2020-07-10, 11:57 | #61 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Wpiszcie sobie "szafka na pralkę" w Google. Uratowało mi to zycie jak sie wprowadziłam do ciasnego mieszkania na wynajem. Ogólnie wiele rzeczy da się pokombinować na małej przestrzeni, i to wcale nie drogo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Cytat:
Więc problem z głowy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2020-07-10, 11:58 | #62 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Najpierw to niech z Twojej strony wyjdzie konkretna rozmowa na temat tego, że się na tych 4 półkach przez niego udostępnionych nie zmieścisz. Wymagaj też od siebie Autorko
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-07-10, 12:00 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Średnio sobie potrafię wyobrazić waszą sytuację. Po pierwsze planujecie mieszkanie razem, a próżno szukać efektów rozmów na ten temat. Po drugie nie wiem jak musi teraz wyglądać jego mieszkanie, że nie ma miejsca na absolutnie żaden mebel ani miejsca na twoje rzeczy. Ma co do centymetra zaplanowany rozkład mebli i od linijki ułożony swój dobytek? Całe ściany w łazience pokryte zapełnionymi już półkami od podłogi po sufit? Wybacz, ale nie wierzę, że w przeciętnym mieszkaniu zamieszkanym przez jednego człowieka nie ma żadnej możliwości przemeblowania, wymiany czy dostawienia mebla ani ułożenia inaczej rzeczy, żeby miejsce się znalazło |
|
2020-07-10, 12:03 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Podejmuję rozmowy, a on tylko twierdzi, że będzie ok i wszystko się zmieści. Teraz widzę, że muszę bardziej konkretnie prosić go o wskazanie na jakiej podstawie twierdzi, że moje rzeczy się zmieszczą. Ale nie ma z jego strony takiego zadbania, żeby mnie jakoś uspokoić.
Mieszkanie jest niezbyt funkcjonalne, np. jest prysznic na pół łazienki i łóżko na pół sypialni, gdzie gdyby było nieco mniejsze, spokojnie można byłoby coś pokombinować z przestrzenią. Edytowane przez YellowMelllow Czas edycji: 2020-07-10 o 12:17 |
2020-07-10, 12:07 | #65 |
Miss Pudernica
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87989953]ja tam się chłopakowi nie dziwię, że nie chce wynajmować, skoro ma swoje mieszkanie, które mu odpowiada.[/QUOTE]
Dokładnie, na dodatek dziewczyna by zaoszczędziła na wynajmowaniu mieszkania. Więc w sumie skoro odpadnie najem, to co za problem +/- dwa czynsze za najem zainwestować w nowe wyposażenie mieszkania? Przecież możesz mu zaproponować, że na przykład meble z małego pokoju wystawicie na olx/fb, a Ty kupisz szafę dla dwojga, stoliczek na lustro i kosmetyki dla siebie plus duże łóżko (nie piszesz co konkretnie ma tym mieszkaniu, więc strzelam z łóżkiem). Spokojnie można to zrobić za 4 tysiące i mieć super zagospodarowaną przestrzeń. A do łazienki można dokupić takie pojemniki Curver na kółkach, z kilkoma szufladami i już masz miejsce na swoje kosmetyki. I piszę to z perspektywy osoby, która właśnie remontuje kawalerskie mieszkanie Tżta. Przeprowadziłam się ze swojego urządzonego pod siebie i teraz drugie zmieniamy też bardziej pode mnie.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia. Edytowane przez aante_e Czas edycji: 2020-07-10 o 12:09 |
2020-07-10, 12:11 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-10, 12:15 | #67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Ja pralek nie kocham, ale gdyby mi facet jęczał, żebym to ja wymieniła działającą pralkę specjalnie dla niego, to kazałabym mu się w łeb puknąć. Gdyby jakoś logicznie uzasadnił taką potrzebę, to zgodziłabym się najwyżej żeby sam sobie wymienił na coś akceptowalnego, ale wymaganie ode mnie to jakiś absurd. |
|
2020-07-10, 12:36 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87990024]Skoro planujesz zakup swojego w tym roku (zostało 5 miesięcy do konca) to po co wogole się do niego chcesz przeprowadzać
Kup swoje większe i niech on się przeprowadzi do ciebie a swoje wynajmie i ma dodatkowa kasę w budżecie Jak nastąpi niewypał to wróci do siebie. Problem solved[/QUOTE]I tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87990310]Eeee... chyba bardziej chodzi o wymyślanie problemu z tyłka, a nie miłość do pralki. Ja pralek nie kocham, ale gdyby mi facet jęczał, żebym to ja wymieniła działającą pralkę specjalnie dla niego, to kazałabym mu się w łeb puknąć. Gdyby jakoś logicznie uzasadnił taką potrzebę, to zgodziłabym się najwyżej żeby sam sobie wymienił na coś akceptowalnego, ale wymaganie ode mnie to jakiś absurd.[/QUOTE]Na to bym poszła. Pogadać z facetem, dlaczego wolę pralkę otwieraną od frontu i sama załatwić nową pralkę, to rozsądne wyjscie i tak to też widzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-07-10, 12:57 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
A facet po prostu może nie widzieć problemu, bo nie wie, ile masz rzeczy, może on sam jest minimalistą i dla niego to problem z kosmosu. Musi zobaczyć, by zrozumieć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-10, 12:59 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
|
2020-07-10, 13:03 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87990435]No chyba nie jest skoro jego rzeczy rzekomo zajmują całe 2 pokojowe mieszkanie [/QUOTE]
Minimalistą nie jest, aczkolwiek tak jak wcześniej wspomniałam, brak miejsca w dużej mierze wynika z aranżacji wnętrz - bardzo duża przestrzeń na prysznic i duże łóżko, ma też sporo elektroniki. |
2020-07-10, 13:51 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2020-07-10, 14:02 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-10, 14:04 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
A przypadkiem nie jest tak, że pralka jest ładowana od góry, bo jest wąska i taka ładowana od przodu nie zmieści się na szerokość?
Autorko, czy wyjęłaś wszystkie swoje rzeczy i przebrałaś je - tzn. określiłaś te, które rzeczywiście są potrzebne (używasz ich, są pamiątką, etc.)? Może część jest ci niepotrzebna i można się ich pozbyć? Bo tak jak jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że można nie zmieścić się z ubraniami na 3 wąskich półkach, tak nie rozumiem o co chodzi z miejscem w łazience na kosmetyki. Naprawdę tyle ich masz, że musisz mieć dodatkowe szafki w łazience na to? I wszystkich używasz na bieżąco? Jeśli masz zapasy - to do kartonu i na górną półkę w szafie w pokoju/przedpokoju, niech czekają na swoją kolej. Co do ciuchów - przebierz, czy rzeczywiście we wszystkim chodzisz, podziel na zimowe i letnie. Kup worki próżniowe, poskładaj do nich zimowe ciuchy, powietrze odessij odkurzaczem i już masz dużo miejsca zaoszczędzone. Skoro łóżko duże, to albo ma skrzynie, albo szuflady, albo wolne miejsce pod. W drugim pokoju jest kanapa ze skrzynią? Też ją można wykorzystać. |
2020-07-10, 14:40 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
https://www.ikea.com/pl/pl/p/raskog-...ialy-20382932/
Prosze sobie wspolnie poszukac inspiracji: https://www.ikeahackers.net/ https://www.apartmenttherapy.com/ https://www.houzz.com/photos/home-de...deas-phbr0-bp~ |
2020-07-10, 15:08 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Jak masz mozliwosc to moze zawiez wiekszosc rzeczy do rodzicow i wez do niego tylko to co na biezaco teraz nosisz? Typu plaszcz zimowy czy kozaczki beda Ci potrzebne dopiero w listopadzie i do tego czasu bedzie sie ukladac to kupicie meble (wiszace w lazience, do sufitu w przedpokoju np) czesc rzeczy w piwnicy czy w garazu. A jak sie nie bedzie ukladac to latwo sie spakujesz.
|
2020-07-10, 15:37 | #77 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Nie chcę mi się wierzyć, że w dwupokojowym mieszkaniu zamieszkanym tylko przez jednego faceta nie da się już wygospodarować kawałka przestrzeni. Autorko, ile ty masz tych rzeczy, że się nie zmieszczą? Proponuję wszystkie przejrzeć, posegregować, pozbyć się tych niepotrzebnych. Tak jak dziewczyny pisały, rzeczy sezonowe ubrania można spakować do worków/walizek i wrzucić pod łóżko.
Facet zorganizuje Ci trochę miejsca w szafie, można spróbować dostawić drugą. Są też takie wolnostojące stojaki na ubrania. Można to kupić za grosze, a upchniesz sporo. Nie wierzę, że w łazience nie zmieści się jakaś półeczka. Ile masz rzeczy, które muszą stać w tej łazience i których faktycznie używasz? Od razu zaznaczę, że kosmetyki kolorowe spokojnie możesz trzymać poza łazienką, na drobne im to wyjdzie. Aha, gdyby ktoś mi kazał zmieniać dobrą pralkę tylko dlatego, że nie można na niej ustawić kosmetyków, to zaczęłabym się śmiać. Mam wrażenie że trochę szukasz problemów na siłę. Nie cieszysz się na przeprowadzkę. Skoro za kilka miesięcy chcesz kupić swoje mieszkanie, to może po prostu wprowadź się do niego na próbę, a potem przeprowadzicie się do Twojego mieszkanie, a jego może iść pod wynajem. Mieszkając u niego zaoszczędzisz sporo kasy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-10, 18:32 | #78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Dziękuję wszystkim za rady, spróbuję porozmawiać z nim i patrzeć na to wszystko szerzej, znaleźć jakieś rozwiązania. |
|
2020-07-10, 18:36 | #79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
|
2020-07-10, 19:00 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87991074]Dlaczego? Jednak ktoś chce tam mieszać skoro on sam kupił to mieszkanie i zapewne ma sąsiadów.[/QUOTE]Bardzo często takie nieruchomości gdzie psy doopami szczekają szybciej się sprzedają niż wynajmują.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-07-10, 19:11 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2020-07-10, 19:22 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Mam propozycję - kup swoje mieszkanie i urzadz je po swojemu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-10, 21:07 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 228
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Mysle na czym autorce zalezy najbardziej. Bo chyba za dużo tu wygodnictwa.. Pierwsze zamieszkanie z facetem to raczej ekscytacja i cieszenie sie soba nawet na 20m2 i materacu. Moze spojrz na swoj związek, na tego człowieka który oferuje Ci kąt bo Ciebie jeszcze nie stać na mieszkanie. Ja ze swoim facetem bylam szczesliwa w tzw jaskini i mielismy jeszcze psa. Teraz kiedy mamy wielki dom z sentymentem wspominamy te chwile kiedy mieliśmy lazienke dwa na dwa i nie byla ona spa. Ustal sobie priorytety inne, bo wiekszy dom nie zapewni Ci uczucia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez piernikdowiatraka Czas edycji: 2020-07-10 o 21:08 |
2020-07-10, 21:51 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Edytowane przez YellowMelllow Czas edycji: 2020-07-10 o 21:52 |
|
2020-07-10, 22:06 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
A to prawda. Z odpowiednią osobą to i schowek pod schodami staje się pałacem. Mi na przykład trochę przykro, że mam już spore własne mieszkanie i z ewentualnym facetem będziemy po prostu mieszkać tutaj, chyba że jego będzie jeszcze lepsze. Będzie mi brakowało tego aspektu dorobkowego i studenckiego obliczania, czy wolimy obiad czy grę.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-07-10, 22:17 | #86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
To samo napisalam wczesniej Zero radosci tylko smecenie Niech pomieszkają chwile razem zanim się wpakuja w zoobowiazania typu wynajem czy kupno czegoś razem bo mam nieodparte przeczucie ze to długo nie pociągnie |
|
2020-07-10, 23:54 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
Ja się autorki wątpliwościom w ogóle nie dziwię. Facet chce ją u siebie w domu, zakładam, że to on zaczął temat, ale jakoś nie widać żeby rejestrował fakt, że w takim razie coś trzeba zmienić, przeorganizować i w ogóle zauważyć, że będą tam we 2. On do tego podchodzi machnięciem ręką, a tam, masz 4 półki zmieścisz się, bo se zrobił mieszkanko pod siebie i chce wziąć ją jak kanarka, postawi w klatce i metr na metr i luz. Pierniczyłabym rzucać w takim razie wszystko, wydłużać drogę do pracy, zmieniać plany zakupu własnego mieszkania i cisnąć się jak studentka w akademiku, dla kogoś, kto nawet nie specjalnie odnotowuje fakt, że się wprowadzam. Zupełnie inaczej by to wyglądało, gdyby się zainteresował i pokazał, że myśli o niej i jej komforcie, że ustąpi jej swojej przestrzeni i to będzie "ich" mieszkanie, a nie jego z nią na doczepkę gdzieś po kątach. I jak jestem osobą, która z partnerem mogłaby mieszkać w celi, tak w tym przypadku figę bym się do gościa wprowadziła. Co innego razem gdzieś się próbować wpasować, a co innego schodzić kilka stopni niżej w życiowym komforcie dla kogoś, kto tego nawet nie rejestruje, bo jemu jest ok i wszystko będzie ok, i a tam, nic więcej ci nie potrzeba. P.S. Autorka już dawno wyjaśniła, że zbędne rzeczy ma u rodziców. Wyjaśniła też, że wcale nie zaoszczędzi, bo wyrówna się dojazdami, więc nie, znowu łaski jej nie robi, że ją do siebie weźmie. |
|
2020-07-11, 00:18 | #88 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
|
|
2020-07-11, 01:06 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Trochę mi to trąci odwieczną gierką pt. domyśl się, bo jak się nie domyślasz to znaczy, że Ci nie zależy. Wasza przyszłość jako związku nie stanie się lepsza od tego, że on zacznie czytać Ci w myślach, ale od tego, że nauczycie się rozmawiać wprost. On Ci pokazuje cztery półki, Ty mu mówisz - sorry, potrzebuję osiem, drążek na wieszaki i szafkę w łazience, co z tym robimy? Wtedy możesz ocenić, jakie jest jego podejście.
Teraz szukasz oznak braku szacunku w czymś, co zwyczajnie może nie mieć dla niego znaczenia - mój mąż wprowadził się do mnie i dwa lata trzymał ubrania w kartonach zanim kupiliśmy wspólne mieszkanie, bo było mu to obojętne. |
2020-07-11, 06:38 | #90 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wspólne zamieszkanie u niego
Cytat:
---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.