Brak wzwodu, penis opada, przedwczesny wytrysk i inne MĘSKIE PROBLEMY - zbiorczy!

[amico]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;54042861]w glowie, serio.[/QUOTE]


Mozesz rozwinac?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez amico

Mozesz rozwinac?

przeciez sex rodzi sie w glowie.

[Charlotte York]

Napisane przez amico

Mojemu chłopakowi nagle opada w trakcie seksu albo przy wkładaniu, jak zmieniam pozycje to tez czasami. W czym może być problem?

Napisane przez amico

Mozesz rozwinac?

Że niby stres, zmęczenie, przy zmianie pozycji może jakieś rozproszenie...?
Tak, owszem, to jest możliwe, ale seks leży nie tylko w głowie. Seks zależy też od stanu zdrowia itd. U nas było to samo. Przy zmianie pozycji opadał, albo przy zakładaniu gumki, czy po prostu w trakcie. Też tłumaczyliśmy to "że seks leży w głowie". (Oczywiście im dłużej to trwało i częściej się działo, było gorzej. Wtedy to już na pewno było też w głowie, bo jak widzieliśmy co się dzieje, oboje się denerwowaliśmy). Ale dobrze, że szybko poszliśmy do lekarza, bo okazało się, że nie o głowę chodziło.

[amico]

Napisane przez Charlotte York

Że niby stres, zmęczenie, przy zmianie pozycji może jakieś rozproszenie...?
Tak, owszem, to jest możliwe, ale seks leży nie tylko w głowie. Seks zależy też od stanu zdrowia itd. U nas było to samo. Przy zmianie pozycji opadał, albo przy zakładaniu gumki, czy po prostu w trakcie. Też tłumaczyliśmy to "że seks leży w głowie". (Oczywiście im dłużej to trwało i częściej się działo, było gorzej. Wtedy to już na pewno było też w głowie, bo jak widzieliśmy co się dzieje, oboje się denerwowaliśmy). Ale dobrze, że szybko poszliśmy do lekarza, bo okazało się, że nie o głowę chodziło.

To o co chodziło? Choroba?

[Charlotte York]

Napisane przez amico

To o co chodziło? Choroba?

Nie choroba, ale też nie głowa. Za wysoki poziom prolaktyny, od której, jak się okazało zależy wzwód. Wszystko ładnie lekarz wyjaśnił. Poziom się unormował. Nie wiem czy to przez tabletki, które nam przepisał, zanim mieliśmy poznać diagnozę, a miały pomóc nam w seksie, czy po prostu zła passa minęła.

[n_bb]

Napisane przez ramona28

Starałąm się go wspierać. Wypracował sobie techniki relaksacyjne oraz zaczął suplementację witaminami ( żeń szeń daje dobre efekty, niezłe są jeszcze środki, które mają go w składzie jak na przykład goman czy man tabs). Przeszło, obecnie cieszymy się życiem intymnym jak wcześniej. Obyło się bez wizyty u seksuologa.

A czy mogłabyś wrzucić skład, najlepiej zdjęcie z opakowania lub ulotki, chciałabym to sobie jeszcze sprawdzić. Z góry dzięki!

[ramona28]

Napisane przez n_bb

A czy mogłabyś wrzucić skład, najlepiej zdjęcie z opakowania lub ulotki, chciałabym to sobie jeszcze sprawdzić. Z góry dzięki!

Zrobiłam przed chwilą zdjęcie. Załączyłam je w tym poście. Masz tam skład oraz pokazane jak wygląda ta tabletka.

[minionelato]

hej a czy stosowaliście jakieś środki żeby się wspomóc? ja tylko te z kamagry jak ostatecznie udało się rozwiązać problem? pozdrawiam!

[malutkidemon]

Cześć wszystkim!
Jestem facetem, mam 20 lat, moja partnerka 18.
Kochaliśmy się około 6 razy i za każdym razem mamy wątpliwości co do naszej techniki. Z reguły robimy to tak, że ja leżę, a ona jest na mnie (wtedy nie czuję pełnych doznań) lub od tyłu, lecz wtedy bardzo szybko dochodzę. Czy możecie nam polecić jakieś przyjemne pozycje dla początkujących tak, żebym za szybko nie dochodził?

Teraz jeszcze kilka pytań, bo w sumie nie znamy na nie odpowiedzi.

Czy przy każdym zbliżeniu na początku kobietę boli cipka?

Jeśli jest mowa o zsuwaniu się gumki [bo to ich właśnie używamy - durex extra safe (dziewczyna nie chce łykać tabletek, bo mówi, że zgrubnie)] to chodzi o zsuwanie się całej gumki z penisa czy tylko z żołędzia?

Czy jest jakaś różnica w ryzyku zajścia w ciążę między tym, gdy skończę w niej, mając gumkę a kończeniem poza nią? Przez cały stosunek są uwalniane jakieś tam płyny, które niby zawierają plemniki.

Na razie to wszystko, pozdro

[Devon_rose]

Mnie bolą oczy jak to czytam. .

[domarka]

Napisane przez Devon_rose

Mnie bolą oczy jak to czytam. .

Mnie też... radzę przestać uprawiać sex, bo nie wiem czy żartujesz czy pytasz serio

[izoolka]

To jakiś dziwny żart ?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez malutkidemon

Cześć wszystkim!
Jestem facetem, mam 20 lat, moja partnerka 18.
Kochaliśmy się około 6 razy i za każdym razem mamy wątpliwości co do naszej techniki. Z reguły robimy to tak, że ja leżę, a ona jest na mnie (wtedy nie czuję pełnych doznań) lub od tyłu, lecz wtedy bardzo szybko dochodzę. Czy możecie nam polecić jakieś przyjemne pozycje dla początkujących tak, żebym za szybko nie dochodził?

Teraz jeszcze kilka pytań, bo w sumie nie znamy na nie odpowiedzi.

Czy przy każdym zbliżeniu na początku kobietę boli cipka?

Jeśli jest mowa o zsuwaniu się gumki [bo to ich właśnie używamy - durex extra safe (dziewczyna nie chce łykać tabletek, bo mówi, że zgrubnie)] to chodzi o zsuwanie się całej gumki z penisa czy tylko z żołędzia?

Czy jest jakaś różnica w ryzyku zajścia w ciążę między tym, gdy skończę w niej, mając gumkę a kończeniem poza nią? Przez cały stosunek są uwalniane jakieś tam płyny, które niby zawierają plemniki.

Na razie to wszystko, pozdro

Im więcej seksu uprawiasz, tym będziesz mógł trochę zapanować nad długością stosunku. Poza tym jest tyle pozycji, że możecie sami posprawdzać, co dla was najlepsze.

Co do kolejnych pytań to doradzam najpierw zasięgnąć informacji o seksie i antykoncepcji. Uwielbiam te stwierdzenia, że po tabletkach się tyje Pytania o gumce nie rozumiem.

Prezerwatywa - sposób antykoncepcji
Stosunek przerywany - brak antykoncepcji
Sam powiedz, czy czujesz różnice.

[Bllanca]

Napisane przez niebieskie_oczko

Prezerwatywa - sposób antykoncepcji
Stosunek przerywany - brak antykoncepcji
Sam powiedz, czy czujesz różnice.

A nad tym to bym się jednak dłużej zastanowiła. To chyba jakiegoś matematyka albo przynajmńiej jakiś umysł ścisły zaprosić do dyskusji. Czy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest mniejsze jeśli OPRÓCZ prezerwatywy uprawiamy stosunek przerywany?
Na zdrowy rozsądek - tak jest mniejsze. Ale tak nieznacznie mniejsze, że nie warto sobie psuć zabawy

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Bllanca

A nad tym to bym się jednak dłużej zastanowiła. To chyba jakiegoś matematyka albo przynajmńiej jakiś umysł ścisły zaprosić do dyskusji. Czy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest mniejsze jeśli OPRÓCZ prezerwatywy uprawiamy stosunek przerywany?
Na zdrowy rozsądek - tak jest mniejsze. Ale tak nieznacznie mniejsze, że nie warto sobie psuć zabawy

Jak dla mnie Autorowi chodziło o to, jak duże jest ryzyko uprawiając seks w gumce i kończąc w partnerce a stosunkiem przerywanym. Zasugerowałam się wzmianką o preejakulacie, bo chyba nie martwiłby się nim, jakby się kochał w gumce. Ale cholera wie

[Izka256]

Co do stosunku przerywanego to moja kumpela ma dziecko z tego tytułu, więc warto się jednak wcześniej trochę zastanowić

[Michal39]

Napisane przez minionelato

hej a czy stosowaliście jakieś środki żeby się wspomóc? ja tylko te z kamagry jak ostatecznie udało się rozwiązać problem? pozdrawiam!

Kamagra ("zielona") jest ok, ale osobiście robię się czerwony na twarzy, trudno mi dojść, lepszy jest sildenafil - działa do 3 dni i łagodnie, trzeba się pomiziać i poprzytulać zanim zaskoczy...

Najpierw i tak trzeba w przypadku "problemów" sprawdzić ciśnienie, zrobić Holtera, nie pić i nie palić

[adzio20]

Witam. mam 16 lat 17 za 2 mies.
Mam problem z erekcją i podejrzewam że też z wytryskiem przedwczesnym.
Przy partnerce mi nie staje, czasem przy całowaniu
nie mowie już jak bardzo mocno muszę się nim bawić żeby doszło do stosunku nawet jeśli stanie to zaraz opada a jak się już uda to w partnerce czuje ze dochodzę zaledwie po 3 /5 (w nie pełnym zwodzie)minutach albo nawet i 3 ruchach.
masturbowałem się dużo co dzień nawet czasem po 3 razy dziennie przez ok 4 lata. skończyłem na tydzień z tym ale nie zauważyłem żadnej poprawy.
Krótkie info> Dużo trenuje na siłowni (naturalnie)
Pale papierosy
nie pije alkoholu.

[niebieskosc4]

Polecam udać sie do lekarza

[AngielskaPogoda]

Sa takie specjalne gadzety meskie, ktore uciskaja pewne strefy i zekomo pomagaja. Poczytaj w necie

[aKatia]

Sugeruję po pierwsze odstawienie masturbacji na stałe a nie na tydzień w twojej sytuacji.

[Carmela__]

Sądzisz że tydzień Ci pomoże?Musisz na stałe odstawić masturbację,a na efekty czekać długo.Niektórym zajmuje to lata,by nauczyli się podniecać przy kobiecie i wyrzucić z głowy pornosy.Niestety ale przyzwyczaiłeś penisa do ręcznej stymulacji i bodźców z porno,dlatego nie działa tak jak powinien.

[gawronkaa]

Napisane przez adzio20

Witam. mam 16 lat 17 za 2 mies.
Mam problem z erekcją i podejrzewam że też z wytryskiem przedwczesnym.
Przy partnerce mi nie staje, czasem przy całowaniu
nie mowie już jak bardzo mocno muszę się nim bawić żeby doszło do stosunku nawet jeśli stanie to zaraz opada a jak się już uda to w partnerce czuje ze dochodzę zaledwie po 3 /5 (w nie pełnym zwodzie)minutach albo nawet i 3 ruchach.
masturbowałem się dużo co dzień nawet czasem po 3 razy dziennie przez ok 4 lata. skończyłem na tydzień z tym ale nie zauważyłem żadnej poprawy.
Krótkie info> Dużo trenuje na siłowni (naturalnie)
Pale papierosy
nie pije alkoholu.

Podstawą jest rzeczywiście udanie się do lekarza i wykonanie badań. Problem może też tkwić po prostu w głowie, przemęczeniu, zestresowaniu. Mąż mojej siostry też miał kłopoty z erekcją, choć jest zdrowy, jak ryba. Z tego co wiem, brał tabletki, które znacząco mu pomogły. Może warto zainwestować w takie suplementy? Spróbuj, wtedy będziesz miał porównanie.

[Kupala]

Problemów, do co erekcji może być kilka w Twoim przypadku:

1. Stres związany z seksem z kobieta. Właśnie, przez niego często nie osiągamy erekcji. Polecam się wyluzować i oddać się zabawie. Zastanawianie się, nad tym co ona pomyśli, nie pomaga w erekcji.

2. Polecam mniej masturbacji. W spermie jest wszystko co najlepsze, witaminy minerały itd - tak aby kod genetyczny dał nowe zdrowe życie. Masturbując się 3 razy dziennie tracisz masę energii i stajesz się samowystarczalny - co podświadomie, wpływa na brak zainteresowania kobietami, skoro mogę to zrobić sam.

3. Pisałeś, że mocno trenujesz na siłowni - to również osłabia Twój organizm, wraz z potem uciekają z Ciebie witaminy i minerały - bez właściwego odżywia również tracisz dużo energii.

Polecam, mniej albo wcale się nie masturbować, spożywać więcej warzyw i owoców, to tyle. Jeżeli to nie pomoże, to zostają ci sposoby na erekcje, które opisałem poniżej.

[kahoko hino]

Napisane przez adzio20

Witam. mam 16 lat 17 za 2 mies.
Mam problem z erekcją i podejrzewam że też z wytryskiem przedwczesnym.
Przy partnerce mi nie staje, czasem przy całowaniu
nie mowie już jak bardzo mocno muszę się nim bawić żeby doszło do stosunku nawet jeśli stanie to zaraz opada a jak się już uda to w partnerce czuje ze dochodzę zaledwie po 3 /5 (w nie pełnym zwodzie)minutach albo nawet i 3 ruchach.
masturbowałem się dużo co dzień nawet czasem po 3 razy dziennie przez ok 4 lata. skończyłem na tydzień z tym ale nie zauważyłem żadnej poprawy.
Krótkie info> Dużo trenuje na siłowni (naturalnie)
Pale papierosy
nie pije alkoholu.

odstaw masturbację na dobre - nie na tydzień, ale 3 miesiące. ćwicz edging - czyli gdy czujesz, że zaraz dojdziesz, przerywaj, by napięcie opadło. na początku jest to irytujące, ale daje rezultaty. odstaw fajki. jeśli nadal po miesiącu lub dłużej nie będzie widać poprawy, idź do lekarza.

[Dariawaria]

Napisane przez adzio20

Witam. mam 16 lat 17 za 2 mies.
Mam problem z erekcją i podejrzewam że też z wytryskiem przedwczesnym.
Przy partnerce mi nie staje, czasem przy całowaniu
nie mowie już jak bardzo mocno muszę się nim bawić żeby doszło do stosunku nawet jeśli stanie to zaraz opada a jak się już uda to w partnerce czuje ze dochodzę zaledwie po 3 /5 (w nie pełnym zwodzie)minutach albo nawet i 3 ruchach.
masturbowałem się dużo co dzień nawet czasem po 3 razy dziennie przez ok 4 lata. skończyłem na tydzień z tym ale nie zauważyłem żadnej poprawy.
Krótkie info> Dużo trenuje na siłowni (naturalnie)
Pale papierosy
nie pije alkoholu.

Też uważam, że warto zainwestować w suplementy, i to takie na bazie ziół – może to być coś, co zawiera np. żeń-szeń, l-argininę, różeniec i morwę. Wtedy bierze się to regularnie, nie tuż przed stosunkiem, a to dodatkowy stres, szczególnie dla młodego człowieka.

[Ondineee]

Witam wszystkich, mam wielki problem.
Tytułem wstępu powiem, że mam 22 lata, jestem raczej wysportowany i raczej prowadzę zdrowy tryb życia (chociaż bez przesady) , nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem dziewczyny. Nigdy nie uprawiałem seksu (długa sprawa, długi czas byłem z dziewczyną która chciała " po ślubie " a ja czekałem... )
I tu właśnie jest problem, mam teraz dziewczynę, ma ona 20 lat jest dla mnie ideałem, inteligentna, piękna, wszystko ma o czym by facet mógł marzyć. Ona też nigdy tego nie robiła i bardzo chcielibyśmy to zrobić, próbowaliśmy już nie raz ale mój "przyjaciel" odmawia mi posłuszeństwa. Widzę, że moja dziewczyna stara się mnie wspierać, rozmawialiśmy o tym nie raz, powiedziała mi że nie zostawi mnie nigdy przez to i jakoś sobie z tym poradzimy ale widzę za każdym razem zawód na jej twarzy. Boje się, ze w końcu jej frustracja będzie na tyle duża, że znajdzie inny powód żeby mnie zostawić. Nie mam kompleksów co do rozmiaru, nawet mógłbym powiedzieć, że "mam czym pomachać" . Ostatnie kilka lat miałem też problemy z masturbacją, robiłem to często, podobno to też może mieć wpływ. Od tygodnia biorę cynk (zwiększa libido) oraz pije herbatki z imbirem (poprawia ukrwienie narządów płciowych). Wizyta u seksuologa kosztuje, a ja jestem biednym studentem któremu ledwo starcza na jedzenie więc raczej jest to ostateczność. Co polecicie na to, żeby pozbyć się tego bardzo wstydliwego problemu? Może jakieś tabletki bez recepty, chociaż na pierwszy raz? Cokolwiek? Dodam, że gdy jestem sam wszystko funkcjonuje jak powinno.

[bioetyk]

Napisane przez Ondineee

Witam wszystkich, mam wielki problem.
Tytułem wstępu powiem, że mam 22 lata, jestem raczej wysportowany i raczej prowadzę zdrowy tryb życia (chociaż bez przesady) , nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem dziewczyny. Nigdy nie uprawiałem seksu (długa sprawa, długi czas byłem z dziewczyną która chciała " po ślubie " a ja czekałem... )
I tu właśnie jest problem, mam teraz dziewczynę, ma ona 20 lat jest dla mnie ideałem, inteligentna, piękna, wszystko ma o czym by facet mógł marzyć. Ona też nigdy tego nie robiła i bardzo chcielibyśmy to zrobić, próbowaliśmy już nie raz ale mój "przyjaciel" odmawia mi posłuszeństwa. Widzę, że moja dziewczyna stara się mnie wspierać, rozmawialiśmy o tym nie raz, powiedziała mi że nie zostawi mnie nigdy przez to i jakoś sobie z tym poradzimy ale widzę za każdym razem zawód na jej twarzy. Boje się, ze w końcu jej frustracja będzie na tyle duża, że znajdzie inny powód żeby mnie zostawić. Nie mam kompleksów co do rozmiaru, nawet mógłbym powiedzieć, że "mam czym pomachać" . Ostatnie kilka lat miałem też problemy z masturbacją, robiłem to często, podobno to też może mieć wpływ. Od tygodnia biorę cynk (zwiększa libido) oraz pije herbatki z imbirem (poprawia ukrwienie narządów płciowych). Wizyta u seksuologa kosztuje, a ja jestem biednym studentem któremu ledwo starcza na jedzenie więc raczej jest to ostateczność. Co polecicie na to, żeby pozbyć się tego bardzo wstydliwego problemu? Może jakieś tabletki bez recepty, chociaż na pierwszy raz? Cokolwiek? Dodam, że gdy jestem sam wszystko funkcjonuje jak powinno.

Jak się uspokoisz- będzie okej. To kwestia nerwowa. Też tak miałem z pierwszą dziewczyną na początku. Jak po którymś razie przejdą nerwy - będzie ok.

Na początku możecie się po prostu pobawić w pieszczoty albo próbować tak pół miękko. Za każdym razem będzie coraz lepiej, to jest tylko w Twojej głowie.

Jeżeli jak jesteś sam - wszystko jest ok - nie rozkminiaj tego za dużo bo to nakręca nerwy.

Bierzesz te suplementy i oczekujesz od siebie efektów, przez co się denerwujesz.

Wyluzujesz - będzie ok.

[jakko76]

Mam takie pytanie .
Jestem w zwiazku malzeniskim juz ponad 20 lat i ostatnio mam problem ze zwodem a mianowicie, to moje libido jest oslabione i zdaza sie ze podczas milosnych pieszczot moje libido jest potezne i sztywnw ale po jakims czasie opada ,
czym to jest spowodowane i co mam robic by to zmienic. Dodam ze moja zona wyzuca mi ze juz mnie nie podnieca i takie tam .
Ja czesto mam ochote na sex ale z nia jest roznie , zazwyczaj kochamy sie raz w tygodniu w sobote gdzie ja mam ochote czesciej , a czasem nawet prawie po trzech tygodniach dochodzi do zblizenia.
By rozladowac moje napiecie to niestety masturbuje sie kilka razy w tygodniu by jej nie zdradzic .
nie wiem jak mam sobie z tym poradzic.
Prosze o pomoc .
Pozdrawiam Jacek.

[AlaZala]

Napisane przez jakko76

Mam takie pytanie .
Jestem w zwiazku malzeniskim juz ponad 20 lat i ostatnio mam problem ze zwodem a mianowicie, to moje libido jest oslabione i zdaza sie ze podczas milosnych pieszczot moje libido jest potezne i sztywnw ale po jakims czasie opada ,
czym to jest spowodowane i co mam robic by to zmienic. Dodam ze moja zona wyzuca mi ze juz mnie nie podnieca i takie tam .
Ja czesto mam ochote na sex ale z nia jest roznie , zazwyczaj kochamy sie raz w tygodniu w sobote gdzie ja mam ochote czesciej , a czasem nawet prawie po trzech tygodniach dochodzi do zblizenia.
By rozladowac moje napiecie to niestety masturbuje sie kilka razy w tygodniu by jej nie zdradzic .
nie wiem jak mam sobie z tym poradzic.
Prosze o pomoc .
Pozdrawiam Jacek.

Ja doszukiwałabym się źródeł problemu w niezbyt ciepłym nastawieniu do żony, którego z pewnością nie można nazwać miłością, a nawet sympatią. Choć oczywiście doceniam Twoje starania podejmowanie w celu uniknięcia zdrady.