Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[Miramej]

Napisane przez chimay

Ale okolice podoczna mam okropna Normalnie jak przeszczepiona od 50-latki. Bez korektora fatalnie, z korektorem czesto sahara. Nie mialam nigdy Kiehls.

No i moja też w niezbyt dobrej kondycji , w ogóle zrezygnowałam z korektora, bo wtedy to w ogóle było fatalnie

[naiat]

Napisane przez ayamood

Benton otworzył dosłownie w zeszłym tygodniu swój oficjalny sklep na ebayu (więc w sumie jeszcze nawet nie wiadomo, czy obsługa solidna) i są promocje (-29%) na otwarcie. Nazywa się bentoncosmetic.

Kolejne kusicielstwo!

Napisane przez Miramej

Mam podobne odczucia, teraz używam z SubQ Eyes i jakoś jest, ale tego drugiego też już nie kupię, szukam dalej

Dobrze ze piszesz to subqeyes tez sobie daruje.
W planach mam alkemie ale brak funduszy

Napisane przez chimay

Dla mnie Subq eyes to jedyny produkt w tej kategorii, ktory widocznie robi swoja robote tzn pompuje skore i "znika" zmarszczki oraz likwiduje pustynie pod oczami, ktora czesto mam po nalozeniu korektora. To juz duzo, na pandy i scienczenie skory jednak nic nie pomoze.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

O mamo, jakie Deciem zrobil promo na Black Friday Zestaw 4 kosmetykow z podocznym FECC Niod o ktorym wczoraj rozmawialysmy za 63 euro, a wartosc samego tego serum to normalnie prawie ze tyle KLIK. Oczywiscie kliknelam Sa tez inne fajne zestawy i obnizki, ale wolalam juz nie patrzec nawet

Podoczny NIod?? Czekam na recenzje!

Napisane przez Miramej

Ale Ty jesteś ode mnie sporo młodsza , ja szukam głównie porządnego nawilżenia i powiem szczerze, że do tej pory zadowolona byłam tylko z kremu z awokado Kiehl'sa.

Lubilam awokado khiel'sa :ehem. Takie maselko
W ogole to mysle czy w sprawach podocznych nie skorzystac jednak z nienaturalnych kremow np. chwalonego bobbi brown.

[earthpace]

Napisane przez naiat

Kolejne kusicielstwo!



Dobrze ze piszesz to subqeyes tez sobie daruje.
W planach mam alkemie ale brak funduszy



Podoczny NIod?? Czekam na recenzje!



Lubilam awokado khiel'sa :ehem. Takie maselko
W ogole to mysle czy w sprawach podocznych nie skorzystac jednak z nienaturalnych kremow np. chwalonego bobbi brown.

Wg mnie Subqeyes to bardzo dobry produkt a Niod jeszcze lepszy. Używam Subq na dzień, jest świetny pod krem (ja używam Su:m37). Niod z kolei na noc... świetnie nawilżają, zmiękczają. Co do długofalowych efektów: Subqeyes wygładził mi nieco okolice oczu rozciągnięte długotrwałą opuchlizna, zrobił więcej niż kremy które dotąd stosowałam. Co do Niod.. powiem za miesiąc lub dwa.

BTW strona Deciem padła Może i lepiej, bo jeszcze bym wpadła na jakiś genialny pomysł.. Kupiłam dwa sety Niod (jeden dla mnie) i set Hylamide, bo kończy mi się Subq anti-age a podoczny jest niezbyt wydajny więc też pewnie szybko zniknie. Kliknęłam też Niod Sanskrit, bo akurat nie mam nic konkretnego do zmywania twarzy. Także

[Persefona_12]

Napisane przez naiat

Dobrze ze piszesz to subqeyes tez sobie daruje.
W planach mam alkemie ale brak funduszy

Mogę odstąpić kod rabatowy na alkemie, - 25% do 28.11.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[naiat]

Napisane przez Persefona_12

Mogę odstąpić kod rabatowy na alkemie, - 25% do 28.11.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tylko czym ja się odwdziecze?

[Persefona_12]

Napisane przez naiat

tylko czym ja się odwdziecze?

Oj, może kiedyś będzie okazja ja i tak nie skorzystam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez earthpace

Wg mnie Subqeyes to bardzo dobry produkt a Niod jeszcze lepszy. Używam Subq na dzień, jest świetny pod krem (ja używam Su:m37). Niod z kolei na noc... świetnie nawilżają, zmiękczają. Co do długofalowych efektów: Subqeyes wygładził mi nieco okolice oczu rozciągnięte długotrwałą opuchlizna, zrobił więcej niż kremy które dotąd stosowałam. Co do Niod.. powiem za miesiąc lub dwa.

Subq eyes bije na glowe wszystkie produkty podoczne, ktore mialam, takze azjatyckie wysokopolkowe, su:m37, sulwhasoo, Hera, chociaz ich dalej uzywam. Wiec mam nadzieje, ze FECC Niod bedzie jeszcze lepszy.

Napisane przez earthpace

BTW strona Deciem padła Może i lepiej, bo jeszcze bym wpadła na jakiś genialny pomysł.. Kupiłam dwa sety Niod (jeden dla mnie) i set Hylamide, bo kończy mi się Subq anti-age a podoczny jest niezbyt wydajny więc też pewnie szybko zniknie. Kliknęłam też Niod Sanskrit, bo akurat nie mam nic konkretnego do zmywania twarzy. Także

To dobrze, ze wczoraj przed pojsciem spac zdazylam jeszcze kliknac matujacy set Hylamide za 23€

[naiat]

Napisane przez earthpace

Wg mnie Subqeyes to bardzo dobry produkt a Niod jeszcze lepszy. Używam Subq na dzień, jest świetny pod krem (ja używam Su:m37). Niod z kolei na noc... świetnie nawilżają, zmiękczają. Co do długofalowych efektów: Subqeyes wygładził mi nieco okolice oczu rozciągnięte długotrwałą opuchlizna, zrobił więcej niż kremy które dotąd stosowałam. Co do Niod.. powiem za miesiąc lub dwa.

BTW strona Deciem padła Może i lepiej, bo jeszcze bym wpadła na jakiś genialny pomysł.. Kupiłam dwa sety Niod (jeden dla mnie) i set Hylamide, bo kończy mi się Subq anti-age a podoczny jest niezbyt wydajny więc też pewnie szybko zniknie. Kliknęłam też Niod Sanskrit, bo akurat nie mam nic konkretnego do zmywania twarzy. Także

Kusicielka! Kupie subqeyes i juz. Tylko poczekam albo na promocje albo na przyplyw gotowkiCo do niod to poczrkam az zacznoecie razem z chimay zachwalac

Napisane przez Persefona_12

Mogę odstąpić kod rabatowy na alkemie, - 25% do 28.11.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje! Krem zamówiony. Gdybyś miała ochotę wypróbować to jakiś sloiczek na probasa sie znajdzie

[Persefona_12]

Napisane przez naiat

Dziekuje! Krem zamówiony. Gdybyś miała ochotę wypróbować to jakiś sloiczek na probasa sie znajdzie

Fajnie a co kliknęłaś?
Próbas chętnie, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RealHappy91]

Witam.Możecie polecić dobry żel do mycia? Do tłustej alergicznej skóry.Najlepiej by był uniwersalny sprawdził się do mycia twarzy,ciała,włosów.
Na razie stosuję żel myjący dla dzieci Hipp i jest całkiem spoko,ale może znajdzie się coś lepszego.
Tak na marginesie zachęcony opiniami kupiłem żel głęboko oczyszczający Tołpy dokładnie ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ia-twarzy.html
Skład wydaje się,że jeszcze całkiem,całkiem no oprócz tego Glikolu propylenowe.
Co o nim myślicie? Można stosować na dłuższą metę? Niby wg niektórych wysusza skórę,ale kupiłbym coś nawilżającego i powinno być spoko.

[naiat]

Napisane przez Persefona_12

Fajnie a co kliknęłaś?
Próbas chętnie, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na fali rozmowy o podocznych specyfikach wzuelam better than botox.

[moooniek]

Sprawdz zel do mycia ciala Whamisy. Ma swietny sklad, ja uzywalam go doslownie do calego ciala i super sie sprawdzil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Angelina_]

Hej ..zapewne temat był poruszany ( ja jednak go przegapilam ). Czy używacie szczoteczek do twarzy. Co chwilę wpadam w Tk maxx na przeróżne szczotki,. zastanawiam się czy jest wartwa zachodu . W sumie mogło buntowników być przyjemne ..takie masowanie miękkim włosiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez RealHappy91

Witam.Możecie polecić dobry żel do mycia? Do tłustej alergicznej skóry.Najlepiej by był uniwersalny sprawdził się do mycia twarzy,ciała,włosów.
Na razie stosuję żel myjący dla dzieci Hipp i jest całkiem spoko,ale może znajdzie się coś lepszego.
Tak na marginesie zachęcony opiniami kupiłem żel głęboko oczyszczający Tołpy dokładnie ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ia-twarzy.html
Skład wydaje się,że jeszcze całkiem,całkiem no oprócz tego Glikolu propylenowe.
Co o nim myślicie? Można stosować na dłuższą metę? Niby wg niektórych wysusza skórę,ale kupiłbym coś nawilżającego i powinno być spoko.

Za dużo wymagasz

Napisane przez _Angelina_

Hej ..zapewne temat był poruszany ( ja jednak go przegapilam ). Czy używacie szczoteczek do twarzy. Co chwilę wpadam w Tk maxx na przeróżne szczotki,. zastanawiam się czy jest wartwa zachodu . W sumie mogło buntowników być przyjemne ..takie masowanie miękkim włosiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś używałam, ale już nie używam, z wiekiem przekonuję się, że skóra jest coraz delikatniejsza i wszystko co kiedyś było dla niej dobre, teraz okazuje się papierem ściernym, jeśli szukasz szczoteczki, to tylko silikonową polecam, najlepsza. Miałam szczoteczki tanie z rossmanna, droższą z The Body Shop i najdroższą 100% Pure i w tym zestawieniu okazało się, że im droższa, tym miała bardziej drapiące włosie, drapała skórę na maksa, niestety hardcore

[chimay]

Napisane przez _Angelina_

Hej ..zapewne temat był poruszany ( ja jednak go przegapilam ). Czy używacie szczoteczek do twarzy. Co chwilę wpadam w Tk maxx na przeróżne szczotki,. zastanawiam się czy jest wartwa zachodu . W sumie mogło buntowników być przyjemne ..takie masowanie miękkim włosiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Używam tylko do ciała i bardzo sobie chwalę, to znaczy do mycia, nie do masazu na sucho.
Do twarzy nie, bo jestem raczej nieufna w stosunku do takich gadżetow, co jest spowodowane głównie postępującą z wiekiem nadwrażliwością skóry twarzy na różne mechaniczne ścieraki.

[kasiamagda]

Napisane przez Korah

Serio, aż tak Ci się lepi? U mnie wchłania się od razu, prawie jak woda, bez porównania z glicerynowymi np.

U mnie w skali lepienia od 1 do 5 daję 4. Da się przeżyć, ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że akurat ta Bielenda będzie mi się lepiła.

Napisane przez Korah

Nic nie zmieniaj, trza być sobą

Napisane przez earthpace

Oj dziewczyny, chyba zle nas zrpzumialyscie... chodzi o roznice w poziomie wiedzy o skladnikach i ich dzialaniu miedzy Wami a nami..jest przepasc.I dlatego wlasnie czuje sie czesto taka malutka przy Was a posty sa czytelne!! Jak macie jeszcze jakies linki do godnych polecenia czytelni to ja chetnie chce sie rozwinac

Nieprawda - każda z nas ma duzą wiedze i każda z nas może się od reszty wiele nauczyc ....
... Ja przepraszam, bo wiem, że piszę chaotycznie. Nieregularnie ...z czego potem wychodzą posty – monstery... Źle się to czyta, więc wybaczcie...

A nie pisałam parę dni, bo szef zabrał wszystkich chętnych pracowników na parodniową wycieczkę do Kolonii. Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem pracodawcy...

Napisane przez earthpace

O proszę
Wyślę Ci na priv
...Kasiamagda, podaje Ci nazwiska dwóch godnych uwagi osteo we Wro: Marek Mularczyk i Maciej Żuk. Jak masz jakieś dokładniejsze pytania to pisz na priva

Dzięki wielkie. Będę we Wro u syna w styczniu albo w lutym, zapiszę się wcześniej i zobaczymy ….

Napisane przez earthpace

Dzięx, no spróbuje je jakoś podrasować.. dzisiaj przyszło, więc zobaczymy.

I co? Podrasowałaś ? Jak wyszło ?

Napisane przez earthpace

A zapisz się do nas na wątek, wypełnij formularz (+ 2 zdjęcia ) - w 1 poście są takie pytania na które się odpowiada i będziemy główkować Wygląda na to, że jesteś bardzo chłodnym typem więc SSu może pasować.. ale nie musi Możesz też zajrzeć na ten blog, to w zasadzie jedyne polskie miejsce w sieci, które można polecić

Dzięki . Chętnie zapisałabym się, ale najpierw muszę przemóc się z pokazywaniem siebie na zdjęciach. No i prawdę mówiąc – to ja nawet nie mam zdjęć, bo zwykle stoję po drugiej stronie obiektywu

Napisane przez earthpace

Czytałam kiedyś taki wpis na fcb Biochemii Urody, że te sera z retinolem z Ordinary mają w rzeczywistości bardzo niskie stężenie retinolu.. niestety mój "mózg" tego nie obejmuje.. Jak to jest?

Bo Deciem zrobił wszystkich w balona. Pierwsza ich wersja retinolu , tego z retinoidem figurowała jako 'Retinol 2%” podczas gdy tam było kompleksu retinolowego i retinowego w sumie te 2% . Kompleks retinolowy (nazwa na mój użytek własny” to nic innego jak 10% roztwór retinolu w triglicerydach (dokladnie ten sam, który jest dostępny w mazidłach ), a kompleks retinoidowy, to 10 % roztwór retinoidu w dimethyl isorbide . Czyli nie mieszając więcej czystego retinolu i retinoidu było w tym serum Ordinary w sumie 0,2% ! Dlatego teraz wyszczególnili w opinie, że np. Granaacive Retioid 5% zawiera 0,5% retinoidu.

Napisane przez earthpace

Dzięki wielkie za linki Tak jak pisałam powyżej.. chodzi o to, że chciałabym rozumieć wszystko co piszecie, ale stan wiedzy nie pozwala Póki co jestem na etapie, że wszystko co ma za długi skład wydaje mi się podejrzane i jak są PEGi, jakieś "-oxane" "-decane", isopropyl i inne rzeczy z cyferkami w nazwie, ja pasuje Czasem sobie wrzucam w cosdna, aby zobaczyć co jest co. Np. te kremy Mincera wydawały się nie mieć za dobrych składów a Wy pisałyście o nich pozytywnie także jestem bardzo >>zorientowana<<

A wiesz co ? Z wiekiem doszłam do wniosku, że to nie tylko sam skład, ale i kompozycja...I że w pewnym wieku....to nie tylko czysta natura służy, ale i trochę chemii. Gdybym w wieku 16-18 lat była bardziej świadoma i gdyby w tym czasie takie kosmetyki, jakie są teraz , były dostępne...to używając ich przez lata dziś może nie musiałabym posiłkować się chemią. Nie wyobrażam sobie teraz pielęgnacji opartej li i jedynie na wyciągach ziołowych i olejach bez np. peptydów, chemicznych antyoksydantów (np. form witaminy C) itd...

Napisane przez Madzia_M77

kasiamagda rozumiem Twój ból, takie neurologiczne niedyspozycje łapią mnie kilka razy do roku, zwłaszcza że mam małe dziecko, które domaga się noszenia a ja nie powinnam dźwigać. Ale ciekawą rzecz powiedziała mi koleżanka, która taki schorzeniom poświęciła doktorat - bardzo dużo takich zmian pojawia się, kiedy pacjent jest narażony na mocny stres, ma jakieś trudne przeżycia i ogromne emocje. U mnie to się sprawdziło, pierwszy raz położyło mnie na miesiąc przed ślubem problem polega na tym, że to lubi nawracać. Ale pierwszym symptomem tego, że mnie może położyć jest drętwiejący trzeci i czwarty palec u dłoni. Masz tak?
Zawsze muszę mieć w domu Neurovit, pomaga bardzo i coś mocno przeciwbólowego.

Dziękuję..Mnie łapią skurcze dłoni, tak bardzo, że aż wszystkie palce wykręca – ale tu lekarz powiedział, ze mam lekkie porażenie nerwów od ...spania z rękoma pod głową .
Odpukać, ostatnio nic mi się nie dzieje..ale fakt – ostatnie miesiące były bardzo stresujące. Na pewno to dobrego wpływu na zdrowie nie ma.

Napisane przez chimay

To ja poczekam, az dostane paczke z yesstyle i tez Ci cos z tego dodatkowo odleje.

Dzięki

Napisane przez chimay

Po sobie potwierdzam to, co twierdzi Twoja kolezanka. U mnie nerwowe dni w pracy bardzo sie przekladaja na to, co sie dzieje z kregoslupem i plecami (zaliczylam jak dotad 10-dniowa terapie manualna u fizjoterapeuty i mam potwierdzone rezonansem zmiany w odcinku ledzwiowym). Jest to calkiem logiczne nawet dla laika: w stresie napinaja sie miesnie i jesli ten stan sie przedluza, dochodzi do ucisku nerwow, czego konsekwencja sa bole.
To dzieje sie bez udzialu naszej swiadomosci, czesciowo sa to odruchy bezwarunkowe np napinanie miesni wzdluz kregoslupa w stresie pojawia sie tez u zwierzat, stad jezenie sie futra na grzbiecie u wkurzonego albo wystraszonego kota czy psa. Mozna sie nauczyc w duzym stopniu kontrolowac reakcje miesni np trening relaksacji Jacobsona, ale wiadomo, trzeba byc przede wszystkim wytrwalym i systematycznym, bo ten trening choc dosc przyjemny trwa okolo pol godziny i nie wystarczy go zrobic raz na tydzien.

Jedyne „ćwiczenie”, które jakiś czas wykonuję to zaraz po obudzeniu „zczołguję” się z łóżka jak dżdżownica, takimi posuwistymi ruchami z jednej strony na drugą. Podobno to pomaga kręgom ułożyć się odpowiednio. Ale z tym napinaniem – fakt. Przy moim sposobie poruszania się w pracy – aby nie wywinąć orła – to się rzeczywiście napinam i spinam...

Napisane przez earthpace

Kasiamagda, czy retinol Ordinary jest Twoją ostatnią warstwą czy czekasz aż się wchłonie i wrzucasz na to coś nawilżajacego?

Użyłam wczoraj booster RR z BU i też w sumie nic.. żadnych efektów specjalnych w postaci mrowienia, pieczenia etc. Dzisiaj może spróbuję na kwas, ale rozcieńczę z Biofficiną. Zastanawiam sie co warto kłaść "pod retinol" a co "na".

I zastanawiam się tez jakby było gdyby na kwas Ordinary wrzucić booser GC

O, i jeszcze o jedno chciałam się zapytać... pisałaś, że planujesz zwiększyć częstotliwość używania Ordinary 30% do 3 x w tyg, ale czy to jedyny peeling jaki robisz, czy oprócz tego raz w tyg. jakiś mechaniczny?

A te amupłki 2GF fajne, widzę efekt.. tylko kurczę faktycznie niewydajne

Czasem jest ostatnią, ale częściej wrzucam na niego krem rozświetlający z Antipodes .Po retinol, ale tak ok 20 minut wcześniej – warto coś z kwasami, natomiast ok 20 min po retinolu warto kwas hialuronowy – tak pisali kiedyś na forum Laboratorium Urody. I o ile kwaszę się przez retinolem, to po retinolu daję właśnie Antipodes albo nic. Jak skończę Antipodes to pewnie dam mleczko Kuramoto, bo coś ten retinol mi się zbyt wolno wchłania. Na kwas Ordinary możesz bez obaw dać GC.
Peeling Ordinary robiłam ostatnio dwa razy w tygodniu, ale teraz , kiedy doszła mi glikolowa Bielenda to już ciut zbyt dużo kwasów – zaczęło uwrażliwiać. Zostaję przy używaniu raz w tygodniu. Mechaniczny stosuję obecnie codziennie – bo mam żel myjący Lavery z peelingiem -ale to jest dość delikatna opcja.

Ampułki ok...przy uwrażliwieniu po kwasach wręcz super. A chyba nawet Chimay kiedyś wspomniała, że EGF po kwasach był ok....
Ale nie jest to dla mnie hit nr 1 . Może zbyt wiele od nich wymagałam... Albo po prostu ich nie doceniam i zacznę wtedy, kiedy się skończą i stan cery pogorszy się.
Niemniej – przy kwasach i retinolu spisują się rewelacyjnie. Zastanawiam się nawet nad ponownym zakupem. Aczkolwiek mam do rozważenia jeszcze Yuri Pibu Bifida.

Napisane przez chimay

Mam jedna od kasimagdy i bardzo mi sie podoba. Szkoda, ze takie drogie.

. Gdzieś była na nie promocja i z 38 dolarów było 22. Ale, kurczę, nie pamiętam, gdzie . Bo w promo to naprawdę warto. Cieszę się, że polubiłaś

Napisane przez chimay

[
A ja sie wczoraj obkupilam w Bentona: tonik Aloe BHA, czarna esencja po raz drugi i Snail Bee Essence. Wszystko po 12-14 euro za sztuke.

Zdawaj relację z toniku . Mojego ślimaka poddałam synowej – zachwycona

Napisane przez chimay

Dostalam dzis wyniki badan z oddzialu endokrynologicznego czyli to co sie dalo wyciagnac z badani krwi: TSH, ACTH, LH, FSH, kortyzol, estradiol, progesteron, testosteron, prolaktyna, androstendion, DHEA-S, 17-OH progesteron. Wszystko to po pol roku po odstawieniu jakichkolwiek lekow czy nawet suplementow i ziol.
Wyniki sa w zupelnej normie, co mnie cieszy a jednoczesnie troche dziwi, bo cera mi sie jednak przetluszcza, choc nie tak dramatycznie jak dwa lata temu, kiedy wyszedl mi duzo za wysoki androstendion i wielka hiperprolaktynemia oraz lekko zawyzony kortyzol.
Teraz miewam takie dni, ze matuje sie tylko dwa razy dziennie, chociaz przewaznie potrzebuje jednak wiecej, ale ciagle nie jest to co dwie godziny jak kiedys.

Podumalam nad tym i doszlam do wniosku, ze mozliwe, ze towarzyszace mi juz dlugie lata przetluszczanie jest wynikiem nadwrazliwosci skory na normalny poziom hormonow androgenowych, a kiedy one mi w przeszlosci zaczely szalec, to w konsekwencji pojawil sie duzy lojotok na i tak juz dosc tlustej skorze. Wydaje mi sie, ze ogromne znaczenie mial tu stres, w ktorym zylam przez poltora roku przed wykonaniem poprzednich badan i to byl czynnik, ktory wywolal te nierownowage hormonalna. Jednak zycie na walizkach okazalo sie mi nie sluzyc, choc gdzies tak do 27 roku zycia wydawalo mi sie super i ze bede tak chciec zawsze.
Teraz zyje sobie spokojniej i bardziej poukladanie i wydaje sie miec to przelozenie na stan gruczolow lojowych. Jakbym jeszcze nie musiala czasem wstawac o 5 rano do pracy, to byloby pieknie, ale to sie raczej nie da zmienic. Wysypianie sie zgodnie ze swoim rytmem to raczej rzadki luksus dla wielu osob.

Cieszę się z wyników i z tego, że spokojniej zyjesz, razem z Tobą .

Napisane przez earthpace

Używam od paru dni booster RR. Tak jak poprzednio widzę działanie, głównie jeśli chodzi o koloryt, o oczyszczenie skóry, jest też bardziej napięta. Rano jest efekt rozpromienienia. Stosuje pod booster ampułkę Swanicoco FG i wydaje mi się, że taka konfiguracji robi super robotę. Aż się zastanawiam czy nie zamówić już kolejnego opakowania amupułek, skoro to idzie aż miesiąc [COLOR="Silver"]

Tę w opakowaniu jakby kawa z mlekiem ? Kusicielka....

Napisane przez chimay

To dla mnie na pewno tez nie bedzie wystarczajacy. Jak nic musze zrobic zamowienie u Deciem, ale odwlekam to, bo doszlam do granicy przewidzianego budzetu kosmetycznego na ten miesiac.

Czekaj chwilę... W tym tygodniu otwieram peptydowy pod oczy Swanicoco to Ci trochę wyślę :P

Napisane przez chimay

Dla mnie Subq eyes to jedyny produkt w tej kategorii, ktory widocznie robi swoja robote tzn pompuje skore i "znika" zmarszczki oraz likwiduje pustynie pod oczami, ktora czesto mam po nalozeniu korektora. To juz duzo, na pandy i scienczenie skory jednak nic nie pomoze.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

O mamo, jakie Deciem zrobil promo na Black Friday Zestaw 4 kosmetykow z podocznym FECC Niod o ktorym wczoraj rozmawialysmy za 63 euro, a wartosc samego tego serum to normalnie prawie ze tyle KLIK. Oczywiscie kliknelam Sa tez inne fajne zestawy i obnizki, ale wolalam juz nie patrzec nawet

Dla mnie SubQ Eyes tez jest rewelacyjny, a Black Friday mnie niestety w powdów fiansowych ominął. Czekam na następny .
Ale ten zestaw z kremem pod oczy – bajka !

Napisane przez earthpace

Wg mnie Subqeyes to bardzo dobry produkt a Niod jeszcze lepszy. Używam Subq na dzień, jest świetny pod krem (ja używam Su:m37). Niod z kolei na noc... świetnie nawilżają, zmiękczają. Co do długofalowych efektów: Subqeyes wygładził mi nieco okolice oczu rozciągnięte długotrwałą opuchlizna, zrobił więcej niż kremy które dotąd stosowałam. Co do Niod.. powiem za miesiąc lub dwa.

BTW strona Deciem padła Może i lepiej, bo jeszcze bym wpadła na jakiś genialny pomysł.. Kupiłam dwa sety Niod (jeden dla mnie) i set Hylamide, bo kończy mi się Subq anti-age a podoczny jest niezbyt wydajny więc też pewnie szybko zniknie. Kliknęłam też Niod Sanskrit, bo akurat nie mam nic konkretnego do zmywania twarzy. Także

Napisane przez chimay

Subq eyes bije na glowe wszystkie produkty podoczne, ktore mialam, takze azjatyckie wysokopolkowe, su:m37, sulwhasoo, Hera, chociaz ich dalej uzywam. Wiec mam nadzieje, ze FECC Niod bedzie jeszcze lepszy.



To dobrze, ze wczoraj przed pojsciem spac zdazylam jeszcze kliknac matujacy set Hylamide za 23€

Gratuluję zakupów i czekam z niecierpliwością na recenzje !
Earth, kliknęłaś stary CAIS czy ten w nowej wersji ?

U mnie jedynym zakupem była paleta korektorów Essence – kupiłam tanią, żeby zobaczyć, czy lepiej cienie kryje żółty czy brzoskwiniowy. Poza tym taniej nie szkoda wyrzucić, jak się nie sprawdzi. No i to był...strzał w 10. Nakładam zółty korektor, na to różowawy concealer i „gitara” . Powiem nawet, że na tym Essence to zwykły concealer lepiej leży – nie spodziewałam się...
Poza tym Yuri Pibu Cellum kończy się...i albo kupię kolejny, albo kupię wspomnianą Bifidę – ma nawet trochę peptydów... Muszę trochę mniej warstw kłaść, bo w zasadzie to nie wiem, który kosmetyk najlepiej działa. A z drugiej strony – to skoro wszystkie razem działają razem dobrze – to może nic nie zmieniać lepiej....

Miałyście coś ciekawego z fermentem Bifida ?



Pozdrawiam Was serdecznie

[Madzia_M77]

Napisane przez chimay

Używam tylko do ciała i bardzo sobie chwalę, to znaczy do mycia, nie do masazu na sucho.
Do twarzy nie, bo jestem raczej nieufna w stosunku do takich gadżetow, co jest spowodowane głównie postępującą z wiekiem nadwrażliwością skóry twarzy na różne mechaniczne ścieraki.

Trochę zazdroszczę bo u mnie szczotka powoduje duży świąd całej skóry


Przez Was, kusicielki jedne, weszłam na ebay i jakoś przypadkiem kliknęłam ślimaka i fermentation pod oczy z Bentona. Myślę sobie: aaaaa, zobaczę czy strona Deciem działa. No i zestaw z Hylamide już frunie: brzydal:

[chimay]

Napisane przez kasiamagda

A nie pisałam parę dni, bo szef zabrał wszystkich chętnych pracowników na parodniową wycieczkę do Kolonii. Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem pracodawcy...

To bylas 30 km ode mnie

Napisane przez kasiamagda

Dzięki . Chętnie zapisałabym się, ale najpierw muszę przemóc się z pokazywaniem siebie na zdjęciach. No i prawdę mówiąc – to ja nawet nie mam zdjęć, bo zwykle stoję po drugiej stronie obiektywu

Może się okaże, że jesteśmy tym samym typem, bo ja się nie mogę zdecydować między Soft Summer a Light Summer.
Ja tez sie troche musze przemoc, bo dla kogoś, kto w ogóle nie wstawia paszczy do neta nie jest to takie hop siup Podoba mi się opcja z zamkniętym albumem tylko dla bywalczyń wątku, te formę chyba potrafię zaakceptować. A co do robienia zdjęć to ja niestety też mam dość mało, a i aura nie sprzyja, no i te rozkminki i przymiarki też zajmują sporo czasu. Ale po paru dniach już potrafię coś tam rozróżnić i wytypowałam parę ciuchów do eksmisji z powodu koloru (jak mogłam sądzić, że limonka mi pasuje) albo kroju.

Napisane przez kasiamagda

Czekaj chwilę... W tym tygodniu otwieram peptydowy pod oczy Swanicoco to Ci trochę wyślę :P

Super

Napisane przez kasiamagda

Dla mnie SubQ Eyes tez jest rewelacyjny, a Black Friday mnie niestety w powdów fiansowych ominął. Czekam na następny .
Ale ten zestaw z kremem pod oczy – bajka !


Gratuluję zakupów i czekam z niecierpliwością na recenzje !

Przypuszczam, że te zapasy wystarczą mi do lata lub dłużej.

Napisane przez kasiamagda

Miałyście coś ciekawego z fermentem Bifida ?

Z europejskich to tylko Serum No.4 Sans Souci, chyba już nie jest produkowane. Poprawne było.
Nie miałam nigdy wysokopółkowych Genefique Lancome ani Estee Lauder, tam chyba pierwszy raz się ten składnik pojawił.
Z koreańskich to czarna esencja Bentona ma Bifida Ferment Lysate i ją zamówiłam drugi raz. Chyba nic więcej nie miałam z tym składnikiem.

Napisane przez Madzia_M77

Trochę zazdroszczę bo u mnie szczotka powoduje duży świąd całej skóry

Ja tak miałam po Aleppo. Skóry naprawdę potrafią skrajnie reagować na różne rzeczy.

[Korah]

Napisane przez chimay

Używam tylko do ciała i bardzo sobie chwalę, to znaczy do mycia, nie do masazu na sucho.
Do twarzy nie, bo jestem raczej nieufna w stosunku do takich gadżetow, co jest spowodowane głównie postępującą z wiekiem nadwrażliwością skóry twarzy na różne mechaniczne ścieraki.

Napisane przez Madzia_M77

Trochę zazdroszczę bo u mnie szczotka powoduje duży świąd całej skóry

Ja sobie niedawno kupiłam z ciekawości taką szczotkę do ciała i na sucho kompletnie się nie sprawdziła, porażka, żeby były efekty trzeba się szorować często i do tego długo, 15 minut to jest minimum, idzie się przy tym nieźle spocić. Nie mam na to czasu, żeby potem jeszcze brać prysznic. Taki sam efekt uzyskuję po peelingu, rękawicy szorstkiej lub gąbce i nie zajmuje to tyle czasu, wysiłku, a ponadto przy okazji człowiek jest wymyty

[RealHappy91]

Możecie polecić dobry żel myjący do tłustej,alergicznej skóry? Najlepiej uniwersalny.

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Nieprawda - każda z nas ma duzą wiedze i każda z nas może się od reszty wiele nauczyc ....
... Ja przepraszam, bo wiem, że piszę chaotycznie. Nieregularnie ...z czego potem wychodzą posty – monstery... Źle się to czyta, więc wybaczcie...

Nie no jasne, tylko niektóre mają dużą "dużą wiedzę" a inne małą Ja lubię Twoje posty, czasami dopytuje o różne rzeczy m.in. dlatego, że jestem ciekawa dlaczego wybrałaś ten produkt, dlaczego ten stosujesz przed tym, jaka kompozycja jest pożądana a jaka nie... etc Ciekawi mnie tok myślenia

A nie pisałam parę dni, bo szef zabrał wszystkich chętnych pracowników na parodniową wycieczkę do Kolonii. Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem pracodawcy...

I niech reszta bierze z niego przykład
Nie no, zdarza się, w dużych korporacjach z intratnych branży np. IT, jest to standard.. Ja akurat nie mam tego szczęścia, u nas integracją bywa co najwyżej grill nad rzeką

Dzięki wielkie. Będę we Wro u syna w styczniu albo w lutym, zapiszę się wcześniej i zobaczymy ….

Z miesiąc wcześniej Ja byłam u tego drugiego w ostatni wtorek, no pomógł mi, nie powiem... ma dużą wiedzę i podchodzi holistycznie. Od razu mi powiedział dlaczego mam bardziej zapuchnięte prawe oko

I co? Podrasowałaś ? Jak wyszło ?

Jeszcze nie, wykańczam swoją samoróbkę z alfaliponowym. Ostatnio się zastanawiałam czy to serum można łączyć z The Ordinary Zinc + Niacynamid? Kupiłam to serum dla siostry, ale użyłam sobie dwa razy solo i kurczę, super produkt. Bardzo fajnie wygląda po nim skóra, jakaś rozjaśniona, czystsza. Będę używać tak 1-2 w tygodniu, bo na moje oko przy codziennym stosowaniu może wysuszać

Dzięki . Chętnie zapisałabym się, ale najpierw muszę przemóc się z pokazywaniem siebie na zdjęciach. No i prawdę mówiąc – to ja nawet nie mam zdjęć, bo zwykle stoję po drugiej stronie obiektywu

Nie musisz robić zdjęć Możesz sama się oglądać w lustrze, robić przymiarki i porównywać a nam pisać swoje obserwacje.. Tylko światło musi być OK (nie jakieś sztuczne czy zachodzące pomarańczowe słońce, bo wyjdzie Ci, że jesteś Indianką). Zdjęcia i tak w zasadzie tak sobie oddają realne kolory skóry jak i kolor koloru mogą czasem więcej namieszać niż pomóc...

Bo Deciem zrobił wszystkich w balona. Pierwsza ich wersja retinolu , tego z retinoidem figurowała jako 'Retinol 2%” podczas gdy tam było kompleksu retinolowego i retinowego w sumie te 2% . Kompleks retinolowy (nazwa na mój użytek własny” to nic innego jak 10% roztwór retinolu w triglicerydach (dokladnie ten sam, który jest dostępny w mazidłach ), a kompleks retinoidowy, to 10 % roztwór retinoidu w dimethyl isorbide . Czyli nie mieszając więcej czystego retinolu i retinoidu było w tym serum Ordinary w sumie 0,2% ! Dlatego teraz wyszczególnili w opinie, że np. Granaacive Retioid 5% zawiera 0,5% retinoidu.

Słyszałam o tym, a te nowe produkty są godne polecenia? Jak Ci służy GR?

A wiesz co ? Z wiekiem doszłam do wniosku, że to nie tylko sam skład, ale i kompozycja...I że w pewnym wieku....to nie tylko czysta natura służy, ale i trochę chemii. Gdybym w wieku 16-18 lat była bardziej świadoma i gdyby w tym czasie takie kosmetyki, jakie są teraz , były dostępne...to używając ich przez lata dziś może nie musiałabym posiłkować się chemią. Nie wyobrażam sobie teraz pielęgnacji opartej li i jedynie na wyciągach ziołowych i olejach bez np. peptydów, chemicznych antyoksydantów (np. form witaminy C) itd...

Też do tego doszłam.. Na początku był to super detoks dla mojej skóry latami maltretowanej wysuszającymi sklepowymi kosmetykami, ale później zaczęły się problemy z przesuszem i ta skóra zaczęła być jakaś taka.. niedokarmiona? kwas hialuronowy i olej to w zasadzie uboga dieta. Ja zauważyłam, że im bardziej mieszam i stosuje różnorakie kosmetyki, tym lepiej ma się moja skóra.. No i okluzja jest u mnie kluczowa. Ostatnio odkryłam, że na dzień najlepszą opcją dla mnie jest serum antyoksydacyjne --> Hylamide + olej lub serum odbudowujące --> (po wchłonięciu) serum/esencja Su:m37 (jest gęsta). Wtedy skóra cały dzień jest miękka i w dobrym stanie, nie reaguje na wiatr. Może te silikony mnie chronią?

Ale z tym napinaniem – fakt. Przy moim sposobie poruszania się w pracy – aby nie wywinąć orła – to się rzeczywiście napinam i spinam...

To może być sednem problemu..

Czasem jest ostatnią, ale częściej wrzucam na niego krem rozświetlający z Antipodes .Po retinol, ale tak ok 20 minut wcześniej – warto coś z kwasami, natomiast ok 20 min po retinolu warto kwas hialuronowy – tak pisali kiedyś na forum Laboratorium Urody. I o ile kwaszę się przez retinolem, to po retinolu daję właśnie Antipodes albo nic. Jak skończę Antipodes to pewnie dam mleczko Kuramoto, bo coś ten retinol mi się zbyt wolno wchłania. Na kwas Ordinary możesz bez obaw dać GC.

Dzięki. Skorzystam z tego, po retinolu będę nakładała coś z HA... bo rano się budzę z dosyć matową skórą po samym boosterze RR.

Peeling Ordinary robiłam ostatnio dwa razy w tygodniu, ale teraz , kiedy doszła mi glikolowa Bielenda to już ciut zbyt dużo kwasów – zaczęło uwrażliwiać. Zostaję przy używaniu raz w tygodniu. Mechaniczny stosuję obecnie codziennie – bo mam żel myjący Lavery z peelingiem -ale to jest dość delikatna opcja.

Miałam kiedyś taki ogórkowy peeling z Avy i on się fajnie sprawdzał do codziennego mycia. Teraz mógłby być zbyt inwazyjny, ale ogólnie takie codzienne myjadła to fajna rzecz. Teraz sobie czasem dodaje do emulsji Vianka peeling enzymatyczny BU, on ma mini drobinki i fajnie odświeża twarz.. to jedyne fajne zastosowanie tego peelingu jakie znalazłam.
Chyba zostaną przy 1xmechaniczny, 1x Ordinary kwas i doraźnie emulsja + enzymatyk. Nie ma co też za dużo się drapać

Ampułki ok...przy uwrażliwieniu po kwasach wręcz super. A chyba nawet Chimay kiedyś wspomniała, że EGF po kwasach był ok....
Ale nie jest to dla mnie hit nr 1 . Może zbyt wiele od nich wymagałam... Albo po prostu ich nie doceniam i zacznę wtedy, kiedy się skończą i stan cery pogorszy się.
Niemniej – przy kwasach i retinolu spisują się rewelacyjnie. Zastanawiam się nawet nad ponownym zakupem. Aczkolwiek mam do rozważenia jeszcze Yuri Pibu Bifida.

Ampułki dokupię, służą mi. Zmiękczają skórę, jakoś zagęszczają.. ale są bardzo niewydajne. Jak je nakładałam i dawałam im czas aby się wchłonęły spisywały się gorzej niż nakładając na buzie, dać im krótką chwilę i na to booster. W ten sposób robią u mnie szał.

Tę w opakowaniu jakby kawa z mlekiem ? Kusicielka....

Nie, miałam na myśli te "nasze" ampułki 2GF.

Dla mnie SubQ Eyes tez jest rewelacyjny, a Black Friday mnie niestety w powdów fiansowych ominął. Czekam na następny .
Ale ten zestaw z kremem pod oczy – bajka !
Earth, kliknęłaś stary CAIS czy ten w nowej wersji ?

CAIS2

Poza tym Yuri Pibu Cellum kończy się...i albo kupię kolejny, albo kupię wspomnianą Bifidę – ma nawet trochę peptydów... Muszę trochę mniej warstw kłaść, bo w zasadzie to nie wiem, który kosmetyk najlepiej działa. A z drugiej strony – to skoro wszystkie razem działają razem dobrze – to może nic nie zmieniać lepiej....

A jakie efekty widzisz po Yuri Pibu (chociaż to chyba złe pytanie w kontekście tego co napisałaś dalej )?
Nie ma co zmieniać, trzeba improwizować

Napisane przez Madzia_M77

Przez Was, kusicielki jedne, weszłam na ebay i jakoś przypadkiem kliknęłam ślimaka i fermentation pod oczy z Bentona. Myślę sobie: aaaaa, zobaczę czy strona Deciem działa. No i zestaw z Hylamide już frunie: brzydal:

U welcome

Napisane przez chimay

[COLOR="Gray"]

Może się okaże, że jesteśmy tym samym typem, bo ja się nie mogę zdecydować między Soft Summer a Light Summer.
Ja tez sie troche musze przemoc, bo dla kogoś, kto w ogóle nie wstawia paszczy do neta nie jest to takie hop siup Podoba mi się opcja z zamkniętym albumem tylko dla bywalczyń wątku, te formę chyba potrafię zaakceptować. A co do robienia zdjęć to ja niestety też mam dość mało, a i aura nie sprzyja, no i te rozkminki i przymiarki też zajmują sporo czasu. Ale po paru dniach już potrafię coś tam rozróżnić i wytypowałam parę ciuchów do eksmisji z powodu koloru (jak mogłam sądzić, że limonka mi pasuje) albo kroju.

Ja zachęcam do autoanalizy i ewentualnie konsultacji na forum.. ze zdjęciami możemy Ci namieszać w głowie Zwłaszcza jeśli jesteś nieprzekonana do wrzucania fotek w necie.. Natomiast jeśli potrzebujesz jakiegoś bodźca by zobaczyć czy dobrze patrzysz, to jasne, wrzucaj.. może coś uda się pomóc.

[Madzia_M77]

chimay, jeśli to nie tajemnica będziesz się szkolić dodatkowo, czy zmieniasz branżę? Pytam, bo mnie to też czeka w najbliższym czasie i szukam mentalnego wsparcia ja chcę się przebranżowić, a właściwie do odkopać jeden z moich ukończonych kierunków studiów, ale żeby do niego wrócić muszę zrobić przynajmniej ze 3 kursy, dosyć kosztowne no i porządnie nauczyć się Excela, przez lata pracowałam na zupełnie innych programach, ten pakiet zupełnie nie był mi potrzebny.

BB ze skina przyszły mi po 10 dniach, zamawiane przez ebay. Expres Bardzo fajnie je oceniam, zamówiłam set trzech wersji, testuję, bardzo komfortowe są (w mojej ocenie).

Nie mogę się doczekać reszty

[chimay]

Napisane przez earthpace

Ja zachęcam do autoanalizy i ewentualnie konsultacji na forum.. ze zdjęciami możemy Ci namieszać w głowie Zwłaszcza jeśli jesteś nieprzekonana do wrzucania fotek w necie.. Natomiast jeśli potrzebujesz jakiegoś bodźca by zobaczyć czy dobrze patrzysz, to jasne, wrzucaj.. może coś uda się pomóc.

Do analizy Kibbe na pewno wrzucę

Napisane przez Madzia_M77

chimay, jeśli to nie tajemnica będziesz się szkolić dodatkowo, czy zmieniasz branżę? Pytam, bo mnie to też czeka w najbliższym czasie i szukam mentalnego wsparcia ja chcę się przebranżowić, a właściwie do odkopać jeden z moich ukończonych kierunków studiów, ale żeby do niego wrócić muszę zrobić przynajmniej ze 3 kursy, dosyć kosztowne no i porządnie nauczyć się Excela, przez lata pracowałam na zupełnie innych programach, ten pakiet zupełnie nie był mi potrzebny.

Zostaję w tej samej działce tzn pielęgniarstwie. Chciałam swego czasu iść na studia pielęgniarskie w Polsce, znaczy tak całkiem od zera, bo nie miałam z tym wtedy nic wspólnego, ale zrezygnowałam. Przekwalifikowywanie się w Polsce po 30 i to na taką branżę jest ogromnym wydatkiem, który nigdy się nie zwróci. To był mój główny powód zostania w Niemczech. Szkoła jest dla uczącego się bezpłatna, a za pracę jako praktykant dostaje się wypłatę (w Polsce czasem trzeba płacić za możliwość odbycia praktyki). Dodatkowo wsparcie finansowe od państwa w postaci np zwrotu kosztów dojazdu do szkoły i miejsca praktyk - także dla posiadaczy aut (ja dostanę nawet więcej niż wydam na tankowanie, bo urząd sobie wylicza te koszty na podstawie cen benzyny, a ja jeżdżę dieslem).
Ja bym się na Twoim miejscu przebranżawiała, jeśli Ci się to zwróci w przyszłości.

[Madzia_M77]

chimay, chciałam Cię zacytować, ale nie wizaż nie dał rady
Ja się biję z myślami już od dawna, ale teraz po prostu trafiła mi się okazja. Nakłady finansowe nie będą jakieś kosmiczne, ale mimo wszystko spore. Zmiana branży to byłby tak naprawdę dla mnie powrót do tego, co zawsze chciałam robić, ale wtedy rynek pracy tego nie oferował. Z kolei teraz rozwija się tak dynamicznie, że trzeba uzupełnić i odświeżyć wiedzę.

Bardzo porządne wsparcie Ci oferują, dobrze, że korzystasz. Tutaj niby też można coś wywalczyć i też będę się starała o dofinansowanie, jedyne, co mi podcina skrzydła to długa i kręta droga formalna, a i tak nie wiadomo, czy coś się uda uzyskać. Jak pytam, to środki niby są i będą, wniosków trzeba wypełnić sporo, czekasz dosyć długo na decyzję. Kolejna sprawa to uzyskanie tzw stypendium. Ja wiem, że jak przyjdę to nikt mi nie będzie wciskał pieniędzy na rozwój do ręki, ale mogliby trochę procedury uprościc jednak:/

[chimay]

Napisane przez Madzia_M77

chimay, chciałam Cię zacytować, ale nie wizaż nie dał rady
Ja się biję z myślami już od dawna, ale teraz po prostu trafiła mi się okazja. Nakłady finansowe nie będą jakieś kosmiczne, ale mimo wszystko spore. Zmiana branży to byłby tak naprawdę dla mnie powrót do tego, co zawsze chciałam robić, ale wtedy rynek pracy tego nie oferował. Z kolei teraz rozwija się tak dynamicznie, że trzeba uzupełnić i odświeżyć wiedzę.

To ja bym w to poszła, zwłaszcza jeśli masz wsparcie finansowe od kogoś i nie grozi Ci to, że z powodu braku kasy na życie będziesz zmuszona przerwać zaczęte kursy.

[Madzia_M77]

Napisane przez chimay

To ja bym w to poszła, zwłaszcza jeśli masz wsparcie finansowe od kogoś i nie grozi Ci to, że z powodu braku kasy na życie będziesz zmuszona przerwać zaczęte kursy.

Tak, idę w to. Mam w planie uzyskać dotację, ale mam też trochę oszczędności. Na razie nie pracuję, to chwilowy przestój, ale już trochę rozmawiam z potencjalnym pracodawcą i jest zainteresowany. Czynnik ryzyka jest taki, że póki co nie wiąże mnie żadna umowa, tylko niezobowiązujące dyskusje. Kursy nie trwają długo, myślę, że zamknęłabym sprawę w dwa miesiące. Mam też ogromny stres, bo to trochę taki skok na głęboką wodę, nie znam tej branży za dobrze, muszę wszystko ogarnąć od strony formalnej i technicznej. I miotam się od czego by tu zacząć.

[chimay]

Napisane przez Madzia_M77

Tak, idę w to. Mam w planie uzyskać dotację, ale mam też trochę oszczędności. Na razie nie pracuję, to chwilowy przestój, ale już trochę rozmawiam z potencjalnym pracodawcą i jest zainteresowany. Czynnik ryzyka jest taki, że póki co nie wiąże mnie żadna umowa, tylko niezobowiązujące dyskusje. Kursy nie trwają długo, myślę, że zamknęłabym sprawę w dwa miesiące. Mam też ogromny stres, bo to trochę taki skok na głęboką wodę, nie znam tej branży za dobrze, muszę wszystko ogarnąć od strony formalnej i technicznej. I miotam się od czego by tu zacząć.

Powodzenia w takim razie Takie zmiany to do siebie mają, że się człowiek cieszy, ale i boi jednocześnie.

[chabrymakiistokrotki]

Kiedyś padło pytanie o zapychające połączenie olejku z kwasem hialuronowym. Dzisiaj szukając czegoś zupełnie innego, trafiłam przypadkiem na ten artykuł:
http://bliss.natemat.pl/221331,retin...ja-twoja-skore
Krótki, dla niektórych to pewnie oczywista oczywistość, ale dla niektórych dawka wiedzy. Ja np. o połączeniu olejek + kwas hialuronowy nie wiedziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Kiedyś padło pytanie o zapychające połączenie olejku z kwasem hialuronowym. Dzisiaj szukając czegoś zupełnie innego, trafiłam przypadkiem na ten artykuł:
http://bliss.natemat.pl/221331,retin...ja-twoja-skore
Krótki, dla niektórych to pewnie oczywista oczywistość, ale dla niektórych dawka wiedzy. Ja np. o połączeniu olejek + kwas hialuronowy nie wiedziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, bo jeśli nałożysz na ciężki olej krem to pewnie zapcha
Po pierwsze po co to robić, po drugie jeśli już to zasada od najlżejszych do najcięższych jest tu wskazana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia_M77]

Dziewczyny, gdzie kupujecie dezodoranty Pony Hutchen? Da się gdzies stacjonarnie?