Terminacja ciąży cz. 4 - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-10, 14:12   #121
Marine29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Nicething86 trzymam kciuki. Ja też się nad tym zastanawiałam .



Mam pytanie do osób,które znają się na prawie pracy. Został mi miesiąc starań do skończenia okresu zasiłkowego 182 dni. Dziś w skrzynce znalazłam awizo z opcją za potwierdzeniem odbioru z okolicy gdzie mieszka mój pracodawca. Mam źle przeczucia. Czy może mnie zwolnić gdy jestem na L4? Pracowałam u niego od marca 2019. Będę wdzięczna za info, już cała się trzęsę na myśl,że mój plan może legnąć w gruzach po takich przejściach i nadziei na lepsze
Marine29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 17:23   #122
Mountains
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 61
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Marine,
okres L4 to okres ochronny, nie można w trakcie zwolnienia chorobowego wypowiedzieć umowy o pracę.
Dopytaj może GiS o szczegóły.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Mountains jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 17:51   #123
Shadow7919
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 141
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Marine, nowy rok, to nowe umowy, aneksy do umów o pracę, nowe stawki.... Nie może Cię zwolnić na L4. Myślę, że chodzi o podpisanie jakiegoś dokumentu. Spokojnie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Shadow7919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 18:40   #124
Angelmum
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 105
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Była taka dziewczyna w 3 części,, NagiAkt" co byla w 3 ciazy zdrowej(gdzie ktores z nich bylo nosicielami wady) jak czytasz odezwij sie co u Ciebie
Angelmum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 21:45   #125
Oligator01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 65
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Słuchajcie, a jak to jest, czy my mamy obowiązek mówić pracodawcom że jesteśmy w ciazy? I co jeśli nie powiem, podpiszę nowa umowę będąc w ciazy i dopiero potem powiem, że jestem, czy ta umowa obowiązuje czy jest nieważna?
Oligator01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 22:30   #126
takiedziecko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 17
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

moli2iii zaglądam tutaj co jakiś czas. Śledzę Wasze historie. Sama nie pisałam, bo właściwie nie za bardzo mam, albo raczej nie wiem co mam napisać.

Nadal nic nie wiemy. Otrzymaliśmy wynik biopsji- kariotyp i mikromacierz prawidłowe. Niedługo potem w trakcie kontroli okazało się, że dziecko ma już obrzęk uogólniony.

Badania z krwi w kierunku różnych infekcji do tej pory prawidłowe.

Ginekolog prowadząca nie jest patologiem, więc stwierdziła, że odeśle mnie do kogoś kompetentnego, żeby obejrzał małą. To była najgorsza wizyta w moim życiu. I nie, nie chodzi o to co wyszło na usg. Do badania w ogóle nie doszło. Kobieta mi odmówiła. Najpierw zabroniła odzywać się mojemu mężowi. Denerwowała się na mnie, że za szybko odpowiadam, a ona nie nadąża wpisywać do swojego wypasionego sprzętu. Gdy uprzedziłam, że jestem po przejściach i mogę się rozpłakać w trakcie, ona zerwała się od swojej drogiej maszyny z twierdzeniem, że badania nie wykona, najwyżej w obecności psychiatry. Próbowaliśmy z mężem ją przekonać, to znowu stwierdziła, że badało mnie zbyt wielu lekarzy, ona badania z dnia na dzień nie robi i mam iść do swojego ginekologa. Oburzyła się gdy wspomnieliśmy o terminacji, a na koniec stwierdziła, że nigdy nie spotkała tak nerwowej pacjentki i dostanie przeze mnie nerwicy albo depresji i nawet gdyby chciała, to już nie jest w stanie utrzymać głowicy sondy w ręku, po czym wyprosiła nas z gabinetu.

To by było na tyle, jeżeli chodzi o specjalistę- diagnostę.

Ponowna wizyta u patologa potwierdziła jedynie obrzęk, nic więcej nie dostrzegł, niemniej jednak uprzedził, że stan bardzo mocno zagraża życiu dziecka.

Dzisiaj byliśmy u genetyka, porozmawiać o wyniku biopsji. To jedynie co mi zalecił, to wykonanie sanco+, i ewentualną terminację we Frankfurcie- stwierdził, że szkoda nerwów na polską biurokrację, a tam pacjentkę traktują jak człowieka.

Nie wiem co o tym myśleć.

W środę mam usg połówkowe. Zobaczymy co tam wyjdzie i jakie zdanie będzie miał lekarz.



Najgorsze jest to całe czekanie. Zawieszenie w próżni. Mam już jedno niepełnosprawne dziecko. Nie chcę drugi raz przez to wszystko przechodzić. Życie w świecie tak ciężkiej niepełnosprawności jest przerażajace. Ledwo- dosłownie, przeżyłam Tobiasza, nie wiem co zrobię, jeżeli będę musiała urodzić drugie chore dziecko...
takiedziecko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 22:44   #127
zwyklylogin
Rozeznanie
 
Avatar zwyklylogin
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

... takiedziecko ... co za historia z tą babą....powinien byc nalozony na lekarzy obowiazek zlozenia odmowy badania w formie pisemnej..i to jeszcze z uzasadnieniem...
my mamy prawo byc nerwowe i placzliwe..ale to nie wyklucza nas z opieki medycznej prowadzonej przez innych specjalistow...
ja u psychiatry plakalam 70 minut...cala wizyte...w zasadzie zaczelam juz na korytarzu jak jakas dziewczyna przechadzac obok sie usmiechnela...po prostu sie usmiechnela okazujac zyczliwosc, serdecznosc....a mi sie juz zrobilo mnie zal...takie dziwne nastroje
zwyklylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-10, 23:04   #128
takiedziecko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 17
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

zwyklylogin rozumiem Cię. Przynajmniej częściowo. Przeszłam już nie pamietam ilu psychologów, 8? Byłam i u psychiatry.

Chodziłam tam bardziej dla męża niż dla siebie. Jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić co mogli by mi powiedzieć, czego już sama nie wiedziałam. A życie do którego mnie próbowali przekonywać? Nie chcę żyć „jakoś”, chcę zwyczajnie móc żyć. Ale to inna historia.

Najgorsze jest, że strasznie ciężko trafić na kogoś z powołania. Kogoś empatycznego. Kto naprawdę potrafi wysłuchać. I powiedzieć coś, co choć odrobinę ulży duszy.

Większość z nich działa schematycznie, podręcznikowo. Zabrania czuć to co się czuje. Każe żyć wg schematów. Zadają głupie pytania. Uważają, że te ich definicje, kółeczka i małe kroczki, to metody cud, które muszą działać na każdego.

Schematy.

Przykro mi, naprawdę, że musiałaś przejść tak okropną wizytę. Nie rezygnuj od razu, ale nie wracaj do tamtego człowieka. Może trafisz na kogoś, przed kim będziesz w stanie się otworzyć. Pigułek szczęścia nie ma na pewno. To samo powiedział psychiatra do którego chodziłam, akurat na niego ja narzekać nie mogę. Nie obiecywał cudów. Tabletki miały pomoc mi tylko spać i dać odrobinę chemicznej siły żeby rano wstawać z łóżka. Żebym mogła próbować.

Ty sama sobie daj czas. Nie każda rana goi się w jeden dzień.

Mi pomogła na początek izolacja od świata, później jego stopniowe dawkowanie. Punktem zwrotnym było kilka dni nad morzem, w pustej miejscowości, gdzie nie byłam zamknięta w czterech ścianach, ale nie musiałam patrzeć na to, co mnie raniło.

Dzisiaj nie jest idealnie. Nie wyleczyłam się. Nie przestałam cierpieć. Ale mam siłę, żeby iść dalej. A to już coś.
takiedziecko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 00:30   #129
BRaGG
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 69
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Nicething, wiem że o kasie się nie rozmawia, ale możesz napisać ile zapłaciłaś za badanie zarodków - my też planujemy podejście do kolejnego transferu. Robiliście sobie badania kariotypów?

Takiedziecko, nie wyobrażam sobie trafić na takiego "lekarza", fatalna historia. Jeśli mieszkasz niedaleko Warszawy to spróbuj może umówić wizytę u Roszkowskiego. Koleś jest mega specjalistą - jak są szanse to ratuje maluchy na etapie życia płodowego. Jeśli nie ma to nie owija w bawełnę. Co więcej, dobrze potrafi zinterpretować to co widzi. Ściskam Cię ❤️
BRaGG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 14:59   #130
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Czy wy też zauważacie taką, hm, nie wiem jak to nazwać, akcję? Tendencje, trend? Na fb, insta, w tv wszędzie ostatnio jest dużo mówione i pokazywane, że Zespół Downa jest FAJNY i ogólnie, że ludzie z ZD są super, ekstra i że TO JEST NORMALNE?! Nie jestem uprzedzona jakoś, bo miałam i mam do czynienia z ludźmi z zespołem, ale po co to tak afirmowac i ubarwiac? Że jest fajnie mieć ZD, że tacy ludzie są kochani, że uczą miłości, że są tacy sami jak wszyscy? Dziwny trend... Szkoda, że nikt nie pokaże, jak wygląda prawdziwe życie z ZD, że wspoltowarzyszy mu wiele trudnych rzeczy. Ze nie jest tak słodko jak to media pokazują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 16:37   #131
Nicething86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 46
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

BRaGG, nie robiliśmy badan kariotypów, moja Pani dr twierdzi, że to bez sensu. Uważa, że nieprawidłowe kariotypy nie przekreślają szansy na zdrowe dziecko. My płaciliśmy za 6 zarodków 12 tyś...
Nicething86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-11, 17:43   #132
Oligator01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 65
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Macarena 25 właśnie miałam pisać, że będzie program na ttv z kossakowskim Down the Road i będzie podróżował z 6 osób z ZD. Boje się tego programu i tej propagandy i jeszcze większego napietnowania przez innych za nasz wybór...
Oligator01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 19:20   #133
zwyklylogin
Rozeznanie
 
Avatar zwyklylogin
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

takiedziecko dziekuje.. umowiona juz jestem do innego psychologa..ale nie ukrywam ze licze na cuda..wiem ze w najlepiej rozumiemy sie tutaj...a najbardziej pomaga mi mąż i rodzina...wiec psychiatrem sie tak bardzo nie przejmuje..ide tam wyrzucic emocje...jak ich nie rozumie to trudno.


a powiedzcie mi o co chodzi z tymi zarodkami? macie na mysli zaplodnienie invitro? czy o co chodzi?
zwyklylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 19:47   #134
mattusiowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Ja myślę, że to dobrze że pokazuje się w telewizji niepełnosprawność. Tacy ludzie są na marginesie społeczeństwa, a przecież czują, kochają i mają marzenia. Chcą normalnie żyć. Gdzieś przeczytałam takie hasło " kto się oswoi ten się nie boi". Jak dla mnie bardzo prawdziwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mattusiowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 19:48   #135
BRaGG
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 69
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Tak, chodzi o zarodku z in vitro.
BRaGG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 20:10   #136
Marine29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

No ja dostałam wypowiedzenie. Jest to możliwe prawnie, bo zanim zaszłam w ciążę i przeszłam na L4 byłam zatrudniona krócej niż 6 miesięcy,a zwolnienie pobierałam dużej niż 3 miesiące. Dostałam wypowiedzenie pierwszego możliwego dnia.
Marine29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 21:09   #137
zwyklylogin
Rozeznanie
 
Avatar zwyklylogin
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez mattusiowa Pokaż wiadomość
Ja myślę, że to dobrze że pokazuje się w telewizji niepełnosprawność. Tacy ludzie są na marginesie społeczeństwa, a przecież czują, kochają i mają marzenia. Chcą normalnie żyć. Gdzieś przeczytałam takie hasło " kto się oswoi ten się nie boi". Jak dla mnie bardzo prawdziwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz



tez uwazam ze to dobre...dzieci ktore są chore..i sa juz na swiecie moze beda mialy lepiej..inne dzieci nie beda sie im tak przygladac..itp...ale niestety niesposob sie nie obawiac takich programow..bo obecny rzad ma polityke jaka ma....i troche strach ze takie oswajanie powoli zmierzac moze do zakazu terminacji..bo przciezpokaze sie spoleczenstwu ze z tym da sie zyc...chociaz juz dzis trudno egzekwowac nam swoje prawa
wiemy tez ze kobitom w ciazy obarczonej ZD najtrudniej tych praw dochodzic
zwyklylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-11, 23:35   #138
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Dla mnie lepszym wsparciem byłoby to gdyby pani genetyk powiedziała do mnie. "Tutaj proszę jest adres placówki, która już w tym momencie będzie z Państwem w stałym kontakcie i przygotuje Was do przyjęcia dziecka z Zd. Po urodzeniu będziecie mieli z nimi bezpośredni kontakt i opiekę. Od razu zostanie rozpoczęta odpowiednią rehabilitacja i leczenie chorób towarzyszących". Zamiast tego usłyszałam" Takie dzieci są naprawdę słodkie i wynagradzają rodzicom to wszystko bo zostają z nimi na zawsze. Takich dzieci to lepiej nie rehabilitować aż tak intensywnie, lepiej jak rodzic zostaje z takim dzieckiem w domu i sam pracuje. Najważniejsze by było rodzeństwo lub bliski kontakt z kuzynostwem. Widziała pani taki filmik na you tube z gimnastyczka z Zd (zagraniczny). Jaka ona śliczna i zdolna. To w jakim szpitalu Państwo rodzą? Zapoznali się już państwo z innymi rodzicami z dziećmi Zd?" Zero zainteresowania czy jest wadą serca gdzie można operować, gdzie wczesne wspomaganie. Gdzie praktyczna pomoc? My byliśmy tydzień po diagnozie, dzień przed T. Z pewnością zdążyliśmy w tym szoku nawiązać przyjaźnie.Dzieci z Zd jak jeden lekarz mi powiedział są infantylne. Tylko bardziej infantylna była dla mnie ta pani genetyk niż ktokolwiek inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Taka rozmowę mogłam przeprowadzić z koleżanką, sąsiadką. Moja matka własna niewykształcona w tym kierunku miała mądrzejsze podejście niż ta pani. Pojechałam po fachową poradę, konkretne informacje. Wyszłam z niczym. Kochałam to dziecko ale sama miłość bez pomocy instytucji nie rozwiąże zbyt wiele. Na nic miłość całej mojej rodziny jeśli wadą serca która była poważna nikt się nią nie interesował nawet jak wykazywalam chęć utrzymania ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 08:30   #139
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Teresa, otóż to.... Jak żyje się w Polsce z niepełnosprawnym dzieckiem? Źle. Bardzo źle. A gdy trzeba zrezygnować z pracy i zająć się dzieckiem, to ile dostanę od państwa? 500+, 182 zł zasiłku, może rodzinne jeszcze i to ma wystarczyć na utrzymanie mnie i dziecka?
Trend promowania ludzi z ZD, że są fajni to obłuda. Owszem, może to i pomoże, by społeczeństwo było bardziej otwarte wobec nich, ale nie pomoże kobietom, które zwyczajnie nie czują się na siłach urodzić dziecko z ZD. A wszystko zmierza w tym właśnie kierunku, by zabronić prawnie terminacji dzieci z zespołem. W imię katolickich zasad, by pokazać też, kto tu rządzi, żeby kobiety sprowadzić do roli naczynia na dziecko. Dla mnie jest to straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-12, 09:00   #140
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Też zauważyłam głównie na instagramie jak matki pokazują jakie dzieci z ZD są fajne. Jestem w stanie w to uwierzyć bo większość tych profili dotyczy noworodków lub dzieci małych, do kilku lat a w tym wieku różnic jeszcze tak bardzo nie widać. Jednocześnie prawie na każdym profilu niemal jest żebranie o pieniądze na spełnianie dziecięcych marzeń, sprzedawane są kalendarze lub prośby o 1% podatku. Ja podejmując decyzję o T. Z powodu ZD myślałam jednak trochę bardziej długofalowo... Dzieckiem być może byłabym w stanie się zająć, wymagałoby to ode mnie porzucenia dotychczasowego zycia i rezygnacji z pracy co wiązałoby się z utratą dochodu. Niestety mój mąż nie jest programistą jak jeden z mężów na instagramie i nie zarabia ani potencjalnie nie może zarabiać kilkudziesięciu tysięcy złotych i utrata mojego dochodu byłaby odczuwalna w budżecie domowym w związku z czym standard by się obniżył... A dodając do tego chore dziekco które wymaga w najlepszym wypadku stałej rehabilitacji pieniądze by się szybko rozeszły. Myślałam o tym, że to dziecko za kilkanaście lat dorosnie i nigdy się nie usamodzielni. Będzie wymagało opieki do końca a ja nie chciałam skazywac dzieci mojej siostry lub mojej młodszej siostry na poczucie obowiązku opieki nad moim dzieckiem gdy nam się coś stanie. Bo kolejnych dzieci raczej by nie było...

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Dodatkowo nie przekonują mnie jednostkowe sytuację osób z ZD które coś osiągnęły. Takie osoby głównie z zza granicy można policzyć na palcach.. Gdy byłam jeszcze przed T. A już po diagnozie w TV w śniadaniowym programie było o FUNDACJI OCZAMI brata. Założył ją chłopak który miał brata z ZD który umarł w wieku 30 lat. Fundacja ta ma na celu pomoc osobom z ZD a głównym celem jest budowa domu dla osob dorosłych którymi nie może się już zająć rodzina. Oczywiście przelałam na ten cel parę groszy bo zawsze uważałam że to jest najważniejsza sprawa dla takich osób. I o to ja się balam. Jednocześnie w tym programie bral udział Piotr Swend, serialowy Maciek z Klanu... Powiem wam że masakra... To jest chłopak który nie jest odizoliwany od społeczeństwa jak inni z ZD, jego mózg ćwiczy non stop ponieważ uczy się ról, przebywa ciągle z innymi ludźmi niż rodzina a jednak nie potrafił odpowiedzieć na żadne pytanie które do niego kierowano... Jak zdarta plyta odpowiedal nie na temat, mówiąc o czymś chyba czego się wyuczyl... Utwierdzilam się wtedy w przkeonananiu że T. To dobra decyzja...

.

..
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 09:11   #141
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

To jest poprostu mega tragiczne. Podejmowanie decyzji jest tragedią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 09:13   #142
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

A jeszcze wracając do tematu diagnozy i lekarzy to muszę powiedzieć że spotkałam się z dobrym, zachodnim podejsciem lekarzy... Diagnozowalam się w prywatnym ośrodku który ma kontrakt z NFZ. Nie miałam wskazań do refundowanych badań prenatalnych od początku więc płaciłam za nie... Za amniopunkcje już nie... Ale powiem wam że lekarze tam mają podjescie zachodnie. Zapytałam Panią genetyk, która swoją drogą powiedziała że ostatnio jest dużo złych wyników, jakaś plaga, jakie decyzję podejmują ludzie w takim wypadku... Odpowiedziala że oni do niczego nie namawiają ale zdecydowana większość osób podejmuje decyzje o T. Powiedziała też, że na wiosnę miała dziewczynę u której zdiagnozoeano ZD, trochę młodsza ode mnie, która zdecydowała o przerwaniu ciąży i teraz już w grudniu była w ciąży po badaniach prenatalnych i było wszytsko ok. To też trochę mnie podbudowalo...
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 09:25   #143
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Beznadziejny_przypadek, ja też trafiłam do lekarzy, którzy mieli praktyki w Anglii, Szwecji... I dla nich było oczywiste, że jest decyzja o T. Pani genetyk stwierdziła, że rozumie i wspiera mnie w decyzji o T, bo ona zna realia życia osób z ZD....
Ja też na insta zaglądam na profil dzieciaków z ZD. Słodkie, śliczne... Cudowne. Tak, ale ich mama na pytania : co będzie dalej z dziećmi, co będzie jak was zabraknie, gdy już nie będzie sił, by się nimi opiekować? - odpowiada : nie myślimy o tym...
Brawo, bardzo dorosłe i odpowiedzialne. Nie myśleć o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 09:33   #144
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

I rodzice dziaciakow cudaków planują jeszcze więcej dzieci... Ok, ich sprawa, podziwiam i liczę na to że rzeczywistość za parę lat ich nie przero#nie... Bo fakt że za 15 lat już nie będą mieli tylu obserwatorów moim zdaniem jest niemal pewny. Za 15 lat 17letni chłopak i 16 letnia dziewczyna z ZD nie będą już takimi słodkimi bobaskami...
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 09:41   #145
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Ci co nie mogli decydować muszą jakoś żyć nawet z dnia na dzień jakoś się pocieszać, trochę oszukać siebie i innych. Inaczej w jaki sposób mieliby żyć? Nie dałoby się inaczej. Jeśli by trochę nie po kolorowali tego wszystkiego co by zostało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Nic nie jest tylko czarne ani tylko białe. Po T. trudno mi słuchać że życie dziecka z Zd jest radosne i szczęśliwe. Wtedy dopada mnie wątpliwość czy tak to miało być. A druga strona - rodzice Zd pewnie im trudno słuchać o problemach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 09:56   #146
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Dokładnie... Za te 15 lat nikt ich nie zechce oglądać. Bo nie będzie już słodkich ubranek i zabawek od sponsorów.
Też myślę sobie czasami, jak by to było, gdym nie terminowala ciąży... W jakim stopniu moje dziecko bylo chore... Jak by to wyglądało.... Każdej znajomej kobiecie powtarzam, że badania prenatalne są bardzo, bardzo ważne. No tak, ale jeśli już urodzi się chore dziecko, to trzeba trochę czarować rzeczywistość. Wiedząc, że dwuletnie dziecko nie chodzi jeszcze, nie mówi, żyje trochę w swoim świecie, to trzeba ubarwiac codzienność. Żeby nie myśleć i jakoś unieść trudy codziennego życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-12, 23:57   #147
takiedziecko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 17
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Nie mam dziecka z ZD, ale jakby nie patrzeć jestem po czubek głowy w świecie niepełnosprawności.

Mój synek ma porażenie mózgowe, o czym już pisałam, i rzeczywiście najwiecej dostaję wiadomości jaki on jest śliczny, jaki kochany, jak się pięknie uśmiecha, a włosy to już w ogóle!

Ma dopiero półtora roku i ta jego śliczność kończy się poza murami domu. Na instagramie nie widać jego choroby, jedynie rurkę w nosie i ewentualne filmiki które wstawiłam, aby choć w niewielkim stopniu zobrazować jego chorobę.

Gdy wychodzimy musimy go nakarmić, karmimy strzykawką przez sondę. Ataki padaczki dostaje wszędzie, nie mamy na to wpływu. Wygina się, wyrzuca język, nie kontroluje swojego ciała... i jakoś nie zauważyłam, żeby ludzie się zachwycali moim niepełnosprawnym dzieckiem. Wręcz przeciwnie. Patrzą, a wręcz gapią się jak na dziwoląga. Podszeptują, pokazują palcami.

Tylu jest zagorzałych obrońców życia, tak bardzo się potępia matki, które nie decydują się urodzić jeżeli mają wybór.

A jak już dziecko jest, to nie ma pomocy. Nie ma nawet komu udostępnić prośby o 1%. Na insta obserwuje nasz profil prawie 4,5 tys osób. Wiecie ile się zgłosiło gdy poprosiłam o pomoc w rozniesienia ulotek? 14 osób! Gdy prosiłam o udostępnienie apelu z 1% zareagowało może 5 osób.

Teraz pół weekendu spędziłam w szpitalu. Myślicie że był ktoś chętny do pomocy, żeby mąż mógł być ze mną?

Abstrahując. Od państwa dostaniecie więcej niż 500+, ale to kropla w morzu. Potrzeba znacznie więcej. Wózek dla mojego syna kosztował prawie 18 tys, dofinansowania należało się 8 tys, dostaliśmy połowę. Zamówiliśmy też pionizator, drugie tyle potrzebne. A jeszcze siedzisko, ortezy, fotelik, rehabilitacja, turnusy, leczenie, leki, kontrole, badania....

Problem w całej propagandzie polega na tym, że pokazują jak już same zauważyłyście, kolorowe obrazki, uśmiechnięte dzieci, szczęśliwych rodziców. Życie miodem i mlekiem płynące, w tęczowe barwy przystrojone. A gdzie reszta? Gdzie pot i łzy? Gdzie problemy finansowe? Gdzie nieprzespane noce? Gdzie dni spędzone w pędzie pomiędzy lekarzem, rehabilitantem i terapeutą? Gdzie brudne pieluchy? Gdzie wymioty? Gdzie problemy zdrowotne? Gdzie operacje? Gdzie depresje na którą leczy się przynajmniej połowa matek? Gdzie dni, tygodnie, miesiące spędzone w szpitalu?

Te śliczne obrazki to może 5% życia. To obłuda wciskana naiwnym. To zakłamywanie rzeczywistości.

To co oni pokazują to nie jest prawdziwy obraz niepełnosprawności. To nie jest dobra droga oswajania z ludźmi z niepełnosprawnością. Bo co, teraz każdy będzie się spodziewał, że każda osoba z ZD jest słodka i urocza, a zderzenie z rzeczywistością jest okrutne. To są działania na niekorzyść. Będą skutkowały tym, że społeczeństwo jeszcze bardziej nie będzie takich ludzi akceptowała, bo w realnym życiu odbiegają mocno od powszechnie pokazywanych obrazków.

Na temat zmuszania kobiet i rodzin do rodzenia za wszelką cenę dzieci niepełnosprawnych już nawet się nie będę wypowiadała...
takiedziecko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-13, 04:41   #148
Mountains
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 61
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

poroniłam
brak mi sił...

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Mountains jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-13, 04:55   #149
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Łączę się w bólu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-13, 05:44   #150
mattusiowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Przykro mi.... Ja nawet w zbliżonym tygodniu jak Ty...

Wiadomo dlaczego ?

Edytowane przez mattusiowa
Czas edycji: 2020-01-13 o 06:36
mattusiowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-02 14:14:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.