2021-05-08, 20:30 | #31 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Tak na dobrą sprawę, to wygląda to, jakby przeraziło i przerosło go staranie się o potomstwo, ze wszystkimi niedogodnościami, problemem niepłodności i koniecznością leczenia. Pewnie nie zakładał, że może być tak trudno i to na początku. Być może też zrobił badania nasienia, lecz wyniki wyszły bardzo kiepskie i to go zniechęciło.
Co nie zmienia faktu, że zachowuje się bardzo słabo. Cytat:
Tu nie da się znaleźć dobrego rozwiązania. On nie chce (teraz, czy w ogóle) mieć dzieci. Ty chcesz, bardzo, już teraz. Nie da się mieć pół dziecka. Może jest Wam w ogóle nie po drodze?
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2021-05-08, 20:31 | #32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 302
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Jak już teraz masz problemy z zajściem w ciąże to nie ma co czekać. Zresztą masz już prawie 30 lat, jesteś w idealnym wieku na posiadanie dzieci. Twój mąż jest egoistą, ale masz wybór. Na twoim miejscu bym zerwała i znalazła kogoś odpowiedniego, nie ma na co czekać. Lata lecą i zegar tyka.
Nie ma co czekać do 40 aż mu się odwidzi, zwłaszcza że nie potrafi nawet określić o co mu chodzi. Poza tym dziecko potrzebuje młodego i energicznego rodzica. Jeśli mam być szczera to może twój facet spotkał się z jakimś starym znajomym albo przeglądał instagramy/facebooki swoich znajomych i zapewne zobaczył, że jakiemuś staremu znajomemu znacznie lepiej się powodzi. |
2021-05-08, 21:04 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Właśnie tego się najbardziej obawiam.. że z roku na rok będzie jeszcze trudniej. Lekarz powiedział, że nie daję mi gwarancji, że problem nie wróci i powtarzanie zabiegu nie będzie konieczne kolejny raz i kolejny.
Kiedyś mówił, że rodzice mogli by nam pomóc - w kwestii np. zajęcia się dzieckiem podczas pracy. Ale jeśli on mówi, że może chce za dwa lata może za 5 czy 10 to moim zdaniem nasi rodzice (są już starsi) mogą potrzebować naszej pomocy a nie my ich. I właśnie kolejnym argumentem dla mnie było to, że im jest się starszym tym mniej się ma energii i sił na małe dzieci. Nie rozumiem jego argumentów, że on potrzebuje kasy ale nie wiem w jakim sposób ją zarobi. Co innego jakby mi powiedział, żebyśmy np. poczekali rok bo on chce np. zmienić prace i wtedy może będzie inaczej, lub czy mu wyjdzie czy nie to plany się nie zmienią. Poza tym boję się też, że później się okaże, że leki czy zabiegi nic nie dały bo np. problem jest po jego stronie albo z mojej strony zupełnie inny i czekając aż on się zdecyduje straciłam czas, który mogłam poświęcić na diagnozę i leczenie ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Cytat:
|
|
2021-05-08, 21:04 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 02:14 |
2021-05-08, 21:04 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Niepojęty jest dla mnie wątek (wręcz mało wiarygodny) starania się o dziecko kilka lat i nie zrobienia "jakoś" badań przez jedną ze stron. Dziwne to mało powiedziane.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-05-08, 21:07 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 02:14 |
2021-05-08, 21:08 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Niby dziwne, ale jeśli to ja zawsze wychodziłam od lekarza „z czymś” to może stwierdził, ze wina lezy po mojej stronie
---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Jeśli chodzi o inny wątek- który pokazało mi, ze został zamknięty to nie- nie jest to mój wątek |
2021-05-08, 21:20 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 02:14 |
2021-05-08, 21:21 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Być może tak jest 😔
|
2021-05-08, 21:21 | #40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
wiele zalezy od ciebie jak bardzo chcesz byc matka nie musisz godzic sie z tym ze nie bedziesz miec dziecka,jesli twoja i meza wizja na temat potomstwa sie rozjezdza moze powinnas pomyslec o rozstaniu i zrealizowaniu swoich marzen z kims innym. w zyciu powwinnismy przedewszystkim kierowac sie swoim dobrem ,mysle ze to naprawde bardzo malo prawdopodobne ze wasz zwiazek bedzie udany jesli ty bedziesz musiala poswiecic cos tak bardzo waznego dla siebie aby utrzymac to malzenstwo moim zdaniem nie warto |
|
2021-05-08, 23:07 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
No ale chyba lekarz Cię prowadził, a nie mąż. Rzeczywiście aż wierzyć się nie chce, że on palcem w tej sprawie nie kiwnął. |
|
2021-05-09, 07:59 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Powiem tak - nieźle Cie zmanipulował narcyz i to z dużym pokładem psychopatii, że frustrując Twoja ogromną potrzebę posiadania dziecka - Ty pytasz, jak sobie poradzic nie z ewakuacja z tego związku, ale z tym, że kolejna Twoja potrzeba jest niespełniona.
Ja Ci radzę iść na terapie i rozkminic kwestię nie 'jak żyć bez dziecka, bo mój facet tak ZA MNIE zdecydował', tylko jak zadbać o siebie. Na ten moment wydaje się, że zadbaniem o siebie byłoby wyjście z tak popieprzonego związku. W ramach biblioterapii - kup sobie kilka książek o narcyzmie i psychopatii, i powoli otwieraj oczy i rozbudz w sobie złość na tego typa. Złość to motor do zmian. Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2021-05-09 o 08:00 |
2021-05-09, 08:01 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
To oznacza, ze on ja zostawil sama z problemem juz kilka lat temu. A dopiero teraz do niej dotarlo. |
|
2021-05-09, 09:01 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Trochę mnie dziwi, że autorka chce z tą wieczną marudą/nieszczęśnikiem i soplem lodu mieć dzieci. Mnie od samego czytania o nim humor się zepsuł, a weź z takim żyj. |
|
2021-05-09, 09:49 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
moim zdaniem on jej wcale nie zmanipulowal,poprostu sie rozmyslil i mial do tego prawo,dobrze ze postawil sprawe jasno przynajmniej autorka wie na czym stoi
to nie bylo tak ze on jej utrudnial zajscie w ciaze ze przez niego zmarnowala czas czekajac az on dojrzeje ona caly czas miala problemy,on ja wspieral,ona sie leczyla i tak by nie zaszla w ciaze czy by z nim byla czy nie wiec on tu nic zlego nie zrobil czlowiek caly czas sie zmienia,dojrzewa do pewnych decyzji,zmienia poglad na pewne sprawy,zmieniaja mu sie priorytety ,on zrozumial ze nie chce miec dzieci,ze finansowo nie jest usatysfakcjonowany i nie chce sobie dokladac wiecej zmartwien w postaci dziecka moim zdaniem to o wiele lepiej niz zgadzanie sie na dziecko a pozniej ucieczka od obowiazkow,frustracja ,rozwod i samotne macierzynstwo autorki autorka ma jasna sytuacje,jej maz nie chce dzieci,ona chce je miec teraz moze podjac decyzje czy odejsc od meza i probowac zalozyc rodzine z kims innym kto bedzie mial podobne potrzeby czy zostac w zwiazku z mezem i zrezygnowac ze swoich marzen ja osobiscie mysle ze nie warto dla nikogo rezygnowac z czegos co daje nam radosc w zyciu ,to zawsze prowadzi do frustracji i braku spelnienia w zyciu Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2021-05-09 o 09:51 |
2021-05-09, 09:58 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
|
2021-05-09, 10:04 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
jego argumenty byly sensowne i przynajmniej nie mydli jej oczu typu ze jak dostanie lepsza prace,albo jak kupi nowy samochod,poprostu nie chce i juz,proste
autorka mowi ze zostawil ja z tym ot tak,no ale co jeszcze ma dodac?nie chce i tyle ,moim zdaniem to sie chwali ze nie zwodzi jej i nie wymysla jakis dat ze moze za rok zmieni zdanie daje jej mozliwosc zadecydowac co ona chce z tym fantem zrobic,akceptuje to albo odchodzi ,nie marnuje jej szansy na zostanie matka poprzez wymyslanie co raz to nowych wymowek i wpedzania ja w lata |
2021-05-09, 10:13 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Dziękuje bardzo za wszystkie wiadomości i porady. Bardzo mi to pomogło spojrzeć inaczej na sytuacje
|
2021-05-09, 11:05 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Ja bym przypuszczała, że on poprostu nie chce już tego związku, może nie jest gotów tego powiedzieć, ale dziecko to na ten moment najgorszy z pomysłów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-09, 11:09 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
|
|
2021-05-09, 11:30 | #51 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Zmienić zdanie można zawsze czy odsunąć w czasie. Jeśli problem jest w związku w nim powinien go wskazać. Dla mnie walnąć komuś po kilku latach leczenia niepłodności że nie i wuj i w sumie odwrócić się dupą to jest już świństwo i nie ma w jego zachowaniu nic co by go usprawiedliwiało. I jeszcze tekst do jak narazie niepłodnej 30latki że może za 5 a może za 10 lat. Serio? To jest jego żona, ''należy'' jej się albo rozstanie, albo rozwiązanie problemu, jakieś ramy czasowe, głębsze wejście w temat, terapia, cokolwiek. A nie potraktowanie jej jak przejściowych butów, pieprznąć do szafki i nara. Zgadzam się w pełni z Natash. A to że się nie przebadał a są parą której nie wychodzi w zajście to tylko wisienka na ciastku. To że autorka ma problemy zdrowotne też nie determinuje tego że on na pewno ich nie ma Cytat:
---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- ogólnie jak dla mnie cham egoista i jeszcze do tego zrzęda w pakiecie. wszystko jest be. nie znalazłam tego fragmentu że zapytał czy ma się wyprowadzić. A na to pieniązków mu nie szkoda ? Czyje jest mieszkanie, wspólne, któregoś z was, i własnościowe czy spłacacie kredyt. Jeśli się wyprowadzi to przecież będzie musiał zarówno płacić za mieszkanie jak i swoje nowe lokum. Tu mu hajsików nie żal ? Czy już na horyzoncie jest jakaś pani gotowa dzielić z nim jego trudy ? Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2021-05-09 o 11:20 |
|||
2021-05-09, 11:31 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
W moim odczuciu jest spora szansa, że facet się sfrustrował. Być może te starania odbiły się na jego psychice - możliwe, że również faktycznie pragnie dziecka, ale te bezskuteczne próby poczęcia doprowadziły go do jakiegoś załamania na tym tle. Ja nie wiem jak jest, nawet sama autorka też nie wie, więc to wszystko to są tylko domysły, ale może po tym wszystkim uznał, że to nie jest dobry pomysł, by płodzić dziecko w czasach korona wirusa, może ma problemy w pracy, o których Ci nie powiedział? Może się boi, że gdybyś zaszła to byłyby jakieś problemy w ciąży, może by to nadszarpnęło Twoje zdrowie? Może Twoje potężne pragnienie dziecka odbiły się na Waszym związku - może zaczęliście uprawiać seks w określony sposób, byleby doszło do zapłodnienia? Może poczuł, że traktujesz go jak dawcę nasienia, może przestaliście wzajemnie widzieć w sobie partnerów i okazywać sobie czułość tak po prostu a teraz jest tylko w jednym celu? Może temat starań, lekarzy, dziecka jest ciągle na pierwszym miejscu wszystkich Waszych rozmów i planów? A może, tak po prostu, jednak nie chce dziecka - o czym uczciwie Cię poinformował?
Tak naprawdę jest cała masa możliwych teoretycznie innych przyczyn niż, że mąż ma osobowość narcystyczną czy jest bucem. Jedno jest natomiast pewne - komunikacja u Was leży.
__________________
A tam, od jutra. |
2021-05-09, 11:41 | #53 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
|
|
2021-05-09, 11:48 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
|
2021-05-09, 11:53 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Dokładnie, ani nie zamierzam go tłumaczyć, ani linczować i obrażać. Po prostu starałam się podać inne przyczyny, jakieś niuanse, które w wątku zdaje się, że wcześniej nie padły a uważam, że nagromadzone mogą się odbijać na zachowaniu. A jak jest naprawdę, to wie chyba sam facet.
__________________
A tam, od jutra. |
2021-05-09, 11:58 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Autorko a co zrobisz jeżeli teraz powiesz "okej dobra to nie" i co, wstaniecie od stołu i pójdziecie razem obiad gotować jakby nic się nie stało i będziesz czekać Bóg wie ile lat ? Co jeżeli będziesz jak trusia siedzieć i czekać nie denerwując wielkiego pana dajmy na to do 33r.ż i nagle lekarz Ci powie prosto w oczy - zero szans na dziecko i co wtedy? Wrócisz do domu i będziesz z nim żyła jakby nigdy nic się nie stało? Pewnie się na niego wydrzesz a on się obrazi że smialaś podnieść głos i jeszcze będziesz musiała pana przepraszać za swoje złe zachowanie.
Jak dla mnie to gościu się odkochal, mnie najbardziej uderzył tekst : mam zostać czy mam się wyprowadzić, tak jakby gościu doskonale sobie zdawał sprawę że nieodwracalnie nie chcę tego dziecka i wasz związek się skończy, jednocześnie jakby to było mu obojętne. Zero walki o żonę i to co ona czuje. Według mnie to od Cię od dawna nie kocha i też dlatego tak zrzędzi, bo ogólnie go to już wszystko męczy i nie jest zainteresowany. Przyjrzyj się temu i sama odpowiedz sobie czy jesteś pewna tego że on Cię kocha, zobacz jak Cię traktuje... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-09, 12:26 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Przeczytałam wszystkie wiadomości. I jeśli chodzi o odkochanie to wątpię, dziś mu powiedziałam, że są dwa wyjścia ale w każdym ja z czegoś rezygnuje.. powiedział, że on musi to wszystko przemyśleć i później porozmawiamy.
Właśnie o to chodzi, że ja nie potrafię teraz żyć z nim normalnie np gotować obiad czy razem spędzać czas. W kwestii tych starań. Nigdy na niego nie naciskałam na zasadzie " dziś bo dziś jest ten dzień" czy cokolwiek, nawet nie odzywała się na ten temat. I też nie było tak, że za każdym razem jak był odpowiedni czas cyklu to próbowaliśmy. Wiem, że on ma takie zachowania jak buc, ale stara się nad tym pracować ---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- Cytat:
|
|
2021-05-09, 12:43 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
To samo wrażenie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-05-09, 14:14 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
to słabo mu to idzie skoro od 3 dni ryczysz przez niego.
Przy czym dla jasności można uważać że partner jest przewrażliwiony, robi z igły widły i nie zgadzać się na sztuczne/wymuszane przeprosiny bo drugiemu wiecznie coś nie po nosku i rozpacza. Ale tak się spraw w związku nie załatwia, leczysz bezpłodność od jakiegoś tam czasu, pomijam już że sam nie raczyl się przebadać żeby była pewność że z jego strony jeszcze się nie dokłada, czas dla Ciebie raczej nie jest sprzymierzencem w tej kwestii a on sobie rzuca terminami z upy i w ogóle ma głęboko. Jeszcze do tego wiecznie jęczy i ciągle mu źle. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2021-05-09 o 14:16 |
2021-05-09, 14:30 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 02:14 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.