Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

[ola_30]

Napisane przez DonKisiot

Możesz napisać dlaczego lekarz chciał Ci zapisac B12 na bóle pleców? Pytam, bo ja ledwo chodze od kilku tygodni, a z kręgosłupem problem mam od przynajmniej 10 lat. Nie wiązałem tego nigdy z naszym problemem, bo na zniszczony kręgosłup sobie zapracowałem. Być może zbieg okoliczności, a może nie.

Lekarka chciała mi zapisac te zastrzyki ponieważ wskutek zle wytkonywanych cwiczen m.in brzuszków przesunal mi się krag i to koszmarnie bolało do tego stopnia , ze nie bylam w stanie sama isc do łazienki Lezalam plackiem jakies 4 dni. Po tym czasie poszlam do tej wlasnie lekarki i ona mi chciała te zastrzyki zapisac. Ja ich nie chciałam poniwaz moja mama tez je brala i nie pomogly ani na bol ani na zapach ( mama tez ma problem z zapachem) Na dodatek sa bardzo bolesne i ( przynajmniej mojej mamie) robily się ponich olbrzymie siniaki na tylku

SanchoPansaa, owszem jem wszytsko. Mam w du.. diety bo one i tak mi nie pomagaly. Testy skorne tez robiłam i nic mi nie wyszlo.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Na dodatek w szkole moich synow na glownym korytarzu jest wywieszony ogromny plakat przedstawiający kobiete która pali papierosa. Na gorze wielki napis "Pale wiec smierdze" Inni rodzice się ze mnie smieja , bo mysla ze jestem niedomyta baba.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Pewnie ktoś kto robil ten plakat specjalnie to zrobil, żeby się "opamietala i zaczela myc"

[DonKisiot]

Napisane przez ola_30

Pewnie ktoś kto robil ten plakat specjalnie to zrobil, żeby się "opamietala i zaczela myc"

Wyluzuj trochę, nie sądze aby wszyscy mysleli wyłącznie o Tobie i specjalnie zorganizowali plakat. Też miałem swego czasu taką obsesję, bo zwracałem uwagę na każdą reakcję ludzi. Zupełnie niepotrzebnie, bo ludzie reagują na rózne bodźce, a my wszystkie te reakcje przypisujemy do siebie. Swoją drogą napis na plakacie raczej odważny, o pozew się prosi, mimo że prawdę głosi Się zrymowało.

Napisane przez Atenaa88

może to objawy nerwicy żołądka ?

Myślę, że to nie t bajka

[SanchoPansaa]

Napisane przez ola_30

Ja ich nie chciałam poniwaz moja mama tez je brala i nie pomogly ani na bol ani na zapach ( mama tez ma problem z zapachem)

A czy Ty czujesz nieprzyjemny zapach swojej mamy? albo Ona Twój?

Ciekawe czy jest ktoś jeszcze, kogo bliscy mają problem z zapachem (w sensie czy problem jest dziedziczny).

U mnie nikt z rodziny nie skarży się na podobną przypadłość. Może to kwestia środowiska w którym żyjemy?!

Z innej beczki... ostatnio zauważyłem, że po wypiciu wody, zielonej herbaty lub melisy mam w ustach posmak metalu...

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[katolik222]

do anginy alergicznej(nieswiezy oddech)

postaram sie to jakos strescic aby kazdy zrozumial, prosze aby kazdy zatrzymal sie natym poscie i go dokladanie przeanalizowal i wyciagnol wlasne wnioski.

zaczne moze od tego co kazdy z nas napewno przeszedl, czyli nasi ukochani lekarze. napewno wiekszosc z nas przerobila lekarza rodzinnego ktory kierowal puzniej do specjalistow ktorzy niewykryli zadnej patologi itp, poczym stwierdzili ze jestesmy zdrowi i do domu. laryngolog , gastrolog,alergolog, stomatolog ... i tak w kulko, bez skuteczna walka pacjenta u ktorego nigdy nic niewyszlo w badaniach, przesco jest skazany tylko na siebie, przerabialem to przez 10 lat, dzis podziele sie z ta wiedza a wy zrubcie z nia co chcecie

zaczynamy

zaczne prosto z mostu , troche sie przygotowalem do tego posta, . wszystkie dostepne badania na alergie i leki to jedna wielka lipa. wszystkie dostepne badania i leki to tylko 30% skutecznosci(2 lekarzy mi otym mowilo) , pozostale 70% ludzi przewlekle chorych nigdy niezostanie zdiagnozowana i zadne leki im nie pomoga , czlowiek choruje cale zycie i jedynie odstawienie alergenu przyniesie efekt, organizm jest nieustannie niszczony przez alergeny, badz nietolerancje , alergie wziewne, chemie w pokarmie ,

wszystkie dostepne badania na alergie sa na podwyzszony poziom ige zaleznej 1 z 5 mechanizmow powodujacych szkody w organizmie, a wszystkie dostepne leki przeciwalergiczne sa na hamowanie histaminy dzieki ktorej ige zalezna sie podwyzsz przy danym alergenie jesli ma z nim kontakt czlowiek,(30%)

to tak w skrucie ,

wiekszosc ludzi zmagajacych sie z zapachami (z ust i nietylko) ma stwierdzona alergie
http://forum.gazeta.pl/forum/w,22,11...co_robic_.html

https://f.kafeteria.pl/temat/f2/aler...tres-p_3595891

https://polki.pl/zdrowie/rozmowy,nal...ypowiedzi.html

nieleczona alergia mutuje przesco z wiekiem czlowiek ma ich coraz wiecej i wiecej
https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-alergi

a teraz o ige zaleznej ktora stanowi tylko 30 % wszystkich alergi

https://vimed.pl/centrum-wiedzy/slowniczek/alergia/

http://www.urok-zycia-alergika.pl/20...i-czesc-i.html

"Wady:
testy są pomocne tylko w alergii IgE zależnej (ok. 50% przypadków alergii)
wyniki mogą być fałszywie dodatnie (szczególnie niższe klasy uczuleń) "

http://www.forumpediatryczne.pl/foru...ek/3935/1.html



"Oczywiście, ponieważ alergia opóźniona istnieje. Alergolodzy najczęściej zajmują się alergią szybką IgE – zależną. Problem zaczyna się, kiedy stwierdza się brak podwyższonego miana przeciwciał IgE u danego pacjenta, a nadal występują typowo alergiczne, opóźnione objawy. Wtedy taki pacjent jest „wrzucany do worka” z alergią IgE – niezależną. Tymczasem bardzo często są to reakcje ""

Źródło

http://www.alergiapokarmowa.pl/alerg...y-watpliwosci/


tu pisza ze organizm dochodzi do siebie przez pol roku

http://forum.gazeta.pl/forum/w,578,1...sty_ALCAT.html

......................... ......................... ......................... ...
leczenie wedlug mnie to odstawic cala chemia i wszystko co moze szkodzic przez te pol roku , w tym cherbaty kawy roztocza plesnie chemie, mydlo szampon , proszki(stosowac mydla proszki i pasty hipoalergiczne) pasta do zebow(splat zero balance) mydlo i proszki napewno znacie. przestawic sie na roztocza(zestaw poscieli antyroztoczowej), unikac wszystkich alergenow wziewnych w domu(roztocza,plesn itp)

Przez pol roku. Będę jadł tylko ryz,ziemniaki,kasze gryczana,marchewkę,buraki ,ogurki,sałatę(trochę bo chemia pestycydy), mięsa z drobiu(kurczak i indyk),mieso mielone, jablka, banan. sol,pieprz, i pil tylko wode, kupilem posciel antyroztoczowa , mieszkanie wysprzatane na blyski , i raz w tygodniu sprzatanie z maska przeciwpylowa


winowajcy:
alergie pokarmowe, alergie wziewne/skorne,nietolerancje pokarmowe , nietolerancja histaminy,roztocza,plesni e,chemia , chemia pokarmowa , alkochol , kofeina , tyton, narkotyki, stres/nerwy(nietolerancja histaminy),gluten,laktoza ,jajka,barwniki , konserwanty, polepszacze smaku,zapachu, cukier

tyle odemnie, zycze powodzenia


jeszcze o tescie alcat, ponoc to tez sciema, za kazdym razem wychodza inne wyniki, mysle ze problem to to ze lekarze nieinformuja pacjentow ze to tylko 30 %, mysle ze jak by ludzie sie otym dowiedzieli to caly biznes alergologiczny zaczol by poodupadac, a branie lekow przeciwhistaminowych tylko dodatkowo podkreca zly zapach , z powodu suchosci ktore te leki maja w efekcie ubocznym, dodam jeszcze ze ziola uczulaja , rumianek , szalwia , wiec herbata tez moze , wszystko moze , dieta eliminacyjna, dodam ze lek clatra tez mnie uczulal ,
google-
chemia w zywnosci
chemia w warzywach
alergie co unikac
....

google to wasza oaza wiedzy bo wiadomo lekarze....

[katolik222]

Napisane przez Neli19

Wszyscy wiemy, że największy wpływ na nasze zdrowie (wszystkich) ma właśnie to, co jemy. Czytałam gdzieś, że dziewczyna z TMAU i masakrycznym zapachem dzięki zmianie odżywiania pozbyła się swojego zapachu po dwóch latach.

neli19 , masz gdzies źródło?

edit,

do PATM-WYLECZONY , DIETA

https://www.medhelp.org/posts/People...ult-widget-top

[ola_30]

[QUOTE=SanchoPansaa;830550 06]A czy Ty czujesz nieprzyjemny zapach swojej mamy? albo Ona Twój?

Ciekawe czy jest ktoś jeszcze, kogo bliscy mają problem z zapachem (w sensie czy problem jest dziedziczny).

U mnie moja mama ma taki problem a jak się zdenerwuje to jest smrod jak cholera. Glupio mi to pisać ale jestemna publ. forum wiec... Moja Mama była u mnie po swietach w zeszłym roku i akurat pech chial, ze ksiądz wtedy u nas chodzil po kolędzie a Mama z tych bogobojnych Zaczela w pewnym momencie ( kiedy ksiądz już byl pare domow od nas) wydzielas naprawqde okroopny zapach od którego chcialo mi się wymiotować Nie dalo rady przy niej usiedzieć nawet na odleglosc 4 metrow. To było straszne!
Mój młodszy synek chyba tez to po mnie oddziedziczyl to jest dla mnie najgorsze. Nie pije normalnego mleka tylko to samo co ja czyl;i bez laktozy. Wie , ze mu nie wolno po zaraz ma gule w gardle i caly czas pociąga nosem mimo, ze nie ma kataru. Poidobno mleko działa zasluzowujaco ale chyba nie az tak. Dzisiaj siedząc u mnie na kolanach pwoiedzil mi, ze "Fuj! Mamo ale czuc Ci z buzi ryba! Idz umyj żeby!" Szczery do bolu. Rybe pieczona jadlam wczoraj na pozna kolacje ( około 22 ) i sama nie wiem czy to TMAU czy to ta wczorajsza ryba dala czadu z zoladka...
P.S maz mi dzisiaj powiedzil, ze jak mnie spotkal 1 raz to NIE SMIERDZIALAM i teraz tez nie smierdze

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[SanchoPansaa]

[1=00457ff0a8b0234ecaaac30 0189bac24d7661fd8_64c1a57 25447d;83091851]Napiszcie czy tak jak ja macie gazy po posiłku, smród w pokoju wyczówalny dla was, szczególnie po siedzeniu w zamknietym pokoju albo rano, odbijanie sie sie, wyczuwalne dla was w buzi tym co zjedliscie. [/QUOTE]

Miałem to samo z gazami po posiłku i pomogła mi dieta SCD. Teraz żadnych gazów w ciągu dnia, czasem tylko rano po przebudzeniu, ale być może to w wyniku weekendowych cheat'ów (czasem połaszę się na ryż). Brak smrodu w pokoju. Regularny ranny stolec. Dieta trochę uciążliwa, ale daje efekty. Smrodu w metrze nie ma, ale w pracy cały czas refluks daje czadu, szczególnie po wysiłku fizycznym.

Napisane przez ola_30

U mnie moja mama ma taki problem a jak się zdenerwuje to jest smrod jak cholera.

A czy jest to zapach odchodów, tego co zje czy czegoś innego? Diagnozowałaś syna w kierunku celiakii / SIBO?

Potwierdzam, strasznie czuć od nas posiłki poprzedniego dnia. U mnie trochę pomaga jedzenie ostatniego posiłku co najmniej 4-5h przed położeniem się spać.

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[201805041009]

Witajcie

Od 22 stycznia znacznie zmieniłam swój sposób odżywiania, a od marca przeszłam na weganizm (ale zdrowy).

Efekty - schudłam kilka kilogramów
- nie mam napadowych rumieńców na twarzy ( no chyba, że w stresie)
- zapach potu jest wyraźnie lżejszy
- rano znacznie rzadziej czuję niesmak w ustach
- prawie zniknęły uderzenia gorąca
- no i moje łamiące się wcześniej paznokcie zrobiły się twarde

Niestety, nadal brzydko pachnę. No i liczyłam na to, że poprawi się stan moich włosów które strasznie mi poleciały odkąd biorę psychotropy, ale niestety nie zauważyłam poprawy. Jeszcze

W ubiegłym tygodniu zrobiłam sobie podstawowe badania krwi i moczu. Mój lekarz rodzinny aż się rozczulił na ich widok. Wyszły bardzo dobrze. Co do morfologi krwi tycie wyjątki to nieco podwyższone neutrofile i nieco obniżone limfocyty, ale podobno nie ma co histeryzować. Co do moczu wszystko jest w absolutnej normie. Bilirubina, białko, azotyny, erytrocyty, leukocyty - nieobecne. Żelazo 131 ( norma 50 - 170). Jestem w lekkim szoku, bo choć zawsze byłam zdrową osobą (pomijając zapach) nigdy nie miałam aż tak dobrych wyników. A więc mój sposób odżywiania jak najbardziej mi służy

Mówiąc kolokwialnie nie wiem dokładnie co nie trybi jeżeli chodzi o mój metabolizm, ale mam nadzieję, że dzięki takiemu właśnie odżywianiu które oczyszcza i regeneruje, problematyczny trybik w końcu zaskoczy. Mój organizm sam się w otrzepie, wyreguluje no i przestanę brzydko pachnieć Nie takie cuda się zdarzają, jeżeli chodzi o problemy ze zdrowiem i przejściem na weganizm. Ale zdrowy. Czego liczne dowody można znaleźć na YT To tak w wielkim skrócie.

Katolik222 - Prawdę mówiąc nie pamiętam już gdzie czytałam o tej dziewczynie chorej na TMAU, która dzięki weganizmowi po 2 latach pozbyła się swojego masakrycznego zapachu. Ale schudła też 30 kg. I ciekawostka - wklikaj sobie LUBA791 Moje sukcesy po roku... Babka wspomina, że dzięki zmianie odżywiania min. jej pot przestał mieć zapach, który wcześniej był dla niej problemem.

DonKichot - Wspominasz, że pijesz melisę. Domyślam się, że "dla spokojności". Niestety związki zawarte w melisie, które działają tonizujaco na naszą psychikę nie rozpuszczają się w wodzie a jedynie w alkoholach, lub tłuszczach. A więc jeżeli zaparzasz i pijesz, możesz liczyć jedynie na efekt placebo.

Olu - przyznaję z pewną nieśmiałością i wstydem - nie kojarzę...

[Feitan]

Po 15 minutach w saunie 60 stopniowej, wyszedłem czerwony na twarzy i ramionach gorzej niz burak XD.Ale ludzie tez chyba coś czuli bo chrząkali nosami.A i zauważyłem jak u innych lał się pot litrami, a u mnie nic.

[mp43]

Poczytałam link - PATM WYLECZONY, ale prawdę mówiąc, nie znalazłam tam niczego, czego już nie wiemy. To samo- olejek z oregano, probiotyki, goździki, sauna, rezygnacja z wszelkiej chemii, itp. Przyznam, że forum bardzo szerokie, dwie godziny czytania w oryginale znużyły mnie nieco, więc jeśli ktoś doczytał tam więcej istotnych rzeczy, to dzielcie się.
Od dwóch dni mam komfort totalny - zapach jest, ale coco chanel Nie mam jednak złudzeń, to sprawa tymczasowa, jak zawsze. Natomiast brak wzdęć i biegunek, które nieodłącznie towarzyszą smrodowi. Jem ostatnio vivomix, może to jego zasługa.

[katolik222]

tu mozna zrobic badania na poziom DAO enzymu rozkladajacego histamine , jego niedobur sprawia ze histamina kumuluje sie w organizmie siejac zniszczenia, oczywiscie alergie to pierwsza sprawa by odstawic , ( nietolerancja histaminy-stres,alkochol,cherbaty.. ..)

https://sklep.alablaboratoria.pl/bad...punkty_id=9304

[DonKisiot]

Napisane przez Neli19

Witajcie
DonKichot - Wspominasz, że pijesz melisę. Domyślam się, że "dla spokojności". Niestety związki zawarte w melisie, które działają tonizujaco na naszą psychikę nie rozpuszczają się w wodzie a jedynie w alkoholach, lub tłuszczach. A więc jeżeli zaparzasz i pijesz, możesz liczyć jedynie na efekt placebo.

Nie kojarzę, żebym pisał, a tym bardziej pił melisę
Fakt, że herbaty piję głównie ziołowe, ale ostatnio odstawiłem wszystko co na ciepło do picia. Więc pozostały woda i soczki.

[201805041009]

Napisane przez DonKisiot

Nie kojarzę, żebym pisał, a tym bardziej pił melisę
Fakt, że herbaty piję głównie ziołowe, ale ostatnio odstawiłem wszystko co na ciepło do picia. Więc pozostały woda i soczki.

Przepraszam, błądek mi się wkradł. A nawet dwa... Ktoś inny pije Ale swojego czasu ja też piłam i to hektolitrami

Co do problemów z trawieniem - odbijania, wzdęć, bączków... A może tutaj pomogłoby zwykłe nie łączenie w jednym posiłku białka i węglowodanów? Czyli np. mięsa z ziemniakami, ryżem? No bo inne enzymy trawią białko (mięso), a inne węglowodany (ziemniaki, kasze). Jeżeli jemy je w jednym posiłku to wydzielają się wtedy enzymy, które wzajemnie się neutralizują. Taki obiad długo zalega w żołądku, jedzenie nie jest do końca strawione, gnije w jelitach... A np. mięso zjedzone z talerzem surówki jest trawione o kilka godzin krócej. Czyli tzw przemiana materii jest znacznie szybsza. Oczywiście jeżeli ktoś jadał wcześniej niewielkie ilości warzyw, nie może z dnia na dzień zacząć jadać ich w ilościach hurtowych (co jest bardzo zdrowe ) bo wtedy rewolucja... A nie o to chodzi. Ale ja już chyba na ten temat pisałam

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[katolik222]

https://wylecz.to/pl/choroby/choroby...oza.html#close

mysle ze moze byc mastocytoza ukladowa, komorki tuczne (te co przy alergi) sa "zmutowane" sa bardziej agresywne i jest ich wiecej i wyrzucaja wiecej wszystkiego , po zetkieciu z alergenem lub czyms co je podraznia wyzucaja wielkie ilosci toksyn(" Dzieje się to poprzez uwolnienie z ich wnętrza substancji, między innymi histaminy, tryptazy, leukotrienów i heparyny.")(dodam ze wszystkie dostepne leki i badania na alergie sa tylko na histamine )

umnie zapach(oddech) sie pogarsza po alkocholu , narkotykach , pylach, dymie,niektorych aerozolach) (nawet wniewielkich ilosciach)
tyg 1 - jest strasznie
tyg2-3 troszke lepiej
tyg4-w miare
po 6 tyg jest juz dobrze.

mialem kilka alergi ktore wykluczylem , gluten , pszenice , bialka jaj, teraz odstawilem, ale jesli wypije alkochol lub narkotyki lub wejde w pyly lub zapale to przez 6 tyg dochodze do siebie. niewiem jak jest dalej bo wytrzymalem najdluzej 6 tyg bez alkocholu. mam tez niedokrwistosc i niska liczbe plytek krwi(143(140-450), i podwyzszone eonzofile(eozynocyty ,EOS)(5.4(1.0-5.0) jestem chudy(niedowaga), ale wszystko moze tez byc od alergi(gluten

dodam ze przyjmuje zelazo 20 mg, i witaminy

"Badania, które może zlecić lekarz, gdy podejrzewa mastocytozę to:

biopsja szpiku – mała ilość szpiku kostnego jest pobierana, a następnie analizowana pod kątem ilości oraz wyglądu mastocytów;
morfologia krwi – na monocytozę wskazywać może zmniejszenie ilości czerwonych krwinek oraz płytek krwi, a także zwiększenie ilości eozynofilów ) - umnie pasuje
"
moze mam nadmiar tych komurek w gardle jamie ustnej itp , i przy reakcji substancji drazniacych te komurki dostaja szalu i wyrzucaja te ruzne substancje ktore podrazniaja wszystko plus same toksyny moga smierdziec i buzuja rozwscieczone powoli sie uspokajajac. moze komus tym pomoge.


Objawy mastocytozy układowej(objaw tzn ze niewszystko musi pasowac, moze to lub tamto)

powiększenie śledziony i wątroby
biegunka (niekiedy tłuszczowa) i utrata masy ciała
odchylenia w morfologii krwi (niedokrwistość, obniżenie liczby płytek krwi i krwinek białych) oraz związane z tym objawy
cechy uszkodzenia i niewydolności wątroby

Nagły wyrzut substancji z mastocytów może być bardzo groźny, gdyż może prowadzić do wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego, który niejednokrotnie kończy się śmiercią. Dlatego osoba cierpiąca na mastocytozę powinna wiedzieć, jakie czynniki powodują takie ryzyko i ich unikać. U każdego pacjenta są one inne, jednak zazwyczaj są to:

alergeny;
alkohol, jady owadów;
niektóre leki (np. kwas acetylosalicylowy lub morfina) oraz zabiegi inwazyjne (np. zabiegi endoskopowe, pobranie wycinków do badań histopatologicznych, czyli biopsje);
leki znieczulające oraz kontrasty, podawane w czasie obrazowych badań diagnostycznych, jak i podczas zabiegów;
zmiany temperatury, wibracje, ucisk, wysiłek fizyczny;
silny stres.

leczenie;

Mastocytozę układową leczy się zależnie od jej przebiegu. Jeśli jest on powolny, wystarcza leczenie objawów i unikaniu czynników wywołujących wyrzut niebezpiecznych substancji z mastocytów. Podaje się wtedy leki przeciwhistaminowe, a także leki zwalczające poszczególne objawy choroby (na przykład wrzody żołądka, biegunkę).

a skoro niemozna pic , cpac i palic , zostaje sport


ale jaja :O

edit:
. U osób podejrzewanych o mastocytozę układową w tym u wszystkich chorych, u których choroba pojawiła się w wieku dorosłym powinno być wykonane dokładne badanie szpiku."

umnie zaczelo sie w wieku 19 lat

https://alergologia.gumed.edu.pl/10481.html


.........

https://dermatologia.mp.pl/choroby/c...21,mastocytozy


Objawy towarzyszące to: uderzenia gorąca, świąd, biegunka, wymioty, tachykardia, zmęczenie, bóle głowy, zmniejszenie masy ciała i dolegliwości ze strony układu oddechowego

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[201805041009]

Masz silną psychikę, skoro to wszystko wytrzymujesz. Podziwiam...

[katolik222]

"Wraz z czasemtrwania choroby nie tylko dołącza się nietolerancja następnych pokarmów, ale powstaje równieżuczulenie na nowe determinanty alergenowe"

http://docplayer.pl/19175825-Choroby...karmowego.html


badanie tryptazy jest za 100 zl, i moze potwierdzic mastocydoze ukladowa, lub dac podkladke do skierowania do specjalisty, jesli bedzie w normie, to tak jakpisalem wyzej , czyli alergie, nietolerancje.....

https://sklep.alablaboratoria.pl/bad..._id=9330&p_id=

[ola_30]

[1=00457ff0a8b0234ecaaac30 0189bac24d7661fd8_64c1a57 25447d;83150911]Dzisiaj miałem extremalna sytucje, jestem prawie na sto procent pewny że główny smród pochodzi z ust, dzisiaj w pracy jak sie bardzo zestresowalem, nie czułem zapachu, ale wiedzialem ze zaczynam extremalnie smierdziec, i w tym momencie osoby na sali zaczely kasłać, mi sie zaczelo robic az slabo, dziewczyny siedzace obok zaczely pryskac perfumy, w tym momencie poczułem dziwne skurcze w brzuchu, to chyba jakiegos rodzaju refluks jak ktos wczesniej pisal. Siedzac przy biurku, jeden koles sie do mnie zakradl i prysnal mnie chyba perfumem w plecy, ja w tym momencie sie odwróciłem i przyłapałem go jak cos mi przystawil do pleców. Oczywiscie bylem speszony z powodu reakcji innych a on to wykorzystał zeby ze mnie zadrwic, 2 innych kolesi podeszlo do mojego stanowiska, tak jakby zaaranzowalo rozmowe ze mna nachylajac sie do mnie, tak jakby zeby dokladnie obczajic skad odemnie wali. Z koleji jak juz bylo lepiej, dziewczyna ktora obok mnie siedziala, kaszlnela jak do niej powiedzialem cos, mialem juz kilka takich sytuacji z kaslaniem rozmówców kiedy cos mówilem.

Dzien wczesniej bylem na dywaniku to nie byla przyjemna rozmowa wtedy czulem w ustach zapach gówna doslownie przy mowieniu, oczywiscie na poczatku moj przelozony otworzyl okno, domyslilem sie czemu.

Po pracy bylem u zielarki z ktora 2 mies temu rozmawialem, doradzila isc do lekarki zajmujacej sie leczeniem biorezonansem, jutro mam zamiar tak zrobic, oprócz tego z rana pojde ide do rodzinnego ciekawe co on na to.

Moja rada glowe noscie wysoko patrzcie ludziom w oczy, bo jak wyczuja ze jestescie z tego powodu speszeni(macie podkulony ogon) to nawet najwieksze niesmiale lajzy, jak ten koles od perfum odemnie z pracy, beda wam sie smiac w oczy.

Ktos na tym temacie pisal ze wyleczyl sie biorezonansem, tylko nie pamietam na ktorej stronie to było, Moze ktos pamieta.

Jeszcze jedno czy ktos z was przy extremalnych sytuacjach, albo przy dluzszym bieganiu, ma takie dziwne uczucie wewnatrz nosa, jak byc cos go podrazniało od srodka?[/QUOTE]

Misiek, bardzo Ci wspolczuje i sobie z reszta tez. Mialm podbna sytuacje przedwczoraj w supermarkecie. Poszlam poszukać kremu do opalania , a pech chciał ze stala tam pracownica która rozkladala towar, ledwo się wcisnelam przed ta polke. Stoje tam wybieram składy, wtedy ona wola inne pracownika a ten przychodzi , staje kolo mnie cos mowi do niej, przechodzi za "moja" polke i pyli jakims dezodorantem Az mi się plakac chciało. A bylam moze pol h po porannym prysznicu. Z jednej strony trochę się nie dziwie ludziom- bo przecież my tez nie lubimy jak ktoś smierdzi potem , nikt tego nie lubi. Z drugiej strony tj przecież nie nasza wina. A tak namarginesie to zaczynam się zastanawiać co to musi być za odor , ze az ludzie w taki sposób reagują.
Misiek , jesteś super wytrzymałym facetem ze to wytrzymujesz. Ja mam straszne leki , budze się w nocy, jak mam isc po dzieci do mojeje szkoły to tak wybiueram godziny żeby zadnego z rodzicow nie spotkac , bo ich reakcja na moja osobe jest okropna.
Piszesz Misiek żeby isc z podniesiona poglowa ... trudne to jest kiedy ludzie smieja się z Ciebie patrząc Ci w oczy
Powinnam isc do pracy ale boje się wlasnie takich sytuacji jak Twoja.

[DonKisiot]

Ola_30. Jesli aż tak negatywnie ta sytuacja wpływa na Twoje samopoczucie, to pomyśl o jakiś konsultacjach psychologicznych. Może w innym mieście. W tej chwili jeden problem zaognia drugi, a z takimi stresami jelit nigdy nie wyleczysz, bo to właśnie stres je najbardziej niszczy. Ostatnio jeden sędziwy doktor powiedział coś czym być może Ameryki nie odkrył, ale zgodzić sie z tym trzeba. Na utrzymanie zdrowia mają wpływ trzy czynniki:
- to jak się odżywiasz
- to jak masz poukładane w głowie
- to jak jesteś aktywny fizycznie

Masz dla kogo się starać. A w takiej sytuacji nawet bym coś łykał na uspokojenie, przynajmniej na początek, ale pod kontrola lekarza.
Dietę i sport trzeba by dorzucić do powyższego, bo leczenie jelit bez tego jest raczej awykonalne. Jakbyś miała wolne dwie stówki, to zrób sobie badanie zonuliny, myślę że z dużym prawdopodobieństwem będziesz miała turbo wysoki wynik, a z tym można iść do kumatego lekarza, najlepiej gastro ( nie każdy wie z czym to się je).

[kotek56]

ola_30,odczytanie wiadomości jest bardzo bolesne
Proszę powiedzieć, czy twoje objawy są podobne do tych:
w niektórych miejscach skóra jest nadmiernie oleista lub bardzo sucha (np. poniżej kolan).
Zapach pochodzi głównie z obwodu twarzy, pleców, klatki piersiowej lub pachwiny.
Zapach pogarsza się w gorących lub zamkniętych pomieszczeniach.
Zapach jest jak coś spalonego, pies lub stare brudne szmaty.

[201805041009]

Olu, czyli masz już stany lękowe (budzisz się w nocy). Zaczynasz unikać kontaktu z ludźmi (szkoła), a wiec jesteś na prostej drodze do socjofobi. U mnie było podobnie i poszło dalej - lęk przed każdym wyjściem z domu, ciężka depresja, myśli i próby samobójcze. Nie miałam siły (psychicznie i fizycznie) umyć się, zrobienie herbaty zajmowało mi 20 min. Oczywiście nawet nie myślałam o psychologu, a tym bardziej psychiatrze bo myślałam, że taka pomoc jest potrzebna tym, którzy biegają z siekierą za innymi... Ale na szczęście trafiłam w końcu do psychiatry. I szok, kogo tam z czasem zobaczyłam - min. kierowniczkę sklepu, babkę, która jest właścicielka szkółki (iglaki i inne kwiatki), męża koleżanki... Ale nie tylko my mamy problemy... W moim przypadku najpierw były leki, a dopiero potem psycholog. Dzisiaj bez większego problemu wychodzę z domu, pracuję, śmieję się. Pewnie, że mam gorsze dni, czasami popłynie kilka łez, ale nigdy nie było tak dobrze jak teraz I co najciekawsze, ostatnio zaczęłam brać mniejsze dawki leków i nadal jest dobrze

Jeżeli Ciebie Olu uraziłam swoimi słowami, przepraszam. Napisałam tylko, jak wyglądało to i wygląda w moim przypadku. Oczywiście nikogo do niczego nie namawiam. Każdy musi sobie sam ustalić priorytety, wybrać mniejsze zło dla siebie. Ja tylko bardzo żałuję, że sama nie trafiłam chociażby do psychologa dużo wcześniej...

Buziaczki Olu

[SanchoPansaa]

[1=00457ff0a8b0234ecaaac30 0189bac24d7661fd8_64c1a57 25447d;83150911]Jeszcze jedno czy ktos z was przy extremalnych sytuacjach, albo przy dluzszym bieganiu, ma takie dziwne uczucie wewnatrz nosa, jak byc cos go podrazniało od srodka?[/QUOTE]

Miałem tak kilka razy, ale raczej losowo, nie konkretnie w trudnych sytuacjach czy po wysiłku. Teraz już wcale nie biegam (jak ja to kiedyś lubiłem), bo po bieganiu następnego dnia mam wyższe ciśnienie, a przez to wyższą temperaturę ciała i smród bardziej dokucza.
Dziwne to, bo wszyscy tu piszą o ćwiczeniach fizycznych, a ja nie mogę ćwiczyć, bo mi to szkodzi:/

Budzisz się czasem rano z bolącym gardłem i mętną śliną w ustach (kolor brązowawy)?

[ola_30]

Napisane przez DonKisiot

Ola_30. Jesli aż tak negatywnie ta sytuacja wpływa na Twoje samopoczucie, to pomyśl o jakiś konsultacjach psychologicznych. Może w innym mieście. W tej chwili jeden problem zaognia drugi, a z takimi stresami jelit nigdy nie wyleczysz, bo to właśnie stres je najbardziej niszczy. Ostatnio jeden sędziwy doktor powiedział coś czym być może Ameryki nie odkrył, ale zgodzić sie z tym trzeba. Na utrzymanie zdrowia mają wpływ trzy czynniki:
- to jak się odżywiasz
- to jak masz poukładane w głowie
- to jak jesteś aktywny fizycznie

Masz dla kogo się starać. A w takiej sytuacji nawet bym coś łykał na uspokojenie, przynajmniej na początek, ale pod kontrola lekarza.
Dietę i sport trzeba by dorzucić do powyższego, bo leczenie jelit bez tego jest raczej awykonalne. Jakbyś miała wolne dwie stówki, to zrób sobie badanie zonuliny, myślę że z dużym prawdopodobieństwem będziesz miała turbo wysoki wynik, a z tym można iść do kumatego lekarza, najlepiej gastro ( nie każdy wie z czym to się je).

Kochanienki , ja osobiście przestalam wierzyc w to , ze się tego pozbede. Stosowalam mase supli i diety. NIC dosłownie NIC mi nie pomoglo. Sport uprawiałam od najmłodszych lat, przestalam kiedy dzieci miałam malutkie bo nie milam na to czasu ani sily. Dopiero jak zaczelam się odchudzać ( w 2 lata schudłam 18kg) to wtedy cwqiczylam m.in z Chodakowska. Niby wypocilam dużo ale cudow z zapachem tez nie było.
Zrozum Don Kisiot , ze ja NIE MAM problemów z jelitami. Zadnych zaparć, biegunek, wzdęć itd. Odpornosc mam ponadprzecietna.
Wydaje mi się , ze jest to choroba w moim przypadku dziedziczna i nie da się jej wyleczyć.

P.S mam takie pytanie do Was - czy po zjedzeniu rzodkiewki smierdzi wam mocz?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Neli , absolutnie Kochana mnie nie urazilas Jestem przeciwna wszelkim wspomagaczom, nie chce tego brac bo wiem , ze mi to nie pomoze. Ja nie lubie oszukiwania samej siebie, nie pije nie pale nie biore narkotykow bo lubie być SWIADOMA. Uważam, ze uzywki i tego typu leki to proba ucieczki od samej siebie, jakas forma samooszustwa. Ja tego nie akceptuje i nie podoba mi się to. Od razu zaznacze, ze absolutnie nikogo nie oceniam ani nie krytykuje , bo uwzam ze każdy robi ze swoim życiem co chce.

Najgorsze w mojej chorobie jest to, ze kocham dobre jedzenie ale rzadko chodze do restauracji bo mi wstyd , ze wydzielam taki smrod. Zdarzylo mi się kiedyś , ze kierowniczka resturacji w której jedliśmy z mezem w sobotni wieczor popatrzyla na nas spode lba i widać było, ze jest wsciekla. Od razu kazala wlaczyc klime

[DonKisiot]

Wydaje mi się, że jakakolwiek nie byłaby przyczyna problemu, smród może brać się wyłącznie z jelit, żołądka, generalnie z układu pokarmowego. Po drodze sa jeszcze narządy odpowiedzialne za oczyszczanie organizmu itp, ale to przepuszczające, nie to co trzeba, jelita są źródłem substancji w organizmie, które powinny zostac wydalone wraz z "dwójką". Stąd ta uwaga.
A to czy jest to dziedziczne czy nie, czy nawala (albo po prostu nie daje rady) wątroba, nerki itp to sprawa do wyjaśnienia. Wszystko ma swoja przyczynę, tyle że nasza przypadłość jest trudna do zdiagnozowania, bo ogólne wyniki są ok. A przyczyn jest zapewne wiele.

[kotek56]

Jedna z możliwych przyczyn zapachu kału (tłumaczenie z języka angielskiego):

Typ zapachowy ciała kałowego

12 kwietnia 2017 r

Zatem dla ludzi, którzy są ujemni w TMAU i mają typ zapachu ciała w kale, najprawdopodobniej ma on defekt enzymatyczny w szlaku degradacji histydyny ponad enzymem HNMT.
Jak stwierdzono we wcześniejszym poście, najbardziej widocznym zgłaszanym typem zapachu dla pacjentów z TMAU2 był typ zapachu w kale. Ale nie tylko TMAU pozytywni pacjenci zgłaszali taki rodzaj zapachu, inny typ cierpiących na zapach ciała wykazuje ten sam kałowy wzór zapachu ciała. Co ciekawe, prawie wszyscy pacjenci, którzy nie są TMAU, zgłaszają również zespół jelita drażliwego (IBR). Przyjrzeliśmy się połączonemu metabolizmowi bakteryjnemu i ludzkiemu. Centralnym związkiem chemicznym związanym z zapachem kału wydaje się być indol.

Indol jest wytwarzany w metabolizmie bakterii jako prekursor tryptofanu. Jako główne źródło bakterie wykorzystują glikolizę opartą na cukrze, węglowodanach, ...


Aby bakterie mogły wytwarzać zbyt dużo indolu, znaleźliśmy pewne kryteria:
- Absorpcja tryptofanu w komórkach jelitowych jest mniejsza niż wchłanianie seryny i glicyny
- Występuje złe wchłanianie histydyny
- Występuje złe wchłanianie tyrozyny

Dlaczego pacjenci z TMAU2 wykazują teraz odór kału, czy nie mają złego wchłaniania choliny i betainy?

Tak, mają, ale wydaje się, że istnieje kilka różnych wad enzymatycznych w szlaku degradacji choliny prowadzących do takiego złego wchłaniania choliny.

Niektóre z tych wad mają również pośredni wpływ na degradację histydyny w stosunku do enzymu n-metylotransferazy histaminowej (HNMT), co prowadzi również do złego wchłaniania histydyny.

Dodatkowo, degradacja tryptofanu i tyrozyny jest dalej związana z degradacją histydyny, w wyniku czego wykazują one również złe wchłanianie tryptofanu i tyrozyny.

Zatem dla ludzi, którzy są ujemni w TMAU i mają typ zapachu ciała w kale, najprawdopodobniej ma on defekt enzymatyczny w szlaku degradacji histydyny ponad enzymem HNMT.


Dieta dla osób z zapachem ciała w kale:

https://drive.google.com/folderview?...25zX1ZvNmZROUU

[Feitan]

Myślę że wielu z nas, jak nie wszyscy ma po prostu grzybka..Dlatego tak śmierdzi bo jego toksyny wychodzą przez skórę, zawsze jak zjem coś słodkiego to zapach się nasila, język robi się biały i na twarzy pojawiają się wypryski a to wszystko przez to że grzyb się rozrasta.