Polecamy:

tinkerver2 · 2020-03-18, 02:38

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Oczywiście, że tak. Mnie to niezmiernie dziwi stawianie np. Na klatce fotela czy jakiejś szafki. Po co? Ktoś wychodzi na klatkę posiedzieć na fotelu?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2020-03-18, 06:34

Cytat:

Napisane przez kaledonia

Zastawiają drogę ewakuacji

Wózek wnoszony i znoszony nie zastawia drogi ewakuacji ?

Znosiłam wózek gdy zaprowadzałam drugie dziecko do przedszkola. Nikt z wyższych pięter nie mógł przecisnąć się obok by do pracy zdążyć.

tinkerver2 · 2020-03-18, 06:36

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669494]Wózek wnoszony i znoszony nie zastawia drogi ewakuacji ?

Znosiłam wózek gdy zaprowadzałam drugie dziecko do przedszkola. Nikt z wyższych pięter nie mógł przecisnąć się obok by do pracy zdążyć.[/QUOTE]Dlatego lepiej zostawić wózek na klatce?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2020-03-18, 06:47

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Dlatego lepiej zostawić wózek na klatce?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

No co Ty .

Lepiej wnosić, znosić i 8 razy dziennie blokować schody.

invisible_01 · 2020-03-18, 07:10

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669520]No co Ty .

Lepiej wnosić, znosić i 8 razy dziennie blokować schody.[/QUOTE]Ale w jaki sposób trzymanie wózka na klatce obok swoich drzwi od mieszkania sprawia, że nie musisz go już znosić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2020-03-18, 07:18

Chyba chodziło o trzymanie wózka na parterze na korytarzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

invisible_01 · 2020-03-18, 07:25

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Chyba chodziło o trzymanie wózka na parterze na korytarzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to już w ogóle paradne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Glodomorek · 2020-03-18, 07:53

Nie widzę nic złego w wyjściu na plac zabaw czy do parku. Trzeba się przewietrzyć. Co innego zamknięta sala zabaw, kino itp. gdzie nie da się ominąć innych ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

invisible_01 · 2020-03-18, 08:07

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Nie widzę nic złego w wyjściu na plac zabaw czy do parku. Trzeba się przewietrzyć. Co innego zamknięta sala zabaw, kino itp. gdzie nie da się ominąć innych ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jesteś w stanie przypilnować dziecko na tyle, że masz 200% pewności, że na placu zabaw nie dotknęło niczego rękami, a potem nie dotknęło twarzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-03-18, 08:09

My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.

invisible_01 · 2020-03-18, 08:10

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87669672]My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.[/QUOTE]Na spacery jak najbardziej można chodzić, to jest zresztą nawet wskazane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

SteveS · 2020-03-18, 08:18

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669494]Wózek wnoszony i znoszony nie zastawia drogi ewakuacji ?

Znosiłam wózek gdy zaprowadzałam drugie dziecko do przedszkola. Nikt z wyższych pięter nie mógł przecisnąć się obok by do pracy zdążyć.[/QUOTE]

O blokadzie drogi ewakuacji mowa, gdy wózek stoi tam ciągle. Nie, gdy go znosisz/wnosisz - bo się z nim poruszasz. I owszem, jest to karane mandatem - całkiem słusznie. U nas sąsiad spędził kilka ładnych godzin zablokowany w piwnicy, bo sąsiadka postawiła wózek na parterze, żeby nie nosić. Nie był szczęśliwy i od tej pory już wózek tam nie stoi

Sąsiedzi trzymają w aucie. My trzymaliśmy złożony w przedpokoju.

**Ingrid80** · 2020-03-18, 08:23

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87669672]My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.[/QUOTE]My tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-03-18, 08:45

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669520]No co Ty .

Lepiej wnosić, znosić i 8 razy dziennie blokować schody.[/QUOTE]A to ja nie wiem... Jeśli w bloku są 2-3 matki to jak rozstrzygnąć która ma większe prawo do zostawienia wózka na klatce?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Ingrid80** · 2020-03-18, 08:52

Żadna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Pani_Mada** · 2020-03-18, 08:53

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Oczywiście, że tak. Mnie to niezmiernie dziwi stawianie np. Na klatce fotela czy jakiejś szafki. Po co? Ktoś wychodzi na klatkę posiedzieć na fotelu?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

najczęściej bo "szkoda wyrzucać, ale w mieszkaniu przeszkadza"

ridja devojka · 2020-03-18, 08:54

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Nie widzę nic złego w wyjściu na plac zabaw czy do parku. Trzeba się przewietrzyć. Co innego zamknięta sala zabaw, kino itp. gdzie nie da się ominąć innych ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No plac zabaw nie jest zbyt bezpieczny. Dzieci wszystkiego dotykaja.[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87669672]My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.[/QUOTE]My też. Nawet nie idziemy na spacer tylko jedziemy gdzieś żeby nie kazić po osiedlu gdzie są kosze na śmieci ławki poręcze itp które dzieci mogą dotykać. I wychodzimy tylko jak jest mąż bo chcemu dopilnować żeby na klatce schodowej dzieci nie dotykały niczego więc ja biorę 1 dziecko, on drugie i szybki desant z klatki. Sama bym z nimi teraz nie wyszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-03-18, 12:27

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

A to ja nie wiem... Jeśli w bloku są 2-3 matki to jak rozstrzygnąć która ma większe prawo do zostawienia wózka na klatce?

Dlatego mi się podoba, że w nowych blokach u mnie jest normalnie na parterze osobne wgłębienie i jest rowerownia i wózkownia.

Super rozwiązanie i jestem w szoku, że się tego nie budowało zawsze.

Lottie69 · 2020-03-18, 13:10

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Dlatego mi się podoba, że w nowych blokach u mnie jest normalnie na parterze osobne wgłębienie i jest rowerownia i wózkownia.

Super rozwiązanie i jestem w szoku, że się tego nie budowało zawsze.

Ja za to z wózkowniami spotykam się tylko w starych blokach, sprzed lat 70. Tam szerokie klatki schodowe, wózkownie i dużo miejsca na klatkach na piętrach, więc tam też jest gdzie trzymać wózki.

Mnie szlag trafiał w poprzednim mieszkaniu, bo nie szło do piwnicy wejść, a jak się przesunęło wózek, to nie dało się wejść z dworu na klatkę. Teraz mam większą I spoko, ale wózek i tak stoi tylko jak ktoś przyjedzie w gości do mieszkańców, sąsiedzi biorą do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meliandra · 2020-03-18, 13:35

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Wiecie co mnie zawsze zastanawia? Zostawianie wózka/roweru na klatce schodowej, najczęściej bez jakichkolwiek zabezpieczen a potem hurr durr jaki sk#&#&@ ukradł maluszkowi wózek obyś zdechł w cierpieniach, ręce ci uschły!
No ludzie. Ja na klatce nie zostawiam nawet "psich butów" (miałam takie a la kalosze jak lało, na wyjścia z psem wlasnie" a co dopiero wózek za kilka tysi.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

No mnie też to zastanawia. Tym bardziej, że często gęsto takie rzeczy blokują przejście. Ale ludzie uwielbiają wystawiać swoje klamoty na klatę i to nie tylko wózki niestety.

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669494]Wózek wnoszony i znoszony nie zastawia drogi ewakuacji ?

Znosiłam wózek gdy zaprowadzałam drugie dziecko do przedszkola. Nikt z wyższych pięter nie mógł przecisnąć się obok by do pracy zdążyć.[/QUOTE]

Nie rozumiem chyba

Masz taki tłok na klatce, że jak idziesz z wózkiem to blokujesz innym przejście? Chodzisz z nim cały dzień w kółko czy jak?

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2020-03-18, 14:18

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

A to ja nie wiem... Jeśli w bloku są 2-3 matki to jak rozstrzygnąć która ma większe prawo do zostawienia wózka na klatce?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2 albo 3 wózki stały (gdy ktoś przyszedł w gości) i rower starszego pana co po operacji nóg nie umiał chodzić bez podpierania się rowerem

5 lat temu się wyprowadziłam,

gdy czasem odwiedzam, to wózki nadal stoją

Paprotka_ · 2020-03-18, 21:05

Ja trzymałam wózek na klatce. Trudno, jestem madką. Zawsze pilnowałam żeby był wciśnięty jak najgłębiej pod skrzynki i nic nie zastawiał. W sumie to nawet nie sądziłam,że komis to może przeszkadzać. Wcześniej sąsiedzi trzymali tak wózek (dużo większy niż nasz), inni tak zostawiają rowery (na chwilę) czy hulajnogi. Nigdy nikt nic mi na ten temat nie powiedział.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

**Pani_Mada** · 2020-03-18, 21:10

Cytat:

Napisane przez Paprotka_

Ja trzymałam wózek na klatce. Trudno, jestem madką. Zawsze pilnowałam żeby był wciśnięty jak najgłębiej pod skrzynki i nic nie zastawiał. W sumie to nawet nie sądziłam,że komis to może przeszkadzać. Wcześniej sąsiedzi trzymali tak wózek (dużo większy niż nasz), inni tak zostawiają rowery (na chwilę) czy hulajnogi. Nigdy nikt nic mi na ten temat nie powiedział.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

przepisy przeciwpożarowe - mówi Ci to coś?

**71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9** · 2020-03-18, 22:26

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Dlatego mi się podoba, że w nowych blokach u mnie jest normalnie na parterze osobne wgłębienie i jest rowerownia i wózkownia.

Super rozwiązanie i jestem w szoku, że się tego nie budowało zawsze.

się budowali w latach 70tych były osobne pokoje w piwnicach- widownię, suszarnie, pralnie

I one nadal są, tylko różne osoby mające konszachty z administracją je sobie zaanektowaly. My jak ktoś nam z piwnicy rowery ukradł dostaliśmy od wspolczujacego sąsiada klucze do takiego osobnego "salonu na rowery" w podziemiach

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

przepisy przeciwpożarowe - mówi Ci to coś?

U nas wisi ogłoszenie, zeby mebli nie stawiać, o wózkach nie ma mowy. Jednak wózek da radę strażak w razie w przesunąć.

invisible_01 · 2020-03-18, 22:41

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87672297]się budowali w latach 70tych były osobne pokoje w piwnicach- widownię, suszarnie, pralnie

I one nadal są, tylko różne osoby mające konszachty z administracją je sobie zaanektowaly. My jak ktoś nam z piwnicy rowery ukradł dostaliśmy od wspolczujacego sąsiada klucze do takiego osobnego "salonu na rowery" w podziemiach

U nas wisi ogłoszenie, zeby mebli nie stawiać, o wózkach nie ma mowy. Jednak wózek da radę strażak w razie w przesunąć.[/QUOTE]I rozumiem, że gdyby do kogoś z Twojej rodziny jechała karetka to nie przeszkadzałoby Ci, że na każdym piętrze ratownicy muszą przestawiać wózeczki i inne rowerki? Są sytuacje, kiedy się liczą sekundy i naprawdę czyjaś wygoda stawiania wózka na klatce może kosztować czyjeś życie czy zdrowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ciri15 · 2020-03-18, 22:52

Cytat:

Napisane przez invisible_01

I rozumiem, że gdyby do kogoś z Twojej rodziny jechała karetka to nie przeszkadzałoby Ci, że na każdym piętrze ratownicy muszą przestawiać wózeczki i inne rowerki? Są sytuacje, kiedy się liczą sekundy i naprawdę czyjaś wygoda stawiania wózka na klatce może kosztować czyjeś życie czy zdrowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nikt nic nie powiedział, bo może akurat takiej sytuacji groźnej jeszcze nie było a kazdy macha ręką, bo co będzie chodził po mieszkaniach i właścicieli szukał, a jego uwagi mogą się spotkać z madkowym przyjęciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-03-19, 01:02

Cytat:

Napisane przez invisible_01

I rozumiem, że gdyby do kogoś z Twojej rodziny jechała karetka to nie przeszkadzałoby Ci, że na każdym piętrze ratownicy muszą przestawiać wózeczki i inne rowerki? Są sytuacje, kiedy się liczą sekundy i naprawdę czyjaś wygoda stawiania wózka na klatce może kosztować czyjeś życie czy zdrowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety, tych przepisów nie stworzono nikomu na złość. Po prostu w sytuacji zagrożenia korytarze powinny być puste i kropka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9** · 2020-03-19, 07:09

Cytat:

Napisane przez invisible_01

I rozumiem, że gdyby do kogoś z Twojej rodziny jechała karetka to nie przeszkadzałoby Ci, że na każdym piętrze ratownicy muszą przestawiać wózeczki i inne rowerki? Są sytuacje, kiedy się liczą sekundy i naprawdę czyjaś wygoda stawiania wózka na klatce może kosztować czyjeś życie czy zdrowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przeszkadzaloby. Pewnie dlatego tak podchodzę do tematu bo mieszkam w takim bloku z szerokim korytarzami ( tak jak ktoś wyżej opisal), gdzie spokojnie obok wózka noszę by można przenieść.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-03-19, 07:16

A ja całkowicie od d..y strony napiszę, że zwyczajnie bałabym się o swój piękny wózeczek, że mi go ktoś podwędzi.

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2020-03-19, 08:51

Cytat:

Napisane przez meliandra

Nie rozumiem chyba

Masz taki tłok na klatce, że jak idziesz z wózkiem to blokujesz innym przejście? Chodzisz z nim cały dzień w kółko czy jak?

musi być tłum ?

głęboki wózek zajmuje prawie całą szerokość schodów,
szczupły chłopak przejdzie bokiem,

facet z brzuszkiem, babka z biustem już nie

wózek z dzieckiem jest ciężki (13 +7) i nieporęczny , ja schodzę powoli bo co 4 schodki odpoczywam, schodów jest 16 (i 16, bo 2 piętra)

schodzę rano do przedszkola, potem na spacer, znów do przedszkola, na spacer z przedszkolakiem, czasem muszę wrócić na siusiu i znów wózek wnoszę, bo gdy zostanie na dole to będzie ewentualnym ratownikom przeszkadzał

2020-03-18, 06:36	#723
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669494]Wózek wnoszony i znoszony nie zastawia drogi ewakuacji ? Znosiłam wózek gdy zaprowadzałam drugie dziecko do przedszkola. Nikt z wyższych pięter nie mógł przecisnąć się obok by do pracy zdążyć.[/QUOTE]Dlatego lepiej zostawić wózek na klatce? Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2020-03-18, 07:10	#725
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669520]No co Ty . Lepiej wnosić, znosić i 8 razy dziennie blokować schody.[/QUOTE]Ale w jaki sposób trzymanie wózka na klatce obok swoich drzwi od mieszkania sprawia, że nie musisz go już znosić? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-03-18, 07:18	#726
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Chyba chodziło o trzymanie wózka na parterze na korytarzu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-03-18, 07:53	#728
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Nie widzę nic złego w wyjściu na plac zabaw czy do parku. Trzeba się przewietrzyć. Co innego zamknięta sala zabaw, kino itp. gdzie nie da się ominąć innych ludzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

2020-03-18, 08:09	#730
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.

2020-03-18, 08:10	#731
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87669672]My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.[/QUOTE]Na spacery jak najbardziej można chodzić, to jest zresztą nawet wskazane. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-03-18, 08:18	#732
SteveS Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 841	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669494]Wózek wnoszony i znoszony nie zastawia drogi ewakuacji ? Znosiłam wózek gdy zaprowadzałam drugie dziecko do przedszkola. Nikt z wyższych pięter nie mógł przecisnąć się obok by do pracy zdążyć.[/QUOTE] O blokadzie drogi ewakuacji mowa, gdy wózek stoi tam ciągle. Nie, gdy go znosisz/wnosisz - bo się z nim poruszasz. I owszem, jest to karane mandatem - całkiem słusznie. U nas sąsiad spędził kilka ładnych godzin zablokowany w piwnicy, bo sąsiadka postawiła wózek na parterze, żeby nie nosić. Nie był szczęśliwy i od tej pory już wózek tam nie stoi Sąsiedzi trzymają w aucie. My trzymaliśmy złożony w przedpokoju.

2020-03-18, 08:23	#733
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87669672]My na plac zabaw nie chodzimy, ale na spacer/hulajnogę tak.[/QUOTE]My tak samo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-03-18, 08:45	#734
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87669520]No co Ty . Lepiej wnosić, znosić i 8 razy dziennie blokować schody.[/QUOTE]A to ja nie wiem... Jeśli w bloku są 2-3 matki to jak rozstrzygnąć która ma większe prawo do zostawienia wózka na klatce? Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2020-03-18, 08:52	#735
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Żadna Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-03-18, 21:05	#742
Paprotka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 4 488	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Ja trzymałam wózek na klatce. Trudno, jestem madką. Zawsze pilnowałam żeby był wciśnięty jak najgłębiej pod skrzynki i nic nie zastawiał. W sumie to nawet nie sądziłam,że komis to może przeszkadzać. Wcześniej sąsiedzi trzymali tak wózek (dużo większy niż nasz), inni tak zostawiają rowery (na chwilę) czy hulajnogi. Nigdy nikt nic mi na ten temat nie powiedział. Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka __________________ Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»

2020-03-18, 22:41	#745
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87672297]się budowali w latach 70tych były osobne pokoje w piwnicach- widownię, suszarnie, pralnie I one nadal są, tylko różne osoby mające konszachty z administracją je sobie zaanektowaly. My jak ktoś nam z piwnicy rowery ukradł dostaliśmy od wspolczujacego sąsiada klucze do takiego osobnego "salonu na rowery" w podziemiach U nas wisi ogłoszenie, zeby mebli nie stawiać, o wózkach nie ma mowy. Jednak wózek da radę strażak w razie w przesunąć.[/QUOTE]I rozumiem, że gdyby do kogoś z Twojej rodziny jechała karetka to nie przeszkadzałoby Ci, że na każdym piętrze ratownicy muszą przestawiać wózeczki i inne rowerki? Są sytuacje, kiedy się liczą sekundy i naprawdę czyjaś wygoda stawiania wózka na klatce może kosztować czyjeś życie czy zdrowie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-03-19, 07:16	#749
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII A ja całkowicie od d..y strony napiszę, że zwyczajnie bałabym się o swój piękny wózeczek, że mi go ktoś podwędzi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)