2018-09-14, 09:08 | #31 | ||||||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Swoją drogą dlaczego ciągle piszesz tylko o jego matce? Do niej dzwonisz, ją mieszkasz do prywatnych spraw i do niej masz zawoalowane pretensje, że się nie przejmuje nie swoją ciążą, a jego ojciec jest w tym wszystkim gdzie? |
||||||||||
2018-09-14, 09:11 | #32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
nie mam zamiaru oceniac autorki ani negować jej decyzji skoro już dawno ma to poukladane, ale tak tylko chcialam zauwazyc że to drżenie może dotyczyć nie tylko samego dziecka, ale tez bezpieczeństwa autorki czy to ze wzgledu na metodę, czy na aborcje (w szemranym miejscu) samą w sobie. latwo tak oceniac jak sie nie zna Edytowane przez rosemary90 Czas edycji: 2018-09-14 o 09:17 |
|
2018-09-14, 09:20 | #33 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Tak, bardzo często nie wiedzą. To jeden z tematów, w których nasze zdanie weryfikuje dopiero realna sytuacja. Niejedna osoba się o tym przekonała.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-09-14, 09:26 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
dlaczego uważasz, że mimo że kiedy dorosla, uksztaltowana kobieta mowi że usunelaby w takiej sytuacji ciążę ja nie wpieram jej ze nie wie co mówi, jak zobaczy dwie kreski to byc może oszaleje ze szczęścia ktokolwiek ma prawo negować moje, przeciwne deklaracje?
|
2018-09-14, 09:32 | #35 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Ja po prostu uważam, że w takiej sytuacji ostatnie czego trzeba autorce, to "bo ja to bym nigdy" albo "bo ja to na bank bym". To jej decyzja, jej konsekwencje, jakie one nie będą, ja jako przyjaciel wspieram, ale nie narzucam w żadnym stopniu. A takie "ja bym tego nie zrobiła" kiedy przyjaciółka ma dylemat owszem, jest pewnego rodzaju naciskiem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-09-14, 09:36 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
z pogrubionym się zgadzam. po prostu dla mnie jest różnica pomiędzy negowanie zdania przyjaciołki a oceną stosowności tego robi/radzi. co więcej, takie ''ja to bym nigdy'' powinna sobie darowac nawet gdyby sama wychowywała bliźniaki Edytowane przez rosemary90 Czas edycji: 2018-09-14 o 09:37 |
|
2018-09-14, 09:41 | #37 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
I tak, łatwo się podejmuje decyzje za kogoś, gorzej już jak trzeba podjąć własne, to wiadomo nie od dziś. ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ---------- Dla mnie w tej sytuacji przyjaciel powinien się powstrzymać od jakichkolwiek uwag i ocen.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2018-09-14, 09:48 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]Jak stan zawieszenia, skoro zerwaliście? Wzajemne zobowiązania, o ile jakieś były, dobiegły końca i mógł robić co chce nie oglądając się na ciebie.[/QUOTE]
To dość skomplikowana sytuacja, ja nie chciałam, żebysmy się kontaktowali po rozstaniu, on chciał, a jako że uczucia z obu stron nie wygasły, to zaczęliśmy się powoli znów spotykać. Przed powrotem blokowały mnie tylko te nowe znajomości. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]Tak naprawdę opcji jest o wiele więcej, ale z tego pewnie sama sobie zdajesz sprawę. Jest nawet taka opcja, że dziecko zostawisz jemu i będziesz płacić alimenty.[/QUOTE] On tego nie chce. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]Ale to naprawdę była nie twoja sprawa. On ci nawet nie musiał tego wszystkiego opowiadać, tylko widocznie uznał, że to są dla ciebie istotne informacje jeśli rozważasz/rozważacie wznowienie związku. Masz jasną sytuację i decyzja należy do ciebie.[/QUOTE] On wiedział, że po kłamstwie nie wrócę. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]Jemu zarzucasz teatrzyki, a sama robisz to samo. Wasze ewentualne dziecko to nie jest sprawa tej kobiety, tylko wasza. Zachowała się bardzo w porządku, bo takie są fakty - wybór naprawdę należy do ciebie. I nie, nie wypięła się na ciebie, bo nigdy nie miała obowiązku działania w tej sprawie[/QUOTE] Przyjechał do mojego rodzinnego domu, zrobił scenę, gdzie zaproponował powrót/usunięcie, jednocześnie przyznając się, że kłamał w sprawie swojej relacji z licealistką, tak żebym nie chciała wybrać opcji pierwszej, a Ty sądzisz, że ja robię teatrzyki? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]On wcale nie musiał ich o tym informować. W sumie nie rozumiem dlaczego podjęłaś tę decyzję za niego. Poza tym w kwestii twojej ciąży twój ex jeszcze nie zdążył się wykazać nieodpowiedzialnością. Zaproponował najlepsze według niego rozwiązania.[/QUOTE] [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]Co jest dziwnego w próbie omówienie wspólnych nierozwiązanych spraw po rozstaniu? [/QUOTE] Faktycznie, konto na netflixie to teraz problem priorytetowy, zwłaszcza dla osoby, która przez 3 dni po informacji o ciąży praktycznie się ze mną nie skontaktowała [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864113]Swoją drogą dlaczego ciągle piszesz tylko o jego matce? Do niej dzwonisz, ją mieszkasz do prywatnych spraw i do niej masz zawoalowane pretensje, że się nie przejmuje nie swoją ciążą, a jego ojciec jest w tym wszystkim gdzie?[/QUOTE] Bo matka jest u nich głową rodziny, ojciec ma dużo mniej do gadania. |
2018-09-14, 09:50 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
|
|
2018-09-14, 10:14 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Nigdy nie zrozumiem dorosłych ludzi dzwoniacych po rodzicach partnera na skargę
Zrozum że jego matka nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do ciebie Dziecka jeszcze nie ma więc on też teoretycznie nie musi w tym momencie nic robić Chcesz zatrzymać to dziecko to zatrzymaj urodz ale nie oczekuj ze on i jego rodzina będą reagować entuzjastycznie Widziałaś że ma jakieś znajomości na boku a jednocześnie kontynuowalas znajomość z nim uprawialas sex bez zabezpieczenia a teraz wydzwaniasz po jego rodzicach obwiniasz jego a przecież to też twoja decyzja zeby sypiac z ex facetem bez condoma?nie jego matki |
2018-09-14, 10:19 | #41 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Jeżeli ktoś jest gotowy poświęcić dobrobyt materialny siebie i dziecka, żeby je urodzić, to nie ma sprawy, jego decyzja. Ale czynnik finansowy jak najbardziej jest czynnikiem. Jakbym była multimiliarderką i dziecko by mnie nie kosztowało odczuwalnie, mialabym nianię, osoby do ogarniania go i mogłabym się nim nie interesować, to nawet ja mogę posiadać adoptowane dzieci, a dzieci nienawidzę. Więc aspekt finansowy jak najbardziej ma znaczenie. ---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2018-09-14, 10:23 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 210
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
nie ma co zabijać dziecka, oddaj go do domu dziecka, może znajdzie tam rodzine która go weźmie pod opiekę, i ty nie będziesz miała wyrzutów sumienia
|
2018-09-14, 10:23 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Ja neguje twoja opinie nie dlatego, że Ty nigdy niezależnie od finansów. Możliwe, masz do tego prawo i nie mam zamiaru ci wmawiać. Ja napisałam, że wmawianie autorce, żeby nie patrzyła na aspekt finansowy tylko kierowała się sercem jest złą radą. Bo można chcieć dziecko wychować nawet _pomimo_ złych okolicznosci finansowych. Ale nie _niezależnie_ od nich. To spora różnica. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-09-14, 10:24 | #44 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2018-09-14, 10:34 | #45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Jeżeli tak do tego podchodzisz, to zastanów się czy to na pewno dobry wybór dla Ciebie. Może się okazać, że Cię zniszczy. Cytat:
Jasne, bo to takie proste. Po 9 miesiącach ciąży może być trudno oddać gdziekolwiek dziecko.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
||
2018-09-14, 10:35 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Moim zdaniem najlepszym wyjściem jest oddanie dziecka do adopcji. Ty nie masz warunków finansowych na dziecko, będziesz wiązała ledwo koniec z końcem i użerała się z tą rodzinką. A dziecku dasz szansę na normalne i szczęśliwe życie. Możesz mieć 100% pewności, że dziecko zostanie szybko zaadoptowane. Na niemowlaka czeka wiele rodziców.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
2018-09-14, 10:43 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864456]Co cię tutaj tak konkretnie bawi? Jak on miałby wykazać się (nie)odpowiedzialnością w jakikolwiek sposób? Płód rozwija się w twoim ciele i decyzje należą do ciebie. Jeśli czegoś od niego chcesz, to mu powiedz. Np. gdybyś postanowiła usunąć ciążę i domagała się od niego pokrycia części kosztów, a on by to olał, to wtedy można by było mówić o nieodpowiedzialności z jego strony. Teraz nie wiem czego ty właściwie oczekujesz.[/QUOTE]
Wiesz, normalny facet dowiadując się, że osoba, z którą spędził kilka lat jest z nim w ciąży wyraziłby wolę spotkania i rozmowy na ten temat oraz zainteresowałby się tym, jak ona się czuje, a nie chował głowę w piasek i zrzucał wszystko na nią. Sama się tej ciąży nie dorobiłam. Zmusić mnie do niczego nie mógł, ale zaprezentować swoją perspektywę jak najbardziej. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864456]Akurat w sprawie twojej ciąży zarówno jego matka jak i ojciec mają do powiedzenia tyle samo - nic.[/QUOTE] To po co pytałaś? Twoje wypowiedzi nie wnoszą do wątku nic prócz negatywnych emocji i złośliwości. Folgia, myślę, że oddanie dziecka do adopcji to jeszcze większy ból niż aborcja farmakologiczna na wczesnym etapie ciąży. Edytowane przez radiestetka Czas edycji: 2018-09-14 o 10:45 |
2018-09-14, 10:48 | #48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Tutaj już każdy może mieć inne zdanie. Ja nie mam nic przeciwko aborcji, ale sama bym nie dała rady psychicznie tego wykonać.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
|
2018-09-14, 10:49 | #49 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Poza tym on ci przecież swoją perspektywę zaprezentował, o czym sama napisałaś. Cytat:
Cytat:
|
|||
2018-09-14, 10:53 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864559]On nie musi na ciebie niczego zrzucać. W ciąży jesteś sama niezależnie od tego czy razem na to pracowaliście czy nie.
Poza tym on ci przecież swoją perspektywę zaprezentował, o czym sama napisałaś. Żeby sprawdzić czy jesteś seksistką. Te negatywne emocje są tylko u ciebie. Mnie to osobiście twoja sytuacja emocjonalnie ni grzeje ni ziębi.[/QUOTE] No to prawda, ale to nie oznacza, że faceta zachowanie jest okej.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
2018-09-14, 11:00 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
|
2018-09-14, 11:00 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
W ciąży zmienia ci się struktura mózgu i hormony buzują. Podczas porodu jest wystrzal. Oddanie dziecka, a nie terminacja zarodka to dla kobiety dla różne przeżycia. Bo jesteśmy zaprogramowane, żeby tego dziecka nie oddać. Kobieta nie myśli na trzeźwo. Oczywiście nie każda. Ale statystyczna większość znacznie gorzej to przeżyje.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-09-14, 11:02 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85864559]Poza tym on ci przecież swoją perspektywę zaprezentował, o czym sama napisałaś.[/QUOTE]
Dopiero po tym jak wymogłam na nim spotkanie w cztery oczy. Wcześniej miał to gdzieś. Może jeszcze usprawiedliwisz jego stwierdzenie, że jeżeli dziecko będzie wychowywało się tylko ze mną, to jego alimenty będą zmarnowanymi pieniędzmi, bo i tak nie będzie ojcem? Śmiało. |
2018-09-14, 11:12 | #54 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-09-14, 11:14 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Głupio zrobiła, bo zwierza się ludziom i szuka wsparcia XD Cyrk to sobie odstawiaj sama u siebie w domu. W twoim świecie kobieta powinna być zdana na siebie i zachowywać się jak idiotka, byle sobie coś ktoś nie pomyślał. Bo konsekwencji prawnych nie ma i nie będzie. A prawo nie działa i nie będzie działać wstecz. Ja rozumiem hiper-paranoje wokół działań rządu, ale żeby zaraz polecać życie w zaszczuciu zwykłym obywatelom, to już wprowadzanie państwa totalitarnego zanim zostało wprowadzone. Może sama zamknij się w domu i nie wychodź, kto wie, czy nie będzie zaraz godziny policyjnej i prawo nie zadziała wstecz. Radzę Ci też nie mówić o swoich poglądach politycznych, bo za to prędzej zostaniesz ukarana, niż jakaś losowa kobieta za aborcję. W ogóle jak to sobie wyobrażasz? Skoro według prawa nie można takiej osoby ścigać to co, jakaś znajoma czy ex na nią doniesie - gdzie? Na policję? Policja nic nie może zrobić, jeśli nie jest przewidziana kara za dane przestępstwo (miałaś w ogóle kiedyś do czynienia z policją? zgłaszałaś coś?) Prokuratura? Spróbuj napisać do prokuratury w sprawie, za którą nie są przewidziane żadne konsekwencje. Dostaniesz odpowiedź, że to nie jest sprawa prokuratury. Może być jedynie prowadzone śledztwo w sprawie, kto i gdzie te aborcje wykonuje, odpowiedzialność leży w całości po stronie lekarza w tym przypadku. Ale lepiej zalecać coś autorce, na temat czego nie ma się żadnej wiedzy, tylko paranoję i uprzedzenia. Bo na pewno każdy tylko marzy o tym, żeby zostać samemu z problemem, a potem wszystkich naokoło okłamywać i żyć w strachu Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2018-09-14 o 11:15 |
|
2018-09-14, 11:17 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Dla mnie o wieleeeee bardziej obciążające psychicznie byłoby oddanie gdzieś noworodka, niż usunięcie płodu na wczesnym etapie. Bez porównania. Całe życie bym się zastanawiała czy temu dziecku jest dobrze i co się z nim dzieje. I stawiam, że dla większości kobiet też.
|
2018-09-14, 11:21 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
|
|
2018-09-14, 11:24 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Nie zapominajmy o przyjemności, jaką doświadcza taka kobieta, której wola nie jest respektowana i na każdym kroku, od porodówki, poprzez wszystkie osoby zaangażowane w proces, słyszy tylko, że "no zastanów się jeszcze! przecież nie myślisz trzeźwo!!!" a dziecko w tym czasie jest w prawnej i faktycznej próżni, podczas gdy potencjalni rodzice adopcyjni już czekają na nie. Zmiany w mózgu dziecka które dzieją się w tym czasie przełożą się na jego rozwój emocjonalny w całym życiu. Świadomość wielotygodniowej, nawet wielomiesięcznej procedury na pewno zachęci kolejne kobiety, które chciałyby urodzić i oddać, do dokonania aborcji wbrew sobie i cierpienia. Kolejny wspaniały efekt. Wszystko dzięki robieniu z kobiet idiotek, które nie mają umiejętności, aby decydować o sobie. No i te cudowne okna życia Gdzie dziecko nigdy nie będzie mieć zapewnionego swojego podstawowego prawa, jakim jest wiedza o swoim pochodzeniu i rodzicach. Okna życia, które nie powinny istnieć w cywilizowanych państwach, ale istnieją, bo wymusza je długa procedura zrzeczenia się rodzicielstwa, która wynika bezpośrednio z uważania kobiety za ogłupioną hormonami idiotkę, niezdolną do czynności prawnych, więc niech sobie przemyśli - np. pół roku niech sobie przemyśli. Może by od razu ubezwłasnowolnić, co myślisz? Opiekunem prawnym mógłby zostać jakiś urzędnik, albo ex mąż. Masz myślenie rodem z Arabii Saudyjskiej, może tego typu rozwiązania są Ci bliskie? |
|
2018-09-14, 11:30 | #59 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
|
|
2018-09-14, 11:33 | #60 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Cytat:
To nie jest "umacnianie w drugą stronę", co to w ogóle ma znaczyć? Że trzeba zrobić z kobiety bezwolną idiotkę tak czy inaczej, żeby przepchnąć swoją agendę? A nie można po prostu zauważyć, że każdy człowiek jest inny i inaczej zareaguje oraz ma wolny, świadomy wybór w zakresie takich rzeczy jak aborcja lub zrzeczenie praw rodzicielskich? Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2018-09-14 o 11:34 |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.