|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-10-31, 11:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Mój znajomy znalazł się w bardzo nieciekawej sytuacji.
Po tym, jak zdradziła go żona, nie chce wrócić z powrotem do domu. Obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym (ma zaburzenia lękowe z powodu wcześniejszych zdrad swojej żony). On sam nigdzie nie pracuje i nigdy nie pracował (ma jakieś wady genetyczne), dostaje rentę w wysokości 900 zł. W najbliższych dniach wypiszą go ze szpitala. Nie ma żadnej rodziny czy znajomych, u których mógłby się zatrzymać. Zastanawiamy się gdzie mógłby szukać pomocy. Myśleliśmy nad zatrzymaniem się w jakimś klasztorze, u sióstr zakonnych czy coś w tym stylu. Może Monar? Czy ktoś spotkał się kiedykolwiek z podobną sytuacją i mógłby coś doradzić? |
2018-10-31, 12:15 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
podbijam mimo ze nie wiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ---------- ale z zona gdzies mieszkal prawda? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-10-31, 12:45 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Na pewno znajdzie schronienie awaryjne w jakiejs noclegowni. Potem mops -> ustanowić status osoby bezdomnej. Wtedy może się starać o pobyt w schronisku dla bezdomnych, darmowe posiłki.
Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego. |
2018-10-31, 13:12 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Co do noclegowni to niezupełnie chodzi nam o takie rozwiązanie, ponieważ on sam mało co ogarnia. Niby bierze leki, ale zanim "stanie na nogi", to jeszcze pewnie trochę czasu potrwa... Póki co nie jest chyba na tyle samodzielny, przez ostatnie lata prawie nie wychodził z domu. Wydaje mi się, że na starcie potrzebuje jednak jakiejś namiastki bezpieczeństwa i poczucia, że ktoś się nim opiekuje. Raczej nie jest typem człowieka, którego można od razu rzucić na głęboką wodę, jest za bardzo zalękniony. |
|
2018-10-31, 13:17 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-10-31, 13:22 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
|
|
2018-10-31, 13:30 | #7 |
Zrodzona z burzy
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 109
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
A może ten szpital na dłuższą metę nie jest złym rozwiązaniem co?
Po co człowieka niesamodzielnego pchać na głęboką wodę z miejsca na miejsce, ośrodka do ośrodka? Niech nauczy się systematycznie brać leki. Skoro jego żona (niezależnie od tego co zrobiła i co on mówi) chcę się z nim rozstać to się rozstanie. Jeśli wyjdzie ze szpitala i będzie ją nachodził to i tak tam wróci. Skąd możesz wiedzieć czy on da radę funkcjonować sam w świecie skoro od lat nie wychodził.
__________________
Obserwuję was... bardzo uważnie i z zainteresowaniem... nie mówię jak nie MUSZĘ |
2018-10-31, 13:42 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
A co do żony to od lat robiła z nim co chciała, nie szanowała, zdradzała, wiedziała, że jest od niej zależny i to wykorzystywała... Jemu nikt przecież nie uwierzy, skoro bierze leki i ma za sobą pobyty w szpitalu. A ona jest oficjalnie zdrowa Ma go w garści niestety. |
|
2018-10-31, 14:19 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
niech idzie do matki po wsparcie. potem niech idzie do brata i to brat powinien prosic o przebaczenie i mu pomoc. nie powtarzaj glypot ze ma go w garsci bo choroba psychiczna nie sprawia ze nie ma prawa wrocic do domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-10-31, 14:38 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 110
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Zdrowy ale bierze leki?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2018-10-31, 14:45 | #11 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez alternative069 Czas edycji: 2018-10-31 o 14:46 |
||
2018-10-31, 17:56 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
zorientuj się, być może przy szpitalu jest mieszkanie chronione dla osób po kryzysach psychicznych
jeśli nie, być może mops wskaże, gdzie znajduje się najbliższa taka placówka jeśli nie ma mieszkania, lub znajomy ze względu na brak samodzielności się nie kwalifikuje do przyjęcia, to zapewne mógłby ubiegać się o pobyt w domu pomocy społecznej. jakie miasto, jeśli można wiedzieć? Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Czas edycji: 2018-10-31 o 18:02 |
2018-10-31, 18:28 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;86063290]zorientuj się, być może przy szpitalu jest mieszkanie chronione dla osób po kryzysach psychicznych
jeśli nie, być może mops wskaże, gdzie znajduje się najbliższa taka placówka jeśli nie ma mieszkania, lub znajomy ze względu na brak samodzielności się nie kwalifikuje do przyjęcia, to zapewne mógłby ubiegać się o pobyt w domu pomocy społecznej. jakie miasto, jeśli można wiedzieć?[/QUOTE] Siedlce. I dziękuję za rady, spróbuję się dowiedzieć |
2018-10-31, 19:04 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
na szybko przejrzałam, mieszkania chronionego chyba w Siedlcach nie ma
jedyne co znalazłam, ale to nie wiadomo czy znajomy się kwalifikuje i jak długo czeka się na miejsce http://www.domnadstawami.pl/index.php?s=1475 |
2018-10-31, 19:13 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
To wygląda jak standardowy przykład mężczyzny z urojeniem zdrad. Pewnie żona się go boi, stąd telefony na pogotowie i zatrzymywanie w szpitalu.
|
2018-11-01, 10:55 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Podsumowujac - facet nigdy nie pracowal, ma wady genetyczne, leczy sie w szpitalu psychiatrycznym, bierze leki, nie wychodzi z domu i wymaga stalej opieki. Rownoczesnie udaje mu sie znalesc zone, ma zaangazowanych znajomych (autorka) - jak on sie z nimi spotkal siedzac w domu i bedac niezaradnym?
Ta historia jest tak niespojna, ze ciezko w nia uwierzyc. |
2018-11-01, 11:30 | #17 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;86063450]na szybko przejrzałam, mieszkania chronionego chyba w Siedlcach nie ma
jedyne co znalazłam, ale to nie wiadomo czy znajomy się kwalifikuje i jak długo czeka się na miejsce http://www.domnadstawami.pl/index.php?s=1475[/QUOTE] Dziękuję, na pewno tam zapytamy Cytat:
Cytat:
Edytowane przez alternative069 Czas edycji: 2018-11-01 o 13:46 |
||
2018-11-01, 17:35 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
No sorry ale ja też nie ogarniam małżeństwa z facetem co nie może pracować, i ma 900 renty, no ja sobie tego po prostu nie wyobrażam finansowo......, mieszkanie ja, auta ja, ciuchy, imprezy, wyjscia na miasto , wyjazdy na weekendy i wakacje też ja, zarobiona na 3 etaty żeby żyć jak ludzie, a jaśnie pan będzie sobie na rencie siedział... kto mieszka w dużym mieście to wie, co można za 900 zł kupić, parę dobrych butów, albo 1 wyjazd na weekend w góry.... współczuję żonie że się w taki układ wmanewrowala, tylko nie powinna zdradzać, tylko poszukać sobie faceta z normalnymi dochodami
|
2018-11-01, 18:15 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Hej. Proszę, nie oceniaj. Nigdy nie wiemy co nas w życiu spotka. Na pewno takie życie jest bardzo trudne i ja zdaję sobie z tego sprawę. Mimo wszystko wydaje mi się, że każdy zasługuje na miłość i szczęście. Przecież to nie jego wina, że urodził się z wadami genetycznymi, które uniemożliwiają mu pracę. Proszę o odrobinę więcej empatii względem jego osoby, ponieważ to naprawdę dobry człowiek i krzywdy nikomu nie zrobił
|
2018-11-01, 18:16 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-11-01, 18:32 | #21 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Przy zaburzeniach lękowych na życzenie po 6tygodniowym pobycie przyjmują na kolejne 6 tygodni. Dłużej niż 6 tyg. nie refunduje NFZ, chyba, że coś się ostatnio zmieniło.
Znajomy może wynająć sobie pokój i iść do pracy dla osób z grupą inwalidzką (np siedzenia jako stróż w nocy, ta praca nie wymaga zbyt wiele). Może też poszukać zatrudnienia w zakładzie pracy chronionej. Mnie też się niestety ten wątek kupy nie trzyma. Pogotowie nie zabierze kogoś, kto siedzi sobie na tyłku w domu, ot tak, do psychiatryka. Takie rzeczy tylko w filmach.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-11-01, 19:54 | #22 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-11-02, 08:21 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Czyli chcesz zalatwic
- darmowe mieszkanie - darmowa opiekunke/opiekuna - staly dochod A to wszystko bez wydawania pieniedzy, bez uregulowania sytuacji prawnej, z pozycji znajomego nie czlonka rodziny. Dla faceta, ktory ma staly adres u mamy. Mysle, ze nawet w krajach bardziej opiekunczych niz Polska to by nie przeszlo. |
2018-11-02, 10:22 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Autorze / Autorko, przede wszystkim wdech-wydech i zastanów się na ile chcesz temu człowiekowi pomóc i do jakiego momentu. Bo nie zdziw się, jeżeli Ty będziesz stawała na rzęsach, załatwisz 1, 2, 3 sprawę, a on Ci powie, że czegoś tam nie zrobiłaś i generalnie jest średnio zadowolony, bo nadal za mało. Ktoś, kto nigdy nie musiał zarabiać na siebie, dostawał pieniądze, może niestety nigdy nie nauczyć się doceniać pewnych spraw i nie czuć potrzeby pracowania. Ty już tu kombinujesz, chcesz organizować, a co on zamierza ze sobą zrobić? Co zamierza z siebie dać?
I nie wierz tak bezkrytycznie w opowieści pt. zła rodzina, zła żona, za nic wzięli do szpitala. Prawda może leżeć gdzieś pośrodku, a nawet bardziej po stronie rodziny. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-11-02 o 10:37 |
2018-11-02, 10:32 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Coś musiało się stać. Od tak do szpitala nie zabierają, chyba że osoba zagraża zdrowiu swojemu i/lub innych. Skoro na zaburzenia lękowe to na oddziale lekowym jak najbardziej może szukać pomocy.
Nawet jakby stracił rentę to z pracy na pełen etat i tak by miał więcej niż 900 zl. Autorze, albo Ty źle opisujesz, albo nie wszystko wiesz bo naprawdę historia nie do końca trzyma się kupy. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
2018-11-02, 11:35 | #26 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Na ten moment znajomy jest zdecydowany na zamieszkanie w DPSie o ile go przyjmą, więc zabiorą mu 80% renty. Zdaję sobie sprawę, że nikt nie będzie go utrzymywał. W dalszych planach ma rozwód, ale mówi że wszystko chce zostawić żonie (mają dziecko). Cytat:
A o niektórych rzeczach nie chcę tutaj pisać na forum. Cytat:
*** Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeśli znajomy skłania się ku zamieszkaniu w DPSie, to już nie będę dalej szukać. Pozdrawiam |
|||
2018-11-02, 12:52 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Z powodu zdrowia faktycznego, czy z powodu renty? Bo jeśli normalnie funkcjonuje, to tak jak ktoś wyżej pisał, na stróżówkę mógłby pójść czy w podobne miejsce, wystarczy poszukać zakładów pracy chronionej w okolicy. Innym wyjściem jest praca zdalna, do której nie potrzeba kwalifikacji, może jakieś klepanie prostych tekstów copywriterskich czy zdalna obsługa klientów. Coś w tym stylu jest sporo ogłoszeń w internecie. Renty mu nie zabiorą.
"Osoba, która pobiera rentę z tytułu niezdolności do pracy, może osiągać dodatkowe przychody. Dotyczy to nie tylko osób, które mają orzeczoną częściową niezdolność do pracy, ale również tych osób, które mają orzeczoną całkowitą niezdolność do pracy. Ważne jest, aby lekarz medycyny pracy wraził zgodę na zatrudnienie danej osoby na określonym stanowisku. Dla ZUS ważna jest natomiast kwota uzyskiwanego przychodu. Jeśli uzyskiwany przychód nie będzie wyższy niż 70 procent przeciętnego wynagrodzenia (aktualnie jest to kwota 2979 zł), to można jednocześnie pracować i pobierać pełną kwotę renty. Jeśli przychód przekroczy 70 procent przeciętnego wynagrodzenia, ale nie będzie wyższy niż 130 procent przeciętnego wynagrodzenia (obecnie jest to kwota 5532,30), to ZUS będzie wypłacał część renty. ZUS całkowicie zawiesi wypłatę renty dopiero po przekroczeniu kwoty 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, czyli 5532,30 zł. Kwoty te obowiązują do lutego 2018 roku Do ustalenia, czy osiągany przychód będzie powodował zmniejszenie lub zawieszenie wypłaty renty czy emerytury, bierzemy zawsze pod uwagę wysokość przychodu brutto. Czytaj więcej: https://nowosci.com.pl/kiedy-rencista-moze-podjac-prace-i-kiedy-nie-bedzie-mu-to-grozilo-utrata-renty-zus-radzi-praca-rencistow-a-grozba-utraty-renty/ar/12917535" |
2018-11-02, 13:15 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Nie wiem czy to przyjmą do DPSu. Bo owszem zabiorą mu 80%renty ale resztę będzie musiała dopłacić rodzina czyli w tym momencie żona. A z tego co piszesz to z żona jak i z pozostalymi czlonkami rodziny nie za bardzo to może się trochę przeciągnąć. Bo MOPS niechętnie dopłaca do ludzi którzy mają rodziny.
No i patrząc na wysokość renty oraz tego że nigdy nie pracował to pewnie ma rentę socjalną. Nie wiem jak to jest z dorabianie przy rencie socjalnej.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" Edytowane przez pfffh Czas edycji: 2018-11-02 o 13:23 |
2018-11-02, 18:30 | #29 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Gdzie szukać pomocy, wsparcia, dachu nad głową?
Cytat:
Cytat:
Prawdopodobnie zamieszka w ośrodku dla byłych więźniów prowadzonym przez księży. Jeśli będzie mu tam źle, będziemy zastanawiać się co dalej. |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.