Irenowa 50 – tka!!!

[magnolia79]

Bry u mnie już krupnik ugotowany, sąsiad przyniósł domowe ciasto i nasze osiedlowe orzechy włoskie. Książeczka kończy się czytać, pranie kręci. Dzień jak co dzień Jak przystało na listopad, za oknem mglisto
Szukam jakiejś świątecznej powieści.

[gosia261282]

Bry
Weekend przeleciał ekspresem jak zawsze. Ale poniedziałek nie jest zły. Odpoczywam od dzieci, bo są w szkole No, nie od wszystkich, bo Kubuś mi towarzyszym.
Kuba wczoraj też jadł marchewkę. Smakuje mu. Dzisiaj dostanie na spróbowanie ziemniaczka. Jutro kończy już 5 miesięcy! Jak ten czas leci Ale kupiłam nie fajny śliniak z rękawkami. Stacjonarnie wszędzie tylko małe śliniaki były, a ten co zamówiłam ma folię tylko z przodu, a przez rękawki to nam marchew przeciekła na ubranie. Teraz chcę zamówić taki niby hit bibado się nazywa i przypina się do krzesełka i przestrzeń w koło dziecka ogarnia, bardzo fajne jak dziecko je samo i wiadomo, że jedzenie jest wszędzie (fotka śliniaka, może Kate się przyda ta ta informacja na przyszłość )
Miałam w planie iść dziś do biblioteki, żeby wymienić dzieciakom książki, jak zaprowadziłam chłopaków do szkoły i zaszłam tam, a książki w domu zostały Nic, popołudniu pójdę drugi raz, bo dzisiaj trzeba oddać książki.
Wczoraj była ładna pogoda, zero wiatru. Wybraliśmy się z dzieciakami i psem do parku. Dzieciaki wyszalały się na placu zbaw. Ja zrobiłam kilka zdjęć kolorowych liści na drzewach. Pokażę Wam. Ale mam wrażenie, że w Polsce jesień bardziej kolorowa, tutaj rzadko są czerwone liście. Najwięcej żółtych.
Wiecie co, znów mamy zagwozdkę co z pracą K. Tak tu miało być fajnie. Robota spoko, na razie robi przez agencję, ale po 3 miesiącach jest możliwość kontraktu. Dali wysoką stawkę. No i przyszła pierwsza wypłata, bo ma płacone tygodniówki i na payslipie o wiele mniejsze pieniądze. Ale dostał wypłaty tyle, ile obiecali, tylko, że ma wpisane fikcyjną liczbę godzin o wiele więcej, niż przepracował. Zadzwonił do agencji pytać co jest grane, a oni, że jak to na pewno było mówione, że ta stawka za godzinę jest tylko do Świąt!! Nikt nic o tym nie wspominał! Zataili to po to, żeby zwerbować ludzi do roboty na sezon Świąteczny. A nawet na kontrakcie ludzie pracują za sporo niższą stawkę. No i nie wiem jak to będzie dalej. Na razie K pracuje i robi nadgodziny, żeby do Świąt trochę zarobić, a po Świętach nie wiem co dalej. Strasznie pechowo ostatnio ma z pracą, gdzie nie idzie tam okazuje się coś nie tak, najpierw obiecują złote góry, a później okazuje się, że coś nie gra.
Moje najstarsze dziecko jutro idzie robić sobie tatuaż. Taki wybrał (fotka). A muszę wam napisać, że faktycznie małe dzieci mały problem, a przy dużych znacznie większy. Ostatnio mój syn prowadzi bujne życie towarzyskie. Często chodzi do pubów, klubów. I ostatnio jak byli w klubie, to ich kolega trafił do szpitala w ciężkim stanie, bo coś mu dosypano do drinka. Raz też kogoś w klubie nożem dziabneli. Boję się o niego

Napisane przez yyahyoo

Ja dzis popracowałam twórczo
Powstały 3 kolejne kompozycje

Teraz jemy kolację, w kominku płonie ogień a my odpoczywamy z winkiem Załącznik 7762614

Super to wyszło

Napisane przez sand

Bry

Spałam do 10 dzisiaj nie wiem jakim cudem, dla mnie 7-8 w weekend to jest już późny ranek

Jasia, bardzo ładne dekoracje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja z reguły sypiam do 7-8, okazjonalnie w weekend do 9.

Napisane przez evela28

U szybko ci poszło.

Ja mam pustkę w głowie.
Starszej córce chciałam puzzle, ale nie takie zwykle ale nic mi w oko nie wpadło. Miałam w głowie drewniane ale tam jest tak mało elementów ze to nie sprawi jej żadnej trudności. Wiec myśle dalej.

A może jakieś puzzle ze zdjęcja, nieźle to wygląda (fotka)

Napisane przez HellcatRedeye

I fotka, bo nim skończyłam posta to zapomniałam. Załącznik 7762647

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale pyszności

Napisane przez evela28

Ja wieczór koncze przy świątecznych swiatelkach z lampka wina.
Załącznik 7762652

Pięknie u Ciebie

Napisane przez yyahyoo

Magu takie cos. Fikusow to jest mnostwo odmian Załącznik 7762655Załącznik 7762656

Ale ładny ten fikus!

Napisane przez HellcatRedeye

Dzień dobry. Poniedziałek, do boju

Jasia, ale piękny okaz!

Bell, super wyszedł Ci kwietnik. Bardzo mi się podobają Twoje prace.

Gwiazdko, ja zawsze robię przynajmniej 2 rzeczy na raz. Czasem 3. Np. grzebię w telefonie podczas oglądania tv, a na reklamach czytam. Inaczej się nudzę. Mam na telefonie grę Zen Match. Fajna, szczególnie zadania na czas, ale po iluś tam próbach musisz czekać aż znów będziesz mogła grać i to mnie irytuje. Wnętrza to bym też pourządzała.

Brzudi, ja też niestety nie narzekam na nadmiar talentu w takich sprawach. Jedyne co jeszcze czasem zrobię to wianuszek na stół na Święta. Ale rzadko bo to kupa kasy żeby materiały ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też często robię kilka rzeczy na raz. Przydatna umiejętność, zwłaszcza przy dzieciach IMG_20211114_135320.jpgIMG_20211114_140541.jpgIMG_20211114_140048.jpgIMG_20211114_135952.jpgIMG_20211114_135243.jpgIMG_20211114_142321.jpgimages%20(1).jpgScreenshot_20211115_114018_com.facebook.orca.jpgScreenshot_20211115_115002_com.huawei.browser.jpg

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[yyahyoo]

Gosia ale u Ciebie kolorowo

byłam u ortopedy. Trzeba zrobic usg kolana (wielkie mi odkrycie!) a narazie oszczedzac i jeśc tabsy z chondroityną. Mam tez rehabilitacje, ale jeszcze nie umowioną. Ehhhh sks

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

Gosia ale u Ciebie kolorowo

byłam u ortopedy. Trzeba zrobic usg kolana (wielkie mi odkrycie!) a narazie oszczedzac i jeśc tabsy z chondroityną. Mam tez rehabilitacje, ale jeszcze nie umowioną. Ehhhh sks

Czyli w sumie nic do przodu. I rehabilitacje zapisał jak jeszcze nie wie co jest


Gosia ale u ciebie się dzieje. Jesien piekna jest i żółta. A z ta praca to rzeczywiście lecą sobie w kulki. Pensja ma zachętę. A potem co, i jeszcze te dopisane godziny.
Syn twój zaczyna dorosłe życie, a my będziemy się zawsze martwić.

[magnolia79]

Gosia, dobrze że w poniedziałki odpoczywasz

Napisane przez yyahyoo

Gosia ale u Ciebie kolorowo

byłam u ortopedy. Trzeba zrobic usg kolana (wielkie mi odkrycie!) a narazie oszczedzac i jeśc tabsy z chondroityną. Mam tez rehabilitacje, ale jeszcze nie umowioną. Ehhhh sks

O Jasia, a masz już jakiś preparat z tą chondroityną? Może i ja bym mojemu R takie coś kupiła. Ostatnio w ogóle bolą go stawy.

Skończyłam "Święto ognia" i "Bal szalonych kobiet" i jestem zachwycona obiema książkami!!! A w klimacie świątecznym na razie czytam to: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4861792/swiateczny-list688632-352x500.jpg

[gwiazdeczka26]

Bry. I poniedzialek z glowy
Wyjatkowo na spokojnie przelecial dzien.

Chcialabym zaczac cwiczyc znowu bo wypadlam z rytmu, ale tak strasznie mi sie nie chce
Moze sprobuje jutro

Jasia, no to ciekawe co przeswietlenie pokaze… oby to nic powaznego.
Kolana jednak sie przydaja

Gosia, martwic sie o dzieci bedziemy zawsze. Czy male czy duze.
Jednak dobrze byloby uniknac dodatkowego stresu jak mlodziez wychodzi na imprezy… zwlaszcza jak sie slyszy takie historie. No nie zazdroszcze.
Praca przez agencje to zazwyczaj najmniej oplacalna opcja… a nie ma mozliwosci zeby gdzies zalapal sie bezposrednio do firmy?

Mag, daj znac jak ta ksiazeczka, tez chetnie poczytam cos swiatecznego … jak skoncze 4 siostre

[yyahyoo]

Magu mam jakis na receptę. Dla R mozesz kupic tez bez recepty rozne. Trzeba by w aptece popytać co polecą. A tak w ogóle to powinien isc z tym do lekarza. Zaniedbanie w tej kwestii kończą sie wymianą stawu....

[Beellina]

Ja dziś bylam po 10 dniach nieobecności w pracy. Ufff szaleństwo jakieś. Do teraz siedzę z parującą głową. Milion spraw na raz plus co chwilę telefon i wybijanie z rytmu. Znów akcja covid, bo pare osób chorych jest i myślą co tu zrobić, te osoby co miały styczność z tymi osobami są na kwarantannie a osoby zaszczepione normalnie chodzą do pracy.
Gosia masz rację, zawsze to słyszałam od rodziców, ale jakoś nie umiałam tego zrozumieć, bo "przecież ja sobie rade dam". A jednak rodzic martwić sie będzie zawsze.
Jejku już Kubuś taki duży, niedawno co się urodził. To i ty niedługo do pracy, co? Brrr. Pewnie się nie chce.
Gwiazdka ja od września zaczęłam ćwiczyć joge i się wkręciłam. 1x tygodniowo ale chyba zacznę chodzić 2x,dla wyciszenia ciała. Podobają mi się te zajęcia.
Mag daj jakąś lekką książkę na święta, może zadanie książkowe dasz jak rok temu? Może uda mi sie skupić na czymś lekkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

Beell, joga jest super, tez swego czasu chodzilam regularnie.
Dla ciebie teraz mysle takie zajecia zdecydowanie wskazane

O Covidzie znowu glosno sie robi. Ja nawet dostalam dzisiaj wiadomosc, ze bylam z kims zakazonym w kontakcie… pewnie w samolocie.
Poniewaz jestem zaszczepiona to nie musze byc na kwarantannie ale przysla mi test do domu.

[yyahyoo]

Ja jogę lubię, ale oglądać
Bardziej mi pasuje pilates. Moze sie skusze na ten jogilates narazie i tak nic z tego, bo kolano musi dojść do siebie

Gwiazdka oby test byl negatywny
U mnie znajomi po szczepieniu i maja covid

[sand]

Bry wieczór, dzisiaj robota od rana do późnego wieczoru, padam na nos

Napisane przez evela28

Ja już rano kawkę zaliczyłam u mamy,skorzystałam z dobrodziejstw masażu, lodówkę uzupełniłam, coś zjem i zabieram się za szycie.

Oo fajnie miałaś z masażem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Ciekawe czemu są na kwarantannie przecież są zaszczepieni.. Już sie gubie w tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sand]

Gosia, piękna jesień u Ciebie. I jak zwykle się dzieje..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Ja lubię ćwiczyć ale nie zawsze wychodzi mi to tak regularnie i często jakbym chciała. Basen, bieżnia, ćwiczenia na macie przed tv (pilates, ćwiczenia z hantlami albo takie zwykłe cardio-wzmacnianie), spacery w górach.. to moje ulubione aktywności


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evela28]

Czy wszyscy jeszcze śpią
Dzień dobry.

[yyahyoo]

Bry!
a co tu tak cicho dzisiaj? Ireny zapracowane?

wstalam z bólem głowy. Ta pogoda chyba mnie dobije....

[magnolia79]

Sprzątam od rana bałagan nigdy się nie kończy ehhh...

Bell, myślę o książkach, ale trudno coś wybrać jak się nie czytało.

[HellcatRedeye]

Dobry. Tak późno wstałam, że ledwo zdążyłam do pracy. A chciałabym podkreślić, że pracuje z własnego salonu. Coś ostatnio dobrze mi się śpi i ciężko rano się ogarnąć.

Gosia, bardzo szybko leci czas. Twój dzień porodu = moje pierwsze usg. Też po tym widzę jak minęło to pół roku. Dziękuję za polecenie! Akurat nie mam śliniaka ani jednego więc zapisuję. Daj znać jak się sprawdzi. Co do pracy K. to ręce opadają. Czemu nie można uczciwie do tego podejść tylko zawsze jakieś kombinacje. Miejmy nadzieję, że znajdzie się coś sensownego żeby w końcu K. miał trochę spokoju i, co za tym idzie, Ty też.

Jasia, to za dużo Ci nie powiedzieli u lekarza. Dostałaś już termin na usg?

Bell, ciężko się wraca do pracy po nieobecności. Jak się wyrobisz to będzie spokojniej.

Gwiazdko, i jak tam z testem? Dostałaś już?

Sand, jak to się robi że się lubi ćwiczyć? Zdradź proszę bo u mnie mobilizacja w okolicach zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Sprzątam od rana bałagan nigdy się nie kończy ehhh...

Bell, myślę o książkach, ale trudno coś wybrać jak się nie czytało.

moze trzeba znaleźć winnego tego bałaganu i niech on sprząta

Napisane przez HellcatRedeye

Dobry. Tak późno wstałam, że ledwo zdążyłam do pracy. A chciałabym podkreślić, że pracuje z własnego salonu. Coś ostatnio dobrze mi się śpi i ciężko rano się ogarnąć.

Gosia, bardzo szybko leci czas. Twój dzień porodu = moje pierwsze usg. Też po tym widzę jak minęło to pół roku. Dziękuję za polecenie! Akurat nie mam śliniaka ani jednego więc zapisuję. Daj znać jak się sprawdzi. Co do pracy K. to ręce opadają. Czemu nie można uczciwie do tego podejść tylko zawsze jakieś kombinacje. Miejmy nadzieję, że znajdzie się coś sensownego żeby w końcu K. miał trochę spokoju i, co za tym idzie, Ty też.

Jasia, to za dużo Ci nie powiedzieli u lekarza. Dostałaś już termin na usg?

Bell, ciężko się wraca do pracy po nieobecności. Jak się wyrobisz to będzie spokojniej.

Gwiazdko, i jak tam z testem? Dostałaś już?

Sand, jak to się robi że się lubi ćwiczyć? Zdradź proszę bo u mnie mobilizacja w okolicach zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kate mnie tez dzisiaj sie spało dobrze. Ledwo zwlokłam zwłoki do kompa. Tez do salonu sie przeniosłam

Jak sie czujesz? Dzidzia rosnie pewnie szybko

Lekarz bez usg to za wiele nie powie. Podejrzewa uszkodzenie więzadła pobocznego i łąkotki zewnętrznej. Usg okresli w jakim są stanie te elementy. Naraz mam rehabilitacje w przyszłym tygodniu a usg w jeszcze kolejnym. I potem od razu wizyta u lekarza.

[brzydula_81]

Bry
Ja dziś byłam w biurze i dopiero wracam do domu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Jasia, jakaś dobra noc była dzisiaj. U mnie wszystko super, dziękuję. Za tydzień kolejna wizyta i będziemy podglądać bobasa. Już się nie mogę doczekać. Mała chyba rośnie bo ja coraz cięższa. 🤭 U Ciebie to brzmi poważnie z kolanem. Ciekawe, że już rehabilitację dostałaś. Oby pomogła.

Brzudi, jak było? Jak koledzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brzydula_81]

Napisane przez HellcatRedeye

Jasia, jakaś dobra noc była dzisiaj. U mnie wszystko super, dziękuję. Za tydzień kolejna wizyta i będziemy podglądać bobasa. Już się nie mogę doczekać. Mała chyba rośnie bo ja coraz cięższa. U Ciebie to brzmi poważnie z kolanem. Ciekawe, że już rehabilitację dostałaś. Oby pomogła.

Brzudi, jak było? Jak koledzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkich jeszcze nie widziałam,ale towarzystwo dość młode

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[yyahyoo]

Napisane przez brzydula_81

Bry
Ja dziś byłam w biurze i dopiero wracam do domu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak wrażenia??

Napisane przez HellcatRedeye

Jasia, jakaś dobra noc była dzisiaj. U mnie wszystko super, dziękuję. Za tydzień kolejna wizyta i będziemy podglądać bobasa. Już się nie mogę doczekać. Mała chyba rośnie bo ja coraz cięższa. U Ciebie to brzmi poważnie z kolanem. Ciekawe, że już rehabilitację dostałaś. Oby pomogła.

Brzudi, jak było? Jak koledzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba Ci juz troche ciezko
Trzymam kciuki za kolejne badanie

Rehabilitacja to i tak bez względu na wynik jest konieczna. Ciekawe co beda robic

[gwiazdeczka26]

Napisane przez HellcatRedeye

Jasia, jakaś dobra noc była dzisiaj. U mnie wszystko super, dziękuję. Za tydzień kolejna wizyta i będziemy podglądać bobasa. Już się nie mogę doczekać. Mała chyba rośnie bo ja coraz cięższa. U Ciebie to brzmi poważnie z kolanem. Ciekawe, że już rehabilitację dostałaś. Oby pomogła.

Brzudi, jak było? Jak koledzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez mam problemy z dobudzeniem sie ostatanio.
A jutro wczesna pobudka, bo do biura trzeba sie zebrac.

Swietnie, ze kolejne spotkanie z dzidzia juz niedlugo
Napewno mala rosnie! A jeszcze sporo jej przybedzie przez te kolejne tygodnie.

Napisane przez brzydula_81

Wszystkich jeszcze nie widziałam,ale towarzystwo dość młode

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Ja to sobie ostatnio pomyslalam, ze wszedzie gdzie sie nie obejrze to towarzystwo jakies mlode!
Zdaje sobie jednak sprawe, ze to ja coraz starsza a nie ludzie mlodsi

A jak nowe biuro? Jakis ekskluzywny biurowiec?

Napisane przez yyahyoo

Ja jogę lubię, ale oglądać
Bardziej mi pasuje pilates. Moze sie skusze na ten jogilates narazie i tak nic z tego, bo kolano musi dojść do siebie

Gwiazdka oby test byl negatywny
U mnie znajomi po szczepieniu i maja covid

Mnie tez ten jogilates zainteresowal.

No ty musisz sie oszczedzac narazie. A tak mysle, ze cwiczenia ze sztanga napewno nie byly przyjazne dla kolana…

Pocwiczylam delikatnie dzisiaj i czuje sie lepiej na duszy!

Test juz zrobiony i odeslany.

A to wlasnie mnie bulwersuje najbardziej, ze traktuje sie ludzi zaszczepionych jakby juz nie mogli zachorowac badz roznosic covida, skoro jasno widac ze szczepienie nic w tym przypadku nie zmienia! Debilizm.

[yyahyoo]

Gwiazdka u mnie to nie sztangi dały popalić kolanu a bardziej dźwiganie materiałów budowlanych w ogrodzie.

[brzydula_81]

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja tez mam problemy z dobudzeniem sie ostatanio.
A jutro wczesna pobudka, bo do biura trzeba sie zebrac.

Swietnie, ze kolejne spotkanie z dzidzia juz niedlugo
Napewno mala rosnie! A jeszcze sporo jej przybedzie przez te kolejne tygodnie.






Ja to sobie ostatnio pomyslalam, ze wszedzie gdzie sie nie obejrze to towarzystwo jakies mlode!
Zdaje sobie jednak sprawe, ze to ja coraz starsza a nie ludzie mlodsi

A jak nowe biuro? Jakis ekskluzywny biurowiec?




Mnie tez ten jogilates zainteresowal.

No ty musisz sie oszczedzac narazie. A tak mysle, ze cwiczenia ze sztanga napewno nie byly przyjazne dla kolana…

Pocwiczylam delikatnie dzisiaj i czuje sie lepiej na duszy!

Test juz zrobiony i odeslany.

A to wlasnie mnie bulwersuje najbardziej, ze traktuje sie ludzi zaszczepionych jakby juz nie mogli zachorowac badz roznosic covida, skoro jasno widac ze szczepienie nic w tym przypadku nie zmienia! Debilizm.

Czy budynek ekskluziv? Taki sobie, mamy biuro na 12 piętrze widoczki- są, chociaż dziś mglisto było...

A z covidem i tymi którzy się zaszczepili sprawa jest prosta- zachorować oczywiście,że mogą,ale przebieg choroby jest łagodniejszy i raczej nie grozi im pobyt w szpitalu. Ja w czwartek idę się zaszczepić trzeci raz.

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[sand]

Bry wieczór

Wy macie pracę z salonu a ja mam biurko w sypialni więc mam bliżej rano a dzisiaj technologia ze mną nie współpracowała, wszystko działało na zwolnionych obrotach, trochę frustrujące jak lista zadań długa

Wróciłam z basenu, ładuję pranie, rosół pyrka i mam w końcu chwilę na wizaż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez HellcatRedeye

Dobry. Tak późno wstałam, że ledwo zdążyłam do pracy. A chciałabym podkreślić, że pracuje z własnego salonu. Coś ostatnio dobrze mi się śpi i ciężko rano się ogarnąć.

Gosia, bardzo szybko leci czas. Twój dzień porodu = moje pierwsze usg. Też po tym widzę jak minęło to pół roku. Dziękuję za polecenie! Akurat nie mam śliniaka ani jednego więc zapisuję. Daj znać jak się sprawdzi. Co do pracy K. to ręce opadają. Czemu nie można uczciwie do tego podejść tylko zawsze jakieś kombinacje. Miejmy nadzieję, że znajdzie się coś sensownego żeby w końcu K. miał trochę spokoju i, co za tym idzie, Ty też.

Jasia, to za dużo Ci nie powiedzieli u lekarza. Dostałaś już termin na usg?

Bell, ciężko się wraca do pracy po nieobecności. Jak się wyrobisz to będzie spokojniej.

Gwiazdko, i jak tam z testem? Dostałaś już?

Sand, jak to się robi że się lubi ćwiczyć? Zdradź proszę bo u mnie mobilizacja w okolicach zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zaczęłam więcej ćwiczyć kilka lat temu, z nadzieją, że schudnę (a mam trochę nadbagażu ). Odchudzanie idzie średnio, do tego byłaby jednak wskazana też dieta ale po całym dniu przy komputerze przyjemnie jest się poruszać..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez HellcatRedeye

Jasia, jakaś dobra noc była dzisiaj. U mnie wszystko super, dziękuję. Za tydzień kolejna wizyta i będziemy podglądać bobasa. Już się nie mogę doczekać. Mała chyba rośnie bo ja coraz cięższa. 🤭 U Ciebie to brzmi poważnie z kolanem. Ciekawe, że już rehabilitację dostałaś. Oby pomogła.

Brzudi, jak było? Jak koledzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale fajnie może wam pomacha na widzeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja tez mam problemy z dobudzeniem sie ostatanio.
A jutro wczesna pobudka, bo do biura trzeba sie zebrac.

Swietnie, ze kolejne spotkanie z dzidzia juz niedlugo
Napewno mala rosnie! A jeszcze sporo jej przybedzie przez te kolejne tygodnie.






Ja to sobie ostatnio pomyslalam, ze wszedzie gdzie sie nie obejrze to towarzystwo jakies mlode!
Zdaje sobie jednak sprawe, ze to ja coraz starsza a nie ludzie mlodsi

A jak nowe biuro? Jakis ekskluzywny biurowiec?




Mnie tez ten jogilates zainteresowal.

No ty musisz sie oszczedzac narazie. A tak mysle, ze cwiczenia ze sztanga napewno nie byly przyjazne dla kolana…

Pocwiczylam delikatnie dzisiaj i czuje sie lepiej na duszy!

Test juz zrobiony i odeslany.

A to wlasnie mnie bulwersuje najbardziej, ze traktuje sie ludzi zaszczepionych jakby juz nie mogli zachorowac badz roznosic covida, skoro jasno widac ze szczepienie nic w tym przypadku nie zmienia! Debilizm.

Ja mam to samo z młodszym towarzystwem. W pracy większość młodsza..

Mnie się ten jogilates bardzo spodobał, jutro zrobię chyba znowu ten sam trening.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Robię pierwszy raz rosół z włoszczyzną przesmażoną na maśle. Taki przepis na IG mi wyskoczył, ciekawa jestem czy będzie duża różnica w smaku. Do ogórkowej zawsze tak dodaję warzywa ale do rosołu nie próbowałam jeszcze.
A. na sąsiednim palniku dusi indyka z mleczkiem kokosowym i ananasem. To by było wszystko z kulinarnego meldunku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Gwiazdka u mnie to nie sztangi dały popalić kolanu a bardziej dźwiganie materiałów budowlanych w ogrodzie.

No tak, to zdecydowanie gorsze niz cwiczenia ze sztanga!

Napisane przez brzydula_81

Czy budynek ekskluziv? Taki sobie, mamy biuro na 12 piętrze widoczki- są, chociaż dziś mglisto było...

A z covidem i tymi którzy się zaszczepili sprawa jest prosta- zachorować oczywiście,że mogą,ale przebieg choroby jest łagodniejszy i raczej nie grozi im pobyt w szpitalu. Ja w czwartek idę się zaszczepić trzeci raz.

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Wlasnie nie wiem czemu, ale tak sobie wyobrazalam twoje biuro, w wysokim wiezowcu

Ja rozumiem, ze po szczepieniu przebieg choroby jest lagodniejszy. Chodzi mi o zasady, ktore ludzi zaszczepionych juz nie obowiazuja, jakby oni wlasnie nie mogli juz sie zarazic i zarazac innych! Co jest kompletna bzdura.


Sand, co to za pysznosci tam gotujesz??
Indyk z mleczkiem kokosowym i ananasem brzmi bardzo egzotycznie! Co to za danie?

[brzydula_81]

Napisane przez gwiazdeczka26

No tak, to zdecydowanie gorsze niz cwiczenia ze sztanga!





Wlasnie nie wiem czemu, ale tak sobie wyobrazalam twoje biuro, w wysokim wiezowcu

Ja rozumiem, ze po szczepieniu przebieg choroby jest lagodniejszy. Chodzi mi o zasady, ktore ludzi zaszczepionych juz nie obowiazuja, jakby oni wlasnie nie mogli juz sie zarazic i zarazac innych! Co jest kompletna bzdura.


Sand, co to za pysznosci tam gotujesz??
Indyk z mleczkiem kokosowym i ananasem brzmi bardzo egzotycznie! Co to za danie?

Pewnie zawsze będą spory w kwestii covidu- ja np nie jestem w stanie zrozumieć tej niesprawiedliwości, kiedy ludzie chodzą w miejsca publiczne bez masek, niezaszczepieni, nie przestrzegają zasad ale jak zachorują to zwalnia im się łóżka w szpitalach,kosztem pacjentów,którym odwołują planowane zabiegi operacyjne...
Ehhh było by dobrze gdyby już się to wszystko skończyło...

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[gwiazdeczka26]

Jeszcze chyba dlugo bedziemy sie szarpac z Covidem… oby tylko nie bylo gorzej.

[yyahyoo]

Ja juz przestałam oglądać i czytac wiadomości, bo tylko sie dołuje...

Ogladamy film Byly Lokator. Naprawdę trzyma w napieciu. Świetny!