczenie czy kobiety są bardziej podłe i bezwzględne czy mężczyźni, to po prostu czlowiek bywa okrutny, czasami tak zwyczajnie bezinteresownie i dla sportu, czasami bo inaczej nie potrafi a jeszcze kiedy indziej bo zwyczajnie pierwszy atakuje żeby nie zostać ofiarą...

A takie sygnały z Marsa, dają pewność, że tak w zasadzie wszystkim nam chodzi o jedno i wszyscy potzrebujemy tego samego... po prostu drugiego człowieka...

[malkolmX]

Napisane przez nieSmutna24

Eeeee...po co sie zaraz tak bronić rękami i nogami....Może Gosia chciała cie skłonić bys opisał nam swoją historię, bo chyba jej tu nie ma ..No chyba, ze minęłam to sorry....
Wiesz nei raz tu byli faceci i wynikały z tego różne jazdy...

to jak, napiszesz jak było u ciebie???

Nie bronie się rękoma i nogami... nie lubię oceniania pochopnego na podstawie swych doświadczeń/przeszłości.
Rozumiem że facet na takim forum to nie facet w mniemaniu pewnych osób...

[malkolmX]

Napisane przez Enka333

Cieszę się że jest tu ktoś jednak z Marsa, bo tu nie chodzi chyba o rogzraniczenie czy kobiety są bardziej podłe i bezwzględne czy mężczyźni, to po prostu czlowiek bywa okrutny, czasami tak zwyczajnie bezinteresownie i dla sportu, czasami bo inaczej nie potrafi a jeszcze kiedy indziej bo zwyczajnie pierwszy atakuje żeby nie zostać ofiarą...

A takie sygnały z Marsa, dają pewność, że tak w zasadzie wszystkim nam chodzi o jedno i wszyscy potzrebujemy tego samego... po prostu drugiego człowieka...

Tak ale zakładać że od razu ktoś jest zły to chyba jest nie za bardzo w porządku. Wiem że atak jest najlepsza formą obrony ale są granice...

[Enka333]

oczywiście że to nie jest w porządku i nikogo nie można w ten sposób usprawiedliwiać, i ja tego robic nie zamierzam, ale faktem pozostaje fakt, że różni są ludzie i tacy po tym świecie również chodzą.... nigdy nie zakładam że czlowiek z gruntu jest zły, ale taki bywa...czasami przypadkowo...czasami bo tak wyszło...a czasami z premedytacją... gdyby było inaczej to nie cierpielibyśmy tak bardzo... mylę ze z rozstaniem można sobie lepiej poradzić, jeśli się mialo do czynienia z osobą dobrą i szanująca uczucia innych, a jeśli z egoistą i cynikiem to już trudno wybaczyć...

[malkolmX]

Napisane przez Enka333

oczywiście że to nie jest w porządku i nikogo nie można w ten sposób usprawiedliwiać, i ja tego robic nie zamierzam, ale faktem pozostaje fakt, że różni są ludzie i tacy po tym świecie również chodzą.... nigdy nie zakładam że czlowiek z gruntu jest zły, ale taki bywa...czasami przypadkowo...czasami bo tak wyszło...a czasami z premedytacją... gdyby było inaczej to nie cierpielibyśmy tak bardzo... mylę ze z rozstaniem można sobie lepiej poradzić, jeśli się mialo do czynienia z osobą dobrą i szanująca uczucia innych, a jeśli z egoistą i cynikiem to już trudno wybaczyć...

Nie pisałem tego o Tobie. Jak tak to odebrałaś to bardzo przepraszam. Ale masz racje... wielu ludzi jest samolubnych sam tego doświadczyłem...

[Enka333]

Napisane przez malkolmX

Nie pisałem tego o Tobie. Jak tak to odebrałaś to bardzo przepraszam. Ale masz racje... wielu ludzi jest samolubnych sam tego doświadczyłem...

Tak to odebrałam...kolejny przykład że za bardzo wszystko biorę do siebie...kurczeeeeeeeee

[malkolmX]

Napisane przez Enka333

Tak to odebrałam...kolejny przykład że za bardzo wszystko biorę do siebie...kurczeeeeeeeee

Nie przejmuj się. Jesteś wrażliwą osobą i dlatego. Tak to już jest. Łatwo jest Cię zranić.

Uśmiechnij się jest przecież fajnie.

[Enka333]

Napisane przez malkolmX

Nie przejmuj się. Jesteś wrażliwą osobą i dlatego. Tak to już jest. Łatwo jest Cię zranić.

Uśmiechnij się jest przecież fajnie.

masz rację, może w ten sposób uda się zaklinanie rzeczywistości

[malkolmX]

Napisane przez Enka333

masz rację, może w ten sposób uda się zaklinanie rzeczywistości

Sadzę iż jest to w brew pozorom najlepsze lekarstwo...

[Enka333]

Napisane przez malkolmX

Sadzę iż jest to w brew pozorom najlepsze lekarstwo...

w sumie warto wypróbować, przedawkować się nie da, ryzyko skutków ubocznych minimalne, interakcje z innymi lekami nieznane

[malkolmX]

Napisane przez Enka333

w sumie warto wypróbować, przedawkować się nie da, ryzyko skutków ubocznych minimalne, interakcje z innymi lekami nieznane

hihihi na pewno reakcje są pozytywne. Sprawdź może warto sądzę że wyjdzie bd. Możesz być nawet zdziwiona efektami.

[No_Doubt1]

czasami jest ciezko ale z reguły jakoś daje sobie rade

[aretse]

Napisane przez malkolmX

Hmmm... to miało mnie obrazić??

Czy coś jest złego iż wszedłem tu zobaczyłem wątek i napisałem trochę słów otuchy dla Twojej koleżanki?? Czy to świadczy iż jestem gejem, czy aż tak bardzo jesteś uprzedzona do facetów że nie możesz ich znieść??

Zawsze oceniasz kogoś nie znając go... hmm... w sumie łatwo jest ocenić kogoś szybko bez zastanowienia... bo po co poznawać tak jest łatwiej i prościej...

Niestety zawiodę Cię i to bardzo jestem całkiem normalny...

Rada na przyszłość zastanów się nad tym co chcesz powiedzieć, zapytać bo nie wiesz jaki skutek mogą przynieść Twoje słowa. A słowa ranią bardziej niż uderzenie pięścią.

to wszytko w tej materii...

Moim zdaniem koleżanka poprostu zadała pytanie i nie koniecznie musiało być obraźliwe, nie wiem co miałeś na myśli pisząc że jesteś całkiem normalny iż gej to też normalna osoba tylko poprostu kochająca nie inaczej ale osobę swojej płci, a zazwyczaj jest tak, że gej potrafi być najlepszym przyjacielem kobiety....

[Dreamerka]

Jestem
Przeczytałam co to się podziało podczas mojej nieobecności i co?? Och, diablice Wy moje, ukrywaczki jedne ;P nie chcecie mowic, to nie ;P

nieSmutna!
Noooo tak, odkryłaś po raz kolejny, że niestety ale mam pisotok- jak to zwykle ja Ja chyba naprwdę kiedyś jakąś książkę napiszę )))
Cieszę się, że u Ciebie dobrze, radośnie, spokojnie, że są plany Cudownie

malcolmX-
gdzie ja tam groźna, łagodna jak owieczka...:P <kłamę, ach łżę jak pies! : >

[malkolmX]

Napisane przez aretse

Moim zdaniem koleżanka poprostu zadała pytanie i nie koniecznie musiało być obraźliwe, nie wiem co miałeś na myśli pisząc że jesteś całkiem normalny iż gej to też normalna osoba tylko poprostu kochająca nie inaczej ale osobę swojej płci, a zazwyczaj jest tak, że gej potrafi być najlepszym przyjacielem kobiety....

Jeżeli dobrze pamiętam a raczej tak nie powiedziałem że gej jest nienormalny. Nie będę nawet nad tym się zastanawiał. Ale wiesz takie pytanie jest w pewnym sensie sugerowaniem pewnej odmienności. To tak jak ja bym zapytałbym czy jest lesbijką? Co nie ma przełożenia na fakt bycia na takim forum bo jest to w pewnym sensie dyskryminacja odmienności. I nie powinno ją w ogóle interesować jakiej jestem orientacji. Pytanie czy jesteś taki/taka jest oględnie pisząc (bo nie mówiąc) proste i prymitywne odzwierciedlające pewne myślenie danej osoby. Wiec czy ktoś jest taki czy owaki dynda mi i powiewa. Jego sprawa. Czy teraz jasniej napisałem swoje poglądy w tej kwesti?

[malkolmX]

Napisane przez Dreamerka

Jestem
Przeczytałam co to się podziało podczas mojej nieobecności i co?? Och, diablice Wy moje, ukrywaczki jedne ;P nie chcecie mowic, to nie ;P

nieSmutna!
Noooo tak, odkryłaś po raz kolejny, że niestety ale mam pisotok- jak to zwykle ja Ja chyba naprwdę kiedyś jakąś książkę napiszę )))
Cieszę się, że u Ciebie dobrze, radośnie, spokojnie, że są plany Cudownie

malcolmX-
gdzie ja tam groźna, łagodna jak owieczka...:P <kłamę, ach łżę jak pies! : >

No tak mi sie wydaje właśnie...