Randki przez Internet cz. 2

[awia]

Ja mam wpisane w opis ze jestem feministka i lewaczka co by panowie prawicowi mnie omijali szerokim łukiem ale niestety nie wiem czy ludzie nie czytają czy uważają że mnie przekonają do jedynie słusznej racji bo i tak lajkuja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez awia

Ja mam wpisane w opis ze jestem feministka i lewaczka co by panowie prawicowi mnie omijali szerokim łukiem ale niestety nie wiem czy ludzie nie czytają czy uważają że mnie przekonają do jedynie słusznej racji bo i tak lajkuja

Znam prawicowców, którym lewaczki nie przeszkadzają. Jakbyś napisała "narodowcy won!", to może by nie lajkowali

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792172]Nie, ale wiesz, że to nie działa ;p
I co z tego, że jakieś prostaczki pomyślą, że jesteś świrem? Ważne, żeby trafili do ciebie ci, których opiszesz w wymaganiach
A tak będziesz się bujała ciągle z wiadomościami od facetów typu "jestem jaki jestem" [/QUOTE]
Nic z tego, że sobie pomyślą, ale nie widzę sensu w pisaniu takiej listy, bo... no wyjaśniłam już dlaczego


Brakuję mi na tinderze opci do zaznaczenia "czego szukasz" (chyba na randkach na facebooku jest cos takiego). I masz do wyboru: rozmowa/bez zobowiazan/zwiazek/przyjazn.



Może to by coś uprościło.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez awia

Ja mam wpisane w opis ze jestem feministka i lewaczka co by panowie prawicowi mnie omijali szerokim łukiem ale niestety nie wiem czy ludzie nie czytają czy uważają że mnie przekonają do jedynie słusznej racji bo i tak lajkuja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

weźcie, ja czasem widze opisy "feministkom mówię nie" i się zastanawiam serio - gdzie są te osoby? ja podobnie jak Medousa w swoim otoczeniu nie mam z takimi ludźmi kontaktu i to mnie mocno dziwi zawsze

[Mamrot28]

Pytanie czy pełny opis o sobie i partnerze gwarantuje, że:
- ktoś to przeczyta,
-zrozumie,
-weźmie pod uwagę.

Jasno mam sprecyzowane, że szukam takiego i takiego partnera - pod względem charakteru i osobowości. I co się nie zaloguje to zaraz mam pierdylion wiadomości od ludzi, którzy zupelnie mi nie odpowiadają. I wszelkie próby podrywu typu "spadająca gwiazdko, zaginiona ukochaną, przyszła żono" jedynie mnie dobijają.
I wcale nie czuję, że mam jakieś wymagania i może to mój błąd. Ale dla mnie facet ma mieć przysłowiowe jaja i potrafić zadbać o siebie, rodzinę, mieć poczucie stabilności a nie fiu wziu i patata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88792191]Nic z tego, że sobie pomyślą, ale nie widzę sensu w pisaniu takiej listy, bo... no wyjaśniłam już dlaczego


Brakuję mi na tinderze opci do zaznaczenia "czego szukasz" (chyba na randkach na facebooku jest cos takiego). I masz do wyboru: rozmowa/bez zobowiazan/zwiazek/przyjazn.
[/QUOTE]

Ja sobie wolę ułatwiać życie, niż utrudniać, ale jak wolisz

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez Mamrot28

I wcale nie czuję, że mam jakieś wymagania i może to mój błąd.

No to zdecydowany błąd, bo skoro nie masz jakichś wymagań, to jest to podświadomy komunikat, że będziesz brała wszystko jak leci.

[Mamrot28]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792206]Ja sobie wolę ułatwiać życie, niż utrudniać, ale jak wolisz

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



No to zdecydowany błąd, bo skoro nie masz jakichś wymagań, to jest to podświadomy komunikat, że będziesz brała wszystko jak leci.[/QUOTE]Nie wiem do końca jak to ubrać w słowa ale chodzi o to, że wygląd ma dla mnie drugorzędne znaczenie. I tu pod tym względem nie mam wymagań czy to brunet/blondyn czy łysy.
Bardziej wolę skoncentrować się na tym charakterze i osobowości. A już najlepiej jak słowa nakładają się na czyny. To już luks.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Mamrot28

Nie wiem do końca jak to ubrać w słowa ale chodzi o to, że wygląd ma dla mnie drugorzędne znaczenie. I tu pod tym względem nie mam wymagań czy to brunet/blondyn czy łysy.
Bardziej wolę skoncentrować się na tym charakterze i osobowości. A już najlepiej jak słowa nakładają się na czyny. To już luks.

Ale ja też nie miałam na myśli wymagań odnośnie wyglądu, tylko odnośnie charakteru, zachowania, stylu życia, zainteresowań, intelektu, ambicji, etyki etc.

[Mamrot28]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792283]Ale ja też nie miałam na myśli wymagań odnośnie wyglądu, tylko odnośnie charakteru, zachowania, stylu życia, zainteresowań, intelektu, ambicji, etyki etc. [/QUOTE]No to pod tym względem mam wymagania i choć czasem na drobne rzeczy przymknie się oko np. disco polo to na inne absolutnie nie ma zmiłowania.

Choć na przykładzie eksa wiem - z zamiłowania słuchacz disco polo. Po związku ze mną jednak zdecydowanie woli rap czy inne ciężkie brzmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Mamrot28

No to pod tym względem mam wymagania i choć czasem na drobne rzeczy przymknie się oko np. disco polo to na inne absolutnie nie ma zmiłowania.

Choć na przykładzie eksa wiem - z zamiłowania słuchacz disco polo. Po związku ze mną jednak zdecydowanie woli rap czy inne ciężkie brzmienia.

Umarłam

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Może jestem okropna, ale nie umiałabym przymknąć oko na disco polo

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88792342]Może jestem okropna, ale nie umiałabym przymknąć oko na disco polo [/QUOTE]

Dlatego umarłam właśnie
Dla mnie to jest w ogóle poza kategorią zbioru cech do rozważenia

[Mamrot28]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792344]Dlatego umarłam właśnie
Dla mnie to jest w ogóle poza kategorią zbioru cech do rozważenia [/QUOTE]Zatem widzisz jaka ja wybredna.
Ale zdecydowanie bys umarła słysząc ja on śpiewa^^

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lanolin]

Dorzucę swoje 3 grosze do dyskusji


Nie cierpię disco-polo, więc u mnie fani tego czegoś to są wyeliminowani w przebiegach.


Nie piszę też o tym, kogo szukam. Piszę tylko i wyłącznie o sobie, starając się to robić z lekkim samodystansem. Obejrzałam jeden z filmików Anny Sz. i od tej pory mam wpojone to, że opis powinien raczej wywoływać chociaż lekki uśmieszek u czytającego. Mimo to baaardzo rzadko zagadują do mnie tatusiowie, "jestem jaki jestem", dresy itd.


Pisałam ostatnio tutaj o facecie, z którym nawet spoko mi się pisało i randka całkiem udana. Od tamtej pory dużo myśmy ze sobą pisali, były jeszcze 3 spotkania. A dzisiaj cisza. Czuję się z tym jednak nieswojo

[Mamrot28]

Napisane przez lanolin

Dorzucę swoje 3 grosze do dyskusji


Nie cierpię disco-polo, więc u mnie fani tego czegoś to są wyeliminowani w przebiegach.


Nie piszę też o tym, kogo szukam. Piszę tylko i wyłącznie o sobie, starając się to robić z lekkim samodystansem. Obejrzałam jeden z filmików Anny Sz. i od tej pory mam wpojone to, że opis powinien raczej wywoływać chociaż lekki uśmieszek u czytającego. Mimo to baaardzo rzadko zagadują do mnie tatusiowie, "jestem jaki jestem", dresy itd.


Pisałam ostatnio tutaj o facecie, z którym nawet spoko mi się pisało i randka całkiem udana. Od tamtej pory dużo myśmy ze sobą pisali, były jeszcze 3 spotkania. A dzisiaj cisza. Czuję się z tym jednak nieswojo

Nie odzywa się już od dłuższego czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Lanolin - tylko dzisiaj sie nie odzywa? Dopiero 15, może nie ma czym sie martwic

[lanolin]

Napisane przez Mamrot28

Nie odzywa się już od dłuższego czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko dzisiaj. Wcześniej rzadko nasze rozmowy były kończone "dobranockami", ale one nie przeszkadzały w kontynuowaniu pisania ze sobą. A czuję ten dyskomfort, bo z nim niedawno też świętowałam moje urodziny.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lanolin

Tylko dzisiaj. Wcześniej rzadko nasze rozmowy były kończone "dobranockami", ale one nie przeszkadzały w kontynuowaniu pisania ze sobą. A czuję ten dyskomfort, bo z nim niedawno też świętowałam moje urodziny.

ej, ej, ale to dopiero kilka godzin


A ty sie nigdy pierwsza nie odzywalas?

[lanolin]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88792376]Lanolin - tylko dzisiaj sie nie odzywa? Dopiero 15, może nie ma czym sie martwic [/QUOTE]


Hm, chyba masz rację, ale ja jak to ja, oczywiście czuję odrzucenie. A przecież jeszcze wczoraj wieczorem proponował mi "korpo-randkę" (czyt. korepeycje z Excela) i naukę jazdy hulajnogą.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lanolin

Hm, chyba masz rację, ale ja jak to ja, oczywiście czuję odrzucenie. A przecież jeszcze wczoraj wieczorem proponował mi "korpo-randkę" (czyt. korepeycje z Excela) i naukę jazdy hulajnogą.

to ja bym się nie martwiła (tzn. martwiłabym się , ale tak racjonalnie to nie ma czym )

[lanolin]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88792433]A ty sie nigdy pierwsza nie odzywalas?[/QUOTE]


Odzywałam się jako pierwsza, i to chyba przeważnie ja. A ostatnie spotkania były na spontanie: napisałam, że w (minioną już) środę mam urodziny i chciałabym poświętować, to był za i poszliśmy do beach baru. W sobotę wyciągnęłam go na spacer.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88792439]to ja bym się nie martwiła (tzn. martwiłabym się , ale tak racjonalnie to nie ma czym )[/QUOTE]


terminu myśmy nie ustalili, więc pytanie, czy to nie było ot takie rzucanie frazesami... albo może potrzebuje chwili wytchnienia...

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez lanolin

Hm, chyba masz rację, ale ja jak to ja, oczywiście czuję odrzucenie. A przecież jeszcze wczoraj wieczorem proponował mi "korpo-randkę" (czyt. korepeycje z Excela) i naukę jazdy hulajnogą.

Kiedyś jeden znajomy dał mi pewną radę - facetowi trzeba dać 12 godzin od momentu spodziewanej wiadomości, po upływie tego czasu dopiero można zacząć panikować Wielokrotnie się sprawdziło

[lanolin]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792456]Kiedyś jeden znajomy dał mi pewną radę - facetowi trzeba dać 12 godzin od momentu spodziewanej wiadomości, po upływie tego czasu dopiero można zacząć panikować Wielokrotnie się sprawdziło [/QUOTE]


Zobaczymy, czy tu się sprawdzi a jeśli nie, to chyba po prostu ja zagadam (mimo, iż mam duże opory) albo spisać gościa na straty.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez lanolin

Zobaczymy, czy tu się sprawdzi a jeśli nie, to chyba po prostu ja zagadam (mimo, iż mam duże opory) albo spisać gościa na straty.

Ale to ty dzisiaj pierwsza jeszcze nie pisałaś?
Macie ustalone, że to on się wita zawsze pierwszy?

edit: Doczytałam, że to ty zawsze pierwsza się odzywasz. Może on czeka na to samo znowu? Może to taki typ, że sam nie zaczepia?

[lanolin]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792474]Ale to ty dzisiaj pierwsza jeszcze nie pisałaś?
Macie ustalone, że to on się wita zawsze pierwszy?

edit: Doczytałam, że to ty zawsze pierwsza się odzywasz. Może on czeka na to samo znowu? Może to taki typ, że sam nie zaczepia?[/QUOTE]


Dzisiaj się nie odzywałam.

"Zawsze" to raczej nie, bardziej ode mnie ostatnie 2 propozycje spotkań szły jak coś. Niczego myśmy nie ustalali do tej pory.
W jego przypadku to takie dziwne trochę. Na tym sławetnym Tinderze to on do mnie zagadał. A ze sposobu bycia też nie sprawia wrażenia faceta, który woli być zagadywany.

[Snowdrop_]

Pytałyście o odległość, więc dodam swoje - ja nie biorę pod uwagę nikogo powyżej 100 km odległości od mojego miasta, bo wiem że to nie wypali.
Na razie nie mam czasu się spotykać ale nawet jak już będę miała, to na 90% musi być ktoś miejscowy, najlepiej z mojego miasta, innej opcji nie biorę raczej pod uwagę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez lanolin

Dzisiaj się nie odzywałam.

"Zawsze" to raczej nie, bardziej ode mnie ostatnie 2 propozycje spotkań szły jak coś. Niczego myśmy nie ustalali do tej pory.
W jego przypadku to takie dziwne trochę. Na tym sławetnym Tinderze to on do mnie zagadał. A ze sposobu bycia też nie sprawia wrażenia faceta, który woli być zagadywany.

Daj znać jak się odezwie

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez Snowdrop_

Pytałyście o odległość, więc dodam swoje - ja nie biorę pod uwagę nikogo powyżej 100 km odległości od mojego miasta, bo wiem że to nie wypali.
Na razie nie mam czasu się spotykać ale nawet jak już będę miała, to na 90% musi być ktoś miejscowy, najlepiej z mojego miasta, innej opcji nie biorę raczej pod uwagę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chciałabyś się przenieść do innego miasta na przykład?

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Snowdrop_

Pytałyście o odległość, więc dodam swoje - ja nie biorę pod uwagę nikogo powyżej 100 km odległości od mojego miasta, bo wiem że to nie wypali.
Na razie nie mam czasu się spotykać ale nawet jak już będę miała, to na 90% musi być ktoś miejscowy, najlepiej z mojego miasta, innej opcji nie biorę raczej pod uwagę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja to samo. nie chcę się przeprowadzać ani też nie chciałabym, żeby ktoś dla mnie poświęcał swoje życie gdzieś indziej.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88792749]ja to samo. nie chcę się przeprowadzać ani też nie chciałabym, żeby ktoś dla mnie poświęcał swoje życie gdzieś indziej.[/QUOTE]


Myślę, że niektórzy szukają daleko właśnie dlatego, że chcą się przeprowadzić, tylko nie mają punktu zaczepienia.
Nowy partner w nowym miejscu to dobra motywacja.

[lanolin]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792762]Myślę, że niektórzy szukają daleko właśnie dlatego, że chcą się przeprowadzić, tylko nie mają punktu zaczepienia.
Nowy partner w nowym miejscu to dobra motywacja.[/QUOTE]


Coś w tym musi być. A potem, jeśli to miasto jest metropolią, trafi się fajna praca i jakieś tam grono znajomych.
Jeśli chodzi o mnie, to nie jestem zwolenniczką związków na odległość. Chyba, że miałoby to się skończyć za jakiś dość ściśle określony czas przeprowadzką jednego do drugiego.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792762]Myślę, że niektórzy szukają daleko właśnie dlatego, że chcą się przeprowadzić, tylko nie mają punktu zaczepienia.
Nowy partner w nowym miejscu to dobra motywacja.[/QUOTE]

jak dla mnie to akurat najgorsza, jaka może być. w życiu nie rzuciłabym wszystkiego, żeby się przeprowadzać dla kogoś, za duże ryzyko, że zostanę z niczym.