Terminacja ciąży cz.3

[Andi1982]

Shadow ordynatorem jest mój lekarz prowadzący który był na urlopie i jutro jest pierwszy dzień po urlopie w szpitalu. Wynik był jak on był na urlopie. Skoro miałaś zaklejona kopertę to może i ta moja jest zaklejona i skoro nie było lekarza prowadzącego ani genetyka to nikt nie otworzył. Psychicznie jestem już strasznie zdołowana dlatego jutro nie wyjdę dopóki nie zobaczę wyników i nie otrzymam kopii w przypadku złych wyników. Trzymajcie proszę kciuki.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Shadow wysłałam Ci wiadomość prywatną. Odbierz proszę

[Shadow7919]

Andi, odpisałam. Mam nadzieję, że wszystko jutro pójdzie dobrze.... Mam ogromną nadzieję 🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

U nas na wynik czekaliśmy chyba 3 tyg. W klinice gdzie mieliśmy konsultacje pracuje też moja pani doktor, i wiedziała wcześniej niż ja o potwierdzeniu wady (nie dzwoniła już do mnie, bo na następny dzień, czy za 2 dni miałam konsultacje).
My mieliśmy wizytę u p. Doktor Jastalskiej, powiedziała, że szansę na powtórkę mamy 1%, i jeżeli pappa i usg byłoby ok, to nie musimy robić amnio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Mi też genetyk powiedziała że w kolejnej ciąży mamy szansę na powtórkę 1%, jak każdy.

[BRaGG]

Teresa, napisz pls jak się nazywa ta Pani dr, która dała Wam skierowanie na badanie kariotypu. Do jakiego genetyką chodziłaś - jesteś z niego zadowolona?

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Andi, Ada, Niki - jak tam u Was? Myślimy tu o Was 😘😘😘

[Teresa1985]

Skierowanie wydał szpital na Polnej w Poznaniu przy wypisie po T. Mogli to zrobić bo byłam pacjentka jeszcze na oddziale. W Genesis byliśmy u dr Marzeny Wiśniewskiej. My nie dowiedzieliśmy się z wizyty niczego więcej niż sami wiedzieliśmy. Wynik kariotypu prawidłowy więc już więcej wizyt nie mielismy. Przy odbiorze amino przed T też mieliśmy spotkanie z genetyk z kolei na polnej ale nie pamiętam nazwiska tej dr. Również była z Genesis, ale przyjęła nas w szpitalu. Obie mówiły to samo zbierając wywiad rodzinny. Nie wiem co jeszcse genetyk mógłby powiedzieć jeśli w obu rodzinach nie ma chorób genetycznych a oboje mamy prawidłowy kariotyp. Mąż z kolei otrzymał skierowanie od zwykłego lekarza rodzinnego. Też nie miał z tym problemów. W sumie nie wiedziałam że lekarze rodzinni mogą to zrobić. Już czasami nie wiem od czego to zależy. Jedna uwaga, że powinien być dopisek Pilne jeśli ktoś chce się starać o dziecko w najbliższych miesiącach.

[Ada2017]

Ja jestem już na oddziale w Rudzie, rano rozmawiałam z ordynatorem, pokazałam dokumenty, sprawdził czy jest wolne miejsce na ginekologii i mnie przyjął, dostałam drugą dawkę leku i czekam

[Andi1982]

Dziewczynki jestem po wizycie na Madalińskiego. Łzy mi lecą ze szczęścia bo wyniki amniopunkcji są prawidłowe. Chciałabym Wam bardzo bardzo mocno podziękować za pomoc za jazdę słowo które było dla mnie wsparciem. Chciałabym aby było Was tutaj jak najmniej a te które spotkał ten okrutny los proszę nie traćcie wiary że zaświeci słońce. Wbrew pozorom kobieta jest silną płcią i może znieść naprawdę wiele. Życzę wszystkim oczekującym na wynik aby skończył się pozytywnie tak jak u mnie. Chociaż miałam 4 tygodnie łez i stresu którego nie zapomnę długo i okropnego pecha bo lekarz ordynator prowadzący i genetyk byli i są na urlopie i nikt inny wg procedur nie mógł poinformować to dzisiaj spotkało mnie ogromne szczęście. Trzymam za kazda z Was kciuki i będę myślami z wami bo mimo wszystko byłam duchem z wami. Ściskam Was wszystkie bardzo mocno 😉 i jeszcze raz dziękuję bo dzięki Wam nie zwariowałam przez te 4 tygodnie

[Shadow7919]

Andi - a nie mówiłam Ci?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Jeśli coś jest nie tak, zle- nikt nie czeka ze zła wiadomościa!!!! Cieszę się bardzo, ale to bardzo! Życzę Ci dużo zdrowia i uciekaj z tego forum i ciesz się życiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GIS]

Ada2017 trzymaj się mocno. Jestem z Tobą myślami...



Andii gratulacje! Nawet nie wiesz jak mnie twoja wiadomość ucieszyła.

Ja jutro idę na pierwszą wizytę do genetyka a już dziś zżerają mnie nerwy. A co dopiero badania i omówienie wyników.

[Andi1982]

Shadow kobietko tyle w Tobie pozytywnej energii. Po tym co przeszłaś umiesz podnosić na duchu innych. Bardzo mi pomogły Twoje wiadomości i wiarscze będzie dobrze. Dziękuję kochana. Znikam stąd 😘😘😘





GIS dziękuję. Do końca trzeba mieć nadzieję bo to prawda zębina umiera ostatnia. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i resztę dziewczyn. Oby jak najmniej było w życiu kobiet takich tragedii.



Ściskam Was wszystkie i dziękuję za wszystko. Mimo iż odchodzę z tego forum to myślami będę z Wami silne babki. 😉😉😉

[Shadow7919]

Andi, dziękuję Ci gdzieś tam wiedziałam, że niepotrzebnie się stresujesz, chociaż ja też byłam na forum wcześniej.... Wszystkiego dobrego kochana, dużo zdrowia dla was i radości. Należy Ci się w końcu i życzę Ci... pięknego, słodkiego dzidzia
Bardzo się cieszę, że nie pomogłam Ci, tak właśnie, uciekaj stąd i to już ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Teresa1985]

Andi mam pytanie. Jakie miałaś prawdopodobieństwo wyników badań prenatalnych? U mnie była tylko niewielka różnica NT i wysokie beta, niskie pappa. Reszta była w 12 tyg.idealna. Jednak to dało Zd 1:4 z racji wieku (33 lata). Kość nosowa widoczna dlatego do końca wierzyłam, że będzie dobrze. Nie zgodziłam się na T tylko na podstawie fish. Przyspieszyli dla mnie drugi wynik amino tradycyjną metodą. Mimo wady serca która wyszła w 18 tyg. nadal wierzyłam że fish to pomyłka. Ktoś zawsze może się pomylić prawda? Jednak niestety...



Gratuluję... dużo zdrowia i spokoju życzę

[BRaGG]

Andi, jaka cudowna wiadomość 😊😊😊 Uciekaj i nie zamartwiaj się już niczym. Niech maluszek rośnie zdrowo ❤️❤️❤️

Ada, trzymaj się najmocniej. Tony pozytywnej energii wysyłamy 😘😘😘

[Kalinka86]

Ada ja miałam terminacje w Rudzie trafiłam na młoda położna to anioł. Trzymam kciuki żeby poszło sprawnie. Nie znam cie ale będę o tobie myśleć. Ja miałam spine w Rudzie bo nie chciałam pochować dziecka tylko chciałam zostawić w szpitalu maleństwo. Tak też zrobiłam ale wychodzi łam po wielkiej kłótni. Powiedzieli ze szpital nie ma kasy na pochówku że zrobili coś dla mnie a ja mam zrobić coś dla nich :/...

[GIS]

Kalinka86 jakiś koszmar! Jak tylko zaczęła się u mnie akcja, przekazałam położnej informację - bo spytała - że nie chcę sama pochować dzidzi. Powiedziała tylko ok, przyniosła oświadczenie do podpisu i spytała raz jeszcze czy na pewno. Potwierdziłam, bo nie dałabym rady tego zrobić. Ale też ani razu nie dano mi do zrozumienia w szpitalu, że robię coś nie tak-ani przy przyjęciu na oddział ani w trakcie. Trafiłam na dobrych ludzi i.... fachowców.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Andi - żyję nadzieją ale taką ostrożną.



Kalinka86 jakiś koszmar! Jak tylko zaczęła się u mnie akcja, przekazałam położnej informację - bo spytała - że nie chcę sama pochować dzidzi. Powiedziała tylko ok, przyniosła oświadczenie do podpisu i spytała raz jeszcze czy na pewno. Potwierdziłam, bo nie dałabym rady tego zrobić. Ale też ani razu nie dano mi do zrozumienia w szpitalu, że robię coś nie tak-ani przy przyjęciu na oddział ani w trakcie. Trafiłam na dobrych ludzi i.... fachowców.

[Ada2017]

Dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa i wsparcie, najgorsza noc w życiu za mną, od 12 do 3:30 a ostatnie 4,5h chodziłam po ścianach z bólu, personel rewelacja pomagał jak mógł, niestety leki przeciwbólowe nie działały. Wracam właśnie do domu, w którym czeka na mnie 2 letni synek bo to tylko niemu się trzymam.

Kalinka ja rozniez zostawiłam maleństwo w szpitalu bo nie miałam siły na co innego i nie robiono mi żadnego problemu, złego słowa nie usłyszałam. Udało mi się że trafiłam na dobry zespół

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo siły tym, których jeszcze to wszystko czeka

[Andi1982]

Teresa u mnie po pierwszym USG było b.duze ryzyko . Kość nosowa hypoplastyczna, przezierność 3.8, wszystkie 3 trisomie bardzo mocno poniżej no. ZD1:4 więc tego samego dnia umówiłam się na USG u innego lekarza i tam znowu kość nosowa minimalna 2mm, przezierność 3.0 ale trisomie ok. Lekarz zlecił wtedy amniopunkcję. Ale do końca była niepewność. Ja poza tym musiałabym mieć ze względu na wiek bo mam 37 lat. Ściskam.

[Teresa1985]

Andi znalazłaś się w szczęśliwej trójce. Jeszcze raz gratulacje. Pilnuj maluszka, zbadaj serduszko bo lekarze u mnie mówili na początku, że NT może być związane z wada serca no ale nie musi. Chodzi o to by teraz też niczego nie przeoczyć. Przynajmniej ja bym tak zrobiła. Powodzenia

[Andi1982]

Teresa właśnie mnie skierowano na echo serca i czytałam o tym wysokim NT co może oznaczać dlatego jutro idę do dr Roszkowskiego bo to guru dla mnie ..w pierwszej ciąży chodziłam do niego i sama nie umiem zrozumieć dlaczego tym razem nie poszłam...ale idę i dopiero po jego konsultacji w pełni się uspokoję

[Adamowa82]

BRaGG

U nas była trisomia prosta, również leczyliśmy się z powodu niepłodności, wskazań do badania kariotypu nie było, jednak że względu na wiek i na tą niepłodność chcieliśmy zbadać i genetyk bez problemu wystawił skierowaniam. W poradni genetycznej byliśmy w Szczecinie,bale przyjmują tu lekarze z Poznania, prof Zajączek i prof Grunwald, których polecam. Nasze kariotypy są prawidłowe.

Profesor powiedział nam, że ryzyko powtórzenia wady w kolejnych ciążach wynosi 1 procent, że większa jest szansa na zdrowe dziecko niż powtórkę...

Ja właśnie jestem w drodze do ginekologa, chcemy podjąć jeszcze próbę....

Andi

Co było powodem, że się to znalazłaś? Dawno nie czytałam forum...

Niemniej cieszę się, że u Ciebie amnio nie potwierdziła wady 😊

[Olkaa79]

Adamowa 82



Powiedz mi prosze kiedy robilas badania kariotypow? Po jakim okresie od T.? Czy to ma jakies znaczenie kiedy robi sie to badanie? Dzieki za odpowiedz.

[GIS]

Olkaa79 ja jestem 5 tyg. Po T. I właśnie oddałam krew do badania kariotypu. Pani dr Końska która przyjmuje w Krakowie zrobiła najpierw dokładny wywiad o chorobach w rodzinie. W związku z tym, że nie mam badania dziecka poleciła zrobić kariotypy. Stwierdziła, że jeżeli nic u nas nie wyjdzie to w dużym skrócie oznacza, że mieliśmy pecha. Natomiast jeżeli będzie coś nie tak w naszych kariotypach to przy okazji omówienia wyników przekaże wytyczne,co do ew. Ciąży. Zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Tak czy inaczej zaleciła, żeby przy następnej ciąży ze względu na mój wiek (36 lat) zrobić pełną diagnostykę prenatalną.

[fioleciasto]

Napisane przez Olkaa79

Adamowa 82



Powiedz mi prosze kiedy robilas badania kariotypow? Po jakim okresie od T.? Czy to ma jakies znaczenie kiedy robi sie to badanie? Dzieki za odpowiedz.

Kariotyp możecie zbadać w każdym momencie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agggg9]

Witam. Napisała Pani że można napisać do Pani na priv. Również dostaliśmy najgorszą w życiu wiadomość, jestem w 11tc, tu na podkarpaciu nikt nie chce podjąć się t chciałam Panią dopytać o szpital do którego udało się Pani dostać?

Będę wdzięczna za jakąkolwiek informację.

[Olkaa79]

Napisalam priv

[Kalinka86]

Dziewczyny rok i 7 miesięcy po terminacji i to się pamięta. Na szczęście mi się udało szczęśliwie urodzić i tu obok mnie nawija i pluje się mała niunia. Zycze wam wszystkim szczęśliwych zdrowych ciąż. Trzeba wierzyć! Dla tych które nie znają mojej historii napisze ze to było bezczaszkowie. Po 4 miesiącach podjęłam próbę cały czas brałam kwas prenatal uno acard zalecenie genetyka z Rudy. Kariotypy mieliśmy też za darmo też dostaliśmy te badania z genomu. Pozdrawiam

[Agggg9]

Dziś dowiedziałam się że mam dwie opcje albo T albo czekamy diagnoza brak czaszki, przepuklina pepkowa czyli wszystkie narzady poza jama ciała..

[GIS]

Agggg9 jak mi przykro... Ciągle przybywają nowe dziewczyny i dopóki sama nie musiałam zdecydować się na T. nie wiedziałam, że jest nas aż tyle! Przykre to bardzo.

Jutro mój mąż robi badanie kariotypu. Powiedzieli mi w diagnostyce że trzeba czekać na wynik do 35 dni roboczych. Chyba oszaleję do tego czasu...

[victoriacastle]

Cześć Dziewczyny, robiłam sobie badania na mutacje MTHFR.
Wyszło mi:
Analiza badanego materiału wykazała obecność wariantów: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach
heterozygotycznych.
Czy któraś z Was miała coś takiego i co to oznacza?? Kariotypy oboje z mężem mamy prawidłowe.