Mikrokawalerki. - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-11-17, 09:18   #961
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie no jasne ze tak. Tylko po pierwsze ja chce sie bardzo wyprowadzic w teraz sa troche nizsze ceny najmow a jak pandemia sie uspokoi to raczej znowu podskoczy, po drugie tak jest troche nacisk ze strony taty. Gdybym miala jakis plan to moze poczekalby jeszcze z pare miesiecy, ale nie sadze ze przez pare miesiecy zmieni sie tyle ze uznam ze wtedy jest lepszy moment. Tata i tak raczej chce niedlugo pokazywac mieszkanie i sprzedac. Potem jak bedzie drozszy wynajem to bedzie ciezej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
"jak pandemia sie uspokoi to raczej znowu podskoczy"- wątpię bardzo, czy ceny najmu podskoczą w przeciągu 3 miesięcy.. zreszta nawet jesli tak, to mozesz wtedy szukac lokalu o niższym standardzie= tanszego. np. bez pralki, a pranie robic ręcznie (ja prze rok pralki nie miałam na nowym mieszkaniu, zanioslam większe pranie do mamy raz na miesiąc, a bieliznę, koszulki prałam ręcznie)



(podobna jestes do swojego chłopaka z tymi wymaganiami co to wygody, na ktore cie nie stać ...)


A to Ty nie masz planu jednak chociaz trochę kasy zaoszczędzic przez ten czas szukania mieszkania?
Tylko to by sie wiązało np. z nierobieniem prezentów koleżankom, chłopakowi na święta, nie kupowaniem sobie np. pączków po drodze czy Mcdonalda itp.



Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no to czemu nie dorabiasz? mowa o kupnie mieszkania była już jakiś czas temu. już wtedy się zorientowałaś, że nie masz oszczędności a wyprowadzić będziesz się musieć. czemu od miesiąca nie dorabiasz aby mieć oszczędności, skoro jesteś taka pewna, że dorobienie sobie to żaden problem?
ano właśnie... pytanie bez odpowiedzi...


Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
nie dorobisz sobie bo rynek pracy jest drastycznie inny niż był wcześniej i będzie tylko gorzej, nie lepiej. więc jeśli mogłaś sobie dorobić przed pandemią, to wcale nie oznacza, że będziesz mieć możliwość dorobić w samym środku pandemii.
no raczej... teraz gospodarka - w duzej mierze pozamykana wymaga raczeje zaciskania pasa niz pozwala na dorobienie gdziekolwiek. no... na stadionie Narodowym może mozna dorobić


Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Wiem ale zakladacie tak jakbym nie miala szans sobie dorobic i ze bede zyc bardzo biednie. Jednak oczywiscie tez mam troche obawy i moze poczekam az chlopak znajdzie prace ale nie moge juz dluzej czekac a jak nie uda sie tak to wynajem pokoju ale znowu to nie jest super komfort ale fakt lepiej niz z tata i juz wiecej samodzielnosci a pokoj 800-900 zl maksymalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pomysł na samodzielne zycie nie powinien sie skladac z samych "ale" nie mozna mieć wszystkiego co sie by chciało.


Nie dziwię sie frustracji taty...
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 09:20   #962
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ale tu nie chodzi absolutnie o to, że każdy ma robić zawrotną karierę i zarabiać kokosy, bo tu problem leży gdzieś indziej i w zasadzie jest tak złożony, że ja nie widzę tu happy endu. Tak naprawdę wszyscy tłuczemy od tylu stron jedno i to samo. Dajemy dobre, obiektywne rady i próbujemy potrząsnąć dziewczyną, a ona ma to wszystko za nic, bo ona wie lepiej. Ja widzę tu niezaradność, brak jakiegokolwiek fachu w ręku i chęci do zmiany tego, a za to bardzo pokaźną listę wymagań, które ma spełnić potencjalny pracodawca, przy absolutnym minimum dawanym od siebie. Każdy chyba zna te dwa typy osób - jedna zarabia naprawdę sporo a pieniądze wręcz jej się rozpływają, na koniec miesiąca zostaje "nie wiedzieć czemu" nic, i taką, co zarabia minimalną krajową a jakoś potrafi gospodarować budżetem i zaoszczędza jeszcze - efekt latte. Myślę, że Monia jest pierwszym typem, o czym świadczy jej lekkie podejście do pieniędzy przez ostatnie lata i absolutny brak oszczędności przy jednoczesnym mieszkaniu z ojcem. A dlaczego? Bo miała "sporo wydatków" - no patrzcie, jak każdy dorosły człowiek?
Pytanie czy Monia wyciągnie jakieś wnioski, bo rady w tym wątku są bardzo mądre i fajnie jakby coś z tego wyniosła.

No sporo wydatków ma raczej większość ludzkości A co mają powiedzieć ludzie wydający majtek na leki, na dzieci.. Tu mamy młoda kobietę ze wsparciem taty. Bez większych zobowiązań. Nic tylko brać życie w swoje ręce i poważnie zastanowić się nad balastem w postaci tego jej faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 09:46   #963
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
No mowie teoretycznie moge poczekac ale przeczytaj co napisalam wyzej. Mam juz 29 lat, tata 3 lata z kobieta. Zwiazek mu sie sypie. Potrzebuja tez razem mieszkac. Ja sama juz dawno chcialam mieszkac z chlopakiem ale wtedy bylo jeszcze nie po drodze np ja nie pracowalam.

Zdolowana jestem bo tu pandemia, tu niepewna przyszlosc (ja jak pisalam w innym watku rozumiem lockdown ale oczywiscie wiadomo mam nadzieje ze gospodarczo jak najmniej ucierpimy ale ze ogolnie niedlugo bedzie lepiej z sytuacja z koronawirusem). Tutaj to ze powinnam sie wyprowadzic a sytuacja utrudnia, tu chlopak bez pracy. Jak sie wali to wszystko :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no ale to Monia przecież nie obudziłaś się wczoraj, że masz 29 lat na karku, a twój ojciec to chciałby z kimś zamieszkać...
wiesz to od dawna a nic nie robisz w tym temacie. nadal nie oszczędzasz, nadal nie dorabiasz. jak to sobie wyobrażałaś? że przyjdzie do wyprowadzki i skąd wpadną Ci pieniądze?

moim zdaniem (i wcale nie chcę Cię dołować, a trochę otworzyć oczy) tutaj się powinno skończyć księżniczkowanie. skończyć z tym, że Ty chcesz mieszkać w kawalerce, że Ty chcesz komfortowo sama, że Ty nie chcesz z ludźmi. sorry, nie masz pola manewru. nie stać Cię na kawalerkę i to jest pewne na 100%. nie odkładałaś nic z pensji do tej pory, 'wydatki' pochłaniały wszystko, chociaż wiedziałaś, że musisz odkładać. jak to się ma magicznie zmienić jak wynajmiesz kawalerkę. nadal będziesz mieć wydatki. i skąd weźmiesz na to wszystko pieniądze? nie dasz rady. dorabianiem sobie oczu nie mydl bo jakbyś miała dorabiać to byś teraz dorabiała. a poza tym nie jest to żadna pewna opcja.

zostaje Ci pokój. nic innego, pokój. i to powiedziałabym wręcz, że na początek to nawet powinien być dwuosobowy, żebyś mogła więcej odłożyć. miliony ludzi tak żyje i daje radę to Ty też dasz radę. nienawidziłam dzielić z kimś pokoju, a mieszkałam tak 5 lat. nie było kolorowo i komfortowo, ale nie było mnie stać na kawalerkę. tak samo jak nie stać Ciebie.

wynajmiesz pokój, dasz w końcu ojcu żyć swoim życiem zamiast czekać aż Ci z nieba spadną oszczędności i Ty nauczysz się jak gospodarować pieniędzmi i oszczędzać. nie nauczysz się tego w domu. te 3 miesiące też Ci nic nie dadzą jak nie weźmiesz się za siebie już teraz - przecież doskonale wiedziałaś, że powinnaś oszczędzać skoro chcesz się wyprowadzić już od dawna. gdzie te oszczędzone pieniądze? na co się rozeszły? ile rzeczy było faktycznie niezbędnymi wydatkami, a ile mogłaś sobie odpuścić?
oszczędzanie powinnaś zacząć od dziś. żadnego "kupię sobie". tylko to co jest faktycznie niezbędne.

a do pomysłu wynajmu kawalerki powinnaś wrócić dopiero jak chłopak znajdzie pracę, przepracuje miesiąc i dostanie wypłatę. nie wcześniej. teraz pokój i naucz się jak się oszczędza.
w Internecie jest mnóstwo poradników o oszczędzaniu - kilka wieczorów zamiast na wizaż poświęć na to. oszczędzania też trzeba się nauczyć.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
W jakim sensie u taty za 600 zl na probe? No niby racja ale przepraszam ze zapytam co np w przypadku prania? Czy nikt nie bedzie sie czepial jak np 2 razy w tygodniu bede robic pranie? Np ja 2 razy w tygodniu ta osoba tez. Nikt nie bedzie mial pretensji ze pralka czesto chodzi. No chyba ze razem pranie ale z obca osoba zwlaszcza na poczatku to chyba troche dziwnie?
co w przypadku prania? to samo co robią wszyscy inni mieszkający ze współlokatorami. otwierasz buzię i rozmawiasz.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Monia przykro to pisac, ale chyba przydaloby ci sie smarowanie chleba nożem w realu to bys moze przejrzala na oczy. Bez tego wbrew logice patrzysz przez rozowe okulary
też tak myślę. terapia szokowa, bez żadnej taryfy ulgowej. wyprowadzka do pokoju już teraz i radź sobie. jak nie oszczędzi to będzie jeść suchy chleb.
bo jak na razie mieszkanie z ojcem nie poskutkowało żadnymi oszczędnościami. a ile Monia już pracuje? z 5 lat?
jakim cudem ma nagle zacząć oszczędzać, żyjąc jak dotąd?
można tłuc "oszczędzaj, oszczędzaj" ale jak przez całe życie nie oszczędzała, to serio myslicie, że nagle tak oooo zacznie? bez żadnego 'bata' nad sobą i bez grożących konsekwencji?

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2020-11-17 o 09:52
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 09:55   #964
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Trochę się nie zgadzam, że praca w sklepie jest tylko dla studentów i że Monia musi zmienić pracę. No nie musi skoro jej taka odpowiada. Buty też ktoś musi sprzedawać, nie każdy się nadaje do korpo. Jednak musi mieć świadomość, że przy takich zarobkach nie wynajmie sama całego mieszkania. Jednak wspólnie z ogarniętym parterem już dałaby sobie radę lub samodzielnie pokój. A może po jakimś czasie awansuje na kierownika jakiegoś sklepu, będzie mądrzejsza od swojego faceta i takiej opcji nie odrzuci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, ale pomiędzy pracą w centrum handlowym, a korpo jest jeszcze wiele innych opcji. Nie no jasne, że nie musi, ale w takiej sytuacji musi się liczyć z tym, że ciężko jej się będzie utrzymać i że raczej powinna porzucić marzenia o kupnie mieszkania lub samodzielnym wynajmie. Pracowałam kiedyś w sklepach no i ja nie wyobrażam sobie takiej pracy na stałe. Praca na zmiany, w weekendy, a kasa bardzo średnia. Ciężko awansować. No i nie oszukujmy się, ale w sieciówkach pracują zwykle młodzi ludzie, a nie panie koło 50. Im Monia dłużej będzie czekać, tym ciężej będzie jej zmienić pracę.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 09:55   #965
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Mikrokawalerki.

My się tutaj produkujemy doradzić, otworzyć oczy, a widać, że to do niej nie dociera. Może faktycznie lepiej to olać i niech Monika sama się przekona. Wtedy będzie już za późno na rady, ale chyba nic innego do Moniki nie dociera.

Ktos dobrze zauważył. Minęły prawie 2 miesiące, a Monika nie jest ani pół kroku dalej....

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:06   #966
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Mikrokawalerki.

Myślę, że wszystko już zostało napisane i teraz od niej zależy co z tym zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:10   #967
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no ale to Monia przecież nie obudziłaś się wczoraj, że masz 29 lat na karku, a twój ojciec to chciałby z kimś zamieszkać...
wiesz to od dawna a nic nie robisz w tym temacie. nadal nie oszczędzasz, nadal nie dorabiasz. jak to sobie wyobrażałaś? że przyjdzie do wyprowadzki i skąd wpadną Ci pieniądze?

moim zdaniem (i wcale nie chcę Cię dołować, a trochę otworzyć oczy) tutaj się powinno skończyć księżniczkowanie. skończyć z tym, że Ty chcesz mieszkać w kawalerce, że Ty chcesz komfortowo sama, że Ty nie chcesz z ludźmi. sorry, nie masz pola manewru. nie stać Cię na kawalerkę i to jest pewne na 100%. nie odkładałaś nic z pensji do tej pory, 'wydatki' pochłaniały wszystko, chociaż wiedziałaś, że musisz odkładać. jak to się ma magicznie zmienić jak wynajmiesz kawalerkę. nadal będziesz mieć wydatki. i skąd weźmiesz na to wszystko pieniądze? nie dasz rady. dorabianiem sobie oczu nie mydl bo jakbyś miała dorabiać to byś teraz dorabiała. a poza tym nie jest to żadna pewna opcja.

zostaje Ci pokój. nic innego, pokój. i to powiedziałabym wręcz, że na początek to nawet powinien być dwuosobowy, żebyś mogła więcej odłożyć. miliony ludzi tak żyje i daje radę to Ty też dasz radę. nienawidziłam dzielić z kimś pokoju, a mieszkałam tak 5 lat. nie było kolorowo i komfortowo, ale nie było mnie stać na kawalerkę. tak samo jak nie stać Ciebie.

wynajmiesz pokój, dasz w końcu ojcu żyć swoim życiem zamiast czekać aż Ci z nieba spadną oszczędności i Ty nauczysz się jak gospodarować pieniędzmi i oszczędzać. nie nauczysz się tego w domu. te 3 miesiące też Ci nic nie dadzą jak nie weźmiesz się za siebie już teraz - przecież doskonale wiedziałaś, że powinnaś oszczędzać skoro chcesz się wyprowadzić już od dawna. gdzie te oszczędzone pieniądze? na co się rozeszły? ile rzeczy było faktycznie niezbędnymi wydatkami, a ile mogłaś sobie odpuścić?
oszczędzanie powinnaś zacząć od dziś. żadnego "kupię sobie". tylko to co jest faktycznie niezbędne.

a do pomysłu wynajmu kawalerki powinnaś wrócić dopiero jak chłopak znajdzie pracę, przepracuje miesiąc i dostanie wypłatę. nie wcześniej. teraz pokój i naucz się jak się oszczędza.
w Internecie jest mnóstwo poradników o oszczędzaniu - kilka wieczorów zamiast na wizaż poświęć na to. oszczędzania też trzeba się nauczyć.



co w przypadku prania? to samo co robią wszyscy inni mieszkający ze współlokatorami. otwierasz buzię i rozmawiasz.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



też tak myślę. terapia szokowa, bez żadnej taryfy ulgowej. wyprowadzka do pokoju już teraz i radź sobie. jak nie oszczędzi to będzie jeść suchy chleb.
bo jak na razie mieszkanie z ojcem nie poskutkowało żadnymi oszczędnościami. a ile Monia już pracuje? z 5 lat?
jakim cudem ma nagle zacząć oszczędzać, żyjąc jak dotąd?
można tłuc "oszczędzaj, oszczędzaj" ale jak przez całe życie nie oszczędzała, to serio myslicie, że nagle tak oooo zacznie? bez żadnego 'bata' nad sobą i bez grożących konsekwencji?
No wlasnie wszystko opiera się na tym, że Monia ma te 29 lat i chcialaby się usamodzielnic, chcialaby mieszkac komfortowo. I mnostwo ludzi ma taki moment. Tylko Moniu róznica jest taka, że się do tego przygotowują, bo wiedzą ze to nastąpi. Bo chcieć mozna dużo, ale trzeba jeszcze mieć ku temu mozliwosci. Nie rozumiem, czemu teraz nie masz motywacji, zeby oszczedzac a twoj facet ma srednią motywację do zarabiania pieniedzy. Naprawde musisz zastać światlo w lodówce, zeby zacisnąc pasa, pojsc dorabiac? To bedzie bardzo bolesne
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-17, 10:12   #968
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Za mieszkanie placi sie z gory, jeszcze nie widzialam zeby ktos chcial kase z dołu. Czyli na wstepie placisz 2x, za kaucje i za pierwszy miesiac.

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------


Jak szuka pracy jako skaner (?) to na kogo chce awansowac?
Nie kaucja i nastepny miesiac za miesiac platny? Myslalam ze tak. Zawsze mowa o kaucji. Chyba ze nie, zeby nikt nie mieszkal za darmo.

Mawis tak mieszkamy pod Warszawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez wakeupme32 Pokaż wiadomość
Rozumiem sytuację z tatą. I w sumie bardzo dobrze dla Ciebie ze chcesz się usamodzielnić - nie ma na co czekać w sumie, dobrze Ci to zrobi. Ale musisz mierzyć siły na zamiary wiec kawalerka samodzielnie nie - pokój już prędzej. Ja bym na Twoim miejscu zrobiła tak:


1. Pogadaj z tatą. Rozumiem że tata chce mieszkanie sprzedać i kupić coś ze swoją dziewczyną? czy wprowadza się do niej czy jak? W każdym razie powiedz tacie, że wyprowadzasz się, niech rozpoczyna procedurę sprzedaży.



2. Ty w międzyczasie zaciskaj pasa tak jak dziewczyny mówią, spróbuj żyć za 600 zł bez wyjadania tacie z lodówki i używania jego szamponu, mydła i proszku. Zobaczysz jak Ci to pójdzie


3. Uważam że błędnie zakładasz że ceny najmu teraz są najniższe i zaraz wzrosną. No raczej nie, sporo firm już ogłosiło że pracownicy zostają na zdalnej min do wiosny, studenci na pewno do końca semestru studiują zdalnie czyli do marca na pewno nie będzie boomu na wynajem. Myślę że w związku z tym ceny w styczniu spadną jeszcze, będzie można negocjować. dodatkowo od razu negocjuj jak oglądasz.W opisie jest 1000? Powiedz że bierzesz za 950. Nic nie tracisz a możesz zyskać 50zł.



4. Wynajmij pokój sama, nie oglądaj się na chłopaka. Najlepiej to byłoby z nim w tym pokoju zamieszkać dlatego że ani Ty, ani on nigdy nie mieszkał poza domem rodzinnym. Często gęsto związki nie przeżywają takich prób każdy z Was ma swoje zwyczaje, każdy ma jakieś tam irytujące dla drugiej strony nawyki o których teraz nie wiesz a się dowiesz dopiero jak z nim zamieszkasz . Może się okazać że to tylko przyspieszy koniec tego związku. I co wtedy zrobisz jak podpiszesz sama najem na wysoka kwotę? on powie nara a Ty zostaniesz w czarnej d....



5. Mieszkanie ze współlokatorami myślę że przyniesie Ci sporo korzyści. Mówisz sama że jesteś raczej nieśmiała, zauważyłam że raczej łatwo Tobą sterować (bez obrazy) wiec taka lekcja asertywności Ci się bardzo przyda. A może być bardzo fajnie ja na mieszkaniach poznałam sporo fajnych ludzi już nie mówiąc o akademiku



6. Oświadcz chłopakowi że jak nie chce z Tobą w pokoju to nie, Ty się wyprowadzasz a jak on znajdzie pracę to się przeprowadzacie do kawalerki. Mówisz że jest zmotywowany z Tobą zamieszkać więc jak mniemam dąży do tej pracy i za miesiać dwa będziecie na swoim.

Mam jednak przeczucie, że jak już mu odpadnie "problem" organizowania kasy na czynsz w kawalerce i nie będziesz mu głowy suszyć to będzie dokładnie tak samo jak teraz. Czyli przez kolejne pół roku nie będzie miał żadnej roboty. To taki typ po prostu. Będzie szukał nie wiadomo czego zamiast się ogarnąć. Ludzi do pracy biorą z ulicy, na Boga mieszkacie w stolicy! nigdzie nie ma tyle roboty co tam. Ale dla niego nie ma i nic nie poradzi się. No nie ma!

I wtedy zobaczysz jakby się skończyło wynajmowanie z nim kawalerki.
Że gryzłabyś tynk ze ścian albo co miesiąc by Ci tata musiał dawać z 1000 zł. Wiesz faceci jedzą więcej niż kobiety. Więc jak Ty wydajesz na jedzenie przykładowo 500 miesięcznie to mieszkając facetem wydasz min 2x tyle jak nie lepiej. Możecie się oczywiście żywić psią karmą z biedronki no ale to chyba nie o to w życiu chodzi.



6. Chłopak. Hmmm to trudny temat i nie chcę Ci tu nic narzucać ani sugerować za bardzo ale przemyśl ten związek. Coś jest w powiedzeniu że przeciwieństwa się przyciągają. Tobie by się przydał taki mówiąc potocznie "obrotny" chłopak - taki organizator urodzony. Który zawsze ma plan, cel i do niego dąży. Przykładowo - stwierdzicie że za pół roku byście chcieli mieszkać w większym mieszkaniu. Co zrobisz Ty? ano pomyślisz: ok za pół roku wyprowadzka, to kupa czasu, pomartwię się za pół roku. Oszczędności? no nie mam, może będę mieć, może się uda jakoś no zobaczymy. A on? on opracuje plan co Wam potrzeba, ile kasy, gdzie szukać, z czego możecie zrezygnować, z czego na pewno nie. Będzie negocjował, szukał opcji, zmotywuje Cię do oszczędzania co miesiąc jakiejś kwoty na poczet tego nowego lokum, że może kupicie sobie tam wywalony w kosmos telewizor czy co Wam sie tam zamarzy. No są ludzie którzy to uwielbiają i naprawdę jest ich sporo "na rynku", a na pewno prędzej takiego znajdziesz niż drugiego takiego jak Twój obecny. Będzie Cię motywował żebyś odkładała co miesiąc ileś tam. Jak zobaczy że w pracy Ci za mało płacą to Cię będzie aktywnie wspierał w szukaniu nowej. Taki motywator i coach na Twoich usługach

Pamiętam jak ja narzekałam na zarobki w pierwszej pracy ale tak jak Tobie podobało mi się tam, fajni ludzie itp i tak jakoś mi schodziło z decyzją bo się bałam nowego, bo się bałam iść po podwyżkę itp. Moj tż wyszukiwał mi ogłoszenia, analizował raporty ile na moim stanowisku się zarabia i tłumaczył czemu mam iść po podwyżkę, że jestem dobra, że zasługuję na nią. I uwierzyłam w to, potem już było z górki, w następnych pracach to już nie miałam żadnych sentymentów prosić o kasę. Ale to dlatego że mi pomogła motywacja tż.

Nie mówię że ma Tobą rządzić, ale Tobie po prostu potrzebny jest taki motywator do życia. A ten Twój to totalny demotywator, ja bym z takim5 minut nie wytrzymała.
Dziekuje za rade
Skorzystam. Ja nie wyjadam tacie z lodowki. Daje 300 zl na rachunki a jedzenie kupuje sama. Nie zywia mnie :-D Jak cos zrobi wiecej to da ale generalnie calosc zywienia sobie sponsoruje i sniadania i obiady i kolacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:14   #969
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie kaucja i nastepny miesiac za miesiac platny? Myslalam ze tak. Zawsze mowa o kaucji. Chyba ze nie, zeby nikt nie mieszkal za darmo.
podpisując umowę płacisz kaucję i pierwszy miesiąc z góry.
zawsze płacisz z góry.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:15   #970
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez wakeupme32 Pokaż wiadomość
to może być prawda. Ona naprawdę nie wie z czym się wiążę samodzielne życie. teraz jak nie ma co jeść to zawsze znajdzie coś u taty w lodówce - przykładowo. Czynsz i opłaty też się jakoś tak "same robią".

Nie wiem naprawdę skąd w niej ta wiara że kasa się znajdzie, dodatkowa robota się znajdzie, pandemi nie będzie i podwyżkę dadzą, a chłopak magicznie znajdzie w 3 dni super pracę jakiej chce chociaż nie znalazł jej przez 10 lat
Nie. Wiem ze duzo osob tak zyje ale nie ja. Chyba juz pisalam w tym watku ale chyba nie czytalyscie i zakladacie ze jestem 29 latka na garnuszku taty i nie wiem ile co kosztuje ale chyba nie rozumiecie, ze sa rozne sytuacje i mozna mieszkac razem ale w wiekszosci sie utrzymywac samej (choc oczywiscie to co innego niz wynajem). Ja daje 300 zl na oplaty (wiem ze to tez nie bardzo duzo ale tyle mam ustalone), jedzenie sama kupuje - ok 600 zl miesiecznie, reszte tez sama. Jak cos mi zabraklo ale rzadko na jedzenie czy cos to tata pozyczyl ale ja oddaje. Wiem ze nie ma lekko i to bylo pozyczane. Nie daje mi ot tak i nie zywi. Zywimy sie osobno. Tata i tak je zazwyczaj inaczej. Mowie jak zrobil czegos wiecej to poczestowal ale to takie poczestowanie ale nie zywi mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:15   #971
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie kaucja i nastepny miesiac za miesiac platny? Myslalam ze tak. Zawsze mowa o kaucji. Chyba ze nie, zeby nikt nie mieszkal za darmo.

Mawis tak mieszkamy pod Warszawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Dziekuje za rade
Skorzystam. Ja nie wyjadam tacie z lodowki. Daje 300 zl na rachunki a jedzenie kupuje sama. Nie zywia mnie :-D Jak cos zrobi wiecej to da ale generalnie calosc zywienia sobie sponsoruje i sniadania i obiady i kolacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A kto kupuje papier toaletowy albo domestosa czy płyn do mycia garów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-17, 10:15   #972
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie kaucja i nastepny miesiac za miesiac platny? Myslalam ze tak. Zawsze mowa o kaucji. Chyba ze nie, zeby nikt nie mieszkal za darmo.

Mawis tak mieszkamy pod Warszawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Dziekuje za rade
Skorzystam. Ja nie wyjadam tacie z lodowki. Daje 300 zl na rachunki a jedzenie kupuje sama. Nie zywia mnie :-D Jak cos zrobi wiecej to da ale generalnie calosc zywienia sobie sponsoruje i sniadania i obiady i kolacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie. W pierwszym miesiącu płaci się zarówno kaucję jak i za pierwszy miesiąc mieszkania także w pierwszym miesiącu samo to że ma się opłatę jak za dwa jest obciążeniem budżetu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:19   #973
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Jeszcze wrócę do tej kwestii. Jezeli chcecie wynając mieszkanie wspolnie to powiedzmy 1.500 na dwie osoby to jest 750 zł od łebka i nie chce być inaczej. Placisz ty, placi on. On ci nic nie daje. Zaraz zostaniesz z opłatami 1.500 zł sama mimo ze cie nijak nie stać, bo on bedzie "pomagał" dorzucajac 200 zł albo i nie.
No wiem racja. Poza tym tak nie mialabym jak jego zywic i musialby pewnie jesc u rodziny ale to tez nieidealne rozwiazanie. Musi znalezc te prace jak faktycznie bysmy mieli wynajac cos we dwoje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:23   #974
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
No wlasnie wszystko opiera się na tym, że Monia ma te 29 lat i chcialaby się usamodzielnic, chcialaby mieszkac komfortowo. I mnostwo ludzi ma taki moment. Tylko Moniu róznica jest taka, że się do tego przygotowują, bo wiedzą ze to nastąpi. Bo chcieć mozna dużo, ale trzeba jeszcze mieć ku temu mozliwosci. Nie rozumiem, czemu teraz nie masz motywacji, zeby oszczedzac a twoj facet ma srednią motywację do zarabiania pieniedzy. Naprawde musisz zastać światlo w lodówce, zeby zacisnąc pasa, pojsc dorabiac? To bedzie bardzo bolesne
każdy chciałby od razu mieszkać komfortowo. Ci studenci co jadą na studia do innego miasta i się gnieżdżą w pokojach też.

Monia przeskoczyła ten etap, bo mieszkała w ojcem na studiach. i ok... tylko że Ci studenci co zaczynali od pokoju czy akademika też zazwyczaj pracowali, odkładali stypendia, oszczędzali - żeby potem po skończeniu studiów było ich stać żeby się z tego akademika/pokoju przenieść do czegoś gdzie będą mieszkać sami.
Monia nie oszczędzała. więc jest teraz na etapie tych studentów co jadą na studia do innego miasta. tyle że 10 lat starsza i już z chęcią mieszkania sama.
ale same chęci nie wystarczą nigdy. nie zagryzła zębów wcześniej, jak miała gdzie mieszkać i odkładać, to musi zagryźć zęby teraz. i to co ona by chciała ma teraz niestety małe znaczenie. chcieć może wszystko. ale zrobić musi to na co ją stać.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie. Wiem ze duzo osob tak zyje ale nie ja. Chyba juz pisalam w tym watku ale chyba nie czytalyscie i zakladacie ze jestem 29 latka na garnuszku taty i nie wiem ile co kosztuje ale chyba nie rozumiecie, ze sa rozne sytuacje i mozna mieszkac razem ale w wiekszosci sie utrzymywac samej (choc oczywiscie to co innego niz wynajem). Ja daje 300 zl na oplaty (wiem ze to tez nie bardzo duzo ale tyle mam ustalone), jedzenie sama kupuje - ok 600 zl miesiecznie, reszte tez sama. Jak cos mi zabraklo ale rzadko na jedzenie czy cos to tata pozyczyl ale ja oddaje. Wiem ze nie ma lekko i to bylo pozyczane. Nie daje mi ot tak i nie zywi. Zywimy sie osobno. Tata i tak je zazwyczaj inaczej. Mowie jak zrobil czegos wiecej to poczestowal ale to takie poczestowanie ale nie zywi mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no to skoro wiesz ile Ci idzie na jedzenie - 600 zł i jeszcze czasem Ci brakowało to jak planowałaś wyżyć w kawalerce za te 600 zł licząc kosmetyki, chemię, ubrania itd?

no i 300+600 zł to masz 900zł miesięcznie. na co szła druga połowa wypłaty przez tyle lat? wychodzi na to że co miesiąc 1000 zł Ci się tak po prostu rozchodziło...

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2020-11-17 o 10:24
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:25   #975
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no ale to Monia przecież nie obudziłaś się wczoraj, że masz 29 lat na karku, a twój ojciec to chciałby z kimś zamieszkać...
wiesz to od dawna a nic nie robisz w tym temacie. nadal nie oszczędzasz, nadal nie dorabiasz. jak to sobie wyobrażałaś? że przyjdzie do wyprowadzki i skąd wpadną Ci pieniądze?

moim zdaniem (i wcale nie chcę Cię dołować, a trochę otworzyć oczy) tutaj się powinno skończyć księżniczkowanie. skończyć z tym, że Ty chcesz mieszkać w kawalerce, że Ty chcesz komfortowo sama, że Ty nie chcesz z ludźmi. sorry, nie masz pola manewru. nie stać Cię na kawalerkę i to jest pewne na 100%. nie odkładałaś nic z pensji do tej pory, 'wydatki' pochłaniały wszystko, chociaż wiedziałaś, że musisz odkładać. jak to się ma magicznie zmienić jak wynajmiesz kawalerkę. nadal będziesz mieć wydatki. i skąd weźmiesz na to wszystko pieniądze? nie dasz rady. dorabianiem sobie oczu nie mydl bo jakbyś miała dorabiać to byś teraz dorabiała. a poza tym nie jest to żadna pewna opcja.

zostaje Ci pokój. nic innego, pokój. i to powiedziałabym wręcz, że na początek to nawet powinien być dwuosobowy, żebyś mogła więcej odłożyć. miliony ludzi tak żyje i daje radę to Ty też dasz radę. nienawidziłam dzielić z kimś pokoju, a mieszkałam tak 5 lat. nie było kolorowo i komfortowo, ale nie było mnie stać na kawalerkę. tak samo jak nie stać Ciebie.

wynajmiesz pokój, dasz w końcu ojcu żyć swoim życiem zamiast czekać aż Ci z nieba spadną oszczędności i Ty nauczysz się jak gospodarować pieniędzmi i oszczędzać. nie nauczysz się tego w domu. te 3 miesiące też Ci nic nie dadzą jak nie weźmiesz się za siebie już teraz - przecież doskonale wiedziałaś, że powinnaś oszczędzać skoro chcesz się wyprowadzić już od dawna. gdzie te oszczędzone pieniądze? na co się rozeszły? ile rzeczy było faktycznie niezbędnymi wydatkami, a ile mogłaś sobie odpuścić?
oszczędzanie powinnaś zacząć od dziś. żadnego "kupię sobie". tylko to co jest faktycznie niezbędne.

a do pomysłu wynajmu kawalerki powinnaś wrócić dopiero jak chłopak znajdzie pracę, przepracuje miesiąc i dostanie wypłatę. nie wcześniej. teraz pokój i naucz się jak się oszczędza.
w Internecie jest mnóstwo poradników o oszczędzaniu - kilka wieczorów zamiast na wizaż poświęć na to. oszczędzania też trzeba się nauczyć.



co w przypadku prania? to samo co robią wszyscy inni mieszkający ze współlokatorami. otwierasz buzię i rozmawiasz.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



też tak myślę. terapia szokowa, bez żadnej taryfy ulgowej. wyprowadzka do pokoju już teraz i radź sobie. jak nie oszczędzi to będzie jeść suchy chleb.
bo jak na razie mieszkanie z ojcem nie poskutkowało żadnymi oszczędnościami. a ile Monia już pracuje? z 5 lat?
jakim cudem ma nagle zacząć oszczędzać, żyjąc jak dotąd?
można tłuc "oszczędzaj, oszczędzaj" ale jak przez całe życie nie oszczędzała, to serio myslicie, że nagle tak oooo zacznie? bez żadnego 'bata' nad sobą i bez grożących konsekwencji?
Nie. Pracuje 2 i pol roku na etat. Wiem ze powinnam zaoszczedzic... Nie dorabialam az tak. Faktycznie skoncentrowalam sie na tej pracy i za pozno sie obudzilam. Wczesniej cos zaoszczedzilam ale nieduzo i mialam pilny wydatek i musialam wydac. Niestety nie oszczedzalam wiecej no zaluje tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Myślę, że wszystko już zostało napisane i teraz od niej zależy co z tym zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nom. Ja chyba poloj wynajme i tyle No i cos zaczne oszczedzac i nie wydawac na glupoty bo tu 10 zl, tam 10 zl na zbedne rzeczy i tez sie zbiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
No wlasnie wszystko opiera się na tym, że Monia ma te 29 lat i chcialaby się usamodzielnic, chcialaby mieszkac komfortowo. I mnostwo ludzi ma taki moment. Tylko Moniu róznica jest taka, że się do tego przygotowują, bo wiedzą ze to nastąpi. Bo chcieć mozna dużo, ale trzeba jeszcze mieć ku temu mozliwosci. Nie rozumiem, czemu teraz nie masz motywacji, zeby oszczedzac a twoj facet ma srednią motywację do zarabiania pieniedzy. Naprawde musisz zastać światlo w lodówce, zeby zacisnąc pasa, pojsc dorabiac? To bedzie bardzo bolesne
Z tej wyplaty bym nawet nie mogla bo trzeba bedzie i buty cieplejsze kupic (kurtka juz kupiona w tamtym miesiacu) i inne wydatki, stanik nosilam jeden niby dobry i tes trzeba kupic bo sie zniszczyl (jakiegos pecha mam dbam i dobra firma a szybko sie zniszczyl) a rozmiar biustu mam wiekszy i tez nie wydam 5 zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:26   #976
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie. Wiem ze duzo osob tak zyje ale nie ja. Chyba juz pisalam w tym watku ale chyba nie czytalyscie i zakladacie ze jestem 29 latka na garnuszku taty i nie wiem ile co kosztuje ale chyba nie rozumiecie, ze sa rozne sytuacje i mozna mieszkac razem ale w wiekszosci sie utrzymywac samej (choc oczywiscie to co innego niz wynajem). Ja daje 300 zl na oplaty (wiem ze to tez nie bardzo duzo ale tyle mam ustalone), jedzenie sama kupuje - ok 600 zl miesiecznie, reszte tez sama. Jak cos mi zabraklo ale rzadko na jedzenie czy cos to tata pozyczyl ale ja oddaje. Wiem ze nie ma lekko i to bylo pozyczane. Nie daje mi ot tak i nie zywi. Zywimy sie osobno. Tata i tak je zazwyczaj inaczej. Mowie jak zrobil czegos wiecej to poczestowal ale to takie poczestowanie ale nie zywi mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezu, Monika, przepraszam, ale "stałych" opłat w takim razie masz mniej niż 1000 zł, GDZIE RESZTA PIENIĘDZY SIĘ PODZIEWA? Dla mnie to jest jakaś abstrakcja, płacisz 600 zł za jedzenie, 300 za rachunki, dajmy na to, że wydajesz na kosmetyki i dojazd kolejne 300 zł, to daje nam jeszcze jakiś 1000 zł do rozdysponowania. Gdzie są te pieniądze? Ponawiam pytanie - na co Ty wydajesz co miesiąc. Usiądź, zastanów się i oblicz to. Wliczając w to wszystko, chipsy, waciki, skarpetki, chleb, wszystko. To się w pale nie mieści.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:26   #977
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Mikrokawalerki.

Monia i naucz się gotować, bo gdzies tam padło że jedziesz głównie na gotowcach
1) na tanich gotowcach rozwalisz sobie zdrowie. skoro Ci 20 zł wystarcza na cały dzień jedzenia i Ty w tym masz kupowany gotowy obiad, to ja sobie wyobrażam jakiej on musi być jakości
2) gotowanie samemu prostych potraw jest duuuużo tańsze niż kupowanie
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:27   #978
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
podpisując umowę płacisz kaucję i pierwszy miesiąc z góry.
zawsze płacisz z góry.
Aha to myslalam ze kaucja na poczatek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88292661]A kto kupuje papier toaletowy albo domestosa czy płyn do mycia garów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wymiennie. Raz tata raz ja choc fakt byly miesiace ze wiecej tata. No ale tez kupuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:27   #979
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie. Wiem ze duzo osob tak zyje ale nie ja. Chyba juz pisalam w tym watku ale chyba nie czytalyscie i zakladacie ze jestem 29 latka na garnuszku taty i nie wiem ile co kosztuje ale chyba nie rozumiecie, ze sa rozne sytuacje i mozna mieszkac razem ale w wiekszosci sie utrzymywac samej (choc oczywiscie to co innego niz wynajem). Ja daje 300 zl na oplaty (wiem ze to tez nie bardzo duzo ale tyle mam ustalone), jedzenie sama kupuje - ok 600 zl miesiecznie, reszte tez sama. Jak cos mi zabraklo ale rzadko na jedzenie czy cos to tata pozyczyl ale ja oddaje. Wiem ze nie ma lekko i to bylo pozyczane. Nie daje mi ot tak i nie zywi. Zywimy sie osobno. Tata i tak je zazwyczaj inaczej. Mowie jak zrobil czegos wiecej to poczestowal ale to takie poczestowanie ale nie zywi mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobra, 300 opłaty + 600 jedzenie, w takim razie, gdzie rozpływa się pozostałe 1200 zł? Wydaj na siebie te 500 zł (jakieś wyjście, jedzenie, kawa na wynos, ciuch, kino, dentysta itp.), więc spokojnie mogłabyś odkładać 700 zł. Gdybyś przez rok tak robiła, to miałabyś ponad 8k. Z czymś takim już można startować. Monia, miałaś IDEALNE warunki do oszczędzania, a nie masz nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-17, 10:28   #980
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Nie. W pierwszym miesiącu płaci się zarówno kaucję jak i za pierwszy miesiąc mieszkania także w pierwszym miesiącu samo to że ma się opłatę jak za dwa jest obciążeniem budżetu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ok rozumiem. To faktycznie obciazenie juz na starcie i musialabym miec oszczednosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:30   #981
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Mikrokawalerki.

Monia, chcesz wynająć kawalerkę, chciałaś brać kredyty, wiązać się na lata z bankiem a Ty nie wiesz nawet takich podstawowych rzeczy, jak wygląda finansowo wynajem za pierwszy miesiąc? Bo naprawdę jest strasznie smutne...
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:31   #982
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Z tej wyplaty bym nawet nie mogla bo trzeba bedzie i buty cieplejsze kupic (kurtka juz kupiona w tamtym miesiacu) i inne wydatki, stanik nosilam jeden niby dobry i tes trzeba kupic bo sie zniszczyl (jakiegos pecha mam dbam i dobra firma a szybko sie zniszczyl) a rozmiar biustu mam wiekszy i tez nie wydam 5 zl.
Monia z Twojej wypłaty i przy Twoich dotychczasowych wydatkach na opłaty i jedzenie dałoby się kupić i te buty i stanik i jeszcze odłożyć.
Ja Ci nie chce chamsko wyliczać Twojej wlasnej kasy ale zastanow sie sama przed sobą na co wydajesz, co to sa za pilne wydatki. I pomyśl jak można je zmniejszyć, zacznij od tego nawet jakiej firmy możesz kupić ten stanik czy buty zeby też były ok a nie biły po kieszeni.

Co jest dla Ciebie wazniejsze - wymarzone buty/stanik/jakis tam inny ciuch czy usamodzielnienie się?
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:32   #983
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
każdy chciałby od razu mieszkać komfortowo. Ci studenci co jadą na studia do innego miasta i się gnieżdżą w pokojach też.

Monia przeskoczyła ten etap, bo mieszkała w ojcem na studiach. i ok... tylko że Ci studenci co zaczynali od pokoju czy akademika też zazwyczaj pracowali, odkładali stypendia, oszczędzali - żeby potem po skończeniu studiów było ich stać żeby się z tego akademika/pokoju przenieść do czegoś gdzie będą mieszkać sami.
Monia nie oszczędzała. więc jest teraz na etapie tych studentów co jadą na studia do innego miasta. tyle że 10 lat starsza i już z chęcią mieszkania sama.
ale same chęci nie wystarczą nigdy. nie zagryzła zębów wcześniej, jak miała gdzie mieszkać i odkładać, to musi zagryźć zęby teraz. i to co ona by chciała ma teraz niestety małe znaczenie. chcieć może wszystko. ale zrobić musi to na co ją stać.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



no to skoro wiesz ile Ci idzie na jedzenie - 600 zł i jeszcze czasem Ci brakowało to jak planowałaś wyżyć w kawalerce za te 600 zł licząc kosmetyki, chemię, ubrania itd?

no i 300+600 zł to masz 900zł miesięcznie. na co szła druga połowa wypłaty przez tyle lat? wychodzi na to że co miesiąc 1000 zł Ci się tak po prostu rozchodziło...
No mowie ja pracuje 2 i pol roku na etat wiec wcale nie tak dlugo. Dlugo nie pracowalam na etat i zaluje bo byloby i latwiej zsoszczedzic i w ogole. Na co szlo to zalezy od miesiaca. Tak jak mowie teraz mam taki miesiac ze mam mase wydatkow bo rzeczy na jesien plus rzeczy ktore sie zniszczyly i trzeba kupic nowe inaczej bym miala za malo ubran do chodzenia, no wszystko sie niszczy a tez musze miec w czym chodzic. W inne miesiaca moglabym cos odlozyc ale faktycznie czasem wydawalam za duzo na glupoty i zaluje. Kupowalam to co potrzebne nie wiem jakies ubranie, buty, kosmetyki jak kazda kobieta, czasem jakies wyjscie czy kino czy cos, czasem jedzenie na miescie. Troche na ksiazki ale wiadomo to nie taki duzy ulamek wyplaty. Splacam 225 zl na telefony bo przy braniu abonamentow na dwa ja niezaradna nie dopytalam dokladnie ile bede placic :-P Z jakims boxem do telewizji mam co jednak nie uzywam. To byla glupota. Teraz juz jestem madrzejsza w takich kwestiach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:32   #984
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie. Pracuje 2 i pol roku na etat. Wiem ze powinnam zaoszczedzic... Nie dorabialam az tak. Faktycznie skoncentrowalam sie na tej pracy i za pozno sie obudzilam. Wczesniej cos zaoszczedzilam ale nieduzo i mialam pilny wydatek i musialam wydac. Niestety nie oszczedzalam wiecej no zaluje tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Nom. Ja chyba poloj wynajme i tyle No i cos zaczne oszczedzac i nie wydawac na glupoty bo tu 10 zl, tam 10 zl na zbedne rzeczy i tez sie zbiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Z tej wyplaty bym nawet nie mogla bo trzeba bedzie i buty cieplejsze kupic (kurtka juz kupiona w tamtym miesiacu) i inne wydatki, stanik nosilam jeden niby dobry i tes trzeba kupic bo sie zniszczyl (jakiegos pecha mam dbam i dobra firma a szybko sie zniszczyl) a rozmiar biustu mam wiekszy i tez nie wydam 5 zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia, ale serio nie miałaś kurtki z zeszłego roku? Wiesz co ja mam kilka kurtek z ciuchlandu 🤷 po 20-30zł dawałam. Można kupić używaną na vited. Ja mam rozmiar biustu 100-D ( rozmiarówka tego stanika bywa nawet do 105 E na innych aukcjach) i kupuję na aliexpress stanik za 16zł. O teraz widzę nieco podrożał, ale to pewnie przez 11.11, zaraz potanieje. Tu nie ma kasy na nowe ciuchy, na staniki z dobrej firmy. Na buty dobrej jakości. Załącznik 7733414Załącznik 7733415

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2020-11-17 o 10:34
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:34   #985
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
Monia i naucz się gotować, bo gdzies tam padło że jedziesz głównie na gotowcach
1) na tanich gotowcach rozwalisz sobie zdrowie. skoro Ci 20 zł wystarcza na cały dzień jedzenia i Ty w tym masz kupowany gotowy obiad, to ja sobie wyobrażam jakiej on musi być jakości
2) gotowanie samemu prostych potraw jest duuuużo tańsze niż kupowanie
Nie ale masz gotowce za 5 zl. Reszte za 15 zl na sniadanie i kolacje Ci raczej starcza. No albo ryz i kupione nawet udko to tez male koszty. Troche pogotowalam ale drobne np udka z kurczaka, kiedys rosol, leczo ale malo. Musze sie zabrac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Monia z Twojej wypłaty i przy Twoich dotychczasowych wydatkach na opłaty i jedzenie dałoby się kupić i te buty i stanik i jeszcze odłożyć.
Ja Ci nie chce chamsko wyliczać Twojej wlasnej kasy ale zastanow sie sama przed sobą na co wydajesz, co to sa za pilne wydatki. I pomyśl jak można je zmniejszyć, zacznij od tego nawet jakiej firmy możesz kupić ten stanik czy buty zeby też były ok a nie biły po kieszeni.

Co jest dla Ciebie wazniejsze - wymarzone buty/stanik/jakis tam inny ciuch czy usamodzielnienie się?
No ok w tym miesiacu kupowalam tez prezent urodzinowy przyjaciolce ale chcialam. Ja od niej tez dostaje i kupilam. Nie wiem z 80 zl wydalam. Oczywiscie ze usamodzielnienie wazniejsze ale nie bede chodzic ciagle w adidasach czy traperach. Chociaz jedne botki musze miec. Moge kupic na promocji, nie musza byc drogie. Takie za 100 zl wystarcza. Stanik tez musi byc skoro mam 2 i 1 kiepski a drugi rozwalony praktycznie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Monia284
Czas edycji: 2020-11-17 o 10:36
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:36   #986
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
No mowie ja pracuje 2 i pol roku na etat wiec wcale nie tak dlugo. Dlugo nie pracowalam na etat i zaluje bo byloby i latwiej zsoszczedzic i w ogole. Na co szlo to zalezy od miesiaca. Tak jak mowie teraz mam taki miesiac ze mam mase wydatkow bo rzeczy na jesien plus rzeczy ktore sie zniszczyly i trzeba kupic nowe inaczej bym miala za malo ubran do chodzenia, no wszystko sie niszczy a tez musze miec w czym chodzic. W inne miesiaca moglabym cos odlozyc ale faktycznie czasem wydawalam za duzo na glupoty i zaluje. Kupowalam to co potrzebne nie wiem jakies ubranie, buty, kosmetyki jak kazda kobieta, czasem jakies wyjscie czy kino czy cos, czasem jedzenie na miescie. Troche na ksiazki ale wiadomo to nie taki duzy ulamek wyplaty. Splacam 225 zl na telefony bo przy braniu abonamentow na dwa ja niezaradna nie dopytalam dokladnie ile bede placic :-P Z jakims boxem do telewizji mam co jednak nie uzywam. To byla glupota. Teraz juz jestem madrzejsza w takich kwestiach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tłumaczysz chłopaka i tłumaczysz siebie. Tu na książkę, tu na kino, tu na restaurację, tu na nową paletke do makijażu, tam na nowego ajfona rata, tutaj stanik z triumfa, tam nową poduszkę z hołmendju, ale "to nie jest taki duży ułamek wypłaty" . Nie wiem czy wiesz, że wydatki się sumują a wypłata to nie jest worek bez dna?

2,5 roku, 5 lat, pół roku na umowie, reszta na zlecenie - nie ma to znaczenia, bo przy takich warunkach jakie miałaś nawet i w 4 miesiące pracy, jakbyś chciała i ustaliła priorytety to byś mogła uzbierać chociażby na tę kaucję.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:37   #987
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88292734]Monia, ale serio nie miałaś kurtki z zeszłego roku? Wiesz co ja mam kilka kurtek z ciuchlandu 🤷 po 20-30zł dawałam. Można kupić używaną na vited. Ja mam rozmiar biustu 100-D ( rozmiarówka tego stanika bywa nawet do 105 E na innych aukcjach) i kupuję na aliexpress stanik za 16zł. O teraz widzę nieco podrożał, ale to pewnie przez 11.11, zaraz potanieje. Tu nie ma kasy na nowe ciuchy, na staniki z dobrej firmy. Na buty dobrej jakości. Załącznik 7733414Załącznik 7733415[/QUOTE]Mialam ale troche tez podniszczona ta kurtka. Chcialam nowa. Kupilam za 200 zl w tamtym miesiacu. Ja mam rozmiar 80 J moge na Allegro ale tez nie ma szalowego wyboru przy tym rozmiarze. Kiedys kupilam na targu i po 2 uzyciach zniszczyly sie ramiaczka. Nie dam za to 5 zl. Ja ogolnie mam spora nadwage i wiekszy biust, chociaz nawet bedac szczupla nie mialam malego. Tez szkoda zeby nosic zly stanik i kregoslup cierpi. Ten co mialam to z Change i tez za okolo 120 zl na promocji wiec tez nie majatek. Mysle ze tyle moge wydac i dla zdrowia kregoslupa warto. No a nie chodzic w czyms byle chodzic bo oszczedzanie. Moge zaczac oszczedzac ale sa rzeczy ktore musze kupic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Monia284
Czas edycji: 2020-11-17 o 10:40
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:39   #988
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Mikrokawalerki.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
No mowie ja pracuje 2 i pol roku na etat wiec wcale nie tak dlugo. Dlugo nie pracowalam na etat i zaluje bo byloby i latwiej zsoszczedzic i w ogole. Na co szlo to zalezy od miesiaca. Tak jak mowie teraz mam taki miesiac ze mam mase wydatkow bo rzeczy na jesien plus rzeczy ktore sie zniszczyly i trzeba kupic nowe inaczej bym miala za malo ubran do chodzenia, no wszystko sie niszczy a tez musze miec w czym chodzic. W inne miesiaca moglabym cos odlozyc ale faktycznie czasem wydawalam za duzo na glupoty i zaluje. Kupowalam to co potrzebne nie wiem jakies ubranie, buty, kosmetyki jak kazda kobieta, czasem jakies wyjscie czy kino czy cos, czasem jedzenie na miescie. Troche na ksiazki ale wiadomo to nie taki duzy ulamek wyplaty. Splacam 225 zl na telefony bo przy braniu abonamentow na dwa ja niezaradna nie dopytalam dokladnie ile bede placic :-P Z jakims boxem do telewizji mam co jednak nie uzywam. To byla glupota. Teraz juz jestem madrzejsza w takich kwestiach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A to masz 1500zł na mieszkanie.
600zł na jedzenie, chemię, kosmetyki, kartę miejską pewnie ze 100zł i telefony za 225zł? To powodzenia. To z 600zł po odjęciu karty miejskiej i telefonów zostaje ile? 275zł na jedzenie, kosmetyki i chemię?

To-się-nie-uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:41   #989
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Mikrokawalerki.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88292770]A to masz 1500zł na mieszkanie.
600zł na jedzenie, chemię, kosmetyki, kartę miejską pewnie ze 100zł i telefony za 225zł? To powodzenia. To z 600zł po odjęciu karty miejskiej i telefonów zostaje ile? 275zł na jedzenie, kosmetyki i chemię?

To-się-nie-uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No wiem. Bylam zbyt optymistyczna teraz juz wiem ze sie nie uda i nie ma co sie oszukiwac. Na razie wynajme pokoj najwyzej rozejrze sie. To mozna zrobic za 800 zl i ok poradze sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-17, 10:42   #990
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Mikrokawalerki.

Laska, zarabiasz 2100 bez premii, która z reguły przed pandemia regularnie dostawałaś. Płaciłaś za życie 900 zł jak piszesz - 300 rachunki i 600 jedzenie, jakąś karta miejska telefon, ok. Ty miesiąc w miesiąc, wiedząc, że masz się wyprowadzić, rozwalas na własne przyjemności ok 1000 zł. Czy to dużo? Niekoniecznie. Czy to dużo, kiedy ma się praktycznie dyszący na karku termin wyprowadzki na swoje? Bardzo. To jest po prostu niepoważne i tyle. Nie wydałaś przy tym nawet złotówki żeby chciiaz się tego angielskiego poduczyć czy zrobić cokolwiek, nie wiem, prawo jazdy. Kurs kosztuje mniej niż 2 tysiące. Mam chociaż nadzieję, że jesteś najlepiej ubraną Pruszkowianką

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2020-11-17 o 10:45
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-14 20:25:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.