Kolor dla mnie?

[alczatka]

Ostatnio straciłam całkiem pomysł na to, w jakim kolorze mi najlepiej i utknęłam z jakimś rudawym "czymś" na głowie. I chyba niekoniecznie mi w tym do twarzy, a wypadałoby w jakąś stronę pójść, bo odrosty już jakieś 2 cm mają i to tez nie jest specjalnie twarzowe.

Mój naturalny kolor taki mysi blond o popielatym, chłodnym połysku.
Pierwsze co z nim zrobiłam, to rozjaśniłam go do jakieś złotawego odcienia i różne podobne nosiłam przez kilka miesięcy. Niestety nie mam zbyt wielu zdjęć, żeby pokazać, jak to wyglądało. To pierwsze jest praktycznie bez makijażu, a na drugim mam okulary. Był to ciepły odcień i niby mi pasował, ale jakoś zbyt świetnie mi nie było.
Potem znudził mi się ten blond, a że zawsze chciałam spróbować ciemnego koloru, sięgnęłam po brąz. Najpierw szamponetka. Później był to chyba Schwarzkopf Natural & Easy Czekolada Mokka.
Potem różne odcienie i ciemniejsze, prawie czarne i jaśniejsze.
W tym roku, jakoś w styczniu brąz mi sie trochę znudził, stąd włosy rozjaśniłam i zafarbowałam na jasny brąz. Nie jestem pewna farby, coś z L'oreal Preference, prawdopodobnie kolor Havane. U mnie wygladał tak, zdjęcie chyba na chwile przed wyjściem, stąd ta czapka. :P
Potem go "zrudziłam" i podobne kolory noszę do teraz. Z tym że mój kolor ostatnio zafarbowany jakimś rudym blondem spłukał się do żołtawo-złocistego czegoś i nie wiem, co z tym robić. :/

W kwestii typu urody myślę, że jestem raczej zimnym typem urody, może latem. Zdjęcia niestety niekoniecznie dobrze oddają koloryt skóry, w każdym razie na pewno jest on bardziej żółty niżeli różowy, z czego wnioskuje, że mogę być jakąś mieszanką typową. :P
Łatwo się opalam i opalenizna utrzymuje się bardzo długo. Oczy mam szaro-zielone, oprawa jasna, niezbyt wyraźna.

Czy któraś z Was, drogie Wizażanki, ma pomysł na kolor dla mnie? Wracać do brązów, czy próbować czegoś całkiem nowego?

[LadyMaddie]

Najlepiej Ci w ciemnym brązie i rudym.
Ja bym zostawila ten rudy

[justynaaa00]

Moim zdaniem najładniej Ci w brązie.
Rudy też jest ok. W blond i czerni jakoś tak mdło.

[Patryka]

IMO najładniej Ci w brązie, 4 i 7 zdjęcie. Rewelacyjnie podkreśla kolor Twoich oczu. Rudy też jest ok, ale brąz lepiej

[alczatka]

Och, dzięki Wam bardzo za odpowiedzi.
Cieszę się w sumie, że żadna z Was nie wspomniała o blondzie, bo ostatnio zostałam zabita stwierdzeniem, że ładnie byłoby mi w platynie. W sumie, w blondzie ani nie wyglądam jakoś spektakularnie raczej, ani nie czuję się zbyt dobrze. Może więc pójdę w ten brąz. Ale póki wakacje, to może i zahaczę jeszcze o tę rudość -- przynajmniej paletę kolorów mam w miarę ogarniętą teraz.

[MissChievousTess]

Najbardziej wyrazista jesteś na tym 6 zdjęciu- ciemny brąz z miedzianym połyskiem.

[Kisame]

A mi się w czerni podoba...

[malamenda2009]

Napisane przez MissChievousTess

Najbardziej wyrazista jesteś na tym 6 zdjęciu- ciemny brąz z miedzianym połyskiem.

zgadzam się w 100%

[nielegalna_]

Napisane przez malamenda2009

zgadzam się w 100%

Nie będę oryginalna, też tak uważam.
Kolor jest idealny, nie za jasny i nie za ciemny.

[Stokrotek90]

A moim zdaniem najlepiej Ci w czerni, na drugim miejscu na zdjęciu numer 6 Zdecydowanie nie blond i na pewno jeśli rudy, to inny, intensywniejszy odcień

[ilonette]

Idealny byłby dla Ciebie ciepły brąz, taki słoneczny. Coś jak Twoje przedostatnie zdjęcie, tylko cieplejszy odcień.

Faktycznie w blondzie trochę nijako, ale za to w bardzo ciemnych włosach (zdjęcie 5 i 6) też jest Ci niekorzystnie. Zbyt duży kontrast jak dla Twojego typu urody.

Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam

indeks.jpg

[MorganLeFay]

Zdecydowanie brąz - pięknie podkreśla Twoje oczy, jesteś w nim taka "wyrazista". W jasnych kolorach wyglądasz (mam nadzieję że Cię to nie urazi) jak taka szara myszka.

[klaudia2314]

mnie się najbardziej podoba zdjęcie nr 5