Czy pisanie bardzo często na mess na wczesnych fazach randkowania zabija atrakcyjnoś?

[Filip_xx]

Hej tak jak w tytule, mam kilka wątpliwości więc przed zamknięciem wizaza, wolałbym się nieco podszkolić;p Mam na myśli sytuacje gdzie obie osoby piszą bardzo często i są zaangażowane w pisanie. Na przykład randka jest za 5 dni to w tym czasie osoby mega często ze sobą piszą nawet po 3h czy to nie zabiją atrakcyjności? to jest tzw. pisanie o niczym, o głupotach.
Wczesne fazy mam na myśli 1,2,3 a nawet 4 randka.

[Monia284]

Moim zdaniem nie, ale to tez zależy. Musisz wyczuć druga osobę ale to raczej widać czy też lubi dużo pisać czy raczej mało konkretnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alicjaross]

Powiem ze swojej perspektywy, jeśli facet mi się podobał to byłam bardzo zadowolona, że często pisze. Natomiast jeśli był to natrętny adorator to irytowało.

[Nadiaa33]

Zabija wysłanie wiadomości albo jakiegoś zdjęcia raz na jakiś czas jest okej żeby podtrzymać kontakt, ale nie pisanie po kilkanaście/ kilkadziesiąt wiadomości dziennie - szczególnie takich "co porabiasz" albo "gdzie jesteś" ... Jak będziesz ciągle klikać to w końcu o czym będziecie rozmawiać na żywo 😅 weź też pod uwagę, że naprawdę nie wszyscy lubią klikać, dziewczyna może po prostu ciągle wiszenie na smartfonie uważać za męczące albo będzie ją denerwowało, że ciągle Ci się musi tłumaczyć gdzie jest i co robi i urwie kontakt.

[Aelora]

To zależy od konkretnej osoby, w tym wątku też dostaniesz różne odpowiedzi bo każdy ma trochę inne oczekiwania i podejście do tematu. Staraj się wyczuć, czy interesująca Cię dziewczyna chętnie odpisuje, sama nawiązuje konwersację, czy raczej utrzymuje dystans. Ale ogólnie to chyba nic nie przeszkadza, żeby rozmawiać i poznawać się na randkach, a między nimi pytać jak minął dzień, pisać o bieżących sprawach, wysłać mema czy ciekawy artykuł.

[alicjaross]

też zależy o czym piszesz, jeśli cos ciekaweg z pracy lub fajną historię, która miała ostatnio miejsce, lub, że czytałeś coś ciekawego to warto napisać. Kiedyś na tinderze trafiłam na gościa cłkiem sympatyczny, ale totalnie mnie zniechecił pisaniem w stylu "właśnie jadłem pomidorówkę na obiad i pozmywałem naczynia a co u Ciebie?", własnie jego pisanie było nudne i wtedy to lepiej po prostu się spotkac niz cos pisac na siłe

[skara]

Ja nie lubię ciągłego pisania. Wolę zadzwonić na chwilę. Oczywiście kilka wiadomości można wymienić, ale nie ciągle, zwłaszcza jeśli jest to rozmowa dla rozmowy, często o bzdurach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wicked_Girl]

Zaraz założysz kolejny taki temat - za dużo rozkładania g***a na atomy, może nerwy przed randką. Odpowiedź - to zależy. Ja nie znoszę ciągłego pisania, jest to męczące. Skoro dopiero spotkacie się to od razu da się zauważyć, czy po spotkaniu dalej będzie pisania przez 3 h dziennie czy ochłodzenie. Natomiast przy pracy, aktywności wszelakiej i obowiązkach 3 h dziennie to dla mnie

baaardzo długo. Pewnie, że dobrze jest czuć, że drugiej stronie zależy, ale ja wolę rozmawiać, a nie pisać. Nie znoszę też długich wiadomości i elaboratów. To z rozmowy tez dużo wywnioskujesz- po głosie, jaki ktoś ma nastrój, a pisanie…

[HerbatkaKawka]

A to nie można zwyczajnie zapytać kogoś, czy lubi częste/długie wiadomości? I od razu sprawa jasna.

[PurePurr]

Jak rozmowa się klei to nie widze problemu.

[Hermiona83]

Za dużo myślisz.

[Mija62]

Napisane przez alicjaross

Powiem ze swojej perspektywy, jeśli facet mi się podobał to byłam bardzo zadowolona, że często pisze. Natomiast jeśli był to natrętny adorator to irytowało.

Dokładnie. Ale najlepiej byc sobą! Jesli jestes kims szczerze zainteresowany, rozmowa się klei, to pisz, rozmawiaj itp jesli tylko masz ochote, to pisz.
Jeśli meczy cie takie pisanie, ograniczaj do konkretów.

Daj sie poznać drugiej osobie.