Pytanie do ateistek

LoveMessages · 2013-07-07, 05:41

Przepraszam za brak polskich znakow, jednak przed zasnieciem naszlo mnie nurtujace pytanie, ktore nie moze czekac do rana.

Pytanie kieruje do wizazystek, ktore okreslaja siebie jako ateiski. Nie chodza do kosciola, nie modla sie, nie wezma slubu koscielnego, nie wychowuja dziecka w zadnej wierze itp
Do setna:

Co z Waszym cialem po smierci? No bo chyba nie pochowek na cmentarzu?

Ktoras z was o tym myslala? Wiadomo zyje sie dniem dzisiejszym o smierci sie nie mysli, ale jednak to powinna byc jedna z kwestii do przemyslenia i powiadomienia rodziny co powinni z cialem zrobic.

Mam nadzieje ze uzyskam odpowiedzi

**10256707ec776820308db4c1f0d79c3a6390beb4_5dfabd9430a8d** · 2013-07-07, 06:14

..............

greygoose · 2013-07-07, 06:15

Moje ciało zostanie pochowane na cmentarzu komunalnym. Wcześniej zostanie spalone. Nie widzę problemu.

_ema_ · 2013-07-07, 06:22

Cytat:

Napisane przez LoveMessages

Przepraszam za brak polskich znakow, jednak przed zasnieciem naszlo mnie nurtujace pytanie, ktore nie moze czekac do rana.

Pytanie kieruje do wizazystek, ktore okreslaja siebie jako ateiski. Nie chodza do kosciola, nie modla sie, nie wezma slubu koscielnego, nie wychowuja dziecka w zadnej wierze itp
Do setna:

Co z Waszym cialem po smierci? No bo chyba nie pochowek na cmentarzu?

Ktoras z was o tym myslala? Wiadomo zyje sie dniem dzisiejszym o smierci sie nie mysli, ale jednak to powinna byc jedna z kwestii do przemyslenia i powiadomienia rodziny co powinni z cialem zrobic.

Mam nadzieje ze uzyskam odpowiedzi

*wizażanek
* sedna

Kto powiedział, że cmentarze są tylko i wyłącznie dla katolików

JohnLena · 2013-07-07, 07:36

Nie widzę przeszkód, żeby spocząć po śmierci na cmentarzu. Ja jednak chcę być skremowana, albo oddana dla studentów medycyny

zakonna · 2013-07-07, 08:12

kremacja a potem cmentarz komunalny. pytanie strasznie dziecinne, cmentarze nie są tylko dla wierzących. Gdyby to było w Polsce legalne to chciałabym w gustownej urnie stać u kogoś z rodziny w domu

skazana_na_bluesa · 2013-07-07, 08:27

dołączam się - co to za problem spocząć na cmentarzu komunalnym? nie potrzeba mowy księdza czy innych elementów tego obrządku.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-07-07, 08:31

Autorka chyba nigdy nie słyszała o świeckim pogrzebie

ba, kiedyś to nawet bywał i pogrzeb partyjny

Diablica z Tasmanii · 2013-07-07, 08:34

Cytat:

Napisane przez LoveMessages

Przepraszam za brak polskich znakow, jednak przed zasnieciem naszlo mnie nurtujace pytanie, ktore nie moze czekac do rana.

Pytanie kieruje do wizazystek, ktore okreslaja siebie jako ateiski. Nie chodza do kosciola, nie modla sie, nie wezma slubu koscielnego, nie wychowuja dziecka w zadnej wierze itp
Do setna:

Co z Waszym cialem po smierci? No bo chyba nie pochowek na cmentarzu?

Ktoras z was o tym myslala? Wiadomo zyje sie dniem dzisiejszym o smierci sie nie mysli, ale jednak to powinna byc jedna z kwestii do przemyslenia i powiadomienia rodziny co powinni z cialem zrobic.

Mam nadzieje ze uzyskam odpowiedzi

Przecież cmentarze są komunalne, nie jest nigdzie napisane, że muszą być na nich pochowani tylko katolicy

**grubella** · 2013-07-07, 08:44

Chętnie bym spoczęła gdzieś na terenie swojej nieruchomości w lasku pod brzózkami. Tak jak kiedyś bywało.

Są tacy , którzy chcieliby być rozsypani po kremacji.
Albo stać w ozdobnej urnie na kominku w salonie.

Ale niestety. W naszym kraju czy ateista czy głęboko wierzący człowiek dowolnej wiary/ bo nie tylko rzymsko- katolików mamy/ obecnie ma obowiązek spocząć na cmentarzu.
Przykaz odgórny.

mpt · 2013-07-07, 08:45

Na ateistach gotuje się zupy, wiadomo to nie od dzisiaj.

**grubella** · 2013-07-07, 08:59

Cytat:

Napisane przez mpt

Na ateistach gotuje się zupy, wiadomo to nie od dzisiaj.

Będąc dzieckiem w gronie rówieśników opowiadaliśmy sobie o sytuacji gdy rodzina w Polsce zjadła wysłane w paczce z Ameryki skremowaną ciocię myśląc ,że to jakaś przyprawa w rodzaju pieprzu czy imbiru. Dołączony list z informacją od przyjaciela cioci był po angielsku a nikt w rodzinie tego języka nie znał.

Autorka pewnie miała na myśli ,że ateistę pochowanego w poświęconej ziemi ta ziemia będzie parzyć jak parzy diabła woda święcona.

patiasym · 2013-07-07, 09:10

weźcie z surowców wtórnych co się da dla innych, a ciało oddajcie studentom medycyny
a jak będzie niezdatne do niczego to dajcie zwierzętom na pożarcie lub skremujcie i zróbcie tak jak z bohaterką filmu goodbye lenin:
http://www.youtube.com/watch?v=SC8HTpEWrm0&t=110m0s

fankapsychiatrii · 2013-07-07, 09:44

ja zdecydowałam sie na donacje mojemu uniwersytetowi medycznemu
zasadniczo jednak mam gdzieś co stanie sie z moimi zwłokami po śmierci - nie zyję=mam to w d****

**grubella** · 2013-07-07, 09:48

Cytat:

Napisane przez fankapsychiatrii

ja zdecydowałam sie na donacje mojemu uniwersytetowi medycznemu
zasadniczo jednak mam gdzieś co stanie sie z moimi zwłokami po śmierci - nie zyję=mam to w d****

Ciała/ pokrojone/ ofiarowane uniwersytetom też po pewnym czasie są grzebane z szacunkiem na cmentarzu.

Bananalama · 2013-07-07, 10:04

O ile ktoś nie dokonał apostazji, to jak ma wierzącą rodzinkę i tak będzie miał pogrzeb z księżulkiem

Paszczurek666 · 2013-07-07, 10:20

Na cmentarzu komunalnym. Bez różańców (choć znając życie, to i tak poodmawiają i poorganizują msze

), bez księdza, bez krzyży. Zwykły świecki pogrzeb.

Cytat:

Napisane przez grubella

Będąc dzieckiem w gronie rówieśników opowiadaliśmy sobie o sytuacji gdy rodzina w Polsce zjadła wysłane w paczce z Ameryki skremowaną ciocię myśląc ,że to jakaś przyprawa w rodzaju pieprzu czy imbiru. Dołączony list z informacją od przyjaciela cioci był po angielsku a nikt w rodzinie tego języka nie znał.

Za dużo telewizji

Oglądałam kiedyś filmik animowany w tv z takim właśnie scenariuszem. To była jakaś dwuminutówka emitowana zaraz przed czy tam po 'Gęsiej skórce'.

paula78 · 2013-07-07, 10:26

Cytat:

Napisane przez fankapsychiatrii

ja zdecydowałam sie na donacje mojemu uniwersytetowi medycznemu
zasadniczo jednak mam gdzieś co stanie sie z moimi zwłokami po śmierci - nie zyję=mam to w d****

Tez o tym myślę ale generalne mam to w du.., zapowiedziałam, żeby mi tylko żaden klecha nie smęcił

A jak to jest w przypadku rozwodników- do komunii nie mogą i raczej KK nie jest im przychylny a na pogrzeb z księdzem się zgadzaja - jak to jest ?

patiasym · 2013-07-07, 10:40

Cytat:

Napisane przez Bananalama

O ile ktoś nie dokonał apostazji, to jak ma wierzącą rodzinkę i tak będzie miał pogrzeb z księżulkiem

a jak Twoje przygotowania do apostazji?

na szczęście jestem nieochrzczona

Cytat:

Napisane przez grubella

Ciała/ pokrojone/ ofiarowane uniwersytetom też po pewnym czasie są grzebane z szacunkiem na cmentarzu.

to niech wypreparują mój szkielet i w gablotce powieszą

**grubella** · 2013-07-07, 10:46

Cytat:

Napisane przez patiasym

a jak Twoje przygotowania do apostazji?

na szczęście jestem nieochrzczona

to niech wypreparują mój szkielet i w gablotce powieszą

Jeżeli będzie bardzo skrzywiony, zdeformowany, inny niż przeciętne to masz szansę albo na gablotkę albo na słój z formaliną jako pomoc naukowa.

**201607040946** · 2013-07-07, 11:00

Nie wierzę, wczoraj o tym samym gadaliśmy na imprezie. Sami ateiści dokoła

Bananalama · 2013-07-07, 11:02

Cytat:

Napisane przez patiasym

a jak Twoje przygotowania do apostazji?

na szczęście jestem nieochrzczona

Ja się muszę najpierw z domu wyprowadzić, żeby mama nie mogła mnie po apostazji wyrzucić

patiasym · 2013-07-07, 11:04

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Ja się muszę najpierw z domu wyprowadzić, żeby mama nie mogła mnie po apostazji wyrzucić

tylko po wyprowadzce się z tym zbytnio nie ociągaj, bo może coś się ci jeszcze odmieni i zechcesz pójść do klasztoru

Bananalama · 2013-07-07, 11:11

Cytat:

Napisane przez patiasym

tylko po wyprowadzce się z tym zbytnio nie ociągaj, bo może coś się ci jeszcze odmieni i zechcesz pójść do klasztoru

Chyba żeby siostrzyczki deprawować haha

patiasym · 2013-07-07, 11:20

wracając do tematu: mogłabym tyż zostać donatorką ciała na human body exhibition

Narrhien · 2013-07-07, 11:27

Chciałabym oddać ciało na potrzeby medycyny, ale jeśli się nie uda to świecki pogrzeb na normalnym cmentarzu w rodzinnym grobowcu.

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-07-07, 11:59

Zrobią ze mnie diament

**grubella** · 2013-07-07, 12:08

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;41675308]Zrobią ze mnie diament

[/QUOTE]
I ten diament ktoś z rodziny ofiaruje za jakiś czas na wotum w kościele/ to takie gablotki oszklone wiszące na ścianach w kościele gdzie ludzie darowują cenne przedmioty jak złoto,klejnoty/.

Albo spienięży i wyśle przekazem do Torunia.

**201604191001** · 2013-07-07, 12:32

Na razie moimi zwlokami beda zajmowali sie rodzice i oni wiedza czego ja chce i wiem, ze uszanuja moja wole.
Co sie da to na czesci zamienne, moze np. moja watroba bedzie jeszcze fajna i ktos sobie jej pouzywa. Na zdrowie. I tu pojawia sie kwestia, w ktorej pozwalam im zadecydowac - jesli czuja sie na silach to niech oddadza mnie studentom, zeby sobie podlubali a jesli nie to od razu kremacja. Cmentarz bezwyznaniowy, zadnej mszy, moja kolezanka wie co ma zrobic na tym pogrzebie

Czy do piachu mnie schowaja czy w sciane to już wszystko jedno, jak wola. Rodzice wiedza, ze z czescia prochow musza zrobic cos nielegalnego i wiem, ze to zrobia.

**201605300922** · 2013-07-07, 12:42

Ja mam nadzieję na kremację. I na ewentualne rozsypanie prochów w jakimś ładnym miejscu, może zanim umrę to będzie to już możliwe. Nie chciałabym leżeć na cmentarzu, pod takim betonowym, paskudnym łóżeczkiem, torpedowanym przez gołębie.

2013-07-07, 05:41	#1
LoveMessages Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 6 309	Pytanie do ateistek Przepraszam za brak polskich znakow, jednak przed zasnieciem naszlo mnie nurtujace pytanie, ktore nie moze czekac do rana. Pytanie kieruje do wizazystek, ktore okreslaja siebie jako ateiski. Nie chodza do kosciola, nie modla sie, nie wezma slubu koscielnego, nie wychowuja dziecka w zadnej wierze itp Do setna: Co z Waszym cialem po smierci? No bo chyba nie pochowek na cmentarzu? Ktoras z was o tym myslala? Wiadomo zyje sie dniem dzisiejszym o smierci sie nie mysli, ale jednak to powinna byc jedna z kwestii do przemyslenia i powiadomienia rodziny co powinni z cialem zrobic. Mam nadzieje ze uzyskam odpowiedzi

2013-07-07, 06:14	#2
10256707ec776820308db4c1f0d79c3a6390beb4_5dfabd9430a8d Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 122	.............. .............. Edytowane przez 10256707ec776820308db4c1f0d79c3a6390beb4_5dfabd9430a8d Czas edycji: 2019-12-18 o 14:05

2013-07-07, 06:15	#3
greygoose Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 2	Dot.: Pytanie do ateistek Moje ciało zostanie pochowane na cmentarzu komunalnym. Wcześniej zostanie spalone. Nie widzę problemu.

2013-07-07, 07:36	#5
JohnLena Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 474	Dot.: Pytanie do ateistek Nie widzę przeszkód, żeby spocząć po śmierci na cmentarzu. Ja jednak chcę być skremowana, albo oddana dla studentów medycyny __________________ Я свободен, словно птица в небесах, Я свободен, я забыл, что значит страх. Sowa, córka piekarza

2013-07-07, 08:12	#6
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Pytanie do ateistek kremacja a potem cmentarz komunalny. pytanie strasznie dziecinne, cmentarze nie są tylko dla wierzących. Gdyby to było w Polsce legalne to chciałabym w gustownej urnie stać u kogoś z rodziny w domu __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2013-07-07, 08:27	#7
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Pytanie do ateistek dołączam się - co to za problem spocząć na cmentarzu komunalnym? nie potrzeba mowy księdza czy innych elementów tego obrządku. __________________ -27,9 kg

2013-07-07, 08:31	#8
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Pytanie do ateistek Autorka chyba nigdy nie słyszała o świeckim pogrzebie ba, kiedyś to nawet bywał i pogrzeb partyjny

2013-07-07, 08:44	#10
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Pytanie do ateistek Chętnie bym spoczęła gdzieś na terenie swojej nieruchomości w lasku pod brzózkami. Tak jak kiedyś bywało. Są tacy , którzy chcieliby być rozsypani po kremacji. Albo stać w ozdobnej urnie na kominku w salonie. Ale niestety. W naszym kraju czy ateista czy głęboko wierzący człowiek dowolnej wiary/ bo nie tylko rzymsko- katolików mamy/ obecnie ma obowiązek spocząć na cmentarzu. Przykaz odgórny.

2013-07-07, 08:45	#11
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: Pytanie do ateistek Na ateistach gotuje się zupy, wiadomo to nie od dzisiaj. __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2013-07-07, 09:10	#13
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Pytanie do ateistek weźcie z surowców wtórnych co się da dla innych, a ciało oddajcie studentom medycyny a jak będzie niezdatne do niczego to dajcie zwierzętom na pożarcie lub skremujcie i zróbcie tak jak z bohaterką filmu goodbye lenin: http://www.youtube.com/watch?v=SC8HTpEWrm0&t=110m0s

2013-07-07, 09:44	#14
fankapsychiatrii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 2 851	Dot.: Pytanie do ateistek ja zdecydowałam sie na donacje mojemu uniwersytetowi medycznemu zasadniczo jednak mam gdzieś co stanie sie z moimi zwłokami po śmierci - nie zyję=mam to w d****

2013-07-07, 10:04	#16
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Pytanie do ateistek O ile ktoś nie dokonał apostazji, to jak ma wierzącą rodzinkę i tak będzie miał pogrzeb z księżulkiem __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2013-07-07, 11:00	#21
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Pytanie do ateistek Nie wierzę, wczoraj o tym samym gadaliśmy na imprezie. Sami ateiści dokoła

2013-07-07, 11:20	#25
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Pytanie do ateistek wracając do tematu: mogłabym tyż zostać donatorką ciała na human body exhibition

2013-07-07, 11:27	#26
Narrhien Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 757	Dot.: Pytanie do ateistek Chciałabym oddać ciało na potrzeby medycyny, ale jeśli się nie uda to świecki pogrzeb na normalnym cmentarzu w rodzinnym grobowcu. __________________ "Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."

2013-07-07, 11:59	#27
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 105	Dot.: Pytanie do ateistek Zrobią ze mnie diament

2013-07-07, 12:08	#28
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Pytanie do ateistek [1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;41675308]Zrobią ze mnie diament[/QUOTE] I ten diament ktoś z rodziny ofiaruje za jakiś czas na wotum w kościele/ to takie gablotki oszklone wiszące na ścianach w kościele gdzie ludzie darowują cenne przedmioty jak złoto,klejnoty/. Albo spienięży i wyśle przekazem do Torunia.

2013-07-07, 12:32	#29
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 646	Dot.: Pytanie do ateistek Na razie moimi zwlokami beda zajmowali sie rodzice i oni wiedza czego ja chce i wiem, ze uszanuja moja wole. Co sie da to na czesci zamienne, moze np. moja watroba bedzie jeszcze fajna i ktos sobie jej pouzywa. Na zdrowie. I tu pojawia sie kwestia, w ktorej pozwalam im zadecydowac - jesli czuja sie na silach to niech oddadza mnie studentom, zeby sobie podlubali a jesli nie to od razu kremacja. Cmentarz bezwyznaniowy, zadnej mszy, moja kolezanka wie co ma zrobic na tym pogrzebie Czy do piachu mnie schowaja czy w sciane to już wszystko jedno, jak wola. Rodzice wiedza, ze z czescia prochow musza zrobic cos nielegalnego i wiem, ze to zrobia. Edytowane przez 201604191001 Czas edycji: 2013-07-07 o 12:37

2013-07-07, 12:42	#30
201605300922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 6 282	Dot.: Pytanie do ateistek Ja mam nadzieję na kremację. I na ewentualne rozsypanie prochów w jakimś ładnym miejscu, może zanim umrę to będzie to już możliwe. Nie chciałabym leżeć na cmentarzu, pod takim betonowym, paskudnym łóżeczkiem, torpedowanym przez gołębie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)