Szkoła sportowa - za i przeciw ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-10, 18:31   #1
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839

Szkoła sportowa - za i przeciw ?


JW.
ktos chodzi,kończył?wrazenia,p oleca ,czy moze nie ?
chodzi o klasę 4-6 ,klasa pływacka.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 19:02   #2
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

W moim gimnazjum była klasa sportowa, profil - koszykówka. Nie chodziłam, ale przez 3 lata się przyglądałam.
Moje obserwacje: wywyższanie się osób z klasy sportowej, ulgowe traktowanie przez nauczycieli, usprawiedliwianie nieprzygotowania do lekcji przygotowaniami do zawodów sportowych itd. A test po gimnazjum (po podstawówce też) napisać trzeba. Niewiele osób dostało się do dobrych liceów.

10 godzin WFu tygodniowo, ciągłe wyjazdy na zawody sportowe i dodatkowe godziny przygotowań do tych zawodów... Jeżeli ktoś nie planuje sportowej kariery, to lepiej zapisać się na SKS raz w tygodniu. Ale to tylko moje zdanie
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 19:13   #3
201708250923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Jeżeli nie planuje się dla dziecka kariery sportowca, to lepiej je dodatkowo zapisac na basen, a nie na profil sportowy
Nija_ ma racje, jeżeli ma się dostac do dobrego gimnazjum to lepiej nich się uczy, a nie będzie zwalniane ze szkoly z powodu zawodów.
Oczywiście zdarzają się wyjątki - z bdb ocenami, 100% na tescie, nie mówie, że nie. Tylko, że jak ktoś może byc zwolniony z klasówki to... czasami robi się leniwy
201708250923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 19:16   #4
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Dokładnie.
W klasie mam chłopca, który 4 x tydzień ma zajęcia sportowe po 3-4 godziny, ciągle wyjeżdża na zawody - tak samo jest w klasie pływackiej, córka koleżanki do takowej chodzi. Niestety, odbija się to znacznie na nauce - a jeśli dziecko ma się dobrze uczyć, to czasu nie ma na odpoczynek praktycznie wcale.

Inna rzecz - córka koleżanki w okresie dojrzewania (5-6klasa) zaczęła mieć problemy z wydolnością krążenia właśnie z powodu pływania - za duże obciążenie, biust gwałtownie urósł BARDZO i to też utrudniało ćwiczenia.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 19:22   #5
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Odradzam.
Przeważnie szkoły sportowe czy też klasy sportowe nie słyną z najwyższego poziomu i wybitne umysłowości tam nie uczęszczają
Lepiej sport uprawiać rekreacyjnie, jeżeli ktoś nie planuje kariery sportowej na miarę Otylii Jędrzejczak,
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 20:21   #6
Alicja z Krainy Czarow
Raczkowanie
 
Avatar Alicja z Krainy Czarow
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 360
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

odradzam, choc nie wiem jak jest u plywakow, bylam w klasie siatkowki. od 4 podstawowki w gore+cale gimnazjum. nie mam zdolnosci ani planow na sport zawodowy, poszlam tam bardziej zdrowotnie, hobbystycznie(SKS mi nie starczal, a nadmiar energii meczyl), odeszlam dla nauki do dobrego liceum(klasa sportowa wszedzie idzie razem, poslednie gimnazjum- bo ma najwieksza sale gimnastyczna w miescie, to samo liceum- liczy sie zaplecze dla danego sportu a nie kadra nauczycielska). wyboru nie zaluje, studia mam dzieki wyborowi lo, sportowiec ze mnie zaden by nie byl i tak.

zgadzam sie z powyzszym, podczas gdy inne klasy w gimnazjum maja 3 godziny wf (plus 1h basenu jesli jest takowy w placowce szkoly, u nas byl), sportowka ma tych godzin 10.skoro maja taki profil to pewnie 8 z nich byloby w wodzie..zaznaczmy zimnej z reguly wodzie i przechlorowanej na maksa( standard mojego gimnazjum, na studiach jest o niebo lepiej- bo wykladowcy tez korzystaja)

dodatkowo sobotnie treningi co drugi tydzien po 3 godziny( przed zawodami- co tydzien). w klasie jest okolo 20 osob( z malymi roszadami przewinelo sie okolo 26), klasy sa niekoedukacyjne( w liceum laczy sie klase sportowa dziewczyn i chlopcow, z reguly zostaja osoby lepsze z obu, chcace sie z tym zwiazac i tak uzbieraja te 30pare osob). z calej mojej bylej grupy w sporcie zostala ( i odnosi sukcesy do tego) jedna osoba. wg mnie malo.

co do ocen- to nie jest problem. pol klasy byla slabszymi uczniami, pol nad wyraz uczacymi sie. zalezy od osoby, bez wzgledu na warunki, zawody czy przelozenie sprawdzianu(bo zawody miedzyszkolne wypadaja na historii np), mozna bylo zauwazyc wysoka srednia ocen w tej samej grupie osob przez te wszystkie lata razem. w lo klasa taka czesto sie rozpada(klasa sportowa-> profil ogolny byc nie moze , trafiaja najczesciej na human, o ile z profilu obok z tego samego lo maja szanse dojsc na treningi o 7 rano czy 17 w danej szkole to dojazdy z lepszego pod wzgledem kadry z biologii i chemii lo juz sa problemem i zawodnicy sie wykruszaja). argumenty bo jutro jest mecz/wczoraj byl wychodza od slabszych uczniow.nauczyciele w podstawowce to lykali(poza jednym) w gimnazjum na szczescie byli rozsadniejsi i traktowali nas normalnie( nie pierwsza i nie ostatnia klasa sporotwa w tym gimnazjum to byla- najwieksza sala i duzy basen, polaczenie z lo.)

za problem uwazam brak koedukacyjnosci. to przewraca niektorym dziewczyna w glowie i zachowuja sie niedopowiednio, do czasu sportu, nadganiania nauki( wierz mi, po 3 h wfu pod rzad, nie normalnego wf ale pod dana specjalnosc nie masz sily na nic wieczorem, wychodzisz o 7 na autobus bo masz daleko a nie pod blokiem, siedzisz do 17 bo lekcje i wf w planie programowo podczas gdy rowiesnicy koncza o 13- ogranicza to kolezenstwo z osiedlem, nadrabialam wekeendami ale kosztowalo mnie to krotszy sen na nauke potem) nalezy wiec dolozyc ganianie za chlopakami z innych profili. tu mam namysli 1/3 starej klasy ktora bedac w klasie wylacznie damskiej miala zaburzone podjescie w tych sprawach wlasnie..

wyjazdy wakacyjne- glownie sierpien zeby rozruszac forme przed nowym rokiem, 2 tygodnie, co roku, trzeba nastawic sie na to ze sport to wydatek(wyjazd+koszty wynajecie sali nad morzem np, nie ma zwiedzania, przez cale 2 tyg bylismy 3 razy na miescie i raz na jakims basenie tak to tylko sala i plaza- raz opalanie, reszta dni bieganie i cwiczenia na piasku). malo kto nie jezdzil, pozniej sie to zmienilo(koniec gimnazjum, mniej wiecej w drugiej klasie zaczely sie rozmowy o przedluzeniu klasy w lo i niektorzy juz wiedzieli czy wtedy zostaja/odchodza)

no i grupki!zapomnialabym..klasy damskie sa najgorsze- grupki, uklady sil itd. o ile podstaowy sklad(8osob) sie jeszcze jakos dogaduje bo musi jak na boisku ma grac razem o tyle w ogolnym spojrzeniu klasy mocno podzielone, zaklamane. zauwazylam jednak ze klasy meskie maja lepiej( jedna wielka rodzina kumpli, jesli grupki to maks dwie po 10 osob)

wszystko zalezy od dziecka, jakie ma plany, jakie predyspozycje. zdaza sie odejsc z klasy sportowej po dwoch latach( akurat do innego gimnazjum)- u mnie byly takie przypadki, mialy za daleko, nie podobalo im sie, chcialy isc do innego gimnazjum. z jedna z nich utrzymuje kontakt do dzis podczas gdy z reszta... szkoda gadac;D



jak masz jakies pytania to pisz bo juz wystarczajaco sie rozpisalam nie wiedzac za bardzo co cie by najbardziej interesowalopom ijajac juz ze profil klasy inny

Edytowane przez Alicja z Krainy Czarow
Czas edycji: 2010-04-10 o 20:27
Alicja z Krainy Czarow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 20:28   #7
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

A ja jestem przeciw bo takie zabiegi odciągają dziecko mimo wszystko od nauki. Znajoma jest w klasie sportowej w grupie koszykówki, ma 6 wuefów w tygodniu do tego trzy godziny treningów co daje już 9 spotkań. Dla mnie to przesada. A na basen można chodzić sobie w weekendy po dwie godzinki i nie przeszkadza to w nauce ani nie przemęcza dziecka.
Z resztą wiem jak w gimnazjach się to odbywa - jest brud syf i generalnie nie warto.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-10, 20:34   #8
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Moja siostra chodzi do klasy sportowej i do gimnazjum idzie do klasy sportowej, gdzie przy przyjmowaniu patrzą głównie na wyniki w nauce - dopiero potem na wyniki sportowe.
Nie wiem czy to wyjątek, jednak czasami odnoszę wrażenie, że uczniowie, którzy mają mniej czasu na naukę ze względu na dodatkowe zajęcia, bardziej się do niej przykładają.
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 20:36   #9
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

mircia14 ale gdyby tych zajęc dodatkowych nie było mogli by uzyskać JESZCZE lepsze wyniki. Dziecko w klasie 4-6 ma mózg chłonny jak gąbka i zamiast ciągać go po 9 godzin na wuefach można by go zapisać na język obcy, jakiś francuski co zaprocentuje w przyszłości a basenem zająć się po godzinach.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 20:46   #10
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Tak, zdaję sobie sprawę, że przez sport będą pewne ubytki w dziedzinach, na które poświęcałoby się czas, gdyby się nie trenowało. Ale nie każdy jest dobry ze wszystkiego, na razie siostra ma treningi podczas lekcji, jest to tylko 6 godzin więcej niż dzieci, które nie chodzą do klasy sportowej. Sport daje jej wiele radości, napędza i daje chęć do robienia innych rzeczy. Z jednej strony 12latki to jeszcze dzieci, które chętniej pójdą na podwórko niż będą się uczyć, z drugiej strony faktycznie, dzieci takie mają mózgi chłonne jak gąbki.

Jeśli chodzi o pytanie, które zadała autorka - ja bym rozeznała się wśród rodziców dzieci, które chodzą do danej klasy/szkoły.
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 20:59   #11
Alicja z Krainy Czarow
Raczkowanie
 
Avatar Alicja z Krainy Czarow
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 360
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Cytat:
Napisane przez mircia14 Pokaż wiadomość
do klasy sportowej, gdzie przy przyjmowaniu patrzą głównie na wyniki w nauce - dopiero potem na wyniki sportowe.
na rekrutacji biora pod uwage warunki fizyczne( u nas wzrost, rozstaw rak), umiejetnosci( szybkosc reakcji, szybkosc biegu na malym dystansie), podstawowe umiejetnosci z danej dziedziny sportu. prog ocen rowniez jest, ale srednia 4.0. w 4 klasie podstawowki jest to niewielkie wyzwanie, zwlaszcza ze przymykane jest oko na nizsze oceny gdy ktos szybko biega i jest super zwinny.od rodzicow zalezy wiec czy uwazaja ze dziecko z nizszymi stopniami to udzwignie.oceny u nas zaczely spadac w gimnazjum, gdzie nauczyciele ( klasy sportowe-> duze sale-> zespoly szkol gimnazjum laczone z lo) probuja przygotowac do gimnazjum i wymagaja, wtedy sie okazuje ile ta srednia jest warta , a ile to predyspozycje do biologi, historii czy innej matmy

Edytowane przez Alicja z Krainy Czarow
Czas edycji: 2010-04-10 o 21:00
Alicja z Krainy Czarow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-10, 21:04   #12
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarow Pokaż wiadomość
na rekrutacji biora pod uwage warunki fizyczne( u nas wzrost, rozstaw rak), umiejetnosci( szybkosc reakcji, szybkosc biegu na malym dystansie), podstawowe umiejetnosci z danej dziedziny sportu. prog ocen rowniez jest, ale srednia 4.0. w 4 klasie podstawowki jest to niewielkie wyzwanie, zwlaszcza ze przymykane jest oko na nizsze oceny gdy ktos szybko biega i jest super zwinny.od rodzicow zalezy wiec czy uwazaja ze dziecko z nizszymi stopniami to udzwignie.oceny u nas zaczely spadac w gimnazjum, gdzie nauczyciele ( klasy sportowe-> duze sale-> zespoly szkol gimnazjum laczone z lo) probuja przygotowac do gimnazjum i wymagaja, wtedy sie okazuje ile ta srednia jest warta , a ile to predyspozycje do biologi, historii czy innej matmy
Widać jaka szkoła, takie wymagania. Moja siostra (wybaczcie, ale tylko taki przykład znam, więc nie powołuję się na ogół) chodzi do tej podstawówki, gdzie ja. W ciągu tych 4 lat zmieniło się w niej bardzo dużo (zmiana dyrektorki). Szkoła walczy o pewien poziom dlatego do 4 klasy dostało się 20 najlepszych dziewczynek z 5 klas trzecich (rekomendacje nauczycieli, testy). Znam też przypadek, gdzie nauczyciele trzymali w szkole sportowej uczniów, którzy kompletnie się nie uczyli, rozwalali nauczycielom lekcje, ale przecież sportowcy to nie można ich wyrzucić.
Ja z autopsji i obserwacji uważam, że dzieci, które mają więcej obowiązków, są bardziej zorganizowane i pilne, bo muszą znaleźć na to wszystko czas. I znajdują czas na czas wolny
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 21:08   #13
Alicja z Krainy Czarow
Raczkowanie
 
Avatar Alicja z Krainy Czarow
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 360
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Cytat:
Napisane przez mircia14 Pokaż wiadomość
ja bym rozeznała się wśród rodziców dzieci, które chodzą do danej klasy/szkoły.
a to chodzi o dopisanie sie do istniejeacej juz klasy? myslalam ze od poczatku, dopisane osoby maja problem z wdrozeniem sie w uklady towarzyskie w klasie, ciezko byc 'nowym' w tak zamknietym srodowisku jak klasa sportowa(kolezanka w mojje starej klasie)
rozpytywanie w szkole nic nie da, beda zachwalac bez wzgledu na rzeczywistosc( za wygrane zawody miedzyszkolne na wyzszym stopniu sa nagrody pieniezne dla szkoly z zaznaczeniem wykorzystania na sprzet sportowy do danej dziedziny, szkola ma zyski z klas sportwych, plus renome za wygrane w miescie/wojewodztwie/kraju)
Alicja z Krainy Czarow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 21:13   #14
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarow Pokaż wiadomość
a to chodzi o dopisanie sie do istniejeacej juz klasy? myslalam ze od poczatku, dopisane osoby maja problem z wdrozeniem sie w uklady towarzyskie w klasie, ciezko byc 'nowym' w tak zamknietym srodowisku jak klasa sportowa(kolezanka w mojje starej klasie)
rozpytywanie w szkole nic nie da, beda zachwalac bez wzgledu na rzeczywistosc( za wygrane zawody miedzyszkolne na wyzszym stopniu sa nagrody pieniezne dla szkoly z zaznaczeniem wykorzystania na sprzet sportowy do danej dziedziny, szkola ma zyski z klas sportwych, plus renome za wygrane w miescie/wojewodztwie/kraju)
Miałam na myśli rodziców uczniów rok starszych
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 21:31   #15
Alicja z Krainy Czarow
Raczkowanie
 
Avatar Alicja z Krainy Czarow
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 360
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

nie ma takich, rerkutacje sa co dwa lata lub rzadziej(zalezy od finansow klubu), z reguly rekrutuja do podstawowki gdy poprzednia klasa wyjdzie do gimnazjum, sa stale szkoly w danym miescie gdzie przyjmuja klasy sportowe, zeby nie dezorganizowac pracy szkoly i roznicowac profile nie zdaza sie wiecej niz jedna klasa w szkole i jednoczesnie miescie( w naszym miescie jeden klub sportowy, w danym roczniku 2 klasy z danej dziedziny, jedna meska i jedna zenska). i nie znam rodzica ktory by narzekal na klase z kotrej dziecko przynosi medal, ma kondycje( takich miesni jak mialam to drugi rok nie moge stworzycchoc fakt faktem studia i praca nie daja mi czasu na te 10 godzin tygodniowo), a ze troche go to finansowo obciaza(pare kolezanek przez wyjazd treningowy nigdzie juz w wakacje nie pojechalo, a to nie byl wyjazd odpoczynkowy..) a oceny spadly w gimnazjum to coz.. jakos sobie wytlumaczy, wkoncu podstawowka to nie to samo, tam 5;0 to nie problem(co tlumaczy 'najlepszych uczniow' z pdostawowki ktorzy w liceum maja problem z matura PODSTAWOWA z polskiego i placa, bo rodzice dali kieszonkowe na wyjazd treningowy to kupi cichaczem mature i beda zadowoleni-znam dwa takie przypadki).

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

eh powspominalam sobie troche.
to napisze krotko. jesli bedzie dobra(podstawowy sklad) to bedzie bardzo zadowolona z tych paru lat(klasy damskie na zajeciach sa cichsze, lepiej sie przez to uczy osobom lepszym) przed isciem na studia, badz rozwinie sie w kierunku danego sportu. jesli nie to albo zyska pare kolezanek albo zateskni za realiami swoich kolezanek osiedlowych z niesportowych klas, gdyz osoby slabsze maja troche gorzej(wiadomo ze na trenignach do pary szukasz osoby lepszej/rownej bo chcesz sie rozwinac.wytlumacz tu dziecku z 1 gimnazjum ze na polskim moze byc przyjaciolka pani kapitan, ale na wfie to juz nie bo za slabo gra- dzieci sa okrutne- normalne relacje zaczynaja sie w liceum- jak ktos dotrwa).




napisz potem decyzje z ta klasa pozdrawiam

Edytowane przez Alicja z Krainy Czarow
Czas edycji: 2010-04-10 o 21:33
Alicja z Krainy Czarow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 23:00   #16
cheshire-cat
Zadomowienie
 
Avatar cheshire-cat
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 149
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

ja chodziłam do klasy sportowej (siatkówka), koedukacyjnej. cztery razy w tygodniu po 2 godziny wf, codziennie na 7 + dodatkowe treningi, zawody w weekendy. Teraz jako nieruchliwa studentka muszę przyznać że.. bardzo mi tego brakuje atmosfera była zacna, z nauką nie było problemu. trochę demonizujecie to wszystko
z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że profil pływacki to trochę inna bajka.
__________________

You can't help that... we're all mad here

cheshire-cat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 23:21   #17
Alicja z Krainy Czarow
Raczkowanie
 
Avatar Alicja z Krainy Czarow
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 360
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

nieruchliwej przypominam o AZSie przyjmujacym z szeroko otwartymi ramionami obecne, i z troche mniejszym entuzjazmem ale rowniez milo byle siatkarki. spotkania zadziej ale intensywniej i zawody trudne, ale jakze satysfakcjonujace
Alicja z Krainy Czarow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 00:07   #18
ololufe
Zakorzenienie
 
Avatar ololufe
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa/Stavanger
Wiadomości: 3 049
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Nie wiem jak jest teraz ale za moich czasow (prawie 20lat temu) szkoly sportowe nie cieszyly sie zbyt dobra opinia, gdyz poziom w nich nie byl za wysoki. Jezeli zalezy Ci aby Twoje dziecko bylo sportowcem to moze i sie oplaca, ale jesli konkretnych planow co do sportowej kariery dziecka nie masz to szczerze odradzam, bo nie zapominaj, ze Twoje dziecko musi zdac pozniej egzamin ukonczenia szkoly. A jak pozniej jego/jej edukacja sie potoczy bedzie zalezalo od wynikow egzaminu.
ololufe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 06:57   #19
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

No więc raczej Nie polecacie

problem w tym ,ze w moim miescie nie ma innej opcji wyboru ,albo szkola plywacka albo koniec plywania,dodoatkowe zajecia ok tylko takie treningi nie istnieją-tak ,wiem głupota klubu.

Prywatne treningi dla 10 latki nie sa interesujące i mobilizujace,nie daja szans na starty w zawodach i poprawianie czasu.

Dziecko predyspozycje fizyczne ma ale ma tez predyspozycje umyslowe -od 1 klasy wzorowy uczeń -boje się o poziom wiedzy w takiej szkole , z drugiej strony to dopiero 4 klasa SP ,nie gimnazujum czy liceum.

Pływanie to jednak bardzo nudne treningi i nie wiem czy po pierwszym półroczu dziecku sie nie znudzi ,w koncu codziennie 2-3 godziny na basenie -pływa co prawda od 5 lat po 2-3-4 razy w tygodniu po godzinie ale to raczej.
Z drugiej strony jesli bedzie chcial pływać to wezmie sie za to za 3 lata sama świadomie.

Trudno jest planowac kariere 10 letniemu dziecku ,nie chce aby pływała zawodowo ale pytanie co ona chce jest wazniejsze,trudno wymagac od 10 latka aby wiedzialo co chce za 5-10 lat.

Poza duzymi osrodkami sportowymi szanse na wybicie sa żadne i nie ma sie co oszukiwac, wiem jak wygladaja treningi lekkoatletyczne -"chcecie biegajcie ,nie chcecie nie biegajacie" ,no i jak mamy marzyć o medalach a talenty/osobowosci na miare Otyli czy Małysza zdarzaja się,no własnie zdarzaja się.

Mysle ,że takie profilowane szkoly szczegolnie podstawowki troche ograniczają dzieci pod wzgledem rozwoju ,sa skupione na 1 dyscyplinie i wszysyc ja uprawiaja ,w klasie ogolnej sa i muzyce i sportowcy i zwykle olewusy jest jakieś urozmaicenie
Tym bardziej ze obecna szkola jest naprawde fajna i dobra szkołą ,dziecko wszytskich zna,ma wyrobiona "opinie" a to jednak ważne.

Jestem powaznie rozdarta i wkurzona ze nie mam mozliwosci rozwijac dziecka w pływaniu bez przenoszenia :-(
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-07, 23:20   #20
AlexSwim
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1
Dot.: Szkola sportowa -za i przeciw ?

Sama jestem w klasie sportowej i jakoś zdaję szkołę ze średnią co najmniej 5.00. Mama dodatkowe zajęcia na pływalni i daję radę z nauką... Więc nie wszyscy sportowcy są bez mózgami i to wcale nie prawda że ma się w klasie sportowej 10 godzin wf, w gimnazjum w 1 i 2 klasie ma się 5 godzin, w 3 ponieważ są testy ma się już 4 godziny wf, przy czym innych przedmiotów takich jak biologia czy matematyka jest więcej.
AlexSwim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-08 00:20:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:37.