2016-04-06, 23:00 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 24
|
Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Przez ostatnie kilka lat życia mieszkałam w Szwajcarii. Mam tam część rodziny i skusił mnie tamtejszy system edukacji - postanowiłam pojechać na studia do Zurychu. Od początku jednak byłam prawie pewna, że po studiach chcę wrócić do kraju - tutaj czuję się najlepiej. Upewniłam się w tym, kiedy poznałam mojego Mężczyznę
Jako że w Szwajcarii ofert pracy było sporo, mogłam w sumie wybierać, a w dodatku uczelnia dość prestiżowa, przynajmniej w rankingach, to myślałam, że nie będę mieć większych problemów z zatrudnieniem. Eh, nic bardziej mylnego, co pracodawca to: - my jednak wolelibyśmy kogoś kto zna realia, - z takimi kwalifikacjami to my nic dla Pani nie mamy, - oj ale na szwajcarską pensję dla Pani to nas nie stać hehehe itp. a do tego zauważam jeszcze że w ogóle zaproszenia na rozmowy dość rzadko dostaję. Podobno w Polsce już nie zaścianek a jak widać wystarczy mieć niestandardowy dyplom i się wybijać i już różowo nie jest... Pół roku minęło a ja wciąż bez pracy. Wszystko to zaczyna mega działać mi na psychikę. Jestem apatyczna, nerwowa, nie mam na nic ochoty, zauważam u siebie chyba początki depresji. Bardzo bardzo wspiera mnie mój Ukochany, mieszkamy razem i on nas póki co utrzymuje. Gorzej z rodzicami, chyba coraz bardizej mają mnie za nieudacznika. Teksty typu "taką uczelnię skończyłaś, a pracy nie masz?", "podobno w IT to od ręki można" itp... Teraz jak napisałam to sama nie wiem do końca, w jakim celu... Hmm, przede wszystkim chciałam się wygadać, opisać problem. Jakby ktoś przeżywał coś podobnego, stany okołodepresyjne, to byłoby ciekawie poznać, ale każdy punkt widzenia będzie dla mnie cenny. A z praktycznych rzeczy może ktoś wie jak w PL można załatwić psychologa na kasę chorych alb oma porady dotyczące szukania pracy z zagranicznym dyplomem. Pewnie będą o to pytania, o fakty - skończyłam Robotics, Systems and Control (nie wiem, na polskie to chyba będzie coś na kształt automatyki i robotyki) na uczelni ETH Zuerich. |
2016-04-06, 23:26 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Nie czaję jak mogłaś wrócić do Polski, rany... Może rozważ jednak przeprowadzke do Szwajcarii, skoro tam miałaś tyle ofert? Bo wygląda na to, że zrobiłaś krok w tył.
|
2016-04-06, 23:44 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
masz już jakieś doświadczenie zawodowe? nic o tym nie wspominasz i brzmi jakbyś prosto ze studiów do PL wpadła
mam wrażenie, że problem polega na tym, że nikt o zdrowych zmysłach nie będzie dopłacał ledwo absolwentce bo uczelnia taka prestiżowa gdy może w PL mieć albo równie zdolnego absolwenta mniej prestiżowej uczelni za niższą kasę albo kogoś doświadczonego za podobną napisz w CV, że pracujesz za najniższą krajową i chętni się znajdą poza tym - fajnie, że taka wybitna uczelnia ale wiesz niekoniecznie ktoś kto skończył podobne studia w PL nie będzie bardziej zdolny czy interesujący dla pracodawcy niż Ty
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2016-04-07, 00:01 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Cytat:
Dobre wyksztalcenie jest zawsze "chodliwe" i pozadane. Pierwsze zreszta slysze, ze mozna miec zbyt dobre wyksztalcenie do pracy kierunkowej. |
|
2016-04-07, 00:31 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2016-04-07, 00:43 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Nie wierzę, że ktoś odmówił zatrudnienia kogoś dobrego tylko dlatego, że ma dyplom z innej uczelni, tym bardziej automatyka. Po prostu inni byli lepsi lub Twoje wymagania finansowe były zbyt duże (niestety, zarobki w tej branży są dość niskie).
__________________
|
2016-04-07, 05:46 | #7 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Pół roku to wcale nie jest długo. Chyba nie myślałaś, że w każdej firmie Cię przyjmą, bo masz skończone studia? Dziś realia są takie, że nawet na kasie w Biedronce możesz spotkać panią z licencjatem, także pobudka. Polska to nie wielka wiocha w odległej galaktyce, gdzie na widok dyplomu zagranicznej uczelni wszyscy padają na pysk. Musisz szukać w firmach, gdzie stanowi to jakąś wartość i potrzebują właśnie Ciebie.
Poza tym oprócz wykształcenia liczy się osobowość i pierwsze wrażenie, popracuj nad tym. Post napisała obrażona księżniczka, która walnęła focha, bo nie dostała pracy. Jeżeli tak występujesz na rozmowach o pracy, to się nie dziw, że mówią Ci o Polskich realiach. Teraz wiele młodych ludzi się wybija, mam dużo osób wśród znajomych, którzy są "obywatelami świata". Trochę w Polsce, trochę w Stanach, trochę w Tunezji itd. Do Polski przyjeżdżają na sesję. Także to teraz nic nadzwyczajnego. No i padło dobre pytanie, czy Ty masz jakieś doświadczenie? Nie tylko w Polsce to się liczy. Mając dyplom zagranicznej uczelni zapewne o tym wiesz. Idź na jakiś staż, może potem Cię przyjmą? Na Wizażu co druga osoba zakładająca wątek pisze o depresji i nerwicy, wydaje mi się, że to taka wymówka na nieradzenie sobie z życiem i związanym z nim stresem.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. Edytowane przez Karena 73 Czas edycji: 2016-04-07 o 05:52 |
2016-04-07, 06:18 | #8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
W jakich miastach i w jakich firmach szukasz?
Myślę, że w Warszawie np. znalazłabyś spokojnie firmy, które by Cię chciały zatrudnić. Choć pewnie też nie wszystkie, bo wiele firm faktycznie rekrutuje na niższe stanowiska, więc nie potrzebują osoby zbyt dobrze wykształconej, na super uczelni. Wolą zatrudnić kogoś tańszego, kto na miejscu się douczy i zdobędzie doświadczenie. Chyba, że powodem nie jest tak naprawdę uczelnia. |
2016-04-07, 06:24 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Celuj w korpo - głównie w staże, bo teraz właśnie jest sezon rekrutacyjny. Załóż sobie konta na jakichś portalach do szukania pracy, spędzaj co najmniej kilka godzin tygodniowo na szukanie czegoś, popracuj nad CV, listem motywacyjnym, opracuj ,,competency based questions", wejdź na stronę SHL i porób testy (głównie numeryczne - myślę, że po Twoim kierunku będzie ich najwięcej). Nawet jeśli nie dostaniesz od razu pracy, będziesz czuć, że działasz, coś robisz. Możesz też zapisać się np. na jakiś dodatkowy kurs.
|
2016-04-07, 06:34 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 228
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Może być też tak, że pracodawców trochę odstrasza Twoje wykształcenie, bo uważają, że będziesz miała zbyt wysokie oczekiwania finansowe i szybko zwiniesz się do lepszej pracy.
Zgadzam się z przedmówczyniami. Skieruj swoje kroki do dużych korporacji, nawet jeśli miałoby to oznaczać pracę nie w swoim zawodznie |
2016-04-07, 06:34 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Dla mnie bardzo dziwna sytuacja.
Masz jakieś doświadczenie choćby staże, praktyki, freelancerka, ciekawe projekty na studia? Może uderzasz w zbyt wysokie stanowiska, bądź zbyt niskie, albo branża nie ta lub dział. Masz po tych studiach jakieś praktyczne umiejętności czy to tylko "prestiżowy" kierunek? Poza tym, będąc w Szwajcarii na pewno opanowałaś dobrze, któryś z tamtejszych języków, więc wydaje mi się mocno dziwne, że nie możesz tyle czasu znaleźć pracy nawet w jakimś helpdesku. A może Twoje CV jest źle napisane? Edit: w wielu firmach/korpo oczekiwania finansowe podaje się, już w formularzu, wysyłając CV, może faktycznie tam tkwi problem? Edytowane przez bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 Czas edycji: 2016-04-07 o 06:36 |
2016-04-07, 07:14 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Moze pracodawcow odstrasza nie tyle dobre wyksztalcenie co brak doswiadczenia? No i jeszcze kwestia tego jakie masz wymagania finansowe. Moze po prostu masz za wysokie wymagania w stosunku do doswiadczenia? Wiesz, dzisiaj takie czasy, ze mozna miec ukonczony MIT, a i tak nie majac zadnej wiedzy praktycznej nie da rady od razu zarabiac 5-6 tys. na reke.
|
2016-04-07, 07:24 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Umiesz programować? Jeśli nie, to może się podszkól, a jeśli tak to startuj na jakiś staż, czy developera juniora, zdobądź doświadczenie i rynek pracy będzie stał otworem. Mam znajomych bez dyplomu, którzy znają HTML, CSS i Javascript i zarabiają całkiem nieźle jako frontend developerzy. Kumpela, po studiach humanistycznych, pół roku się uczyła netowo, poszła na staż i teraz pracuje jako junior dev w małej firmie. A kończyła socjologię.
|
2016-04-07, 07:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Moze faktycznie podajesz za duze stawki. Napisz tez cos o doswiadczeniu. Sprobuj dorabiac dzieki znajomosci jezyka poki nie znajdziesz wymarzonego etatu.
Jak jestes zapraszana na rozmowy to Twoje cv jest raczej ok. Raczej bym szukala przyczyny w tym co/ w jaki sposob na nich opowiadasz. |
2016-04-07, 08:01 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Skąd jesteś? Na Śląsku jest wiele możliwości w IT i w robotyce. Mogę Ci polecić kilka firm.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2016-04-07, 08:57 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Nie szukam wymówek, naprawdę jest ze mną psychicznie coraz gorzej. Wszystkie opowieści o tym jak bezrobocie wpływa na stan człowieka się u mnie z nawiązką niestety sprawdziły... Chyba muszę skorzystać z pomocy psychologicznej. Zauważa kryzys u mnie mój Facet i rodzina bardzo mocno. Jestem z Warszawy (tzn. nie jestem, ale obecnie tu mieszkam).
Co do doświadczenia, zrobiłam 3 miesięczny staż naukowy w politechnice w Lozannie (EPFL). Oprócz tego mam dwumiesięczne praktyki w firmie informatyczno-automatycznej z Genewy. Zgadza się, że doświadczneia pełnoetatowego nie mam i to może trochę odstraszać pracodawców, ale żaden mi tego wprost nie powiedział.... Umiejętności praktyczne - umiem bardzo dobrze programować głęboki backend, wszelkiego rodzaju systemy wbudowane, sterowniki, język C itp. Z języków bardziej uniwersalnych dobrze znam tylko C++. Javy niestety jedynie absolutnie podstawy. Ale popyt widzę jest na drugą stronę - frontend i ładnie wyglądające stronki dla klientów. Nie szukam pracy stanowczo poniżej kwalifikacji. np. dzierganie stronek w HTMLu obecnie szumnie nazywane front-end developmentem zupełnie mnie nie interesuje. Tym bardziej nie interesuje mnie typowe korpo wpisywanie danych z formularzy do MS Excel itp. Aplikowałam do korpo (głównie big 4), ale tylko na stanowiska informatyczne. Nie dostałam się. Z języków szwajcarskich znam biegle niemiecki i komunikatywnie francuski. Angielski też znam biegły, mgr zrobiłam po angielsku, ale to już teraz standard. Dorabiam obecnie czasem korkami z niemieckiego, dzięki czemu nie muszę zahaczać się bardzo poniżej kwalifikacji. |
2016-04-07, 09:10 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Może wyślij CV do firm rekruterskich? Masz profile na goldenline, linkelind? Rekruterzy sami wysyłają ogłoszenia o pracę przez takie portale.
|
2016-04-07, 09:25 | #18 | |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Cytat:
Wydaje mi sie, ze problem moze lezec w Tobie. Moze jestes niesmiala, nie umiesz sie sprzedac na rozmowie? Albo wrecz przeciwnie, mimo niewielkiego doswiadczenia przedstawiasz siebie jako idealna kandydatke na wysokie stanowiska? Moja kolezanka, ktora zna tylko C++ i tylko angielski znalazla prace po 2 miesacach i to swietnie platna wiec przy 3 jezykach i innych kwalifikacjach, ktore wymienilas problem raczej lezy gdzie indziej.
__________________
♥
Edytowane przez starlit Czas edycji: 2016-04-07 o 09:31 Powód: literowka |
|
2016-04-07, 09:29 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Zazwyczaj osoby z dwoma biegłymi językami i znajomością języków programowania, nie mają problemu ze znalezieniem pracy. Może stawiasz za duże oczekiwania finansowe albo robisz złe wrażenie?
|
2016-04-07, 10:00 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
A mozna wiedziec jakie masz oczekiwania finansowe? Moze jednak tu tkwi problem?
|
2016-04-07, 10:01 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
|
2016-04-07, 10:14 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Też myślę, że złe wrażenie możesz sprawiać na rozmowach, mimiką, tonem lub ubiorem. Spróbuj jeszcze popracować nad swoim CV.
Trochę ciężko jest uwierzyć, że osoba, która zna trzy języki (w tym dwa biegle) i do tego siedzi w IT, nie może znaleźć pracy. Naprawdę nie wolałaś zostać w Szwajcarii? Polska jest dość specyficznym (mało powiedziane) krajem, a zarobki duuużo poniżej średniej europejskiej. |
2016-04-07, 10:14 | #23 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
|
2016-04-07, 10:25 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Hmm...nie chcesz pracy poniżej kwalifikacji, czy też niezgodnej z nimi - może pracodawca wyczuwa wyraźnie to nastawienie i interpretuje to jako pewną arogancję z racji dyplomu i umiejętności i dlatego mówią Ci do widzenia?
Nie zrozum mnie źle - nic Ci nie zarzucam, ale może masz bardzo niechętne nastawienie do pracy innej niż zgodnej z kwalifikacjami i ktoś może Cię łatwo odebrać za osobę arogancką z niesamowicie wysokim mniemaniem o sobie, zamiast z konkretnymi oczekiwaniami i pewną siebie. Zagraniczny dyplom dodatkowo umacnia takie wrażenie. |
2016-04-07, 10:27 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;58558046]
(...) Naprawdę nie wolałaś zostać w Szwajcarii? Polska jest dość specyficznym (mało powiedziane) krajem, a zarobki duuużo poniżej średniej europejskiej.[/QUOTE] Niskie zarobki, a w sklepach wiele rzeczy droższych. I ciężko się potem przestawić. Moja siostra kilkukrotnie próbowała powrotu, ale jeżeli człowiek jest przyzwyczajony do tego, że z normalnej pensji może i ciuchy kupić i do restauracji iść i jeść "lepsze" jedzenie, bez oszczędzania, to potem nie wytrzyma w Polsce, gdzie zarobi ok. 1500-2000 zł, a np. byle jaka bluzka kosztuje 60 zł. |
2016-04-07, 10:54 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Tak teraz patrzę na tytuł posta i jestem wręcz pewna, że problem leży w Twoim nastawieniu, autorko.
"Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia" - poważnie? |
2016-04-07, 11:03 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Autorko, dlaczego uderzałaś do Big 4, zamiast kierunkowo? Po AiR możesz uderzać do wielu firm choćby z branży automotive. Kompletnie nie rozumiem Twojego wyboru, bo wiem jakie perspektywy na przyszłość ma dobry absolwent tego kierunku.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2016-04-07, 11:12 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;58545626]To jakas bzdura. Chyba Ci tak mowia, bo nie chca Ci powiedziec wprost, ze brak zatrudnienia ma inne powody.
Dobre wyksztalcenie jest zawsze "chodliwe" i pozadane. Pierwsze zreszta slysze, ze mozna miec zbyt dobre wyksztalcenie do pracy kierunkowej.[/QUOTE] Niestety można. Ile razy słyszałam: you're overqualified for this job. Mój przyjaciel po bezskutecznych poszukiwaniach pracy w markecie napisał sobie nowe cv, gdzie zamiast magistrem był po liceum i bez żadnego doświadczenia - dostał pracę natychmiast. Autorko, znasz dwa języki, może szukaj pracy zdalnej? Backend możesz chyba robić z domu, nieważne gdzie mieszkasz? Freelance czy coś? Edytowane przez 201703061049 Czas edycji: 2016-04-07 o 11:15 |
2016-04-07, 11:19 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
Cytat:
Przykladu Twojego kolegi nie skomentuje, bo nieco mowi sam za siebie. W przypadku autorki chodzi o prace zgodna z kierunkiem studiow mniej wiecej. Nie szuka ona pracy przy deptaniu winogron. Powtorze: nie ma czegos takiego jak bycie zbyt wyksztalconym lub zbyt madrym do pracy kierunkowej. Pracodawca chce osobe jak najlepsza. Wyobrazasz sobie doswiadczonego architekta, ktoremu ktos mowi: "zaprojektowal pan za duzo domow, szukamy kogos, kto zaprojektowal tylko bude dla psa - to poziom naszego biura"? Dla mnie powtarzanie jak mantry spiewki o zbyt wysokich kwalifikacjach do pracy kierunkowej to zwyczajne oszukiwanie sie. Nie istnieje cos takiego jak kandydat "zbyt idealny" do danej pracy. |
|
2016-04-07, 11:31 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Brak szacunku do zagranicznego wykształcenia, początki depresji
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;58562551]Dobra, ale nie mowimy tu o osobie, ktora po Hopkinsie szuka pracy jako salowa.
Przykladu Twojego kolegi nie skomentuje, bo nieco mowi sam za siebie. W przypadku autorki chodzi o prace zgodna z kierunkiem studiow mniej wiecej. Nie szuka ona pracy przy deptaniu winogron. Powtorze: nie ma czegos takiego jak bycie zbyt wyksztalconym lub zbyt madrym do pracy kierunkowej. Pracodawca chce osobe jak najlepsza. Wyobrazasz sobie doswiadczonego architekta, ktoremu ktos mowi: "zaprojektowal pan za duzo domow, szukamy kogos, kto zaprojektowal tylko bude dla psa - to poziom naszego biura"? Dla mnie powtarzanie jak mantry spiewki o zbyt wysokich kwalifikacjach do pracy kierunkowej to zwyczajne oszukiwanie sie. Nie istnieje cos takiego jak kandydat "zbyt idealny" do danej pracy.[/QUOTE] Ale ja aplikowałam o prace kierunkowe, zgodne z kierunkiem studiow. Powód nieprzyjęcia takiej osoby może być banalny: szef ma kwalifikacje gorsze i będzie się czuł podważany. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:36.