Ile wzrostu ma Twój facet?

[Dwight_Schrute]

Jak w tytule. Możecie też podać wagę jeśli znacie.

[ShaunBoswell]

Ja mam 189/103 kg w trakcie redukcji. A co? Moja zona mnie odchudza by potem zrobić nam pyszne ciasto czekoladowe. Sama ledwo przekracza 50kg i jakoś jej nie szkodzi a mi...

[mel95]

173

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Mąż 176 cm, waga między 73 a 79 kg.


Córka, bo to może bardziej miarodajne teraz, pierwszego chłopaka miała takiego ze 170- 173 cm, obecny ma ze 190+.

Najniższy z jakim się spotykałam miał góra ze 3-5 cm więcej ode mnie, a nie mam 160 cm.
Drugi najniższy, miał ze 165-7 cm
Najwyższy- prawie 2 metry i to była przesada. Jak ja się z nim zobaczyłam potem na zdjęciach jak tańczymy ->

Zasadniczo, wzrost do pewnego momentu był mi kompletnie obojętny, potem nauczona doświadczeniem mówienia do czyjegoś pępka, odsiewalam za wysokich, czyli raczej tak żeby nie mieli więcej jak 180 co i tak już IMO było już problematyczne.

Co nie zmienia faktu, że jakbym się zakochała w 2 metrowym 130 kilo wagi, to bym z nim była. Byłoby jak „ mysz na worku słomy” ale miłość nie wybiera.

[kasztanka3]

Moj maz ma 165 cm.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Zasadniczo, wzrost do pewnego momentu był mi kompletnie obojętny, potem nauczona doświadczeniem mówienia do czyjegoś pępka, odsiewalam za wysokich, czyli raczej tak żeby nie mieli więcej jak 180 co i tak już IMO było już problematyczne.

Tak samo robie, bo jednak bardzo to niepraktyczne. Fajnie miec twarze mniej wiecej na tym samym poziomie.
Ex mial 160, a ostatnio spotykalam sie z 163-4.

[kasztanka3]

Napisane przez cava

Mąż 176 cm, waga między 73 a 79 kg.

Najniższy z jakim się spotykałam miał góra ze 3-5 cm więcej ode mnie, a nie mam 160 cm.
Drugi najniższy, miał ze 165-7 cm
Najwyższy- prawie 2 metry i to była przesada. Jak ja się z nim zobaczyłam potem na zdjęciach jak tańczymy ->

Zasadniczo, wzrost do pewnego momentu był mi kompletnie obojętny, potem nauczona doświadczeniem mówienia do czyjegoś pępka, odsiewalam za wysokich, czyli raczej tak żeby nie mieli więcej jak 180 co i tak już IMO było już problematyczne.

Co nie zmienia faktu, że jakbym się zakochała w 2 metrowym 130 kilo wagi, to bym z nim była. Byłoby jak „ mysz na worku słomy” ale miłość nie wybiera.

Lepiej bym tego nie ujela, mam tez identyczne doswiadczenia
W przeszlosci umawialam sie z facetami o wzroscie 163-198 i dla mnie wzrost absolutnie nie jest wyznacznikiem meskiej atrakcyjnosci, damskiej zreszta tez nie. Sama mam 165 cm wzrostu.

[j_fly]

Mój ma 185 cm (nie wiem, ile obecnie waży, ale jest szczupły i dosyć umięśniony).
To ja się tutaj wyłamię i napiszę, że dla mnie wzrost ma znaczenie, bo przy facetach niższych niż 180 cm, zawsze czułam się nieswojo, a nie lubię wychodzić ze swojej strefy komfortu (sama mam 171 cm).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

184.

[bernikula]

187 cm, lubię wysokich facetów, nigdy nie miałam niższego niż co najmniej 183 cm, chociaż sama mam 164 cm.

[Ava_]

Moj ma 174cm i 79kg. Dla mnie idealnie.

Najwyższy z jakim się umawiałam miał 186cm i to było ciut za dużo. Kilku odmówiłam randki z powodu wzrostu (190 i więcej). Nie lubię dużej dysproporcji, sama jestem niska.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Mąż 196 cm ja mam 171cm Idealnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Atavish]

Aktualny ma 187 cm. Poprzednicy potrafili mieć zarówno po 175 cm wzrostu, jak i po ponad 190 cm. Ogółem wzrost nie jest dla mnie jakimkolwiek wyznacznikiem.
Sama mam 170 cm.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Moj facet ma 185 cm wzrostu i okolo 80-85 kg wagi (waha sie to). Ja mam 170-172 i dla mnie te okolo 15 cm roznocy jest ok, ale jak kiedys spotykalam sie z chlopakiem, ktory mial ponad 190 cm to tez juz bylo dla mnie za duzo zadzierania nosa. Moze z moim teraz tez troche roznicy jest ale czuje komfory a te 20 cm byloby juz troche duzo, czulam sie wtedy jak dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bartala]

180 cm, ale akurat wzrost nie był głównym elementem na jaki zwracałam uwage.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

183 cm waży około 95 kg

[żurawinka]

180 cm, ja 162 cm. Wcześniej spotykałam się z niższymi. Wzrost nie ma znaczenia, chyba że kogoś szyja boli

[pempek]

Mój obecny ma 175 cm (waga około 75 kg, ale bardzo wysportowana sylwetka), dwaj poprzedni koło 170 - ja mam 165 cm.

Nie przepadam za wysokimi chłopakami

[kaledonia]

176

[Pensiveness_]

171 - on, 170 - ja

[encima]

Mój chłopak ma 170, nie wiem ile waży, pewnie koło 70 kg. Ja jestem wyższa, mam 177 cm, ale nie odczuwam tego szczerze mówiąc. Tylko jak kiedyś byliśmy na weselu i włożyłam obcasy ok 6 cm - to już była przesada z mojej strony moi poprzedni partnerzy/faceci z którymi się spotykałam byli albo dużo (10 cm+) wyżsi, albo nieznacznie niżsi. Kiedyś wydawało mi się, że nie będę mogła się spotykać z kimś niższym, bo będę wyglądała na wielką (lubię swój wzrost, ale niestety trochę miałam kompleksy, że jestem niekobieca). Ale rzeczywistość zweryfikowała, że w codziennym związkowym życiu nie ma to dla mnie znaczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87907666]183 cm waży około 95 kg [/QUOTE]Mój tak samo. Chociaż ostatnio schudł ze 2-3 kg (w przeciwieństwie do mnie)

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Trzepotka]

Treść usunięta

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ci, z którymi zdarzało mi się spotykać mieli od 170 do 189.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Że nie tylko 190 cm+ mężczyźni mogą być w związkach?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Dwight_Schrute

Że nie tylko 190 cm+ mężczyźni mogą być w związkach?

A Ty ile masz wzrostu?

[Dwight_Schrute]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87907890]A Ty ile masz wzrostu?[/QUOTE]

183 cm.

[I am Rock]

178 i jakieś 96kg

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87907226]Tak samo robie, bo jednak bardzo to niepraktyczne. Fajnie miec twarze mniej wiecej na tym samym poziomie.
Ex mial 160, a ostatnio spotykalam sie z 163-4.[/QUOTE]

Napisane przez kasztanka3

Lepiej bym tego nie ujela, mam tez identyczne doswiadczenia
W przeszlosci umawialam sie z facetami o wzroscie 163-198 i dla mnie wzrost absolutnie nie jest wyznacznikiem meskiej atrakcyjnosci, damskiej zreszta tez nie. Sama mam 165 cm wzrostu.

Gdy twarze są na tym samym poziomie, to przynajmniej obie osoby mogą patrzeć sobie w oczy i całować się bez uszkadzania kręgosłupa w odcinku szyjnym

[amillia]

188/85.

Wzrost jest dla mnie głównym wyznacznikiem atrakcyjności mężczyzny, im wyższy tym lepszy, pod warunkiem, że nie towarzyszy mu nadwaga.
Aczkolwiek uważam, że jestem raczej odosobniona w tej preferencji.